Zobacz pełną wersję : Jaką lustrzankę doradzicie?
kkasiaa79
10-08-2009, 09:16
Witam,
chciałabym kupić lustrzankę Canona. Jaki model wybrać? Na co zwracać uwagę? To ma być aparat dla początkujacego fotografa ale żeby robił porządne wyraźne foty. Prosiłabym o jakieś porady.
zbyszekjan
10-08-2009, 09:24
To zależy od kwoty jaką przeznaczyłaś na ten zakup.
Skoro dla poczatkujacego to prawie najmniejszym kosztem:
300D + 85 1.8 - bedziesz mega zadowolony :D
Beda porzadne i wyrazne foty. Gwarantuje.
Bogdan56_Ch
10-08-2009, 09:28
Lustrzanka jest ważna w jakiś 30%, natomiast najważniejsze to obiektyw wysokiej klasy.
fahrenheit
10-08-2009, 09:30
zależy ile chcesz przeznaczyć. Polecam uzywane 400d (tanio), 450/500d(może nowe, filmy są, ale niewileki postęp w stosunku do 400d), 40d (~2000) ale to pudło do wielu zastosowań.
Napewno nie 300d oraz 1000d
Po pierwsze takich tematów sporo było. Vitez szykuje pasa...
Po drugie zakup zależy od budżetu.
Po trzecie nie tylko aparat ważny, ale też szkła.
No i po czwarte, ale b.ważne - to przede wszystkim od Ciebie zależy czy "foty będą porządne, wyraźne". To fotograf robi zdjęcia! Aparat to tylko maszyna...
Pozdrawiam, namawiam na początku do zakupu 40D lub 50D + kit.
[...]
Napewno nie 300d oraz 1000d
A to dlaczego??
kkasiaa79
10-08-2009, 10:16
myślałam że tak do 2 tys zł, o ile w ogóle zmieszczę się w tej kwocie gdyż nie za bardzo się ornetuję w cenach. Więc może jaki aparat i jaki obiektyw w takiej cenie?
zbyszekjan
10-08-2009, 11:57
Używany C400D, C450D, z kitem, a przy dużym szczęścu możesz wyrwać C40D http://allegro.pl/28190_canon.html?id=28190&shops=&hide_categories_form=0&state=0&city=&distance=1&postcode=&view=gtext&order=t&buy=0&listing_sel=2&listing_interval=7&price_from=&price_to=2000&change_view=Poka%C5%BC&a_enum%5B15%5D=all&a_text_f%5B38%5D%5B0%5D=&a_text_f%5B38%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B40%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B40%5D%5B1%5D=&a_text_i%5B42%5D%5B0%5D=&a_text_i%5B42%5D%5B1%5D=&a_enum%5B814%5D=all
Ja miałem kupić 500D lub 20D i wybrałem 500tke ;] Co prawda body jest troszke mniejsze (można powiedzieć damskie) ale funkcjonalnie jest kozak i jestem w pełni zadowolony ^^
POLECAM :P
fahrenheit
10-08-2009, 12:17
jak większość prezentowanych tu opinii moja jwst subiektywna.
300d bo to stara technologia, słabe AF było w 350 więc po 300 nie spodziewam się niczego lepszego. Mały LCD, szumy itd. O ile 5d stare ale jare o tyle w prehistorie z 300d bym się nie pchał. Wogóle gdzie to kupić.
1000d, z całym brakiem szacunku to zabawka. Droga małpka w wymienną optyką.
1000d, z całym brakiem szacunku to zabawka. Droga małpka w wymienną optyką.
Używałeś? Dobre obrazowanie, ergonomia zdecydowanie lepsza niż w 400d - jedyna wada to praktyczny brak trybu seryjnego z rawami - amator bez tego przeżyje.
Miałem jakieś 3 miesiące, świetne body ale teraz to faktycznie raczej się nie opłaca - kupiłem za 1200pln nowe body z kitem.
