PDA

Zobacz pełną wersję : Canon potwierdził wadę autofokusa 40D?



dunhil
19-05-2009, 10:34
Prośba do Forumowiczów. Naprawdę szukałem, ale bezskutecznie. A podobno była na forum informacja, że Canon oficjalnie potwierdził problem z autofokusem 40D. Czy to prawda? Czy ktoś z Koleżanek i Kolegów byłby tak uprzejmy i podesłał link?

tomek1976
19-05-2009, 10:42
Że "kę" ? :shock:
Słyszałem o problemach z AF w 5DMKII,ale w 40D?:?:

dziobolek
19-05-2009, 10:55
Może masz podobne objawy jak opisuje Arturro z www.skapiec.pl (http://www.skapiec.pl/site/cat/2/comp/225850_komentarze/), cyt.:

"Ten tekst jest dla osób, dla których kluczową sprawą jest niezawodność aparatu. Piszę o tym, bo sam najadłem się strachu i nerwów a być może pomogę komuś z was tego uniknąć.
40d kupiłem w lutym b.r. Nie będę recenzował, bo to już zrobiono; powiem tylko że wrażenia bardzo pozytywne. Do ostatniej soboty. Będąc fotografem ślubnym przeżyłem trune chwile, gdy w czasie ceremonii ślubnej nagle okazało się, że aparat nie robi zdjęć! Sprawdziłem szybko czy czegoś nie przestawiłem, czy lustro się podnosi, czy inne funkcje działają, zmieniłem obiektyw - nadal nic. Wysiadł autofokus. Zlecenie musiałem dokończyć na rezerwowym korpusie.
Aparat odzyskał sprawność dopiero po zmnianie akumulatora na w pełni naładowany. W porozumienu z kilkunastoma innymi użytkownikami 40d na stronie dpreview doszliśmy do wniosku, że poszczególne egzemplarze aparatu mają usterkę na linii zasilanie - AF, przybierającą różne formy (również w przypadku użuywania gripa).
Dlatego też radzę: jeżeli podczas robienia zdjęć siądzie ci AF - od razu zmieniaj akumulator. Jest to rozwiązanie chwilowe, bo - jak twierdzili inni użytkownicy 40d - usterka z czasem się pogłębia. Docelowo - serwis.
Pozdrawiam i życzę udanego i bezawaryjnego fotografowania."

Pozdrówka!

kubaj
19-05-2009, 12:11
e norma kazdy egzemplarz canona to osobniczy twor chce sie powtarzalnosc to sie kupuje nikony

Kronos
19-05-2009, 12:56
e norma kazdy egzemplarz canona to osobniczy twor chce sie powtarzalnosc to sie kupuje nikony

Ostatnio, coraz bardziej, utwierdzam się w przekonaniu, że "Prawdziwe Canony" skończyły się na 10/20/30D, 5D i jedynkach do mark II. Nie wiem dlaczego jakość tak spadła, coraz częściej Canon opisuje swoje produkty (szkła, na szczęście tylko kity - ale coraz droższe) INC i składa je na Taiwanie. W szalonym wyścigu "marketingowców" do puszek instaluje się kompletnie nie potrzebne wynalazki (LV, odkurzacze, nagrywanie filmów) co nie tylko czyni konstrukcję drorzszą i bardziej skomplikowaną ale także (z logicznego punktu widzenia) bardziej awaryjną.

Kolekcjoner
19-05-2009, 14:52
Ostatnio, coraz bardziej, utwierdzam się w przekonaniu, że "Prawdziwe Canony" skończyły się na 10/20/30D, 5D i jedynkach do mark II. Nie wiem dlaczego jakość tak spadła, coraz częściej Canon opisuje swoje produkty (szkła, na szczęście tylko kity - ale coraz droższe) INC i składa je na Taiwanie. W szalonym wyścigu "marketingowców" do puszek instaluje się kompletnie nie potrzebne wynalazki (LV, odkurzacze, nagrywanie filmów) co nie tylko czyni konstrukcję drorzszą i bardziej skomplikowaną ale także (z logicznego punktu widzenia) bardziej awaryjną.

Tyle że te ostatnie funckje to głównie soft więc to nie bardzo. Według mnie to kwestia kontroli jakości. Złej w tym przypadku i maksymalnego wytaniania konstrukcji w celu zbijania kosztów.
Z tego co mi wiadomo Canon oficjalnie nie potwierdził żadnych problemów z AF-em w tym aparacie. Co zresztą potwierdza bardzo duża grupa zadowolonych użytkowników. Problemy to raczej kwestia poszczególnych egzemplarzy.

