PDA

Zobacz pełną wersję : RAW a ostrosc



tadek
25-08-2005, 18:25
mam 350 d i nie jestem zadowolony ze zdjec w .jpg wczesniej mialem 300d , sa po prostu nie ostre - nie mozna tego porownac do zdjec z analoga.
i tu rodzi ie pytanie czy raw'y beda ostrzejsze? jezeli tak to czym to obrabiac (wywoływać), chodzi mi tez o to ze bywa ze pstrykam z reportazu 500 fotek i nie mam za bardzo ochote siedziec nad kazdym zdjeciem

Cichy
25-08-2005, 18:37
Rawy nie będą ostrzejsze. Zapodaj jakiś przykład, to zdiagnozujemy..

Slaw
25-08-2005, 18:57
mam 350 d i nie jestem zadowolony ze zdjec w .jpg wczesniej mialem 300d , sa po prostu nie ostre

Czy 18-125 to jedyny obiektyw którym robisz ? Podpinałeś cosik innego ?

pn_
25-08-2005, 19:21
Rawy nie będą ostrzejsze. Zapodaj jakiś przykład, to zdiagnozujemy..

W pliku JPG nastepuje szczegolnie duza utrata informacji w miejscach bogatych w kontrasty, dlatego wygladaja one na mniej ostre niz RAWy. Nie ma to nic wspolnego z AF, tylko ze skomplikowana procedura kompresji (oryginal->YCrCb->DCT->kompresja->JPG).

Cichy
25-08-2005, 19:28
W pliku JPG nastepuje szczegolnie duza utrata informacji w miejscach bogatych w kontrasty, dlatego wygladaja one na mniej ostre niz RAWy. Nie ma to nic wspolnego z AF, tylko ze skomplikowana procedura kompresji (oryginal->YCrCb->DCT->kompresja->JPG).

Ale to nie ma nic wspólnego z nieostrymi zdjęciami, każdy wie, że RAW jest RAW a JPG to kompresja i nie musisz mnie uświadamiać. Problem nieostrych zdjęc moim zdaniem tkwi w obiektywie 18-125 (sigma, tamron?) który już z założenia nie może być ostry... (rozpiętość ogniskowych i niska cena obiektywu nie gwarantują nic dobrego).

pn_
25-08-2005, 19:34
Ale to nie ma nic wspólnego z nieostrymi zdjęciami, każdy wie, że RAW jest RAW a JPG to kompresja i nie musisz mnie uświadamiać.

Napisales "Rawy nie będą ostrzejsze.". Wlasnie z powodu tego zdania cie uswiadamialem. Poniewaz: beda. Szczegolnie te bogate w kontrasty. Jak zrobisz dokladnie to samo foto, tym samym obiektywem, z tym samym co do srednicy atomu AFem.

Semtex
25-08-2005, 19:35
też myślę iż raw nic nie da - przynajmniej nie tyle żeby stwierdzić ze jest ostrzej

pn_
25-08-2005, 19:38
też myślę iż raw nic nie da - przynajmniej nie tyle żeby stwierdzić ze jest ostrzej

Wykonaj prosty test, potrzebne beda:

- slonce,
- budynek,
- aparat,
- fotograf.

Pstryknij kant budynku, tak aby jedna sciana byla nasloneczniona, a druga zaciemniona. Pstryknij raz w JPG najwyzszej jakosci i raz w RAWie. Zgraj na kompa. Porownaj kant budynku na obu fotkach. END.

KuchateK
25-08-2005, 20:00
Ten obiektyw (wiem bo mialem dwa :D ) jest taki ze mu nawet RAW wiele nie da.

A problem to polega na tym, ze 350'tka ma wiecej mpix, ktorych wiecej przypada na okreslony kawalek mydla, co daje powiekszenie tego mydlastego kawalka przy ogladaniu @100% i w efekcie wydaje sie ze wszystko jest bardziej mydlaste, mimo ze proporcje w skali calego zdjecia sa takie same.

Cichy
25-08-2005, 20:01
Napisales "Rawy nie będą ostrzejsze.". Wlasnie z powodu tego zdania cie uswiadamialem. Poniewaz: beda. Szczegolnie te bogate w kontrasty. Jak zrobisz dokladnie to samo foto, tym samym obiektywem, z tym samym co do srednicy atomu AFem.

Idąc twoim tokiem myślenia - robimy nieostre zdjęcia - przełączamy na RAW i cud na Wisłą ? Hahaha

logger
25-08-2005, 20:01
Witam wszystkich to moja pierwsza wypowiedz na tym forum. Rozmawiacie o tym czy beda lepsze czy nie a było też pytanie czy można je wywołać wszystkie na raz! TADEK robi np 500 fotek i co dalej z nimi jak są w RAW...

ripek
25-08-2005, 20:02
hmmm mnie sie wydawalo ze wlasnie 18-125 jest ostry - na to chce zmienic kita .. to co ja mam kupic szklo wartosci aparatu zeby sie nie bawic w wyostrzanie ? ;)

pn_
25-08-2005, 20:04
Ten obiektyw (wiem bo mialem dwa :D ) jest taki ze mu nawet RAW wiele nie da.

RAW obiektywowi absolutnie nic nie pomoze. Natomiast jest roznica miedzy RAW i JPG PRZY TYM SAMYM OBIEKTYWIE.

