Zobacz pełną wersję : Nagrody EISA 2005-2006
Informacja polskojęzyczna na temat nagród EISA 2005-2006: http://www.fotopolis.pl/index.php?gora=1&lewa=1&e=3262
"Najlepszy aparat: Canon EOS 350D..."
Reszta w artykule ;)
d2x lepszy od 1ds mkII ? hehe
Il fuoco
16-08-2005, 22:38
Najlepszy aparat profesjonalny: Nikon D2X
Najlepszy obiektyw: Sigma 18-200 mm F3.5-6.3 DC
żal mi ich - bardzo mi ich żal...
Kto płaci wiecej ten wygrywa :)
Kto płaci wiecej ten wygrywa :)
święta racja, ciekawi mnie kto "po cichu" sponsoruje konkurs i oceniających
"Najlepszy obiektyw: Sigma 18-200 mm F3.5-6.3 DC"
:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
ciekawe czemu: "najlepszy aparat - Canon EOS 350D" nie wzbudza rechotu?
bo Sigma przynajmniej jest w miare solidnie mechanicznie skonstruowana. i z dobrych materialowi. takich, na ktorych nie zostaja slady jak sie paznokciem przejedzie :DD
ciekawe czemu: "najlepszy aparat - Canon EOS 350D" nie wzbudza rechotu?
Bo to jest forum Canona ;)
Nagrody są przyznawane dla produktów, których promocja odbyła się w okresie 12 miesięcy wstecz. To nie są kategorie "OPEN". A sponsoring istniał, istnieje i będzie istniał. Z czegoś się muszą utrzymywać organizacje i wydawnictwa.
[...]takich, na ktorych nie zostaja slady jak sie paznokciem przejedzie :DD O. To teraz najistotniejsza cecha aparatu jest wyglad i jakosc materialow? :)
ciekawe czemu: "najlepszy aparat - Canon EOS 350D" nie wzbudza rechotu?
bo Sigma przynajmniej jest w miare solidnie mechanicznie skonstruowana. i z dobrych materialowi. takich, na ktorych nie zostaja slady jak sie paznokciem przejedzie :DD
I, dodatkowo, można przy jej użyciu zrobić niezłe zdjęcia
Il fuoco
17-08-2005, 10:24
Wy napewno jesteście pewni tego, co mówicie? f6.3 przy 200mm ma robić zdjęcia z rozsądną jakością?!
Wy napewno jesteście pewni tego, co mówicie? f6.3 przy 200mm ma robić zdjęcia z rozsądną jakością?!
umowmy sie, ze jak mam godzine na obfocenie jakiegos ciekawego miejsca, to wole taka Sigme niz zestaw stalek czy L-ek o krotszym zakresie. bo dzieki wygodzie 18-200 (czy 18-125 w moim przypadku) moge po prostu robic zdjecia i skupic sie na wyborze kadru, nie przekrecaniu obiektywow.
podstawowa zasada mowi: najpierw w ogole trzeba zrobic zdjecia, zeby potem dywagowac na temat jakosci. a zdjecia robi sie majac obiektyw na korpusie, a nie co chwile wymieniajac szkielka.
najbardziej brutalne dla swiatopogladu osob zakochanych w literze "L" jest to, ze wydawnictwa bez zajakniecia lykaja takie fotki. malo, ze robione kiepskimi zoomami w DSLR! spokojnie jakosciowo akceptowane sa fotki z hybryd typu Canon G5 czy Minolta A1. ogromna wiekszosc fotoedytorow ma gleboko w d... ile pikseli jest w pikselach, byle zdjecie bylo interesujace, mialo odpowiednie ujecie wlasciwego tematu, jakas tam ostrosc, dobry kolor i przyzwoita tonalnosc. koniec kropka.
nie slyszalem jeszcze, zeby jakikolwiek normalny klient poszukiwal zdjec kart testowych :mrgreen:
pozdrawiam
i polecam jednak zwykle robienie zdjec, zamiast kontemplowania ostrosci pikseli.
O. To teraz najistotniejsza cecha aparatu jest wyglad i jakosc materialow? :)
dla mnie nie najistotniejszy, aczkolwiek wazny.
wyglad, bo czesto robie zdjecia ludziom, ktorym widok "powazniejszego" sprzetu ulatwia wiare, ze nie zrobie krzywdy i ze zdjecia beda OK. mnie wyglad osobiscie lotto, ale zauwazylem pozytywny wplyw na osobniki po drugiej stronie obiektywu :-)
a jesli jakosc materialow dla kogos nie ma znaczenia, to przepraszam.
