Zobacz pełną wersję : 50d - regulacja AF - spostrzezenia
CyprianD
29-01-2009, 15:31
Czesc,
W 50D jak wszyscy wiedza jest ciekawa opcja - mikro regulacja AF.
Czy ktos sie tym bawil?
Zmienilem 40D na 50D w sumie tylko dla tej opcji. Mam kilka spostrzezen, mam nadzieje ze tak sie dzieje tylko u mnie :/
A mianowicie:
plusy:
- regulacja faktycznie w sporym stopniu wplywa na ostrosc zdjec
- mozna kalibrowac kilka obiektywow, bo aparat pamieta i wie co aktualnie podpinamy
minusy (mam nadzieje, ze tylko u mnie):
- raz ustawiona wartosc np +7 za jakis czas przestaje byc najostrzejsza i trzeba zmienic na np +3 - (mozna popasc w chorobe psychiczna :)
Czy istnieje mozliwosc "plywania"? Czy ktos wie jak dziala ta mikro regulacja?
pozdrawiam
Cyprian
fotobronx
29-01-2009, 16:38
powiem ci ,ze juz popadles w chorobe psychiczna :)))
CyprianD
29-01-2009, 16:43
wiem :) pomocy :)
Grzesiek_PL
29-01-2009, 17:33
A próbowałeś na obiektywie stało ogniskowym?
A moze cos Ci "plywa" w obiektywie i ciagle ma inne ostrzenie ?
odpowiem na oba pytania. ( mój przypadek w innym topicu dotyczącym adjustu - tego autora )
ja mam własnie stałke
na poprzednim body nic nie pływało - po prostu pełnej dziurze był lekki BF rzędu 2 cm i taki był zawsze
teraz ten obiektyw z puszka żyje własnym życiem. tzn juz nie bo się wkurzyłem i wyzerowałem wszystkie adjusty i mam spokój
W moim przypadku również pływa (nie zależnie od tego czy zmienny, czy stałka). Jeżeli chcę że by ostrzył w punkt, to przed każdą ważniejszą sesją muszę sobie popstrykać w tablicę.
elvis_biker
30-01-2009, 02:37
u mnie z sigma 70-200 zupełnie nie działa
CyprianD
30-01-2009, 10:47
czyli jak wylacze to przestanie plywac? juz chyba wole lekki FF od takiego plywania :/
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
u mnie z 2470 EX tez nie dziala, tzn jak wezme na +20 lub -20 to troszke sie zmienia, ale na gorsze wiec albo sigma jest ok, albo to porpstu z sigma nie dziala
Mam tak samo ,ta mikro regulacja jest jakby "pływająca" raz mam dobrze na +5 , +15 albo na 0 w obiektywie canon 50 1,4 szczególnie to widać na pełnej dziurze. Na przysłonach od f4 już jest ok ,na innych obiektywach jest tak samo ,mój znajomy też ma z tym problem.
Dotyczy to wszystkich puszek z micro adjustment
To jest jakieś chore !!!
CyprianD
30-01-2009, 11:59
ale czy jak ja wylaczysz to przestaje plywac?
ale czy jak ja wylaczysz to przestaje plywac?
tego sie w sumie nie da wyłaczyć jako tako
moana dac korekcje na zero
tak, jak dam na zero to szkło zachowuje sie tak jak na 40 czyli ma zawsze i wszedzie ten sam przewidywalny Bf ok 2 cm
jak kręce adjustem to moge spodziewac sie niemal wszystkiego ( przynajmniej tak było do tej pory )
podsumowując - funkcje nie tylko nic nie poprawia a wręcz szkodzi - to moje zdanie
... teraz ten obiektyw z puszka żyje własnym życiem. ...
Na 100% tak jest z wycieraczkami w moim samochodzie ale obiektywy ?
CyprianD
22-02-2009, 13:18
Po paru tygodniach uzytkowania 50D i 400mm F5.6 mam kolejne uwagi co do mAF:
- mAF faktycznie "plywa" (raz jest to +2 innym razem +7)
- wlaczanie, wylaczanie aparatu nie ma wplywu na "plywanie"
- zamiana obiektywu na inny (tez canon) powoduje "plywanie" - jak nakrecimy poprzedni obiektyw to mAF juz wypada w innym miejscu - jest to jednak powtarzalne - wystarczy ponownie zamienic i AF ostrzy rewelacyjnie.
Jesli to mozliwe, to prosze by ktos to sprawdzil u siebie. Myslalem, ze ominie mnie wizyta na Zytniej, ale chyba niestety nie :(
pozdrawiam
CyprianD
- mAF faktycznie "plywa" (raz jest to +2 innym razem +7)
- wlaczanie, wylaczanie aparatu nie ma wplywu na "plywanie"
- zamiana obiektywu na inny (tez canon) powoduje "plywanie" - jak nakrecimy poprzedni obiektyw to mAF juz wypada w innym miejscu - jest to jednak powtarzalne - wystarczy ponownie zamienic i AF ostrzy rewelacyjnie.
Jesli to mozliwe, to prosze by ktos to sprawdzil u siebie. Myslalem, ze ominie mnie wizyta na Zytniej, ale chyba niestety nie :(
Obawiam się że wizyta w serwisie nic nie pomoże. Też mam takie odczucie że w moim 5D1 czasem z niektórymi obiektywami "pływa" AF i widocznie tak to jest w aparatach made by Canon. Nawet zastanawiałem się czy umocowanie obiektywu w bagnecie ma jakiś na to wpływ bo założony obiektyw zawsze lekko można przekręcić w obie strony ale nie znalazłem jakiejś prawidłowości.
ja zauwazylem ze body musi sie przyzwyczic do korpusu. Niestety u mnie dotyczylo to tez 5dmki bez regulacji. Nie pisalem tego nigdy na forum bo to voodoo zajezdza....
miaelm 35L i 5d po regulacji trafiajace 100/100. po dwiach tygodniach uzytkowania z iinymi szklami body oraz z innymi korpusami szkla zakladam i ma ogromny BF. na nastepny dzien juz maly FF. w kolenym dniu juz jest oki choc nie tak jak bylo na poczatku.... moglbym takich opowiesci mnozyc.
Co do 5dmkii to musze przyznac ze podregulowalem szkla i, odpiukac, dzial bardzo dobrze bez wlasniej "duszy"....
ja zauwazylem ze body musi sie przyzwyczic do korpusu
Zagadkowo to brzmi ;)
Zagadkowo to brzmi ;)
tak jak caly ten problem. Nie potrafie tego lepiej wytlumaczyc. dziele sie poprostu swoimi spostrzerzeniami.
CyprianD
22-02-2009, 16:43
w takim razie to masakra jakas :( wczoraj lazilem po lesie w ogromych zaspach, kilka fajnych zdjec wyszlo, ale niestety nie takie ostre jak byc mogly i szlag mnie trafil :(
czy moze przy 1d jest z tym lepiej? Bo nie wierze, ze wszyscy maja te problemy, zwlaszcza "zawodowcy"
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
przyklad fotek:
malo ostra: http://www.digart.pl/praca/3219594/Spioch.html
super ostra: http://www.digart.pl/praca/3181758/Kolory_Natury.html
http://www.digart.pl/praca/3152682/Wiosennie__).html
przypadlosc niezalezna od odleglosci.
mam 1dmk3 (krotko wiec male doswiadczenie) Af jest szybki ale cudow nie ma i doswiadczenia nie zastapi. szkla (np 24L) chodza mi na nim jakos dziwnie... wydaje mi sie na 5dmkii lepiej.. wiem brzmi to jak cherezja..... jak cos wiecej bede wiedzial dam znac.
CyprianD
22-02-2009, 21:04
"dziwnie" - mam rozumiec, ze tez czasem gorzej ostrza??? Moze to plywanie to poprostu uszkodzone body?? Bo az mi sie wierzyc nie chce by tak mieli wszyscy/wiekszosc :(
A jednak... I wcale mnie nie cieszy, ze nie tylko ja tak mam ( 50D i T17-50/2.8 ). Kupilem
50-tke miedzy innymi dla mAF, i choc udalo mi sie dorwac puszke z oficjalnej dystrybucji po rewelacyjnej w listopadzie cenie -2999 brutto, jednak 40D bylo nieco tansze, co zaowocowaloby pewnie jakims dodatkowym czy moze lepszym szklem. Moj Tamron ma lekki FF, ciagle ustawianie mAF wkurzylo mnie na tyle, ze aktualnie czekam na odbior obiektywu z FOTO-TECHNIKI, majac nadzieje, ze skalibruja, a nie pogorsza bardziej sprawy. Dopoki nie dokupilem 70-200/4L (ten ostrzy bez problemu) mialem wrazenie, ze to ze mna jest cos nie tak (ostatnie foty lustrzanka strzelalem dobre 10lat temu - tez Canon 50 tylko 'E' ;-) - wiec wszelkie niedociagniecia i dziwne zachowania odbijajace sie na zdjeciach klade najpierw na karb wlasnej niewiedzy, zaznajomienia ze sprzetem i braku umiejetnosci).
Czlowiek kupuje nowe zabawki wykladajac jakas niemala - jak na niezarobkowe hobby - kase, i cala ta beczke miodu taka lyzka dziegciu psuje.
Tak sie zastanawiam, czy Canon zna problem i czy jest w stanie go jakos usunac. Moze gdyby otrzymywali takie sygnaly od wielu uzytkownikow ( i nie mowie tu tylko o problemie mAF, ale bardziej ogolnie ) byliby bardziej skorzy do usuniecia bledow.
A moze to znow jest tak, ze to lepiej dziala z obiektywami Canona i Canon sie spieszyl nie bedzie. Czytam tu, ze 5DmkI tez ma ten problem, ciekaw jestem co z mkII czy chocby 1-kami
Pozdrawiam
S.
P.S. Jako, ze to moj pierwszy post, witam wszystkich, czytam Was od jakiegos czasu zwykle z przyjemnoscia.
CyprianD
23-02-2009, 12:36
Mi to odbiera radosc z mojego hobby - jak mialem 70-300is i sigme 24-70 to myslalem ,ze to kiepskie obiektywy i to ich wina, ze nie jest zawsze ostro - zmienilem na 70-200 2.8L i 400mm 5.6L i w sumie nie jest lepiej :( katastrofa
deejay24h
23-02-2009, 14:23
To może ja się tutaj podepnę niedawno kupiłem 50d wcześniej 400d .
Poszedłem wczoraj popstrykać T17-50/2.8 i C70-200 i foty z tamiego totalne mydło aparat łapie ostrość sygnalizuje to , na lcd wszystko gra wciągam to na PC a tu załamka. Trafi się czasem ostre ale to rzadkość. Celowałem centralnym a po fotach widzę że łapał gdzieś po bokach. (tami od cichego) Jestem już cały głupi z tego wszystkiego to tami taka **** czy pucha??? Już nawet myślałem żeby wywali tamiego i kupić C17-40L. help my:-D
CyprianD
23-02-2009, 14:40
Koledzy, a moze to z 50D tylko takie problemy sa, bo jak mialem 40D to bylo lepiej. Moze warto zmienic z 50D na 40D???? :(
Hubert01
23-02-2009, 14:42
400d i T17-50 2.8 = ostrość super, z jakąkolwiek stałką (50mm 1.8, 1.4 czy 85mm 1.8) to loteria:/ Czy to wina body? Postanowiłem jednak oddać body do kalibracji, i potem ew. Tamrona gdyby ten "zachorował":/
Ciekawe czy u konkurencji też tak jest:/
CyprianD
23-02-2009, 14:58
Ale oddales na Zytnia?? Koniecznie daj znac czy zrobili dobrze i ile to kosztowalo. pozdrawiam
Hubert01
23-02-2009, 15:03
Oddam ja tylko doprosze się o dzień wolnego w pracy, bo jeszcze mam pare spraw do załatwienia w Wawie, min. ponoć darmową wymiane matrycy w A75:)
A że mAF nie działa tak jak powinno to chyba normalne, przeciez inaczej na Żytniej nie mieli by co robić:)
CyprianD
23-02-2009, 15:11
Jeszcze apropo problemu ze stalkami - jak to wyglada? Raz jest dobrze, a pozniej nie? czy chodzi o to ze z jedna stalka jest ok, a z druga nie?
Hubert01
23-02-2009, 15:17
Nie chce tu na forum za bardzo dobiegać od tematu, ale w moim przypadku to ze wszystkmi stałkami jest jakiś problem. Na nieskończoność wszystkie maja mniejszy lub większy BF, z bardzo bliska potrafią ostrzyć w punkt, ale juz troszkę dalej i pojawia się BF:/ Ci z X FIles powinnni się tym zaintersować:)
Na zoomach nie widze tego problemu, moze dlatego ze mają większą GO. Tak czy siak mam już dość ręcznego doastrzania (po złapaniiu ostrośc przez AF, wtedy gdy robie w serii jedna na 4 fotki jest taka jaka być powinna).
malkontent
23-02-2009, 15:18
To ja jestem ewenementem, bo mam 50d, mam tez 17-40 i 70-200 4.0L i nie zauważyłem FF/BF nie mieszałem tez regulacja AF - nie miałem potrzeby.
Albo mam taki idealny egzemplarz, albo jestem na tyle ślepy, ze nie zauważyłem żadnej różnicy. A zdjęć moim 50D zrobiłem już ponad 1000.
CyprianD
23-02-2009, 15:24
1000??? to doiero lekkie dotarcie :) ja mam 11000 :)
Panowie czy serwis wam odmówił naprawy? Zastanawia mnie jak duże trzeba mieć samozaparcie by z tym problemem zrobić aż 11000 zdjęć i nie reklamować produktu.
To jest chore Panowie. Poza tym było poczekać pare miesięcy bo ruscy już kończą soft do 40D w którym można między innymi korygować wady Af i nagrywać krótkie filmiki
CyprianD
23-02-2009, 21:20
nie jestem szalony :) problem wystepuje nie za kazdym razem. Jedynie przy 400mm f5.6 pracuje przy powiekszeniach i tylko w tym wypadku to bardzo przeszkadza. Przy 10-20 lub 24-70 nie jest to praktycznie widoczne. Problem zaczyna sie przy 70-200 i 400 w chwili powikszania do 100% Dodam, ze "ptasia" fotografia zajmuje sie od niedawna.
A propos microadjustment i 1D mark III.
Mam ten korpus i trochę szkiełek.
Nie zauważyłem żadnego pływania, ani żadnego dziwnego zachowania (no może poza foceniem przy -20st. i 100-400LIS).
Microadjustment nie poprawia skuteczności AF. On tylko przesuwa w przestrzeni miejsce, w które sprzęt ma ostrzyć. Jak jest problem z losowym "skakaniem" ustaw wokół "idealnego" punktu, to ten problem będzie dalej.
Mam tak z Sigmą 12-24, która na 1Dm3 ostrzy jak jej się zechce - powtarzalność ustaw po prostu żałosna i do tego ma spory FF. M.adj. spowodował tylko że przesunąłem punkt ostrzenia, ale szkło dalej "lata wokół" punktu, w które powinno "trafiać".
Tak więc jak dla mnie to magiczne pływanie to po prostu mała niepowtarzalność ustaw - zbyt duży zakres tolerancji w danym sprzęcie.
CyprianD
24-02-2009, 00:20
prosze przeczytaj - "LUZ NA BAGNECIE..." u mnie w tym jest problem. ehhh
Witam!
Zakladam, ze czytaliscie artykul: http://www.northlight-images.co.uk/article_pages/cameras/1ds3_af_micoadjustment.html
i ustawiacie na tablicy kontrolnej (np. na monitorze), z odpowiedniej odleglosci, na wskazanej ogniskowej (dla zoom'ow), a nie na obiektach z otoczenia.
Ja uzywam 5D II oraz stalek. Po kilku tyg. od pierwszej poprawnej regulacji - sprawdzalem ponownie i... musialem ciut skorygowac, dac inne wartosci. Czyli tez plywa. Mam wrazenie, ze warto regulowac przed wiekszym wazniejszym foceniem (trwa to krotko przeciez), nie co dzien. Gorzej, jak ktos ma je co dzien :evil:
Za jakis czas znowu sprawdze. Moze sie ustabilizowalo, a moze bedzie plywac nadal, nie wiem. Powtorze co jagular - regulacja nie poprawia dzialania AF, tylko FF\BF. Zrobcie test - ustawcie aparat na statywie, wycelujcie w obiekt i naciskajcie spust migawki. Po pierwszym ustawieniu - nie powinien drgnac! A u mnie drag, raz mniej, raz wiecej, w zaleznosci od obiektywu... Samo to oznacza, ze przy minimlanej glebi ostrosci wszystkie fotki nie moga wyjsc ostre.
PS: Zaczalem czesciej uzywac LV AF. W tym trybie przynajmniej problem FF\BF nie istnieje, a nie zawsze musze lapac w ulamku sekundy.
PPS: Wspomnialem o 'poprawnej' regulacji - jesli robicie ja na obiektach z otoczenia - zapomnijcie o powtarzalnosci, a pogodzcie sie z wieloma nieostrymi zdjeciami i plywaniem.
adi760303
02-03-2009, 19:03
Mi to odbiera radosc z mojego hobby - jak mialem 70-300is i sigme 24-70 to myslalem ,ze to kiepskie obiektywy i to ich wina, ze nie jest zawsze ostro - zmienilem na 70-200 2.8L i 400mm 5.6L i w sumie nie jest lepiej :( katastrofa
Ja mam podobie. Wlasnie mój zestaw wysylam na Żytnią do kalibracji - u mnie mydlo w pewnych sytuacjach, oraz nie zawsze trafia w punkt - dobrze ze na gwarancji.
Witajcie onaniści sprzętowi :)
Zamiast robic zdjecia ustawiacie, justujecie, testujecie, robicie fotki tabel testowych , szarych kart, białych kart, cegieł, murów, liczycie bad pixele, wypalone, nie zapalone, robicie fotki czarnego w ich poszukiwaniu , trzęsiecie się nad jakimiś pyłkami , które sa jedyne w waszej wyobraźni , ZAMIAST ROBIC ZDJĘCIA :)
Czy nie szkoda czasu na takie pierdoły? Niedawno kupiłem 50 D od takiego właśnie onanisty, za psie pieniądze, bo mu cos nie pasowało z tymi BF-ami czy co to tam jest.
Podpiąłem swoje szkła, pofociłem i jest ok.
Czy całą energię poświęcacie na szukanie dziury w całym i focenie cegieł ?
Rozwala mnie to :)))))
Zrobcie test - ustawcie aparat na statywie, wycelujcie w obiekt i naciskajcie spust migawki. Po pierwszym ustawieniu - nie powinien drgnac! A u mnie drag, raz mniej, raz wiecej, w zaleznosci od obiektywu...
To zależy od precyzji silnika w obiektywie. Ale ja bym obstawiał że masz AF ustawiony w tryb servo :-)
Dodam dwa grosze:
- Tamron 17-50 f/2.8 ma na mojej 50-tce lekki FF na 17mm i niewielki BF na 50mm. W środku zakresu trafia bez zarzutu. Na 17mm głębia ostrości załatwia sprawę ewentualnych niedokładności obiektywu. Próba mikroregulacji kończy się jedynie tym, że na którymś końcu zakresu bardziej się rozjeżdża - wniosek - mAF na 0 i zdjęcia super. Nie mam absolutnie żadnych problemów ze sprawnością AF, po przesiadce z 400D to po prostu rewelacja.
- stałeczka Tamron 90mm f/2.8 Macro - ostrość tego obiektywu na 15MPikselowej matrycy nieustannie mnie zadziwia. AF - powtarzalny i bardzo celny.
Kupiłem 50D bo przekonała mnie mikroregulacja po tym jak po kalibracji AF mojego 400D w serwisie na Żytniej, body rozjechało się dla Tamronów. Teraz te same obiektywy na 50D dają niesamowite rezultaty. W rezultacie mAF na zero dla wszystkich moich obiektywów.
Czy aby na pewno owo "pływanie" jest na tej samej ogniskowej? Bo to, że FF/BF się zmienia w zależności od ogniskowej to normalne - przynajmniej w tamronach...