KuchateK
25-08-2005, 20:05
hmmm mnie sie wydawalo ze wlasnie 18-125 jest ostry - na to chce zmienic kita ..
Jakos tam w miare ostry jest...


to co ja mam kupic szklo wartosci aparatu zeby sie nie bawic w wyostrzanie ? ;)
Ale by bylo pieknie jak by to tylko zalezalo od ilosci gotowki wylozonej na lade :mrgreen:

ripek
25-08-2005, 20:06
hehe ano wiem - przy załozeniu ze fotograf jest "ostry" ;)

KuchateK
25-08-2005, 20:07
RAW obiektywowi absolutnie nic nie pomoze. Natomiast jest roznica miedzy RAW i JPG PRZY TYM SAMYM OBIEKTYWIE.
Roznica jest TAK MALA ze jej praktycznie nie widac... Zwlaszcza na mydlastej taniej sigmie... Jak masz detal... ta... raczej jak nie masz detali bo sa zblurowane przez szklo to sie ostro bardziej od rawa nie zrobi bo nie ma co...

pn_
25-08-2005, 20:07
Idąc twoim tokiem myślenia - robimy nieostre zdjęcia - przełączamy na RAW i cud na Wisłą ? Hahaha

RAW ma przewage nad JPGiem PRZY TYM SAMYM OBIEKTYWIE i oczywiscie nie poprawi zdjecia nieostrego, ale JPG POGORSZY OSTRE.

Uff! na nastepny post juz nie odpowiem. Bardziej lopatologicznie nie potrafie :lol:

KuchateK
25-08-2005, 20:15
Zalezy jaki jpg. Do pewnych wartosci kompresji nie ma znaczenia czy to jpg czy raw czy bmp.

Po pierwsze raw zeby wogole cos zobaczyc jest wycinany z 12 do 8bit jakims tam algorytmem. Po drugie w aparacie na poczatku produkcji jotpega tez jest raw. Jesli robisz tymi samymi metodami co aparat to samo sie ostrzejsze nie zrobi. A jesli dajacymi ogolnie ostrzejsze wyniki niz to co aplikuje aparat produkujac jpg to nie zalezy to od tego ze byl raw a od tego ze sa dobrane inne parametry (w aparacie tez jest szarpnes i kontrast ktore mozna podkrecic). Ale to juz inna para kaloszy a nie cud rawa. Tak to i wyostrzyc mozna jotpega USM w PS i wciskac ze raw nedznie zrobiony jest mydlasty.

jacam
25-08-2005, 20:19
Pstryknij kant budynku, tak aby jedna sciana byla nasloneczniona, a druga zaciemniona. Pstryknij raz w JPG najwyzszej jakosci i raz w RAWie. Zgraj na kompa. Porownaj kant budynku na obu fotkach. END.

Nie da się porównać Raw i JPG z aparatu, bo obraz w Raw nie istnieje, nie możemy go zobaczyć, do momentu aż siatka bayera nie zostanie przekonwertowana na mapę bitową która przedstawia obraz.
Już na tym etapie mamy duże możliwości wyostrzenia zdjęcia, dodatkowo możemy użyć różnych wywoływarek raw ( RaShooter, AdobeRaw, C1Pro, itp. ) każdy z tych programów ma własne algorytmy przetwarzania obrazu do postaci zjadliwej dla naszego oka, oraz parametry domyślne np. wyostrzanie.

pn_
25-08-2005, 20:20
Po drugie w aparacie na poczatku produkcji jotpega tez jest raw. Jesli robisz tymi samymi metodami co aparat to samo sie ostrzejsze nie zrobi.

Algorytmy w aplikacjach sa lepsze niz w puszce (predkosc). Poza tym mozna wybrac znacznie mniejszy stopien kompresji.

A ostrzejsze sie nigdy nie zrobi. Co najwyzej sie nie pogorszy.

KuchateK
25-08-2005, 20:24
Stopien kompresji w aparacie jest tak maly ze te jotpegi nie roznia sie widocznie niczym od raw'a sieknietego do tiff'a (ta sama metoda ktora stosuje aparat do produkcji jpg), wiec to nie o to chodzi.

To nie o to chodzi tego ze jotpegi z aparatu sa mydlaste i ze strata jakosci (nie wiem w sumie jak tam w nikonach, ale to nie to forum :mrgreen: ) a o to ze robiac jotpega z rawa (aparat tez to robi) inaczej mozna uzyskac wyzsza ostrosc. Wszystko zalezy od tego co napisano wyzej. Bayer to nie wszystko po drodze co prowadzi do tego ze "widac zdjecie".

To jak gotowanie... Nie wystarcza te same skladniki... Licza sie jeszcze proporcje. A to czy sie zupa potem zepsuje bo ja ktos w worek wleje a nie do sloika to juz inna bajka.

pn_
25-08-2005, 20:32
Stopien kompresji w aparacie jest tak maly ze te jotpegi nie roznia sie widocznie niczym od raw'a sieknietego do tiff'a.

Nie wiem jak tam u Was, ale u mnie w najwyzszej jakosci 1:4. Co to znaczy dla szczegolow i ostrosci wiedza znajacy detale procesu kompresji do JPGa poprzez posrednie bloki 8x8.

W PS moge sobie RAWa przekonwertowac do JPGa o wiele wyzszej jakosci niz mi to puszka daje.


ta sama metoda ktora stosuje aparat do produkcji jpg

Niestety nie. Ze wzgledu na wydajnosc.

KuchateK
25-08-2005, 20:35
Nie aplikuj tego co produkuje nikon do canonow :mrgreen:

Z canon'a rownie dobrze mogly by tiff'y wylazic... Tylko po co? I tak by nie bylo widac roznicy w obrazie w stosunku do "lepszych jotpegow", a pojemnosc karty w zdjeciach spada.

