PDA

Zobacz pełną wersję : canon 17-85 IS USM -wymiana soczewki



Maciej
14-01-2009, 09:19
Chciałbym zapytać czy możliwa jest wymiana przedniej soczewki od tego obiektywu?
Upadł mi z małej wysokości co prawda ale pojawiło się małe pękniecie na jakieś 4 mm od brzegu soczewki. Z początku pomyślałem, że to jakiś paproch albo włos... a tu masz :-(
Na razie nie wiem czy będzie to widać na zdjęciach ale boję się że będzie się to pękniecie wydłużać.

Jestem trochę załamany bo obiektyw mam dopiero 2 tygodnie i zbierałem na niego kupę czasu :-(

Póki co trzeba będzie nauczyć się z tym żyć chyba ...

brunovis
14-01-2009, 10:14
Jak na zdjęciach nie widać, to się nie przejmuj. Jak pójdzie dalej to się będziesz martwić. Zadzwoń na Żytnią ale naprawa może być mało opłacalna.

zuczek
14-01-2009, 10:18
warto inwestować w filtry uv .. są tanie względem ceny obiektywu ..

ps. lepiej być mądrym po szkodzie niż popełniać te same błędy ..

Jago
14-01-2009, 11:31
Jak na zdjęciach nie widać, to się nie przejmuj. Jak pójdzie dalej to się będziesz martwić. Zadzwoń na Żytnią ale naprawa może być mało opłacalna.

Racja :!: Ponadto jeśli on po upadku nie tylko optycznie, ale i mechanicznie chodzi tak jak szybciej (tzn przed glebą), to nie zawracaj sobie tym głowy. Kup filtr UV w celach ochronnych, no i na przyszłość bardziej uważaj na swój sprzęt :!:

Maciej
14-01-2009, 11:38
Staram się zawsze uważać - po prostu wyślizgnął mi się z reki :-( Upadł z wys. ok. 20 cm na stół. Na soczewkę nie spadł tylko tak bokiem - widać coś się przemożyło.

Wszystko chyba przez emocje bo po raz pierwszy go montowałem do 20D, który otrzymałem właśnie wczoraj i na którego się przesiadłem z 300D.
Dzięki za rady :-)

zuczek
14-01-2009, 12:52
ach te emocje :D .. to następnym razem 3 wdechy ;)

airhead
14-01-2009, 13:27
ważne, w którym miejscu jest ta rysa - jeżeli na brzegu lub z góry czy z dołu, może w ogóle nie być problemem (toć aparat wykorzystuje tylko część obiektywu - prostokąt wpisany w koło)

Maciej
14-01-2009, 13:32
ważne, w którym miejscu jest ta rysa - jeżeli na brzegu lub z góry czy z dołu, może w ogóle nie być problemem (toć aparat wykorzystuje tylko część obiektywu - prostokąt wpisany w koło)

Oby tak było - rysa znajduje się dokładnie na dole po założeniu obiektywu.

KORD/EPKK
15-01-2009, 03:25
To nie powinno jej byc widac. Chyba ze przy 17mm ale nie mysle. Poza tym gdybys juz sie uparl na wymiane to wyciaga ja sie nastepujaco : odkleic pierscien z napisami ktory okala soczewke , odkrecic trzy srobki mocujace i "wydlubac" soczewke. Jest on a w plastikowym pierscieniu. Niby proste ale rece sie trzesa przy wyciaganiu. Nalezy zapamietac jej ustawienie gdyz otwory dylatacyjne dookola soczewki (3) sa wyfrezowane pod katem i obracajac soczewke wzgledem srobek mocujacych ustawiamy odleglosc soczewki wzgledem calosci a co za tym idzie ostrosc calego zespolu.
Pozdrawiam