Koledzy, a moze to z 50D tylko takie problemy sa, bo jak mialem 40D to bylo lepiej. Moze warto zmienic z 50D na 40D???? :(
W pracy mam akurat 50D. Mialem przy sobie mojego wspanialego 20D z Sigma 10-20, mysle - podepne zobacze sobie jak zadziala... Podpinam, kilka fotek i z Sigmy, ktora na moim 20D byla ostra jak zyleta, na 50D byla jedna wielka zblurowana plama... Ale LCD ma ladny :)
Czyli jednoznaczny wniosek - 50D jest do D....
Trzeba je zutylizowac i przesiąść się na 10 lub 20 D.
Nie wiem jak wy to robicie. Na moich zdjęciach nie ma żadnego rozmazywania, rozjeżdżania.... Są takie jak byc powinny i dodam, że nie kręciłęm w ustawieniach , a 50 D nie kupiłem dla tej jakże "niezbędnej" funkcji. Zauważyłem to coś w instrukcji,poczytałem i...odwróciłem kartkę. Miałem juz kilka cyfraków i NIGDY nie miałem takich problemów. Może dlatego ,że zamiast cegiel, kart testowych , kartek w kratkę robiłem .... zdjęcia ?
Wiem, głupi jestem,że robię tylko beznadziejne widoczki i nieudolne portrety zamiast jakże ambitnych ZDJĘĆ murów testowych w trójkątną kratke koloru szarego o zawartości światła 18% ale co ja na to poradzę? Może po prostu jestem ślepy i nie widzę rzeczy oczywistych ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam jeszcze,że kupiłem prawie nówkę 50D od takiego właśnie śrubkodłuba co to dla niego ważniejsze jest liczenie bad pixeli, focenie tabelek oraz ciągłe regulowanie szkieł względem aparatu :)
Gość był tak wk... ,że miesiąc temu sprzedał mi body(pudelko,fvat, papiery, instr, akku, ładowarka) z przebiegiem ok 3500 klatek za 2500 zł :mrgreen:
Z tego względu cieszy mnie to wasze podejście do sprawy, bo lubię tanio kupować.
deejay24h
03-03-2009, 12:04
agaj666 dawaj foty tych widoczków:)
Nie wiem jak wy to robicie. Na moich zdjęciach nie ma żadnego rozmazywania, rozjeżdżania.... Są takie jak byc powinny i dodam, że nie kręciłęm w ustawieniach , a 50 D nie kupiłem dla tej jakże "niezbędnej" funkcji. Zauważyłem to coś w instrukcji,poczytałem i...odwróciłem kartkę. Miałem juz kilka cyfraków i NIGDY nie miałem takich problemów. Może dlatego ,że zamiast cegiel, kart testowych , kartek w kratkę robiłem .... zdjęcia ?
Kurcze mam to samo.Aparat działa bez zarzutu z moją tokiną 12-24 i elka 70-200.Normalnie nie wiem o co chodzi:mrgreen:
Dokupcie Tamrona albo jakas Sigme - wtedy napiszcie, ze jest OK i nie wiecie o co chodzi innym. Bo 50D ktore testowalem z szklami Canona chodzilo ok.
W dużej mierze może chodzić o naszą tolerancję na trafienie w punkt i pojęcie ostrości jako bardzo subiektywne.
Ale osobiście się denerwuję czasem jak mi np 85 trafia w punkt raz na kilka razy, ale na razie nie zwalam tego na sprzed tylko na siebie bo głębia niewielka i niewielkie poruszenie modela lub fotografa powoduje wyjście z głębi. Porobię jeszcze trochę zdjęć i wtedy wyciągnę wnioski.
Sporadyczne nietrafianie w punkt, a CIAGLE i tragiczne nietrafianie (z efektem TOTALNEGO blura) to nie to samo. Nie mam przy sobie sigmy, a sample tez pokasowalem. Ale to co bylo ZAWSZE uzyskiwane to ostrosc na tym poziomie (to akurat idealny sampel, bo nie mam pod reka nic swojego) :
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img4.imageshack.us/img4/3002/orbing.jpg)
Druga sprawa, jesli zmieniam sprzet, ktory dziala mi idealnie na 20/40D na 50D, to wymagam aby bylo tak samo. Za co place? Za siedzenie godzinami i kalobrowanie czegokolwiek? Znam przypadki, gdzie micro adjustment ustawiony np. na 5-6m byl ok, ale juz na horyzoncie z daleka bylo mydlo - a ustawienie na horyzoncie powodowalo mydlo na 5-6m...
DZIEKUJE...
Dokupcie Tamrona albo jakas Sigme - wtedy napiszcie, ze jest OK i nie wiecie o co chodzi innym. Bo 50D ktore testowalem z szklami Canona chodzilo ok.
Tamrona miałem przy 40tce.no wkurzał mnie.choć przeważnie było ok.
Teraz z wynalazkowych obj.mam Tokinę.
Oczywiscie jak słusznie kolega zauważył pojęcie trafiania i ostrosci to pojęcie względne.na moje potrzeby jest ok.
no w wypadku tego zdjęcia nie jest ok....
Na powyższym zdjęcie przyznaję rację autorowi i faktycznie jest coś nie tak.
Znam przypadki, gdzie micro adjustment ustawiony np. na 5-6m byl ok, ale juz na horyzoncie z daleka bylo mydlo - a ustawienie na horyzoncie powodowalo mydlo na 5-6m... DZIEKUJE...
Canon powinien na płytce z oprogramowaniem aparatu dodać porządny program do kalibracji body i szkieł z opcją resetu do ustawień fabrycznych dla tych co sobie pokręcą za bardzo :-). Czemu tego nie chcą zrobić? Dla mnie to jest jedna z większych zagadek i absurdów z jakimi się spotkałem...
Właściwie to gdyby nie problemy FF/BF nie miałbym powodu do kontaktu w przeszłości z serwisem, nawet nie wiedziałbym gdzie jest ul. Żytnia :-)
fotobronx
03-03-2009, 13:32
Moze dlatego bo dla Canona oplacalna jest pogwarancyjna kalibracja w serwisie ? ;)
Moze dlatego bo dla Canona oplacalna jest pogwarancyjna kalibracja w serwisie ? ;)
No i chyba tutaj jest sedno sprawy. Canon sprzedaje tablice testowe i oprogramowanie do kalibracji serwisom więc teraz dając je za free zostawiłby ich na lodzie.
Problem tylko w tym że źle skalibrowane body czy szkła to nie jest wina użytkownika więc powinni jednak zrobić ukłon w naszą stronę.
fotobronx
03-03-2009, 14:10
Oo powinni ,ale i tak za duzy sukces uwazam wprowadzenie jakiejkolwiek regulacji af z poziomu korpusu...
Szczerze mowiac nie spodziewalem sie tego po nich :D:D:D
Jest jeszcze druga strona medalu...znam wielu urzytkownikow ,ktorzy wogole nie wiedza co to ff/bf i spodziewam sie ,ze 90% urzyktownikow systemu Canona nie wie lub poprostu nie widzi tego problemu u siebie.
Ja sam problem z AF mialem tylko w przypadku szkiel tamrona i sigmy...teraz gdy moja szklarnia pochodzi tylko i wylacznie od Canona problem dla mnie nie istnieje ,choc pewnie jakis onanista stwierdzilby ,ze moim sprzetem nie da sie focic ;)
Moze Canon widzac to ,ze wieksza czesc userow nie marudzi na af w ich puszkach olewa ten problem i tyle.
fotomoto
03-03-2009, 15:46
Witam
Mam pytanie do użytkowników 50 lub 5D II , czy można zapisać dwie różne regulacje focusa dla jednego obiektywu i wybierać je ręcznie. Chodzi oto że mam 24-70L z dużym BF przy szerokim kącie ,a idealny przy 70mm i chciałbym jakoś szybko przechodzić do innego nastawienia przy szerokich kadrach.
andrzej3k
03-03-2009, 17:34
Witam
Mam pytanie do użytkowników 50 lub 5D II , czy można zapisać dwie różne regulacje focusa dla jednego obiektywu i wybierać je ręcznie. Chodzi oto że mam 24-70L z dużym BF przy szerokim kącie ,a idealny przy 70mm i chciałbym jakoś szybko przechodzić do innego nastawienia przy szerokich kadrach.
Nie można. Ponadto zapisane nastawy obowiązują dla innych egzemplarzy obiektywów zapisanego modelu.
Natomiast możesz w dowolnej chwili wyłączyć mikreoregulację. Czy szybko ? to zależy :) Najszybciej chyba robiąc szybki dostęp do własnego menu. Wtedy wyłączenie/załączenie regulacji to 2 kliki
januszP.
03-03-2009, 17:41
Dokupcie Tamrona albo jakas Sigme - wtedy napiszcie, ze jest OK i nie wiecie o co chodzi innym. Bo 50D ktore testowalem z szklami Canona chodzilo ok.
A mój tamronik 17-50 chodził z 50D jak i z 30D bezbłędnie ostry , trafiający w punkt. I coś mi odbiło żeby zmienić na c. 17-55. W stosunku do tego (niestety byłego-mojego) tamrona znacznie gorszy optycznie. Próbowałem regulować z ciekawości. Ale na 0 jest najlepiej. Nic nie reguluje pozostałe (24-105; 70-200 i 100-400) pracuja bez zarzutu bez regulacji.
andrzej3k
03-03-2009, 17:51
Sporadyczne nietrafianie w punkt, a CIAGLE i tragiczne nietrafianie (z efektem TOTALNEGO blura) to nie to samo. Nie mam przy sobie sigmy, a sample tez pokasowalem. Ale to co bylo ZAWSZE uzyskiwane to ostrosc na tym poziomie (to akurat idealny sampel, bo nie mam pod reka nic swojego) :
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img4.imageshack.us/img4/3002/orbing.jpg)
Druga sprawa, jesli zmieniam sprzet, ktory dziala mi idealnie na 20/40D na 50D, to wymagam aby bylo tak samo. Za co place? Za siedzenie godzinami i kalobrowanie czegokolwiek? Znam przypadki, gdzie micro adjustment ustawiony np. na 5-6m byl ok, ale juz na horyzoncie z daleka bylo mydlo - a ustawienie na horyzoncie powodowalo mydlo na 5-6m...
DZIEKUJE...
A jaki związek ma Twoja fota zrobiona Minoltą z tematem o którym się wypowiadasz ?
adi760303
03-03-2009, 18:09
A mój tamronik 17-50 chodził z 50D jak i z 30D bezbłędnie ostry , trafiający w punkt. I coś mi odbiło żeby zmienić na c. 17-55. W stosunku do tego (niestety byłego-mojego) tamrona znacznie gorszy optycznie. Próbowałem regulować z ciekawości. Ale na 0 jest najlepiej. Nic nie reguluje pozostałe (24-105; 70-200 i 100-400) pracuja bez zarzutu bez regulacji.
To pozostaje ci wyslac C17-55 do serwisu, do regulacji - zreszta tak samo zrobilem.
januszP.
03-03-2009, 18:59
To pozostaje ci wyslac C17-55 do serwisu, do regulacji - zreszta tak samo zrobilem.
Dojrzewam właśnie do takiej decyzji. Czy regulacja Twojego doprowadziła do właściwych satysfakcjonujących Ciebie rezultatów? I jeżeli było to po gwarancji to jaki był koszt?
Dokupcie Tamrona albo jakas Sigme - wtedy napiszcie, ze jest OK i nie wiecie o co chodzi innym. Bo 50D ktore testowalem z szklami Canona chodzilo ok.
Po co mam kupować chłam skoro wiadomo , że będzie źle?
Mam firmowe szkła Canona i święty spokój.
Prosta rada - nie kupować chłamu noname skoro wiadomo jak jest.
adi760303
03-03-2009, 22:49
Dojrzewam właśnie do takiej decyzji. Czy regulacja Twojego doprowadziła do właściwych satysfakcjonujących Ciebie rezultatów? I jeżeli było to po gwarancji to jaki był koszt?
Ja dopiero wysłalem i jeszcze nie wróciło wiec nie wiem jaki będzie rezultat - mam nadzieje ze ok. W prz\eciwnym wypadku wysle jeszcze raz. Mam na gwarancji sprzet wiec mnie to nic nie kosztuje (zakup 11-2008) paczka wyslana na ich koszt. Musze jeszcze do nich zadzownic zeby mi wysali raport z kalibracji przed i po dla wyslanych zabawek (50D, 17-55 2.8 IS, 10-22)
sebcio80
04-03-2009, 03:44
nie strasząc nikogo, słowa serwisanta przy kalibracji Canona 70-200 2.8
"mi komputer pokazuje że jest dobrze, nic nie poradze ze mamy taki sprzet, ale niech sie Pan nie martwi i wysyła do skutku, kiedyś uda się ustawić"
:-)
hahahaaa....serio ci tak odpowiedział?
wyśłij ten cytat do centrali Canona w Japonii , z podaniem nazwiska "serwisanta"- może nowy będzie lepszy :)
Czasami takie akcje się sprawdzają. Mi kiedys pop.....naprawiali samochód w ASO i odpowiedz byla mniej wiecej w tym samym sensie. Napisałem do centrali i szybko dostałem uprzejmą prośbę o wizytę w celu naprawienia nienaprawialnego :)
UDAŁO SIĘ !!! I to od razu , a nie po kilku bezskutecznych próbach.
Tylko mechanik jakoś był inny.....
agaj666, bo wszystkie firmy które mają na coś monopol są złem, nie korzystaj z ASO i będzie lepiej
On topic: z mikroregulacją nie mam najmniejszego problemu /akurat 5D/, wiadomo w zoomach trzeba wypośrodkować, ale jak się wie co się z jakiego dystansu foci to nie problem.
Jaja zaczęły się przy zabawie z 50 L :mrgreen:
Przez abberacje sferyczna w zasadzie ma się albo centralny, albo zewnętrzne ;) Wybierać, przebierać!
Myślę, że następnym krokiem powinna być osobna regulacja grup punktów AFa, bo w przypadku jasnych i szerszych niż węższych szkieł proste +/- ruchu napędu to za mało.
Czasami warto z ASO korzystać.Bywa taniej niż w nieASO warsztatach:)
A mój tamronik 17-50 chodził z 50D jak i z 30D bezbłędnie ostry , trafiający w punkt. I coś mi odbiło żeby zmienić na c. 17-55.
Dodam tylko ze to ja sie stalem szczesliwym posiadaczem tegoz szkielka i po jego odbiorze zaraz zabralem sie za testy BF/FF i 1wsze strzaly - BF ok 4mm. :confused: (zreszta podobnie jak 2 inne wczesniej testowane w sklepie).
Jakos nie moglem sie z tym pogodzic bo przeciez januszP na 2ch puszkach nie mial problemu wiec odpalilem wiecej swiatla bo bylo juz ciemno i postrzelalem sobie na inne obiekty w domu. Wrocilem znow na tablice testowa bo w pewnym momencie zdjecia zaczely wychodzic dobre i okazalo sie ze problem z BF zniknal zupelnie - od tamtego momentu zawsze strzela w punkt. Nie wiem jak to mozliwe ale poprostu body niejako po czasie sie przyzwyczailo do nowego szkla i zdjecia wychodza ostro tam gdzie powinny :-D
Dodam ze mam 400D.
Dodam tylko ze to ja sie stalem szczesliwym posiadaczem tegoz szkielka i po jego odbiorze zaraz zabralem sie za testy BF/FF i 1wsze strzaly - BF ok 4mm. :confused: (zreszta podobnie jak 2 inne wczesniej testowane w sklepie).
Jakos nie moglem sie z tym pogodzic bo przeciez januszP na 2ch puszkach nie mial problemu wiec odpalilem wiecej swiatla bo bylo juz ciemno i postrzelalem sobie na inne obiekty w domu. Wrocilem znow na tablice testowa bo w pewnym momencie zdjecia zaczely wychodzic dobre i okazalo sie ze problem z BF zniknal zupelnie - od tamtego momentu zawsze strzela w punkt. Nie wiem jak to mozliwe ale poprostu body niejako po czasie sie przyzwyczailo do nowego szkla i zdjecia wychodza ostro tam gdzie powinny :-D
Dodam ze mam 400D.
Jeśli szkiełko jest nowe może być mocniej spasowany mechanizm i stad problem z celnością w punkt. Wydaje mi się ze musi się po prostu rozchodzić.
Miałem tak z tamronem i 350d.
Witam!
Zakladam, ze czytaliscie artykul: http://www.northlight-images.co.uk/article_pages/cameras/1ds3_af_micoadjustment.html
i ustawiacie na tablicy kontrolnej (np. na monitorze), z odpowiedniej odleglosci, na wskazanej ogniskowej (dla zoom'ow), a nie na obiektach z otoczenia.
Czy mógłby ktoś życzliwy przetłumaczyć tą stronę do mikroregulacji ?
nie mogę jakoś zrozumieć co ma wspólnego live view z mikroregulacją i czemu na zdjęciach testowych jest program canon utility
myślałem że tylko wystarczy zrobić zdjęcie obrazka testowego na monitorze:neutral:
Też miałem 40D i Sigmę 17-70 i było wszystko OK. Po zakupie 50D było straszne mydło i nie dało się ustawić. Moim zdaniem to nie wina 50D tylko może on ma większe wymagania i bardziej widać BF/FF lub gorzej współpracuje z nie systemowymi szkłami. Nie pozostało mi nic jak wymienić Sigmę na dwa Canony 10-22 i 24-105, teraz nie mam absolutnie żadnych problemów.
Też miałem 40D i Sigmę 17-70 i było wszystko OK. Po zakupie 50D było straszne mydło i nie dało się ustawić. Moim zdaniem to nie wina 50D tylko może on ma większe wymagania i bardziej widać BF/FF lub gorzej współpracuje z nie systemowymi szkłami. Nie pozostało mi nic jak wymienić Sigmę na dwa Canony 10-22 i 24-105, teraz nie mam absolutnie żadnych problemów.
To normalka. Jak canon wypuszcza nową puszkę to zazwyczaj mają one problemy we współpracy z sigmami... Dopiero jak Sigma coś pogrzebie to szkła działają. Jak testowałem 70-200/2.8 sigmy to z 40D i 1DmkIII na każdym zdjęciu było mleko. Jak by dodać filtr cośtam glow (nie pamiętam teraz :-P ) Natomiast z 350D !ten sam egzemplarz! radził sobie bardzo dobrze i niczego takiego nie było!
Ale coś faktycznie jest na rzeczy... Moim 50D od jakiegoś czsu zacząłem się bawić w fotografię portretową i cóż zauważam... że mam poooootężny FF. Więc zabrałem się za tablicę testową i ku mojemu zdumieniu wszystko gra! Przy macro - żyleta ! Jak robię krajobraz na dużej przysłonie jest dobrze. Przy portrecie , celując środkowym puktem w oczy nawet na wiekszej przysłonie (3,5-5,6) - mydło. Co ciekawe, FF wzrasta z odległością od obiektu. Dlatego na tablicy testowej było o.k. Dzieje się tak na różnych obiektywach: 50 f1.8 , 100 f2.8 macro USM , 70-300 f 4-5,6 IS USM i nawet na kitówce z 400D - 18-55 f 3,5-5,6. Aparat mam ok. 2 m-ce , wykonane ok. 4 tys. fotek. Na szczęście puszka i wszystkie szkła oprócz kitówki na gwarancji :mrgreen: Micro regulacja AF wogóle nie działa ! Czy ustawię na +20 czy -20 brak różnicy. Firmware 1.06 wgrany i NIC! Jutro dzwonię na Żytnia. Zobaczę co powiedzą.
Micro regulacja AF wogóle nie działa ! Czy ustawię na +20 czy -20 brak różnicy. Firmware 1.06 wgrany i NIC! Jutro dzwonię na Żytnia. Zobaczę co powiedzą.
Na pewno cos jest nie tak, obiektyw C.100mm/2.8 macro to taki obiektow w ktorym napewno jest do zauwazenia roznica przy ustawieniach -+20 mickroregulacji, robiac zdjecia na 2.8. Zauwazenia bez zadnych problemow.
