Zobacz pełną wersję : Kupiłem body w laboratoryjnym stanie :(
maki1000
14-11-2008, 21:56
Kupiłem body 20D od użytkownika tego forum http://canon-board.info/showthread.php?t=40157&highlight=grip
Stan miał być idealny. Jak dla mnie wystarczyło by żeby był w stanie bardzo dobrym ale prawdziwym.
Umówiłem się ze sprzedającym że kupno pójdzie przez allegro i tak też się później stało. Umówiłem się na kuriera (pocztex) ze względu na bezpieczeństwo i przede wszystkim szybki czas dostawy. Zapłaciłem za połowę przesyłki tak jak umówiłem się ze sprzedającym. Kasa wpłynęła w następny dzień przed 12 na jego konto co potwierdził. Potem zaczęły się problemy zaczął ściemniać i zwlekać z wysyłką. Po ponad tygodniu w końcu oświadczył (męczony przeze mnie telefonem) że MAMA wysłała zwykłą pocztą bo coś namieszała.
Paczka przyszłą po ponad tygodniu - patrzę opakowanie jakieś podłużne wygniecione, miękkie. Rozrywam przy listonoszu (żeby świadka mieć w razie jak by cegła przyszła zamiast aparatu) i moim oczom ukazuje się aparat zawinięty w GAZETĘ ! Bez woreczka, pianki czy czegokolwiek. Wyciągam jakiś taki cały zakurzony, sprawdzam działa. Myślę sobie mimo wszystko nie jest źle.
Zapinam Eleczkę 70-200 F4 patrzę w wizjer a matówka cała brudna, (lub porysowana bo się nie da tego wydmuchać ) robię testową fotkę sufitu a ona wygląda tak:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.mm.pl/~sebekallegro/matryca.jpg)
Pisze do sprzedawcy jaka jest sytuacja a on mi odpowiada że wysłałem mu zdjęcie ale skąd on ma wiedzieć czy to w ogóle z tego aparatu. Napisałem że albo oddaje 100zł na czyszczenie,o matówce już nie wspominając.
(muszę wysłać aparat do wawy) albo ja oddaję aparat.
Przedmuchałem też sam matryce gruchą kilka razy, trochę pomogło ale nie do końca. Dalej jest kilka plamek.
Jest jeszcze jeden problem o którym na razie nie wspominałem, mianowicie coś jest nie tak z ostrością, na samsungu/pentaxie którego wczoraj sprzedałem nawet na kitowym obiektywie i ultra zoomie robiłem ostrzejsze fotki. Teraz 20D + canon 70-200 f4 nie można na pewno nazwać żadnego zdjęcia żyletą. Mydełko na każdej przesłonie, a zdjęcia robione na czasie powyżej 1/250. W niedzielę zapnę inny obiektyw do body by sprawdzić czy to nie jest czasem wina elki.
Może jest ktoś z Rzeszowa kto pomoże przetestować sprzęt na swoich szkłach ?
Rzeczywiście z tą przesyłką to trochę gość przegiął, i ta gazeta:-) paprochami bym się nie przejmował- norma w uzywkach, zwłaszcza wspolpracujacych z nieszczelnymi szkłami. Tez kupilem ostatnio 20d(prawie nowka) a juz sporo paprochow na matowce i matrycy. To mydło jest zastanawiające, jeśli się potwierdzi na innych szkłach to żądaj zwrotu kasy bo daleko mu do ideału z opisu
Janusz Body
14-11-2008, 22:24
...a matówka cała brudna, (lub porysowana bo się nie da tego wydmuchać ) ...
No mogłeś se wdmuchać te paprochy samemu - nawet w trakcie tego dmuchania matówki. 100 zł za czyszczenie matrycy w aparacie za 800? Hmmmmmm.... trochę dużo.
Ogólnie to grucha służy do odgruzowania matrycy - wszystkich paprochów raczej nie usunie a wdmuchać świeże też potrafi. Czyścić to izopropyl + waciki w wersji econo albo PecPady i Eclipse w wersji lux warto mieć i samemu czyścić matrycę. Naprawdę się da. :)
EDIT: Bez sampli o mydełku trudno się wypowiadać.
