lolko7
27-07-2009, 18:40
Witam
Zamontowałem na Canona 10D obiektyw 50/1.8. Nie znając instrukcji obsługi chciałem go zdjąć i z wyczuciem ale nie naciskając blokady próbowałem odkręcić. Po chwili refleksji spojrzałem do instrukcji i wszystko stało się jasne i bez problemów odkręciłem. Jednak podczas prób zauważyłem taki bardzo mały skok. I stąd moje pytanie czy to normalne ? Czy blokujący trzpień w otworze obiektywu faktycznie daje taki delikatny skok ? Odkręcić się nie da, luzu również nie ma ale jest ten tak "na oko" 0.5mm skok. Czy w innych aparatach również jest coś takiego ?
Tak jestem początkującym i jest to mój pierwszy aparat takiej klasy z wymienianym obiektywem a na forum oraz w instrukcji na ten temat nic niema.
Dziękuję z góry za odpowiedź.
Zamontowałem na Canona 10D obiektyw 50/1.8. Nie znając instrukcji obsługi chciałem go zdjąć i z wyczuciem ale nie naciskając blokady próbowałem odkręcić. Po chwili refleksji spojrzałem do instrukcji i wszystko stało się jasne i bez problemów odkręciłem. Jednak podczas prób zauważyłem taki bardzo mały skok. I stąd moje pytanie czy to normalne ? Czy blokujący trzpień w otworze obiektywu faktycznie daje taki delikatny skok ? Odkręcić się nie da, luzu również nie ma ale jest ten tak "na oko" 0.5mm skok. Czy w innych aparatach również jest coś takiego ?
Tak jestem początkującym i jest to mój pierwszy aparat takiej klasy z wymienianym obiektywem a na forum oraz w instrukcji na ten temat nic niema.
Dziękuję z góry za odpowiedź.