Krzychu
19-05-2009, 15:05
Prośba do Forumowiczów. Naprawdę szukałem, ale bezskutecznie. A podobno była na forum informacja, że Canon oficjalnie potwierdził problem z autofokusem 40D. Czy to prawda? Czy ktoś z Koleżanek i Kolegów byłby tak uprzejmy i podesłał link?

A skąd w ogóle dość absurdalny pomysł że 40D ma wadę autofocusa ?

Cichy
19-05-2009, 15:08
Ostatnio, coraz bardziej, utwierdzam się w przekonaniu, że "Prawdziwe Canony" skończyły się na 10/20/30D, 5D i jedynkach do mark II.

Ja bym powiedział, że skończyły się na 20d. Tam był faktycznie jakiś skok, a teraz to sami wiemy, jak jest.

Kronos
19-05-2009, 15:29
Tyle że te ostatnie funckje to głównie soft więc to nie bardzo. LV, odkurzacz i "film maker" to raczej nie soft


Według mnie to kwestia kontroli jakości. To na pewno, trudno ustrzec każdy egzemplarz przed wadą, ale jeżeli z fabryki wychodzą całe serie wadliwych produktów to już jednoznacznie świadczy o problemach i coraz niższej jakości.

Tak na szybko, kilka artykułów z WP, z działu technologie:

http://tech.wp.pl/kat,1009787,title,Lustrzanki-Canona-zainfekowane-olejem,wid,11133199,wiadomosc.html

http://tech.wp.pl/kat,1009787,title,Canon-wykrywa-usterke-Niektore-PowerShoty-G10-do-naprawy,wid,11074461,wiadomosc.html

a przecież wiemy, że problemów ostatnimi czasy było więcej. Pamiętajmy jednak, że poniższy fakt

http://tech.wp.pl/kat,1009787,title,Canon-swietuje-sprzedal-10-milionow-lustrzanek,wid,11054313,wiadomosc.html

w żadnym wypadku nie obliguje, czy w żaden sposób nie usprawiedliwia niskiej jakości, wręcz przeciwnie dodatkowo daje do myślenia..

Jakoś nie przypominam sobie żeby za czasów mojego przejścia na dslr (10/20D, 5D i 1D) było aż tyle problemów. Nie wspominam już o analogach które po dziś dzień są dla mnie niedoścignionym wzorem wysokiej jakości i solidności.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Ja bym powiedział, że skończyły się na 20d. Tam był faktycznie jakiś skok, a teraz to sami wiemy, jak jest.

Czy na 20D nie wiem. Dwudziestka i trzydziestka oprócz telewizorka i "napinacza" migawki to tak naprawdę bliźniacze konstrukcje. Ten przeskok nastąpił (tylko moje subiektywne odczucie) na 40D bo to już 85% inna puszka. W każdym razie lepiej zadać sobie pytanie dlaczego pogarsza się jakość? i czy to wszystko nie biegnie w kierunku zasady - masz kupić produkt, używać maks 2 lata i upgrade na nowy model - bo inaczej ci się w rękach rozsypie. Ale co z tymi którzy fotografują dla siebie i nie mają z tego żadnych materialnych korzyści, a kupno aparatu i kilku szkieł jest w pewnym sensie jednorazowe i "długofalowe". Chyba Canon używa strategi rodem z armii czerwonej, wyprodukować dziesięć razy więcej gorszych jakościowo czołgów i zalać tym wroga/konkurencję/rynek :-x.

Kolekcjoner
19-05-2009, 16:20
LV, odkurzacz i "film maker" to raczej nie soft
Odkurzacz nie ale reszta tak.
Poza tym teoria jakoby te funkcje i ich implementacja miały wływ na końcową jakość produków jest mocno karkołomna. Możnaby wywieść na jej podstawie np. wniosek, że Canon dlatego nie daje MLU na wierzchu, bo to dodatkowa funkcja mogąca wpływać na niezawodnoć :mrgreen:. Oczywiście zamiast MLU można wpisać cokolwiek 8).

