PDA

Zobacz pełną wersję : 500D v 50D róznice warte 1000PLN?



AMS_Artur
13-07-2009, 10:17
Witam,

być może zadam jedno z tysiąca podobnych pytań w historii tego forum... zaryzykuję:

stoję przed wyborem 500D v 50D (tylko body)
na codzień mam szkła:
EF-S 17-85mm f/4-5.6 IS USM
EF 70-200mm f/4L USM
EF 50mm f/1.8 II
90% moich zdjęć to prywatne okazje. portrety, miasto, samoloty
10% zdjęcia produktowe
wcześniej działałem na EOS 300D, 350D, 400D - tym razem szukam jednak lepszego poziomu jeśli chodzi o AF, kolory (bez konieczności zaawansowanej zabawy w obrabianiu zdjęć na PC), szumy przy wyższych ISO.

w zasadzie wolałbym 5DmkII :-) i nie byłoby "dylematu" ale jest to poza moim zasięgiem "rozsądnych finansów" - poza tym, czułbym się jak 17-nastolatek z nowym prawem jazdy, który kupuje sobie nowego porsche, bo chce żeby mu się "dobrze jeździło"... po prostu to jeszcze chyba także nie mój poziom umiejętności.

analizując czysto techniczne parametry doszedłem do wniosku, że porównując 500D oraz 50D podstawową różnicą jest MAGNEZOWY KORPUS z 50D.... pozostałe parametry są takie same lub na "korzyść" 500D (nagrywanie filmów - co średnio jest mi potrzebne i nie spodziewam sie tu jakości)

jaki jest sens w wyborze 50D (różnica ok +1000 PLN) oraz większa waga i droższe akcesoria?

czy ktoś ma logiczne argumenty, czy pozostaje tylko argument, że "to model z półki wyższej niż 500D w ofercie Canona"?

będę szczerze zobowiązany, kupić muszę do czwartku (16 lipca)
pozdrawiam!

ElSor
13-07-2009, 10:40
Powiem tak (nie ja 1wszy i nie ostatni).
Idz do chocby najblizszego sklepu nie dla idiotow czy euro RTV i AGD i pomacaj obie serie - gwarantuje ze nizszej nie bedziesz chcial dotykac wiecej ;)

Oczywiscie o danych technicznych nie bede sie wypowiadal bo juz sa szeroko znane wszystkim.

michaljedynak
13-07-2009, 10:43
Ponadto roznica jest tez w wizjerze (inna budowa) i minimalnym czasie migawki 1/4000 - 1/8000.

Tak jak napisano: idz, pomacaj i sam zdecyduj, czy warto doplacac.

mate00sh
13-07-2009, 10:43
Skoro nie czujesz tych różnic to znaczy że nie potrzebujesz 50D. Kup 500D i niech Ci służy dobrze.

remol71
13-07-2009, 11:22
Coś w temacie tylko poprzedni model. Miałem 400D i zamieniłem na 40D. Fotografuję amatorsko. Realna zaleta to lepszy AF, LV i wymienna matówka w wizjerze, wstawiłem Af-s do manualnego ostrzenia. Wada zasadnicza to rozmiar i waga. Od 400D odpinałem gripa, przypinałem 28/2.8 i miałem poręczny mały zestawik i dobrych parametrach. Jakość obrazka taka sama, te same kolory. Może 400D troszeczkę więcej szumiał ale to nie ma znaczenia. Czy warto?? Z mojego punktu widzenia sądzę że nie do końca. 400D to znakomity niedoceniany aparat.

jotes25
13-07-2009, 11:56
Używam 40d i 500d, wiec nie bede chyba zbyt stronniczy ;)
Jeśli ktoś zamierza się trochę poważniej zająć fotografowaniem, to warto wybrać 40/50d. Ze względu na ergonomię, AF i parę innych rzeczy.
Co nie zmienia faktu, że 500d ma też pewne przewagi nad 40/50d:
+ mniejszą wagę/rozmiary,
+ lepiej zrobione AutoISO,
+ filmiki :D

softgbs
13-07-2009, 12:11
Z pewnością 50D ma drobnostkową korekte BF/FF - jest to przydatne jeśli obiektyw MINIMALNIE nie trafia w wyznaczony punkt. ERGONOMIA i jeszcze raz ergonomia dla 50D. sRAW-y 7.1mpx szumią bardzo mało i maja ładną rozpiętość tonalną. Na pełnych 15mpx nie warto iść iso1600+ w cięższych warunkach. W przyszłym tygodniu zmieniam mojego 400D na 50D i uważam że to ma sens, bo w tym przypadku to spory przeskok wyżej :)

remol71
13-07-2009, 12:29
Z pewnością 50D ma drobnostkową korekte BF/FF - jest to przydatne jeśli obiektyw MINIMALNIE nie trafia w wyznaczony punkt. ERGONOMIA i jeszcze raz ergonomia dla 50D. sRAW-y 7.1mpx szumią bardzo mało i maja ładną rozpiętość tonalną. Na pełnych 15mpx nie warto iść iso1600+ w cięższych warunkach. W przyszłym tygodniu zmieniam mojego 400D na 50D i uważam że to ma sens, bo w tym przypadku to spory przeskok wyżej :)