100 zł za czyszczenie matrycy w aparacie za 800? Hmmmmmm.... trochę dużo.
A za przeproszeniem co ma piernik do wiatraka?
Za wymianę opon w aucie za 3k jak i za 30k płaci się też tyle samo, tu jest analogicznie.
maki1000
14-11-2008, 22:33
No mogłeś se wdmuchać te paprochy samemu - nawet w trakcie tego dmuchania matówki. 100 zł za czyszczenie matrycy w aparacie za 800? Hmmmmmm.... trochę dużo.
No sama wysyłka kurierem w obydwie strony to minimum 70zł :( Sam zacznę wacikami czyścić to potem będzie że ja coś porysowałem, zabrudziłem itp.
Sam sobie nic na matrycę nie wdmuchałem z matówki bo zdjęcie zrobione zanim zacząłem dmuchać na matówkę. Teraz po moim dmuchaniu jest o niebo lepiej ale dalej są plamy :(
A plamy na fotkach to chyba nie jest stan idealny za jaki zapłaciłem.
Janusz Body
14-11-2008, 22:36
A za przeproszeniem co ma piernik do wiatraka?
....
Ano ma. Tyle co wiatrak do piernika :mrgreen: W samochodzie o wartości 800 zł nikt nie będzie czyścił szyb i płacił za to 100zł tylko zrobi to sam.
To może porozmawiaj ze sprzedającym o zwrocie. Nie wiem jak wygląda rynek dwudziestek ale chyba jest tego sporo w sprzedaży.
Janusz Body
14-11-2008, 22:40
....Sam zacznę wacikami czyścić to potem będzie że ja coś porysowałem, zabrudziłem itp....
Nie zamierzam bronić sprzedawcy bo ewidentnie dał ciała ale... jeśli teraz nie masz rys to jeśli będziesz je miał po czyszczeniu to to raczej nie będzie wina sprzedawcy. Aha, matryca nie jest z masła i porysowac ją jest naprawdę trudno. Ja o czymś takim nawet nie słyszałem. Przed matrycą jest kawałek szkła i to po nim mażesz.
Ano ma. Tyle co wiatrak do piernika :mrgreen: W samochodzie o wartości 800 zł nikt nie będzie czyścił szyb i płacił za to 100zł tylko zrobi to sam.
Skoro body zostało opisane przez sprzedawcę jako "w stanie laboratoryjnym", przez co należy rozumieć bez zabrudzeń i tak zostało sprzedane, to koszt doprowadzenia do tego stanu, w przypadku otrzymania sprzętu z zabrudzoną matrycą, jest według cennika serwisu. To chyba oczywiste.
Jeżeli kupujący nigdy nie czyścił matrycy w lustrzance, to za samodzielną pierwszą próbę takiego czyszczenia i nerwy z tym związane, cena nie jest zbyt wygórowana.
Janusz Body
14-11-2008, 22:44
Skoro body zostało opisane przez sprzedawcę jako "w stanie laboratoryjnym", przez co należy rozumieć bez zabrudzeń i tak zostało sprzedane, to koszt doprowadzenia do tego stanu, w przypadku otrzymania sprzętu z zabrudzoną matrycą, jest według cennika serwisu. To chyba oczywiste.....
Taaaaa... oczywista oczywistość. Pod warunkiem, że potrafisz udowodnić, że brudy pochodzą od sprzedawcy.
maki1000
14-11-2008, 22:48
To może porozmawiaj ze sprzedającym o zwrocie. Nie wiem jak wygląda rynek dwudziestek ale chyba jest tego sporo w sprzedaży.
Rozmawiałem, niestety on twierdzi że to normalne że matówka i matryca jest brudna. Nie przemawiają do niego żadne argumenty. Skończy się to pewnie negatywem i tym że się do niego przejadę :neutral:
Fotka - moim zdaniem mydło Czas 1/250 F4 canon 70-200 http://www.mm.pl/~sebekallegro/mydlo.jpg
PS. Pentax + kit robił zauważalnie ostrzejsze fotki.
mikie_001
14-11-2008, 23:12
dlatego wlasnie jesli mam jakies uzywane szklo lub body to wole wrzucic do szafy, szuflady czy pudla i niech sobie lezy, bo z doswiadczenia wiem, ze zawsze sie trafi kupiec o żądaniach i wymaganiach nie widomo jakich.
chcesz mic dziewiczy sprzet, to idz do sklepu i sobie kup nowke - paprochy nie okreslaja stanu technicznego, bo ten moze byc laboratoryjny, a stan kosmetyczny, ktory ma drugorzedne znaczenie. wyczysc i wyciagnij wnioski na przyszlosc.