Kronos
19-05-2009, 16:40
Odkurzacz nie ale reszta tak.
Poza tym teoria jakoby te funkcje i ich implementacja miały wływ na końcową jakość produków jest mocno karkołomna. Możnaby wywieść na jej podstawie np. wniosek, że Canon dlatego nie daje MLU na wierzchu, bo to dodatkowa funkcja mogąca wpływać na niezawodnoć :mrgreen:. Oczywiście zamiast MLU można wpisać cokolwiek 8).

Przecież wiadomo, że nie o to chodzi :roll:. To takie logiczne dochodzenie do faktu; im przedmiot jest bardziej skomplikowany/złożony tym większe jest prawdopodobieństwo uszkodzenia. Co nie znaczy, że Canon ma ogołocić nowe puszki ze wszystkiego i głośno krzyczeć, że teraz są niezawodne :mrgreen:. Chodzi o to, że jak już się coś robi to się robi dobrze.

A żeby nie było, że się OT zrobił - Canon nigdy nic nie pisał o jakichkolwiek usterkach pojawiających się w większej liczbie egzemplarzy 40D..... jeszcze

adi760303
19-05-2009, 16:49
Ostatnio, coraz bardziej, utwierdzam się w przekonaniu, że "Prawdziwe Canony" skończyły się na 10/20/30D, 5D i jedynkach do mark II. Nie wiem dlaczego jakość tak spadła, coraz częściej Canon opisuje swoje produkty (szkła, na szczęście tylko kity - ale coraz droższe) INC i składa je na Taiwanie. W szalonym wyścigu "marketingowców" do puszek instaluje się kompletnie nie potrzebne wynalazki (LV, odkurzacze, nagrywanie filmów) co nie tylko czyni konstrukcję drorzszą i bardziej skomplikowaną ale także (z logicznego punktu widzenia) bardziej awaryjną.

Masz racje osttania dobra konstrukcja 5D :)

jagular
19-05-2009, 17:21
Gdyby był oficjalny komunikat na temat błędu konstrukcyjnego (o to chodzi) AF w 40D, to nie podawano by to gdzieś w odmętach jakiegoś forum, tylko szumiały by o tym wszystkie możliwe portale.

A poza tym, tak już OT: patrząc min. na ten wątek, zgłaszam Myśl Racjonalizatorską do Moderatorstwa: może by tak wydzielić jeden, duży, spójny kawał forum tylko i wyłącznie w celu: wylewania żali; narzekania na Canona; płaczu nad wylanym olejem; narzekania na zbyt: a) dużo Mpix, b) cienki AF, c) wszelkie inne cechy.
Taki dział bardzo by się przydał. Od razu forum zostałoby odciążone w 50%.

Krzychu
19-05-2009, 18:15
Gdyby był oficjalny komunikat na temat błędu konstrukcyjnego (o to chodzi) AF w 40D, to nie podawano by to gdzieś w odmętach jakiegoś forum, tylko szumiały by o tym wszystkie możliwe portale.


Otóż to - AF w 40D jest akurat jednym z bardziej udanych...

KMV10
19-05-2009, 19:20
Jaka wada AF w 40D? Ktoś bije pianę z nudów chyba.

Goomis
19-05-2009, 19:55
Nie żeby wada AF ale kupowaliśmy 3body razem ze znajomymi i w jednym działo się coś takiego jak w tym cytowanym poście ze skapiec.pl telefon do serwisu skutkowal odpowiedzią - to jakaś niestandardowa usterka, pierwsze słyszę, proszę przysłać aparat. Wysłał i po naprawie wpis - wymiana układu zasilania.

jagular
19-05-2009, 20:19
Goomisie, napiszę ci tak:
Mam 1D Mark III. Bardzo szybko padła mi migawka - po ok. 3000 strzałów (nieźle, nie? zapieniłem się z tego powodu choćby dlatego, że stało się to kilkanaście tyś. km od domu).
Czy teraz mam pisać posty z pytaniem o wady konstrukcyjne migawek w "jedynkach"?

dunhil
19-05-2009, 21:36
Jaka wada AF w 40D? Ktoś bije pianę z nudów chyba.

Już wyjaśniam: mój 40D niestety nie ostrzył prawidłowo. 4 razy był na Żytniej. Nie poradzili sobie z tym przez miesiąc. Zażądałem w sklepie wymiany na nowy i prawdopodobnie do tego dojdzie. Ale przyznacie, że narzekań na AF 40D jest tu sporo, więc obawiam się, że z nowym będzie ten sam problem. Ktoś ze znajomych powiedział mi, że CHYBA widział na CB jakiś post na ten temat - stąd moje pytanie.

