Zobacz pełną wersję : D700 kontra 5D, 5DMkII
jeżeli różnica pomiędzy dobrymi 12 mpx a dobrymi 21mpix jest pomijalna, tym bardziej pomijalna będzie różnica między c24-70 a n24-70. Mnie np. kolorystyka N nie odpowiada tak bardzo jak C, a generowanie skomplikowanych profili kolorystycznych dla N, zawsze kończyło się tym, że dla każdego ujęcia musiałem mieć inny profil, bo jakiś kolor zawsze wystrzelił nie w tą stronę co chciałem. W C nie mam tego problemu.
A może tak A850 + zeiss 24-70 - stabilizacja w cenie?
A może tak A850 + zeiss 24-70 - stabilizacja w cenie?I Martyna w tle... :mrgreen:
Moje ostatnie zdanie w tej kwestii.
Jaka róznica miedzy N a C, to juz chyba wiadomo. Pytanie, czy jesli ktos ma taki dylemat, będzie potrafił tą roznice zauwazyc? Drugie pytanie, czy ogladający jego zdjęcia, beda potrafili tą różnice zauważyć? Ostatnie pytanie, kto przy zdrowych zmysłach idzie kupić sprzęt za kilkanaście tysięcy złotych, opierając się tylko na opiniach internetowych? Fora pełne są postów "kupiłem tydzień temu, jestem MEGAZADOWOLONY!", bardziej kojarzący fakty, zauważą, że te same osoby, kilka miesięcy później piszą "niestety problemem w tym sprzecie jest ... i tu cała, długa lista zastrzeżeń".
Wszelkie dylematy powinny mieć odniesienie do warunków rzeczywistych. Na co mi 240 koni pod maska, jeśli nie wyjeżdzam poza miasto, na co mi 1000 megapixeli, jesli robię tylko odbitki 13x18, albo ogladam zdjecia na kiepskoskalujacym odtwarzaczu DVD w TV CRT?
Jak dla mnie powyższy dylemat, to bardziej dywagacja, czy będzie mi bardziej do twarzy z żółtym, czy czerwonym napisem na pasku aparatu. Gamma wybacz mi tą opinię, wiem że może byc krzywdząca i nieprawdziwa, jest absolutnie subiektywna, ale to wyglada jak byś jechal na wycieczke z duuuuużym klientem fotoamatorem, a Twoim celem jest bardziej 'zrobic dobre wrażenie', niz udane fotografie.
ferrari_alex
14-12-2009, 11:19
Ja sie z tym zgadzam.
Pragnę tylko dodać.
Wiecie czym jest zrobione to zdjęcie?
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://1x.com/OEfullSize/29878-fullsize.jpg)
Pentax K10D.
Wiecie czym jest zrobione to zdjęcie?
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://1x.com/OEfullSize/29862-fullsize.jpg)
Nikon D300.
Wiecie czym jest zrobione to zdjęcie?
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://1x.com/OEfullSize/29782-fullsize.jpg)
Canon 20D.
Wiecie czym jest zrobione to zdjęcie?
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://1x.com/OEfullSize/29840-fullsize.jpg)
Nikon D200.
Wiecie czym jest zrobione to zdjęcie?
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://1x.com/OEfullSize/23175-fullsize.jpg)
Canon EOS 350D with Tamron AF 18-200 f/3.5-6.3
I t.d.
I Martyna w tle... :mrgreen:
Moje ostatnie zdanie w tej kwestii.
Jaka róznica miedzy N a C, to juz chyba wiadomo. Pytanie, czy jesli ktos ma taki dylemat, będzie potrafił tą roznice zauwazyc? Drugie pytanie, czy ogladający jego zdjęcia, beda potrafili tą różnice zauważyć? Ostatnie pytanie, kto przy zdrowych zmysłach idzie kupić sprzęt za kilkanaście tysięcy złotych, opierając się tylko na opiniach internetowych? Fora pełne są postów "kupiłem tydzień temu, jestem MEGAZADOWOLONY!", bardziej kojarzący fakty, zauważą, że te same osoby, kilka miesięcy później piszą "niestety problemem w tym sprzecie jest ... i tu cała, długa lista zastrzeżeń".
Wszelkie dylematy powinny mieć odniesienie do warunków rzeczywistych. Na co mi 240 koni pod maska, jeśli nie wyjeżdzam poza miasto, na co mi 1000 megapixeli, jesli robię tylko odbitki 13x18, albo ogladam zdjecia na kiepskoskalujacym odtwarzaczu DVD w TV CRT?
Jak dla mnie powyższy dylemat, to bardziej dywagacja, czy będzie mi bardziej do twarzy z żółtym, czy czerwonym napisem na pasku aparatu. Gamma wybacz mi tą opinię, wiem że może byc krzywdząca i nieprawdziwa, jest absolutnie subiektywna, ale to wyglada jak byś jechal na wycieczke z duuuuużym klientem fotoamatorem, a Twoim celem jest bardziej 'zrobic dobre wrażenie', niz udane fotografie.
Wiecie czym jest zrobione to zdjęcie?
No teraz już wiemy i jaki z tego ma płynąć morał w tej dyskucji?
Pozdrawiam
No teraz już wiemy i jaki z tego ma płynąć morał w tej dyskucji?
Pozdrawiam
Że dobry fotograf to i Smieną 2 zrobi zarąbiste zdjęcie?
Że dobry fotograf to i Smieną 2 zrobi zarąbiste zdjęcie?
jak ktoś nie widzi różnicy między d700 a 5d2 to jeszcze nie dorósł do takiego sprzętu.
wybrałbym 5d2, a miałem d700
Nie mierz wszystkich swoją miara. Jestem w średnim wieku ok 50 l. Posiadam swoją firmę i stać mnie na to. Poza tym wliczę sobie w koszty i odliczę VAT
jakbym mierzyl to po 3 postach postach bym tak napisal :P
ja rozumiem ze to sporo pieniedzy ze decyzje trzeba podjac majac 100% penwosci, tylko ze Twoje, nazwijmy to dziala sa odrobine niespojne ze tak to nazwe :)
ciesze sie ze posiadasz firme, odliczysz sobie VAT i koszty.. tylko sprzet kupiony za granica na firme, kupisz bez VATu i wliczysz w koszty :)
nie mowie ze masz to robic, to tylko luzna sugestia, gdyz przy takiej ilosci sprzetu roznica moze siegnac tysiaca i wiecej euro.. a bez wzgledu na stan posiadania miec a nie miec jeden czy poltora tys euro to sporo :)
ludzie z doswiadczneiem napisali Ci co wziac pownienes wiec ciagniecie dyskusji nie ma sensu..
jesli ktos nie przerabial tego na sobie nic madrego Ci nie napisze.. a bicie pany nie ma sensu.. chyba ze lubisz a to co Alex napisal nie jest tylko jego wrazeniem.. i wiem ze to moze byc dla Ciebie krzywdzace, ale naprawde powoli wyglada to tak jakbys chcial uslyszec z czym zrobisz wieksze wrazenie a nie zdjecia.. bo sam sprzet za Ciebie tego nie zrobi.. musisz wiedziec jakiego rodzaju zdjecia chcesz robic i jakim sprzetem to osiagniesz a wtedy latwiej sie rozmawia.. a przede wszystkim kupuje :)
No teraz już wiemy i jaki z tego ma płynąć morał w tej dyskucji?
Pozdrawiam
Arra moral jest taki ze nie ma sie co "palowac" ze sprzetem tylko robic zdjecia :]
jak ktoś nie widzi różnicy między d700 a 5d2 to jeszcze nie dorósł do takiego sprzętu.
wybrałbym 5d2, a miałem d700
Trr pytanie do czego.. nie wezmiesz w teren auta sportowego i na tor terenowki :)
ferrari_alex
14-12-2009, 13:38
Amen!
Arra moral jest taki ze nie ma sie co "palowac" ze sprzetem tylko robic zdjecia :]
ciesze sie ze posiadasz firme, odliczysz sobie VAT i koszty.. tylko sprzet kupiony za granica na firme, kupisz bez VATu i wliczysz w koszty :)
VAT zawsze placisz, taki system :)
jak ktoś nie widzi różnicy między d700 a 5d2 to jeszcze nie dorósł do takiego sprzętu.
wybrałbym 5d2, a miałem d700
Prawdę powiedziawszy, to ja przeglądając niektóre galerie na CB, zupełnie nie widzę uzasadnienia, dla którego ich autorzy wywalili taką masę kasy na super sprzęt...
jak ktoś nie widzi różnicy między d700 a 5d2 to ......
..... powinien kupić D90 lub 500 D :mrgreen:
VAT zawsze placisz, taki system :)
bynajmniej.. prowadze firme w niemczech, handluje z kilkoma krajami.. kupuje towar netto.. w Polsce tez to tak dziala :)
Prawdę powiedziawszy, to ja przeglądając niektóre galerie na CB, zupełnie nie widzę uzasadnienia, dla którego ich autorzy wywalili taką masę kasy na super sprzęt...
nie silac sie na zlosliwosc powiem tak.. ja rzadko znajduje przegladajac wiekszosc a nie tylko niektore..
ludzie zapomnieli o najwazniejszym.. ze to nie sprzet walczy i mysla ze jak wydadza kilkadziesiat tys to beda robic zaje... fotki a to troche ianaczej dziala.. :)a ktos tam po dordze napisal.. obiektywy sie kupuje topowe.. a puszke mozna kupic srednia.. efekt bedzie znacznie lepszy jak odwrotnie :)
bynajmniej.. prowadze firme w niemczech, handluje z kilkoma krajami.. kupuje towar netto.. w Polsce tez to tak dziala :)
w Polsce wyglada to tak, ze kupujesz netto na firme w dowolnym kraju unii (NIP "europejski"), ale VAT musisz doplacic w Polsce (stawki VAtu polskie). W Niemczech powinno byc podobnie, ale na temat NIemiec nie wypowiadam sie, bo nie prowadze tam firmy. Gdyby bylo tak jak napisales to warto przeniesc dzialalnosc za Odre, tylko ten jezyk :)
w Polsce wyglada to tak, ze kupujesz netto na firme w dowolnym kraju unii (NIP "europejski"), ale VAT musisz doplacic w Polsce (stawki VAtu polskie). W Niemczech powinno byc podobnie, ale na temat NIemiec nie wypowiadam sie, bo nie prowadze tam firmy. Gdyby bylo tak jak napisales to warto przeniesc dzialalnosc za Odre, tylko ten jezyk :)
ale Vat naliczasz i w konsekwencji odprowadzasz do US w momencie sprzedazy..
jesli towaru nie sprzedaz to ze tak powiem.. VAT Cie nie dotyczy :)
ale Vat naliczasz i w konsekwencji odprowadzasz do US w momencie sprzedazy..
jesli towaru nie sprzedaz to ze tak powiem.. VAT Cie nie dotyczy :)
w Polsce musisz zaplacic VAT, nie ma wyjscia. Niestety nie mozna czekac na sprzedaz, bo to moze nigdy nie nastapic :)
Kolekcjoner
14-12-2009, 14:44
Prawdę powiedziawszy, to ja przeglądając niektóre galerie na CB, zupełnie nie widzę uzasadnienia, dla którego ich autorzy wywalili taką masę kasy na super sprzęt...
A jest potrzebne takie uzasadnienie 8)?
w Polsce musisz zaplacic VAT, nie ma wyjscia. Niestety nie mozna czekac na sprzedaz, bo to moze nigdy nie nastapic :)
Zapłacić tak, ale przecież chyba odliczasz to sobie potem co?
Zapłacić tak, ale przecież chyba odliczasz to sobie potem co?
Oczywiscie na normalnych zasadach tak jakbys kupowal w Polsce, ale nie ma tak, ze kupujesz netto w unii i nie placisz VATu, jezeli masz z czego odliczyc to owszem.
U nas czesto moze byc lepiej dokonac zakupu na firme bo np. brutto moze byc taniej w DE (na osobe prywatna), ale tam jest nizszy vat podstawowy, cena netto juz niekoniecznie. Kupujac w DE, u nas doplacasz do ich wyzszego netto, dodatkowo nasz wyzszy VAT i jestes ugotowany :)
A jest potrzebne takie uzasadnienie 8)?
Nie jest. Każdy robi czym chce, ale doradzanie kup to, kup tamto bo jak nie to... Też jest niepotrzebne. Swego rodzaju ciekawostką jest spora powściągliwość w wyrażaniu opinii na temat sprzętu, przez tych, którzy robią naprawdę dobre zdjęcia. Zupełnie jakby sprzęt im w tym nie przeszkadzał.
Swego rodzaju ciekawostką jest spora powściągliwość w wyrażaniu opinii na temat sprzętu, przez tych, którzy robią naprawdę dobre zdjęcia.
