PDA

Zobacz pełną wersję : Pierścienie pośrednie do 450d



sh4de
17-05-2009, 19:00
Witam, chciałem się zapytać o pierścienie pośrednie do eos 450d
mam zamiar po fotografować trochę makro, niestety nowy obiektyw jest nie na moją kieszeń.

Dlatego też pytam jak będą się sprawdzać
http://www.allegro.pl/item630264520_pierscienie_posrednie_canon_z_automa tyka_eco.html

takie pierścienie na mój kitowy obiektyw 18-55mm

jak z jakością i szczegółami? będą jakieś problemy?

mam jeszcze obiektyw 55-250 canona, czy go można również wykorzystać z tymi pierścieniami? czy tylko ten krótszy.

Prosiłbym o jakieś rady i ewentualnie przykłady fotek jak ktoś ma z tego zestawu.

leinad1
17-05-2009, 19:54
Mialem te pierscienie, ale nie w wersji Eco, choc mysle, ze akurat odnosnie tego co chce napisac nie ma to znaczenia jaka wersja. Z sigma 18-200 dzialaly super, ale bylo to stosunkowo male odwzorowanie. Natomiast z kitem nie chcialy dzialac, pojawial sie error#o1. Bez pierscieni obiektyw ten dziala super. Na pocieszenie powiem, ze ten sprzedawca przyjmuje zwroty, wiec mozesz zamowic i sprawdzic, ewentualnie odeslac. Na koniec napisze cos, co moze byc oczywiste, ale nie licz na to, ze AF bedzie dzialal z tymi pierscieniami.

Eberloth
17-05-2009, 22:40
Moim zdaniem pierścienie z automatyką w makro to jak kabriolet za kołem podbiegunowym. W makro i tak pracuje się na ustawieniach manualnych. Mogę wymienić Ci http://www.infoto.pl/pl/Products/477/pierscienie_posrednie_canon/Show/ za sześciopak piwa. Kupiłem tydzień temu, miałem raz nakręcone i nigdy więcej ich nie założę. Makro bez dedykowanego obiektywu = tylko Raynox DCR-250. Z obiektywem 55-250 da satysfakcjonujące powiększenia.

krzysztofr
18-05-2009, 16:30
Moim zdaniem pierścienie z automatyką w makro to jak kabriolet za kołem podbiegunowym. W makro i tak pracuje się na ustawieniach manualnych.
Ale przesłoną też jakoś trzeba sterować :)

mate00sh
18-05-2009, 16:43
Dokładnie - obiektywy EF nie oferują sterowania przysłoną z poziomu obiektywu, więc bez styków będziesz miał z nich mniejszy pożytek niż z pierścieni M42 + np. Pancolar 1.8 50mm + przejściówka, a zapłacisz za nie więcej...

Selena
18-05-2009, 17:04
Dokładnie - obiektywy EF nie oferują sterowania przysłoną z poziomu obiektywu, więc bez styków będziesz miał z nich mniejszy pożytek niż z pierścieni M42 + np. Pancolar 1.8 50mm + przejściówka, a zapłacisz za nie więcej...
Prawie się zgadzam :smile:
Ale na pewno nie mniejszy pożytek :wink:

Ja jednak poleciłabym pierścienie z mocowaniem EF (bez styków też !!!).

Dlaczego ?
1. Z obiektywami EF cześciowo można sobie poradzić, korzystając z przycisku podglądu GO.
2. Fajne efekty są z 50/1,8 @1,8 z pierścieniami (innych jeszcze nie testowałam).
3. Można podpiąć każdy system przez przejściówki. U mnie pierścienie pracują z Canon EF, M42, Leica-R... a jeszcze kusi mnie Yashica/Contax (Y/C). Mamy wtedy fajne macro i... jak już mamy przejściówki to zyskujemy fajne portretówki, tele itd.

W ten sposób jednymi pierścieniami pracuję z wszystkimi systemami jakie aktualnie posiadam, albo ... jeszcze będę mieć.
Hmm... ostatnio kolega pochwalił się szkłami Canon FD... a takich jeszcze w rękach nie miałam :D:rolleyes:

mate00sh
18-05-2009, 20:47
Prawie się zgadzam :smile:
Ale na pewno nie mniejszy pożytek :wink:

Ja jednak poleciłabym pierścienie z mocowaniem EF (bez styków też !!!).

Dlaczego ?
1. Z obiektywami EF cześciowo można sobie poradzić, korzystając z przycisku podglądu GO.

Nie nie nie.
Przycisk GO działa, jeżeli obiektyw jest elektrycznie podłączony do aparatu. Jak nie jest to działa tylko na pełnej dziurze.

Selena
18-05-2009, 21:48
Nie nie nie.
Przycisk GO działa, jeżeli obiektyw jest elektrycznie podłączony do aparatu. Jak nie jest to działa tylko na pełnej dziurze.
Czyżbym zbyt duży skrót myślowy zastosowała ...:D :roll:

Można obiektyw (podpięty) przymknąć np. do f/5,6, odpiąć z wciśniętym przyciskiem GO i podpiąć do pierścieni. Rozwiązanie może nieco upierdliwe, ale... z braku innych możliwości to i tak całkiem sensowne rozwiązanie dla cierpliwych.

A, że macro, manuale itd. to zajęcie dla cierpliwych właśnie, to...

alloqba
18-05-2009, 21:48
Można też to obejść, przy podłączonym obiektywie ustawiając przesłonę na manualu/AV na zadaną wielkość, trzymając przycisk podglądu głębi ostrości trzeba odkręcić obiektyw.

I.. gotowe! mamy obiektyw EF z regulowaną przesłoną (troszkę niewygodne, ale działą, do ostrzenia LV działa najlepiej, bo przy wyższych przesłonach i jeszcze z pierścieniami w wizjerze ciężko coś zobaczyć)



Edit: przedmówca był szybszy o kilka sekund :)

Selena
18-05-2009, 22:01
Edit: przedmówca był szybszy o kilka sekund :)
Tak jest !!! :D

Jako, że z natury dociekliwa jestem, rozwiązanie oczywiście osobiście przetestowałam dość dawno... i wróciłam do moich manualnych szkiełek :wink:

mate00sh
18-05-2009, 22:02
To jest mega niewygodne, ale rzeczywiście jest taki sposób. Tylko spróbujcie w taki sposób biegać np. za robakami:)

Selena
18-05-2009, 22:05
To jest mega niewygodne, ale rzeczywiście jest taki sposób. Tylko spróbujcie w taki sposób biegać np. za robakami:)
Za robakami, a motylami tym bardziej - z czymkolwiek jest ciężko :D :wink:

sh4de
18-05-2009, 23:41
No właśnie gdybym zastosowała zestaw 55-250mm + odwrócony helios 44-4

i taki pierścień
http://www.allegro.pl/item633447111_pierscien_odwrotnego_mocowania_52_na _58_mm_bonus.html

będzie to działało, bo nie chce kupić źle

mate00sh
19-05-2009, 13:15
Działać powinno - będzie trochę ciemno (prawdopodobnie nie będziesz mogła używać AF w 55-250), ale efekty powinny być ciekawe.