Tak, ale w kwocie 2000pln to 300d + 85mm miesci sie idealnie :)
Gdybym miał zacząć od początku z tą kwotą kupiłbym 1000D i 50 1.8 lub T 28-75 2.8.
kkasiaa79
10-08-2009, 23:43
ok, dzięki za info. MOje pytanie, jaka jest różnica między 300d, 400d a 1000d?
Rozumiem że 50 1.8 lub T 28-75 2.8. to symbol obiektywu. Czym się charakteryzuje? Czym się różni od innych?
ok, dzięki za info. MOje pytanie, jaka jest różnica między 300d, 400d a 1000d?
Rozumiem że 50 1.8 lub T 28-75 2.8. to symbol obiektywu. Czym się charakteryzuje? Czym się różni od innych?
Przepraszam, ale nie moge sie powstrzymac. Wydaje mi sie, ze jesli ktos nosi sie z zamiarem zakupu "lustrzanki" kojarzy mniej wiecej co i jak...
a do 2000? zalezy jakie chcesz robic zdjecia... najpierw pomysl, czy w pelni wykorzystasz mozliwosci takiego typu aparatu i obiektywow. Jesli masz zamiar fotografowac na "auto" rownie dobrze moglabys kupic tzw. hybryde.
ja polecam 20D lub 30D jesli trafisz na jakas okazje + jeden obiektyw za reszte. Jesli masz zamiar robic portrety to na poczatek obiektyw Canon 50mm z przeslona 1.8. Kosztuje okolo 400- pare zlotych, bardzo dobra optyka, wykonanie obiektywu juz duzo gorsze, straszny plastik, troche tandetnie. Przy zakupie tego szkla pamietaj o gwarancji- na pewno sie przyda ;)
kkasiaa79
11-08-2009, 11:47
Przepraszam, ale nie moge sie powstrzymac. Wydaje mi sie, ze jesli ktos nosi sie z zamiarem zakupu "lustrzanki" kojarzy mniej wiecej co i jak...
dziękuję za opinię, ale jestem odmiennego zdania. To że nie mam doświadczenia w fotografowaniu i jestem laik w tym temacie to nie znaczy że mogę robic zdjęcia tylko zwykłą cyfrówką typu A570 albo co gorsza starą Smieną. A jeśli nie będę się tematem interesować i się dopytywać to nigdy nie zgłębię tajników tego tematu.
A moze po prostu chcę lustrzankę, bo słyszałam dobre opinie o nich, i dopiero jak ją będę miała to nauczę się co i z czym się je i jak.
Wiem że taki aparat ma wiele możliwości, ale ciężko mi odpowiedzieć czy je wykorzystam, skoro nie wiem jakie te mozliwosci ma i co można z nim robić.
dziękuję za opinię, ale jestem odmiennego zdania. To że nie mam doświadczenia w fotografowaniu i jestem laik w tym temacie to nie znaczy że mogę robic zdjęcia tylko zwykłą cyfrówką typu A570 albo co gorsza starą Smieną.
Jak nie masz doświadczenia to zrobienie zdjęcia A570 nie jest sztuką , ale co do Smieny to trzeba już coś wiedzieć (czasami nawet więcej niż użytkując współczesne lustrzanki cyfrowe). To tak BTW.
kkasiaa79
11-08-2009, 12:30
Może napiszę, czego oczekuję od nowego aparatu. Mówię na podstawie swoich doświadczeń z Canon A570 IS.
W trybie auto zdjęcia ok, chociaż i tak nigdy mi się kolory nie podobały. Wolałabym aby kolory były "żywsze".
Gorzej z trybem zdjęć robionych w pomieszczeniu jak i w trybie nocnym. Przy tych za każdym jednym razem zdjęcia wychodziły zamazane chociaż się naprawde uważało aby nie ruszac rękami. Ale chyba nie tędy droga zeby za każdym razem przy robieniu fotki opierać je na czymś i stawać na głowie aby nie drgnęły. Więc może jest aparat który lepiej się sprawdza w takich sytuacjach?
