Spiłowanie EF-S żeby pasował do EF [Archiwum]

Zobacz pełną wersję : Spiłowanie EF-S żeby pasował do EF

gof

27-10-2009, 23:50

Jak w temacie - słyszałem że się da. Wiecie o tym coś więcej? Mam niepotrzebnego kita EF-S 18-55 a koleżanka ma 10D z EF, chciałbym je jakoś pożenić.

Pozdr.

blum

27-10-2009, 23:54

Spiłowanie? W EF-S chodzi o to, że są one bliżej lustra (zakładając EF-S do body FF, lustro może zawadzić o soczewkę szkła). Jak spiłujesz to będzie jeszcze bliżej a musi się oddalić.
Jak źle piszę to niech mnie ktoś poprawi.

Tezet-gdynia

28-10-2009, 00:10

Nie bedzie blizej bo mocowanie fizycznie sie nie przesunie ;) A co do soczewki to nie wiadomo w sumie czy uderzy czy nie w przypadku kita ;)

adikPL

28-10-2009, 00:12

zerknij tutaj, może znajdziesz odpowiedz. ewentualnie zapytaj autora wątku, pewnie udzieli Ci paru wskazówek.

http://fotohasiok.pl/forum/viewtopic.php?f=8&t=308

BTW na forum CB jest pod tym samym nickiem, zagadaj, zapytaj, moze cos Ci sie uda z tego wyczarowac,
Pozdrawiam

mor_feusz

28-10-2009, 00:13

5 sec + google http://www.google.com/search?ie=UTF-8&oe=UTF-8&sourceid=navclient&gfns=1&q=canon+ef-s+mod+ef =
1) http://members.cox.net/byteseller/EFS-WEB/EFS-WEB.html
2) http://metku.net/index.html?path=mods/efs/index_eng

blum

28-10-2009, 00:31

Nie bedzie blizej bo mocowanie fizycznie sie nie przesunie ;)
No bo ja nawet nie wiem o jakie piłowanie chodzi :rolleyes:

jac+

28-10-2009, 00:47

Daje się spokojnie spiłować. Najpierw trzeba odkręcić cały bagnet (najtrudniejsza część całej operacji - śrubki pierońsko mocno trzymają), tak aby zabieg na nim zrobić z daleka od reszty obiektywu (żeby do środka nie naleciały opiłki). Następnie ściągasz gumkę z końcówki bagnetu EF-S i do dzieła - szlifujemy! Efekt może być dwojaki. Bardziej hardcore'owy - po spiłowaniu przeszkadzającej części bagnetu widać elektroniczne bebechy obiektywu. I bardziej elegancki - z zasłonięciem w/w bebechów (przy pewnej staranności można wykonać pracę tak, że wygląda na oryginalny stan. Uwaga - w moim "spiłowańcu" zamontowanym do 10D nie wolno było ustawiać ogniskowej poniżej około 19mm. Przy 18mm wewnętrzna soczewka obiektywu haczyła o lustro. Raz mi się tak zdarzyło (bez uszczerbku dla żadnej ze stron), ale niesmak i niepewność pozostały... Ech, dawne czasy ... :)
Aha - słyszałem kiedyś o wymianie całych bagnetów EF-S na EF, ale tego wariantu nie testowałem.