Dzwoniłem na Żytnią i pan z serwisu nie był zaskoczony moją przypadłością. Mówił że winne jest body i mam je dostarczyć. Umówiłem się na termin i zawiozę rano body i szkła (kitówki i 50-tki nie regulują bo to plastykowe i nie da rady podobno) , a po południu będzie do odbioru, chociaż sama regulacja body trwa ponoć 15 min. Ale wolę żeby wszystko dokładnie sprawdzili. Mam czas... w takich sprawach pośpiech to wróg :-D
margo7355
08-07-2009, 18:45
u mnie - canona, stałki i zoomy L --nic nie pływa z mikroregulacją,,poświęciłem dużo czasu na regulacje, która faktycznie i powtarzalnie przesuwa punkt ustawiania ostrości (dobrze działa)szukałem minimalnych ff/bf i ustawiałem, ale przy róznych odległościach to się zmieniało i i tak zawsze jakies przesunięcia były--cóż--szkoda było mojego czasu-- wszystko wyzerowałem i nagle zauwazyłem-na zdjeciach jest idealnie ostro nawet przy bardzo dużych formatach, a z żytnią to dałem sobie spokój 2 obiektywy sigma i tamron wysłane razem z body(40d) i zadnej poprawy- tu już lepiej mozna wyregulowć body mikroadjustem, --sprzedałem oba i kupiłem canony-(używane są z 50D)
W/g mnie żytnia to jest najlepsza -ale ta z monopolowego
zbychuto
08-07-2009, 21:56
Kurcze, czytam ten watek z przerazeniem. Zamierzalem kupic body 450D + Tamrona ale teraz to juz samnie wiem. Nie chce wydawac nie malych w moim przypadku pieniedzy na cos co hmmm.... nie dziala... Tak spytam z ciekawosci czy Nikoniarze tez maja takie problemy. Moze maja inne?
Canon powinien na płytce z oprogramowaniem aparatu dodać porządny program do kalibracji body i szkieł z opcją resetu do ustawień fabrycznych dla tych co sobie pokręcą za bardzo :-). Czemu tego nie chcą zrobić?
Wiesz co by się działo wtedy na forum?? Sam soft to nie wszystko. Do tego potrzeba jeszcze trochę sprzętu, a jak czytam te posty o widzę że mało kto zwraca na to uwagę. Kalibracja to proces laboratoryjny a nie strzelanie do baterii AA ustawionych na stoliku obok wczorajszej kawy. Taki soft to w 3/4 przypadków strzał w psychikę i tak już mocno upośledzonych onanistów.
PS
To oczywiście tylko moja prywatna opinia, nikogo nie chciałem urazić.
Też miałem 40D i Sigmę 17-70 i było wszystko OK. Po zakupie 50D było straszne mydło i nie dało się ustawić. Moim zdaniem to nie wina 50D tylko może on ma większe wymagania i bardziej widać BF/FF lub gorzej współpracuje z nie systemowymi szkłami. Nie pozostało mi nic jak wymienić Sigmę na dwa Canony 10-22 i 24-105, teraz nie mam absolutnie żadnych problemów.
Taka sama kwestia. Z 450D ta Sigma jeszcze jako tako z 50D - mydło. Dopiero przy C 17-55 puszka pokazała co potrafi.
P.S. Gratuluję zamiany! Gdyby tak jeszcze w tej samej cenie.....;)
jak mówiłem starsze egzemplarze sigmy mają problemy z puszkami które wyszły po nich. Czemu? bo Canon nie udostępnił Sigmie nic w sprawie schematów AFa i w każdej nowej puszcze prawdopodobnie specjalnie są jakieś zmiany żeby alternatywne szkła nie działały. Dopiero jak sigma pogrzebie w nowych puchach i je rozpracuje to poprawia szkła.
A generalnie w temacie ( wreszcie miałem czas przeczytać cały wątek) no to mam 50D. Szkła 17-55, 70-200 IS, i 50 1.4 . Tak dla świętego spokoju zrobiłem testy planszowe itp. ( razem ze znajomym fotografem, żeby moje oczka nie przekłamywały) Na testach każdy obiektyw ostrzy idealnie w punkt. Stwierdziłem więc, że nie ma potrzeby sprawdzania skuteczności działania madj i jeśli fotka wyjdzie nieostra to po prostu będzie moja wina. Czuję sie znacznie lepiej.
Dopiero jak sigma pogrzebie w nowych puchach i je rozpracuje to poprawia szkła.
Mam nadzieje ze sie mylisz i znajde S30mm ktora zadziala poprawnie z moim 50D - jak dotychczas udalo mi sie przetestowac 2 szkielka i oba na malych dystansach mialy BF a na dalszych FF - szlo wyregulowac tak by na bliskich lub dalekich bylo OK ale wtedy te 2gie bylo bardziej rozjechane :evil:
PS wam tez sie zachowuja tak S30mm ?
Mam nadzieje ze sie mylisz i znajde S30mm ktora zadziala poprawnie z moim 50D - jak dotychczas udalo mi sie przetestowac 2 szkielka i oba na malych dystansach mialy BF a na dalszych FF - szlo wyregulowac tak by na bliskich lub dalekich bylo OK ale wtedy te 2gie bylo bardziej rozjechane :evil:
PS wam tez sie zachowuja tak S30mm ?
Szukaj jak najmłodszej sigmy - czyli pewnikiem wydanej z kilka miechów po 50D to będziesz miał pewność dobrego egzemplarza.
Nie mam wątpliwości co do mojej teorii. Jak inaczej wytłumaczyć, że jeden egzemplarz na 350D działał ok a na 40D i 1DmkIII zupełnie do kitu?
Więc Żytnią odwiedziłem już 2 razy. Pierwszy raz, panowie zrobili regulację body do wzorca i regulację 70-300 IS USM f 4-5,6 oraz 100 f 2,8 USM. Tego ostatniego co prawda nie dostałem z powrotem , bo ponoć był w stanie agonalnym (wszystkie prowadnice wytarte, luzy , brak osi optycznej i cos gruchocze w środku) mimo że miał ok. 4 m-cy i noszony był zawsze w torbie w warunkach niemal sterylnych bo dbam o sprzęt. Dziwi mnie że szkło za 2 tys. może być tak fatalnej jakości - ale jest gwarancja to niech robią ! Druga wizyta ze świeżo zakupionym 85 f 1,8 które mialo identyczne objawy jak 100 f2,8 bo trzymało celność na bliskich dystansach, a gubi się na dalszych. Co ciekawe nie ma reguly czy zrobi FF czy BF ! Zgaduj zgadula! No i ostrzejsze zdjęcia mam na f 1,8 niż np. na f 2,8 lub 3,5 :) A w większości to zdjęcia sa takie "mydlane" - niby ostre, ale jak w detale się wchodzi to kicha :(
Szanowny pan z recepcjii wmawiał mi że po pierwsze to wina matrycy bo ma 15,5 Mpix i zdjęcia są przez to gorsze niż np. z EOS-a 400D którego miałem poprzednio ( współczuję posiadaczom EOS-a 1 DS MKIII bo tam już chyba nic nie widać przy tak dużej matrycy - tylko mydło !) , a po drugie to wina monitora bo nie moge zobaczyć zdjęcia w normalnej rozdzielczości i mam zakupić monitor z najwyższej półki to moje zdjęcia będą naprawdę ostre. Oczywiście poziomu edukacjii pana z taką argumentacją miłosiernie nie skomentuję. Aparat z obiektywem trzymali od 9-tej rano do 19-stej wieczorem. Cały czas na warsztacie. Body podobno bez błędów - nic nie potrzeba regulować, obiektyw (NOWY!) mocno rozjechany ! Rece opadają! Efekt teraz jest taki że jak ostrości nie było , tak nie ma ! Na ok. 400 zdjęć ostrych i ładnych wychodzi ok. 40 ! Poradźcie co mam robić i gdzie skargę na taką postawę serwisu napisać bo mam już dość ! Żeby 50D robił gorsze zdjęcia niż 400D ? Moim zdaniem winna jest puszka i chciałbym żeby mi ją wymienili na inną... ale gdzie monitować? W karcie nie wpisywali mi już drugiej regulacji puszki - bo podobno nic z nią nie robili. Guzik prawda! Podejrzewam że sami nie mają pojęcia co się dzieje a nie chcą dać powodu do reklamacjii i wymiany sprzętu. Zostawiłem im nawet zdjęcia na karcie co kolega - zawodowy fotograf robił. Po pięciu zdjęciach wymiękł. Powiedział że "takim gównem to się zdjęć robić nie da" RATUJCIE !
jak mówiłem starsze egzemplarze sigmy mają problemy z puszkami które wyszły po nich. Czemu? bo Canon nie udostępnił Sigmie nic w sprawie schematów AFa i w każdej nowej puszcze prawdopodobnie specjalnie są jakieś zmiany żeby alternatywne szkła nie działały. Dopiero jak sigma pogrzebie w nowych puchach i je rozpracuje to poprawia szkła.
Raczej chyba nie :)
Bo jeśli zmienili by protokolik komunikacji to musieli by i tak zastosować kompatybilność wstecz inaczej i starsze szkła Canona miały by problem.
Więc strzelili by sobie w nogę :)
Elektronika w obiektywie ma związek z pracą samego USM ewentualnie jeszcze IS, a czujniki AF są przecież w body... Do tego przekazuje jeszcze dane o przesłonie, ogniskowej, korekcji FF/BF itp. ale tego też nie mogli zmienić bo znowu by się rozjechały wszystkie obiektywy Canona wyprodukowane przed zmiana komunikacji...
Coś chyba jest nie tak z AF w 50D albo jakaś walnięta seria. Np z 24-105 często pudłuje w Automacie. Co wywołuje rep. ze śubu to 30% zdjęć nie ostrych ( zwykłe zdjęcia ludków pod kościołem ) teraz wiem co jet grane i walczę na P , M ....ale bez przesady ,pamiętam jak miałem gorsze body np. 350D,20D,30D i automat był OK. nawet z Tamronem 28-70 oczywiście na dworze :) ale był.
W każdym razie tak mnie to zjeżyło że już myśle o przesiadce na D700 gdyby nie to że nie mogę się rozstać z 24-105 i 70-200 F4 ;).
Poczekam na nowe premiery u konkurencji bo 5D II nie wzbudza zaufania skoro 50D na taki super AF....Gdyby jeszcze pojawiło się to D3 :) FF i 35 1.8
w normalnej cenie:roll:
Może jakaś poprawka softu załatwi sprawę nie wiem ....czas pokaże) . Niestety w sezonie nie mogę oddać puszki do serwisu.
Poczekam na nowe premiery u konkurencji bo 5D II nie wzbudza zaufania skoro 50D na taki super AF....Dawać to D3 :) i 35 1.8 bo odejde....:)
To chyba wszystkie są spaprane :) ja jakoś na 5D mkII nie marudzę - a ponoć taki skopany... a mam prawo bo jak się na cyfrę przesiadłem z mojego EOS-a 3 to miałem na co #$&#&&@* w związku z AF w serii D...
a co do D700 proponuje poczytać:
D700 problem z autofokusem
http://forum.nikon.org.pl/showthread.php?t=103747
hmm i co tutaj kupić wszędzie ten AF do d...
Wiem czytam ciągle forum N ..i czekam co pokażą w D700x ...Nikon wszedł w spółkę z Fuji od nośnie softu do puszek i może przy następnych premierach pokażą wreszcie ładny obrazek ( mam na myśli kolory jak z F S 5Pro) kto wie ...kusi też N 35 1.8 na FF bardzo by mi się przydał ..
chyba że przekonam się do 5D II , ale cena i braki odstraszają
fakt kupowanie teraz 5d mk II to trzeba być lekko szalony :) jak jeszcze ceny polecą do góry to sprzedam swojego :mrgreen: he he jakiś czas wytrzymam bez pełnej klatki, zwłaszcza że to tylko hobby...
AF to wygoda, jednak żadna elektronika nie zastąpi ludzkiego oka... zawsze po tym jak złapie staram się szybko sprawdzić na matówce zanim klepnę fotkę choć na oryginalnej nie jest to łatwe... na razie myślę nad jej zmianą aby mieć jakieś wspomaganie.
Widoczne jest jedno - przynajmniej dla mnie... im nowszy sprzęt tym mniej solidny jak popatrzę na kolekcję staroci jaką mam w domu :)
Tak jak już gdzieś wspomniałem dobrze że tutaj wcześniej nie trafiłem i nie czytałem opinii na temat nowego 5D - bo bym zapewne nie kupił.
A tu ot AF działa choć nie idealnie do czego przywykłem już w cyfrówkach.
Więc nie mam na co marudzić...
5D mk II też nie jest idealny i potrafi się pomylić jak w większości EOS-ow D, zwłaszcza w trudnym świetle... ale nie jest to jakaś straszna liczba pomyłek.
Najlepiej zrobić sobie jakieś testy w domu, aparat na statyw i obserwować dokładnie czy się myli czy po następnym kliknięciu w AF coś poprawia, zmieniać oświetlenie itp.
Zapewne wyciągnie się jakieś konkretniejsze wnioski...
Przypomniało mi się jeszcze dr11 wspominał mi że miał jakieś luzy w EF 50 1.4
i coś tam poprawiał... czyli wina też może leżeć w szkłach - a wcześniej na innej matrycy nie było tego aż tak widać. Zresztą tutaj to można dużo mówić i wróżyć z fusów :)
Bez jakiś konkretnych testów i obserwacji do niczego się nie dojdzie...
Rozumiem pomyłki w ciemnych warunkach szczególnie ze szkłem F4 ale w świetle słonecznym automat wspomagany lampą nie powinien się mylić
Za to wielki + 50D to kolory jakie produkuje nie wiem czy to zasługa nowego procesora
ale jest o wiele lepiej niż w 30D .dla mnie fotki wychodzą jak z 5D pomijam odwzorowanie szkieł na różnych matrycach
Rozumiem pomyłki w ciemnych warunkach szczególnie ze szkłem F4 ale w świetle słonecznym automat wspomagany lampą nie powinien się mylić
A czort go tam wie jak to naprawdę działa, może słońce też ma jakiś tam wpływ na czujniki AF wszak emituje bardzo szerokie spektrum...
Do tego mogą dojść jakieś luzy w obiektywie, kurz itp. no i mamy efekt.
Nie mówię że nie może to być wina uszkodzonego body, ale nie można też popadać w paranoje z tym AF i mówić że całą seria XXD jest walnięta...
Jak by to była walnięta seria to już dawno na świecie było by o tym głośno...
Hubert01
12-07-2009, 15:39
Moim zdaniem winna jest puszka i chciałbym żeby mi ją wymienili na inną... ale gdzie monitować? W karcie nie wpisywali mi już drugiej regulacji puszki - bo podobno nic z nią nie robili. Guzik prawda! Podejrzewam że sami nie mają pojęcia co się dzieje a nie chcą dać powodu do reklamacjii i wymiany sprzętu. Zostawiłem im nawet zdjęcia na karcie co kolega - zawodowy fotograf robił. Po pięciu zdjęciach wymiękł. Powiedział że "takim gównem to się zdjęć robić nie da" RATUJCIE !
Tak. To puszka. Ja miałem podobnie z 400d i 85mm 1.8. Z bliska było super a trochę dalej to już pudłował, raz BF raz FF. Co lepsze, z inną 85tka 400d działał ok. Ale tamta nie była uszkodzona bo na innych body działała super:) Body z konkretnym obiektywem, nie wiem czemu, muszą się dopasować. Charaktery muszą się zgadzać, tak ja u nas ludzi:) Czasem i przeciwieństwa sie przyciągają:) Na jednym body ten obiektyw możne działać dobrze, na innym nie. Takie są moje spostrzeżenia.
Na 5dmkII z tym obiektywem nie mam problemów.
A do Żytniej to się zraziłem. Może i chcę dobrze, żeby nie było reklamacji. Ale widać im to nie wychodzi.
Coś chyba jest nie tak z AF w 50D albo jakaś walnięta seria. Np z 24-105 często pudłuje w . Co wywołuje rep. ze śubu to 30% zdjęć nie ostrych ( zwykłe zdjęcia ludków pod ) teraz wiem co jet grane i walczę na P , M ....ale bez przesady ,pamiętam jak miałem gorsze body np. 350D,20D,30D i automat był OK. nawet z Tamronem 28-70 oczywiście na dworze :) ale był.
Mam ten sam zestaw i kompletnie nie zauważam problemu, o ktorym wspomniales. Przy jakich ustawieniach pojawia się taki spadek ostrych zdjęć (potestuję u siebie)?
Zdecydowaną większość zdjęć robię na Av, czasami P - może więc stąd wynika różnica. Też ostatnio byłem na ślubie i zarówno z 24-105 jak i z 85/1.8 nie było kompletnie żadnych problemów - łapały świetnie i środkowy i boczne punkty AF. Soft mam od nowości 1.02.
Niestety z moimi 50D jest ten sam problem, aparat kupiłem w środę, a w poniedziałek już jechał do serwisu i był tam dwukrotnie, niestety bez rezultatu. Najzabawniejsze jest to, że ostrzy dokładnie tak jak opisał to kolega copyman, ale z kitowym 17- 85. Na domiar wszystkiego potrafi bardzo przepalać wświatłach. Za pierwszym razem powiedziano mi, że po regulacji AF napewno się to poprawi, bo oni nie widzą usterki:) Teraz zamierzam wysłać go trzeci raz z dołączonymi wykonanymi nim fotami, wraz ze zdjęciami z 30D i 40D które to posiadałem wcześniej, aby zobaczyli jak dobre mogą być fotki wykonane w podobnych warunkach oświetleniowych w porównaniu do tych jakie uzyskuję ze swojego nowego body. Aparat ma miesiąc i znowu do serwisu... najgorsze jest to, że nie bardzo chce mi się wierzyć, że coś na to poradzą. Załamka. Jak oglądam fotki z mojego poprzedniego 40D to krew mnie zalewa, że go zamieniłem na "lepszego" następcę.
Pozdrawiam.
michaljedynak
13-07-2009, 14:50
Ja mam 40D i 50D.
Uzywam zamiennie z 50/1.4 i 17-55/2.8.
Zadnych problemow z 17-55/2.8.
50/1.4 podciagnalem o 2 stopnie (w 50D) bo byl BF na obu puszkach.
Teraz na 50D jest idealnie i powtarzalnie.
A ja mam propozycję :)
Panowie z problemami dajcie może jakieś RAW-y do ściągnięcia z tych felernych skrzynek, zobaczymy ocenimy... bo jak na razie to możemy sobie gdybać nie widząc zdjęć.
A ja mam propozycję :)
Panowie z problemami dajcie może jakieś RAW-y do ściągnięcia z tych felernych skrzynek, zobaczymy ocenimy... bo jak na razie to możemy sobie gdybać nie widząc zdjęć.
Mój wpis jest czysto inforamcyjny i miał na celu potwierdzić, że kolega nie jest odosobniony w swoich spostrzeżeniach. Co do wadliwego działania AF i niewłaściwego doboru parametrów ekspozycji nie mam wątpliwości. Fotografią zajmowałem się zawodowo przeszło dwadzieścia lat, obecnie robię zdjęcia wyłącznie dla przyjemności, chociaż nadal mam styczność z branżą. Pytanie tylko, co dalej gdy, panowie serwisanci z tym problemem sobie nie poradzą.
Pozdrawiam.
Może i informacyjny :) Ale chętnie bym to zobaczył jak wygląda taka fotka...
Tak samo nie podważam czyjegoś autorytetu... też mam podobnie (ŚP dziadek był fotografem) i też od dziecka miałem do czynienia z ciemnia, a w podstawówce miałem już swoją (Krokus Mini itd.)... potem też robiłem kolor w domu... Dalej się tym zajmuje i tak samo jest to dalej hobby :)
Ale tutaj akurat nie chodzi o doświadczenie tylko wygląd takich fotek :) słowami niestety nie jesteśmy w stanie zobrazować drugiej osobie na ile to jest tragiczne...