Bez przesady z tą ergonomią. Co do rozpiętości tonalnej to trzaskanie w sRAWach nie zmienia właściwości fizycznych pojedynczego piksela więc rozpiętość tonalna będzie taka sama jak w RAWach. Co do tego przeskku wyżej to już zależy od indywidualnych upodobań, zależnie od rodzaju uprawianej fotografii jest to przeskok albo i nie jest. Przy szybkiej reporterce zapewne jest spory, przy landszafciarstwie bez różnicy, tylko dźwigania więcej.

Sober
13-07-2009, 12:31
Popatrz przez wizjer 500D i wszystko będzie jasne. Ja jak tam zajrzałem to skojarzyło mi się to z wizjerkiem z kompaktów. 50D to już namiastka prawdziwej lustrzanki, zwłaszcza jak wsadzisz precyzyjną matówkę. Ergonomia też zupełnie inna - joystick do ustawiania punktu AF, dodatkowe kółko, dodatkowy wyświetlacz na górze... matryca też jest inna - porównaj sobie testy rozpiętości tonalnej obu aparatów...

x-mac
13-07-2009, 12:39
Co do rozpiętości tonalnej to trzaskanie w sRAWach nie zmienia właściwości fizycznych pojedynczego piksela więc rozpiętość tonalna będzie taka sama jak w RAWach.
Być może chodziło o to (http://www.optyczne.pl/88.8-Test_aparatu-Canon_EOS_50D_Zakres_tonalny.html)?

ts147
13-07-2009, 12:41
Bez przesady z tą ergonomią. Co do rozpiętości tonalnej to trzaskanie w sRAWach nie zmienia właściwości fizycznych pojedynczego piksela więc rozpiętość tonalna będzie taka sama jak w RAWach. Co do tego przeskku wyżej to już zależy od indywidualnych upodobań, zależnie od rodzaju uprawianej fotografii jest to przeskok albo i nie jest. Przy szybkiej reporterce zapewne jest spory, przy landszafciarstwie bez różnicy, tylko dźwigania więcej.

Moim zdaniem wystarczy podpiąć 24-105 lub inny cięższy obiektyw do 500d i do 50d żeby poczuć różnicę w ergonomii - ale to pewnie zależy od indywidualnych upodobań.

Wspomniane sRAW-y to świetna rzecz tym bardziej dla amatorów.

Jeśli chodzi o inne różnice 500d-50d to boczne punkty krzyżowe i 6,3fps vs 3,4fps też są dosyć istotne.

softgbs
13-07-2009, 12:52
Akurat u mnie to portret w większości + śluby i od czasu do czasu widoczki i w tym przypadku czuć różnicę między 400D a 50D. Zwłaszcza jak fisza sie podpina i jest jakis taniec, więc aby zachować klimat na ciemniejszej sali to iso1600 1/50s i minimalnie dopalana lampa odbijana od ściany czy sufitu na minimalnej mocy. Tyle że iso1600 z 400D jest w granicach tolerancji jakościowej możnaby powiedzieć ... a tak to nic złego o Tym aparacie nie powiem:)

remol71
13-07-2009, 13:04
Być może chodziło o to (http://www.optyczne.pl/88.8-Test_aparatu-Canon_EOS_50D_Zakres_tonalny.html)?

Na wykresie dla sRAW i RAW jest 7 z groszami przy ISO100. Widać tam drobne różnice ale w granicach błędu pomiaru wyniki się zazębiają. Nie widać w tym sprzeczności z tym co napisałem. Co by nie kombinować z obróbką to stosunek sygnał/szum piksela w matrycy zawsze będzia taki sam. Fizyki Panie nie przeskoczysz. To tyle.

Sober
13-07-2009, 13:20
Na wykresie dla sRAW i RAW jest 7 z groszami przy ISO100. Widać tam drobne różnice ale w granicach błędu pomiaru wyniki się zazębiają. Nie widać w tym sprzeczności z tym co napisałem. Co by nie kombinować z obróbką to stosunek sygnał/szum piksela w matrycy zawsze będzia taki sam. Fizyki Panie nie przeskoczysz. To tyle.

No a popatrz przy wyższych ISO. Tam przeskoczyli już znacznie fizykę :)

remol71
13-07-2009, 13:27
No a popatrz przy wyższych ISO. Tam przeskoczyli już znacznie fizykę :)

Nie chce mi się ciągnąć tego tematu. Stosunek sygnał szum matrycy można poprawić jedynie przez obniżenie temperatury. W lustrzankach tylko zima pomaga.

pan.kolega
14-07-2009, 07:10
Ktoś w tych testach łże.

