Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Pomiar światła - pytanko dla niezorientowanego



gniezniok
28-12-2008, 00:31
Witajcie
Jako totalny laik w tej kwestii bardzo prosze w obrazowy sposób powiedzcie jak mierzy się światło z poziomu korpusu?
Wiele czytałem że jest to częsty zabieg i kieruje sie obiektyw na "pewne charakterystyczne" punkty ale dalej nie wiem o co w tym chodzi.
Dziekuje z góry i pozdrawiam

arturs
28-12-2008, 00:38
Witajcie
Jako totalny laik w tej kwestii bardzo prosze w obrazowy sposób powiedzcie jak mierzy się światło z poziomu korpusu?
Wiele czytałem że jest to częsty zabieg i kieruje sie obiektyw na "pewne charakterystyczne" punkty ale dalej nie wiem o co w tym chodzi.
Dziekuje z góry i pozdrawiam

Z poziomu korpusu mierzy się światło z reguły przez obiektyw..
To na tyle częsty zabieg że aparat mierzy to światło w zasadzie cały czas a już przy wciśnięciu spustu do połowy to prawie na pewno...
Są różne metody pomiaru - a jaki masz w swoim aparacie i jak twój aparat mierzy to przeczytasz w instrukcji obsługi bo skąd mamy wiedzieć jaki masz korpus (ale załże się, że tym charakterystycznym punktem jest tzw. neutralna szarość) .. w ogóle to polecam zapoznać się z instrukcją obsługi i jakąś pozycją (książką znaczy) o podstawach fotografowania..

gniezniok
28-12-2008, 00:59
Dzieki piekne za szybka reakcje :)
Mowa w moim przypadku o 40d. Chcialbym dowiedziec sie generalnie czym rozni sie pomiar swiatla klasycznym światlomierzem zewnetrznym a czym zlokalizawanym w aparacie

arturs
28-12-2008, 01:07
Dzieki piekne za szybka reakcje :)
Mowa w moim przypadku o 40d. Chcialbym dowiedziec sie generalnie czym rozni sie pomiar swiatla klasycznym światlomierzem zewnetrznym a czym zlokalizawanym w aparacie

To trzeba było tak od razu.. różnic jest trochę, różni się dokładnością spota (pomiaru punktowego) np. i jeszcze parę by się znalazło - ale generalnie dopóki nie pracujesz z lampami i w studio to w 99% wbudowany wystarczy..

preinwher
28-12-2008, 02:37
Dzieki piekne za szybka reakcje :)
Mowa w moim przypadku o 40d. Chcialbym dowiedziec sie generalnie czym rozni sie pomiar swiatla klasycznym światlomierzem zewnetrznym a czym zlokalizawanym w aparacie

Klasyczny światłomierz uwzględnia światło które pada na fotografowany obiekt a wbudowany, światło odbite od obiektu.

janmar
28-12-2008, 09:13
Precyzując to wbudowany w aparat światlomierz słuzy do mierzenia swiatla odbitego a dobry światłomierz zewn. ma wszystkie rodzaje pomiarów tj.padające ,odbite .błyskowe,a bywa że rownież temp. barwową.Tak jak pisano już najczęściej używa sie zewn.światłomierza w studio, ale nie tylko.Światłomierz zewn.jest sprzętem dla fotografujacych którzy maja pierwsze kroki w fotografii za sobą.Tak jak Artur pisal,na początek [poza studiem]wbudowany w pełni wystarczy.

Krzychu
28-12-2008, 09:38
To trzeba było tak od razu.. różnic jest trochę, różni się dokładnością spota (pomiaru punktowego) np. i jeszcze parę by się znalazło - ale generalnie dopóki nie pracujesz z lampami i w studio to w 99% wbudowany wystarczy..

No nie, nie każdy zewnętrzny światłomierz to spot, mało tego - większość z nich spota nie ma.
Generalnie przy pomiarze światła odbitego pomiar zewnętrznym światłomierzem najbliższy jest pomiarowi centralnie ważonemu w aparacie i generalnie nie różni się niczym. Podobnie ze spotem czyli punktowym, z tym że z reguły dobry spot w światłomierzu zewnętrznym ma kąt 1 stopnia, a w aparacie z reguły mówi się o procencie tego co widać w wizjerze i wtedy kąt zależy od ogniskowej. Pomiar matrycowy w aparacie różni się najbardziej bo zwykle jest to pomiar więcej niż jednym segmentem i wyliczenie z tych pomiarów ekspozycji jakimś tam algorytmem. Najbardziej istotny tak naprawdę jest fakt że światłomierz przy pomiarze światła odbitego uważa że skądkolwiek mierzysz, przedmiot ten odbija tyle samo światła co 18% szara karta - w związku z czym jeżeli coś odbija tego światła więcej lub mniej (większość rzeczy), pomiar taki trzeba skorygować a nie bezmyślnie oczekiwać że aparat sam wyznaczy poprawną ekspozycję.