" Co do wadliwego działania AF i niewłaściwego doboru parametrów ekspozycji nie mam wątpliwości. "
Ale tego nie rozumiem :)
Czy mówimy o AF czy o pracy na "zielonym" (automacie) jeśli wspominamy o doborze parametrów ekspozycji... A może np. przy AV złym doborze czasu do panującego światła...
tplewa, nie widziales nigdy nie trafionego AF'em zdjecia?
Widziałem :) ale chciał bym zobaczyć z tych tragicznych 50D :) czy to taki wielki problem :) Ot np. nawet serie kolejnych 10 zdjęć w jpeg z puszki razem z EXIF...
Może dlatego że ze mnie nie wierny Tomasz ;)
Chcę sobie zerknąć na zdjęcie nie kadrowane, na środkowym punkcie tak abym wiedział na co był ustawiony, chcę sobie zerknąć na parametry ekspozycji oraz ocenić jak wyglądała pogoda (oświetlenie)...
Chwilowo jestem na urlopie, ale za parę dni będę w Wawie...
Tydzień temu bawiłem się na imprezie kumpla nowym 50D z kitem, ale byłem lekko wstawiony... i jeszcze nie podesłał mi z niego zdjęć...
Ciekawi mnie to po tym co czytałem o 5D mk II, a mój jest ok :) więc chcę zobaczyć czy miałem szczęście czy Canon faktycznie tak upadł na psy...
Temat wałkowany jest bardzo długo ale zdjęć brak - same żale. Poruszając jakiś problem warto go udokumentować choćby zdjęciem. Patrząc na sprawę z punktu czysto pomiarowego to żaden obiektyw w warunkach studyjnych nie ustawi ostrości powtarzalnie. Problem w tym by te odchyłki były jak najmniejsze by błąd pomiaru i ustawienia mechanicznego soczewek nas nie irytował a resztę załatwi przesłona.
Przecież kolega airborne zaoferował do wglądu foty, dla tych, co nie widzieli nie ostrych zdjęć...
Przecież kolega airborne zaoferował do wglądu foty, dla tych, co nie widzieli nie ostrych zdjęć...
Widzisz Web masz problem z aparatem i dalej czegoś nie rozumiesz. Tutaj nie chodzi o to że ktoś nie widział nie ostrej fotki.
Z takiej fotki idzie nie raz dużo wywnioskować, wiemy jaka powinna być GO.. widzimy gdzie AF miał złapać, jakie było oświetlenie. Na czym AF mógł się zgubić itd.
Choć i tak nie zastąpi to testu typu mamy aparat w ręce i możemy też sprawdzić czy to nie luzy na obiektywie itp. Jednak lepsza taka fotka niż tekst w stylu "pomocy mam do d... AF co z tym zrobić bo aparat w serwisie".
Jeśli produkt ma wadę, a serwis nie może jej usunąć to przysługuje ci wymiana sprzętu.
Jak to udowodnić i czy się da... bez fotek nikt nie dojdzie...
Widzisz Web masz problem z aparatem i dalej czegoś nie rozumiesz. Tutaj nie chodzi o to że ktoś nie widział nie ostrej fotki.
Z takiej fotki idzie nie raz dużo wywnioskować, wiemy jaka powinna być GO.. widzimy gdzie AF miał złapać, jakie było oświetlenie. Na czym AF mógł się zgubić itd.
Choć i tak nie zastąpi to testu typu mamy aparat w ręce i możemy też sprawdzić czy to nie luzy na obiektywie itp. Jednak lepsza taka fotka niż tekst w stylu "pomocy mam do d... AF co z tym zrobić bo aparat w serwisie".
Jeśli produkt ma wadę, a serwis nie może jej usunąć to przysługuje ci wymiana sprzętu.
Jak to udowodnić i czy się da... bez fotek nikt nie dojdzie...
Kolego mam problem z aparatem, ale nie żaliłem się na tym forum z tego powodu... to Ty czegoś nie rozumiesz, jak napisałem powyżej dodałem swój wpis czysto informacyjnie. To na co ostrzyły czujniki AF, czy jakie były parametry ekspozycji sam ustalam przy każdej obróbce zdjęć i widzę jak coś jest nie tak. Jeden z kolegów przecież zoferował Tobie wgląd do fotek i to również powyżej napisałem, więc nie rozumiem, po co ten kolejny wpis z Twojej strony.
Jak już wspomniałem wcześniej, aparat jedzie do serwisu po raz trzeci, reklamacja tym razem zostanie podparta dokumentacją w postaci nieprawidłowych zdjęć i zobaczę co z tego wyniknie.
Pozdrawiam.
PS
Wykonując portret z ogniskową 85mm, ostrzysz kolego czujnikiem centralnym na oczy modela z czasem 1/500s, włączoną stabilizacją, przesłoną f/5,6, a zdjęcie na całej powierzchni jest nie ostre, bo nigdzie jej nie ma to, co tutaj można analizować.
Wykonując portret z ogniskową 85mm, ostrzysz kolego czujnikiem centralnym na oczy modela z czasem 1/500s, włączoną stabilizacją, przesłoną f/5,6, a zdjęcie na całej powierzchni jest nie ostre, bo nigdzie jej nie ma to, co tutaj można analizować.
Oki... i co nie widziałeś tego na matówce ?? próbowałeś ruszyć optyką ręcznie :) Zobaczyć czy nie ma luzu itp. Z jakiej odległości fotografowałeś ?? Jakie światło :) bo przy takich ustawieniach to można GO uzyskać na poziomie 3cm.
Tak było za każdym razem :) czy to było tylko jedno zdjęcie w którym AF mógł się pomylić...
Takie sytuacje wymagają większej analizy, potem ktoś czyta forum, testy i głupieje. Odpuszcza sobie dany model itp. pomyśl też o innych.
Ja nie mówię że ty płaczesz, ale zauważ że tematów odnośnie AF jest całą masa... Wiadomo że ten AF nie jest idealny - ale jak by był skopany to ludzie np. w USA posłali by Canona z torbami. Tam się sądzą o mniejsze pierdoły...
A z jakiej odległości można zrobić portret z ogniskową 85mm? Jakie światło Twoim zdaniem może być przy 1/500s f/5,6? Napisałem, że mam jedno zdjęcie i wysyłam aparat do reklamacji?
Przerobiłem analogowe Eos 1n, Eos 3, Eos 50E, Eos 620, cyfrowe 20, 30 i 40D, do tego Olympus E1, E3, oraz analogowe Nikon F 601, 70, 80, 801s, 100, F4s, cyfrowy D200, o cyfrowych Canonach G jeszcze wspomnę 5, 7, 9 i 10 który to mam obecnie. Może jeszcze wymienić optykę jakiej używałem i dla jakich magazynów robiłem zdjęcia? Kolego ja naprawdę wiem o czym piszę i wszystko w tym temacie. Dalsze polemiki prowadź sobie z kolegą który zaproponował Tobie wgląd do zdjęć.
Pozdrawiam.
Dodam jeszcze, że nigdzie nie napisałem, że sprzęt robi wszystkie zdjęcia do niczego. W takim układzie ludzie z serwisu nie mogliby uznać, że nie ma problemu. Można założyć, że na dwadzieścia klatek pięć jest skopanych, albo na dwadzieścia ujęć makro dwa są poprawne.
Ale tak z tego tematu można wywnioskować.
ddarc:
"Coś chyba jest nie tak z AF w 50D albo jakaś walnięta seria."
i potem są potwierdzenia "u mnie też" itd.
Web - tak jak pisałem nie wnikam co posiadasz i na czym fotki robiłeś, bo też mam ładną kolekcję sprzętu w domu. Tak jak nie podważam twoich umiejętności.
Zadaje pytanie - a ty odpowiadasz atakiem i oburzeniem. Nie jestem wróżką i nie wiem jak robisz zdjęcia :)
Airbone - a co się dziwisz jak co drugi ma problem z AF, na optyczne.pl zresztą też tutaj wracam do 5d m II...
Tak jak napisałem wiem że ten AF jest bardzo nie doskonały, ale jego złe działanie to dość często wiele czynników.
Do tego po co odpowiadać "u mnie też" jak się jest na 100% pewnym o uwaleniu swojego body, u innej osoby może to być inny problem i będzie sobie latać po serwisach...
A w moim 50d chyba nie ma tej opcji....
Przeszukałem wszystkie możliwe fora i nie znalazłem odpowiedzi
Ktoś wie o co tu chodzi?
Wgrałem najnowszy soft i nic
Gdzie to powinno być ? Jeżeli w menu na końcu pod gwiazdką to u mnie jest tylko "moje menu - tworzenie i obsługa"
Pomoże ktoś ?
dziobolek
19-07-2009, 09:25
A w moim 50d chyba nie ma tej opcji....
Przeszukałem wszystkie możliwe fora i nie znalazłem odpowiedzi
Ktoś wie o co tu chodzi?
Wgrałem najnowszy soft i nic
Gdzie to powinno być ? Jeżeli w menu na końcu pod gwiazdką to u mnie jest tylko "moje menu - tworzenie i obsługa"
Pomoże ktoś ?
Instrukcja obsługi str.180:
"C FnIII - 7 Miroregulacja AF"
A tak łopatologicznie:
-menu przedostatnia zakładka po prawej
-wybierz poz. C.FnIII:Autofokus/Migawka - naciśnij przycisk centralny koła nastaw
-kręć kołem nastaw by wybrać pozycję nr.7
Pozdrówka!
Dzięki wielkie
Tak to jest jak się nie czyta instrukcji:-D
dziobolek
19-07-2009, 09:45
Dzięki wielkie
Tak to jest jak się nie czyta instrukcji:-D
No problem, cieszę się że mogłem pomóc.
Pozdrówka!
Witam,
mam 50d i soft 1.0.3 czy powinienem go zmienic ? jesli tak to na jaki ?
z góry dziekuje i pozdrawiam.
dziobolek
19-07-2009, 11:57
Witam,
mam 50d i soft 1.0.3 czy powinienem go zmienic ? jesli tak to na jaki ?
z góry dziekuje i pozdrawiam.
Generalnie to nie ten wątek.
Różne są opinie na ten temat zrób sobie kilka fotek do oceny,
potem upgrade znów kilka fotek na nowym sofcie.
Porównaj, jak nie widzisz różnicy na minus to zostań przy nowym,
jeśli ci nie przypasi to powrót do starego.
Pozdrówka!
dziobolek
19-07-2009, 13:21
No i znalazłem ale już nie mogę edytować poprzedniego postu.
Zajrzyj w ten wątek - 50D powrót do poprzedniego firmware (http://canon-board.info/showthread.php?p=669445).
Pozdrówka!
Tak czytam sobie ten caly temat i jestem lekko zalamany. Zwlaszcza jesli chodzi o userow z 400 5.6. Mam zamiar zmienic body z 20D na 60D jesli sie pojawi i jesli beda podobne (a to bardzo mozliwe) problemy z AF/mAF to zaczynam sie bac. Czy jest na forum jakis user 50D posiadajacy 400 5.6 i u ktorego ten zestaw dziala idealnie?? Bo kurcze jesli majac 20D, ktore naprawde pod prawie kazdym wzgledem jest aparatem rewelacyjnym, bezproblemowym, zmienie na takie 60D i bede co chwile kombinowal bo cos zle otrzy, zle ostrzy w danej godzinie, za chwile dobrze ostrzy a pod koniec tygodnia zupelnie zle... Ahh. Juz sam nie wiem czy zmiany na "lepsze" sa naprawde zmianami na lepsze, czy tylko upgrade do bajerow z bonusowym odebraniem zdrowia psychicznego :/
rooooobi
21-07-2009, 09:31
Ja mam 50d 70-200/4 10-20 i podpinałem kilka innych szkieł ... i żadnego z wymienionych problemów nie mam. Wydaje mi się że ktoś po prostu źle trafił przy zakupie :)
Ja mam 50d 70-200/4 10-20 i podpinałem kilka innych szkieł ... i żadnego z wymienionych problemów nie mam. Wydaje mi się że ktoś po prostu źle trafił przy zakupie :)
Tylko potem sie z tym sprzętem bujaj... Canon Polska zwala na Żytnią, tamci tylko chcą regulować a żadnego protokołu napisać nie nada bo mam się szarpać ze sprzedawcą , ten by chciał opinii rzeczoznawcy - ekspertyza na mój koszt i tak w kółko... od Annasza do Kajfasza. Ja mam z....ne body z którym szkło współpracuje lub nie - jak ma ochotę (FF/BF) i problem. Ponieważ teraz winnych nie ma!
Tak czytam sobie ten caly temat i jestem lekko zalamany. Zwlaszcza jesli chodzi o userow z 400 5.6. Mam zamiar zmienic body z 20D na 60D jesli sie pojawi i jesli beda podobne (a to bardzo mozliwe) problemy z AF/mAF to zaczynam sie bac.
1. Wsadzę igłę w mrowisko i może narobię sobie wrogów. Prawidłowością jest, że z każdą nową puszką xxd pojawiają się na początku wątki o wydumanych problemach. A to AF nie działa, a to zdjęcia mydlane itp. itd. Pomijając jednostkowe przypadki, które mogą być uzasadnione (sam się z takimi nigdy nie spotkałem), przypomina to zbiorową histerię. Spodziewałem się, że wprowadzenie microAd tylko spotęguje wydumane kłopoty z BF/FF.
2. 40d/50d to doskonałe korpusy świetnie pracujące z 400/5.6 L. Ten świetny wymaga już pewnej wprawy od fotografującego, aby uzyskiwać zadowalające wyniki. Jeśli ma się tę odrobinę umiejętności, można korpus i szkło kupować w ciemno.
3. Po co zamieniać 20d na 60d? Nawet nie znając specyfikacji tej puszki, mogę stwierdzić, że to bez sensu.
Więc Żytnią odwiedziłem już 2 razy. Pierwszy raz, panowie zrobili regulację body do wzorca i regulację 70-300 IS USM f 4-5,6 oraz 100 f 2,8 USM. Tego ostatniego co prawda nie dostałem z powrotem , bo ponoć był w stanie agonalnym (wszystkie prowadnice wytarte, luzy , brak osi optycznej i cos gruchocze w środku) mimo że miał ok. 4 m-cy i noszony był zawsze w torbie w warunkach niemal sterylnych bo dbam o sprzęt. Dziwi mnie że szkło za 2 tys. może być tak fatalnej jakości - ale jest gwarancja to niech robią ! Druga wizyta ze świeżo zakupionym 85 f 1,8 które mialo identyczne objawy jak 100 f2,8 bo trzymało celność na bliskich dystansach, a gubi się na dalszych. Co ciekawe nie ma reguly czy zrobi FF czy BF ! Zgaduj zgadula! No i ostrzejsze zdjęcia mam na f 1,8 niż np. na f 2,8 lub 3,5 :) A w większości to zdjęcia sa takie "mydlane" - niby ostre, ale jak w detale się wchodzi to kicha :(
Szanowny pan z recepcjii wmawiał mi że po pierwsze to wina matrycy bo ma 15,5 Mpix i zdjęcia są przez to gorsze niż np. z EOS-a 400D którego miałem poprzednio ( współczuję posiadaczom EOS-a 1 DS MKIII bo tam już chyba nic nie widać przy tak dużej matrycy - tylko mydło !) , a po drugie to wina monitora bo nie moge zobaczyć zdjęcia w normalnej rozdzielczości i mam zakupić monitor z najwyższej półki to moje zdjęcia będą naprawdę ostre. Oczywiście poziomu edukacjii pana z taką argumentacją miłosiernie nie skomentuję. Aparat z obiektywem trzymali od 9-tej rano do 19-stej wieczorem. Cały czas na warsztacie. Body podobno bez błędów - nic nie potrzeba regulować, obiektyw (NOWY!) mocno rozjechany ! Rece opadają! Efekt teraz jest taki że jak ostrości nie było , tak nie ma ! Na ok. 400 zdjęć ostrych i ładnych wychodzi ok. 40 ! Poradźcie co mam robić i gdzie skargę na taką postawę serwisu napisać bo mam już dość ! Żeby 50D robił gorsze zdjęcia niż 400D ? Moim zdaniem winna jest puszka i chciałbym żeby mi ją wymienili na inną... ale gdzie monitować? W karcie nie wpisywali mi już drugiej regulacji puszki - bo podobno nic z nią nie robili. Guzik prawda! Podejrzewam że sami nie mają pojęcia co się dzieje a nie chcą dać powodu do reklamacjii i wymiany sprzętu. Zostawiłem im nawet zdjęcia na karcie co kolega - zawodowy fotograf robił. Po pięciu zdjęciach wymiękł. Powiedział że "takim gównem to się zdjęć robić nie da" RATUJCIE !
Dzięki serdeczne (również trampkowi za vooodoo) za ten post, przepraszam pozostałych czytających, że cytuję w całości, ale inaczej nie można!
Po kolei:
Coś jest nie tak z żytnią!!!!
Do cholery to jest ta sama agonia co miałem ze swoim workiem szkieł.
Raz celuje, raz nie, raz BF, raz FF, do wyboru, do koloru: 85L, 14LII, 70-300 IS, 85/1.8, 100/macro, itd.
Twoim zdaniem winna jest puszka? Well... moim też!!! Ale oni nie przyjmują tego do wiadomości. Był koleś z 5D/35L u niego moje szkła chodziły OK, sample w poczekalni, 2 metry od kowboja z zaplecza!!! Na body (5D) arturs również szkła chodziły OK.
85/1.8 i 15MPx APS-C
No tu troszeczkę! mają racji, są sample w necie, pięknie pokazują, że to (ostre) szkło trzeba na tych matrycach przymknąć o 2 EV, żyletka na f/1.8 (jak z 20D) tu nie wyjdzie.
Od f/4 powinna być jednak rzeźnia.
1DsMkIII
Tu racji nie masz bo MPx więcej ale sensor dwa razy większy.
Twoje 15 MPx to 36 MPx w 1Ds (pewnie) MkIV
Co zrobić:
sprzedać wszystko w 3.14159zdu i albo kupić od nowa wszystko uprzednio sprawdziwszy cały set (system) albo sprzedać wszystko ;)
Dlaczego (imho) stoimy na straconej pozycji?
Z moimi problemami kowboje nie dali sobie rady mając cały system ze 3-4 razy, interwencje u Jamiroquai'a sobie daruj... stopkę ma koordynatora a w rzeczywistości ma wszystko tam gdzie głuptak u Fredry...
Canon Europe Help Desk (toll free)
Krótko: z sześć próśb (ang) i niby udają, że dbają i w ogóle przełączają do Miszela K. - jakiegoś kierownika miłych pl-pań (pozdrawiam), który piękne frazesy głosi, że skontaktuje się z Jamiroquai'em i w ogóle naprawią już na bank i za free a tak naprawdę nikomu, NIKOMU nie zależy i zostajesz z kupą złomu... SAM.
Magda Mikołajczyk, Canon PL i jej obiecanki:
no właśnie zmieniło się coś? Chyba nie. Ja użerałem się z serwisem od grudnia 2007, już 50D jest na wylocie a sytuacja ta sama: AF pływa...
Nie interesuje mnie (innym jest to na rękę, rozumiem, ale ci imho powinni być w CPS) zastępczy sprzęt! Interesuje mnie ewentualna (szkła za kilka/naście tys.), jednorazowa, skuteczna akcja serwisowa a nie egzamin jak trafić na żytnią z zamkniętymi oczami będąc na Krakowskiej!!!
A tak naprawdę jedynym skutecznym rozwiązaniem jest bojkot produktów. Tylko to wbrew komentarzom/docinkom fanbojów tej czy innej marki jest skuteczne.
Ty sytuację masz prostą: dzisiaj w kropie różnice są b. małe, widoczne na olbrzymich odbitkach. Jest Nikon D300 - aparat, który długo, długo nie będzie miał konkurencji (obym się mylił).
Sytuacja komplikuje się w pełnej klatce. Sony jest b. drogie. Nikon ma "tylko" D700 a w Canonie jest jeszcze dużo 5D, które (jeśli trafiają) są boskie. Po prostu.
