Zobacz pełną wersję : Pierścienie pośrednie do 450d
Witam, chciałem się zapytać o pierścienie pośrednie do eos 450d
mam zamiar po fotografować trochę makro, niestety nowy obiektyw jest nie na moją kieszeń.
Dlatego też pytam jak będą się sprawdzać
http://www.allegro.pl/item630264520_pierscienie_posrednie_canon_z_automa tyka_eco.html
takie pierścienie na mój kitowy obiektyw 18-55mm
jak z jakością i szczegółami? będą jakieś problemy?
mam jeszcze obiektyw 55-250 canona, czy go można również wykorzystać z tymi pierścieniami? czy tylko ten krótszy.
Prosiłbym o jakieś rady i ewentualnie przykłady fotek jak ktoś ma z tego zestawu.
Mialem te pierscienie, ale nie w wersji Eco, choc mysle, ze akurat odnosnie tego co chce napisac nie ma to znaczenia jaka wersja. Z sigma 18-200 dzialaly super, ale bylo to stosunkowo male odwzorowanie. Natomiast z kitem nie chcialy dzialac, pojawial sie error#o1. Bez pierscieni obiektyw ten dziala super. Na pocieszenie powiem, ze ten sprzedawca przyjmuje zwroty, wiec mozesz zamowic i sprawdzic, ewentualnie odeslac. Na koniec napisze cos, co moze byc oczywiste, ale nie licz na to, ze AF bedzie dzialal z tymi pierscieniami.
Eberloth
17-05-2009, 22:40
Moim zdaniem pierścienie z automatyką w makro to jak kabriolet za kołem podbiegunowym. W makro i tak pracuje się na ustawieniach manualnych. Mogę wymienić Ci http://www.infoto.pl/pl/Products/477/pierscienie_posrednie_canon/Show/ za sześciopak piwa. Kupiłem tydzień temu, miałem raz nakręcone i nigdy więcej ich nie założę. Makro bez dedykowanego obiektywu = tylko Raynox DCR-250. Z obiektywem 55-250 da satysfakcjonujące powiększenia.
krzysztofr
18-05-2009, 16:30
Moim zdaniem pierścienie z automatyką w makro to jak kabriolet za kołem podbiegunowym. W makro i tak pracuje się na ustawieniach manualnych.
Ale przesłoną też jakoś trzeba sterować :)
mate00sh
18-05-2009, 16:43
Dokładnie - obiektywy EF nie oferują sterowania przysłoną z poziomu obiektywu, więc bez styków będziesz miał z nich mniejszy pożytek niż z pierścieni M42 + np. Pancolar 1.8 50mm + przejściówka, a zapłacisz za nie więcej...
Dokładnie - obiektywy EF nie oferują sterowania przysłoną z poziomu obiektywu, więc bez styków będziesz miał z nich mniejszy pożytek niż z pierścieni M42 + np. Pancolar 1.8 50mm + przejściówka, a zapłacisz za nie więcej...
Prawie się zgadzam :smile:
Ale na pewno nie mniejszy pożytek :wink:
Ja jednak poleciłabym pierścienie z mocowaniem EF (bez styków też !!!).
Dlaczego ?
1. Z obiektywami EF cześciowo można sobie poradzić, korzystając z przycisku podglądu GO.
2. Fajne efekty są z 50/1,8 @1,8 z pierścieniami (innych jeszcze nie testowałam).
3. Można podpiąć każdy system przez przejściówki. U mnie pierścienie pracują z Canon EF, M42, Leica-R... a jeszcze kusi mnie Yashica/Contax (Y/C). Mamy wtedy fajne macro i... jak już mamy przejściówki to zyskujemy fajne portretówki, tele itd.
W ten sposób jednymi pierścieniami pracuję z wszystkimi systemami jakie aktualnie posiadam, albo ... jeszcze będę mieć.
Hmm... ostatnio kolega pochwalił się szkłami Canon FD... a takich jeszcze w rękach nie miałam :D:rolleyes:
mate00sh
18-05-2009, 20:47
Prawie się zgadzam :smile:
Ale na pewno nie mniejszy pożytek :wink:
Ja jednak poleciłabym pierścienie z mocowaniem EF (bez styków też !!!).
Dlaczego ?
1. Z obiektywami EF cześciowo można sobie poradzić, korzystając z przycisku podglądu GO.
Nie nie nie.
Przycisk GO działa, jeżeli obiektyw jest elektrycznie podłączony do aparatu. Jak nie jest to działa tylko na pełnej dziurze.
Nie nie nie.
Przycisk GO działa, jeżeli obiektyw jest elektrycznie podłączony do aparatu. Jak nie jest to działa tylko na pełnej dziurze.
Czyżbym zbyt duży skrót myślowy zastosowała ...:D :roll:
Można obiektyw (podpięty) przymknąć np. do f/5,6, odpiąć z wciśniętym przyciskiem GO i podpiąć do pierścieni. Rozwiązanie może nieco upierdliwe, ale... z braku innych możliwości to i tak całkiem sensowne rozwiązanie dla cierpliwych.
A, że macro, manuale itd. to zajęcie dla cierpliwych właśnie, to...
Można też to obejść, przy podłączonym obiektywie ustawiając przesłonę na manualu/AV na zadaną wielkość, trzymając przycisk podglądu głębi ostrości trzeba odkręcić obiektyw.
I.. gotowe! mamy obiektyw EF z regulowaną przesłoną (troszkę niewygodne, ale działą, do ostrzenia LV działa najlepiej, bo przy wyższych przesłonach i jeszcze z pierścieniami w wizjerze ciężko coś zobaczyć)
Edit: przedmówca był szybszy o kilka sekund :)
Edit: przedmówca był szybszy o kilka sekund :)
Tak jest !!! :D
Jako, że z natury dociekliwa jestem, rozwiązanie oczywiście osobiście przetestowałam dość dawno... i wróciłam do moich manualnych szkiełek :wink:
mate00sh
18-05-2009, 22:02
To jest mega niewygodne, ale rzeczywiście jest taki sposób. Tylko spróbujcie w taki sposób biegać np. za robakami:)
To jest mega niewygodne, ale rzeczywiście jest taki sposób. Tylko spróbujcie w taki sposób biegać np. za robakami:)
Za robakami, a motylami tym bardziej - z czymkolwiek jest ciężko :D :wink:
No właśnie gdybym zastosowała zestaw 55-250mm + odwrócony helios 44-4
i taki pierścień
http://www.allegro.pl/item633447111_pierscien_odwrotnego_mocowania_52_na _58_mm_bonus.html
będzie to działało, bo nie chce kupić źle
mate00sh
19-05-2009, 13:15
Działać powinno - będzie trochę ciemno (prawdopodobnie nie będziesz mogła używać AF w 55-250), ale efekty powinny być ciekawe.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.