Zauwaz ze nawet te "gorsze jotpegi" mimo ze rozmiar spada drastycznie nie maja w wiekszosci wypadkow zadnych artefaktow w stosunku do tych wiekszych. Ot... Cza miec dobra kompreche w puszce :)

radekbo
25-08-2005, 20:38
hmmm mnie sie wydawalo ze wlasnie 18-125 jest ostry - na to chce zmienic kita .. to co ja mam kupic szklo wartosci aparatu zeby sie nie bawic w wyostrzanie ? ;)
No niestety, do tego samego wniosku doszedłem wywalając na szkła tyle lub więcej niż na aparat

pn_
25-08-2005, 20:38
Nie aplikuj tego co produkuje ***** do *****

Ja nic nie aplikuje. Pisze jaka mam kompresje na puszce. Nie napisze jaka ma inna puszka, bo nie mam pojecia. Nie wiem tez nic o jakosci jpgow z innych puszek, bo tez nie wiem. Nie doszukuj sie zadnych zaczatkow wojen gwiezdnych z mojej strony :-)

KuchateK
25-08-2005, 20:40
Piszesz ze jotpegi sa gorsze od rawow (na forum canona)...

Nie sa! Sa gorsze jak zrobisz z rawa cos lepiej jak zrobi to puszka... Ale to nie zalezy od tego ze sa nedzne jotpegi z puszki wzgledem tych z peceta a ze nienajlepsza jest metoda produkcji bitmapy w puszce jeszcze przed kompresja. Jak wywolasz rawa tak samo jak to robi aparat to nawet jak go zapiszesz do tiff'a to nie da to nic wiecej poza to co wyszlo z aparatu.

heniek
25-08-2005, 20:41
masz ten sam problem co ja kiedyś z tą właśnie sigmą( przez przypadek mialem ich dwie i 2 szt. mydełko!) ponieważ nie było tamronów zakupiłem canona 28-135is, bardzo dobre szklo ale tak do 100 mm i f/5.6. Wszystko robię w raw i nawet z kita 18-55 przy szerokim są żyleta i tej sigmie daleko do kitowca. Problemem raczej jest obiektyw..
pozdrawiam

pn_
25-08-2005, 20:46
Piszesz ze jotpegi sa gorsze od rawow (na forum canona)...

Nie sa! Sa gorsze jak zrobisz z rawa cos lepiej jak zrobi to puszka... Ale to nie zalezy od tego ze sa nedzne jotpegi z puszki wzgledem tych z peceta a ze nienajlepsza jest metoda produkcji bitmapy w puszce jeszcze przed kompresja. Jak wywolasz rawa tak samo jak to robi aparat to nawet jak go zapiszesz do tiff'a to nie da to nic wiecej poza to co wyszlo z aparatu.

Sa gorsze poniewaz: bitmapka z matrycy -> YCrCb -> DCT -> wyzsze czestotliwosci adieu -> dopiero teraz, po stracie kupy informacji, kompresja -> JPG.


Piszesz (...) na forum canona...

Przeca widze, gdzie pisze. Tylko jedno piwko wypilem :mrgreen:

KuchateK
25-08-2005, 20:50
Sa gorsze na papierze...

Znasz zasade jaka dziala kompresja jpg? Zauwazyles ze najwieksze straty sa tam gdzie efektywnie "nic nie ma" a nie w miejscach gdzie jest duzo detali? Z Twojego przykladu beda to gladkie przejscia na niebie a nie ostra krawedz budynku. Dlatego w rzeczywistosci dobrze skompresowany jpg zachowuje jakosc taka jak tiff. Dopiero przy brutalnym skompresowaniu wylaza kwadraty i wcina potrzebne informacje.

Gdyby jpg z puszek bylo rzeczywiscie powodem straty jakosci to zapewniam, Canon zapisywal by i tiff'y na CF'a... Tylko po co skoro nic wiecej nie widac?

pn_
25-08-2005, 20:55
Sa gorsze na papierze...

Znasz zasade jaka dziala kompresja jpg? Zauwazyles ze najwieksze straty sa tam gdzie efektywnie "nic nie ma"

Tam gdzie nic nie ma, nie ma strat. Czysta logika :mrgreen:

A najwieksze straty sa na kontrastowych detalach. Z powodu takiego procesu, przed kompresja, ktory sie nazywa Discrete Cosinus Transformation i usuwanie, usuwanie, usuwanie...


Gdyby jpg z puszek bylo rzeczywiscie powodem straty jakosci to zapewniam, Canon zapisywal by i tiff'y na CF'a... Tylko po co skoro nic wiecej nie widac?

Tak z ciekawosci, jaki masz stopien kompresji w swojej puszce przy najwyzszej jakosci JPGa?

KuchateK
25-08-2005, 21:00
A dotarlo ze to nadal zalezy tez nie tylko od metody i tego co zaaplikowano ale takze od proporcji i dawki?

Zrob eksperyment i porownaj a nie teoretyzuj i nie podawaj przykladu gownianej puszki z ktorej wylaza kwadraty na jotpegach i mora na firankach. To ze wy to macie to nie znaczy ze u nas tak samo.