3. Po co zamieniać 20d na 60d? Nawet nie znając specyfikacji tej puszki, mogę stwierdzić, że to bez sensu.
Pomijam resztę, ale czy mógłbyś to rozwinąć. Nie wiem czy wiesz, ale optyczne.pl porównywali 50D srawa z 20D rawa...
Może z tym 1Ds i matrycą nie był to najlepszy przykład, ale do jasnej #$^&! nie jest to powód moich problemów... Zrobiłem seta 400D z moim szkłem (85 f1,8) , na różnych przysłonach i fakt że trafiały się "niecelne" ujęcia, ale było ich mniej , pomimo że szkiełko było po regulacjii z moim body. Co podejrzewam... winne będzie i body i szkło , a połączone razem tworzą naprawdę zgrany duet :mrgreen: ! Konia z rzędem temu kto przewidzi czy wyjdzie FF, BF czy jedno z nich i "mydlany" wygląd który daje sama puszka. Wczoraj robiłem trochę fotek w plenerze i specjalnie postanowiłem przymykać bardziej przysłonę żeby mieć 100% pewności że złapie wszystko. Nawet na f 5,6 robi nieostro! Chyba że walisz centralnie w oko , nie przekadrowujesz za bardzo i masz NAPRAWDĘ DOBRE światło - efekt jest o.k. Na 80 zdjęć, niektóre te same ujęcia z inną wartością przysłony, nadaje się moim zdaniem do użytku ok. 8-10 ! Pomijam fakt że nie po to kupowałem 85 f 1,8 żebym musiał teraz przy portretach, gdzie zależy mi na ładnie rozmytych szczegółach , które uzyskuję na małych przysłonach , korzystać z f4 i więcej. PORAŻKA ! Widzę na różnych forach dużo ostrych zdjęć (lubię oglądać prace na furm NIKON-a, moje też tam pokazywałem) robione na przysłonach rzędu 1,8 - 2 - 2,5 -2,8 , które są OSTRE ! A mnie takie wychodzą losowo - jak się puszce zachce. Robiłem trochę zdjęć NIKON-em D700 z TAMRON-em 90 f2,8 i wychodziły mi naprawdę ostre i ładne przy małej przysłonie. Czyli można... Teraz pytanie - czy jak wyślę sprzęta na Żytnią i wróci taki sam, zostaje tylko droga sądowa? Kogo skarżyć i domagać się zwrotu pieniędzy lub wymiany sprzętu ? Chyba zasięgnę opinii Powiatowego Rzecznika Praw Konsumenta. Ja już nie mam sił na ten sprzęt...
Pomijam resztę, ale czy mógłbyś to rozwinąć. Nie wiem czy wiesz, ale optyczne.pl porównywali 50D srawa z 20D rawa...
Wiem. Pomijam kwestię, że wyniki wszelkich testów należy brać z pewnym maaaaaaaaarginesem. To nawet jeśli przyjmiemy wyniki tego porównania za prawdziwe w 100%, to czy to jest realny powód do zmiany korpusu czy raczej sprzęto-brandzlowania i poprawienia sobie samopoczucia?
Wiem. Pomijam kwestię, że wyniki wszelkich testów należy brać z pewnym maaaaaaaaarginesem. To nawet jeśli przyjmiemy wyniki tego porównania za prawdziwe w 100%, to czy to jest realny powód do zmiany korpusu czy raczej sprzęto-brandzlowania i poprawienia sobie samopoczucia?
OK, inaczej (tryb pytający)
1.
50D, 6400, 1/40, f/2 (Tamron makro) na 15 MPx zeskalowanych w doł do 8 MPx.
20D, 3200, 1/40, f/2 (Tamron makro) na 8 MPx 1:1
Co mi da lepszą jakość* na odbitkach 13x18, 15x21, ewentualnie 21x30?
* - jakość rozumianą jako przejścia tonalne, dopiero po nich kolor i po kolorze rozdzielczość.
2.
Które zdjęcie będzie bardziej ostre:
20D, ISO 100, f/8, statyw, Tamron 60/2m
50D, ISO 100, f/4, statyw, Tamron 60/2m
O drugim szkle napiszę tylko tyle, że nie boi się i z 30 MPx na kropie :mrgreen:
Jedziesz
Wg mnie w obu przypadkach nie będzie wyraźnych, decydujących różnic. Jeśli ludzie przestaną wymieniać puszki, może Canon zacznie wprowadzać jakieś istotne nowości, a nie duperele. Ot, pomarzyć...
BTW: widzę, że uwziąłeś się na nowego Tamrona :) Skąd przekonanie o jakości tego szkła, które mało jeszcze kto miał w ręku? A może dysponujesz jakimś porównaniem do EF-S 60/2.8? Przyznam, że ten Tamron jakoś mnie nie przekonuje na razie. Fakt, jaśniejszy, ale to sprawa drugorzędna w szkle makro. I w zamian dostajemy dychawiczny AF, który wejdzie nam w paradę, gdy spróbujemy wykorzystać je jako portretówkę.
Może z tym 1Ds i matrycą nie był to najlepszy przykład, ale do jasnej #$^&! nie jest to powód moich problemów... Zrobiłem seta 400D z moim szkłem (85 f1,8) , na różnych przysłonach i fakt że trafiały się "niecelne" ujęcia, ale było ich mniej , pomimo że szkiełko było po regulacjii z moim body. Co podejrzewam... winne będzie i body i szkło , a połączone razem tworzą naprawdę zgrany duet :mrgreen: ! Konia z rzędem temu kto przewidzi czy wyjdzie FF, BF czy jedno z nich i "mydlany" wygląd który daje sama puszka. Wczoraj robiłem trochę fotek w plenerze i specjalnie postanowiłem przymykać bardziej przysłonę żeby mieć 100% pewności że złapie wszystko. Nawet na f 5,6 robi nieostro! Chyba że walisz centralnie w oko , nie przekadrowujesz za bardzo i masz NAPRAWDĘ DOBRE światło - efekt jest o.k. Na 80 zdjęć, niektóre te same ujęcia z inną wartością przysłony, nadaje się moim zdaniem do użytku ok. 8-10 ! Pomijam fakt że nie po to kupowałem 85 f 1,8 żebym musiał teraz przy portretach, gdzie zależy mi na ładnie rozmytych szczegółach , które uzyskuję na małych przysłonach , korzystać z f4 i więcej. PORAŻKA ! Widzę na różnych forach dużo ostrych zdjęć (lubię oglądać prace na furm NIKON-a, moje też tam pokazywałem) robione na przysłonach rzędu 1,8 - 2 - 2,5 -2,8 , które są OSTRE ! A mnie takie wychodzą losowo - jak się puszce zachce. Robiłem trochę zdjęć NIKON-em D700 z TAMRON-em 90 f2,8 i wychodziły mi naprawdę ostre i ładne przy małej przysłonie. Czyli można... Teraz pytanie - czy jak wyślę sprzęta na Żytnią i wróci taki sam, zostaje tylko droga sądowa? Kogo skarżyć i domagać się zwrotu pieniędzy lub wymiany sprzętu ? Chyba zasięgnę opinii Powiatowego Rzecznika Praw Konsumenta. Ja już nie mam sił na ten sprzęt...
Na 40d mam podobnie 85/1.8 i jest loteria raz z FF raz FF. Zgadzam sie ze to szkło na APS-C jest ostre jak się je przymknie. Sprawdzalem tez inny egzemplarz 85/1.8 na moim jak i innym body i tez jest tak dziwnie. Co ciekawe na 5d MK I to szkło zupełnie inaczej się zachowuje, lepsza ostrość, niemalże brzytwa i nawet AF działa jakoś lepiej. O dziwo np taki tamron którego mam w stopce działa całkiem dobrze na 40d. Może te matryce mają silny filtr AA i przez to obiektywy wyglądają jakby były mydlane ?
3. Po co zamieniać 20d na 60d? Nawet nie znając tej puszki, mogę stwierdzić, że to bez sensu.
ehh. Mam stare 20D, juz spust w nim praktycznie niedziala. Naprawiac nie bede nie ma sensu, wiekszosc fotek foce wciskajac spust z gripa malym palcem... Smieszne prawda. Do poki dziala mi 20D to bede go uzywal az nie padnie zupelnie. Body bede zmienial i to wlasnie na 60D. Dlaczego: Dla wielu smieszne, ale chce tryb video, ktory z wielka chcecia bede uzywal fotografujac ptaki, a okazyjnie nagrywal bede z nimi filmy 400-setka. Do tego 15mpix - na starcie daje mi to wieksze mozliwosci kadrowania i sam obiekt na 15mpix bedzie w 1:1 jak podpiecie extendera 1.4x. 400 jest ostra wiec 15mpix jej nie zaszkodzi. Do tego licze na jakies dodatki w 60D, ktore albo sie pojawia, albo nie.
No więc byłem u Pani Rzecznik... Wszystko o.k. jak macie aparat "na osobę prywatną" , gorzej jak "na firmę". Ale przy odrobinie dobrej woli to i w tym przypadku rzecznik kieruje pismo do serwisu / dystrybutora z żądaniem interwencjii i prośbą o wyjaśnienie zaistniałej sytuacjii. Podobno działa to to na dystrybutorów jak kubeł zimnej wody i wtedy można już coś załatwić. Czekam na 100 f2,8 z serwisu i popstrykam nim sesyjkę i jak będzie tak samo jak z 85 f1,8 to w ruch pójdzie tablica testowa (pokażę im jak strzela FF/BF) i zbiór kilku "udanych" fotek jako materiał dowodowy i będziemy z Panią Rzecznik interweniować w Canon Polska. Radziła dokonać najpierw kolejnej naprawy w serwisie i prosić o protokół i jakiś papierek o stanie aparatu i wykonanych czynnościach i na jego podstawie będziemy domagać się wymiany sprzętu (podobno ten wariant wchodzi w grę najpewniej) lub zwrotu pieniędzy. O rozwoju sytuacjii będę informował. Nie poddam się tak łatwo - o nie! Tomiwisizm serwisu i Canon pl nie może zniechęcać do poddania się na zasadzie "bo nie ma do kogo uderzyć" !
Witam,
U mnie sytuacja wygląda tak: zdjęcia wykonaned 50D ze szkłem 70-200/4l ostre jak żyleta trafia zawsze w punkt, natomiast z 24-105/4l IS ostrzy jak chce. Sytuacja ma miejsce przy dużych odległościach obiektu od szkła, jak zrobiłem test z bliska wszystko wydaje się być ok :? i bądź tu mądry:confused:
linki do zdjęć:
microadjustment ustawione w body na "0" (http://picasaweb.google.com/lh/photo/V5kwn2NSoIikvtpWpDOTcw?authkey=Gv1sRgCIDx75rw2aXrv AE&feat=directlink)
microadjustment ustawione w body na "-20" (http://picasaweb.google.com/lh/photo/TbvmvKO01rJOlSFcg48WHg?authkey=Gv1sRgCIDx75rw2aXrv AE&feat=directlink)
microadjustment ustawione w body na "+20" (http://picasaweb.google.com/lh/photo/5hgyZO6DK9Zquyz1mO3IZg?authkey=Gv1sRgCIDx75rw2aXrv AE&feat=directlink)
adi760303
05-08-2009, 16:31
ehh. Mam stare 20D, juz spust w nim praktycznie niedziala. Naprawiac nie bede nie ma sensu, wiekszosc fotek foce wciskajac spust z gripa malym palcem... Smieszne prawda. Do poki dziala mi 20D to bede go uzywal az nie padnie zupelnie. Body bede zmienial i to wlasnie na 60D. Dlaczego: Dla wielu smieszne, ale chce tryb video, ktory z wielka chcecia bede uzywal fotografujac ptaki, a okazyjnie nagrywal bede z nimi filmy 400-setka. Do tego 15mpix - na starcie daje mi to wieksze mozliwosci kadrowania i sam obiekt na 15mpix bedzie w 1:1 jak podpiecie extendera 1.4x. 400 jest ostra wiec 15mpix jej nie zaszkodzi. Do tego licze na jakies dodatki w 60D, ktore albo sie pojawia, albo nie.
Albo....albo....
Wg. mnie podniecanie się modelem którego nie ma to już onanizm sprzętowym.
A może pogadamy o 70D
Jak ktoś chce doświadczyć losowego łapania ostrości, niech się pobawi 50 mm 1.8 II ;). U mnie z bliska wszystko jest w punkt, tablice testowe idealnie. Niestety powyżej 3 metrów obiektyw celuje jak chce. Regulowałem sobie pod niego moją puchę, która miała delikatny BF, myślałem że to mu pomoże, niestety loteria jest ciągle taka sama, jedyna różnica że z bliska (do metra) teraz w 90 % mam w punkt.
No ale ta 50mm kosztuje 400 zł i otrzymuje się taką jakość za jaką się zapłaciło niestety :(.
No... to ja tak mam ze 100 f 2,8 Macro USM i 85 f1,8 USM a także 70-300 f4-5,6 IS USM , że o kitowym 18-55 i 50 f1,8 wogóle nie wspomnę - we wszystkich przypadkach na 400 zdjęć może 10 ma prawidłową ostrość... A za tamte szkła się zapłaciło...oj zapłaciło się. Poza tym kolega pstryka portrety 40D z 50 f1,8 od 2 lat - żyletka! Innego mu nie trzeba. Czyli można tanim kosztem...
Witam
Ja mam Tamiego 17-50 f/2.8 z FF i jest jakaś możliwość regulacji AF żeby był ostry od pełnej dziury? Puszkę mam 50D
Możesz próbować w menu apararu w nastawach własnych C.Fn III Autofokus/Migawka w 7 jest Mikroregulacja AF ustawiasz na 2 i regulujesz od -20 do +20 . Niestety obawiam się że podobnie jak u mnie będzie to regulacja chwilowa - po zmianie obiektywu i tak będziesz regulował ponownie, albo zupełnie nie skuteczne.
Niestety obawiam się że podobnie jak u mnie będzie to regulacja chwilowa - po zmianie obiektywu i tak będziesz regulował ponownie, albo zupełnie nie skuteczne.
Tak ma być, regulację przeprowadza się dla każdego obiektywu osobno.
Tylko z tym, że puszka powinna trzymać te nastawy w taki sposób, abyś mógł podpiąć obiektyw i mieć pewność że nie zacznie przekłamywać znowu. Robisz nastawy dla 8 szkieł i zostają one zapisane. Podpinasz szkło, pucha je rozpoznaje i przypisuje mu ustawiony wcześniej AF - to teoria. Podpinasz szkło , pucha je rozpoznaje i ... mamy znów FF lub BF w innej skali, pomimo że w pamięci te ustawienia są zapisane. Zatem znów regulujesz i zapisujesz - to praktyka. Bawiłem się tym 3 dni i próbowałem wszystko poustawiać. Ja swoje, a aparat swoje. Na końcu to wyłączyłem bo zrobiłem chyba z 2 tys klapnięć i nic to nie dało. Taki "pic na wodę - fotomontaż" ta regulacja :twisted: !
VomitroN
18-08-2009, 14:51
Producent widocznie przewidzial, ze puszka bedzie sie rozjezdzac z nastawami i raczyl w swej roztropnosci dodac do aparatu pare srubek, aby dac nam dodatkowa atrakcje w postaci zastrzyku adrenaliny podczas krecenia kolo lustra. Chodzi oczywiscie o pierwsze krecenie, bo potem czlowiek nabiera troche wprawy.
I im drozszy sprzet, tym zastrzyk mocniejszy. Pokrecisz przy puszce za 10kzl i nie musisz skakac na bungee :)
Producent widocznie przewidzial, ze puszka bedzie sie rozjezdzac z nastawami i raczyl w swej roztropnosci dodac do aparatu pare srubek, aby dac nam dodatkowa atrakcje w postaci zastrzyku adrenaliny podczas krecenia kolo lustra. Chodzi oczywiscie o pierwsze krecenie, bo potem czlowiek nabiera troche wprawy.
I im drozszy sprzet, tym zastrzyk mocniejszy. Pokrecisz przy puszce za 10kzl i nie musisz skakac na bungee :)Chyba napisałeś trochę z rozpędu :mrgreen: 40D już nie miało śrubek. Myślę, że 50D raczej też ich nie ma.
VomitroN
18-08-2009, 20:12
Chyba napisałeś trochę z rozpędu :mrgreen: 40D już nie miało śrubek. Myślę, że 50D raczej też ich nie ma.
W 30D srubki byly wiec rzeczywiscie potraktowalem sprawe z rozpedu. W 5D tez chyba sa, nawet wiecej niz jedna. Ale w takim razie co w przypadku trafenia na BF/FF w modelach XXD > 30D ? Serwis?
elvis_biker
18-08-2009, 22:07
ja mam taki problem, mam 50ke i robię na C 70-200 2.8 IS, wcześniej miałem 70-200 sigmę, ale miała wiele wad które zmusiły mnie do zmiany. tam tez był problem FF, ale najpierw dałem na żytniej body pod kalibracje, potem szkło do sigmy i już nie było problemu z AF (chociaż nie było ostro;)), dodam ze w sigmie nie działała regulacja. Od nie dawna mam Lke i jest wyczuwalny AF, a w jasnym tele to trochę przeszkadza. próbowałem to prze kalibrować w body ale ten obiektyw inaczej ostrzy na 70 a inaczej na 200 i po przestawieniu regulacji na 200 mam lekki FF a na 70 widoczny BF. Jak to jest z tymi obiektywami, to normalne ze ze zmiana ogniskowej zmienia się odległość ostrzenia? w poniedziałek oddaje szkło na żytnia, czy ktoś zauważył coś takiego u siebie?
Moja sigma miała identycznie - na 18 potężny BF, na 200 w punkt albo mały BF - tzn rozbieżność między krańcami była duża.
Dzisiaj siadłem po raz trzeci do regulacji AF za pomocą mimośrodów w mojej 30d i jest chyba pełen sukces - okazało się że sigma dobrze trafia a to body miało BF. Jestem bardzo zadowolony bo mimo że sigma jest teoretycznie na gwarancji nie mam dowodu zakupu i musiałbym płacić za regulację :).
A jak w końcu udało mi się wyregulować ? Wcześniej dwa razy regulowałem na mojej 50 mm 1.8 II, używając do tego przesłony 1.8 bo niby mniejsza GO to lepiej widać.
Okazało się że był to błąd. Po takiej regulacji obiektyw na kartce na 1.8 trafiał w punkt, ale fotki w plenerze najczęściej przestrzelone.
Dzisiaj robiłem dla siostry foto na potrzeby reklamowe przy przesłonie 4 żeby mieć największą ostrość i kilka zdjęć trafionych, ale większość BF. Wkurzyłem się,
wyciągnąłem tablice testowe - najpierw f 1.8 - w punkt (mniej więcej). Przestawiłem więc przesłonę na 4 i co ? - BF jakieś 20 mm. Wyciągnąłem mój zestaw do regulacji i zacząłem kręcić w górę najpierw jednym mimośrodem - było coraz lepiej, potem drugim lekko dałem do góry i 50 na f4 trafiała w punkt. Wyciągnąłem sigmę - z ciekawości podpiąłem, choć byłem przekonany że nie będzie trafiać - i co się okazało ? Trafia na 18 mm w punkt :). Stałka 50mm działa teraz dużo pewniej, nawet w trudnych warunkach oświetleniowych trafia 100 razy lepiej na większych odległościach niż wcześniej :).