Fotka - moim zdaniem mydło Czas 1/250 F4 canon 70-200 http://www.mm.pl/~sebekallegro/mydlo.jpg
Bzdura (poza tym wrzuć coś w pełnym rozmiarze ewentualnie jakiś crop). Co do paprochów - zdarzają się w fabrycznie nowych egzemplarzach, a żądanie 100 pln za czyszczenie ociera się o wyłudzenie...
maki1000
14-11-2008, 23:23
Dodam jeszcze że ładowarka rozkręcana i ktoś się do niej próbował nieumiejętnie dostać bo na bokach ślady po śrubokręcie.
Nie wymagam nie wiadomo czego - tylko szczerości i stanu faktycznego towaru. To wszystko.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Bzdura (poza tym wrzuć coś w pełnym rozmiarze ewentualnie jakiś crop). Co do paprochów - zdarzają się w fabrycznie nowych egzemplarzach, a żądanie 100 pln za czyszczenie ociera się o wyłudzenie...
O czym ty mówisz człowieku - jakie wyłudzenie ?
Pierwsze co chcę zrobić to oddać ten szrot bo jak sprzedający był niekompetentny i kłamał od samego początku to i przebieg 7-8 tys jest bardzo wątpliwy.
Ale sprzedającemu to bardzo nie na ręką by oddać kasę.
jak tu ocenić ostrość zdjecia, skoro je zmniejszyłes? wrzuc full
mikie_001
14-11-2008, 23:32
Nie wymagam nie wiadomo czego - tylko szczerości i stanu faktycznego towaru. To wszystko.
skupiles sie na kosmetyce. A jaki jest stan techniczny sprzetu? Wszystko dziala? Zle? Dobrze? Porysowany? Obtluczony?
Nie jest moja intencja bronienie sprzedajacego, ale jesli kupujesz kilkuletni sprzet, to jesli juz uchodzisz sprzet technicznie sprawny i w miare dobrze utrzymany, to musisz spodziewac sie, ze bedzie conajmniej przykurzony.
To co ja mam powiedziec, gdy nowy kupiony 5d mial odrobinki kurzu na matrycy....
jak tu ocenić ostrość zdjecia, skoro je zmniejszyłes? wrzuc full
poza tym to wyglada na oki jak na pomniejszone.
Jak cos to ja jestem z rzeszowa i moge ci pomoc. kontakt na mejla.
maki1000
14-11-2008, 23:43
Fotka full http://www.mm.pl/~sebekallegro/ostrosc.JPG
oceńcie bo może faktycznie z tych nerwów mgła mi na oczach siadła :?
celowałem w oko lewe.
absolutnie wszystko w porzadku.i szarpnes na standard to jest oki.
Mozesz sie uspokoic. Co wczesniej miales ? cyfrowke??
nie ważne kto
14-11-2008, 23:48
daj sharpena na +3 i powinno być git
duzy kontrast powoduje wrażenie wiekszej ostrosci a tu miałeś warunki co najmniej "takie sobie"
daj +3 i przywal z lampy
mikie_001
14-11-2008, 23:48
to masz BF, bo ostrosc jest na oku prawym i prawej brwi. Ale to nie ma wiekszego znaczenia - zdjecie jest ostre
daj sharpena na +3 i powinno być git
duzy kontrast powoduje wrażenie wiekszej ostrosci a tu miałeś warunki co najmniej "takie sobie"
daj +3 i przywal z lampy
+3 w c20 nie ma a lampa to jest juz przywalone:)
to masz BF, bo ostrosc jest na oku prawym i prawej brwi.
