Zobacz pełną wersję : Nowe (moje) gadżety.
hekselman
15-09-2005, 11:33
Podzielę się uwagami dot. nowych (dla mnie) gadżetów do SLR.Pierwszy to mały, dopinany do wizjera lustrzanki ekranik transmitujący obraz z wizjera na 2 " ekran LCD.Nareszcie można focić z poziomu gruntu.Nareszcie można bezproblemowo makro.Można też lustrzanką znad głowy!Samo urządzenie nie jest nadzwyczj skomplikowane ani duże.Ciut zbyt delikatne mocowanie do wizjera jak również mało pracyzyjne wykonanie samego mocowania - ale gospodarskim sposobem...Od ręki wyposażyłem toto w osłonę LCD typu Hoodman (taką składaną jak miały aparaty bez pryzmatu).Zdecydowanie poprawia komfort pracy i chroni LCD.Bateria - trzyma naprawdę długo.Bogate menu w tym kalibracji wielkości i ustawienia obrazu - na ekraniku widać PEŁNĄ treść wizjera z parametrami.Nienajlepiej pracuje w warunkach słabego oświetlenia.Cena - pozornie wysoka (700)- jest niższa od ceny celownika kątowego - a ten ostatni nie pozwala na śledzenie akcji poza kadrem.
Drugim przydatnym gadżetem jest statyw piersiowy - monopod (brak mi polskiej nazwy!).To zawieszany na szyi na solidnej taśmie(dolny punkt podparcia) minimonopod, w dodatku składany, pozwalający na stabilniejszą pracę z aparatem niż trzymanym w dłoniach.System szybkiego składania, bardzo małe wymiary i mała waga - docenią to wszyscy u których np ochrona dopatrzyła się w monopodzie "potencjalnego groźnego narzędzia".Nieużywany, może po prostu wisieć na szyi.Zestaw wyposażony w szybkozłacze - niestety niesystemowe.Koszt 70 zł wydał mi się wart tego "wynalazku".
Robert P.
15-09-2005, 11:34
A czy możesz pokazać jakieś zdjęcie tego drugiego gadżetu?
hekselman
15-09-2005, 11:36
Mam problemy natury technicznej - moja wiedza w dziedzinie wysyłania zdjęć na forum jest.... zerowa.Masz jakiś pomysł?Podpowiedź?
A czy możesz pokazać jakieś zdjęcia tego pierwszego gadżetu? :-)
Robert P.
15-09-2005, 11:41
Mam problemy natury technicznej - moja wiedza w dziedzinie wysyłania zdjęć na forum jest.... zerowa.Masz jakiś pomysł?Podpowiedź?
Jeżeli nie są to duże zdjęcia wyślij mi je na meila robert@mserwer.pl , a ja już zrobie co z nimi trzeba.
Mam problemy natury technicznej - moja wiedza w dziedzinie wysyłania zdjęć na forum jest.... zerowa.Masz jakiś pomysł?Podpowiedź?
Przycisk "Zarządzaj załącznikami" na stronie wysyłania nowego postu. I mocna kompresja JPEGów :)
hekselman
15-09-2005, 11:57
statyw - fot ze skanu pudełka...:-)
hekselman
15-09-2005, 12:01
...niesczęsny statyw :-)
Robert P.
15-09-2005, 12:02
statyw - fot ze skanu pudełka...:-)
No i jakoś sobie poradziłeś. Czyli nie muszę już umieszczać zdjęć które mi przysłałeś na meile?
hekselman
15-09-2005, 12:03
zdjęcia ekraniku nie moje - ja mam inną osłonę tegoż!
hekselman
15-09-2005, 12:04
ufff...człowiek uczy sie całe życie - i głupi umiera.ale - miło wiedzieć że są chętni pomóc!serdeczne dzięki!
A jak sie ostrzy tym cudem ? (mam na mysli pierwszy gadzet), widac dokladnie kiedy jest ostro a kiedy nie ?
zdjęcia ekraniku nie moje - ja mam inną osłonę tegoż!
a można jakiś link gdzie to kupić?
hekselman
15-09-2005, 19:50
A jak sie ostrzy tym cudem ? (mam na mysli pierwszy gadzet), widac dokladnie kiedy jest ostro a kiedy nie ?
Jak to: jak się ostrzy?.....Kolega chyba nie używa wizjera do ostrzenia zdjęć?...No - zakłada się i widać!Prosze przeanalizować swoje pytanie :-)))
hekselman
15-09-2005, 19:52
a można jakiś link gdzie to kupić?
Link? - Giełda w "Stodole"; Allegro - nie wiem czy można podac nr aukcji?....
Tomasz Golinski
15-09-2005, 20:01
Jak to: jak się ostrzy?.....Kolega chyba nie używa wizjera do ostrzenia zdjęć?...No - zakłada się i widać!Prosze przeanalizować swoje pytanie :-)))
Normalnie, jak się ostrzy. I tak, wizjera używa się do ostrzenia.
7 stów!