Szkoda że w 50d nie ma już mimośrodów, choć pewnie jak bym miał nowe body za taką kasę to bym się chyba nie odważył dłubać w nim imbusem ;)
No tam już nie ma takiej regulacjii... Z oserwacjii mojej puszki : Robisz zdjęcia z bliska - obraz czytelny i ostry. Im się bardziej oddalasz - obraz na całej powierzchni staje się taki ni mdły ni ostry. Widać to na portretach. Jak robisz samą trwarz lub głowę i kawałek ramion - wszystko dobrze, oczy ostre wychodzą. Jak robisz całą sylwetkę , nawet na f5,6 lub wyżej - całość jest już nie ostra. Pewnie temu jak ćwiczą puchę w serwisie , na planszach z bliska pomiary wychodzą o.k. Chyba im modelkę zawiozę następnym razem i po naprawie na sesję wyślę :mrgreen: Jak mi pokażą dobre zdjęcia - uznam że naprawili usterkę. Jak nie - bujać się dalej! Aha! Nie ważne jakie szkło podepnę... może to być 85 f1,8 lub 100 f2,8 albo nawet 70-300 4-5,6. Efekt za każdym razem taki sam! Wyczyściłem matrycę w piątek i wczoraj byłem na sesjii. Poprawiło się o tyle że z bliska te fotki wychodzą ostre. Stąd te moje ostatnie spostrzeżenia. Poprzednio było to ciężkie do uzyskania (ostrość nawet z bliska). Czyżby matryca była źle ustawiona? Jest taka możliwość ?
VomitroN
19-08-2009, 15:37
Mialem sobie na gwiazdke sprawic 40D ale teraz zapalila mi sie mala czerwona lampka.
Bo o ile w czasie gwarancji regulacja nie stanowi wiekszego problemu, o tyle potem wiaze sie to z kazdorazowym zostawianiem puszki na Zytniej.
A tam maja ponoc obiektyw testowy - 85/1,8 i strzelaja nim tablice przy pelnej dziurze w odleglosci klkudziesieciu cm. Stad pewnie puszka ostrzy potem dobrze tylko z bliska. I stad potem ludzie wracaja z reklamacja, ze sprzet dalej nie dziala jak nalezy. A trop, ktorym podazyl IGI mozer byc wlasciwy, skoro zmieniajac parametry testu, udalo mu sie uzyskac ostrosc puszki z cala jego szklarnia.
Tylko, ze i tak dalej nie wiadomo jak serwis reguluje BF/FF w 40D, skoro brak w nim mimosrodow. :(
Tylko, ze i tak dalej nie wiadomo jak serwis reguluje BF/FF w 40D, skoro brak w nim mimosrodow. :(Mimośrody tak naprawdę to chyba nie służyły do regulacji FF/BF a do ustawienia położenia punktów AF. Bo przecież kręcąc nimi zmieniasz kąt odbicia. Oczywiście przy okazji zmienia się też płaszczyzna odbicia a więc droga optyczna do czujnika AF, co przekłada się na możliwość korekty FF/BF. Ale to skutek uboczny. Moim zdaniem ich natywnym celem nie była regulacji celności a położenia punktów AF.
A jak serwis reguluje? Przecież to elektroniczny system. Reguluje, wprowadzając korekty. Bo nie ważne, czy na czujnikach obraz się zejdzie w jednej linii. Ważne, że dla poprawnie skalibrowanego AF elektronika zaraportuje, że jest OK.
VomitroN
19-08-2009, 17:01
Czy zatem elektroniczna korekta daje wieksza pewnosc, ze zarowno po kalibracji z testowym obiektywem, lub na zyczenie uzytkownika z jego szklami, prawidlowe wskazania AF utrzymaja sie dluzej, niz poprzez mechaniczna regulacje?
Bowiem przyklad copymana wskazuje, ze AF w 40D rozjezdza sie w sumie tak samo jak i w starszych puszkach z mozliwoscia "recznego krecenia".
Moim zdaniem błędne działanie AF może się zdarzyć na każdej puszce. Nikonowcy nawet w d90 mają mimośród którym też sobie własnoręcznie regulują AF :), poczytałem u nich na forum i okazało się że to nie tylko my mamy problem z autoryzowanym serwisem :).
Moim zdaniem ważne są właśnie poprawne testy po wykonaniu regulacji, bo strzelanie na małej przesłonie z bliska w kartkę nie jest w ogóle miarodajne, i nawet jak takie testy wychodzą ok, to nie oznacza że na dwóch, trzech metrach błąd nie będzie na tyle duży, że nie da się poprawnie wykonywać zdjęć. To co mi pomogło w regulacji, to strzelanie testowych fotek na f4 zamiast 1.8, gdzie zamiast 1 cm GO miałem ich około 3, i mimo że środek łapał się jeszcze w GO, to ostrość zamiast rozłożyć się równomiernie była głównie za obiektem, co potwierdzały testy terenowe.
Dopiero po takiej regulacji i fotkach terenowych aparat zaczął poprawnie działać i to z dwoma obiektywami.
Dlatego też technicy canona zamiast strzelać z bliska testowe kartki, powinni przygotować jakieś testy w stylu 3 karty do gry na różnych odległościach i w odległości od samego aparatu minimum 3 metry, wtedy może po takiej regulacji poziom niezadowoloenia z przeprowadzonej w serwisie regulacji nie był by tak duży jak obecnie ;).
Powiem szczerze, że sam najpierw myślałem o wysłaniu puchy do nich na regulację, ale jak przeczytałem o tym że średnio udaje im się dokonać tej sztuki poprawnie po trzecim wysłaniu puchy, postanowiłem sam zawalczyć z mimośrodami.
Niestety z moim 50D sam nie zawalczę, a tego co piszecie spróbuję. też strzelałem na pełnej dziurze. Zobaczymy na innej przysłonie.
paproszek_na_kredensie
19-08-2009, 22:42
Ja tylko wpadam, aby potwierdzić te wszelkie cuda z ostrością.
Mam 50D i to co wyprawia ta puszka przy fotografowaniu z większych odległości to po prostu szał pały...
Używam głównie szkła 24-70 / L - z początku winiłem siebie, bo nie utrzymałem ciężaru (puszka, grip, kilogramowe szkło + lampa), potem po sesji na czasach 1/1000 zacząłem psioczyć na eLkę... ale ostatnio pospiąłem Sigmę 10-20... przy zbliżeniach żyletka, zaś z dalszych odległości mydłooooo straszliwe...
We wrześniu oddaję puchę do naprawy / kalibracji.
Moj już 2 rzay był... Pojedzie znowu! Objawy takie same. Chociaż ostatnio powiedzieli że puszka o.k. i to szkła są winne. Ale wszystkie tak samo robią? Szkła po kalibracjii do body i wszystkie mają taką samą wadę ? Impossible...
Witam,
Mam prawie od roku 450D + T17-50 f/2.8 i żadnego FF/BF nie stwierdziłem. Teraz chciałem zmienić puszkę na 50D właśnie dla tej regulacji AF, żeby w razie problemów dostroić obiektyw. Oddanie aparatu do serwisu odpada. Po przeczytaniu tego wątku zaczynam sie zastanawiać nad 40D. Po co dawać 1k więcej za coś co nie działa.
Nom... racja! Dla wyświetlacza i trybu Live View oraz kilku Mpix więcej - nie warto! Kolega ma 40 D i robi zdjęcia żyletka 50 f 1,8 . Jakos nie potrafi mnie zrozumieć... wie ktoś czemu :mrgreen: ?
RazorLeaf
06-09-2009, 10:23
Zaraz zaraz... nie warto dopłacić 300zł (aktualna różnica w cenach nowych aparatów 40D - 50D) aby mieć 50D?
Live View
Lepszy LCD
Nowy system DIGIC IV
i nie warto? :/
Zaraz zaraz... nie warto dopłacić 300zł (aktualna różnica w cenach nowych aparatów 40D - 50D) aby mieć 50D?
Live View
Lepszy LCD
Nowy system DIGIC IV
i nie warto? :/
Moim zdaniem niestety nie - po pierwszy większym fotografowaniu gdzie używałem 50D i 40D na raz, ten pierwszy produkuje niestety wyraźnie gorsze zdjęcia, a te wszystkie udogodnienia niestety lepszego obrazka nie zastąpią (A DIGIC IV - kogo to w ogóle obchodzi jaki DIGIC siedzi w środku ??)
Zaraz zaraz... nie warto dopłacić 300zł (aktualna różnica w cenach nowych aparatów 40D - 50D) aby mieć 50D?
Raczej nie warto. LV masz też w 40d. Jeśli ktoś jest maniakiem ostrości i detalu i ma superostre szkła (np. 300/2.8 L IS), to wtedy może jeszcze...
Kupując 50d musisz też od razu zwiększyć budżet o parę stówek na większe karty...
RazorLeaf
06-09-2009, 19:49
To nie bardzo kumam... następca słabszy od poprzednika... żal ;/
chyba w takim razie w tym przedziale cenowym lepiej kupić D90 zamiast 40D/50D nie?
Proszę w tym wątku nie dyskutować o 7D. Z góry dziękuję :roll: .
kijanowski1
29-09-2009, 21:50
no to ja się przyłączę do tej dyskusji, zmieniłem 30D na 50D i jestem wściekły
wiem jak wygląda ostra fotka,a teraz raczej rzadko je widuje.
Obiektywy działają idealnie z innymi body zaś z moim to loteria FF/BF jak tylko mu sie podoba, do tego stopnia że przy F5.6 obiekt nawet nie jest w zakresie ostrości.Ilość trafionych AF to może 10%
Dzwoniłem na Żytnią, jednym razem miły Pan kazał wysłać body razem ze szkłami ( i canonami i tamronami )do nich, następnym razem jak zadzwoniłem ustalić szczegóły to inny kurew....sko miły Pan powiedział że to wina szkieł a oni tamronami się nie zajmują.
No ale jak sobie teraz poczytałem ten wątek to jestem już wściekły na MAX.
Puche oddaje fotojockerowi z ustawy o sprzedaży konsumenckiej - jako towar niezgodny z umową i żądam wymiany na nowy lub zwrotu kasy. I maja na to max 14 dni, ani jednego dłużej.
A miałem takie zaje........biste 30D
:(
Rozgoryczony użytkownik CANONA 50D
bigmaras
30-09-2009, 16:03
Właśnie sprzedałem swojego Canona 450D z myślą o zakupie właśnie 50D jednak zwlekam już kolejny dzień z obawy przed takimi historiami. Szczerze zacząłem interesować się już na poważnie 40D. Czy jest w ogóle ktoś zadowolony z zakupu 50D?
dziobolek
30-09-2009, 16:27
Właśnie sprzedałem swojego Canona 450D z myślą o zakupie właśnie 50D jednak zwlekam już kolejny dzień z obawy przed takimi historiami. Szczerze zacząłem interesować się już na poważnie 40D. Czy jest w ogóle ktoś zadowolony z zakupu 50D?
Tak, ja jestem.
Mam 50D + Sigma 18-200 DC OS i nie mam żadnych problemów.
Regulacja nie była konieczna, bo wszystko gra.
Ale ja właśnie dlatego wybrałem 50D, by mieć możliwość korekty w razie potrzeby z poziomu body,
bez konieczności wizyt w serwisie z każdym BF lub FF.
Przestań sobie szukać-czytać o problemach, kup aparat i ciesz się sprzętem i robieniem fotek.
Bo jak na razie zmierzasz w kierunku różnych "fobii" - bez urazy oczywiście ;)
Odsetek problemów-narzekajcych jest znikomy IMHO w stosunku do zadowolonych,
tylko gdyby ci zaczęli pisać... to nie nadażyłbyś z czytaniem nowych postów ;)
Pozdrówka!
michaljedynak
30-09-2009, 16:45
Ja mam 50D jako druga puszke. Jestem w 100% zadowolony, AF trafia w punkt z EF-S 17-55 i C50/1,4.
Gdyby tylko tak samo chcial dzialac w moim 5D MKII...
bigmaras
30-09-2009, 17:19
Tak, ja jestem.
Mam 50D + Sigma 18-200 DC OS i nie mam żadnych problemów.
Regulacja nie była konieczna, bo wszystko gra.
Ale ja właśnie dlatego wybrałem 50D, by mieć możliwość korekty w razie potrzeby z poziomu body,
bez konieczności wizyt w serwisie z każdym BF lub FF.
Przestań sobie szukać-czytać o problemach, kup aparat i ciesz się sprzętem i robieniem fotek.
Bo jak na razie zmierzasz w kierunku różnych "fobii" - bez urazy oczywiście ;)
Odsetek problemów-narzekajcych jest znikomy IMHO w stosunku do zadowolonych,
tylko gdyby ci zaczęli pisać... to nie nadażyłbyś z czytaniem nowych postów ;)
Pozdrówka!
Trochę mnie uspokoiłeś ;)
Myślę jednak, że w najbliższych dniach dokonam zakupu.
damianroy
30-09-2009, 18:26
Witam ja też posiadam 50D i jestem zadowolony trafia tak jak powinien , co prawda na początku była na żytniej ale wina leżała po stronie nowego 24 -70 L2,8, wyregulowali eLke i jest git :)
kijanowski1
01-10-2009, 13:15
Panowie... czy jest osoba z Łodzi lub okolic z dużym doświadczenie która mogła by poświecić mi godzinkę i przyjrzeć się działaniu mojej puszki i szkiełek, potwierdzić lub obalić moje problemy zanim wejdę na wojenną ścieżkę ze sprzedawcą sprzętu ??
Chodzi mi o chwile zabawy aparatem i obejrzenie potem fotek na monitorze komputera, bo na wyświetlaczu aparatu to wszystko wydaje się być ostre.
Oczywiście przysługa taka nie musi być darmowa, jakoś się dogadamy.
Wszelkie kontakty do mnie na mojej stronie:
www.kijanowski.pl
Krzysiek
margo7355
01-10-2009, 20:18
Ja też jestem bardzo zadowolony 50D-trafia w punkt z obiektywami canona 50/1,4, 24-105 is, 70-200is 85/1,8 , jakość obrazu wyraźnie lepsza (wiecej szczegółów) porównując np do 40d
Na pewno są zadowoleni użytkownicy tej puszki... Ale ja do nich nie należę niestety... :sad: Robię cały czas fotki bo mi pucha potrzebna, ale trafienie focusa to ruletka. Ostatnio nawet na statywie robię żeby przekadrowanie prawidłowe wyszło i efekt jak w "Milionerach" - pół na pół :cry: Czasem wyjdzie brzytwa na f 1,8 a czasem mydło nawet na f 5,6 . Paranoi można dostać , bo człowiek zamiast skupić się na pomyśle na kadr to myśli czy aby ostro wyszło. Wkrótce zmiana systemu :mrgreen: !
Ta a u konkurencji to AF się nie myli no i szkła bez wad. Serwisowanie Canona też bez sensu bo serwis do bani i ta puszka tak ma. Tylko dlaczego u innych AF trafia.
Ja nie mówię że nie trafia u mnie... To jest ruletka :) Aparat na staywie, takie samo ujęcie, a raz wyjdzie ostro , a raz mydło. Z bliska - 99% celności, jak dalej obiekt jest zaczynają się schody :D Dlatego w serwisie zawsze będzie o.k. Jak z bliska tablicę testową fotografujesz to trzyma celność.
luc_october
05-10-2009, 05:04
ja ustawiając MA zauważyłem ustawiając sigmę 50 1.4 że inaczej trzeba skalibrować dla obiektów blisko położonych, a inaczej dla obiektów daleko położonych.
może dlatego niektórzy widzą "pływanie" Micro Adjustment.
ja ustawiając MA zauważyłem ustawiając sigmę 50 1.4 że inaczej trzeba skalibrować dla obiektów blisko położonych, a inaczej dla obiektów daleko położonych.
może dlatego niektórzy widzą "pływanie" Micro Adjustment.
No dokładnie! Tak właśnie jest z tym AF. Jak obiekt blisko - żyletka, jak chcesz całą postać z dalszej odległości pstryknąć - mydło że aż twarz się "zlewa" Przysłona nie ważna... Czy dasz 2,8 czy 6,3 - jeden pies... tyle że więcej mydlanego tła widać.
myslidar
18-11-2009, 09:16
Nie wiem jak jest w 50D, ale w 7D istnieje możliwość zrobienia jednej kalibracji dla wszystkich szkieł i w tym wypadku dopiero udało mi się skalibrować Sigmę. W przypadku kalibracji już konkretnie dla Sigmy nie było tak bardzo widocznych efektów na tych samych parametrach. Ktoś o tym pisał wcześniej, więc taka moja mała uwaga.
A czy kalibracla AF nie zależy też od tego czy się robi ją z zoomach na szerokim czy na tele? Bo w końcu nie musie się ostrość pokrywać na różowej ogniskowej.
Bogdan56_Ch
27-11-2009, 00:37
Jak masz szczęście to po kalibracji masz ostre zdjęcia na na max zblizeniu jak i oddaleniu (ja mam właśnie tak). Często jednak z obiektywami jest tak, ze musisz kalibrować pod długość jak jest potrzebna w danej chwili.
mirusiek
09-01-2010, 15:31
Wtrącę i ja swoje trzy grosze :) .
Mam 50d i dwa obiektywy obecnie 50 f/1.8 II, oraz 85 f/1.8. Z tym drugim bez najmniejszych problemów, szybko i ostro z bliska i z daleka.
Z 50-ką lekki FF, po korekcji już bez problemów.
Jestem więc zadowolony
Wtrącę i ja swoje trzy grosze :) .
Mam 50d i dwa obiektywy obecnie 50 f/1.8 II, oraz 85 f/1.8. Z tym drugim bez najmniejszych problemów, szybko i ostro z bliska i z daleka.
Z 50-ką lekki FF, po korekcji już bez problemów.
Jestem więc zadowolony
a masz to najnowsze oprogramowanie 1.0.0.7? bo ja wlasnie mam identyczne obiektywy i mysle nad zakupem 50D, tzn juz mam kase i sprzedalem poprzedni aparat, ale jak czytam ze 40D lepsze to juz mam metlik w glowie
mirusiek
04-03-2010, 11:57
a masz to najnowsze oprogramowanie 1.0.0.7? bo ja wlasnie mam identyczne obiektywy i mysle nad zakupem 50D, tzn juz mam kase i sprzedalem poprzedni aparat, ale jak czytam ze 40D lepsze to juz mam metlik w glowie
Tak mam juz nowy soft, aparat tez byl kupiony nie dawno.
Obydwa obiektywy musiale podregolowac na mikroregulacji ale ðpo tej opearcji juz jest perfekcyjnie.
Szczeglnie ci polecam 85 1.8 - jestem zachwycony tym szklem, piedziesiatka myli sie znacznie czesciej i zaczyna mnie draznic glosny AV :twisted:
stdanielo
08-03-2010, 02:01
U mnie 50D jest celny, szybki i precyzyjny, mikroregulacji nie używałem i póki co nie widzę potrzeby. Aparat kupiony z drugiej ręki od kolegi z forum.
Ostatnio miałem pożyczoną C85 1.8 i wyszło jej -5 na minimalnym ostrzeniu, a -8/-10 na dalszych obiektach (3-4m). Microadjustment nawet do stałek jest nieużyteczny :\
Microadjustment nawet do stałek jest nieużyteczny :\
trzebaby mieć stałkę podwójną, tzn. nie zmienia się ani ogniskowa, ani odległość ostrzenia :lol:
poza tym to jest raczej oczywiste, że mając do dyspozycji korektę tylko jednym parametrem (czyli cały ten mikroadjustment), nie możemy skorygować czegoś, co raczej jest funkcją i to niekoniecznie liniową... możemy co najwyżej przesunąć tę funkcję/linię w górę lub w dół, ale wtedy jest oczywiste, że jeżeli ustawimy to dobrze np. dla odległości 1m, to może się rozjechać dla wszystkich innych odległości.
czyli w zasadzie powinniśmy to korygować całą tablicą N-korekt (gdzie N oznacza liczbę kroków AF danego obiektywu lub body). dla zuma z tablicy zrobi się macierz N x M (gdzie M to liczba rozróżnialnych pozycji zuma). czyli już troszkę danych do kalibracji będzie 8-)
ciekaw jestem, czy w serwisie korygują to właśnie za pomocą takiej macierzy :wink:
tezmarek
09-03-2010, 18:46
Ostatnio miałem pożyczoną C85 1.8 i wyszło jej -5 na minimalnym ostrzeniu, a -8/-10 na dalszych obiektach (3-4m). Microadjustment nawet do stałek jest nieużyteczny :\
Użyteczny jak najbardziej, aczkolwiek nie skorygujesz nim wszystkich błędów.