KuchateK
25-08-2005, 21:03
Zapisuje, zapisuje. W drozszych puszkach. Do zastosowan, w ktorych jakosc jest istotna.
Najdrozsza obecnie puszka 35mm gdzie JAKOSC JEST ISTOTNA nie zapisuje tiff'ow a jedyny bezstratny format to raw... I co?

http://www.dpreview.com/articles/canoneos1dsmkii/page2.asp

Ten raw wcale nie jest zapisywany zeby przypadkiem na jotpegu nie wcielo tego co wyprodukowala puszka z rawa ale zeby zrobic z tym (rawem) co wyszedl z matrycy co innego jak to co robi puszka jeszcze przed jotpegiem.

pn_
25-08-2005, 21:07
A dotarlo ze to nadal zalezy tez nie tylko od metody i tego co zaaplikowano ale takze od proporcji i dawki?

To jaki masz stopien kompresji w puszce?


Zrob eksperyment i porownaj a nie teoretyzuj i nie podawaj przykladu gownianej puszki z ktorej wylaza kwadraty na jotpegach i mora na firankach.

Czenu starasz sie mnie obrazic? :-( Spokojnie, to tylko dyskusja o fotografii...


To ze wy to macie to nie znaczy ze u nas tak samo

My? Wy? Oni?

My to my wszyscy. Milosnicy fotografii. Nie musisz nas sztucznie dzielic, zaleznie od koloru wlosow, oczu, paska, czy napisu na puszce. Ja z Toba tylko dyskutuje, nie obrazam.

muflon
25-08-2005, 21:13
pn_, jako gość, który sam sobie z nudów napisał zarówno konwerter CRW jak i jpegowaty encoder (nie żebym się chwalił oczywiście :mrgreen: ), napiszę bez wnikania w szczegóły: Kuchatek ma rację.

KuchateK
25-08-2005, 21:13
Sorry... Nie chcialem Cie obrazic...

Stopnie kompresji sa dwa... Jeden wysoki a drugi niski :mrgreen:

Tylko co Ci to da? Przeciez efektywnie nie ma bezwzglednej skali stopni kompresji jpg. To co jeden kompresor robi na 100% jakosci drugi moze robic przy 80% a do 100 miec spory zapas. A jeszcze inne beda mialy skale od 0 do 10 albo od 1 do 4.

A co pod tym naprawde siedzi to mozna sobie najwyzej z resztek po kawie zgadywac. To ze jeden potrzebuje do zachowania detali 2 mega nie znaczy ze drugi nie zapisze tego jotpega wykorzystujac 200 kilo nie tracac na jakosci.

pn_
25-08-2005, 21:20
nie żebym się chwalił oczywiście :mrgreen:

Oj takie drobnostki to ja w liceum sobie pisalem. :-)

Nie zebym sie chwalil oczywiscie :mrgreen:

Tez IT-Fachmann z zamilowania i zawodu?

pn_
25-08-2005, 21:23
Sorry... Nie chcialem Cie obrazic...

Sorry... Nie chcialem Cie zastrzelic... :mrgreen:


Stopnie kompresji sa dwa... Jeden wysoki a drugi niski :mrgreen:

Tylko co Ci to da?

Nie pytalem w sumie w zwiazku z nasza dyskusja, tylko z ciekawosci. U mnie w instrukcji do puszki stoi 1:4.

muflon
25-08-2005, 21:24
Tez IT-Fachmann z zamilowania i zawodu?
Podobnie jak pewnie większość właścicieli dłuższych sygnaturek :) Przynajmniej często taką prawidłowość zauważam, również tutaj...

pn_
25-08-2005, 21:25
Kuchatek ma rację.

Moze, ale w czym? Bo ja juz sie pogubilem.

muflon
25-08-2005, 21:26
Moze, ale w czym? Bo ja juz sie pogubilem.
Ogólnie :-) Chyba że zaczniemy po Vitezowemu roztrząsać kto co powiedział i co przez to miał na myśli.

pn_
25-08-2005, 21:27
Ogólnie :-) Chyba że zaczniemy po Vitezowemu roztrząsać kto co powiedział i co przez to miał na myśli.

Aha. A najbardziej chyba w sprawie tej gownianej puszki, nie? ;-) :lol:

KuchateK
25-08-2005, 21:30
1:4 wzgledem czego?

To nic nie daje... Nie ma bezwzglednej skali okreslajacej jakosc wzgledem rozmiaru. To ze jeden program zmniejszy zdjecie 4 razy nie znaczy ze taki co zrobi to 5 da automatycznie gorsze efekty i bedzie syf na zdjeciu.

Dawno temu za modemowych czasow przeciez bardzo modne byly porownania kompresorow i tego ktory da najlepsze i najmniejsze jotpegi. Wcale nie znaczy ze mniejsze bedzie gorsze.

KuchateK
25-08-2005, 21:37
Aha. A najbardziej chyba w sprawie tej gownianej puszki, nie? ;-) :lol:
No chyba nie bedziemy tuataj dowodzic, ze cos co produkuje kwadraty na jotpegach przy najwyzszym stopniu jakosci jest dobre ;) Do tego to jest forum z nazwa firmy w nazwie na N :) Tutaj sie rozmawia o C. A co N robi to pod innym adresem sie uwzglednia. 4 poziomy i na wszystkich artefakty? Bleee... To ja wole swoje dwa.

pn_
25-08-2005, 21:49
No chyba nie bedziemy tuataj dowodzic, ze cos co produkuje kwadraty na jotpegach przy najwyzszym stopniu jakosci jest dobre ;) (...) 4 poziomy i na wszystkich artefakty? Bleee... To ja wole swoje dwa.

No to przeciez sie zgodzilem, nie? Juz mozesz mnie dalej nie przekonywac.

Ciemna strona mocy odlatuje w najdalsze zakatki galaktyki i ustepuje pola bialo-czerwonym.


Tutaj sie rozmawia o C. A co N robi to pod innym adresem sie uwzglednia.