Miał 4 mpixele co było do bani bo wiele nie przybliżył. A dodatkowe cyfrowe czy jak się to nazywa przyblizenie 16x nic nie dawało, bo wtedy już kompletnie kicha wychodziła.
Zależałoby mi na dużych zbliżeniach. Nie zawsze stoi się blisko czegoś co chce się zfotografować. Aby robił duże zbliżenia ale oczywiście żeby foty przy tym nie traciły na jakości.
Aparat potrzebny:
- do robienia zdjęć w pomieszczeniach (np przy zwiedzaniu zabytków, w domu)
- do robienia zdjęć np na urlopie, w górach, aby wyłapywał piękne widoki i oddawał jakością to co widzą oczy
- do robienia zdjęć przyrody w dużym przybliżeniu - w tym temacie chciałabym dopiero zacząć swoją przygodę
- do robienia zdjęć osób w ruchu - aby ruch człowieka nie wychodził jako zamazana postać na zdjęciu
- do sfotografowania np jakiegoś tekstu itp
Jesli nie lustrzanka, to jaki inny aparat sprawdziłby się w wyżej opisanych sytuacjach?
Wiesz co, nie wiem jak to napisać zeby nie wyszło... Po prostu nie obraź się ale z tego co piszesz to nie jest wina sprzętu, tu jest problemem elementarny brak wiedzy. We wszystkich sytuacjach opisanych przez ciebie można sobie dać radę i małpką, trzeba tylko wiedzieć jak. Zacznij od ksiązki może od pomocy kogoś kto wie o co biega. Kupisz lustro i nie zrobisz nawet takiego zdjecia jak swoim A.
szymekgd
11-08-2009, 12:53
Może napiszę, czego oczekuję od nowego aparatu. Mówię na podstawie swoich doświadczeń z Canon A570 IS.
W trybie auto zdjęcia ok, chociaż i tak nigdy mi się kolory nie podobały. Wolałabym aby kolory były "żywsze".
Gorzej z trybem zdjęć robionych w pomieszczeniu jak i w trybie nocnym. Przy tych za każdym jednym razem zdjęcia wychodziły zamazane chociaż się naprawde uważało aby nie ruszac rękami. Ale chyba nie tędy droga zeby za każdym razem przy robieniu fotki opierać je na czymś i stawać na głowie aby nie drgnęły. Więc może jest aparat który lepiej się sprawdza w takich sytuacjach?
Kup porzadna lampe zewnetrzna i statyw.
Miał 4 mpixele co było do bani bo wiele nie przybliżył. A dodatkowe cyfrowe czy jak się to nazywa przyblizenie 16x nic nie dawało, bo wtedy już kompletnie kicha wychodziła.
Zależałoby mi na dużych zbliżeniach. Nie zawsze stoi się blisko czegoś co chce się zfotografować. Aby robił duże zbliżenia ale oczywiście żeby foty przy tym nie traciły na jakości.
Google mowia, ze ma 7.1M i to wystarczy do robienia dosc duzych odbitek, do duzych "zblizen" potrzebny jest teleobiektyw, np: 70-300 lub dluzszy, do "zoomu cyfrowgo" dobry jest program graficzny.
Aparat potrzebny:
- do robienia zdjęć w pomieszczeniach (np przy zwiedzaniu zabytków, w domu)
- do robienia zdjęć np na urlopie, w górach, aby wyłapywał piękne widoki i oddawał jakością to co widzą oczy
- do robienia zdjęć przyrody w dużym przybliżeniu - w tym temacie chciałabym dopiero zacząć swoją przygodę
- do robienia zdjęć osób w ruchu - aby ruch człowieka nie wychodził jako zamazana postać na zdjęciu
- do sfotografowania np jakiegoś tekstu itp
Nie obejdzie sie bez kilku obiektywow.
kasiu Canon A570 IS to swietny aprat. mam starszy, a60 - dopoki mi nie przestał działac to nawet lokalne konkursy foto mozna bylo wygrywac, gdzie inni mieli lustrzanki analogowe, albo inne hybrydy (to jeszcze nie byly czasy tanich cyfrowych luster).