Pozdrawiam
dunhil

dzik
19-05-2009, 21:39
Ale przyznacie, że narzekań na AF 40D jest tu sporo

To dlaczego wszyscy chcieli w 5dII AF z 40D?
Mi sie sprawuje doskonale, dla maruderow polecam pobawic sie 500n, 70-200/4 potrafi nie trafic na bluzie w krate :lol:

jagular
19-05-2009, 22:09
Nie mam gigantycznego doświadczenia na tym forum, ale pierwszy raz czytam o jakichś narzekaniach na AF w 40D :)
Ba, jeżeli już, to doczytałem chyba, że określa się ten aparat jako "małą jedynkę" - oczywiście bajka, ale jednak...

EDIT:
Oczywiście nie liczę tego, że w końcu tutaj to znaleźć można posty z narzekaniem na wszystko, co istnieje. Niemniej, temat AF w 40D nie jest jakoś często obrabiany negatywnie...

xpressive
19-05-2009, 22:25
Ostatnio, coraz bardziej, utwierdzam się w przekonaniu, że "Prawdziwe Canony" skończyły się na 10/20/30D, 5D i jedynkach do mark II.

Zgadzam się z przedmówcą... pomimo, że chcę 5d mII, to jedynie dla iso i ff. a na autofocus nigdy nie narzekałem w 30d, tak jak narzekają w 5kach...

KMV10
19-05-2009, 22:37
Już wyjaśniam: mój 40D niestety nie ostrzył prawidłowo. 4 razy był na Żytniej. Nie poradzili sobie z tym przez miesiąc. Zażądałem w sklepie wymiany na nowy i prawdopodobnie do tego dojdzie. Ale przyznacie, że narzekań na AF 40D jest tu sporo, więc obawiam się, że z nowym będzie ten sam problem. Ktoś ze znajomych powiedział mi, że CHYBA widział na CB jakiś post na ten temat - stąd moje pytanie.

Pozdrawiam
dunhil
Odpowiedź jest taka - w pojedynczych egzemplarzach to wszystko może się zepsuć. Nie można uogólniać.
Nie ma takiego ogólnego tematu jak wada AF w 40D. Bo nie ma takiej wady.
Znam co najmniej kilkunastu właścicieli 40D (on był naprawdę w 2008 r. tani) - ludzie fotografujący od lat, ZERO problemów z AF.

Vitez
20-05-2009, 17:21
Ale przyznacie, że narzekań na AF 40D jest tu sporo

Nie przyznamy :roll: .
A wiedz że z racji roli jaką tu pełnię czytam WSZYSTKO na tym forum już ładne parę lat.
Narzekanie na AF 40D? Może gdzieś, coś, komuś, ale żeby sporo?
Podaj jakieś przykłady - tu masz lepszą wersję wyszukiwarki: http://canon-board.info/announcement.php?f=11&a=20

dunhil
20-05-2009, 20:15
Nie przyznamy :roll: .
A wiedz że z racji roli jaką tu pełnię czytam WSZYSTKO na tym forum już ładne parę lat.
Narzekanie na AF 40D? Może gdzieś, coś, komuś, ale żeby sporo?

No dobra. Bliższa koszula ciału... więc posty dotyczące innych modeli rzeczywiście omijam. Ale biorąc pod uwagę zasobność mojego, portfela nawet jeden krytyczny post to już "sporo" ;) Chociaż zdarzały się opinie, że linia dwucyfrowa skończyła się na 20D, 30D. A nie mam jeszcze pojęcia o cyfrówkach Canona, stąd moje obawy. Ale Wasze wypowiedzi trochę mnie uspokoiły - chyba pozostanę przy 40D (o ile sklep mi go wymieni).

Vitez, dzięki za link do wyszukiwarki.

mathom
20-05-2009, 21:13
Po to jest internet, żeby ludziska mogli narzekać ;)

Ja jestem b. zadowolony z AF w 40d. Weź jednak poprawkę na mały fakt, że jak mówi stare słowiańskie przysłowie z g* bata nie ukręcisz i ten AF dostaje skrzydeł dopiero z solidnym szkiełkiem. Z 70-200L mam praktycznie wszystkie foty trafione na f4, a jak nie to jest to wybitnie moja wina.