Dokładnie. Zobacz jak się ostrość na bluzce rozkłada. I zdjęcie jest do tego minimalnie poruszone IMHO.
maki1000
14-11-2008, 23:51
absolutnie wszystko w porzadku.i szarpnes na standard to jest oki.
Mozesz sie uspokoic. Co wczesniej miales ? cyfrowke??
Wcześniej miałem Nikona D40 a ostatnio Samsung GX-1S (pentax istDS2) i dziwi mnie że ostrzejsze fotki wychodzą właśnie z samsunga z ultra zoomem 28-300 Tamrona niż z 20D i elki.
nie ważne kto
14-11-2008, 23:53
+3 w c20 nie ma a lampa to jest juz przywalone:)
myślałem że jest od -3 do +3 ale nie mam 20 D więc reki nie dam pod gilotyne za to twierdzenie
bardziej chyba z "kukułki' niż z lampy
Wcześniej miałem Nikona D40 a ostatnio Samsung GX-1S (pentax istDS2) i dziwi mnie że ostrzejsze fotki wychodzą właśnie z samsunga z ultra zoomem 28-300 Tamrona niż z 20D i elki.
to nie tak. ostrosc mozesz podbic wysoko (tak jak tam byly difoltowo) zreszta musisz poczytac forum
hekselman
15-11-2008, 00:30
Ale tak właściwie to w czym można ci pomóc?
Dla mnie jest dziwne że teraz się chcesz wybierać do faceta z reklamacją a nie mogłeś tego zrobić kupujac?
DonBolano
15-11-2008, 00:33
Ja po mojego Canona pojechałem na Śląsk - żeby osobiście obadać sprawę i żeby nie było potem niespodzianek. Pochorowałem się przez tę podróż, ale nie żałuję, bo trafiłem na naprawdę zadbany i świeży egzemplarz - ok 2500 klapnięć.
Masz kolego nauczkę na przyszłość. A kupowałeś zupełnie w ciemno? Czy jakieś zdjęcia oglądałeś tego body?
:D ja mogę przygarnąć ten aparat za symboliczne 200 zł jakbyś chciał się pozbywać :D
po pierwsze cmos mydli
po drugie to 20d wiec nie ma bata aby nie bylo kurzu na matowce i na matrycy - gruszka w przypadku drugim zalatwia calkowicie sprawe - kurz na matowce nie przeszkadza!
cos mi ise wydaje ze najpierw powinienes poczytac o sprzecie a dopiero sie goraczkowac ;) zdjecia z 20d nie beda tak ostre jak z samsunga bo canon tak nie wyostrza zdjec na dziendobry ;)
bez obrazy ale wyglada mi to jak bys byl osoba ktora co dopiero przesiadla sie z kompaktu na dslr i mysli ze lustrzanka sama bedzie robic cudowne i ostre zdjecia no bo ma ''L''
"Srali muchy bedzie wiosna".
Jeśli ktoś daje ogłoszenie w którym reklamuje sprzęt "jako w stanie idealnym" to takim ma on być - inaczej to zwykłe oszustwo. Chyba nikt mi nie powie ze ostro zabrudzona komora lustra to element pomijalny w takim opisie? Jaką kolega ma gwarancje ze któreś z tych syfów nie są pod filtrem? A generalizowanie ze brud na matówce nie przeszkadza to tez bzdura bo to sprawa całkowicie subiektywna.
Ja bym nie odpuścił i żądał zwrotu- cale szczęście są dość skuteczne, legalne metody na takich delikwentów.
maki1000
15-11-2008, 08:59
Dla mnie jest dziwne że teraz się chcesz wybierać do faceta z reklamacją a nie mogłeś tego zrobić kupujac?
Mam do niego 200km w jedną stronę, skąd mogłem wiedzieć że to kłamca. Teraz już wiem, proszę, piszę itp ale bez skutku więc się wybiorę osobiście jak trzeba będzie.
nie ważne kto
15-11-2008, 10:07
więc się wybiorę osobiście jak trzeba będzie.
i co zrobisz ?
-"dzień dobry, to ja maki1000, przyjechałem oddać aparat"
-"do widzenia" - i zobaczysz jak drzwi zamykają ci sie przed nosem
i masz jakis alternatywny plan na taka sytuację ?
wtargnięcie ? wymuszenie ?