Powiedz czy brakuje Ci w nim zoomu? czy wystarcza.
Czy uwazasz ze na impreze, albo na wycieczke bedziesz chciala brać lustro z obiektywem i dźwigać je ze sobą?
Chcesz nowy aparat czy uzywany moze byc?
Powiem Ci ze ładne kolory to kwestia obróbki, ew obiektywów za cenę większą niż Ty byś pewnie chciała na komplekt wydać.
zdjecia przyrody to kwiat i mrówka w makro, czy orzeł na skale?
Powiem szczerze - wymagania co do sprzetu, które podałaś wymagałyby kilku róznych obiektywów, bo podałaś niestety zestaw, który rzadko kiedy idzie w parze ze sobą. Swietny AF, duzy zakres, stabilizacja, makro jak m isie wydaje i dobre kolory.
W miare Twoje potrzeby pokryłaby sigma 18-200 OS/Tamron 18-270 + canon 1000d/500d. Ale na pewno nie wszystkie..
tylko nie wiem czy przy takiej cenie i ograniczonych mozliwosciach nie lepiej kupic mniejszy i tanszy canon g10, ktory niewiele jakosciowo bedzie odstawal ale zmiesci sie do kazdej torebki:)
Moim zdaniem też zdecydowanie nie lustro. Jeśli coś z Canona to seria G lub SX, model w zależności od budżetu. Lustrzanka cię rozczaruje, zbyt wiele aspektów technicznych do kontrolowania. Kompakty lub hybryda zrobi to za ciebie. Lustrzanki mają wiele zalet, ale są wymagające i należy ten sprzęt opanować. Z doświadczenia wiem, że nawet kilkutygodniowa przerwa w fotografowaniu powoduje utratę pewnych, istotnych z punktu widzenia efektu końcowego, nawyków. Jeśli fotografia jest dla ciebie okazjonalną zabawą to lustrzanka nie jest dobrym wyborem.
szymekgd - mnie się wydaje że nie chodziło o 7 mpix z matrycy tylko o 4x zoom optyczny:).Po prostu koleżanka jeszcze nie wie o co w tym wszystkim chodzi. Ja jeszcze raz proponuję zdobyć trochę wiedzy i zdjecia naprawde się poprawia o 200%
Kasia, to zależy od Ciebie.
Tak jak napisali moi poprzednicy będzie Ci potrzeba kilku obiektywów tj.
macro - wiadomo o co kaman
tele - zbliżenia
i moze być kit do domów i pomieszczeń czy innych podobnych
Przemyśl sobie jeszcze jedną sprawe. Kiedy ja kupowałem swoje lustro myślałem że będę je zabierał wszędzie, bo przecież lepsza jakość zdjęć i możliwości a swojego starego Finepixa A600 sprzedam. Doszło co do czego to szkoda zabierać lustra na biwak, czy impreze z dużą ilością alkoholu... Niech zamoknie, zawilgotnieje, albo ktoś potrąci. Tak więc kiedy mam wolne, pogoda dopisuje biore moją 500tke i się doskonale a na biwaczek czy urodziny kumpla biorę kompakta (łatwiej go bezpiecznie skitrać :D) ;)
aha i jeszcze jedno...
polecam Ci, Kasiu:
http://www.fotopolis.pl/index.php?gora=5
http://canon-board.info/showthread.php?t=2118
światobrazu.pl
...Kto czyta, nie bladzi ;D
Kasiu, wiem ze po przeczytaniu tego, jesli wrocisz mozesz myslec, ze ludzie sa zlosliwi, albo ze nie chcemy zebys miala lustro, bo bronimy swego. Nie. Kiedys tez myslalem ze jak kupie lustro canona za 2000zł to zdjecia juz beda super. Po pierwszym zetknieciu i zrzuceniu zdjec na kompa poczułem się jakby ktos na mnie wylał kubeł zimnej wody. wydalem tyle kasy a zdjecia gorsze od mojego dawnego canona a60, z 2-megapixelowa matryca..