Jedyna jak dla mnie poważna wada 40stki to:
- obrzydliwy lcd - nie da się na nim stwierdzić, czy af trafił tam gdzie chciałem. przy małych GO to jest masakra i wychodzi dopiero w domu na monitorze.

jagular
20-05-2009, 21:40
No dobra. Bliższa koszula ciału... więc posty dotyczące innych modeli rzeczywiście omijam. Ale biorąc pod uwagę zasobność mojego, portfela nawet jeden krytyczny post to już "sporo" ;) Chociaż zdarzały się opinie, że linia dwucyfrowa skończyła się na 20D, 30D. A nie mam jeszcze pojęcia o cyfrówkach Canona, stąd moje obawy. Ale Wasze wypowiedzi trochę mnie uspokoiły - chyba pozostanę przy 40D (o ile sklep mi go wymieni).

Vitez, dzięki za link do wyszukiwarki.
Wybacz, nie zawaham się użyć słów "to jest fobia".
Zdajesz sobie sprawę, że nie istnieje sprzęt, który się nie psuje? Że można znaleźć przynajmniej jeden przypadek zepsucia się KAŻDEGO aparatu, jaki istnieje i kiedykolwiek istniał? Psuje się wszystko, co istnieje, nie jest to domena tylko aparatów. To cecha przedmiotów materialnych.
Zwłaszcza w internecie, gdzie nawet nie wiadomo co, jak, gdzie, czy się zepsuło.
Zwłaszcza nr2: Jak widać, dla części z nas (post wyżej) internet jest stworzony do narzekania, więc tym bardziej powinno się być ostrożnym w stosunku do info z netu.

bebesky
21-05-2009, 09:01
Zdajesz sobie sprawę, że nie istnieje sprzęt, który się nie psuje?

a stalowa kulka???

chociaż to chyba też da się zepsuć :)

qb4hkm
21-05-2009, 11:24
Podczepię się pod temat... w zestawie 40D+70-200/4L zachodzi pewne dziwne zjawisko...
Kiedy wyostrzyłem sobie na obiekt w bliskiej odległości - w okolicach minimalnej odległości ostrzenia i chcę przeostrzyć na coś co jest dużo dalej... AF odmawia współpracy... po prostu kropeczka zaczyna mrugać i tyle... :-( Pomaga tylko obrócenie pierścienia ostrości w kierunku nieskończoności i później załapuje...

dr11
21-05-2009, 11:29
Zmien C.Fn III-1 na 0.

qb4hkm
21-05-2009, 11:58
Dzięki za poradę... jak pójdę w plener to zobaczę czy pomogło...

jagular
21-05-2009, 18:31
a stalowa kulka???

chociaż to chyba też da się zepsuć :)

Gdybyś rozdał wśród forumowiczów stalowe kulki (i dla zainteresowania sprawą, namalowałbyś na nich logo Canona), to myślę że trzeba by utworzyć specjalny, oddzielny dział "Stalowe kulki Canona" - tyle by było narzekania, że źle działają, lub też się popsuły.

RyszardSwiderski
21-05-2009, 18:46
Ja osobiście nie mam żadnych problemów z AF w 40D, zwłaszcza przy współpracy ze szkłami Canona, ale i też szkałmi niezależnych producentów. Przyznam się też, że przed zakupem 40stki czytałem dużo w Internecie na jego temat, bo nie lubię kupować kota w worku i nie natknąłem się na żadne narzekania na AF, bo raczej bym z niego zrezygnował :) Polecam ten model, a jeśli ktoś ma jakieś problemy, to raczej coś z daną sztuką, a nie z modelem.

jagular
21-05-2009, 19:14
Ja bym napisał troszkę inaczej:
Oczywiste jest, że AF w 40D nie jest cudem świata. Mam porównanie z własnego 'podwórka' do 1D3 - i "niestety" przewaga jedynki jest znacząca.
Ale patrząc na cenę 40D, to sprzęt ma naprawdę ok AF - w końcu piszemy o sprzęcie z górnej amatorskiej półki (czy jak to tam klasyfikować) - i jako taki, jest porządnym kawałkiem korpusu :)

