PDA

Zobacz pełną wersję : Tamron 17-50 zacięta przysłona + err 99



goblin
08-09-2009, 18:10
Witam
Wygląda na to, że mojego Tamrona dopadła jakaś dżuma. Od pewnego czasu podczas robienia zdjęć tym obiektywem (+20d) czasami wyskakuje błąd errror 99. Czasami po włączeniu/wyłączeniu aparatu znika i jest OK. A czasami nie.
Po dalszym analalizowaniu usterki okazało się, że przysłona nie za każdym razem domyka się do zadanej wartości, co widać używając podglądu głebii ostrości. No i wszystko jasne
Troche mnie świerzbi żeby zajrzeć do środka, ale jednak mam pewne obawy. Na razie napisałem do Tamrona z opisem usterki i prośbą o wycenę naprawy.
Czy komuś zdarzyła się podbna usterka?
Czy znacie serwis gdzie można wysłać obiektyw do naprawy?
dzięki za pomoc
pozdrawiam
goblin

Memoriz
08-09-2009, 19:07
Ciekawy jestem, czy naprawa będzie opłacalna.
A tu masz podobny wątek:
http://canon-board.info/showthread.php?t=13877

goblin
08-09-2009, 19:30
Tak sobie myślę, że wkręce go do analogowej piątki i zobaczę jak się z nią zachowa. Jeżeli to jest kwestia mechaniczna to "rozruszanie" przysłony powinno pomóc. Styki są czyste, do obiektywu przychodzi sygnał o zmianie przysłony bo słychać chrobotanie przy załączaniu podglądu a przysłona się nie zmienia.
Nie wiem jak to dokładnie jest mechanicznie rozwiązane, ale może coś się już tam "wyrobiło" w środku, jakieś zębatki czy cuś.
Czy ktoś może polecić jakiś serwis naprawy obietktywów? Na napisanego maila do Tamrona 2 dni temu jeszcze nie dostałem odpowiedzi

scanus
08-09-2009, 20:29
Tak sobie myślę, że wkręce go do analogowej piątki i zobaczę jak się z nią zachowa. (...)

Nie wiem czy to bezpieczne dla piątki - 17-50 to szkło do cropa z małym lusterkiem. Z drugiej strony to nie ef-s, więc może dupkę ma krótszą. Ale nie ryzykowałbym.

To jakiś problem ze sterowaniem przysłoną albo efekt zabrudzenia. Tak czy inaczej do serwisu i lepiej samemu nie grzebać.