To ja wolę spoglądać i ostrzyć przez wizjerek :-)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=64103354
To prawda.
NIe bądźmy gadżeciażami - niewiem jak to się do końca piszę.
Nie po to się kupuje lustrzankę, żeby robić z niego choinkę!!!
Wg mnie pierwszy gadżet może sie okazać niezastąpiony przy makro. Zeżeli tylko mozna na nim w miare dokladnie zaobserwować gdzie nastawiona jest ostrość to jest to świetne rozwiązanie i gdybym zajmował się poważniej tym typem fotografii to byłby to gadżet obowiązkowy. W innym przypadku to poprostu gadżet ;)
Jak to: jak się ostrzy?.....Kolega chyba nie używa wizjera do ostrzenia zdjęć?...No - zakłada się i widać!Prosze przeanalizować swoje pytanie :-)))
Chodzi mi o to ze te wszystkie LCD'ki nie koniecznie nadaja sie do ostrzenia, np. jak mialem Minolte 7i to przez "wizier" (ekran LCD) bardzo srednio sie ostrzylo, mam na mysli ze rozdzielczosc ekranu nie pozwalala na ustalenie czy juz jest ostro czy jeszcze nie do konca. Czy teraz wyrazilem sie jasno ? :D
Wg mnie pierwszy gadżet może sie okazać niezastąpiony przy makro. Zeżeli tylko mozna na nim w miare dokladnie zaobserwować gdzie nastawiona jest ostrość to jest to świetne rozwiązanie i gdybym zajmował się poważniej tym typem fotografii to byłby to gadżet obowiązkowy. W innym przypadku to poprostu gadżet ;)
Do makro to są soczewki powiększające zakładane w miejsce muszli ocznej. NIe sądzę, aby ten telewizorek miał jakąkolwiek wartość praktyczną. Moim zdaniem jest bardzo niewygodny i zbyt "barokowy". To znaczy jakoś to wszystko wygląda na zbyt przekombinowane. Taka próba zrobienia z lustrzanki kompakta.
A ja myślę że że ten gadżet ma jakąś przyszłość. Kwiestia tylko ceny. Na ostrzenie za jego pomocą to bym się nie nastawiał. Jednak widać na jaki punkt AF ustawił ostrość. Można też wygodniej kadrować, bez potrzeby przyjmowania niewygodnych pozycji. Pomocne np. przy makro, forografowania z nad głow tłumu, z biodra itp.
7 stów!
To ja wolę spoglądać i ostrzyć przez wizjerek :-)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=64103354
700 za takie gowienko...... sorki ale wielu w naszym kraju musi zyc za tyle przez miesiac- wg mnie wydawanie 700 za takie cos to rozrzutnosc graniczaca z grzechem.
Pozdr
700 za takie gowienko...... sorki ale wielu w naszym kraju musi zyc za tyle przez miesiac- wg mnie wydawanie 700 za takie cos to rozrzutnosc graniczaca z grzechem.
Sugerujesz, że wszyscy posiadacze np. TC-80N3 i polarów B+W pójdą hurtem do piekła? :-)
Grrr... znowu się zaczyna :-( jak ja nie cierpię takich dywagacji :evil:
700 za takie gowienko...... sorki ale wielu w naszym kraju musi zyc za tyle przez miesiac- wg mnie wydawanie 700 za takie cos to rozrzutnosc graniczaca z grzechem.
Pozdr
Wielu, i to nie tylko w naszym kraju, by się utrzymało przez parę lat za pięniądze jakie niektórzy wydali na swój sprzęt foto. Więc argumentacja nie do końca trafiona. Co nie przeszkadza, że uważam że to trochę za drogo.
700 za takie gowienko...... sorki ale wielu w naszym kraju musi zyc za tyle przez miesiac- wg mnie wydawanie 700 za takie cos to rozrzutnosc graniczaca z grzechem.
Pozdr
Idac dalej Twoim torem za EOS 350D + Kit + 28-105/3,5-4,5 USM wielu w naszym kraju musi zyc przez pol roku. Wedlug mnie to takze rozrzutnosc szczegolnie ze zdjecia zenitem z pancolarem 50/1.8 na dobrej kliszy wyjda znacznie lepsze.
Aha i pozwolisz ze jeszcze zacytuje Mroczka gdybys chcial podwazyc jakosc "tanich" rozwiazan fotograficznych - "Uwe Ommer, przy uzyciu takiej wlasnie idiotenkamery Minolta Riva Zoom 135 EX oraz na nie tykanych przez profesjonalistow filmach do fotografii amatorskiej Agfachrome CTx-100, zrealizowal album fotograficzny "Black Lady" z zachwycajacymi fotografiami czekoladowej Flavienne, pieknosci z Maroka."
Myślę że ten ZigView jest ciekawą propozycją przede wszystkim np. dla fotoreporterów. Oglądając wiadomości widać ich z lustrzankami nad głowami celującymi "na ślepo" w polityków. Taki wizjer może tylko pomóc w utrafieniu takiego polityka lub uchwyceniu lepszego kadru.