To bardziej reguła, niż ciekawostka - jak sądzę ;)
Swego rodzaju ciekawostką jest spora powściągliwość w wyrażaniu opinii na temat sprzętu, przez tych, którzy robią naprawdę dobre zdjęcia. Zupełnie jakby sprzęt im w tym nie przeszkadzał.
sa ludzie ktorzy potrzebuja sprzetu by robic zdjecia.. oraz sa ludzie ktory by robic zdjecia potrzebuja sprzetu ... niby to samo ale roznica jakby kolosalna..
pierwsi po prostu biora do reki aparat jaki maja pod reka i robia..
drudzy dokad nie zbiora wszystkiego, co przynajniej w ich mniemaniu najlepsze, nie moga robic zdjec.. tyle ze pozniej ustawiaja tryb auto i sie dziwia ze z kompakta mieli to samo 8)
ferrari_alex
14-12-2009, 16:36
Mam znajomego, który kupił D700 i 24-70 f/2.8
Od zakupu robi zdjęcia w trybie Auto i JPEG...prosił mnie bym mu pokazał co można z tym sprzętem zrobić....
drudzy dokad nie zbiora wszystkiego, co przynajniej w ich mniemaniu najlepsze, nie moga robic zdjec.. tyle ze pozniej ustawiaja tryb auto i sie dziwia ze z kompakta mieli to samo 8)
http://www.photographybay.com/2009/12/13/6-tips-for-beginner-dslr-users-to-keep-in-mind/ ;)
jak ktoś nie widzi różnicy między d700 a 5d2 to jeszcze nie dorósł do takiego sprzętu.
wybrałbym 5d2, a miałem d700
ja chyba nie dorosłem - możesz mi wypunktować te zasadnicze różnice stawiające 5D MKII nad D700 ? Tylko bez banałów typu megapiksele proszę...
Tylko bez banałów typu megapiksele proszę...
Banałów, dobre. Może porozmawiamy o czymś poważniejszym, naprzykład o gumie i kleju? ;)
No i co z tymi gumami? Bo nie powiesz mi chyba, że odklejające się gumy z puszek ( oczywiście nie wszystkich) mają być podstawą do wytoczenia twierdzenia, jak to kolega określił: "niedorośnięcia do zauważenia różnic w tych puszkach" ..?
No tak... Jak primabalerina baletu narodowego zobaczy fotografa, któremu z obiektywu zwisa gumowy farfocel, to zamiast machnąć potrójne salto z obrotem i wylądować w ramionach partnera, wyląduje ze śmiechu w dekoracjach po ledwie niedociągniętym szpagacie... Wtedy powiedzenie "Złej baletnicy przeszkadza..." nabierze silniejszej wymowy...
w Polsce musisz zaplacic VAT, nie ma wyjscia. Niestety nie mozna czekac na sprzedaz, bo to moze nigdy nie nastapic :)
Zapomniałeś, że są dwie kategorie rozliczania VAT. Jedna, jesli towar zakupiony traktowany jest jako "towar handlowy". Wtedy Twoje rozumowanie ma sens.
Druga, jeśli towar zakupiony, traktowany jest "na potrzeby wlasne firmy" ew. "dobro inwestycyjne". Wtedy twoje rozumowanie traci sens.
A tutaj chodzi o tą drugą kategorię rozliczenia VAT. Wtedy ten Vat można odliczyć i nawet wystąpić do US (jesli Vat został odprowadzony) o jego zwrot... ze wszystkimi tego konsekwencjami.
Zapomniałeś, że są dwie kategorie rozliczania VAT. Jedna, jesli towar zakupiony traktowany jest jako "towar handlowy". Wtedy Twoje rozumowanie ma sens.
Druga, jeśli towar zakupiony, traktowany jest "na potrzeby wlasne firmy" ew. "dobro inwestycyjne". Wtedy twoje rozumowanie traci sens.
A tutaj chodzi o tą drugą kategorię rozliczenia VAT. Wtedy ten Vat można odliczyć i nawet wystąpić do US (jesli Vat został odprowadzony) o jego zwrot... ze wszystkimi tego konsekwencjami.
To sa wszystko odliczenia, o ktorych przeciez napisalem, ze mozna odliczac VAT tak jak kupowaloby sie w Polsce. Nie ma jednak sytuacji, w ktorej kupuje netto w unii i zapominam o vacie jakby go nigdy nie bylo, czyli automatycznie zakup netto w unii nie staje sie zakupem brutto, zawsze trzeba sie z niego rozliczyc/zaplacic w Polsce, a wlasnie o takim zakupie bez VATu napisal Skipper.
Tak, VAT trzeba rozliczyc zawsze. Z tym, że "fizycznie" wraca on do firmy więc nie ma większego znaczenia. A to nie wynikało z Twojej wypowiedzi.
Jest jeszcze pojęcie zwrotu VATu dla podróżujących, który otrzymuje sie na granicy przy wyjeździe z daną rzeczą z kraju, w którym sie to zakupiło. Oficjalnie nalezy taki zakup zglosic na Polskiej granicy i rozliczyc cło i VAT, wg naszych stawek. Ale z tym to juz rożnie bywa ;)
Tak, VAT trzeba rozliczyc zawsze. Z tym, że "fizycznie" wraca on do firmy więc nie ma większego znaczenia. A to nie wynikało z Twojej wypowiedzi.
bylo wiecej postow z tym Vatem, wiec rzeczywiscie mogles miec takie wrazenie :) a tutaj chodzilo o zakupy netto z nipem "europejskim", nie w Polsce
Jest jeszcze pojęcie zwrotu VATu dla podróżujących, który otrzymuje sie na granicy przy wyjeździe z daną rzeczą z kraju, w którym sie to zakupiło. Oficjalnie nalezy taki zakup zglosic na Polskiej granicy i rozliczyc cło i VAT, wg naszych stawek. Ale z tym to juz rożnie bywa ;)
w Europie tego juz nie ma tj. dla mieszkancow unii dla zakupow unijnych, a jezeli chcesz zwrot Vat z innego kraju to wtedy, tak jak napisales, u nas dolicza nasze clo i nasz VAT od calosci
No i co z tymi gumami? Bo nie powiesz mi chyba, że odklejające się gumy z puszek ( oczywiście nie wszystkich) mają być podstawą do wytoczenia twierdzenia, jak to kolega określił: "niedorośnięcia do zauważenia różnic w tych puszkach" ..?
Nowart, luzik, wszyscy wiedzą jakie są różnice, wszyscy wiedzą jak dobrą puszką jest D700, wszyscy też wiedzą jak dobrą puszką jest 5D, wszyscy wiedzą, że te puszki są do zupełnie innych zastosowań, stąd pewnie określenie kolegi co do zuważenia różnic pomiędzy puszkami. Te puszki są kierowane do innych targetów i nie są bezpośrednio porównywalne. Jednych rajcuje bilion punktów AF, śledzenie, gładkie obrazki o zwykłej rodzielczości, świetna i droga szklarnia, CLS, innych rajcuje iso100, QCD!, fajniejsza implementacja LV, filmezy, wysoka rozdzielczość i genialna jakość obrazu, generalnie tańsza szklarnia, niezły darmowy soft do obróbki RAWów itp. itd.
Pozdrowienia
bylo wiecej postow z tym Vatem, wiec rzeczywiscie mogles miec takie wrazenie :) a tutaj chodzilo o zakupy netto z nipem "europejskim", nie w Polsce
w Europie tego juz nie ma tj. dla mieszkancow unii dla zakupow unijnych, a jezeli chcesz zwrot Vat z innego kraju to wtedy, tak jak napisales, u nas dolicza nasze clo i nasz VAT od calosci
Ty ciagle mowisz o sytuacji w ktorej wystepujesz jako osoba fizyczna a nie firma.. roznica jest fundamentalna..
NIE MUSISZ placic VAT w rozliczeniach w handlu miedzynarodowym na poziomie firm.. VAT jest podatkiem przeplywowym, nie majacym najmiejszego znaczenia dla firmy jako podmiotu..
jesli go zaplacisz masz prawo sobie odliczyc, jesli nie zaplaciles to w calosci w jakiej go skasujesz odprowadzasz do skarbu panstwa.
kupowalem rzeczy na firme z HK placilem tylko clo jesli juz mowimy o oficjalnym obiegu.. a jesli zaplacilem VAT to w pelni go odliczylem.. stac VAT jako taki nie istnieje dokad nie sprzedaz tego co kupiles :)
i mowimy o zakupach w SINGAPURZE a na ile sie orientuje do Unii to on nie nalezy :p
Ty ciagle mowisz o sytuacji w ktorej wystepujesz jako osoba fizyczna a nie firma.. roznica jest fundamentalna..
tylko i wylacznie pisze o sytuacji w firmie, odnioslem sie tylko do vatu dla "podrozujacych". Przeczytaj jeszcze raz posty, z osobami fizycznymi to calkowicie inna sprawa. Osoby indywidualne nie maja mozliwosci zakupu netto w Europie, czy to w innym miejscu na swiecie, chyba, ze zaczynasz kombinowac.
NIE MUSISZ placic VAT w rozliczeniach w handlu miedzynarodowym na poziomie firm.. VAT jest podatkiem przeplywowym, nie majacym najmiejszego znaczenia dla firmy jako podmiotu..
jesli go zaplacisz masz prawo sobie odliczyc, jesli nie zaplaciles to w calosci w jakiej go skasujesz odprowadzasz do skarbu panstwa.
kupowalem rzeczy na firme z HK placilem tylko clo jesli juz mowimy o oficjalnym obiegu.. a jesli zaplacilem VAT to w pelni go odliczylem.. stac VAT jako taki nie istnieje dokad nie sprzedaz tego co kupiles :)
i mowimy o zakupach w SINGAPURZE a na ile sie orientuje do Unii to on nie nalezy :p
jeszcze raz Ci napisze, przy kazdym zakupie na firme za granica masz obowiazek rozliczyc/zaplacic VAT, jezeli zakup jest w unii z nipem europejskim (zakup netto) to Vat placisz/rozliczasz/odliczasz w Polsce wedlug stawek obowiazujacych w naszym kraju (nie placisz Vatu w kraju zakupu), jezeli nie masz jak go odliczyc to normalnie musisz wplacic go do US.
Jezeli dokonasz zakupu na firme w kraju unii bez NIP "europejskiego" to dosyc ze musisz zaplacic VAT obowiazujacy w kraju zakupu (juz go nie odliczysz bo nikt tam nie sprzeda Ci netto bez nipu "europejskiego") to dodatkwo placisz/rozliczasz nasz VAT juz u nas.
Jezeli kupujesz w krajach poza unia, placisz dodatkowo clo i nasz VAT od calosci, ktory rozliczasz/odliczasz na zasadach jak rozlicza sie VAT przy zakupach krajowych.
Jeszcze jedna sprawa, w czasach bardzo silnego zlotego, handel sprzetem z usa i HK kwitl. Przy aktualnych kursach walut zakup sprzetu foto dla firmy (szczegolnie puszki) poza unia jest nieoplacalny, poniewaz dojdzie clo, vat mozesz odliczyc rowniez w kraju. Wiec jezeli chodzilo Ci o propozycje zakupu puszki dla gama w krajch typu HK to koszt wyjdzie w najlepszym wypadku w porownywalnej cenie, ale bez gwarancji.
W pewnym momencie zreszta, gdy zloty byl bardzo slaby, nasz kraj mial najtanszy sprzet foto na swiecie, handel szedl w druga strone.
Kolekcjoner
15-12-2009, 11:59
Nie jest.
No to przynajmniej w jednym się zgadzamy :).
Każdy robi czym chce, ale doradzanie kup to, kup tamto bo jak nie to... Też jest niepotrzebne.
A to niby czemu? ;)
Swego rodzaju ciekawostką jest spora powściągliwość w wyrażaniu opinii na temat sprzętu, przez tych, którzy robią naprawdę dobre zdjęcia. Zupełnie jakby sprzęt im w tym nie przeszkadzał.
Generalizujesz tutaj na tyle, że można zarówno zaprzeczyć jak i potwierdzić 8-).
[QUOTE=arra;742723]jeżeli różnica pomiędzy dobrymi 12 mpx a dobrymi 21mpix jest pomijalna, tym bardziej pomijalna będzie różnica między c24-70 a n24-70. Mnie np. kolorystyka N nie odpowiada tak bardzo jak C, a generowanie skomplikowanych profili kolorystycznych dla N, zawsze kończyło się tym, że dla każdego ujęcia musiałem mieć inny profil, bo jakiś kolor zawsze wystrzelił nie w tą stronę co chciałem. W C nie mam tego problemu.
Wlasnie dlatego wybralem canona,zaczalem w czasach premiery 350d i wybor byl oczywisty... po 40d kupilem 5dmk2 i jest lepiej niz OK :razz:
A to niby czemu? ;)
Ano temu, że w sieci jest wystarczająco dużo zdjęć podróżniczych, wykonanych różnym sprzętem i jeżeli ktoś wie czego chce i oczekuje, to na podstawie tych zdjęć sam zdecyduje, czego mu potrzeba, a jeżeli nie jest w stanie, to i 450d może być aż nad to. Pytanie co kupić bo jadę do... Jest równie precyzyjne, jak pytanie Jaki samochód kupić bo chcę pojeździć.
Kolekcjoner
15-12-2009, 13:42
Ano temu, że w sieci jest wystarczająco dużo zdjęć podróżniczych, wykonanych różnym sprzętem i jeżeli ktoś wie czego chce i oczekuje, to na podstawie tych zdjęć sam zdecyduje, czego mu potrzeba, a jeżeli nie jest w stanie, to i 450d może być aż nad to. Pytanie co kupić bo jadę do... Jest równie precyzyjne, jak pytanie Jaki samochód kupić bo chcę pojeździć.