To przeca tu o RAWach i JPGach gadamy. Napisalem 1:4 ze swojej instrukcji, bo innej nie mam, a ty nie chcesz mi napisac ile w Twojej stoi.

KuchateK
25-08-2005, 21:51
Ale mine dalej masz taka jakas niepewna :)

pn_
25-08-2005, 21:54
1:4 wzgledem czego?

Nieskompresowanego.

pn_
25-08-2005, 21:56
Ale mine dalej masz taka jakas niepewna :)

Bo mnie jasna strona mocy atakuje.

pn_
25-08-2005, 22:13
JPG albo cudowny swiat najlepszego z formatow:

JPG (http://www.irf.uka.de/seminare/redundanz/vortrag11/)

KuchateK
25-08-2005, 22:22
JPG albo cudowny swiat najlepszego z formatow:
JPG (http://www.irf.uka.de/seminare/redundanz/vortrag11/)
I co ja mam z tego zrozumiec? ;)

Vitez
25-08-2005, 22:23
Ogólnie :-) Chyba że zaczniemy po Vitezowemu roztrząsać kto co powiedział i co przez to miał na myśli.

Po mojemu nie ma sensu bo tez sie pogubilem ;) .
Ale ja nie jestem programista ... choc z branza i studiami IT mam bardzo wiele wspolnego 8)

gawryl
25-08-2005, 22:44
JPG albo cudowny swiat najlepszego z formatow:

JPG (http://www.irf.uka.de/seminare/redundanz/vortrag11/)
chyba przyjelo sie, ze jak cos podsylasz, to w zrozumialym jezyku, a nie tak jak tu... zrozumialy jest na forach polski i angielski. Ty preferujesz niemiecki - spoko, ale nie mecz nas tym .... jakbys byl z chin to bys chinszczyzna nas raczyl??

tadek
25-08-2005, 22:51
hmmm mnie sie wydawalo ze wlasnie 18-125 jest ostry - na to chce zmienic kita .. to co ja mam kupic szklo wartosci aparatu zeby sie nie bawic w wyostrzanie ? ;)

no wlasnie - nie dalej ja 2 tyg temu tu na tym forum pytalem co kupic w zakresie ciut wiekszym od kita ZAMIAST KITA , bo tego mialem z 300 d i to tez nie bylo to
i po debacie padlo wlasnie na 18-125 sigmy a teraz sie dowiaduje ze to tez kupa
no panowie, tak nie mozna

tadek
25-08-2005, 22:55
hehe ano wiem - przy załozeniu ze fotograf jest "ostry" ;)

fotograf jest ok (szkolony) mam porownanie bo zanim kupilem 350 d to robilem przez 4 dni stara analogowa lustrzanka (rocznik 89) i jak teraz patrze na foty jedne i drugie to az plakac mi sie chce nad rozlanym mlekiem ( 6 tysi za komplet dalem)
a kolega mi mowil nie wyglupiaj sie tadek canony dobre to byly A1 AE1 i tym podobne - kup sobie nik... ale ja wolalem canonierem pozostac

pn_
25-08-2005, 22:56
chyba przyjelo sie, ze jak cos podsylasz, to w zrozumialym jezyku

Kolega KuchateK z NY mnie tam linkiem do swojego ang. uraczyl, to i ja nie mialem skrupulow ;-)

A jezyka sasiadow trza znac. :-)

KuchateK
25-08-2005, 23:01
no wlasnie - nie dalej ja 2 tyg temu tu na tym forum pytalem co kupic w zakresie ciut wiekszym od kita ZAMIAST KITA , bo tego mialem z 300 d i to tez nie bylo to i po debacie padlo wlasnie na 18-125 sigmy a teraz sie dowiaduje ze to tez kupa
no panowie, tak nie mozna
Panie... Elki tez qpa ;) Sigma chociaz tania :)

Rosnie zakres, spada jakosc. Sigma i tak przy ponad dwa razy wiekszym zakresem i w takiej cenie jest rewelacyjna. Generalnie jakosc jak z kita, albo nieco obok, w zaleznosci od egzemplarza.

gawryl
25-08-2005, 23:04
Kolega KuchateK z NY mnie tam linkiem do swojego ang. uraczyl, to i ja nie mialem skrupulow ;-)

A jezyka sasiadow trza znac. :-)
jesli Cie uraczyl w angielkiej mowie - to dobrze, bo to ogolna (dobra) zasada (nawet na polskich forach). ale w jezyku ,chau chau'' ? (jak roboczo nazywam niemiecki :) ) to swinstwo!

KuchateK
25-08-2005, 23:06
A generalnie watek byl o tym ze z 300D to bylo ostrzej jak z 350'tki...

Ostrzej, bo bylo mniej pixeli na dany kawalek fotki, dzieki czemu nie dalo sie tak bardzo powiekszac tego co daje obiektyw (ostry czy mydlany). Dlatego ze wzgledu na niska rozdzielczosc mozna do kamer video zapakowac zoom'a 24x i jakosc jest akceptowalna.

A raw nic nie da (praktycznie nic, teoretyzowac mozna)...

Moze dac obrobienie rawa na ostro albo wyostrzanie. Nie dlatego ze jpg rozmydla a dla tego ze sposob w jaki aparat produkuje raw'y nie jest optymalna metoda ze wzgledu na ostrosc.

pn_
25-08-2005, 23:07
ale w jezyku ,chau chau'' ? (...) to swinstwo!

:-P .