ale ja chyba niemodny jestem, bo aparat traktuje jako aparat, a nie jako skaner do generowania megapikseli. komfort obslugi i trwalosc sa dla mnie wazniejsze niz ilosc czy ostrosc megapikseli. g... mi z tych megapikseli wyniknie, jesli w srodku wyjazdu na Singapur klamot padnie (bo sie zawilgoci, ktos go uderzy, czy odpadnie mu przycisk) i nie bede mogl robic zdjec :) taka brutalna, ale prawdziwa logika
umowmy sie, ze jak mam godzine na obfocenie jakiegos ciekawego miejsca, to wole taka Sigme niz zestaw stalek czy L-ek o krotszym zakresie. bo dzieki wygodzie 18-200 (czy 18-125 w moim przypadku) moge po prostu robic zdjecia i skupic sie na wyborze kadru, nie przekrecaniu obiektywow.
podstawowa zasada mowi: najpierw w ogole trzeba zrobic zdjecia, zeby potem dywagowac na temat jakosci. a zdjecia robi sie majac obiektyw na korpusie, a nie co chwile wymieniajac szkielka.
najbardziej brutalne dla swiatopogladu osob zakochanych w literze "L" jest to, ze wydawnictwa bez zajakniecia lykaja takie fotki. malo, ze robione kiepskimi zoomami w DSLR! spokojnie jakosciowo akceptowane sa fotki z hybryd typu Canon G5 czy Minolta A1. ogromna wiekszosc fotoedytorow ma gleboko w d... ile pikseli jest w pikselach, byle zdjecie bylo interesujace, mialo odpowiednie ujecie wlasciwego tematu, jakas tam ostrosc, dobry kolor i przyzwoita tonalnosc. koniec kropka.
nie slyszalem jeszcze, zeby jakikolwiek normalny klient poszukiwal zdjec kart testowych :mrgreen:
pozdrawiam
i polecam jednak zwykle robienie zdjec, zamiast kontemplowania ostrosci pikseli.
To jest kwintesencja zdrowego podejscia do tematu.
Podpisuje sie pod tym "oboma rekoma i nogoma". Od dzisiaj "akustyk - i wszystko jasne".
PS. A popatrzcie na "akustyczne" fotki. Jezeli dobrze pamietam to byla w stopce i Sigma 18-125.
Nagrody EISA sa przyznawane "aby klient wiedzial co ma kupowac". I dzieje sie to nie tylko w branzy foto. Werdykt zawsze wywoluje dyskusje w kregach zwiazanych z tematem/kategoria czego dowodem jest i ten watek. I o to chodzi. To taki "chwyt marketingowy". :mrgreen: A czy dany sprzet jest warty nagrody (czyli najlepszy w danym roku) to juz jest chyba jest kwestia osobistych potrzeb i preferencji potencjalnego uzytkownika. Jezeli ktos chce dokonac swiadomego wyboru to i tak musi miec wlasne zdanie.
Nagrody EISA sa przyznawane "aby klient wiedzial co ma kupowac". I dzieje sie to nie tylko w branzy foto. Werdykt zawsze wywoluje dyskusje w kregach zwiazanych z tematem/kategoria czego dowodem jest i ten watek. I o to chodzi.
Otóż to. To tak jak z "Chinką ciku-cikulinką" - nieważne czy mówią dobrze, czy źle - grunt żeby mówili.
Dobra, przekonaliście mnie - zamawiam tę Sigmę :mrgreen:
Ale oczywiście 100-300 EX HSM o ile mnie pamięć nie myli? :)
Ciekawostka!
A magma.pl co mówi - oficjalny dealer sigmy w Warszawie?
C41photocrew
17-08-2005, 23:42
Ciekawostka!
A magma.pl co mówi - oficjalny dealer sigmy w Warszawie?
ze kim oni sa??
wlasnie. dealerem Sigmy jest :
K Consult (http://www.sigma-foto.pl/index.php?option=displaypage&Itemid=117&op=page&SubMenu=)
C41photocrew
18-08-2005, 00:26
no:) juz myslalem ze gdzies pracuje gdzie nie trzeba:D
C41photocrew
18-08-2005, 00:26
tylko kconsult jest dystrybutorem m.in. sigmy:)
Tok rozumowania był +- taki:
Jako że Gdańsk jest dla mnie za daleko, posiłkując się informacjami z sigma-foto.pl (K-Consult) wychodzi na to, że oficjalnym partnerem w Warszawie, według tejże strony, jest na pewno magma.pl. I nazwałem ich dealerem.. That's all ;) Tak samo jak K-Consult mógłbym nazwać reselerem, dystrybutorem, itd. :)
Golibroda
18-08-2005, 09:09
No właśnie - przypomniałeś mi - okazuje się, że tej Sigmy to praktycznie nikt nie ma :shock: - jest "wyginięta" :mrgreen: jak niegdyś Tamron 28-75.
Interfoto sprowadzi mi to do Warszawy najwcześniej w przyszły piątek :evil:
To ja nie wiedziałem,że mam Taaaaaaaaaaaaaaaaaaaki dobry obiektyw :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: ,że aż trzeba listę kolejkową zakładać aby go nabyć hehehehe :lol:
mmsza pisał o 100-300 EX HSM, a to jest właśnie taaaaaaaki dobry obiektyw :)
Nic tylko gratulować ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.