No ale jak ktoś chce takie pytania zadać na forum to czemu ma tego nie robić. Nie wsadzajmy wszystkich do jednego wora. Może komuś taka rada pomoże.
Wiesz tą drogą nietrudno dojść do jedynego słusznego ;) jak się wydaje wniosku, że wszelkie dyskusje tutaj są zwykłą startą czasu 8-) - cóż może jest w tym jakaś prawda 8-).
Witam!
Nie chcę zaczynać kolejnej wojny systemowej a liczę na małą pomoc w wyborze body a może systemu najbardziej zbliżonego do ideału dla moich potrzeb. Otóż postanowiłem przejść na FF posiadam na chwilę obecną Canona 50D + T 17-50 +C70-200 2.8 oraz lampę 580 II. Od razu zwróciłem się w stronę macierzystego systemu i tu wybór mógł paść jedynie na 5d mkII do którego zostawałaby mi lampa oraz 70-200 a na wstępie dokupiłbym 17-40L (możę 24-70) + 85 1.8 +50 1.4 (wydaje mi się, że to najlepszy zestaw). Aparatu używam głównie do Streeta, architektury, krajobrazu, portretów i rzadziej do koncertów czyli raczej sytuacji gdzie szybkość AF nie ma kluczowego znaczenia aczkolwiek pewny AF ala D700 warto mieć. Muszę przyznać natomiast, że systemu Nikona w ogóle nie znam i oprócz kuszącego CLS nie wiem co może mi zaproponować.
Jeżeli moglibyście mi doradzić coś to byłbym naprawdę wdzięczny (mam nadzieję, że się nie obrazicie za założenie podobnego wątku na konkurencyjnym forum N)
pozdrawiam
Witaj !
Mając już fajne szkło 70-200 f2.8 oraz lampę 580 II pozostałbym przy Canonie. Jeżeli piszesz że fotografujesz to co w opisie to raczej polecam 24-70 lub 24-105. 24mm na FF to już jest bardzo szeroko i zarazem te dwa szkła są bardzo uniwersalne. Jak dokupisz te dwie stałki to zestaw masz praktycznie kompletny do twoich zastosowań. EOS 5D II jest fajnym aparatem i naprawdę nie widzę sensu zamieniać go na D700.
Ernest_DLRS
24-03-2010, 20:21
FFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFFLAMETHREAD!
A tak serio - nie zmieniaj systemu. Masz jako-takie obeznanie w C, masz obiektyw, lampę... Zostań tutaj i buduj dalej zestaw.
Ja kiedyś popełniłem błąd i przesiadłem się z cropa Canona, na D700 właśnie. Liczyłem na piękne fullfrejmowe body z extra AFem. Z tego wszystkiego extra był tylko ten AF, przyznam rację bez bicia, Canon xxxD, xxD oraz 5D ssie D700 z całej siły. Natomiast cała reszta - obrazek, szkła - tylko Canon. Wróciłem jak syn marnotrawny do Canona, 5D służy mi teraz bardzo dobrze i więcej mi niczego nie potrzeba, no, może lepszej szklarni (:
Dodam też że obróbka plików z D700 była (dla mnie) koszmarem. Na 30D, którego miałem chwilowo po powrocie z D700 do C, obróbka polegała na delikatnej neutralizacji barw i (o ile nie robiłem jakiś eksperymentów) to było wsio.
Jeśli jesteś reporterem to D700 jest okej. Szybkie, niezawodne, no i o jakość kolorów nie trzeba jakoś szczególnie dbać. Krajobraz, portret(!!) - 5D.
Pozdrawiam.
Jak ja się cieszę (teraz), że nie zmieniłem wówczas systemu i to bardzo :mrgreen:. A byłem już tak blisko :wink:.
Witam.
Powiem tak, poniewaz nie tak dawno inwestowalem nieco w sprzet foto, zastanawialem sie rowniez nad piatka, tyle, ze jego "konkurentem" byl 1DsII. Obecnie fotografuje canonami 5dII i 1DIIN i to, co moge powiedziec, to ze autofokus piatki nie odstaje az tak bardzo od jedynki. Potrafi sie zgubic, ale w tym samym miejscu wywala sie 40d i 1d. Dla mnie to pucha marzenie, ma wszystko czego mi potrzeba i jeszcze wiecej.
Co do obiektywow, to generalnie 24-70 to swietne szklo, niemniej jednak do streetu sie zupelnie nie nadaje. Na szerokim koncu jest dlugosci 70-200, tej ciemniejszej. Jest wielkie, i rzuca sie w oczy. Do streetu najfajniejszy by byl zestaw z jasnymi stalkami, albo malym zoomem. Jesli fotografujesz, poza streetem tez inne rzeczy, polecam szczerze ta elke.
Pozdrawiam.
Ps. Aparatow uzywam glownie na punkcie centralnym - przyzwyczajenie jeszcze zza czasow 400D :)
Przemek_D
26-03-2010, 00:00
bierz D700, zdecydowanie, za duzo osob z branzy ma juz 5DII i pod wzgledemjakosci zdjec robi sie coraz cisniej, ta sama impreza, kolega obok na D700 ja na 5DII... i.... swietnie pieknie do momentu kiedy zaczelo sie ciemno... u niego szybciej chodzil AF za to u mnie... po imprezie na kompie.... jednym slowem powiedzial... a moglem kupic 5DII... i uderzyl drzwiami...
bierz D700, zdecydowanie, za duzo osob z branzy ma juz 5DII i pod wzgledemjakosci zdjec robi sie coraz cisniej, ta sama impreza, kolega obok na D700 ja na 5DII... i.... swietnie pieknie do momentu kiedy zaczelo sie ciemno... u niego szybciej chodzil AF za to u mnie... po imprezie na kompie.... jednym slowem powiedzial... a moglem kupic 5DII... i uderzyl drzwiami...
a to dziwne.
ja testowalem oba aparaty w srednich i trudnych warunkach oswietleniowych i zdecydowanie stwierdzam, ze przy scenach w miare "statycznych" AF w obu puszkach jest rownie funkcjonalny.
Tyczy sie to i srodkowego i bocznych punktow AF.
Ponizej link do mojego mini-testu:
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=135150&page=5
Jeżeli na ISO 1600 przymknąłeś obiektyw do 2.0 i miałeś czas 1/125 to to nie były trudne warunki. Trudne to są 3200, 1.4 i 1/30s. To 4 EV mniej.
jezeli sa trudne warunki, to rozumiem ze sa rowniez trudniejsze?
a jezeli trudne warunki to iso3200 f1.4 i 1/30s to w takim razie jakie sa wedlóg ciebie trudniejsze warunki do fotografowania "z reki" ?
- oczywiscie bez korzystania z wynalazkow typu IS badz monopod.
Mam oba aparaty. D700 ma lepsze iso, reszta to dramat i tagedia kolorystyczna, jeżeli nie potrzeba ci iso, nie ma co sie zastanawiać, chyba że jesteś masochositą lub daltonistą:-D
ale chyba 3200 uzytkowe w 5 jest?
ale chyba 3200 uzytkowe w 5 jest?
3200 jest jak najbardziej używalne , zresztą jeżeli chodzi o porównanie D700 i 5DII to może i według pomiarów (np. DXO) D700 mniej szumi , ale ja zauważyłem pojawiające przy wyższych iso i trudnych warunkach oświetleniowych czarne kropeczki w strukturze szumu 700 , przez to szum z 5DII wygląda IMO "lepiej":mrgreen:.
U mnie po dwu miesięcznym "testowaniu" obu aparatów jednocześnie pozostała 5DII .
Ernest_DLRS
27-03-2010, 20:45
Te kropeczki... faktycznie nie wyglądało to ciekawie a zauważalne było już w okolicach 2000-3200.
mishieck
27-03-2010, 21:31
Mam znajomego, który kupił D700 i 24-70 f/2.8
Od zakupu robi zdjęcia w trybie Auto i JPEG...prosił mnie bym mu pokazał co można z tym sprzętem zrobić....
A to ciekawe... Szczególnie, że w D700 nie ma trybu AUTO :)
Te kropeczki... faktycznie nie wyglądało to ciekawie a zauważalne było już w okolicach 2000-3200.
moglibyście podlinkowac jakiegoś cropa gdzie one są? Nie wiem o co chodzi. Nie zauważam niczego takiego. Na tak niskich ISO jak piszecie ???
Jak z dyskusji wynika to co kiedys było domena canona stało się domeną nikona. To o czym piszą canonierzy jako o trudnych warunkach to dla nikoniarza dopiero warunki średnie. Trudne warunki dla nikona sa tam, gdzie canonierzy już nie pracują. No może poza posiadaczami 1Dmk4.
A to ciekawe... Szczególnie, że w D700 nie ma trybu AUTO :)No nie ma. Ale tu się można duzo dowiedzieć o cechach D700, których on nie posiada :)
Może chodzi o Autoiso i automatykę programową + WB auto? da to w sumie taki tryb auto.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
moglibyście podlinkowac jakiegoś cropa gdzie one są? Nie wiem o co chodzi. Nie zauważam niczego takiego. Na tak niskich ISO jak piszecie ???
[QUOTE=BeatX;793687]jezeli sa trudne warunki, to rozumiem ze sa rowniez trudniejsze?oczywiście
a jezeli trudne warunki to iso3200 f1.4 i 1/30s to w takim razie jakie sa wedlóg ciebie trudniejsze warunki do fotografowania "z reki" ?
- oczywiscie bez korzystania z wynalazkow typu IS.a skąd wynika ten warunek?
Pytanie jak sobie stopniujesz. Bo można napisać warunki: łatwe, średnie, trudne, bardzo trudne, extremalnie trudne. A jak ci napisze jakie sa trudne, to nie spytasz jakie sa bardzo trudne itd.
Jak z dyskusji wynika to co kiedys było domena canona stało się domeną nikona. To o czym piszą canonierzy jako o trudnych warunkach to dla nikoniarza dopiero warunki średnie. Trudne warunki dla nikona sa tam, gdzie canonierzy już nie pracują. No może poza posiadaczami 1Dmk4.
No nie ma. Ale tu się można duzo dowiedzieć o cechach D700, których on nie posiada :)
Może chodzi o Autoiso i automatykę programową + WB auto? Da to w sumie taki tryb auto.
Mam oba aparaty. D700 ma lepsze iso, reszta to dramat i tagedia kolorystyczna, jeżeli nie potrzeba ci iso, nie ma co sie zastanawiać, chyba że jesteś masochositą lub daltonistą:-D
To może wrzuć kilka tych dramatycznych fotek z D700, najlepiej z exifem !!! Skoro jest tak dramatycznie kiepski po co go trzymasz ??
ręce opadają jak się czyta niektóre posty :mrgreen: to program "auto" to hit :-D
moglibyście podlinkowac jakiegoś cropa gdzie one są? Nie wiem o co chodzi. Nie zauważam niczego takiego. Na tak niskich ISO jak piszecie ???
Jak z dyskusji wynika to co kiedys było domena canona stało się domeną nikona. To o czym piszą canonierzy jako o trudnych warunkach to dla nikoniarza dopiero warunki średnie. Trudne warunki dla nikona sa tam, gdzie canonierzy już nie pracują. No może poza posiadaczami 1Dmk4.
No nie ma. Ale tu się można duzo dowiedzieć o cechach D700, których on nie posiada :)
Może chodzi o Autoiso i automatykę programową + WB auto? da to w sumie taki tryb auto.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
[QUOTE=Jacek_Z;794208]moglibyście podlinkowac jakiegoś cropa gdzie one są? Nie wiem o co chodzi. Nie zauważam niczego takiego. Na tak niskich ISO jak piszecie ???
oczywiście
a skąd wynika ten warunek?
Pytanie jak sobie stopniujesz. Bo można napisać warunki: łatwe, średnie, trudne, bardzo trudne, extremalnie trudne. A jak ci napisze jakie sa trudne, to nie spytasz jakie sa bardzo trudne itd.
Jak z dyskusji wynika to co kiedys było domena canona stało się domeną nikona. To o czym piszą canonierzy jako o trudnych warunkach to dla nikoniarza dopiero warunki średnie. Trudne warunki dla nikona sa tam, gdzie canonierzy już nie pracują. No może poza posiadaczami 1Dmk4.
[QUOTE=mishieck;794180]A to ciekawe... Szczególnie, że w D700 nie ma trybu AUTO :)
No nie ma. Ale tu się można duzo dowiedzieć o cechach D700, których on nie posiada :)
Może chodzi o Autoiso i automatykę programową + WB auto? Da to w sumie taki tryb auto.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
sorry, ale próby poprawiania posta dały dziwny efekt, posty sa teraz dwa, a cytowania złe. A poprawić ich juz nie mogę.
ja chciałbym jeszcze podpytać jak się zachowuje piątka(AF) bo do niej się jednak będę skłaniał w słabym oświetleniu np już pod wieczór na mieście czy w ciemnych pomieszczeniach jak nie wiem np kawiarnie ?
oj strasznie zolto sie zrobilo....
ja chciałbym jeszcze podpytać jak się zachowuje piątka(AF) bo do niej się jednak będę skłaniał w słabym oświetleniu np już pod wieczór na mieście czy w ciemnych pomieszczeniach jak nie wiem np kawiarnie ?
w wątku o piątce znajdzie odpowiedz na większość pytań
ja chciałbym jeszcze podpytać jak się zachowuje piątka(AF) bo do niej się jednak będę skłaniał w słabym oświetleniu np już pod wieczór na mieście czy w ciemnych pomieszczeniach jak nie wiem np kawiarnie ?