KuchateK
25-08-2005, 23:08
Angielski w sieci jest swego rodzaju standardem i jezykiem uniwesalnym.

pn_
25-08-2005, 23:10
Angielski w sieci jest (...) standardem.

To po kiego my tu jeszcze szelescimy?

muflon
25-08-2005, 23:15
chyba przyjelo sie, ze jak cos podsylasz, to w zrozumialym jezyku, a nie tak jak tu... zrozumialy jest na forach polski i angielski. Ty preferujesz niemiecki - spoko, ale nie mecz nas tym .... jakbys byl z chin to bys chinszczyzna nas raczyl??
Protestuję.. bo ja nie widzę różnicy - mimo że niemieckiego nie znam, lub raczej "mam zamiar znać". Niemiecki jest tak samo "zrozumiały na forach" jak dowolny inny, co najmniej s trójki EN/FR/DE.

pn_
25-08-2005, 23:18
Protestuję.. bo ja nie widzę różnicy - mimo że niemieckiego nie znam, lub raczej "mam zamiar znać". Niemiecki jest tak samo "zrozumiały na forach" jak dowolny inny, co najmniej s trójki EN/FR/DE.

W czym mowi sie w Genewie? Po francusku? Jest on tam podobny do oryginalu?

Bo w Luzern mowi sie niby teoretycznie po niemiecku, hihi, ale musialem sie powysilac, coby tambylcow zrozumiec :-) Za to moj syn byl happy, a bo to Fahrrad nazywal sie Velo, drücken nazywalo sie stossen, Hähnchen nazywal sie Poulet itd. Bardzo mu sie to podobalo :-)

muflon
25-08-2005, 23:22
W czym mowi sie w Genewie? Po francusku? Jest on tam podobny do oryginalu?
Tak, różnice są bardzo niewielkie.


Bo w Luzern mowi sie niby teoretycznie po niemiecku, hihi, ale musialem sie powysilac, coby tambylcow zrozumiec :-)
Powysilać? To gratulacje, bo ja trochę po niemiecku mówię, ale to, co mozna usłyszać w Szwajcarii to nie jest niemiecki :) Równie dobrze możesz próbować gadać z Kaszubem w jego gwarze :)


Fahrrad nazywal sie Velo, Hähnchen nazywal sie Poulet
Te dwa akurat "schwytzerdutsch" ma zapożyczone bezpośrednio z francuskiego :) A takich przykładów jest więcej.

Cichy
26-08-2005, 06:28
RAW ma przewage nad JPGiem PRZY TYM SAMYM OBIEKTYWIE i oczywiscie nie poprawi zdjecia nieostrego, ale JPG POGORSZY OSTRE.


To sosób myślenia onanistów sprzętowych, którzy szukają różnic w ostrości obrazu na 100 % powiększeniu w kompie.

pn_
26-08-2005, 06:49
To sosób myślenia onanistów sprzętowych, którzy szukają różnic w ostrości obrazu na 100 % powiększeniu w kompie.

To nie sposob myslenia tylko fakt, i nie na 100% powiekszeniu, tylko na odbitce 30x40, ktore zdaza mi sie robic na rozne Ausstellungi :-)

tadek
26-08-2005, 18:48
no dobra kupilem ***... szklo
ale jak podepne to szkielko do analoga to tez bede mial tak samo nie ostra fote czy fota bedzie w pozadku a okaze sie ze te cyfry sa po prostu do czego innego niz robienie zdjec ( zenitem kiedys przybijalem tlo jak mi spadlo i bylo zawsze ostro - zadnych bf czy ff)

p13ka
26-08-2005, 19:30
no dobra kupilem ***... szklo
ale jak podepne to szkielko do analoga to tez bede mial tak samo nie ostra fote czy fota bedzie w pozadku a okaze sie ze te cyfry sa po prostu do czego innego niz robienie zdjec ( zenitem kiedys przybijalem tlo jak mi spadlo i bylo zawsze ostro - zadnych bf czy ff)
Jak podepniesz to będziesz miał piękną winietę, bo to szkło z gatunku DC czyli dedykowane do matrycy APS-C, nie mówiąc o niebezpieczeństwie uszkodzenia lustra w tym analogu.

tadek
27-08-2005, 19:42
kurde moze ktos mi w koncu wyjasni dlaczego z cyfry nie moge mies tak ostrych fot jak z analoga dobija mnie to strasznie
czy zmiana obiektywu pomoze ?
co w zamian w podobnym zakresie do 2,000 pln moze bys troche krócej

Alzail
27-08-2005, 20:33
17-40 f/4L ? albo stalka ;]

hmm moze dlatego ze jak miales analoga to nie powiekszales zdjec do 100% na kompie? tylko robiles odbitki np. 10-15, 20-30 etc. ?

KuchateK
27-08-2005, 20:35
Z analoga tez robiles powiekszenia na a4 (lub wiecej) i ogladales je z lupa w reku?
Ogladanie fot na monitorze 17" daje juz na starcie odbitke rzedu a4, a kazde pstrykniecie tylko powieksza wszystko... Nie dziwne ze przy dojechaniu do 100% nie jest ostre jak powinno byc.
A na analogu takie ostre... Pewnie... 99% ogladane w porywach 15x21. Przykladal ktos to do monitora zeby sobie zobaczyc jak mala jest taka odbitka?