Na zdjęciu żadnego mydła nie ma.
Do samej transakcji trudno się odnieść nie widząc stanu sprzętu.
Dodam tylko że paprochy na matrycy to sprawa na tyle normalna, że kupując nawet nowy sprzęt zawsze jakieś będą.
poszukiwacz2006
15-11-2008, 10:24
maki1000 - koledzy i koleżanki dużo tu już napisali. Niestety, prawda jest taka, że kupując na allegro istnieje pewene niebezpieczeństwo, że trafimy na nieuczciwego sprzedawcę. Musiałeś być świadomy, że podjąłeś takie ryzyko. Ja swojego 20D też kupiłem na aukcji, ale miałem szczęście, że wszystko było ok. Kurzem i brudem raczej nie przjmowałbym się. Nie świadczy to, aż tak bardzo o stanie sprzętu. Sprawdź i powiedz czy na aparacie są rysy, wgniecenia, czy wszystkie funkcje i przyciski działają prawidłowo? Jeżeli tak, to trudno będzie ci reklamować sprzęt bo sama czystość sprzętu jest pojęciem subiektywnym. Na Twoim miejscu bardziej przejmowałbym się przebiegiem migawki. I tu może być szansa na skuteczną reklamację. Sprawdź w serwisie stan licznika. Jeżli będzie niezgodny z tym podanym przez sprzedawcę, śmiało reklamuj, skarż, powiadamiaj Policję, allegro itp. Powinno się udać. Jeżeli puszka ma faktycznie taki przebieg, to postaraj sie podpiąć inne szkiełka i sprawdzić jak się faktycznie sprawuje.
Aha. Ktoś kilka postów wyżej o tym napisał. Ja focąc wcześniej kompaktem ( A 530) po przesiadce na dslr-a byłem załamany pierwszymi efektami. Zdjęcia mydlane, przepalone lub niedoświetlone i takie jakieś bezpłciowe. Z czasem jednak, poszerzając szklarnię, pracując na rawach, ćwicząc, ćwicząc, ćwicząc, czytając, czytając, korzystając z rad forumowiczów, godzinami wpatrując się w zdjęcia i je analizując, jestem coraz bardziej zadowolony z efektów-choć baaardzo daleko mi do doskonałości.
Reasumując, myślenie, że po kupnie lustra, foty będą " z urzędu" OK , jest skazane na porażkę. Życzę wytrwałości i udanych fotołowów. Pozdrawiam.
żądanie 100 pln za czyszczenie ociera się o wyłudzenie...Hehe, powiedz to tym na Żytniej.
maki1000
15-11-2008, 12:01
Panowie i Panie. Lustrzankami cyfrowymi robię fotki od ok. 2 lat, więc obsługa sprzętu nie jest mi obca.
Aparat nie jest porysowany (poza matówka) wszystko działa ok. Mnie osobiście matówka bardzo drażni.
No i plamy na przesłonie 11 to już lipa, łapy mi się trzęsą jak pomyślę że mam matryce patyczkiem do uszu czyścić. Nie chciał bym pogorszyć sytuacji.
nie ważne kto
15-11-2008, 12:04
No i plamy na przesłonie 11 to już lipa,.
a w jakiej sytuacji będziesz kozystać z 11 lub wiecej ?
bo mnie siechyba jeszcze nie zdazyło
a w jakiej sytuacji będziesz korzystać z 11 lub wiecej ?
bo mnie siechyba jeszcze nie zdazyłonp. macro. Ale czyszczenia matrycy na dłuższą metę nie da uniknąć. Każda, nawet nówka sztuka, prędzej, czy później się zapaskudzi. Więc to drżenie rąk, tak czy siak, trzeba będzie wyleczyć.