Oprócz tego światłomierze zewnętrzne potrafią mierzyć światło padające i wtedy (upraszczając) od razu mamy poprawną ekspozycję bez żadnej korekcji, natomiast nie jest to żadna reguła w światłomierzach zewnętrznych i są takie które padającego nie mierzą.

gniezniok
29-12-2008, 11:33
Zawsze mozna na Was liczyc:-D
I jeszcze coś... Nie wiem czy ja czegoś tu nie łapie ale w ostatniej książce foto autor opisując kadr mówi:
"skierowałem swiatłomierz na błękitne niebo aby własnie stamtad zrobic prawidłowy pomiar światła"
Jak to rozumiec?

Kolaj
29-12-2008, 11:40
Zawsze mozna na Was liczyc:-D
I jeszcze coś... Nie wiem czy ja czegoś tu nie łapie ale w ostatniej książce foto autor opisując kadr mówi:
"skierowałem swiatłomierz na błękitne niebo aby własnie stamtad zrobic prawidłowy pomiar światła"
Jak to rozumiec?Bryan Peterson, "Ekspozycja bez tajemnic"?
Autor twierdzi, że w słoneczny dzień, ustawienie parametrów na czyste niebo (z dala od słońca) powinno dać prawidłową ekspozycję, nie wymagającą stosowania korekty. Moje doświadczenia nie do końca się z tym pokrywają.

jasnezetak
29-12-2008, 12:01
sprawdz sobie tu : http://www.studiowplecaku.pl/ a dokładnie tu http://www.studiowplecaku.pl/pomiar-swiatla-czesc-1-z-5/

fazid_66
30-12-2008, 20:50
Bryan Peterson, "Ekspozycja bez tajemnic"?
Autor twierdzi, że w słoneczny dzień, ustawienie parametrów na czyste niebo (z dala od słońca) powinno dać prawidłową ekspozycję, nie wymagającą stosowania korekty. Moje doświadczenia nie do końca się z tym pokrywają.

Te jego patenty na ustawianie ekspozycji nie są dla mnie zbyt wiele warte. Lepiej nauczyć się uproszczonego systemu strefowego. Z tej książki warte uwagi są jedynie zdjęcia małżonki autora. :mrgreen:

Soundman
03-02-2009, 02:02
Te jego patenty na ustawianie ekspozycji nie są dla mnie zbyt wiele warte. Lepiej nauczyć się uproszczonego systemu strefowego. Z tej książki warte uwagi są jedynie zdjęcia małżonki autora. :mrgreen:

Fakt małżonka ciekawa :D Też próbowałem mierzyć na niebo i nie zawsze wychodziło ...

Flowenol
03-02-2009, 07:57
Ja w tamtym roku bawiłem się trochę w pomiary światła na niebo wg Petersona i działało w 90% fotek. Nie wiem jak jest w polskim tłumaczeniu ale w angielskim pisał aby na cyfrze korygować pomiar ok. -1/3 lub -2/3EV. Przy zachodach słońca natomiast korekcja to samo a mierzyć w okolicach słońca ale tak aby słońce nie właziło w kadr i odblasków nie było. Czytając co napisał Kolaj można chyba stwierdzić, że tłumacz chyba nie dokońca dobrze odrobił lekcje.

Kolaj
03-02-2009, 08:16
Czytając co napisał Kolaj można chyba stwierdzić, że tłumacz chyba nie dokońca dobrze odrobił lekcje.Nie wyciągaj tak dalece idących wniosków na podstawie mojej wypowiedzi, bo ja nie znam tej książki na pamięć ;) Wydaje mi się, że o tych zachodach też jest napisane.

Natomiast nie doszukałem się w tej książce rzetelnego wytłumaczenia, dlaczego w ogóle powinno się stosować korekty pomiaru. A wydaje mi się, że podstawą sukcesu w stosowaniu skrótów jest zrozumienie zjawiska.

Na szczęście można o tym przeczytać na forum :)

Soundman
04-02-2009, 00:19
Ja w tamtym roku bawiłem się trochę w pomiary światła na niebo wg Petersona i działało w 90% fotek. Nie wiem jak jest w polskim tłumaczeniu ale w angielskim pisał aby na cyfrze korygować pomiar ok. -1/3 lub -2/3EV. Przy zachodach słońca natomiast korekcja to samo a mierzyć w okolicach słońca ale tak aby słońce nie właziło w kadr i odblasków nie było. Czytając co napisał Kolaj można chyba stwierdzić, że tłumacz chyba nie dokońca dobrze odrobił lekcje.