Co do makrofotografii to będzie przydatny ale tylko przy małych skalach odwzorowania i z obiektywem makro, gdzie możemy założyć ze AF raczej sobie poradzi z ustawieniem ostrości, przy zdjęciach z skalą 1:1 i większą to myślę ze to się nie sprawdzi.
Ja mógłbym się na coś takiego skusić pod warunkiem ze nie miałbym innych ważniejszych wydatków.
Tomasz Golinski
16-09-2005, 14:44
700 za takie gowienko...... sorki ale wielu w naszym kraju musi zyc za tyle przez miesiac- wg mnie wydawanie 700 za takie cos to rozrzutnosc graniczaca z grzechem.
Pozdr
Hmm, wydawanie własnych ciężko zarobionych pieniędzy to grzech? A to ciekawa ideologia. Widać, że lata komuny nie poszły na marne...
Hmm.
Oni nie robia tego na ślepo :D
Oni majapodłączony szeroki kąt, dużą przysłonę i są pewni, że trafiają. :)
hekselman:
A jak wygląda sprawa z solidnością zaczepu tego telewizorka na wizjerze.
Czy jest szansa, że przy odrobinie nieuwagi połamie się zaczepy w aparacie (przeznaczone bądź co bądź na gumową osłonkę)?
hekselman
17-09-2005, 10:46
Generalnie: w wiekszości czytanych w innym miejscu nt:lustrzanka moich marzeń - przewijał się motyw: mogłaby miec podgląd przez LCD oprócz wizjera...To dlatego zamieściłem info o tym - a nie by się pochwalic że wydałem "siedem stów na to gówienko".Wydałem też 10 stów na Angle Finder - i dokupiłem to - a nie sr...m kasą - po prostu WIDZĘ zastosowanie.Nawet jesli jedno na 1000 zdjęc - to daje mi szansę zrobienia zdjęcia jakiego 999 innych nie posiadających tego - nie ma szans :-).Bo co do technicznego ułatwienie - chyba nie ma watpliwości?... (patrz jak na wstępie).Jasne - że w fotoreporterce podpina się....etc - ale jaką ma się PRZEWAGĘ jak jeszcze się widzi co sie robi...Nie tylko zresztą w fotoreporterce.No - tak z głupia frant: jak chcę zrobic zdjęcie lustrzanką i podniosę ją do oka...sru!!! - i nie ma co robić! A teraz, "z brzuszka".....hehe -np.Co do wydawania SWOJEJ kasy - kol Lutek chyba nie ma świadomości ile mógłby przezyć za równowartość swojego sprzętu - bo chyba nie kupił go ŚWIADOMIE?! Bo co - co innego radzimy, co innego robimy?! :-).OK - każdy wie z obecnych tutaj: z a o s t a t n i g r o s z ....Jak przede każdym z was stanie facet i powie że ma 5D za 8000 - już teraz...i nie z "nocnego komisu" - to będziecie myśleć o jedzeniu?....Mocowanie nie jest silna stroną - jak to wszystkie wystające elementy.Ale - szybko i łatwo sie zdejmuje.I ogólnie - nie jest "nadwątłe". Zaś co do ostrzenia - oczywiście - ale znam parę aparatów z ekrnami bądź wizjerami LCD - i jakoś się robi zdjęcia...No choćby PRO1.A siedem stówek w świecie gadżetów Canona - to lekkie smarknięcie :-))))))))
Tak się składa, że mam wizjer ZigView R i mogę nieco na temat jego przydatności w fotografii powiedzieć. Używam go z 5D podłączonym do stereomikroskopu Leica MZ 16 A przede wszystkim do kadrowania (ze względu na małą rozdzielczość i niewielkie wymiary ekranu do precyzyjnego ustawiania ostrości się nie nadaje!). Od biedy można go stosować w tradycyjnej makrofotografii, ale tylko do skali odwzorowań poniżej 1:1; nie sprawdza się w zestawieniu z obiektywem MP-E 65. Kiepsko odwzorowuje barwy (szczególnie przy słabym świetle), a nie ma możliwości wprowadzenia korekty.
Ostatnio wprowadzono do sprzedaży nowy model — ZigView S2 w którym można odłączyć ekran (2,5"!) i przez to mieć podgląd z odległości limitowanej długością kabla połączeniowego.
Generalnie — ZigView to urządzenie bardzo przydatne, ale dla tych, którzy wiedzą jak je wykorzystać i godzą się z jego niedoskonałościami. Podnoszona w dyskusji kwestia ceny to rzecz względna... Przecież nie wszystkich musi być na nie stać!
Dystrybutorem wizjerów ZigView i innych produktów firmy Kaiser w Polsce jest firma Zibi z Warszawy.
Ten nowszy model zdecydowanie lepszy, tylko ze i sporo drozszy.
Ktra to ta firma Zibi?
Bo w necie jest ich kilka
Sorry. Chodziło o firmę ZIBA Fototechnika. Tu link: www.zibafototechnika.pl
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.