fotokor1
15-11-2008, 12:15
ja często używam 11 i więcej
moja 5d jest kupiona z allegro, kiedy ją otrzymałam (wygląd zgodny z opisem prawie nówka 6000 przebiegu) ale to co zobaczyłam w wizjerze i potem na fotce ściany na przysłonie powyżej 11 załamało mnie totalnie (te twoje plamki to pikuś) miałam wielkie czarne kropy, jakaś wielką rysę przez całość - załamka w panice były maile, prośby groźby itd. czyściłam czyściłam część się udało, po 2 miesiącach wymieniłam matówkę (tylko dla kaprysu) przy okazji wyczyściłam starą porządnie już poza aparatem i okazało się że nie było żadnych rys, pęknięć, plamy zeszły
więc : przeprosiny pozytyw i już
mam nadzieję że u ciebie jest podobnie (ja spanikowałam na początku)
poszukiwacz2006
15-11-2008, 12:15
maki1000 - powiedz mi szczerze, czy kupując dslr-a nie wiedziałeś nic na temat brudzenia się matrycy? Czy myślisz, że nawet jak kupisz nowy aparat, to ten problem za jakiś czas cię nie dotknie? Mając lustrzankę trzeba liczyć się z okresowym dmuchaniem, czyszczeniem, z padnięciem migawki, w mniejszym stopniu z FF/BF puszki, hot/bad pixelami.
Czy w Rzeszowie nie ma serwisu foto? W Krakowie za tę usługę biorą coś ok. 60 PLN (Czapskich). Według mnie sprawdź lepiej stan licznika i wtedy atakuj sprzedawcę, bo coś mi się widzi, że przebieg może być zaniżony.
Poza tym częśc ludzi kupuje lustrzankę, nie zdając sobie sprawy jak ona działa i funkcjonuje i z czego się składa. Po jakimś czasie, niezadowoleni z efektów sprzedają ją nie wiedząc nawet, że matryca jest zasyfiona. Nie twierdzę, że ten co ci sprzedał 20D właśnie takim był użytkownikiem i nie bronię go, ale chodzi mi o to, że pojęcie zabrudzonego aparatu jest naprawdę względne i subiektywne. Co innego uszkodzenia mechaniczne, które można zmierzyć, dokładnie opisać. Bo co rozumiesz pod pojęciem - matryca trochę zabrudzona? Dwa, trzy, cztery paprochy? Pozdrawiam.
maki1000
15-11-2008, 12:42
Niech Wam będzie, piję drinka na rozluźnienie i pomuskam matrycę patyczkiem do uszu, a potem raz jeszcze przedmucham. W 20D matówkę można wyjąć samemu? (w samsungu bez problemu się dało).
Janusz Body
15-11-2008, 13:03
Niech Wam będzie, piję drinka na rozluźnienie i pomuskam matrycę patyczkiem do uszu, a potem raz jeszcze przedmucham.....
NIE. Nie dmuchaj po czyszczeniu. Więcej sobie wdmuchasz pyłków niż usuniesz. Dmuchanie jest do "odgruzowania" matrycy nie do finezyjnego czyszczenia. Dmuchać można PRZED czyszczeniem, nie po.
Odnośnie użytkownika od ktorego kupiles, nie wiem na ile to prawdziwe ale mam dziwne odczucia, widzialem co jakis czas cos sprzedawal, ale jak sprzedal to pozniej znowu to samo widzialem, jedno body to chyba kilka razy bylo sprzedane, pozniej pamietam nawet dostal ostrzezenie od Viteza ze sprzedaje z innego konta, a namiary tak jak na konto o innym identyfikatorze (Conrado5)
Co do czyszczenia to najlepszy jest pedzelek z miekkiego wlosia (kup w jakimś sklepie dla malarzy :) ), ewentualnie delikatnie namoczony izopropanolem, jeśli nie zejdzie na sucho (pamietam takie porownanie ze to jak mycie gąbką samochodu: można porysować lakier jakimś brudkiem który będzie się przyciskało gąbką, natomiast szczotką - wnika to między włoski i nie ma za dużych szans na porysowanie)
maki1000
15-11-2008, 13:42
Wyczyściłem, matryca jest już ok. Na przesłonie 11 nie widać plam. Nie da się tylko matówki wyczyścić.
A co do kombinacji tego użytkownika to wcale mnie to nie dziwi.
Można w canonie samemu sprawdzić przebieg migawki?
.
Można w canonie samemu sprawdzić przebieg migawki?