Optyczne mówią, że DR w 50D jest 5 Ev na ISO 400.

DXO mówi, że jest ok. 10.5

:shock:

Do bani któreś z tych testów. Chyba wiem które.

http://www.dxomark.com/index.php/eng/Image-Quality-Database/Compare-cameras/(appareil1)/267%7C0/(appareil2)/319%7C0/(onglet)/0/(brand)/Canon/(brand2)/Canon

adi760303
14-07-2009, 14:17
Nawet 600 jak bedzie to i tak bedzie i tak wersja XXX ktora nie bedzie lepsza od wersja XX i nie bedzie lepszą wersja od X.

Czyli resumujac jezeli chcesz coś lepszego to bierz smiało 40/50D (jeżeli chcesz cropa) lub FF (pełną kaltke) 5D lub 5DII (ten niestety kosztuje obecnie za duzo)

Ja miałem najpierw 50D pozniej 5D. Teraz robie zdjęcia tylko i wyłącznie 5D - inna budowa i inna jakość - chodz do sportu uzywam 50D.

Kolekcjoner
20-09-2009, 21:11
Moim zdaniem wystarczy podpiąć 24-105 lub inny cięższy obiektyw do 500d i do 50d żeby poczuć różnicę w ergonomii - ale to pewnie zależy od indywidualnych upodobań.

Tak i niektórym nawet już się odechce robić zdjęć nosząc coś takiego na codzień :wink:8-).

kondrat
20-09-2009, 22:45
Co Wy z tą ergonomią? Psioczycie na tą serię xxxD jakby grip miał okładzinę ze szpilek.

Eergonomia od modelu 450d znacznie się poprawiła w tej serii.
Macałem obydwa modele, wybrałem "niższy".

1000 PLN zostaw sobie na szkła i będziesz zadowolony. Poza tym filmy w 500d są naprawdę fajne (patrz vimeo.com), ale już mamy wątek o filmach w 500d.

bogdfun
20-09-2009, 22:47
Mam 500D. Ostatnio brałem aktywny udział w zakupie, którego efektem był D90.. Dzisiaj wiem, że bez jednego zera mogło być dużo lepiej (wiem to tylko z extra dodatkowego przeszukiwania forum, opinii, recenzji..).. Jeśli kupiłeś 500D - nic nie straciłeś ;) b ciężko się na nim zawieźć.. jeśli kupiłeś 50D - ... może być tylko lepiej.. ;) pzdr

Matsil
21-09-2009, 14:59
Eergonomia od modelu 450d znacznie się poprawiła w tej serii.
Macałem obydwa modele, wybrałem "niższy".

Może masz po prostu mniejsze dłonie :).

Ja przesiadłem się na 30D z 350D i po kilku dniach biorąc do ręki ten drugi myślałem, że to zabawka.
Skok w ergonomi pomiędzy serią xxxD i xxD jest ogromny i nie dotyczy tylko uchwytu, bo duże znaczenie ma także wyświetlacz na górze korpusu, kółko nastaw i LCD.
Teraz użytkując 5DmkII widzę także sporą różnicę w stosunku do 30D. Piątka jest trochę większa i lepsza w uchwycie.
Spróbuj podpiąć do 500D i 50D dość popularny obiektyw C70-200 w wersji f2.8, od razu zobaczysz różnicę.

Kolekcjoner
21-09-2009, 15:33
Spróbuj podpiąć do 500D i 50D dość popularny obiektyw C70-200 w wersji f2.8, od razu zobaczysz różnicę.

Bez problemu można używać - trzymasz po prostu za szkło :wink:.
Pewnie że różnica jest ale nie każdy lubi targać te kilogramy. To też poniekąd jest ergonomia.

kanon
21-09-2009, 15:39
Spróbuj podpiąć do 500D i 50D dość popularny obiektyw C70-200 w wersji f2.8, od razu zobaczysz różnicę.


przesadzasz jakos uzytkuje 500d z t 70-200 2.8 i jest ok, czy cos jest male czy duze to kwestia gustu niektorzy wola sportowe bmw a drudzy sportowa corse opc ...uwazam ze robienie - jak to ktos napisal "na powaznie" - fajnych zdjec nie ma nic wspolnego z wielkoscia i ergonomia ... a taka jest przewaga 50d nad 500d bo napewno nie elektronika.