Ten koleś foci nocne życie w Cardiff 5D Mk II + 35/1.4L - i daje radę;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Ups...zapomniałem dać linka:
http://www.flickr.com/photos/maciejdakowicz/
iktorn92
30-03-2010, 07:25
Powiem wam, ze ostatnio robil koles foty w szkole, d700+ 24-70.... dzis zobaczyłem odbitki.. jakaś porażka, mam zieloną twarz a nie przypominam sobie bym mial ochote wymiotować, co smieszne wiekszość jestniebieska albo zółta. Oświetlenie: dwie studyjne lampy:) Nie śmiem oceniac po jednej odbitce nie mniej jednak wylada tragicznie.
Powiem wam, ze ostatnio robil koles foty w szkole, d700+ 24-70.... dzis zobaczyłem odbitki.. jakaś porażka, mam zieloną twarz a nie przypominam sobie bym mial ochote wymiotować, co smieszne wiekszość jestniebieska albo zółta. Oświetlenie: dwie studyjne lampy:) Nie śmiem oceniac po jednej odbitce nie mniej jednak wylada tragicznie.
Spytaj 'kolesia' w jakim labie fotki wołał - będziesz wiedział którego uniknąć :D
ArekLodzPl
30-03-2010, 09:13
Powiem wam, ze ostatnio robil koles foty w szkole, d700+ 24-70.... dzis zobaczyłem odbitki.. jakaś porażka, mam zieloną twarz a nie przypominam sobie bym mial ochote wymiotować, co smieszne wiekszość jestniebieska albo zółta. Oświetlenie: dwie studyjne lampy:) Nie śmiem oceniac po jednej odbitce nie mniej jednak wylada tragicznie.
Po prostu - koleś był gówno nie fotograf. To taki pstrykacz jakich wielu się zrobiło ostatnimi czasy. Kupił sobie sprzęt i stwierdził, że jest już fotografem, a pewnie nawet poprawnie nie potrafi zdjęcia naświetlić, a tym bardziej prawidłowo go obrobić.
Nawet jeśli wyjdą z puszki brzydkie kolory, to PS lub LR zawsze przyjdzie z pomocą. w 90% źle zrobione zdjęcie zdjęcie można doprowadzić do stanu używalności....w 10% najlepiej przekonwertować na B&W - trzeba tylko umieć
maly przyklad na to co daje 5D II ;)
kadr z filmu:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.treephoto.pl/2010/mumin1.JPG)
i pozniejsze zdjecie.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.treephoto.pl/2010/mumin2.jpg)
Powiem wam, ze ostatnio robil koles foty w szkole, d700+ 24-70.... dzis zobaczyłem odbitki.. jakaś porażka, mam zieloną twarz a nie przypominam sobie bym mial ochote wymiotować, co smieszne wiekszość jestniebieska albo zółta. Oświetlenie: dwie studyjne lampy:) Nie śmiem oceniac po jednej odbitce nie mniej jednak wylada tragicznie.
Pewnie robił je jakiś amator myślący że kupi sobie wypasioną puszkę + szkło i będzie profi.D700 naprawdę nie ma tu nic do rzeczy...nawaliła ta persona kukająca w wizjer :).Postproces pewnie też poległ dlatego efekty jakie masz na odbitce powodują efekt wymiotny :)
Tez mnie bawia takie komentarze ze z d3/d700 to jest obrazek tragedia ale z canona 5d to jest juz ho ho ho. Zwykle siane sa albo przez osoby ktore nie maja pojecia jak zrobic takie porownanie albo przez ludzi lubiacych przepisywac tego typu nie za madre teksty.
Powiem wam, ze ostatnio robil koles foty w szkole, d700+ 24-70.... dzis zobaczyłem odbitki.. jakaś porażka, mam zieloną twarz a nie przypominam sobie bym mial ochote wymiotować, co smieszne wiekszość jestniebieska albo zółta. Oświetlenie: dwie studyjne lampy:) Nie śmiem oceniac po jednej odbitce nie mniej jednak wylada tragicznie.
Bez przesady, dwa dni temu uzyskalem podobny efekt z 5dmkII przy uzyciu lamp studyjnych, bylo zielone tlo, przez niedopatrzenie zostawilem AWB, jpg prosto z puszki wygladal fatalnie.
U nas w szkole tez robił jakiś koleś z D700 i 24-70 i podobnie, gdy zobaczyłem odbitke, to myślałem, że sie załamie. Mogli mi dać te foty do zrobienia. Dodam, że ten u nas nie miał żadnych lamp, więc miał łatwiej.
manfred1
30-03-2010, 20:35
U nas w szkole tez robił jakiś koleś z D700 i 24-70 i podobnie, gdy zobaczyłem odbitke, to myślałem, że sie załamie. Mogli mi dać te foty do zrobienia. Dodam, że ten u nas nie miał żadnych lamp, więc miał łatwiej.
No to może byś pokazał prawidłowo naświetloną przez siebie fote bo ino gadacie gadacie a nic z tego nie wynika
U nas w szkole tez robił jakiś koleś z D700 i 24-70 i podobnie, gdy zobaczyłem odbitke, to myślałem, że sie załamie. Mogli mi dać te foty do zrobienia. Dodam, że ten u nas nie miał żadnych lamp, więc miał łatwiej.
No i co przez D700 znowu to tak wyglądało?Przestańcie trollować bo się słuchać nie da.W 100% to wina najsłabszego ogniwa które wali w jpg, zdjęć nie ''dotyka'' i oddaje taką manianę trzepiąc z ludzi kasę.
Sam mam teraz D700 (miałem 5D + jasne stałki) i nie dam sobie powiedzieć,podczas obróbki uzyskuję takie same efekty co z 5D.
Ernest_DLRS
30-03-2010, 21:34
Pozazdrościć umiejętności obróbki, lub cierpliwości (lub obu).
Ok, quiz - zabawa: poniższe zdjęcia wykonano trzema aparatami pełnoklatkowymi: canonami i nikonami, to są jpgi nie poddawane postprocessingowi, zmniejszone jedynie. Które to Canon, a które Nikon? Bo to widać przecież gołym okiem:)
1.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img232.imageshack.us/img232/8678/foto1pi.jpg)
2.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img383.imageshack.us/img383/3281/foto5h.jpg)
3.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img133.imageshack.us/img133/2091/foto2ur.jpg)
4.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img441.imageshack.us/img441/8366/foto3ir.jpg)
5.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img163.imageshack.us/img163/390/foto4kt.jpg)
hehe dobre :)
3 i 4 Canon, 5 - nie jestem pewnien ale chyba tez Canon, 1 i 2 Nikon
fajna zabawa :)
Poczekam na inne propozycje i odpowiem:)
2. i 4. to Nikon, reszta Canon ;)
Ja obstawiam wręcz odwrotnie...1,2 Canon 3,4,5 Nikon:-D
Co można wygrać:?:
Dobra, pewnie można tak długo, ale:
1. Nikon d700
2. Canon 5d mark1
3. Nikon d700
4. Canon 1 DS mark2
5. Nikon d700
Zdziwionych pozdrawiam:)
swietne przyklady.
niech zdjecia kolegi KMA + moj mini test D700 vs. 5DII zamkna raz na zawsze buzie teoretykom fotograficznym, ktorzy twierdza, ze 5D jest "lepszy" od D700 ;)
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=135150&page=5
a juz szczegolnie mam nadzieje ze te przyklady dadza do myslenia teoretykom fotograficznym, ktorzy nie maja do pokazania zadnych zdjec poza portretami swoich najblizszych /w szczegolnosci dziecka itp/ robionych topowymi puszkami oraz obiektywami.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
tudziez zdjecia przy kotlecie oraz widoczki z podrozy ;]
no cóż, może i jestem teoretyk, ale mam przy tym przyjemność pracować od kilkunastu miesięcy na dwóch systemach równolegle i wciskanie pierd na podstawie kilku sampelków w fajnym świetle o tym, że różnic niet to sprawy dla starych marynarzy. różnice są - ogromne. w dużej mierze do ogarnięcia w postprocesie - ale raz, że nie do końca, a dwa - robota z nefem zajmuje mi 4 razy więcej czasu niż z cr2.
Ernest_DLRS
31-03-2010, 01:05
O to to to. Piękne światło to jedno i tutaj faktycznie może być ciężko odróżnić systemy, ja się pogubiłem na tych powyższych fotkach, ale spróbujcie porównać zdjęcia wykonane w ciemnym kościele - tutaj już wizualnie po zdjęciach można puchy odróżnić w mig. Ja mam podobne spostrzeżenie co Pan Adam, tzn praca na plikach Nikona zajmowała mi kilkukrotnie więcej czasu niż obróbka plików z Canona. A doświadczenie w Fotoczopie posiadam całkiem niezłe, D700 miałem sporo czasu.
Obstawiam: 1,3,4 - Canon; reszta Nikon
Kilka postów wyżej jest rozwiązanie zagadki :roll:
swietne przyklady.
niech zdjecia kolegi KMA + moj mini test D700 vs. 5DII zamkna raz na zawsze buzie teoretykom fotograficznym, ktorzy twierdza, ze 5D jest "lepszy" od D700 ;)
No cóż, podobno większość mężczyzn ma problemy z rozpoznawaniem kolorów, pewnie ta większość ma Nikony z cmosem ;-)
A tak poważniej - pooglądaj sobie zdjęcia waszego forumowego kolegi-"teoretyka" Wojteha, być może zobaczysz o czym mówią ci, którzy twierdzą że jest różnica w kolorystyce.
Smaczku dodaje fakt, że kolega Wojteh ponoć ma już rozpracowaną obróbkę - patrz jego sygnaturka :mrgreen:
O to to to. Piękne światło to jedno i tutaj faktycznie może być ciężko odróżnić systemy, ja się pogubiłem na tych powyższych fotkach, ale spróbujcie porównać zdjęcia wykonane w ciemnym kościele - tutaj już wizualnie po zdjęciach można puchy odróżnić w mig. Ja mam podobne spostrzeżenie co Pan Adam, tzn praca na plikach Nikona zajmowała mi kilkukrotnie więcej czasu niż obróbka plików z Canona. A doświadczenie w Fotoczopie posiadam całkiem niezłe, D700 miałem sporo czasu.
Ok.Ale czy tutaj był poruszony temat szybkości obróbki i finalnego efektu czy to,że D700 + 24-70 daje kiepskie efekty.Tak stwierdzili iktorn92 oraz UrGuR.Właśnie z takimi teoriami się nie zgadzam a czy obrabia się NEFa wolniej od CR2.Ja jakoś szczególnie nie zauważyłem,ale to ja.
--
To może od razu pokażę przykłady:
http://wojteh.pl/wp-content/gallery/test/dsc_2172.jpg
http://wojteh.pl/wp-content/gallery/test/dsc_2164.jpg
Przy okazji widać chyba "kropeczki", o których pisał Ernest_DLSR, a to dopiero iso 1000, więc warunki nie są specjalnie trudne.
Żeby nie było - mnie się takie ziarno podoba, ale kolory już zdecydowanie nie.
--
To może od razu pokażę przykłady:
http://wojteh.pl/wp-content/gallery/test/dsc_2172.jpg
http://wojteh.pl/wp-content/gallery/test/dsc_2164.jpg
Przy okazji widać chyba "kropeczki", o których pisał Ernest_DLSR, a to dopiero iso 1000, więc warunki nie są specjalnie trudne.
Żeby nie było - mnie się takie ziarno podoba, ale kolory już zdecydowanie nie.
Kto powiedział,że te profile wojteh-a są ok?Mnie akurat nie przekonują i na nich się nie opieram.
Jako,że nie jestem gołosłowny.
D3 + 85/1,4 vs 5D + 85/1,8.Te same ustawienia w puszkach....jedynie 85 Nikona przykręcona do 1,8 by GO były równe.NEF i RAW wołane w LR.
D3
http://img36.imageshack.us/img36/672/dsc0551mr.jpg
5D
http://img32.imageshack.us/img32/888/img8411e.jpg
Czy tu naprawdę widać kosmiczną przewagę Canona.Kolory to naprawdę rzecz do ustawienia.Jak sobie LR skonfigurujecie to kolory nie straszne.
Kto powiedział,że te profile wojteh-a są ok?Mnie akurat nie przekonują i na nich się nie opieram.
To był tylko przykład, który miał obrazować że NAPRAWDĘ coś jest na rzeczy.
Jako,że nie jestem gołosłowny.
D3 + 85/1,4 vs 5D + 85/1,8.Te same ustawienia w puszkach....jedynie 85 Nikona przykręcona do 1,8 by GO były równe.NEF i RAW wołane w LR.