W 20D nie można. Tylko serwis.
nie ważne kto
15-11-2008, 15:00
np. macro. Ale czyszczenia matrycy na dłuższą metę nie da uniknąć. Każda, nawet nówka sztuka, prędzej, czy później się zapaskudzi. Więc to drżenie rąk, tak czy siak, trzeba będzie wyleczyć.
a gdzie tam "ż" wypatrzyłeś
ale to typowe dla netu. jak ktoś nie ma nic ciekawego do powiedzenia to podkresla błędy na czerwono co jest notabene wbrew regulaminowi, a mody zamiast to piętnowac to jeszcze to pochwalają, bo wszak na tym forum nie od dzis wiadomo ze nowi to tylko trole
żal
fotokor1
15-11-2008, 15:17
OT
no właśnie kto tu jest trolem bo na pewno nie Kolaj
nie ważne kto
15-11-2008, 15:43
OT
no właśnie kto tu jest trolem bo na pewno nie Kolaj
ależ oczywiście że nie wszak ma ponad 1 000 postów i łamanie regulaminu uchodzi mu na sucho
ale biada komuś kto zrobiłby to samu mając tych postów 30
bo nowy jest trolem. i jak sam dajesz do zrozumienia to ja nim jestem - bo mam 15 postów
jak ktoś nie ma nic ciekawego do powiedzenia to podkresla błędy
Bo widzisz, "punkt widzenia zależy.." Dla mnie wypowiedź Kolaja była zarówno ciekawa, jak i na temat. Jak to się ma do twojego następnego postu? Ale rozumiem że wytknięcie błędów (choćby niesłusznych) to taka skuteczna płachta na byka, a ty dzięki Kolajowi masz już zmarnowany weekend?
wszak na tym forum nie od dzis wiadomo ze nowi to tylko trole
A tutaj to już nieco sam sobie zaprzeczasz.. Bo skoro jesteś takim nowym, 15to_postowym użytkownikiem, to jak możesz ocenić co jest na tym forum "nie od dziś"? :mrgreen:
A tak na zamknięcie OT: trollem się stajesz w świadomości innych, z uporem maniaka brnąc w taki właśnie wątek.
nie ważne kto
16-11-2008, 12:03
Ale rozumiem że wytknięcie błędów (choćby niesłusznych)
.
Właśnie !! kłania sie 6 pkt regulaminu !!
zabronione jest wytykanie błędów ( a w tym wypadku ciężko nawet o nim mówić )
i dlatego pytam sie . dlaczego mody na to pozwalaja "starym" podczas gdy ja zrobiłbym to samo zapewne dostałbym ostrzeżenie
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Bo skoro jesteś takim nowym, 15to_postowym użytkownikiem, to jak możesz ocenić co jest na tym forum "nie od dziś"? :mrgreen:
.
bo posiadłem niezwykłą umiejętnosć zwaną czytaniem wątków - a do owej nie trzeba mmieć konta
DonBolano
16-11-2008, 12:55
Właśnie !! kłania sie 6 pkt regulaminu !!
zabronione jest wytykanie błędów ( a w tym wypadku ciężko nawet o nim mówić )
i dlatego pytam sie . dlaczego mody na to pozwalaja "starym" podczas gdy ja zrobiłbym to samo zapewne dostałbym ostrzeżenie
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
bo posiadłem niezwykłą umiejętnosć zwaną czytaniem wątków - a do owej nie trzeba mmieć konta
Caly czas hipotetyzujesz.. Dostales juz jakies ostrzezenie? Skad wiesz, ze bys dostal? Wez przestan dywagowac i wymyslac, tylko skup sie na temacie :) - Bo dostaniesz osta za offtopic
nie ważne kto
16-11-2008, 12:58
Dostales juz jakies ostrzezenie?
nie dostałem co nie zmienia faktu że pkt 6 ostał złamany.
gdybym chciał poprawiać innych to na forum zrobiłoby się czerwono. pisanie "nie" z przymiotnikami osobno to norma. a jest to uznawane za błąd ortograficzny. przynajmniej z czasów kiedy ja teke tachałem do "budy"
Nie jesteś "nieposkromiony", a zaledwie "nie poskromiony"... jeszcze... choć już Ci się zbiera.
