Zobacz pełną wersję : Stałka czy kit od 300d
Witam ponownie :p
Mam pytanie do użytkowników jakiejś stałki. Jak to jest? Wiem że na korzyść obiektywu przemawia jasność, lepsze szkła ale czy nie jest uciążliwy brak ustawiania ogniskowej? Przecierz 18-55 (nie mówie że jest super) ale jest bardziej praktyczny. Więc teraz pytanie. Czy stałka jest dobrym uzupełnieniem zestawu czy przydałoby się zamienić kit na stałke? Oraz jaką stałke radzicie zakupić (oczywiście cena gra role :-D )
pozdrawiam
Lepeij nic nie zamieniać. Kit kosztuje grosze, a stałka to jest super rozwiązanie. Ot choćby 50 mm (1.8 ft). Ponoć zdjęcia wychodzą porażająco wspaniałe.
To znaczy ztego co się naczytałem to masz racje ale chciałbym wiedzieć do jakiego rodzaju zdjęć przydaje się stałka bo stała ogniskowa daje duże duże ograniczenia więć jeśli ja nie robie zdjęć portretowych tylko raczej siedze w terenie to pytanie czy taki canon mi się przyda...
stałka jest uciążliwa ale w pewnych warunkach nie zastąpiona - wszystko zależy od tego co focisz i czy ewentualnie możesz podejść bliżej lub odejść dalej. Ja swojej używam do portretów i zdjęc w pomieszczeniach - wtedy nie muszę używać lampy.pozdr
a obiektywy stałoogniskowe są jaśniejsze i bardziej ostre od zmiennogniskowych (zakładając że cena stałki i zooma jest taka sama)
Trochę kiepskie podejście do tematu wykazał autor. Moim zdaniem: weź kita, rób te fotki, rób. Zobaczysz czego Ci brakuje (czy szerzej, czy wężej, czy większej ostrości, czy lepszej pracy pod światło itp itd), wtedy będziesz wiedział co chcesz dokupić. Bo na razie chyba odczuwasz nieodpartą ptorzebę kupienia czegoś, lecz nie wiesz czego i po co. :)
Ja np. stałką 50mm robię 90% zdjęć. Jednakże, jest to 50mm na analogu.
ehhh :-D rozgryzłeś mnie... :p Rzecz w tym że mam jeszcze wiele rzeczy do kupienia tylko nie wiem od czego zacząć... wiadomo że ciemny obiektyw jest uciążliwy ale na jasny zoom mnie nie stać... :( Więc kombinuje jak moge ;) Mi się z kitem całkiem dobrze współpracuje (oprócz faktu że jest troche za ciemny) dlatego pytałem się do jakiej fotografii taki obiketyw się przydaje bo ja zazwyczaj jestem w terenie gdzie zmienna ogniskowa jest raczej przydatna...
Sam sobie odpowiedziałeś.
Skoro pracuje CI się dobrze z kitem - wymień go na coś o podobneym zakresie ogniskowych, lecz większej jasności. :)
Jesli "typowe" focenie - KIT. Jesli zas jakies "specyficzne" (jakie?), to zastanow sie nad 50-tka. Ale po sobie wiem, ze przydaje sie i to i to. A ceny obu sa jak najbardziej przystepne.
No własnie coraz bardziej się na to nastawiam bo nie ukrywam że cena jest urocza ;-) tylko nie wiem czy priorytetem jednak nie będzie najpierw jaśniejszy zastępca 18-55 canona...
C41photocrew
11-07-2005, 23:08
tylko nie wiem czy priorytetem jednak nie będzie najpierw jaśniejszy zastępca 18-55 canona...
Hmm pomysl ile chcesz wydac:) np sigma 18-50 F2.8 EX DC...B. dobry obiektyw!!
Hmm pomysl ile chcesz wydac:) np sigma 18-50 F2.8 EX DC...B. dobry obiektyw!!
:-P thx... Wiesz bardzo chętnie ale 2500 to póki co jeszcze sfera marzeń tym bardziej że moja druga połowa (w domyśle nażeczona ;-) ) nie jest aż tak wyrozumiała... ;-) więc chyba stosunek jakość/cena wygrywa stałka canona 50mm. Ale jeszcze poszukam... ale i tak wielkie thx za dobre chęci ;-)
:-P thx... Wiesz bardzo chętnie ale 2500 to póki co jeszcze sfera marzeń
To wez pod uwage ze jesli szukasz czegos lepszego, jasniejszego niz kit 18-55 to nic tanszego niz 2 tys zl nie znajdziesz. Dlatego lepiej sobie zostawic kita :roll: .
i dozbierac kase. Albo w zamian za mniejszy komfort pracy i ograniczone zastosowanie kupic 50-tke 1.8 - o cenie ~400 zlotych, tudziez 70$ w USA.
...moja druga połowa (w domyśle nażeczona ;-) ) nie jest aż tak wyrozumiała... ;-)...
Po ślubie będzie gorzej :-(
pozdrawiam
Po ślubie będzie gorzej :-(
pozdrawiam
No wielkie dzięki :wink: Zmiast mi życzyć szczęścia na nowej drodze życia to ty takie rzeczy wygadujesz.... :-D Nie jest tak źle... Skoro wyrzymała psychicznie moje obecne zakupy i nadal mnie wspiera w moim hobby to wydaje mi się że mogło być gorzej... :-P
i dozbierac kase. Albo w zamian za mniejszy komfort pracy i ograniczone zastosowanie kupic 50-tke 1.8 - o cenie ~400 zlotych, tudziez 70$ w USA.
No włąsnie zdąrzyłem się zorientować jaka jest różnica w cenie ale prawde mówiąc nie mam doświadczenia w sprowadzaniu rzeczy z zagranicy... Znasz może kogoś kto się tym zajmuje i podejmuje sprowadzania...? Może jakiś adresik lub telefon :-P
pozdr
Ja osobiscie nie moge Ci polecic zadnego TIPa (czyli czlowieka, ktory sprowadza sprzet zza granicy), bo z uslugi zadnego nie skorzystalem. Ale tu na forum jest wielu ludzi, ktorzy maja swoich sprawdzonych.
Więc czekam na info dot sprawdzonych importerów... :-D Pomoże ktoś??
No wielkie dzięki :wink: Zmiast mi życzyć szczęścia na nowej drodze życia to ty takie rzeczy wygadujesz.... :-D Nie jest tak źle... Skoro wyrzymała psychicznie moje obecne zakupy i nadal mnie wspiera w moim hobby to wydaje mi się że mogło być gorzej... :-P
Przeczytaj watek o Zonach w Hideparku, wszystko stanie sie jasne ;)
Co do TIP'ow, Tommiego moge polecic z czystym sumieniem (i nie tylko ja). Z innych nie korzystalem, wiec sie nie wypowiadam...
... moja druga połowa (w domyśle nażeczona ;-) ) ...)
Jak tak, to kup sobie stałkę 50 - bardzo ładne portreciki można robić :)
PS.
mniej niż 2000 PLN :)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=56859835
Jak tak, to kup sobie stałkę 50 - bardzo ładne portreciki można robić :)
PS.
mniej niż 2000 PLN :)
http://www.allegro.pl/show_item.php?item=56859835
Dzięki :eek: to zmienia postać rzeczy :-P Ale tak swoją drogą to skontaktowałem się z Coronado któy zorganizuje mi stałke 50mm za 330zł więc chyba przystępna cena... Co o tym sądzicie??
pozdro od wójka kartela ;-)
Heh. Dziś wystawił na allegro za 300zł. :)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.