D3
http://img36.imageshack.us/img36/672/dsc0551mr.jpg
5D
http://img32.imageshack.us/img32/888/img8411e.jpg
Czy tu naprawdę widać kosmiczną przewagę Canona.Kolory to naprawdę rzecz do ustawienia.Jak sobie LR skonfigurujecie to kolory nie straszne.
Takie przykłady można sobie w buty wsadzić, niestety.
:arrow: Pokaż coś, gdzie skóra ludzka wygląda dobrze, bez grzebania w photoshopie, tylko balans bieli ustawiony prawidłowo. Na powyższych samplach różnica w kolorach jest ogromna, ale nie jestem w stanie wskazać gdzie jest lepiej, bo nie widziałem rzeczonej scenki na własne oczy.
:arrow: W takim porównaniu nie należy równać obrazków do wspólnego mianownika jakim jest ACR. To dosyć często popełniany przez nikoniarzy błąd, choć całkiem zrozumiały. IMHO ACR, nawet z profilami, nie może równać się DPP pod względem kolorów.
Ja sie dorzce jako dwusystemowiec. Jesli chodzi o dobre swiatlo to nikon jest oki tzn rowny z canonem. Do "nie-skory" w zasadzie to wole nikona bo latwiej. wszytsko sie zmiena jak wchodza zarowki ,swietlowki itd itp. Oczywsice wszytsko sie da tylko z Canonem lepiej i latwiej. zeby bylo jasne mowie o raw i acr/lr
To był tylko przykład, który miał obrazować że NAPRAWDĘ coś jest na rzeczy.
Takie przykłady można sobie w buty wsadzić, niestety.
:arrow: Pokaż coś, gdzie skóra ludzka wygląda dobrze, bez grzebania w photoshopie, tylko balans bieli ustawiony prawidłowo. Na powyższych samplach różnica w kolorach jest ogromna, ale nie jestem w stanie wskazać gdzie jest lepiej, bo nie widziałem rzeczonej scenki na własne oczy.
:arrow: W takim porównaniu nie należy równać obrazków do wspólnego mianownika jakim jest ACR. To dosyć często popełniany przez nikoniarzy błąd, choć całkiem zrozumiały. IMHO ACR, nawet z profilami, nie może równać się DPP pod względem kolorów.
To jest jak udowadnianie wyższości Coli nad Sprite.Jednym i drugim się napijesz a co lepsze,o gustach się nie dyskutuje. Co do równego mianownika jakim wg Ciebie jest ACR/LR....uwierz,nie każdy obrabia najpierw w DPP bądz Nikon NX by potem szlifować zdjęcie dalej w PS.Gro osób obrabia tylko w ACR/LR nie tykając zdjęć PSujem. Acha, kolorystyka nie zależy tylko od obróbki czy puszki ale także od szkła jakie podpinasz,kalibracji monitora i chyba najważniejsze tego najsłabszego ogniwa o którym wspomniałem kilkanaście postów wcześniej.
--
To może od razu pokażę przykłady:
http://wojteh.pl/wp-content/gallery/test/dsc_2172.jpg
http://wojteh.pl/wp-content/gallery/test/dsc_2164.jpg
Przy okazji widać chyba "kropeczki", o których pisał Ernest_DLSR, a to dopiero iso 1000, więc warunki nie są specjalnie trudne.
Żeby nie było - mnie się takie ziarno podoba, ale kolory już zdecydowanie nie.
ale wiecie, że Nikon ma ładniejsze ziarno, bo puszka w RAWach ma redukcję szumu kolorowego?
ale wiecie, że Nikon ma ładniejsze ziarno, bo puszka w RAWach ma redukcję szumu kolorowego?
Co w związku z tym?Jeśli tak jest to dlaczego na NEF robiony z wyższym ISO otworzony w LR szumi kolorowo w momencie zjechania suwakiem color noise z 25 (25 to standardowe ustawienie) na 0?Gdzie ta redukcja kolorowego szumu w NEF?
To jest jak udowadnianie wyższości Coli nad Sprite.Jednym i drugim się napijesz a co lepsze,o gustach się nie dyskutuje.
Czyli zielona skóra u Murzynów to jest kwestia gustu?
Co do równego mianownika jakim wg Ciebie jest ACR/LR....uwierz,nie każdy obrabia najpierw w DPP bądz Nikon NX by potem szlifować zdjęcie dalej w PS.Gro osób obrabia tylko w ACR/LR nie tykając zdjęć PSujem.
Zapewne jeszcze więcej osób robi tylko jpegi. No i?
Jeśli świadomie wybieramy narzędzie dające gorsze efekty, to sami jesteśmy temu winni.
Acha, kolorystyka nie zależy tylko od obróbki czy puszki ale także od szkła jakie podpinasz,kalibracji monitora i chyba najważniejsze tego najsłabszego ogniwa o którym wspomniałem kilkanaście postów wcześniej.
Choćbyś nie wiem jak zaprzeczał rzeczywistości - zdjęcia defaultowo i tak będą miały brzydki zafarb, z którym trzeba potem walczyć w postprocesie.
Ja nie wiem, tak trudno się do tego uczciwie przyznać? Jest problem, ale można się nauczyć z tym żyć i osiągać niezłe efekty. Tak jak z autofocusem w piątce ;-)
Choćbyś nie wiem jak zaprzeczał rzeczywistości - zdjęcia defaultowo i tak będą miały brzydki zafarb, z którym trzeba potem walczyć w postprocesie.
Ja nie wiem, tak trudno się do tego uczciwie przyznać? Jest problem, ale można się nauczyć z tym żyć i osiągać niezłe efekty. Tak jak z autofocusem w piątce ;-)
święta RACJA :)
Co w związku z tym?Jeśli tak jest to dlaczego na NEF robiony z wyższym ISO otworzony w LR szumi kolorowo w momencie zjechania suwakiem color noise z 25 (25 to standardowe ustawienie) na 0?Gdzie ta redukcja kolorowego szumu w NEF?
Wiadomo od dawna ze nikon uwielbia ulepszac rawy:
http://optyczne.pl/81.7-Test_aparatu-Nikon_D700_Szumy_i_jakosc_obrazu_w_RAW.html
Widac tez slad po "klejeniu" matrycy.
Doswiadczenie z d700 mam nikle, jedyne porownanie bezposrednie jakie mam to rawy z fotek studyjnych, 5dmkII vs d90, nie wiem jak kolory d90 maja sie do d700 ale nie potrafie doprowadzic latwo tych zdjec do tego co prezentuje 5d.
Czyli zielona skóra u Murzynów to jest kwestia gustu?
To już wina wojteha nie mój, że taki kolor uzyskał.
Zapewne jeszcze więcej osób robi tylko jpegi. No i?
Jeśli świadomie wybieramy narzędzie dające gorsze efekty, to sami jesteśmy temu winni.
Ja świadomie wybieram NEF i obrabiam w LR bo dla mnie tak jest najwygodniej i z efektów jestem zadowolony.
Choćbyś nie wiem jak zaprzeczał rzeczywistości - zdjęcia defaultowo i tak będą miały brzydki zafarb, z którym trzeba potem walczyć w postprocesie.
Ja nie wiem, tak trudno się do tego uczciwie przyznać? Jest problem, ale można się nauczyć z tym żyć i osiągać niezłe efekty. Tak jak z autofocusem w piątce ;-)[/QUOTE]
Co uważasz za postproces?Zamęczenie na śmierć w PS czy dobre wywołanie w ACR bądz LR?Przyznać do czego.Ja szczerze tego problemu nie widzę i nie muszę uczyć się z tym żyć.Miałem 5D przez 2lata i jakoś nie płaczę z powodu kolorów mając teraz D700. Za to AF,szybkość,budowa....no ale o tym już było wiele razy.To tyle.
Ja osobiscie za bardzo nie widze roznicy w zdjeciach miedzy d700 a 5D z jednego i drugie dostaje sie swietne efekty, wszystko zalezy od fotografa ktory potrafi z body wycisnac najlepsze soki.
Zostalem przy Canonie bo przekonala mnie ergonomia, w N jakos nie potrafilem sie odnalezc ;)
nie wiem jak kolory d90 maja sie do d700 ale nie potrafie doprowadzic latwo tych zdjec do tego co prezentuje 5d.
mam tez przyjemność na co dzień pracować na nikonie d90, prywatnie 5d2, zastanawiam czy wypracowałeś jakiś sposób aby choć uzyskać zadowalające efekty fotografii z d90 zbliżone kolorystycznie do piąteczki, produkuje dużo jpg - może masz jakiś automat ?? ślęczenie nad każdą fotografia mi się nie uśmiecha
D3 + 85/1,4 vs 5D + 85/1,8.Te same ustawienia w puszkach....jedynie 85 Nikona przykręcona do 1,8 by GO były równe.NEF i RAW wołane w LR.
D3
http://img36.imageshack.us/img36/672/dsc0551mr.jpg
5D
http://img32.imageshack.us/img32/888/img8411e.jpg
Czy tu naprawdę widać kosmiczną przewagę Canona.Kolory to naprawdę rzecz do ustawienia.Jak sobie LR skonfigurujecie to kolory nie straszne.
Przewagę jednej puszki nad drugą trudno udowodnić , oba aparaty są naprawdę rewelacyjne.
W twoich samplach zawarta jest po części odpowiedź na pytanie dlaczego gro "osób" lubiących/chcących pracować na obiektywach stało- ogniskowych wybiera C , konkretnie chodzi o ostrość C85 1.8 @1.8 VS N85 1.4 @1.8 ( obiektyw za 2k zł vs obiektyw za 4kzł) wiem że ostrość to nie wszytko ale...
Ernest_DLRS
31-03-2010, 12:26
To co może pomóc choć trochę to nastawa WB przed każdą sesją, o ile warunki w trakcie się nie zmieniają. AWB ma to do siebie, że kaszani kolorystykę i skóra wychodzi żółto-zielona. Drugą opcją są profile, ale mnie one specjalnie nie przypadły do gustu (poza tym, do D90 chyba nie da się ich wgrać?).
Przewagę jednej puszki nad drugą trudno udowodnić , oba aparaty są naprawdę rewelacyjne.
W twoich samplach zawarta jest po części odpowiedź na pytanie dlaczego gro "osób" lubiących/chcących pracować na obiektywach stało- ogniskowych wybiera C , konkretnie chodzi o ostrość C85 1.8 @1.8 VS N85 1.4 @1.8 ( obiektyw za 2k zł vs obiektyw za 4kzł) wiem że ostrość to nie wszytko ale...
Akurat wtedy gdy robiłem to porównanie byłem jeszcze w posiadaniu 5D + 85/1,8.Próbę robiliśmy u kolegi który posiada D3 + 85/1,4. Dzisiaj mogę powiedzieć tyle,posiadam D700 + N85/1,8 i nie widzę różnic w ostrości względem C85/1,8.
To co może pomóc choć trochę to nastawa WB przed każdą sesją, o ile warunki w trakcie się nie zmieniają. AWB ma to do siebie, że kaszani kolorystykę i skóra wychodzi żółto-zielona. Drugą opcją są profile, ale mnie one specjalnie nie przypadły do gustu (poza tym, do D90 chyba nie da się ich wgrać?).
To prawda.Nawet jak sie robi w RAW/NEF to warto wcześniej ustawić WB pod dane warunki.Podczas obróbki w ACR czy LR dobranie odpowiedniego WB jest wtedy o wiele prostsze.
Co do profili to nie wgrywam ich do puszki tylko w zakładkę Camera Profile w LR.Podczas importu zdjęć do LR wszystkie zdjęcia są traktowane odpowiednim profilem, który mam stworzony na bazie kolorystyki wyciągniętej z plików CR2.
bastiano
31-03-2010, 14:55
Nie mozna jednoznacznie stwierdzic czy lepszy 5d II czy D700. Osobiscie mialem dwie puszki 5D II, i dziekuje, wole 1Ds II - ktore w tej chwili jest na sprzedaz, bo ..... wracam do Nikona. Dlaczego, po pierwsze i najwazniejsze, ergonomia Nikona, jak dla mnie duzo lepsza niz C, po drugie - AF, po trzecie 14-24, po czwarte - ISO. I tyle. Kolory, poradze sobie, pozatym, moja fotografia to nie reprodukcje, ma byc ladnie, nie koniecznie wiernie, zreszta potwierdzeniem tego jest sytuacja jaka miala miejsca jakies 16-17 lat temu, gdy pracowalem w Kodak Foto World - (byla siec takich laboratoriow) - laboratoria te mialy bardzo restrykcyjne przepisy kontrolne, codziennie stripy, pomiary, chemia zawsze nowa itd itp, ceny byly najwyzsze - porownujac pozostale laby w miescie, a zawsze mielismy tlumy, gdy pozostale laby nie koniecznie. Dlaczego, tez sie zastanawialem, ale odpowiedz uzyskalem od klientow, - bo zdjecia kodaka sa takie cieple (zoltawe), wiec zamiast walczyc z przyslowiowa zołcią, moze lepiej ja zaakceptowac i przyjąć jako bonus.
Nie mozna jednoznacznie stwierdzic czy lepszy 5d II czy D700.