tadek
28-08-2005, 09:08
a Tamron SP AF 28-75mm F/2.8 XR Di za 1500;
lub Sigma 24-60 f/2.8 EX DG za 1459zł;
Tamron 28-105 mm F/2.8 LD Aspherical (IF) za 1600;
Canon EF-S 17-85 f/4-5.6 IS USM za 2200;
Sigma 24-70 f/2.8 EX DG DF Aspherical z 1600
Sigma 18-50mm f/2,8 EX DC za 1900
moze macie jeszcze jakies inne propozycje a moze powinienem sie pogodzic z tym ze cyfra jeszcze dlugo bedzie ustepowac analogom pod wzgledem ostrosci zmienic szklo na lepsze i jechac dalej

Vitez
28-08-2005, 09:53
a moze powinienem sie pogodzic z tym ze cyfra jeszcze dlugo bedzie ustepowac analogom pod wzgledem ostrosci zmienic szklo na lepsze i jechac dalej

A przeczytales to co Kuchatek napisal? Zacznij robic z analoga powiekszenia A4 i wieksze, ogladaj je przez lupe z max 5 cm i wtedy dopiero porownuj ostrosc.

Mi wyszlo ze by miec zdjecie mniej wiecej 15x21 to oryginal z 20D musze na 19" ekranie w mniej wiecej 30% pomniejszeniu ogladac.

tadek
28-08-2005, 11:59
A przeczytales to co Kuchatek napisal? Zacznij robic z analoga powiekszenia A4 i wieksze, ogladaj je przez lupe z max 5 cm i wtedy dopiero porownuj ostrosc.

Mi wyszlo ze by miec zdjecie mniej wiecej 15x21 to oryginal z 20D musze na 19" ekranie w mniej wiecej 30% pomniejszeniu ogladac.


Dobra ale co zamiast mojej sigmy, twoj Tamron jest dobry - zadowolony jestes.
A jak z reszta obiektywow, moze ktos mial jakies dwa i stwierdzi ponad wszelka watpliwosc ze ten jest lepszy od tego a tamten do nich sie nie umywa
BO JAK ZROZUMIALEM MUSZE ZMIENIC OBIEKTYW - TYLKO NA JAKI

jacam
28-08-2005, 12:25
Cytat ze starej książki o fotografii na temat ostrości, myślę że warto go tu przytoczyć:
( trochę go skróciłem )

„Ostrość jest zjawiskiem psychologicznym. W rzeczywistości można mówić tylko o ‘ostrości pozornej’, gdyż stanowi ona zawsze pojęcie względne. Jeśli odbitka, przezrocze ‘wydaje się’ ostre to jest ostre, o ile chodzi o wrażenie obserwatora, nawet gdy przy silnym powiększeniu tę ostrość traciły. Nawet najostrzejszy negatyw odbitka okażą się nieostre przy silnym powiększeniu. Nie istnieje ostrość ABSOLUTNA.

Dlatego nie IMHO nie ma sensu oceniać ostrość na 100% powiększeniach na monitorze.
Każde pomniejszanie, powiększanie zdjęcia wypływa na wrażenie ostrości i związane jest z ‘medium’ na jakim oglądamy zdjęcia: monitor, odbitka 10x15, 20x30.

Przy oglądaniu zdjęć na monitorze znacznie redukujesz rozmiar zdjęcia i IMHO koniecznie jest użycie jakiegoś algorytmu wyostrzającego zdjęcie. Dobre przeglądarki maja wbudowane takie algorytmy i wykonują to w locie, przy pokazywaniu pomniejszonego zdjęcia.

Co do tej sigmy to jest przyzwoitej jakości, i zmiana obiektywu może nie wiele dać

chomsky
28-08-2005, 12:25
Zdjęć się nie oglada z lupą, jedynie negatywy.Negatyw zawsze moze dać większy obraz niż ten juz utrwalony na papierze w danym formacie.Choć z różnym skutkiem.
Cześć.Ch.

tadek
28-08-2005, 15:24
.

Co do tej sigmy to jest przyzwoitej jakości, i zmiana obiektywu może nie wiele dać

CZYLI SIGMY 18-125 NIE ZMIENIAC ???
I WYNIKI UZNAC ZA OSTRE

kocis
28-08-2005, 15:29
mam 350 d i nie jestem zadowolony ze zdjec w .jpg wczesniej mialem 300d , sa po prostu nie ostre - nie mozna tego porownac do zdjec z analoga.
i tu rodzi ie pytanie czy raw'y beda ostrzejsze? jezeli tak to czym to obrabiac (wywoływać), chodzi mi tez o to ze bywa ze pstrykam z reportazu 500 fotek i nie mam za bardzo ochote siedziec nad kazdym zdjeciem

To było dawno, ale...
Jeśli na 300D było ostro a na 350D jest źle (przy tym samym szkle) to trzeba body regulować. Mozna samemu kręcąc mimośrodem, ale w serwisie chyba pewniej (a ba pewno bezpieczniej).\

A druga część. Zapis RAW pozwala na konwersję do jpg ze znacznie niższym współczynnikiem kompresji niż fabryczny w aparacie. Przy wzroście ciężaru zdjęcia do 8MB jakość jest odrobinę lepsza (ale już widoczna). Można konwertować to tif 24b, ale wtedy ciężar fotki to ~50-60MB a przyrost jakości prawie niezauważalny.
Ale wzrostu ostrości trudno się spodziewać.

Vitez
28-08-2005, 20:20
CZYLI SIGMY 18-125 NIE ZMIENIAC ???
I WYNIKI UZNAC ZA OSTRE


Jesli zaczniesz te zdjecia ogladac w max 30% powiekszeniu na ekranie monitora i uznasz za ostre... dodatkowo pociagniesz po nich unsharp maskiem na poziomie co najmniej 150%/0.6/0 (albo wg sugestii Canona - 300/0.3/0) i by 'wyeliminowac' zmiekczajacy filtr antyaliasingowy.... to dopiero wtedy mozesz ocenic mniej wiecej ostrosc szkla.