Przez 2-3 miesiace lustra nie dotykalem, za to czytalem, ogladlaem zdjecia, czytalem fora internetowe - w tym to (moje pytania na ogół były juz zadane, nie musialem prawie o nic sie dopytywac). Po 2 miesiacach wzialem go do ręki, zaczalem patrzec na rzeczy, o ktorych wczesniej nie zdawalem sobie sprawy.. sesja po 2-3 miesiacach wyszla tak jak pierwsze zdjecia w linku w moim podpisie (galeria CB). W koncu zobaczylem poprawe jakosci zdjec w stosunku do kompaktu.
Co ciekawe.. po roku robienia zdjec dorwałem kompakt i robiłem zdjecia mojej chrześnicy. Kompakt identyczny jak mój - okazało się, ze po tym jak poduczylem się od strony teoretycznej fotografii, tamten kompakcik rowniez daje rade. W tej chwili marzy mi się właśnie dobry kompakt, niestety.. wciąż są inne wydatki:)
dziobolek
11-08-2009, 13:57
Nie obejdzie sie bez kilku obiektywow.
I tu się z tobą nie zgodzę.
IMHO początkującemu polecam spacerzoom 18-2xx.
Jest i szeroko, i daleko, i makro da się zrobić, i są wersję ze stabilizacją.
No i przede wszystkim jest niedrogo i uniwersalnie,
można się rozwijać i uczyć, i sprawdzić czy to wystarcza lub czego mi tu brak...
Lustrzanka jest ważna w jakiś 30%, natomiast najważniejsze to obiektyw wysokiej klasy.
Nie każdy potrzebuje szkieł z najwyższej półki,
ja mam Sigmę 18-200 DC OS i jestem zadowolony z jakości fotek.
Mi wystarcza...
Pozdrówka!
szymekgd
11-08-2009, 14:18
I tu się z tobą nie zgodzę.
IMHO początkującemu polecam spacerzoom 18-2xx.
Jest i szeroko, i daleko, i makro da się zrobić, i są wersję ze stabilizacją.
No i przede wszystkim jest niedrogo i uniwersalnie,
można się rozwijać i uczyć, i sprawdzić czy to wystarcza lub czego mi tu brak...
Nie każdy potrzebuje szkieł z najwyższej półki,
ja mam Sigmę 18-200 DC OS i jestem zadowolony z jakości fotek.
Mi wystarcza...Pozdrówka!
Masz takie prawo ;)
Przyznasz jednak chyba, ze jest widoczna roznica miedzy zdjeciami z tanich i drogich obiektywow? Za cene obiektywu ktory proponujesz mozna juz kupic Canona z serii G, co proponuje kolega Biperek i ja sie z tym calkowicie zgadzam.
MariuszM
11-08-2009, 14:30
Moje zdanie jest nieco inne. Skoro Cię stać na lustrzankę to sobie ją kup, będziesz miała przynajmniej rozwojowy sprzęt. Jak będziesz chciała to się nauczysz, a jak nie to za rok rozczarowana sprzedasz.
Po lekturze niektórych postów koleżanka pójdzie na forum... Nikona i tam jej doradzą :D
kkasia79: Moim skromnym zdaniem, przekraczając lekko budżet kup 450D z kitowym obiektywem czyli EFS 18-55 f3.5-5.6 IS.