Wyrażaj się zatem precyzyjnie i na temat, albo siedź dalej cicho i pozwól ludziom spokojnie poczytać jak zakończyła się sprawa tego 20D.
Yoshitaka
16-11-2008, 14:30
Czy w Rzeszowie nie ma serwisu foto? W Krakowie za tę usługę biorą coś ok. 60 PLN (Czapskich).
Masz stare informacje, podnieśli cenę na 100PLN :-(
maki1000
16-11-2008, 18:21
Wyczyściłem sam matrycę patyczkami do uszu i dmuchaniem. Nie jestem tylko w stanie wyczyścić matówki. Ze strony sprzedającego brak kontaktu.
Przestrzegam tylko by uważać na tego osobnika, a tu jego aukcje na allegro. LINK (http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3873917) Mogłem wcześniej zobaczyć że to nie "kolega z forum" tylko marny handlarzyna :( Oczywiście za kuriera też nie oddał :-?
Dzięki wszystkim za pomoc.
Mogłem wcześniej zobaczyć że to nie "kolega z forum" tylko marny handlarzyna :(
Bardzo nie lubię jak ktoś pisze w tytule "NOWY", a potem można dopiero doczytać... "Obiektyw jest w doskonałym stanie, praktycznie nie był używany, kupiony w we wrześniu 2007...śmiało można rzec, że jest NOWY!!!!!!"
Już kiedyś słyszałem dowcip czym się różni teoria od praktyki :mrgreen:
Kolekcjoner
16-11-2008, 23:19
Bardzo nie lubię jak ktoś pisze w tytule "NOWY", a potem można dopiero doczytać... "Obiektyw jest w doskonałym stanie, praktycznie nie był używany, kupiony w we wrześniu 2007...śmiało można rzec, że jest NOWY!!!!!!"
Już kiedyś słyszałem dowcip czym się różni teoria od praktyki :mrgreen:
Też tego nie cierpię :evil:, a to niestety częsta przypadłość aukcji na allegro :(.
michaelx
04-12-2008, 16:14
Hmm.. Z tego co czytam widzę że to ten sam C 20D co to go miałem kupić w zeszłym roku, gość wycenił mi (w rozliczeniu) Nikona D50 i 5 szkieł (w tym 50-ka) na 600zł bo ten 20D to podobno jest "żyleta" i miałem mu dopłacić 300zł plus koszty wysyłki. Mówił mi że od dawna zajmuje sie skupem i sprzedażą sprzętu foto i zawsze ma jakieś "rodzynki"
Przestrzegam tylko by uważać na tego osobnika..
Mogleś mu wystawić negatywa, odrazu by mu sie statystyki pogorszyły..:twisted:
a tu jego aukcje na allegro. LINK (http://allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=3873917)
No ale w sumie nie rozumiem.. Koleś ma prawie 99% transakcji udanych.. No wlasnie.. cz te komentarze odnosza sie tylko do kontaktu i przesyłki, czy jakości towaru także?:roll:
Bardzo nie lubię jak ktoś pisze w tytule "NOWY"
A ja bardzo nie lubię jak ktos pisze wszystko wielkimi literami..:-? Niby drobiazg, ale wszystkie podobne podkreślania tekstu, czy to wielkość liter, czy kolor czcionki świadczą o charakterze osoby, ktora to pisała.. Zwykle ma ADHD, albo czuje sie niedowartosciowana.. tak mówią wyniki badań..:p
Też tego nie cierpię :evil:, a to niestety częsta przypadłość aukcji na allegro :(.
Dlatego ja tam wogole nie kupuje i nie narzekam..:-)
Kolekcjoner
05-12-2008, 06:18
Dlatego ja tam wogole nie kupuje i nie narzekam..:-)
Pozazdrościć. Mieszkasz w takiej metropolii, że możesz sobie na to pozwolić. Ja niestety mieszkam w dziurze i nie mam tego komfortu. Do tego dochodzi jeszcze ważniejsza kwestia - możliwość zakupienia różnych rzeczy używanych często w bardzo przystępnych cenach. Tutaj allegro jest bezkonkurencyjne.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.