Na przykład dla obiektywu który ma niestały błąd ostrzenia, ja wybieram wartość odpowiednią dla najczęściej spotykanych sytuacji zdjęciowych. Możesz tez ustawić średnią - np. na -8 i w większości wypadków problem będziesz miał z głowy. Fotografujący którzy bardzo narzękają na regulację często próbują z uporem godnym lepszej sprawy korygować AF dla minimalnej odległości, a to zwykle nie ma większego sensu - Canon zaleca np. 50-krotność ogniskowej...
Microadjutment jest prymitywny, wolę jednak nawet taki jaki jest niż żaden...
ciekaw jestem, czy w serwisie korygują to właśnie za pomocą takiej macierzy :wink:Być może, ale pewnie ustawiają tylko kilka wartości, a reszta to przybliżenia...
Canon zaleca np. 50-krotność ogniskowej...
można gdzieś o tym przeczytać coś więcej?
Być może, ale pewnie ustawiają tylko kilka wartości, a reszta to przybliżenia...
oczywiście.
inaczej kalibracja jednego szkła do jednego body trwałaby tydzień ;)
tezmarek
10-03-2010, 00:57
[QUOTE=mxw;784230]można gdzieś o tym przeczytać coś więcej?
QUOTE]
Jestem prawie pewny (niestety "prawie" robi różnicę...), że czytałem to w jakimś white paper Canona - sprawdziłem na szybko w tym od 1 D III i nie znalazłem "liczbowgo" wskazania odległości przy jakiej należy prowadzić regulację AF. Taka informacja jest natomiast na stronce opisującej metodę z monitorem http://www.northlight-images.co.uk/article_pages/cameras/1ds3_af_micoadjustment.html. Nie jestem jej fanem, że względu na to że światło z LCD wychodzi spolaryzowane i w związku z tym mam wątpliwości...
U mnie sprawdza się metoda - wstępnie na jakiś obiekt testowy, a potem korekta na realnych zdjęciach. Microadjustment to tylko proteza, niemniej nie kupiłbym już body bez możliwości samodzielnej regulacji.
Panowie, a możecie mi przybliżyć temat kalibracji w serwisie Tamrona czy Sigmy? W sensie co oni tam właściwie robią?
Bo jak dobrze rozumiem na Żytniej podkręcają śrubki w body dla jednego szkła i powinno teoretycznie działać z każdym tak? A w serwisie powiedzmy Sigmy robią to samo tylko z obiektywem, z którym się wyśle?
Orientujecie się jak to w końcu wygląda? Pozdrawiam i witam forumowiczów.
P.S. Ja podczas używania Sigmy mam taki FF, że nawet kalibracja w body nie pomaga, musiałbym słać do serwisu. Ale sprzedaję to szkło więc może u kogoś innego będzie akurat OK. Powinienem w takim razie słać body do serwisu na Żytniej póki jest na gwarancji czy do serwisu Sigmy i zrobią to samo, bo szkło też na gwarancji?
Wyspa Bahama
14-03-2010, 11:40
Panowie, a możecie mi przybliżyć temat kalibracji w serwisie Tamrona czy Sigmy? W sensie co oni tam właściwie robią?
Bo jak dobrze rozumiem na Żytniej podkręcają śrubki w body dla jednego szkła i powinno teoretycznie działać z każdym tak? A w serwisie powiedzmy Sigmy robią to samo tylko z obiektywem, z którym się wyśle?
Orientujecie się jak to w końcu wygląda? Pozdrawiam i witam forumowiczów.
P.S. Ja podczas używania Sigmy mam taki FF, że nawet kalibracja w body nie pomaga, musiałbym słać do serwisu. Ale sprzedaję to szkło więc może u kogoś innego będzie akurat OK. Powinienem w takim razie słać body do serwisu na Żytniej póki jest na gwarancji czy do serwisu Sigmy i zrobią to samo, bo szkło też na gwarancji?
oj , oj , oj
podchodzisz blednie do zagadnienia.
nie kalibruje sie zasadniczo body.
i co chcilabys za kazdem razem przy zmienie obiektywu przekalibowac body ?:-D:-D
Kalibracji body jesli konieczna ( co jakis czas nalezy teoretycznie robic )
dokonuje sie jednorazowo i do prawidlowo skalibrowanego body kalibruje sie obiektywy - dokladniej owaic nastawia poleznei silnikow pierscieniowych.
nieco blizej.
w pracy AF wystepuja dwa rodzaje bledow - bledy systematyczne i bledy przypadkowe.
przez kalibracje mozna usunac blad systematyczny.
blad przypadkowy zawsze pozostaje , w jednych konstrukcjach wiekszy w innych mniejszy.
Trafnosc 100% af nie istnieje , chodzi o to by bledy osztrzenia byly akceptowalnie male.
Aha, czyli o to chodzi, dzięki :)
A orientujecie się może czy w przypadku sprzętu na gwarancji można profilaktycznie dać go na Żytnią, aby sprawdzili czy Af w body działa w porządku? Ile czasu im to zajmuje?
dziobolek
14-03-2010, 22:25
A orientujecie się może czy w przypadku sprzętu na gwarancji można profilaktycznie dać go na Żytnią, aby sprawdzili czy Af w body działa w porządku? Ile czasu im to zajmuje?
Taka "profilaktyka" IMHO nie ma sensu.
Jedynie jeśli coś się dzieje nagminnie...
Coś cię niepokoi w twoim sprzęcie???
Pozdrówka!
Nie no nie ma tragedii :) Tylko chcę teraz przesiąść się z kita na stałkę: Canona 28/1.8 albo Sigmę 30/1.4. (I mam dylemat.) I chciałbym żeby wszystko napewno było cacy ;)
Wyspa Bahama
15-03-2010, 10:08
A orientujecie się może czy w przypadku sprzętu na gwarancji można profilaktycznie dać go na Żytnią, aby sprawdzili czy Af w body działa w porządku? Ile czasu im to zajmuje?
sprawdza w sposob " organoleptyczny"
mozesz to sobie sam zrobic.
wykonaj zdjecie i sprawdz czy jest ostre.:-D
myslidar
15-03-2010, 10:10
No a jak kupisz Sigmę to Ci tylko Sigma pomoże, bo Canon kalibruje tylko szkła systemowe.
Kup Sigmę i wyślij do kalibracji w serwisie Sigmy :)
piotrus33
26-07-2010, 00:37
witam mam ten sam problem
obiektyw 17-85
z moja 30d wszystko gra
z 50d - jak mu leży raz ostrzy raz nie - szlak już mnie trafia
jutro do sklepu niech wysyłają do serwisu - dam znać co wyjdzie z tego
pozdrawiam
semimatt
01-08-2010, 12:53
5D1 czasem z niektórymi obiektywami "pływa" AF i widocznie tak to jest w aparatach made by Canon. N
No wiesz.. na pocieszenie powiem... ze w aparatach made by pentax. z których uciekłem po4 cyffrowych puszkach. pływa 10x gorzej niz w canonie ;)
Na dopełnienie.. jak sie poczyta o skutecznosci AF.. szczegolnietesty na optyczne gdzie jest test Af oparty o rozdzielczosc zdjec.. .to mozna wysnuć wniosek, ze owo pływanie jest skutkiem nieprecyzyjnego AF. Z drugiej strony przy zdjeciu i założeniu obiektywu moze sie minimalnie zmienić o kilka mikrometrów odległość od tylnej soczewki do matrycy.... takie to czasy ;) jak nie było AF to nie było problemu,... zaczeli nam wciskac ten AF jako niezbędny... produkując wizjery w aparatach uniemozliwiające dokładne ostrzenie reczne - długie czarne tunele :/
piotrus33
02-08-2010, 21:48
pożyjemy zobaczymy co powie serwis, a potem poszukam kogoś kto mi zrobi "kontr" opinie
w sumie chciałbym wymienić 50D na 40D
Z tą wymianą to masz racje imho... Nie było problemów z 40D z tego co słyszałem. Miałem 50D i była kupa problemów z przewagą kupy :D ... 7D już nie ryzykowałem :D
michael_key
06-08-2010, 08:46
Kurdę miałem 450D - zero problemów, potem 40D - zero problemów, teraz 50D - zero problemów... O czym Wy mówicie?! :-D
Kolega to ma problem, kupił 40D jakiś czas temu i zdjęcia wychodzą mydło, nie zależnie od tego jakie szkło by ni podpiął. Porównywałem swego czasu ze swoim i naprawdę coś w nim nie tak, na Żytniej nie wiedzą co.
Oki... i co nie widziałeś tego na matówce ?? próbowałeś ruszyć optyką ręcznie :) Zobaczyć czy nie ma luzu itp. Z jakiej odległości fotografowałeś ?? Jakie światło :) bo przy takich ustawieniach to można GO uzyskać na poziomie 3cm.
Tak było za każdym razem :) czy to było tylko jedno zdjęcie w którym AF mógł się pomylić...
Takie sytuacje wymagają większej analizy, potem ktoś czyta forum, testy i głupieje. Odpuszcza sobie dany model itp. pomyśl też o innych.
Ja nie mówię że ty płaczesz, ale zauważ że tematów odnośnie AF jest całą masa... Wiadomo że ten AF nie jest idealny - ale jak by był skopany to ludzie np. w USA posłali by Canona z torbami. Tam się sądzą o mniejsze pierdoły...
Uważam Kolego, że piszesz głupoty i do tego Cię to śmieszy. Ja doskonale rozumiem założyciela wątku i uważam, że ma jak najbardziej prawo być wkurzonym i reklamować takie body. Mam od paru miesięcy nowe body 50D, używam z różnymi szkłami i jak narazie odpukać żadnego BF/FF nie zauważam. Gdyby tak było, to starałbym się produkt reklamować i dążyć do wymiany za wszelką cenę.
Ech, jak jak Was wszystkich - tych niezadowolonych - rozumiem! Mam dwa 50D i 17-55 i 10-22 - szkła były ostatnio w serwisie - czyszczenie, rekalibracja itp. teraz jest OK tyle, że 17-55 działa lepiej z jednym body, a gorzej z drugim - z 10-22 jest tak samo. Więc staram się nie przepinać szkieł między korpusami.
Ktoś tu pisał, żeby robić zdjęcia i się nie przejmować, bo to onanizm itd. itp... Hehe, Kolego - widać nie znasz tego stresu, kiedy jedziesz na zlecenie i do końca nie jesteś pewny swojego sprzętu i musisz walić duble - a w niektórych sytuacjach jest to kurna niemożliwe... Jeśli tobie fotka nie wyjdzie - nikt Ci głowy, Kolego nie zmyje... Ja mam inaczej.
Powoli dojrzewam do decyzji o wymianie aparatów, wstawieniu w nie matówek Katz Eye i zakupieniu kilku Zeissów. Manualne ostrzenie nie jest takie złe - jak się myśli i przewiduje to czasem wyostrzysz szybciej niż na AFie.
No tu bym sie nie zgodził ... MF jest świetny jak masz czas żeby się bawić, ale jak coś się dzieje szybko to AF ze śledzeniem czasem ma biedę się wyrobić. A co do 50D miałem takie body właśnie i kupę problemów oraz wieczną niepewnośc czy teraz wyjdzie i trafi AF czy znów mydło takie że żadne wyostrzanie nic nie pomoże. Teraz już po "ciemnej stronie mocy" mogę odetchnąć :) Mając tak spasowany sprzęt jakim teraz fotkuję spokojnie , bez obaw że 3/4 sesji do wyrzucenia tylko się nadaje.
Eee, no tu to ja bym się nie zgodził;) Rozumiem jak się np. sport fotografuje, futbol i inne takie - ale ja to głównie społecznik jestem, a i na demonstracje swego czasu też z manualami chodziłem i naprawdę było OK. Ale mi się cyfry zachciało, hehe;) Zresztą kiedyś nie było AF, a zdjęcia jakieś takie lepsze robili - mniej pustosłowia było w tych obrazach;)
Faktem jest że cyfra uczy bezmyślności poniekąd... Ale nie dane mi było na kliszach fotografować... Teraz żałuję, bo dużo zabawy i nauki mi uciekło... bezpowrotnie z resztą :(
Myślę, copyman, że cyfra nie jest tu niczemu winna - po prostu sam musisz sobie narzucić jakąś dyscyplinę. Kiedyś było 36 klatek na drogim filmie, którego wywołanie też kosztowało. Ja kupowałem filmy w rolach i sam je ciąłem i pakowałem w kasetki, żeby było taniej i żebym mógł fotografować więcej. Teraz trzaśniesz 500 klatek i nawet nie wiesz czasami kiedy, a tu już koniec karty, heh.
A przygodę z filmem zawsze możesz zacząć. Ta technika na pewno nie zginie i wg mnie będzie teraz nawet bardziej elitarna. A dobry średni format kupisz teraz naprawdę za nieduże pieniądze;) o małym obrazku nie wspominając.
Za leniwy jestem na te eksperymenty :) A na dodatek przy moim trybie pracy szczytem szczęścia jest kiedy mogę się z panną na sesję umówić i szlifować już posiadane umiejętności. Nie powiem , kusiło mnie w zeszłym roku na zakup lustrzanki na film... Tylko potem jeszcze bieganie do punktu żeby wywołali itp. a tak mam drukarkę foto - atramentówkę 6 kolorów z CISS-em i drukuje to co chcę i kiedy chcę. Tak czy siak pełen szacun dla Ciebie :) ! Podziwiam "analogowców" i głęboki ukłon w ich stronę !
witajcie,
Kupiłem 50D oraz sprawdzałem w sklepie kilka tamronów (17-50) dokładnie 7 egzemplarzy i żaden nie trafiał w punkt. To samo z dwoma egzemplarzami sigmy (18-50), ale po zakupie sigmy wysłałem szkło na kalibracje i teraz trafia w punkt, raczej AF nie pływa. W najbliższych dniach wykonam kilka portretów to się przekonam i napiszę.
Tymi szkłami jeszcze pół biedy... Ale np. EF 85 f1.8 USM - tam była totalna porażka ! A poniżej f2.8 to nawet nie było co się silić na fajny portret :( Trafiał jak mu się chciało ! To szkiełko odkupił ode mnie kolega i z jego 5D MKII - żyletka ! Nawet pomimo tego że było kalibrowane w serwisie z puszką do pary :)
witajcie,
Kupiłem 50D oraz sprawdzałem w sklepie kilka tamronów (17-50) dokładnie 7 egzemplarzy i żaden nie trafiał w punkt. To samo z dwoma egzemplarzami sigmy (18-50), ale po zakupie sigmy wysłałem szkło na kalibracje i teraz trafia w punkt, raczej AF nie pływa. W najbliższych dniach wykonam kilka portretów to się przekonam i napiszę.
Dziwne jest to, co piszesz. Ja używam z 50D od jakiegoś czasu Tamrona i Sigmy i puszka nie ma z tymi szkłami żadnych problemów. Skoro mogłeś wybierać spośród wielu egzemplarzy, to miałeś komfortową sytuację. Ja swoich jakoś specjalnie nie wybierałem. Jesli Twoje szkło po kalibracji jest OK, to musiałeś mieć pecha, a ja szczęście przy zakupie :)
czy jest ktoś chętny na spotkanie się i przetestowanie dwóch puszek 50D ?
Jak co to okolice: Chorzowa, Katowic. ;]
Bo ze szkłami tak właśnie jest... Dużo zależy od szczęścia. Mam Nikkor-a 80-200 f2,8 którego kupiłem z "drugiej ręki" i na mojej puszce i kolegi D700 śmiga idealnie bez żadnej kalibracji. Kolega kupił sobie nówkę taki sam i mówi że nie jest tak ostry jak ten mój , mało tego lubi sie gubić przy ustawianiu ostrości. Ja mam szczęście do biektywów generalnie. Jedynym jakiego miałem pecha to EF 50 f1.8 z Canon-a ... Ale tego nawet kalibrować się nie dało :)
piotrus33
09-08-2010, 14:29
no to ja dodam że sklep uznał moją reklamację i wymienia mi 50 D na nowego ;)
pozdrawiam
No to szczęściarz z Ciebie ! Cała ta sytuacja upewnia mnie w przekonaniu że faktycznie był problem z AF w 50D ! Mnie już to nie dotyczy :)
ciekawe czy canona ma świadomość tego, że tyle ludzi ma z tym problemy. Może wypuszczą nowy soft, chyba że softem nie można poprawić precyzji AF.
piotrus33
09-08-2010, 17:44
jak czytacie, tu chyba chodzi o problem w dziale sprawdzania jakości (czy jak ten się dział nazywa) - częśc ludzi ma problem Af część nie... czyli ten sam produkt, wychodzący z fabryki nie ma zachowanej jakości jednostkowej
a może poprostu źle myślę.....
a co do poprawności AF - jesli produkt jest zły to się go wycofuje z rynku - a 60 D nie widać - więc albo Canon jest załapczywy albo problem jest naprawialny
na moim 50d + 85 1.8 ostrzy dobrze od 2.2 ostrzy dobrze ponizej tez do przyjecia ustawienia ostrosci w aparacie na 0
Mieli by chociaz trochę honoru i przez serwis zainterweniowali żeby puszkę wymienić ... Ale oni do końca że wszystko jest w porządku i jeszcze głupie groźby że kolejna kalibracja i regulacja będzie odpłatna i problemu nie ma ! A poprosisz o to na piśmie - nie mają takiego obowiązku i może Pan grozić nawet Panem Bogiem i tak racja jest po naszej stronie. Ochrona konsumenta - wolne żarty ! Pan jesteś firma i możesz na drodze sądowej jeśli łaska ! No to mam Canon-a gdzieś... Obecnie S5Pro za niedługo myślę o D700 :) Takiego sprawnego aparatu jak S5Pro który mam - każdemu życzę :)
Chciałem zaznaczyć jedną rzecz- parę razy w tym temacie padło stwierdzenie jakoby problemy z AF to była tylko kwestia obiektywów. W kwietniu kupiłem 450d, od początku miałem problemy z AF, zwalałem na swój brak umiejętności. Na małych odległościach ostrzyło ok, na większych w zależności od odległości BF/FF na centralnym(sprawdzałem na T17-50@50 i 50/1.4, oba działały ok na innym body), co ciekawe liniowy górny(bo z nim też w trakcie testów porównywałem) łapał ok. Aparat poszedł do serwisu i wrócił z wymienionym układem AF... sama regulacja nie pomogła jak widać.
jak czytacie, tu chyba chodzi o problem w dziale sprawdzania jakości (czy jak ten się dział nazywa) - częśc ludzi ma problem Af część nie... czyli ten sam produkt, wychodzący z fabryki nie ma zachowanej jakości jednostkowej
a może poprostu źle myślę.....
a co do poprawności AF - jesli produkt jest zły to się go wycofuje z rynku - a 60 D nie widać - więc albo Canon jest załapczywy albo problem jest naprawialny
Nie można zdefiniować założenia że 50D to zła puszka , bo ludzie mają problemy z FF/BF. Owe problemy wynikaja często ze współpracy z różnymi szkłami i tak się zdarza. Nigdy nie wiadomo, czy to wina szkła czy puszki :)
Problem jest z całą pewnością naprawialny, o czym świadczą liczne posty na tym forum :) Ja używam 50D od pewnego czasu i jak dotąd problemu z FF/BF nie miałem. Być może trafiłem na dobry egzemplarz :):):)
Faktycznie miałeś szczęście... Tylko czemu sam Canon próbował , tak jak w moim przypadku" , niewidzieć problemu i pozamiatać "pod dywan" ten syf ?
Faktycznie miałeś szczęście... Tylko czemu sam Canon próbował , tak jak w moim przypadku" , niewidzieć problemu i pozamiatać "pod dywan" ten syf ?
Jeśli odesłałeś do Serwisu puszkę i szkło celem kalibracji i potrafisz udowodnić, że usługa jest wykonana w sposób niezadawalący, to dlaczego tego oficjalnie nie reklamujesz. Najlepiej byłoby podjechać do Serwisu osobiście i zweryfikować wszystko na miejscu w obecności panów serwisantów.