Nie licz tylko na to że od razu zaczną Ci wychodzić super zdjęcia, bo się rozczarujesz :)
Niemniej jednak używając tylko automatyki aparatu (czyli tryb "zielonego kwadracika" oraz tryby tematyczne) zdjęcia w opisanych przez Ciebie sytuacjach będą lepsze niż z kompaktu - chociaż znacznie poniżej tego co z tej lustrzanki da się uzyskać.
Jeśli będziesz chciała "wycisnąć" więcej z aparatu - czeka Cie sporo nauki i eksperymentowania ale to jest właśnie najprzyjemniejsze w fotografii :)
Powodzenia i udanych zdjęć życzę :)
andrewjohn
11-08-2009, 20:09
Popieram radę ukasza. 450-tka jest fajną propozycja dla amatora, na której można sie spokojnie uczyć fotografii. A jak ktos chce może robić i na automacie ( z zastrzeżeniami jak wyżej). Ma tez Live View, co może być początkowo ważne dla osób przyzwyczajonych do kompaktów (chociaż działa troszke inaczej). A KIT z IS jest też całkiem niezły jak na amatora i spokojnie można nim zacząć przygodę z fotografią. (Chociaż obiektyw 18-200 itp też byłby tu fajną sprawą, ale to już większy wydatek).
...polecam 20D lub 30D jesli trafisz na jakas okazje...
Ja 20D bym nie polecał. Zdecydowana większość 20D wystawionych do sprzedaży, to mocno wyeksploatowane egzemplarze które miały "x" właścicieli. 30D już prędzej. Z tymi "okazjami" także bym uważał, bo można się nieźle przejechać.
Kaśka i tak najfajniejsze w tym będzie, że bedziesz mogła robić pomalutku kolekcję szkieł, by z czasem, jak posmakujesz, zmieniać body. Czego w kompaktach nie da się wykonać. I z czasem okaże się, że nawet stosunkowo słabszym body, ale zmieniając optykę, uzyskasz to coś, co otwiera oczy na fotografię i daje nie tylko inne spojrzenie ale o niebo większą satysfakcję.
A do tego wszystkiego, jak załapiesz bakcyla fotoszopowego... świat fotografii cyfrowej stanie przed Tobą otworem.
Czego życzę wszystkim i samej sobie :D
pozdr.
Dla kobiety chyba lepiej XXXd serię niż XXd. Do 2000 zł to 400d+w miarę dobry obiektyw albo 450d z kitem.
Dwucyfrowe body będą chyba za duże.
Wspomniana sigma 18-200 DC OS to ponad 600 gram, co z dwucyfrowym body daje prawie 1,5 kilo - chyba za dużo jak dla kobiety do dźwigania na wyjazdy wakacyjne :)
adamskladak
11-08-2009, 21:05
450d plus kit 18-55is
i duzo wytrwalosci w nauce fotografowania
pozdrowienia
2 tyś. to nie za wiele, ale od czegoś trzeba zacząć.
Na początek proponował bym sprzęt używany, najlepiej jeszcze na gwarancji, kupiony choćby od użytkowników CB - mnóstwo ogłoszeń w dziale sprzedam.
Może uda się zmieścić w kwocie 2 tyś. kupić taki zestaw:
Body 30D
Canon 50 1.8 - tu niestety zoom w nogach - ale za tą cenę nie znajdziesz nic godnego uwagi.
lub
Body - 450D
Tamron 17-50 2.8 + filtr UV
Canon 50 1.8
w tym przypadku pewnie trochę braknie kasy.
szymekgd
12-08-2009, 11:42
Tamron 17-50 2.8 + filtr UV
Canon 50 1.8
I po co od samego poczatku dublowac ogniskowa?
fahrenheit
12-08-2009, 11:52
bo 1.8 to nie 2..8 Ot co!
szymekgd
12-08-2009, 12:02
bo 1.8 to nie 2..8 Ot co!