Co do wczesniejszego pytania - Tamrona uzywam juz 20 miesiecy,jest moim najstarszym szklem, kupionym wraz z pierwszym dSLR gdy przesiadalem sie z kompaktu, jedynym ktorego od tego czasu nie zmienilem (zmienilem 70-210 3.5-4.5 USM na 70-200 2.8 IS L oraz 50 1.8 na 50 1.4 oraz Sigme 18-50 3.5-5.6 na Canona 17-35 2.8 L) i uwielbiam go - nigdy mnie nie zawiodl pod wzgledem jakosci czy ostrosci 8) .
Moje podstawowe szklo na sluby itp koscielne "sprawy" , imprezy, wystawy, spacery.

rysiaczek
28-08-2005, 23:23
albo wg sugestii Canona - 300/0.3/0

Vitez masz jakiś link do tego? Chętnie bym poczytał...

dariuszartur
28-08-2005, 23:24
„Ostrość jest zjawiskiem psychologicznym. W rzeczywistości można mówić tylko o ‘ostrości pozornej’, gdyż stanowi ona zawsze pojęcie względne. Jeśli odbitka, przezrocze ‘wydaje się’ ostre to jest ostre, o ile chodzi o wrażenie obserwatora, nawet gdy przy silnym powiększeniu tę ostrość traciły. Nawet najostrzejszy negatyw odbitka okażą się nieostre przy silnym powiększeniu. Nie istnieje ostrość ABSOLUTNA.


No właśnie, przecież te ogromne bilbordy na budynkach też są ostre z daleka. Zależy z jakiej odległości oglądamy. Z bliska to kółka wielkości jajek widać. To też robione podobno z 6 mpx. Co do RAW w porównaniu do JPG to ostrość wydaje mi się taka sama, ale są większe szumy przy takim samym ISO. Dlaczego ?

tadek
29-08-2005, 00:08
Jeśli na 300D było ostro a na 350D jest źle Ale wzrostu ostrości trudno się spodziewać.

tak pieknie to nie bylo
300 robila kiepsko z kitem to teraz postanowilem kupic body 350 z czyms innym po kilku dniach rozmow na furum padlo na sigme 18-125

ale mam pytanie do viteza - czy mozesz polecic tego Tamrona 28-75 2.8'
i czy to jest to samo co dostepny teraz TAMRON 28-75 Xr Di LD 2.8.
a co myslisz o Sigmie 28-70mm F2.8 EX ASPHERICAL DF no i jest jeszcze Sigma 24-70mm F2.8 EX DG Macro


juz sam nie wiem co robic-kiedys robilem zorka mialem kilka zenitow potem byl eos 650 potem dlugo minolta dynax 7000i( mam ja do dzis) i NIGDY NIE BYLO TAKICH PROBLEMÓW jak teraz z tymi cyfrakami

chomsky
29-08-2005, 07:24
Na 350d nie jest ostro-obraz jest przymulony.Odbitki na papierze wygladają lepiej.Nadal pozostaje na nich mgiełka,która zasnuwa obraz,pomijam ciepła tonacje zdjęć ,bo to nie w temacie.Ostrości,kontrastu i żywego obrazu trzeba poszukać niestety gdzie indziej.
Cześć.Ch.

krzys121
29-08-2005, 08:33
Ostrości,kontrastu i żywego obrazu trzeba poszukać niestety gdzie indziej
Taak, najlepiej w jakims kompakcie... :roll:

Vitez
29-08-2005, 13:47
ale mam pytanie do viteza - czy mozesz polecic tego Tamrona 28-75 2.8

Na to pytanie odpowiedzialem pare postow wczesniej :roll: .


i czy to jest to samo co dostepny teraz TAMRON 28-75 Xr Di LD 2.8.

Tak, to ten sam model.


a co myslisz o Sigmie 28-70mm F2.8 EX ASPHERICAL DF no i jest jeszcze Sigma 24-70mm F2.8 EX DG Macro


Standardowa odpowiedz, bazowana na kilkudziesieciu watkach na forum na temat "Sigma vs Tokina vs Tamron" (wszystkie szkla w okolicach 24/28-70/75 i jasnosc 2.8) : Tamron najlepszy optycznie, najlepszy stosunek jakosc/cena. Tokiny i Sigmy nieco lepsze wykonanie fizyczne. Ale czy wykonanie fizyczne widac na zdjeciu?
Ja po 20 miesiacach uzywania Tamrona wcale nie narzekam na wykonanie - nic sie nie psuje, luzuje, niz nie lata itp.


NIGDY NIE BYLO TAKICH PROBLEMÓW jak teraz z tymi cyfrakami

A powiekszales do A4 lub wiecej i ogladales pod lupa? ;)


Vitez masz jakiś link do tego? Chętnie bym poczytał...

Nie mam konkretnego linku, tylko opinie na forum - podpytaj autorow tych opinii :)

http://canon-board.info/showthread.php?t=2902
http://canon-board.info/showthread.php?t=1494&page=1

chomsky
29-08-2005, 22:07
Krzyś-niekoniecznie, możesz w d70 albo E1,nawet w Pentaxie.
Cześc.Ch.
PS.Minolty nie znam ale skoro wszystkie dslr i tak są ostrzejsze od Canonow to w Minolcie też możesz smialo poszukać,na razie jest tylko jeden model ale na dniach pojawi sie drugi.