O ile pamiętam to przy zachodach pisał żeby mierzyć z np odbicia wody poniżej słońca ale korygował co czasami...

roshuu
04-05-2010, 23:58
Bryan Peterson, "Ekspozycja bez tajemnic"?
Autor twierdzi, że w słoneczny dzień, ustawienie parametrów na czyste niebo (z dala od słońca) powinno dać prawidłową ekspozycję, nie wymagającą stosowania korekty. Moje doświadczenia nie do końca się z tym pokrywają.

Dolaczam sie. Przeczytalem ksiazke kilka tygodni temu, zrobilem testy i niestety to nie dziala. Autor zwrocil tez uwage na swiatlo oswietlajace obiekt od przodu (za fotografem) i pomiar na niebo za obiektem ale jakos to kiepsko dziala..

roshuu
05-05-2010, 01:11
Swoja droga to czym mierzycie na slubach? Macie czas na spota i korekcje?

model
05-05-2010, 20:06
Najlepiej zapoznać się z tym wątkiem: http://www.canon-board.info/showthread.php?p=381410

wszystko na temat w pigułce.

Ja osobiście robię tak, że używam albo M i koryguję czas naświetlania na podstawie histogramu. Albo Av i wybieram do pomiaru charakterystyczne punkty (najczęściej jaśniejsze od 12% szarości - ludzka skóra i prześwietlam o 1-1,5 EV)

roshuu
05-05-2010, 21:14
Najlepiej zapoznać się z tym wątkiem: http://www.canon-board.info/showthread.php?p=381410

wszystko na temat w pigułce.

Ja osobiście robię tak, że używam albo M i koryguję czas naświetlania na podstawie histogramu. Albo Av i wybieram do pomiaru charakterystyczne punkty (najczęściej jaśniejsze od 12% szarości - ludzka skóra i prześwietlam o 1-1,5 EV)

ten watek czytalem chyba z 5 razy :) Slub to co innego - tu wszystko dzieje sie szybko..

_igi
05-05-2010, 21:23
Ja osobiście robię tak, że używam albo M i koryguję czas naświetlania na podstawie histogramu. Albo Av i wybieram do pomiaru charakterystyczne punkty (najczęściej jaśniejsze od 12% szarości - ludzka skóra i prześwietlam o 1-1,5 EV)

Tak samo. Ewentualnie na suknię ślubną i korekta plus 2EV. O ile tylko jest biała. ;)

roshuu
05-05-2010, 22:55
Tak samo. Ewentualnie na suknię ślubną i korekta plus 2EV. O ile tylko jest biała. ;)

Czyli olewacie czarny garniak mlodego i dazymy tylko do pelnej bieli (punkt + 2EV)?
Slyszalem tez o policzkowaniu +1.
Jak rozumiem, to balange na sali juz raczej na sukni nie zlapiemy - swiatlo sie ciagle zmienia no i co z lampa wtedy? Jaki pomiar z lampa?

JackC
05-05-2010, 23:25
Bryan Peterson, "Ekspozycja bez tajemnic"?
Autor twierdzi, że w słoneczny dzień, ustawienie parametrów na czyste niebo (z dala od słońca) powinno dać prawidłową ekspozycję, nie wymagającą stosowania korekty. Moje doświadczenia nie do końca się z tym pokrywają.

Może ten link troszkę pomoże w rozszyfrowaniu metody ustalania ekspozycji opisanej dość lakonicznie przez Petersena RL="http://www.cambridgeincolour.com/tutorials/camera-metering.htm"]http://www.cambridgeincolour.com/tutorials/camera-metering.htm[/URL].. Faktycznie trzeba mieć trochę szczęścia, żeby w chwili fotografowania niebo miało odcień "odbijający" 18% padającego światła. Może w Prowansji tak jest :roll:

A już bardziej serio - przyzwoite wyniki uzyskuję z pomiaru ekspozycji na ... zieloną trawę. Ekspozycja na niebieskie niebo nie sprawdziła się też u mnie, gdyż w większości przypadków powoduje przepalenia.

model
06-05-2010, 15:22
Jak rozumiem, to balange na sali juz raczej na sukni nie zlapiemy - swiatlo sie ciagle zmienia no i co z lampa wtedy? Jaki pomiar z lampa?

Dajesz wówczas na M, ustawiasz czas na tło (o ile chcesz mieć je dobrze naświetlone) po czym podpinasz lampę z ETTL i tam ewentualnie ustawiasz korektę siły błysku na +/-
Wtedy masz pewność że tło będzie zawsze dobrze naświetlone, a lampa dostosuje siłę błysku do tego co będziesz miał na pierwszym planie (oczywiście jeśli zablokujesz na tym czymś ekspozycję)