PDA

Zobacz pełną wersję : 24-70 f/2.8L - potrzebny przegląd?



duperel
17-06-2009, 23:25
Witam,

rok temu kupiłem ww eLżbietę i przez ten okres zrobiłem Nią ok 7tyś zdjęć. Wiele a nich na halach sportowych, podczas gal boksu. Zastanawiam się czy pierścień zooma (solidnie przeze mnie eksploatowany) mógł złapać jakieś luzy i czy obiektyw tej klasy też wymaga jakiejś regulacji i kalibrowania raz na czas.

Moje wątpliwości wynikają z odkrytej ostatnio nieprzyjemnej miękkości obrazu na szerokim końcu. Zwłaszcza przy 2.8.

Porównywałem Ją też ze sztuką kolegi i u mnie zoom jest dużo bardziej "wyślizgany"

Proszę o opinie użytkowników tego szkła

pzdr

Mellan
17-06-2009, 23:50
Nie wydaje mi się by mogło dojść do jakiś luzów, to lens reporterski przecież.



Moje wątpliwości wynikają z odkrytej ostatnio nieprzyjemnej miękkości obrazu na szerokim końcu. Zwłaszcza przy 2.8.


:-D Ładnie to ująłeś!
Otóż ten zoomik już tak ma na szerokim, przy dużej dziurce. To jego słabość. Przy przymknięciu jest już lepiej.
Z tego właśnie powodu bardziej cenią go reporteży, niż ślubniacy.

iktorn92
18-06-2009, 07:06
Heh.. 7k na eLke to mozna powiedziec ze konczysz okres docierania :D

mgtan
18-06-2009, 11:02
Broń Boże... nie rób żadnych kalibarcji, sprawdzania itd... ja tak zrobiłem przed końcem gwarancji...około 10tys zdjęć. Efekt - trzy razy na Żytniej byłem... za ostatnim razem wymiękłem... uważam że jest dobrze ale nie bardzo dobrze... ale ile czasu i niepotrzebnych nerwów, nie mówiąc że ponad 400 zdjęć poszło do kosza...bo chciałem taki przegląd zrobić. Efektem jest, że mam luz na bagnecie czego nie miałęm wcześniej - jestem pewien.

jednym zdaniem "daj sobie spokój i wybierz się zdjęcia porobić"

BelYaal
18-06-2009, 11:22
Z jednej strony faktycznie niezbyt przyjemnie jest lazic do serwisu, ale znajomy ma wlasnie 24-70 L i jesli jakis czas temu mial super szkielko, to niedawno tez na szerokim cos mu sie rozjechalo i na 2.8 pomijam, ze ma tez "miętko" to na dodatek bardzo kolorowo, czyli wszystko ma sliczne obwódki w barwach teczy,a nie walnal nigdzie tym szklem, ani go nie rzucal, wiec on raczej bedzie musial zaliczyc Zytnia.

mgtan
18-06-2009, 11:54
No są sytuacje kiedy trzeba, ale 24-70 jest "miętkie" na szerokim końcu z natury swojej. Jak mi sie pojawiły obwódki to kalibracja.

Mikey
19-06-2009, 10:40
7 tysięcy zdjęć? To jeszcze 18-55 powinien się dzielnie trzymać jak nowy.

Z czasem możesz obiektyw wysłać na konserwację. Przedmuchają soczewki, nasmarują pierścienie i ci oddadzą.

duperel
15-11-2009, 22:09
Wracam do wątku po długiej przerwie...

Obiektyw o który pytałem (24-70/2.8L) jest już umówiony na żytniej. W zakresie 24..35mm ma wyraźny BF, dalej jest OK. Po wprowadzeniu korekty w body dla tego obiektywu na -7 obraz na szerokim końcu jest świetny od 2.8 ale za to 50-70mm występuje FF. Według mnie to się ewidentnie nadaje do kalibracji.

mgtan
15-11-2009, 22:44
no w takim wypadku przekaonasz sie na Żytniej.

duperel
15-12-2009, 01:23
Wracając do tego starego wątku... Obiektyw został skalibrowany do body i po kilku tygodniach mogę powiedzieć, że efekty są zadowalające. Na obydwu końcach szkło trafia bez zastrzeżeń.
Skalibrowano długi koniec z szerokim i ustawiono w body korektę dla danego obiektywu na -4.