spino
21-05-2009, 20:43
Ja bym napisał troszkę inaczej:
Oczywiste jest, że AF w 40D nie jest cudem świata. Mam porównanie z własnego 'podwórka' do 1D3 - i "niestety" przewaga jedynki jest znacząca.
Ale patrząc na cenę 40D, to sprzęt ma naprawdę ok AF - w końcu piszemy o sprzęcie z górnej amatorskiej półki (czy jak to tam klasyfikować) - i jako taki, jest porządnym kawałkiem korpusu :)

i chyba o to chodzi, gdyby porównać AF 40D do wcześniejszych modeli z tej samej półki, albo niższej to by były tylko pochwały "och" i "ach", jednak porównując do sprzętu z gatunku "profi" zaczną się narzekania na AF.
gdyby 40D miał mieć AF taki sam jak "Marki", to na pewno producent znacznie by podniósł jego cenę, a tak różnica "cenowa" jest to i musi być różnica "jakościowa"

Goomis
22-05-2009, 02:13
Goomisie, napiszę ci tak:
Mam 1D Mark III. Bardzo szybko padła mi migawka - po ok. 3000 strzałów (nieźle, nie? zapieniłem się z tego powodu choćby dlatego, że stało się to kilkanaście tyś. km od domu).
Czy teraz mam pisać posty z pytaniem o wady konstrukcyjne migawek w "jedynkach"?

Czemu do mnie piszesz? Ja tematu nie zakładałem. Przykład służył temu, że podane są te sameobjawy a serwis przeprowadził naprawę układu zasilania. Ja na AF w 40D nigdy nie narzekałem, nie narzekam i narzekać nie będę - mimo, że miałem okazje pracować na 1DmkIII. Wiadomo, że to zupełnie dwa światy. Niebo a ziemia, ale mimo tego AF w 40-stce i tak jest super.
Normalne, że każdy sprzęt mechaniczny, elektryczny czy już w ogóle mechaniczno-elektryczny się psuje. Wszystko się psuje przez zużycie "zmęczeniowe"(@bebesky-metalowa kulka też - tylko kwestia do czego będzie używana i czego od niej wymagasz i w związku z tym jaka jest tolerancja na owe zużycie :-P(zatarcia, wyszczerbienia, pęknięcia itd. :-D ) )
Może blaszka w Twojej jedynce, jagular, była źle wycięta i dlatego strzeliła wcześniej? Odosobniony przypadek. Tak samo może jak w tej 40-stce. Różnica jest taka, że 40D w obiegu jest dużo więcej niż 1DmkIII no i dodatkowo Duża część tych pro co mają 1DmkIII nie ma czasu na siedzenie na forum :-P Dlatego zbieżność i powtarzalność znanych przypadków różnych wad i awarii jest dużo większa dla 40D :-P

jagular
22-05-2009, 02:46
Mój post był wypadkową twojego postu - #16. Mam nadzieję, że nie wprowadził jakichś nieporozumień.

dzik
25-05-2009, 09:44
Wczoraj focilem 40D, mialem zalozone trzy filtry NDx8 i AF dzialal nadal, w wizjerze nic nie bylo widac. Faktycznie jest do bani.
Szklo mialo swiatlo 4.

dunhil
27-05-2009, 19:37
Hmm... a jednak był taki wątek.
http://canon-board.info/showthread.php?t=26857
I tylko o to pytałem. Nie miałem zamiaru rozpętywać burzy ;)

Kolekcjoner
27-05-2009, 19:57
Hmm... a jednak był taki wątek.
http://canon-board.info/showthread.php?t=26857
I tylko o to pytałem. Nie miałem zamiaru rozpętywać burzy ;)

A czy czytałeś czego dotyczył :roll:?

dunhil
27-05-2009, 20:15
Tak, skąd to pytanie? Chodzi Ci o to, że wątek dotyczy ostrości, a nie AF?

Kolekcjoner
27-05-2009, 21:10
Tak, skąd to pytanie? Chodzi Ci o to, że wątek dotyczy ostrości, a nie AF?

Tak. Stąd moje pytanie. Chodziło w nim o to, że żekomo 40D robi mydlane zdjęcia. Nie zanleziono żadnej prawidłowości, która by to potwierdziła.

dunhil
27-05-2009, 21:34
(...)Chodziło w nim o to, że żekomo 40D robi mydlane zdjęcia. Nie zanleziono żadnej prawidłowości, która by to potwierdziła.

Ani myślę go komentować, ale pozwól że wnioski z lektury wyciągnę sam ;)