Nie zweryfikujesz tego :) Jak strzelasz z bliska w punkt testowy jak oni to robią, nie pojawi się ta wada. Jak weźmiesz go w teren i robisz portrety na sesji to masz totalną loteryjkę i mydło koszmarne. Dlatego nie udowodnisz tego :) Gdyby panowie d...y ruszyli i testowali to inaczej - pewnie by doszli do tych wniosków. Ale im się nie chce :) Nawet im zdjęcia na karcie zostawiłem :) Na szczęście już nie muszę być klientem Żytniej :)
znacie to ?
http://www.accord-foto.pl/index.php?artykul=110
Za poprawne nastawienie ostrości odpowiadają, mówiąc w dużym uproszczeniu, trzy elementy:
1.elektronika obiektywu
2.elektronika aparatu
3.położenie lustra dodatkowego AF
Układy elektroniczne obiektywu i aparatu analizują rejestrowane przez czujnik obrazy i korygują ustawienia soczewek tak, aby uzyskać najlepszy rezultat.
W tym momencie należy zwrócić uwagę na bardzo istotny szczegół. Otóż ostrość ustawiana jest nie na matrycy, która będzie rejestrować obraz, lecz na dodatkowym czujniku. Pomiary dokonane w ten sposób będą prawidłowe tylko wtedy, jeżeli długość drogi światła odbitego od lustra AF i skierowanego na czujnik w fazie podglądu będzie dokładnie taka sama jak do matrycy po podniesieniu obu luster
Mam podobny problem:
Dzień +5 Ciemności +12 ha!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nawet minimalna niedokładność w ustawieniu lustra powoduje że obraz padający na matrycę różni się od tego, który padał na czujnik AF. W efekcie okazuje się, że ostrość nie została ustawiona na właściwym punkcie.
Daj to tym z Żytniej :D Ale oni pewnie to dobrze wiedzą ... Myślę że winna była wadliwa seria aparatów z podobnym do mojego problemem. Jednym się udało wymienić a u innych po prostu starali się problem bagatelizować :)
Przemek_PC
12-08-2010, 06:44
Jak potrzeba 100% pewności że będzie ostro to ostrzyc na LV. Wtedy pomiar odbywa się na matrycy. Mam rację?
Jak potrzeba 100% pewności że będzie ostro to ostrzyc na LV. Wtedy pomiar odbywa się na matrycy. Mam rację?
Tak, ale tani kompakt zrobi to o wiele szybciej :)
Przemek_PC
12-08-2010, 07:52
No wiesz, przez miasto też szybciej przejedziesz skuterem niż bolidem F1 :)
piotrus33
12-08-2010, 11:01
cholera wymieniłem aparat na nowy iiiiiiiiiiiiiiiiiiii
nie zgadniecie ;)
jest lepiej ale tylko tyci - SZLAK MNIE TRAFI - jak tak dalej będzie przesiądę się na inny sprzęt
No wiesz, przez miasto też szybciej przejedziesz skuterem niż bolidem F1 :)
Oczywiście sobie żartowałem :)
Po prostu ciągłe problemy ludzi z AF w nieprofesjonalnych lustrzankach skłaniają mnie do wniosku, że producenci powinni się juz chyba całkiem przerzucić na matrycowy pomiar ostrości w sprzęcie tańszym niż 10000$ :)
Jak tak dalej pójdzie i dalej będą się działy takie jaja z AF (BF/FF/"w krzaki" itd.) to za kilka lat zostanie już tylko garstka fanatyków lustrzanek lub szczęśliwców, co trafili na sprzęt ze 100% sprawnym AF :) a rynek przejmą bezlusterkowce.
Zresztą rynek to zweryfikuje, bo jeśli okaże się, że producentom taniej jest zrobić bardzo szybki system matrycowego pomiaru ostrości o podobnej wygodzie użytkowania co AF i dobre chłodzenie matrycy niż zapewnić lepszą precyzję wykonania układu AF i odpowiednią kontrolę jakości, to jak już pisałem AF pozostanie tylko pasjonatom, fanatykom, profesjonalistom itp.
Już teraz bezlusterkowce odbierają rynek nie tylko kompaktom ale też amatorskim lustrzankom.
W fotografii analogowej nie było alternatywy dla AF, w dobie fotografii cyfrowej i stosowanego od lat w kompaktach sposobu pomiaru ostrości jest alternatywa w dodatku coraz doskonalsza. A niestety w kwestii AF mam wrażenie, że Canon nie idzie do przodu a wręcz się cofa, przynajmniej jeśli chodzi o jakość produkcji.
Może czas pogonić lustrzankę, póki jeszcze jest coś warta :)
Tyle że FF bezlusterkowca chyba jeszcze nie wyprodukowali. Niestety, z tak płytką głębią ostrości CCDAF musi chodzić wolno.
stdanielo
12-08-2010, 12:20
Ja mam chyba jakieś wybitne szczęście, bo zarówno moje 350D jak i 50D nie sprawia kłopotów z żadnym ze szkieł, jakie mam i miałem. Może ktoś wrzuci sample z nieostrymi zdjęciami, najlepiej z zaznaczonym pkt ostrzenia.
Tyle że FF bezlusterkowca chyba jeszcze nie wyprodukowali. Niestety, z tak płytką głębią ostrości CCDAF musi chodzić wolno.
No właśnie -- "jeszcze", ale technika idzie do przodu wszystko przed nami :)
Ja mam kłopoty z AF w 550D (opisywane w innym wątku), czytam o kłopotach innych z tym samym aparatem, 50D i 7D i zaczynam mieć tego dość.
Dlatego właśnie pisałem o prawach rynku zwłaszcza w segmencie amatorskim (czyli raczej cropa niż FF).
Mechanizm rynku może być taki:
1. klient-amator wywala kilka tys. zł na pierwszą w życiu lustrzankę (np. 50D, żeby było w temacie wątku...) z pierwszym obiektywem i zestaw źle mu ostrzy,
2. klient-amator męczy serwis i albo mu pomagają albo nie,
3. jeśli nie, to serwis wmawia klientowi-amatorowi, że tak ma być,
4. klient-amator kupuje nowy obiektyw łudząc się, że body będzie z nim lepiej gadać
5. szkło nie gada lepiej, więc klient-amator wysyła komplet do serwisu
6. serwis robi co może i odsyła z uwagami, że wg nich jest ok
7. klient-amator robiąc zdjecie swojemu dziecku/żonie/konkubinie/kotu itp. :) stwierdza, że niestety dalej nie jest ok
8. itd.
9. itd.
10. klient-amator się wk..wia i albo zmienia system (wtedy jeśli ma pecha, to czeka go zabawa od punktu 1 tyle że z innym producentem) albo kupuje bezklusterkowca
Oczywiście klient nie amator będzie inaczej podchodził do tematu, ale tu akurat chodzi i zakup pierwszego "zaawansowanego" aparatu.
Nie twierdzę że bezluserkowiec w pełni zadowoli klienta-amatora i nie będzie mu sprawiał kłopotów, ale generalnie jakaś część klientów-amatorów (celowo dodawałem do słowo) ucieknie od lustra.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
No właśnie -- "jeszcze", ale technika idzie do przodu wszystko przed nami :)
Ja mam kłopoty z AF w 550D (opisywane w innym wątku), czytam o kłopotach innych z tym samym aparatem, 50D i 7D i zaczynam mieć tego dość.
Dlatego właśnie pisałem o prawach rynku zwłaszcza w segmencie amatorskim (czyli raczej cropa niż FF).
Mechanizm rynku może być taki:
1. klient-amator wywala kilka tys. zł na pierwszą w życiu lustrzankę (np. 50D, żeby było w temacie wątku...) z pierwszym obiektywem i zestaw źle mu ostrzy,
2. klient-amator męczy serwis i albo mu pomagają albo nie,
3. jeśli nie, to serwis wmawia klientowi-amatorowi, że tak ma być,
4. klient-amator kupuje nowy obiektyw łudząc się, że body będzie z nim lepiej gadać
5. szkło nie gada lepiej, więc klient-amator wysyła komplet do serwisu
6. serwis robi co może i odsyła z uwagami, że wg nich jest ok
7. klient-amator robiąc zdjecie swojemu dziecku/żonie/konkubinie/kotu itp. :) stwierdza, że niestety dalej nie jest ok
8. itd.
9. itd.
10. klient-amator się wk...ia i albo zmienia system (wtedy jeśli ma pecha, to czeka go zabawa od punktu 1 tyle że z innym producentem) albo kupuje bezklusterkowca
Oczywiście klient nie amator będzie inaczej podchodził do tematu, ale tu akurat chodzi i zakup pierwszego "zaawansowanego" aparatu.
Nie twierdzę że bezluserkowiec w pełni zadowoli klienta-amatora i nie będzie mu sprawiał kłopotów, ale generalnie jakaś część klientów-amatorów (celowo dodawałem do słowo) ucieknie od lustra.
Żeby mechanizm rynku był pełniejszy, to zabrakło jeszcze paru punktów:
11. tenże wk...iony klient-amator zniechęca swoich znajomych kolejnych potencjalnych klientów-amatorów do zakupu lustrzanki
12. klient-amator produkuje się na forach wylewając swoje żale i traumę :)
13. inni potencjalni klienci-amatorzy czytający na forach o narastających problemach z AF zniechęcają się do lustrzanek i kupują sprzęt alternatywny
Sorry za zaśmiecanie wątku technicznego takimi rzeczami ale MSPANC
Dodam tylko, że ta moja korekta +5 została potwierdzona testem (podam link do niego, jeśli Was interesuje) dla obiektywu który posiadam, tj. dla EF-S17-55/2.8 IS USM. Tabela zawierała wartości korekt również dla innych obiektywów. Sytuacja się zmienia -wg mnie- jeśli są inne warunki świetlne (np. owe ciemności).
Nawiasem, ostrzyłem 17-55 zaraz po zakupie - tuż przed urlopem- wg planszy z kręgami (wyświetlana na 60" Kuro) i wg owego testu nie wymagał korekty. Będąc w Egipcie postrzelałem 1 dnia zdjęcia, a tam ... mydło. Ponowne testy robiłem więc na miejscu - strzelałem z poręczy balkonowej, i bez żadnych tam tablic doszedłem do owej korekty +5 (+3 i +7, czyli skrajne, zaczynały jednakowo mydlić).
piotrus33
13-08-2010, 14:12
dobre to ;) - ciekawe co dalej bo canon milczy a serwis coś tam kalibruje ;)
http://www.foto.com.pl/obiektywy-sp/199-mikroregulacja-obiektywow-cz2?start=1
To nie pomoże. Inny system jest cacy a zwłaszcza jak tylko o nim mówimy a go nie posiadamy.
To nie pomoże. Inny system jest cacy a zwłaszcza jak tylko o nim mówimy a go nie posiadamy.
Ja zrobiłem ten desperacki krok i nie żałuję :) Jedyne czego żałuję że nie wcześniej. Mniej problemów z obróbką zdjęć w PS, mniej nerwówki na sesjach i mniej nerwówki z serwisem na Żytniej który tylko udawał że coś robi . Trafiłem dobrze i mam idealnie spasowany zestaw którym mi się świetnie pracuje. Myli się czasem AF - niestety ale są to sporadyczne pomyłki że aż pomijalne. Moze szumy większe, mniej klatek na sekundę , słabszy AF z 1 czujnikem krzyżowym i imitacja live wiev - ale jest spokój i najważniejsze... radość fotografowania :) Moja siostra kupiła teraz 1000D i z ciekawości przetestuję go pod kątem ostrości i AF :)
A ja wyłączyłem całą tę mikroregulację, i jest o niebo lepiej :!: Popadłem chyba już w jakąś mikro- / testfobię, kiedy zaczyna się bardziej eksperymentować / testować zamiast skupić uwagę na samych zdjęciach :mrgreen:
A ja wyłączyłem całą tę mikroregulację, i jest o niebo lepiej :!: Popadłem chyba już w jakąś mikro- / testfobię, kiedy zaczyna się bardziej eksperymentować / testować zamiast skupić uwagę na samych zdjęciach :mrgreen:
Popieram w całej rozciągłości. Zamiast biadolić i narzekać trzeba robić fajne ujecia. Nie ma takiego systemu, który jest OK od początku do końca :( Taka jest smutna prawda. Ja na szczęście z serwisem mam związane same pozytywne kontakty i odczucia i niech tak zostanie :)
No i co z tego że kadry piękne jak mydło wychodziło :( Nawet zabiegami w PS trudno było podratować efekt końcowy...
piotrus33
18-08-2010, 14:42
Popieram w całej rozciągłości. Zamiast biadolić i narzekać trzeba robić fajne ujecia. Nie ma takiego systemu, który jest OK od początku do końca :( Taka jest smutna prawda. Ja na szczęście z serwisem mam związane same pozytywne kontakty i odczucia i niech tak zostanie :)
no to wiele wniosłeś w temacie ;)
Witam,
a może problem AF to wina pewnej partii wyprodukowanych egzemplarzy, z jakiegoś określonego okresu produkcji?
Może canon wiedząc o tych przypadłościach to poprawi i nowa seria 50D będzie/jest bez wad ??
Pozdrawiam,
Waldek.
Witam,
a może problem AF to wina pewnej partii wyprodukowanych egzemplarzy, z jakiegoś określonego okresu produkcji?
Może canon wiedząc o tych przypadłościach to poprawi i nowa seria 50D będzie/jest bez wad ??
Pozdrawiam,
Waldek.
może tak, a może nie :confused:
Ja jednak nie czekałem i wykorzystując pobyt w W-wie oddałem body 50D + 2-obiektywy do kalibracji w ramach gwarancji. Tak naprawdę u mnie nie było tragedii, owszem był FF widoczny na najdluższej ogniskowej ale zostal skorygowany przeze mnie MK o 5 działek. Jednak wgranie przez serwis złączem mini-USB poprawki - zestrojenie body (tak sądzę) - to zupełnie odmienna rzecz niż mikroregulacja.
Niedługo zdam relację, czy warto było :idea: 8-)
witam ponownie,
... i Panowie z Żytniej "odwalili kawal dobrej roboty :-D Gratki dla nich. Teraz jest ostro w całym zakresie ogniskowych 17-55mm. Dodatkowo zwrociłem uwagę na fakt, że pierścień zmiany ogniskowej lżej chodzi - tak jak powinno być od początku. Mikrokalibracja - fajna rzecz - ale prawda jest też taka, że to nie to samo co kalibracja w serwisie. Uff, wreszcie koniec stresu :lol:
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
..aaa, jeszcze jedno. AF chodzi jeszcze szybciej, jestem w :shock: jak teraz błyskawicznie ostrzy :!: I nieważne, czy najazd jest z przodu czy od tyłu :-D
Czekałem na wiesci od Ciebie. Dzieki za info i plus dla serwisu ;)
Czekałem na wiesci od Ciebie. Dzieki za info i plus dla serwisu ;)
doceniam Twoj wysiłek - specjalnie się zarejestrowaleś, aby napisać 1 post ;-)
doceniam Twoj wysiłek - specjalnie się zarejestrowaleś, aby napisać 1 post ;-)
Tak :P... OD 2008 czekam na Twój post.
Rozglądam sie za 50tką dlatego sledzę ten wątek :)
(jest to mój pierwszy post tu na forum)
Rozpocznę od tego że jestem posiadaczem opisywanego 50d.
Kosztował mnie dużo wyrzeczeń, więc wierzyłem że musi być super.
No ale....
Ale jest tak, że nawet moja żona (laik) stwierdziła, że wszystkie fotki są nieostre.
No czasami była któraś ostra, ale odsetek to jakieś 10% (tych ostrych).
Załamka - daleko od słynnej żytniej (jestem z wrocka) i sam fakt, że opisywany problem nie był usuwany przez serwis, do tego to ciągłe pływanie AF na FF BF, na 50 1.8 II.
Co do c50 1.8 miałem 5 sztuk przymierzanych, trzy razy wymieniałem chciałem wierzyć to że niby to obiektyw (tylko dlaczego na Life View wychodził o żyleta).
Możecie mnie wyzwać od onanistów ale klepnąłem puchą 15000 (od lipca) fotek. Z czego 7000 to walka z pływaniem , powtarzanie ujęć. Gdyby nie raty to chyba bym utopił puchę w zlewie, bo złomu się nie sprzedaje. (Nie tak tragicznie wychodziły ale jestem z tych czepialskich).
I zauważyłem w tym wątku gdzieś post o firmware, no i.....
Wymieniłem fabryczne 1.0.7 na wymienione 1.0.3
MASAKRA!!! :
-mikro regulacja AF nie pływa
-AF na c50 1.8 II nagle nie musi poruszać silnikiem przy ponownym naciśnięciu przycisku AF prz tym samym ujęciu.
-fotki ostre jak brzytwa
Zdarzy się nieostra ale możecie mi wierzyć lub nie, jakby mi nowa pucha spadła z nieba miesiąc przed świętami . Pozdrawiam, mam nadzieję że innym trochę pomogłem. Testuje już od trzech godz. i ciągle jest dobrze :)
PS
Z tym firmware zacząłem snuć teorię spiskową CANONA.
Handelson
15-11-2010, 22:15
Wymieniłem fabryczne 1.0.7 na wymienione 1.0.3
MASAKRA!!! :
-mikro regulacja AF nie pływa
-AF na c50 1.8 II nagle nie musi poruszać silnikiem przy ponownym naciśnięciu przycisku AF prz tym samym ujęciu.
-fotki ostre jak brzytwa
:mrgreen:
marceleqs
15-11-2010, 23:02
witam ponownie,
... i Panowie z Żytniej "odwalili kawal dobrej roboty :-D Gratki dla nich. Teraz jest ostro w całym zakresie ogniskowych 17-55mm.
W takim razie gratuluję sukcesu i proszę o linka do 3 zdjęć 17, 35, 55 wszystko na 2.8 w RAW. Wrzucisz? ;) Chciałbym ostrość porównać ze swoimi ;) Może być fotka dekielka nawet.. ;)
Hubolsky
15-11-2010, 23:29
Wiele osób biadoli na tą biedną 50-tkę, ale jakoś tych sampli z nieostrymi fotkami nie widać. Znajomy ostatnio mi pokazywał jak jego nikoś mydli, strasznie mydlił przy powiększeniu 200% ;-) Poradziłem mu żeby zrobił odbitkę 13x18 - okazało się że mydło znikło a fotka była żyleta. Proponuje zamiast na Żytnią to wpierw przejść się do labu, jak na papierze będzie mydło to wtedy do serwisu. 90% osób wyleczy się z mydliny a 10% odda aparat do kalibracji. Pozdrawiam!
stdanielo
15-11-2010, 23:50
Ja już w połowie wątku prosiłem o sample, bo sam jestem ciekaw mydlenia ;) na mojej puszce było już kilka szkieł i mydła brak.
Hubolsky
16-11-2010, 00:06
Chyba nikt nie chce wyjść na onanistę sprzętowego ;-)
Zaraz ja wyjdę na onana
Żadne arcydzieła, tłuczone jak leci.
Kasuje większość złych.
Z c50 1.8 II na 50d
Wrzucam rawy 9068 ok,a 9069 ma Fronta (patrz tapeta) (1/250 F2,5)
i tak moja galeria ciągnęła się parzystymi albo nie parzystymi liczbami : co druga
co trzecia nie trafiona AF. Ta jest jeszcze z tych tragicznych wiec sie została.
9068
http://www.sendspace.pl/file/c26da2c5f357aa06f7cb289
9069
http://www.sendspace.pl/file/219a9e8acd2f29ab4aae5db
po zmianie firmware na 1.0.3 trzy z rzędu dla przykładu (licznik mniejszy bo skasowałem podczas zabawy funkcjami) 4050,4051,4052 (1/30 F2.8)
http://www.sendspace.pl/file/f9e01071e41917cc7a9b658
http://www.sendspace.pl/file/a8cd98f1a440987d07836a4
http://www.sendspace.pl/file/75a0effbfe9479f5c30149d
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
chciałem napisać że ta nieudana to z tych mniej tragicznych i dlatego się została
przeczytałem cały ten wątek i mam mętlik. Mam już przygotowaną kasę na 50d, a tu takie informacje ; /. Wstrzymywać się czy brać?
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.