Maciej
15-01-2009, 09:11
To nie powinno jej byc widac. Chyba ze przy 17mm ale nie mysle. Poza tym gdybys juz sie uparl na wymiane to wyciaga ja sie nastepujaco : odkleic pierscien z napisami ktory okala soczewke , odkrecic trzy srobki mocujace i "wydlubac" soczewke. Jest on a w plastikowym pierscieniu. Niby proste ale rece sie trzesa przy wyciaganiu. Nalezy zapamietac jej ustawienie gdyz otwory dylatacyjne dookola soczewki (3) sa wyfrezowane pod katem i obracajac soczewke wzgledem srobek mocujacych ustawiamy odleglosc soczewki wzgledem calosci a co za tym idzie ostrosc calego zespolu.
Pozdrawiam

Chyba jej nie widać - zrobiłem wczoraj parę zdjęć i raczej nic nie znalazłem. Jedyne czego się właśnie obawiam to tego żeby ta rysa się nie powiększała.
Co do samodzielnej wymiany to jestem w szoku !!! Robiłeś to sam !! Ja myślałem, że raczej trzeba rozkręcić cały obiektyw i wymienić ostatnią część razem z soczewką a tu proszę - wystarczy odkleić i już. Chociaż pewnie jest konkretnie przyklejona :-(
Dzięki za opis wymiany - jeśli będzie taka potrzeba to na pewno zdecyduje się zrobić to sam dzięki Twojemu opisowi.

airhead
15-01-2009, 10:53
To nie powinno jej byc widac. Chyba ze przy 17mm ale nie mysle. Poza tym gdybys juz sie uparl na wymiane to wyciaga ja sie nastepujaco : odkleic pierscien z napisami ktory okala soczewke , odkrecic trzy srobki mocujace i "wydlubac" soczewke. Jest on a w plastikowym pierscieniu. Niby proste ale rece sie trzesa przy wyciaganiu. Nalezy zapamietac jej ustawienie gdyz otwory dylatacyjne dookola soczewki (3) sa wyfrezowane pod katem i obracajac soczewke wzgledem srobek mocujacych ustawiamy odleglosc soczewki wzgledem calosci a co za tym idzie ostrosc calego zespolu.
Pozdrawiam
hm... brzmi ciekawie
cza można też to wykorzystać do odkurzania obiektywu? nie ma żadnych problemów z AF potem?

Jago
15-01-2009, 18:10
hm... brzmi ciekawie
cza można też to wykorzystać do odkurzania obiektywu? nie ma żadnych problemów z AF potem?

Nie ryzykowałbym :!:

KORD/EPKK
16-01-2009, 04:15
Chyba jej nie widać - zrobiłem wczoraj parę zdjęć i raczej nic nie znalazłem. Jedyne czego się właśnie obawiam to tego żeby ta rysa się nie powiększała.
Co do samodzielnej wymiany to jestem w szoku !!! Robiłeś to sam !! Ja myślałem, że raczej trzeba rozkręcić cały obiektyw i wymienić ostatnią część razem z soczewką a tu proszę - wystarczy odkleić i już. Chociaż pewnie jest konkretnie przyklejona :-(
Dzięki za opis wymiany - jeśli będzie taka potrzeba to na pewno zdecyduje się zrobić to sam dzięki Twojemu opisowi.

Robilem sam... Po prostu usuwalem kurz bo jakos sie tam dostal i troche bruzdzil na zdjeciach... Nie jest ot wielka rzecz... Pierscien przyklejony jest jest jak konkretna naklejka - na tasmie dwustronnej , zaden klej czy co tam. Trzeba podwarzyc kolo takiego otworku cienkim srubokretem (plaskim najlepiej 000) i tyle... Coz jestem elektronikeim z wyksztalcenia i takie rzeczy to normalka... nie ma sie czego bac...
A jezeli rysa jest od krawedzi do krawedzi soczewki to nic sie wiecej dzialo nie bedzie. Gorzej jak jest skierowana w kierunku srodka...
Pozdrawiam
__________________