Eee tam, można. Ogólnie lepsze jest D700. Poza kolorami i gumami w każdym chyba aspekcie jest lepsze. Ergonomia to sprawa osobnicza, bo dla mnie to jest kółko pod kciukiem i możliwość zmiany iso prawą ręką, ale rozumiem że ktoś może lubić inaczej.
Dlaczego, tez sie zastanawialem, ale odpowiedz uzyskalem od klientow, - bo zdjecia kodaka sa takie cieple (zoltawe), wiec zamiast walczyc z przyslowiowa zołcią, moze lepiej ja zaakceptowac i przyjąć jako bonus.
Jest tylko mały problem - kolory nie są ciepłe, bo to nie jest kwestia niepoprawnego balansu bieli. Ten zafarb powoduje, że skóra wygląda jak u chorego człowieka. Dziękuję za taki "bonus" :-)
bastiano
31-03-2010, 15:44
Eee tam, można. Ogólnie lepsze jest D700. Poza kolorami i gumami w każdym chyba aspekcie jest lepsze. Ergonomia to sprawa osobnicza, bo dla mnie to jest kółko pod kciukiem i możliwość zmiany iso prawą ręką, ale rozumiem że ktoś może lubić inaczej.
Jest tylko mały problem - kolory nie są ciepłe, bo to nie jest kwestia niepoprawnego balansu bieli. Ten zafarb powoduje, że skóra wygląda jak u chorego człowieka. Dziękuję za taki "bonus" :-)
Byc moze bedzie to jakis problem w okreslonych warunkach, ale po kilku zdjeciach ktore widzialem i ktore zrobilem, nie zauwazylem problemu "dziwnej skóry"
Mi nie chodziło o to, że zawiniło d700, tylko fakt, że fotograf z takim sprzętem dał ciała.
Mi nie chodziło o to, że zawiniło d700, tylko fakt, że fotograf z takim sprzętem dał ciała.
Niestety zabrzmiało to trochę inaczej :).OK,nie ma co dyskutować.Jak widać każdy wie swoje.
Kolekcjoner
01-06-2010, 13:25
Poczytałem wątek i łapy mi opadły od komentarzy to cacy a to be... ech ludzie weźcie sobie zajęcie znajdźcie, ręce opadają
Ale co jest nie tak? Czego tu się spodziewałeś?
Dulak - swoja treścią nic nie wnosisz. Znajdź sobie lepiej jakieś zajęcie bo z Twoich postów dopiero nic nie wynika...
I w ten oto sposób, ożył jeden z najbardziej onanistycznych wątków na tym forum... :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Hehe :D
Jak fotograf p...da, to z każdej puszki mu ET wylezie :D
Byc moze bedzie to jakis problem w okreslonych warunkach, ale po kilku zdjeciach ktore widzialem i ktore zrobilem, nie zauwazylem problemu "dziwnej skóry"
Bastiano, obejrzałem Twoje zdjęcia ślubne i z NY - są wspaniałe, ja pewnie nigdy takich nie zrobię. Moim jednak zdaniem, poza bardzo nielicznymi wyjątkami, skóra wygląda bardzo nienaturalnie. Twarze są marchewkowo - żółte, zdjęcia z NY są fioletowo - niebieskie, jest problem z bielą, jest problem z czernią. Nie powinienem tak pisać, bo widzę tylko obrazki w niskiej rozdzielczości, ale moje doświadczenia z D700 pokrywa się z tymi obserwacjami. Mam wspaniale naświetlone, kontrastowe i ostre pliki, ale jak koryguję kolorystykę zdjęcia tak by ludzka skóra na pierwszym planie byłe naturalna, to leci mi dugi plan, biele w zieloności, czernie w niebieskości. Jak z kolei "robię " na biele, to mam czystą biel, ale twarzyczki marchewkowe. Generalnie, jak chcę jakoś wypośrodkować "aby wyglądało", to wniosek jest taki : nikon daje nieciekawą biel, w zasadzie nie ma czystej bieli. Uwielbiam ergonomię Nikona, obsługę itp., ale jakość pliku pozostawia wiele do życzenie. Nie rozumiem jak można twierdzić, że D700 i 5DII dają porównywalnej jakości obrazy. Patrzę i widzę przepaść w rozdzielczości i naturalności odwzorowania. Czy naprawdę nie widzicie tych "białych" otoczek wokół portretowanych osób ?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A może jednak byłaby szansa ustalić jakiś sensowny termin i miejsce spotkania przedstawicieli Canon Board obojga systemów i wykonać serie zdjęć modela/modelki ; potem zasadne byłoby wrzucić na serwer pliki tak by każdy zainteresowany mógł się wypowiedzieć. Niech rozgorzeje dyskusja !
Bartek_902
25-06-2010, 18:51
Widzę coś dyskusja nagle się urwała gdy ktoś zaproponował coś konkretnego w celu sprawdzenia i oceny tych dwóch kontrowersyjnych korpusów o których tyle się mówi na każdym forum ;) a szkoda b o może takie spotkanie rozwiało by wszelkie wątpliwości ...
manfred1
25-06-2010, 18:53
No to niech ktoś do mnie przyjedzie z 5DmkII i no nie wiem np 50 1,4 i będziemy porównywać.
Sergiusz
26-06-2010, 01:58
Ja dysponuję miejscem i mediami celem utrwalenia takiego spotkania. Mogę też pewnie zapewnić i D700 i 5DMII studio i modelkę.
MM-architekci
26-06-2010, 08:01
Prędzej plener był by lepszy do porównania. Jeśli mi się uda po weekendzie będę miał D700 względnie z 85 , więc porównam w miarę moich możliwości z 5d2 i też 85
michael_key
26-06-2010, 09:22
[...] więc porównam w miarę moich możliwości [...]
No tak, bo tabele tabelami, a w życiu (konkretniej w pracy) może okazać się różnie. Czekam z ciekawości :)
Prędzej plener był by lepszy do porównania. Jeśli mi się uda po weekendzie będę miał D700 względnie z 85 , więc porównam w miarę moich możliwości z 5d2 i też 85
Chętnie zobaczę,jak takie porównanie wyjdzie na ludzkiej skórze skórze .
Ernest_DLRS
26-06-2010, 12:30
Na plikach źródłowych będzie klapa (d700), po obróbce można dojść do (całkiem) normalnych barw. Ja stwierdziłem że nie chce mi się użerać i sprzedałem d700 po 5mieś. męczenia się z profilami.
manfred1
26-06-2010, 13:00
A mógłbyś pokazać choćby jeden plik który wg Ciebie z 700 to totalna porażka natomiast 5 tka w tym przypadku jest bez zastrzeżeń?
Ernest_DLRS
26-06-2010, 15:06
W tej chwili niestety nie, ponieważ nie posiadam przy sobie plików z D700.
Jak dla mnie to zwalanie swojej niekompetencji i nieumiejetnosci obrobki na sprzet.
I d700 i 5D i zorka mozna robic swietne zdjecia.
Sergiusz
26-06-2010, 17:14
Zorką się nie da sprawdzałem.
Ernest_DLRS
26-06-2010, 17:30
Jak dla mnie to zwalanie swojej niekompetencji i nieumiejetnosci obrobki na sprzet.
I d700 i 5D i zorka mozna robic swietne zdjecia.
Jeśli to do mnie - cóż jakoś dziwnym trafem obróbka plików z 30D i 5D nie sprawia mi takich problemów jak to, co miałem w przypadku D700?? Po ponownej przesiadce na Canona od razu poczułem "ulgę" gdy obrabiałem pliki (co sprowadzało się do drobnych korekt ekspozycji/koloru/kontrastu). Było to dla mnie zupełnie zauważalne.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Nie chce mi się kłócić i udowadniać racji - to są moje prywatne spostrzeżenia, jak ktoś nie miał problemu w pracy z D700 to super, cieszę się, mnie zdecydowanie przyjemniej pracuje się na Canonie, jak i postprodukcja plików Canona jest dla mnie przyjemnością a nie koszmarem jak to było w przypadku D700.
Cześć
Mam dziwne spostrzeżenie odnośnie D700. Dotyczy to głównie szumu. Pewnie mi się przewidziało ale w Nikonie D700 w porównaniu do Canona 5D szum jest zasadniczo w luminancji, a nie w kolorze. Po drugie jest mniej przypadkowy. Po trzecie punkty są mniejsze.
To co napisze teraz to istne szaleństwo ale wydaje mi się (bardzo mocno to podkreślam aby nie dostać się do wariatkowa), że w D700 szum poprawia obraz jak to ma miejsce w Lightroomie włączając sharpening. :-D
Kolejna rzecz nie dotyczy body ale jest równie istotna. Zoom Canona 24-70 f/2.8 L w porównaniu do Nikkora 24-70 f/2.8G ED jest w cholerę mydlany (niech tylko dorwę sprzedawcę) . Dopiero obiektywy Canona o jasności od 1.8 w górę mogą nawiązać jakąś "walkę" albo "białasy".
P.S.
Po co mi był ten zoom. Nie chce ktoś się zamienić na 85 1.2 :-D ?
dziobolek
26-06-2010, 21:38
Jak dla mnie to zwalanie swojej niekompetencji i nieumiejetnosci obrobki na sprzet.
I d700 i 5D i zorka mozna robic swietne zdjecia.
Możesz zapodać jakieś swoje z tego sprzętu???
O sinicy skóry u Nikona głośno już od...
To też był jeden z powodów że wybrałem Canona.
Pozdrówka!
Mariusz.P
26-06-2010, 22:05
Dopiero obiektywy Canona o jasności od 1.8 w górę mogą nawiązać jakąś "walkę" albo "białasy" o jakiej walce piszesz. Chyba lepiej bawić się fotografią. Od siebie powiem tyle jeżeli nastawiasz się na pracę na zoomach to wybierz Nikona jeżeli stałki to Canon. Ja wybrałem Canona z "błahego" powodu - dla obrazka- bo lubię fajną fotografię.
Kolejna rzecz nie dotyczy body ale jest równie istotna. Zoom Canona 24-70 f/2.8 L w porównaniu do Nikkora 24-70 f/2.8G ED jest w cholerę mydlany (niech tylko dorwę sprzedawcę) . Dopiero obiektywy Canona o jasności od 1.8 w górę mogą nawiązać jakąś "walkę" albo "białasy".
P.S.
Po co mi był ten zoom. Nie chce ktoś się zamienić na 85 1.2 :-D ?
Dobrze że nie miałeś( tak przypuszczam) Carl Zeiss 24-70 zobaczył byś co to znaczy ostry zoom:twisted:
Zeiss jest sporo ostrzejszy. Choć obrazek z niego średnio mi się podoba.
Możesz zapodać jakieś swoje z tego sprzętu???
O sinicy skóry u Nikona głośno już od...
To też był jeden z powodów że wybrałem Canona.
Pozdrówka!
Przykłady kolorków z nikona :
http://www.szymonolma.fotolog.pl/2075479,link.html - wszystkie 3 klatki nikon
http://szymonolma.fotolog.pl/2081615,link.html - tu na dwa systemy, większość fot z nikona (są exify)
Bartek_902
27-06-2010, 08:06
I d700 i 5D i zorka mozna robic swietne zdjecia.
Zgadzam się tylko z nikonami zawsze trzeba się bardziej nagimnastykować,wiem bo miesiąc temu zamieniłem nikona na canona ...
No to niech ktoś do mnie przyjedzie z 5DmkII i no nie wiem np 50 1,4 i będziemy porównywać.
jakis czas temu zrobilem takie porownanie (trzeci post od gory):
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?t=135150&page=5
Możesz zapodać jakieś swoje z tego sprzętu???
O sinicy skóry u Nikona głośno już od...
To też był jeden z powodów że wybrałem Canona.
Pozdrówka!
zajzyj na moja strone czy na bloga
wszystko robione albo nikonem albo canonem;)
michael_key
27-06-2010, 12:19
Na plikach źródłowych będzie klapa (d700), po obróbce można dojść do (całkiem) normalnych barw. Ja stwierdziłem że nie chce mi się użerać i sprzedałem d700 po 5mieś. męczenia się z profilami.
Hmmm coś jakoś trudno mi w to uwierzyć, nie przy takim sprzęcie. To nie kompakt za 100 PLN :-?
Kolejna rzecz nie dotyczy body ale jest równie istotna. Zoom Canona 24-70 f/2.8 L w porównaniu do Nikkora 24-70 f/2.8G ED jest w cholerę mydlany (niech tylko dorwę sprzedawcę) . Dopiero obiektywy Canona o jasności od 1.8 w górę mogą nawiązać jakąś "walkę" albo "białasy".
P.S.
Po co mi był ten zoom. Nie chce ktoś się zamienić na 85 1.2 :-D ?
Możesz to mydlenie Canona i niemydlenie Nikona jakoś zilustrować,np.wrzutką rawa na megaupload?
Pełna powaga:!:
MariuszJ
06-12-2010, 23:06
Że odgrzebę wątek z czeluści...
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=13495&postdays=0&postorder=asc&start=0
A czy ktoś sprawdzał na ile Color Checker rozwiązuje problem kolorów Nikona?
BTW: yerzu, to cementownia w Będzinie?