A ja wole miec ostre 17-50/2.8 niz przymykac 50/1.8 do min. 2.8 zeby uzyskac porownywalna jakosc.
17-50/2.8 raczej też trzeba nieco przymknąć żeby było naprawdę ostro, a wtedy nie ma już 2.8.
Ale fakt na początek wystarczy dobry Tamron 17-50/2.8
fahrenheit
12-08-2009, 12:52
szymekgd, ale zawsze masz to zapasowe 1.8. Gorsze, ale zapasowe na jakieś ciemne kościoły albo wieczory bez statywu dla zdjęć typu must-shot
O ile na tych 1.8 AF trafi tam gdzie chcesz w ciemnym kościele, albo wieczorem bez statywu ;)
shadowman25
12-08-2009, 13:22
Bierz 450d. Będziesz zadowolona. Z czasem dokupisz lepsze obiektywy i nauczysz sie robić zdjęcia coraz lepsze. Moim zdaniem nowy 450d +kit na początek to bardzo dobry wybór.
toshimitsu
12-08-2009, 14:42
Na twoim miejscu wizalbym 450D lub 400D uzywake i kupil jakas jedna stalke 50-tke (jasnosc zalezna od budzetu) prawdopodbnie. Nawet plastikowa f/1.8 ladniej rysuje od kita.
To ustawi ci oczekiwania co do przyszlych szkiel. To jest wersja kreatywna.
focenie jasna stalka to jak uczenie sie pisac wiecznym piorem. Kazda zmiana kata i nacisku ma wplyw na efekt koncowy. A zabawa GO jest niesamowita. Moze to tylko subiektywne odczucie ale tak wlasnie mysle.
Wersja praktyczna to 400/450D + kit... masz wtedy szeroki kat... mozesz robic zdjecia... ale ,zeby wycisnac cos wiecej z jakiejkolwiek puszki musisz kupic cos porzadnego.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A ja wole miec ostre 17-50/2.8 niz przymykac 50/1.8 do min. 2.8 zeby uzyskac porownywalna jakosc.
Mialem 50 f/1.8 mkII i mimo budowy plastikowej wydmuszki jest to calkiem wdzieczne szkielko. Zmienilem na f/1.4 bo widzialem roznice ale mimo ,ze jest troche moze troche miekkie to kolory i kontrast ma ladniejsze od tamrona 17-50
Wiec mimo troche "zwichrowanego" bokeh nie skreslabym tego szkielka.
Tamron jest calkiem spoko optycznie ale mechanicznie.... pewnosc AF to 1/3 ;/
Wiesz co, nie wiem jak to napisać zeby nie wyszło... Po prostu nie obraź się ale z tego co piszesz to nie jest wina sprzętu, tu jest problemem elementarny brak wiedzy. We wszystkich sytuacjach opisanych przez ciebie można sobie dać radę i małpką, trzeba tylko wiedzieć jak. Zacznij od ksiązki może od pomocy kogoś kto wie o co biega. Kupisz lustro i nie zrobisz nawet takiego zdjecia jak swoim A.
Co więcej dojdą nowe problemy, typu zbyt mała głębia ostrości, brak IS (za 2000 chyba ciężko będzi kupić body + nowy kit z ISem), a i kolory prosto z puszki nie będą pewnie żywsze od tych z małpki.
allxages
12-08-2009, 19:39
Ja 20D bym nie polecał. Zdecydowana większość 20D wystawionych do sprzedaży, to mocno wyeksploatowane egzemplarze które miały "x" właścicieli. 30D już prędzej. Z tymi "okazjami" także bym uważał, bo można się nieźle przejechać.
A tam. Ja niedługo swoje 20D wystawie na sprzedaż, a jestem pierwszym właścicielem :)
A tam. Ja niedługo swoje 20D wystawie na sprzedaż, a jestem pierwszym właścicielem...
Dlatego napisałem "zdecydowana większość" a nie "wszystkie".
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.