Yova
21-09-2009, 15:39
Witam

Ja osobiście cały czas korzystam z 20D, ale bardzo często mam w ręku i 40 i 50 i modele xxxD i ja osobiście nie kupiłbym xxxD, nie wiem może mam za małe ręce ale poprostu jest mi niewygodnie z xxxD no i brak drugiego kółka. Jeżeli jednak różnica w ergonomii Ci nie przeszkadza i korzystasz głównie ze środkowego punktu AF to tak jak kolega wyżej powiedział, 1000zł zainwestuj w lepsze szkło.

Pozdrawiam

kondrat
21-09-2009, 17:05
Może masz po prostu mniejsze dłonie :).

Ja przesiadłem się na 30D z 350D i po kilku dniach biorąc do ręki ten drugi myślałem, że to zabawka.


Podobnie się poczułem po przesiadce na 500d :)

Matsil
21-09-2009, 19:46
Bez problemu można używać - trzymasz po prostu za szkło :wink:.

Obydwiema rękami za szło ;).
Oczywiście, że się da, jednakże średnica 70-200/2.8 jest już pokaźna, za to puszeczka mała i przynajmniej mi jakoś dziwnie się to trzymało.

justanimage
21-09-2009, 21:40
a ja z checia zamieniłbym 40d na 500d.
Dzieki temu mialbym kamere i aprat w jednym :)
Może jest ktoś chetny na wymiane? :D

tommy_snake
22-09-2009, 00:04
Mi osobiście zależy na jakości zdjęć i małej puszce. Ale widząc np. jak działa AWB w XXX a XX warto kupować dwucyfrowe puszki. Oczywiście że w RAW-ie się to modyfikuje ale wole mieć bliżej oryginału na wejściu. A widząc że ta opcja działa lepiej na 40 niż 400 myślę że z resztą opcji jest podobnie tylko w mniejszym stopniu. Kuszą mnie filmy a 50 MII droga ale boję się ze przesiadka z 400 do 500 niewiele poza filmami wniesie a jakość zdjęc z 40 czy 50 będzie lepsza. Mylę się?

Kolekcjoner
22-09-2009, 00:12
Mi osobiście zależy na jakości zdjęć i małej puszce. Ale widząc np. jak działa AWB w XXX a XX warto kupować dwucyfrowe puszki. Oczywiście że w RAW-ie się to modyfikuje ale wole mieć bliżej oryginału na wejściu. A widząc że ta opcja działa lepiej na 40 niż 400 myślę że z resztą opcji jest podobnie tylko w mniejszym stopniu. Kuszą mnie filmy a 50 MII droga ale boję się ze przesiadka z 400 do 500 niewiele poza filmami wniesie a jakość zdjęc z 40 czy 50 będzie lepsza. Mylę się?

Dla mnie pod pewnymi względami jakość zdjęć z 500D jest lepsza niż w 40D. Ostatnio miałem możliwość porobienia trochę zdjęć w słabych warunkach świetlnych (dość ciemna sala) i byłem zdziony tym, że pliki z iso 6400 w 500D są zupełnie przyzwoite. I w wielkości jakiej mi były potrzebne (ekran komputera) całkowicie użyteczne. Pliki z mojej 40-tki (iso 3200) wymagały większej ingerencji żeby uzyskać podobny efekt. Oczywiście jest to wyłącznie moja subiektywna ocena i należy najlepiej dokonać samodzielnych porównań.

akustyk
22-09-2009, 00:48
przewaga xxD:
kolko z tylu
duuuuzo lepsze lezenie w lapie, nie meczace nawet po wielu godzinach
lepszy wizjer
zbity, solidny korpus, ktory wiecej wytrzyma (tak warunkow atmosferycznych jak i obic mechanicznych)

co do wyboru - a moze 40D? nie mam watpliwosci, ze pod wzgledem jakosci wystarczy, a jednak sporo grosza w kieszeni

Grzdyll
22-09-2009, 21:54
Temat wraca jak bumerang (czy warto dopłacić do serii XXD skoro specyfikacje są prawie takie same).

Sam go przerabiałem dwukrotnie co zaowocowało posiadaniem 350D i 400D. I żyłbym w błogiej świadomości zaoszczędzonych pieniędzy gdyby nie okazja popracowania przez cały dzień (a nie tylko wzięcia do reki!) aparatem z serii XXD. Moja (subiektywna oczywiście) ocena jest taka, że jeśli aparat służy bardziej do zabawy to ten 1000zł faktycznie warto przeznaczyć na szkła ale jak masz zamiar tym aparatem wykonywać jakieś zlecenia zdecydowanie warto dołożyć do serii XXD. Niby tylko trochę większy, niby tylko parę drobnostek poprawiających ergonomię ale po kilku godzinach z aparatem w rękach (i z oczami w wizjerze) te różnice się baaardzo uwidaczniają.

Ja żałuję że nie dołożyłem do XXD (choć jak kupowałem to była to znacznie większa różnica niż 1000zł). Udanego wyboru - obyś Ty nie żałował :-D