Aby sprowadzić obrazek z D700 tak by kolorystycznie wyglądał jak ten z 5D, oprócz profilowania należy dodatkowo skorygować w LR kolorystykę:
- w grupie HSL kolor czerwony został przesunięty o -15, natomiast pomarańcz o -10
- w grupie Saturacja kolor czerwony został przesunięty o +2, a pomarańcz o +1
(na szczęście, gdy ktoś się uprze może te korekty wbić sobie na stałe do profilu LR ;) )
Nie zrozumialem do konca tej kwestii.
Przeciez takie nastawy beda sie tyczyc tylko tego konkretnego miejsca i oswietlenia, gdzie indziej aparat moze zarejestrowac inne kolory, mam racje?
MariuszJ
07-12-2010, 00:52
A czy ktoś sprawdzał na ile Color Checker rozwiązuje problem kolorów Nikona?
Ale jakich problemów? Ze stworzeniem odpowiedniego profilu?
A czy ktoś sprawdzał na ile Color Checker rozwiązuje problem kolorów Nikona?
BTW: yerzu, to cementownia w Będzinie?
Opisane jest w teście, że mimo wszystko, trzeba ręcznie korygwać.
MariuszJ
07-12-2010, 00:54
Nie zrozumialem do konca tej kwestii.
Przeciez takie nastawy beda sie tyczyc tylko tego konkretnego miejsca i oswietlenia, gdzie indziej aparat moze zarejestrowac inne kolory, mam racje?
Przecież te zmiany nie są bezwzględne, a relatywne.
Będzie działać zawsze.
Że odgrzebę wątek z czeluści...
http://forum.optyczne.pl/viewtopic.php?t=13495&postdays=0&postorder=asc&start=0
Jest jeden problem, taką gimnastykę trzeba wykonywać praktycznie dla każdej sceny. Ja sobie wygenerowałem profil w LR dla D300 żeby wyglądał tak jak z mój profil z 5D, i co, dla danej sceny faktycznie udało mi się suwakami dojechać bardzo blisko, ale gdy odpaliłem kolejną scenę, kolory były jak nie powiem skąd. Tak więc profil i zabawa suwakami HSL, w moim przypadku niewiele pomaga.
Co więcej mam wrażenie, że programach typu ACR/LR nie da się niestety wygenerować profilu odpowiadającemu profilowi producenta (jest zdecydowanie więcej zmiennych niż samo HSL). Przecież profil standard w LR dla Canona nie jest 100% odpowiednikiem stylu standardowego. Ktoś ma inne zdanie?
Pozdrawiam
arra
Co więcej mam wrażenie, że programach typu ACR/LR nie da się niestety wygenerować profilu odpowiadającemu profilowi producenta (jest zdecydowanie więcej zmiennych niż samo HSL). Przecież profil standard w LR dla Canona nie jest 100% odpowiednikiem stylu standardowego. Ktoś ma inne zdanie?
Pozdrawiam
arra
Też mam takie wrażenie. Jak długo bym się nie bawił suwaczkami w acr, to i tak zawsze przyjemniejsze w odbiorze (kolorystycznie) jest zdjęcie wywołane w DPP. Profile do Canona w acr oczywiście różnią się od tych producenta, a różnica ta jest większa lub mniejsza w zależności od sceny. Dlatego używam DPP, a acr odpalam tylko do zdjęć o dużej rozpiętości, z którymi DPP radzi sobie o kilka ev gorzej niż acr;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam jeszcze, że kolory z DPP są oczywiście bliższe temu co widziało moje oko. Szkoda, że Canon nie pokusi się o dopieszczenie DPP, w którym brakuje mi tylko sensownie działających suwaczków highlighs/shadows.
Też mam takie wrażenie. Jak długo bym się nie bawił suwaczkami w acr, to i tak zawsze przyjemniejsze w odbiorze (kolorystycznie) jest zdjęcie wywołane w DPP. Profile do Canona w acr oczywiście różnią się od tych producenta, a różnica ta jest większa lub mniejsza w zależności od sceny. Dlatego używam DPP, a acr odpalam tylko do zdjęć o dużej rozpiętości, z którymi DPP radzi sobie o kilka ev gorzej niż acr;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam jeszcze, że kolory z DPP są oczywiście bliższe temu co widziało moje oko. Szkoda, że Canon nie pokusi się o dopieszczenie DPP, w którym brakuje mi tylko sensownie działających suwaczków highlighs/shadows.
dawno nie bawlem sie dpp ale wydaje mi sie ze nie "tylko"
Brak pedzli, gradientow, latki ,korekcji czb, szybkosci "troszke" dyskwalifikuja ten soft w starciu z acr. Co do kolorow to juz nie raz pokazywalem w tym watku ze Nikona da sie tylko cza sie narobic. Smieszne jest to ze w tescie na fotopolis pisza ze d7000 wiernie odwzorowuje kolory gdzie na przykladowym zdjeciu ze skora jest jak zwykle smierc:)
Smieszne jest to ze w tescie na fotopolis pisza ze d7000 wiernie odwzorowuje kolory gdzie na przykladowym zdjeciu ze skora jest jak zwykle smierc:)
Też to zauważyłem ;)
Moim zdaniem, doprowadzenie do takich samych kolorów jest może i proste w jednolitych, studyjnych warunkach oświetleniowych. Sytuacja może być nieco trudniejsza w mniej jednolitej scenerii, mieszanym świetle, czyli codziennym fotografowaniu wtedy zabawy zwłaszcza z kolorem skóry może być zdecydowanie więcej.
pozdr
Dodam jeszcze, że kolory z DPP są oczywiście bliższe temu co widziało moje oko. Szkoda, że Canon nie pokusi się o dopieszczenie DPP, w którym brakuje mi tylko sensownie działających suwaczków highlighs/shadows.
To ja jeszcze dodam, że dla mnie najlepsze kolory i tak dostaje bezpośrednio z puszki, niestety dpp troszkę inaczej traktuje niektóre barwy. Co gorsza nie mam możliwości konwersji RAW-JPG, takiej aby uzyskać taki sam efekt kolorystyczny jak z puszki, ale ostrość jak z DPP :(
Nikon ma ogólnie problem z kolorystyką, co przerabialem przez ostatnie 2 lata mając D200, D300, D700, D2H.
Wy tutaj o barwie, a przecież D700 i 5DII to zupelnie inne korpusy.
D700 z przeznaczeniem do szybkiej reporterki, sportu.
5DII z przeznaczeniem do studia, "wolnego" reportazu (slubu).
Mowi o tym specyfikacja aparatu, poczynając od rozmiaru matrycy.
W Nikonie postawiono na szybkosc - aparaty pokroju D300, D3, D3s do sportu,
D3x do studia.
W Canonie podobnie z jedynkami, wersje s wolniejsze - do studia, wersje bez s - do sportu.
I dalej - Nikon po dopięciu gripa daje 8 klatek na sekunde (dobry sposób producenta na zarobienie na akcesoriach), Canon o szybkości w obydwu piątkach nie pomyślał, co nie znaczy oczywiscie że są bardzo wolne, no ale jednak porównując do D700 różnica jest dość spora.
Dwa aparaty dla zupełnie innego odbiorcy.
Moim zdaniem nie da sie porównać bezpośrednio d700 i 5dII, pomimo że to ta sama półka cenowa.
A z tych dwóch wybrałbym... nic bym nie wybrał.
5D I
adshaker
20-12-2010, 14:09
5DII z przeznaczeniem do studia, "wolnego" reportazu (slubu).
5D I
Aha, to juz normalnie na powietrzu nie można nic pstryknąć. Sprzet jest albo na łańcuchu w studio albo trzeba iść na ślub :mrgreen:
możesz łapać za słówka, mnie to nie przeszkadza.
To że potrafisz czytać jedynie między wierszami, przecież o mnie źle nie świadczy.
To ja jeszcze dodam, że dla mnie najlepsze kolory i tak dostaje bezpośrednio z puszki, niestety dpp troszkę inaczej traktuje niektóre barwy. Co gorsza nie mam możliwości konwersji RAW-JPG, takiej aby uzyskać taki sam efekt kolorystyczny jak z puszki, ale ostrość jak z DPP :(
Rozumiem,że robisz jpg-i.
To również oznacza,że zawsze trafiasz z balansem bieli,albo posługujesz się programem,który przy ustawianiu prawidłowego WB nie masakruje kolorów tak,jak DPP ?
Ufff...
Nielekko było przebrnąć przez 65 stron wątku, ale warto było...
Wiele ciekawostek, wiele głupot i wiele prawdy znalazło się w tej ogromnej bazie spostrzeżeń pisanej na przestrzeni długiego okresu, niemniej jednak do rzeczy. W Nikonie byłem około 10 lat, w cyfrowym począwszy od D100 poprzez D50, D70, D80, D200, S5Pro, D300 i jeszcze w chałupie zalega D3000 małżonki. Doświadczenia z korpusami Canona to 40D i 5D jedynie, a ogólne SUBIEKTYWNE wnioski systemowe to:
1. Ergonomia - Wreszcie mam w Canonie ISO pod prawym palcem oraz tylne kółko pozwalające na błyskawiczną operację po menu, również korekcja lampy oraz przednie pokrętło powyżej spustu, to kapitalne patenty. Za chorobę nie potrafiłem nigdy pojąć dlaczego Nikon tak uparcie trzyma się przycisku ISO po lewej stronie, ani to użyteczne ani to racjonalne. Na korzyść Nikona opcje personalizacji korpusu oraz informacje w wizjerze. W końcu przestał mi dokuczać ból w stawie palca wskazującego od ciągłego nienaturalnego wyginania palca przy używaniu przedniego pokrętła. Dla mnie tu wygrywa Canon.
2. AF - Polecam wziąć w łapę jakieś Sony i zobaczyć jak tam hula AF. Ogólnie Nikona zdecydowanie sprawniejszy w słabych warunkach w szczególności na bocznych polach. Ale tu uwaga - pamiętam jak weszło D200 i wokół były ochy i achy nad doskonałością systemu ustawiania ostrości po latach emocje ostygły. Jako były użytkownik oceniam AF w D200 na dość błędny, aczkolwiek naprawdę szybki i czuły, w D300 jest zdecydowanie lepiej, ale bez przesady naprawdę gdy wyjdzie jakiś D400 zaczniemy czytać jak to ten z D300 się gubi, jednakże tu wygrywa dla mnie Nikon.
3. Obrazowanie - jako, że fotografuję tylko w RAW o tym napomnę i tu dla mnie nie ma tematu, łatwość obróbki plików Canona jest nawet większa aniżeli plików z S5Pro. Nikon - za dużo żółci, za głębokie czernie na wyjściu. Absolutnie nie zgadzam się z twierdzeniami wielu kolegów, że kilka ruchów suwakami czy profilowanie załatwia sprawę. Owszem w plikach dobrze naświetlonych może i tak, przy trudnym świetle dostajemy koszmarne zafarby i plamy w Nikonie i zazwyczaj zdjęcia nie dają się doprowadzić do stanu jak w Canonie, a nawet w tych dobrze naświetlonych walka z kolorami trawy czy skóry bywa koszmarem.
4. Lampa - pojęcia nie mam dlaczego tyle osób twierdzi, że w Canonie lampy pracują kiepsko, moje odczucia są wręcz odwrotne - w Canonie mam kapitalną pracę lampy, a jako starej daty pstrykacz lampy używam bardzo często i to ten argument trzymał mnie tyle lat przy Nikonie, jak widać niepotrzebnie się bałem.
A teraz sprawa oprogramowania. Przez lata uważałem, że produkty firmy Adobe do rawów są lipne - jakież jest moje zaskoczenie gdy otwieram w nich teraz pliki Canona! Interpretacja plików Nikona czy Fuji w ACR i Lightroom jest wręcz tragiczna przy tym jak oprogramowanie radzi sobie z plikami Canona.
Powyższe wnioski oparłem tylko i wyłącznie na własnym doświadczeniu a wypisałem je jako alternatywa dla wszechobecnego narzekania na lampę, ergonomię czy af Canona.
Reasumując żałuję, że tak późno przeszedłem na Canona (dobrze, że po drodze zagościło u mnie S5Pro) bo miałbym więcej czasu na zabawę z dzieckiem :)
pozdrawiam
Reasumując żałuję, że tak późno przeszedłem na Canona
Ufff, dobrze, że jesteś. Nasz forumowy neofita MariuszJ będzie miał godnego dyskutanta :D
MariuszJ
21-12-2010, 11:49
Ufff, dobrze, że jesteś. Nasz forumowy neofita MariuszJ będzie miał godnego dyskutanta :D
Dyskusje tutaj, w gronie tali... Wiernych Kibiców? Niech się założy na nikoniarzach i tam tro... znaczy się robi za advocatus diaboli... ;)
manfred1
21-12-2010, 11:50
O czym tu dyskutować. D70, D80, D300, D700, D3 Przeraża mnie zmiana systemu i strata kasy dlatego brne w tym ... systemie. Ale jesli chodzi o sztuczne pomieszane to N nie ma najmniejszych szans.
MariuszJ
21-12-2010, 11:53
O czym tu dyskutować. D70, D80, D300, D700, D3 Przeraża mnie zmiana systemu i strata kasy dlatego brne w tym ... systemie. Ale jesli chodzi o sztuczne pomieszane to N nie ma najmniejszych szans.
No nie odpowiedziałeś na nikoniarzach, to powiedz choć tutaj - jak Canon wychodzi z problemu różnej temperatury barwowej oświetlenia, a jak Nikon?
manfred1
21-12-2010, 11:58
No nie odpowiedziałeś na nikoniarzach, to powiedz choć tutaj - jak Canon wychodzi z problemu różnej temperatury barwowej oświetlenia, a jak Nikon?
Na jakich nikoniarzach bo nie czaje? Wg mnie Canon wychodzi bardzo dobrze z problemu różnej temperatury barwowej. Natomiast Nikon robi galimatias w kolorach czego moje jestestwo ogarnąć nie może.
MariuszJ
21-12-2010, 12:02
Na jakich nikoniarzach bo nie czaje? Wg mnie Canon wychodzi bardzo dobrze z problemu różnej temperatury barwowej. Natomiast Nikon robi galimatias w kolorach czego moje jestestwo ogarnąć nie może.
http://forum.nikoniarze.pl/showthread.php?p=2198478, no chyba że to inny Manfred - w takim razie przepraszam.
manfred1
21-12-2010, 12:05
Forumowa Mata Hari. Tak to ja pisałem ale nie zamierzam się tam wykłócać. Mam swoje zdanie które podtrzymuje a które tutaj zapodałem.
Dyskusje tutaj, w gronie tali... Wiernych Kibiców? Niech się założy na nikoniarzach i tam tro... znaczy się robi za advocatus diaboli... ;)
Ba, na nikoniarzach jestem od 2007 roku przyjacielu drogi, a dlatego tak długo byłem iż zbyt mocno wierzyłem w ogrom negatywnych cech Canona :-D Ja wiedziałem, że Canonem nie zrobię zdjęć mojej wiecznie ruchliwej obecnie czteroletniej córeczce, a okazało się, że najlepsze zdjęcia ma właśnie z Canona!
A teraz ciekawostka na temat plików na papierze :-D Gdzieś w środku niniejszego wątku ktoś podnosi kwestię różnic w odwzorowaniu na monitorze i papierze. Jako, że większość zdjęć przenoszę na papier Kodak Professional Endura zauważyłem, że o ile pliki z S5Pro kiepsko wyglądają pod względem rozdzielczości i ostrości na monitorze (Nec i Eizo), o tyle na papierze (15,2 x 22,7) wyglądają fantastycznie, coś jest więc na rzeczy w kwestiach odwzorowania na papierze.
Ja po prostu jestem już odporny chyba na PR i inne marketingowe zabiegi. Pamiętam po wejściu na rynek S5Pro jak w jednym z Foto Kurierów ukazał się test S5Pro, w którym stwierdzono, że rozpiętość matrycy jest prawie tak dobra jak w D200. O otóż mając kiedyś oba body jednocześnie oświadczam, że rozpiętość D200 nie ma nawet startu do S5Pro. A jeśli chodzi o słabość systemu AF to polecam starsze cyfrowe Olympusy - tu rzeczywiście AF i praca z lampą pozostawiały wiele do życzenia, aczkolwiek obrazowanie E1 i E500 było wspaniałe, niestety potem było już tylko gorzej.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam jeszcze, że kilka miesięcy temu doświadczyłem jak wielki wpływ na klientów mogą mieć paplaniny na forach. Podczas spotkania z parą w celu podpisania umowy panna młoda zapytała jakim sprzętem fotografuję gdyż brat powiedział jej, że fotograf musi mieć Nikona, bo Canony robią nieostre zdjęcia :)
Rozumiem,że robisz jpg-i.
To również oznacza,że zawsze trafiasz z balansem bieli,albo posługujesz się programem,który przy ustawianiu prawidłowego WB nie masakruje kolorów tak,jak DPP ?
Robię zawsze RAW+JPG, z ustawionym własnym stylem. WB na daylight lub auto. Wszystkie nietrafione foty z WB konwertuję za pomoca DPP poprawiając WB, ale wiem, że gdybym w aparacie ustawił poprawne WB to kolory z aparatu były lepsze (moim zdaniem oczywiście). Jak konwertuję fotkę zrobioną w daylight przy świetle słonecznym, jpg ma zwykle lepsze odwzorowanie kolorów niż DPP :/
...
Ja po prostu jestem już odporny chyba na PR i inne marketingowe zabiegi. Pamiętam po wejściu na rynek S5Pro jak w jednym z Foto Kurierów ukazał się test S5Pro, w którym stwierdzono, że rozpiętość matrycy jest prawie tak dobra jak w D200. O otóż mając kiedyś oba body jednocześnie oświadczam, że rozpiętość D200 nie ma nawet startu do S5Pro. A jeśli chodzi o słabość systemu AF to polecam starsze cyfrowe Olympusy - tu rzeczywiście AF i praca z lampą pozostawiały wiele do życzenia, aczkolwiek obrazowanie E1 i E500 było wspaniałe, niestety potem było już tylko gorzej.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dodam jeszcze, że kilka miesięcy temu doświadczyłem jak wielki wpływ na klientów mogą mieć paplaniny na forach. Podczas spotkania z parą w celu podpisania umowy panna młoda zapytała jakim sprzętem fotografuję gdyż brat powiedział jej, że fotograf musi mieć Nikona, bo Canony robią nieostre zdjęcia :)
Jak miło przeczytać coś rozsądnego w zalewie marketingowej papki i bełkotu :)
...jpg ma zwykle lepsze odwzorowanie kolorów niż DPP :/
dziwne rzeczy piszesz, mógłbyś zademonstrować to jakoś dla niedowiarka?
ThomasVoland
23-12-2010, 14:10
A teraz sprawa oprogramowania. Przez lata uważałem, że produkty firmy Adobe do rawów są lipne - jakież jest moje zaskoczenie gdy otwieram w nich teraz pliki Canona! Interpretacja plików Nikona czy Fuji w ACR i Lightroom jest wręcz tragiczna przy tym jak oprogramowanie radzi sobie z plikami Canona.
Niebardzo rozumiem o co chodzi z tymi kolorami, albo raczej Ty nie wiesz o co chodzi. Nie ma czegoś takiego jak interpretacja plików Nikona w ACR. ACR i żaden inny program poza tymi wydanymi przez Nikona, NIE odczytują danych dotyczących profilu kolorów itp, jedynie balans bieli. Nie ma tak jak w Canonie. Ustawiasz w ACR profil i jest on ładowany przy każdym kolejnym otwartym RAWie. Są to ustawienia Twoje, lub programu, ale nigdy Nikona. Jeśli ktoś chce żeby kolory były takie jak w aparacie, to musi użyć nikonowskiego software. To nie wina ACR że kolory są inne, tylko Nikona. Rawy z Nikona składają się z dwóch plików, ale ten drugi może odczytywać jedynie oprogramowanie nikona, pozostałe programy używają tylko głównego pliku.
Niebardzo rozumiem o co chodzi z tymi kolorami, albo raczej Ty nie wiesz o co chodzi. Nie ma czegoś takiego jak interpretacja plików Nikona w ACR. ACR i żaden inny program poza tymi wydanymi przez Nikona, NIE odczytują danych dotyczących profilu kolorów itp, jedynie balans bieli. Nie ma tak jak w Canonie. Ustawiasz w ACR profil i jest on ładowany przy każdym kolejnym otwartym RAWie. Są to ustawienia Twoje, lub programu, ale nigdy Nikona.
Chyba nie zrozumiałeś o co chodziło. W ogóle kto by chciał mieć kolory "jak z puszki" w Nikonie ? Można chcieć jak z Canona, jak z Fuji, jak z Olka, ale Nikona? :mrgreen:
W miarę nowym Nikonie, z matrycą CMOS.
Czy warto się przesiąśc z 5d na 5dmarkII?
Zastanawiam się od jakiegoś czasu nad zmianą body tylko pytanie czy ktoś może wyrazi swoje opinie na temat użytkowania 5dmarkII Jakie są jego zalety a gdzie upatrujecie jego gorsze strony?
manfred1
23-12-2010, 16:31
Nie możesz poszukać albo napisać nowy post???? Wpychasz się miedzy wódkę a zakąskę.
semyazza
23-12-2010, 17:05
dodam od siebie dwa slowa...
jestem bylym posiadaczem 5d i obecnym d700
krotko moge napisac tak - dobre, lub bardzo dobre rezultaty kolorystyczne uzyskuje sie, gdy raw'y wywolywane sa przez dedykowany soft NX2. W przypadku wywolywania w LR3 lub ACR wychodzi straszna papka... wszelkie proby zblizenia sie acr'em do nx'a byly nieudane... cale szczescie nx oferuje mozliwosc eksportowania wynikow w formie tif'a do cs'a.
Jednoczesnie wywolywane pliki z g11 lub stare rawy z 5d, poprzez acr 6.x wychodza idealnie... zero problemow z kontrastem, kolorami zafarbami itd...
Jednym slowem nx2 jest niezbedny, aby dobrze wolac pliki z d700 i cale szcescie jest tani... :)
manfred1
23-12-2010, 20:01
Albo Capture One.
semyazza
23-12-2010, 20:55
nie mam, nie wiem - wierzę na słowo
Niebardzo rozumiem o co chodzi z tymi kolorami, albo raczej Ty nie wiesz o co chodzi. Nie ma czegoś takiego jak interpretacja plików Nikona w ACR. ACR i żaden inny program poza tymi wydanymi przez Nikona, NIE odczytują danych dotyczących profilu kolorów itp, jedynie balans bieli. Nie ma tak jak w Canonie. Ustawiasz w ACR profil i jest on ładowany przy każdym kolejnym otwartym RAWie. Są to ustawienia Twoje, lub programu, ale nigdy Nikona. Jeśli ktoś chce żeby kolory były takie jak w aparacie, to musi użyć nikonowskiego software. To nie wina ACR że kolory są inne, tylko Nikona. Rawy z Nikona składają się z dwóch plików, ale ten drugi może odczytywać jedynie oprogramowanie nikona, pozostałe programy używają tylko głównego pliku.
Obawiam się kolego, że to właśnie Ty nie masz bladego pojęcia o czym piszesz. Po pierwsze nigdzie nie wspomniałem o kolorach a problematycznym odczytywaniu plików RAW czyli ALGORYTMÓW NAPISANYCH PRZEZ PROGRAMISTÓW NIKONA LUB DLA NIKONA. Jak gigantyczna może być różnica w interpretacji RAW przekonaj się otwierając NEF w NX lub ACR i nie mam tu na myśli jedynie kolorów lecz całościowe podejście, ostrość, szumy, poddawanie się pliku obróbce. Jeszcze gorzej sytuacja wygląda w przypadku rawów Fuji czyli plików RAF, w sytuacji gdy z HU otrzymujemy czysty obraz przy wyzerowanych ustawieniach, w LR i ACR otrzymujemy nieostry zaszumiony... ale - w sytuacji gdy LR odzyskuje nam fantastycznie przepały firmowy HU w tej materii przy nim wymięka.
ThomasVoland
24-12-2010, 10:43
Ależ wiem co piszę. Rzeczy o których piszesz można ustawiać w ACR i są to tak jak kolory, ustawienia Twoje lub programu, a nie te z pliku RAW.
semyazza
24-12-2010, 16:27
Ależ wiem co piszę. Rzeczy o których piszesz można ustawiać w ACR i są to tak jak kolory, ustawienia Twoje lub programu, a nie te z pliku RAW.
tylko szkode, ze tego nie mozna poustawiac tak, zeby bylo tak samo lub lepiej niz difoltowo w nx2 :)
a jesli juz nawet mozna to poustawiac, to zajmuje to tyle czasu, ze szkoda sie dotykac...
Ależ wiem co piszę. Rzeczy o których piszesz można ustawiać w ACR i są to tak jak kolory, ustawienia Twoje lub programu, a nie te z pliku RAW.
No właśnie, że nie! O ile w części zdjęć ruszaniem suwakami w LR otrzymasz zdjęcie identyczne jak te z NXa o tyle w innej części zdjęć nie otrzymasz efektów jak z NXa, no może jak pomęczysz się Bóg wie jak długo nad zdjęciem. Mam zbyt duże doświadczenie z plikami NEF pod NXem i LRmem by móc zaakceptować Twoje tezy. Podobnie jak czytam porady by pod D700 utworzyć sobie profile 5D i zdjęcia z D700 będą takie jak z 5D lub na odwrót. Bzdura - owszem 10 zdjęć na 100 takich może i będzie, charakterystyka matryc poszczególnych producentów to coś więcej niż jedynie profile kolorystyczne. W zależności od warunków zdjęcia będą się różniły i podobnie jest z LR i NXem - tylko malutka cząstka zdjęć będzie taka sama.
pozdrawiam świątecznie :)
MM-architekci
25-12-2010, 19:39
ta nikon robi zupełnie inne zdjęcia niż canon , teraz się okazało ;D
To moja pierwsza wypowiedź na tym forum, co nie znaczy, że jestem całkowitym żółtodziobem w dziedzinie fotografii. Ale ad rem, jak to mówili starożytni Rzymianie. Nikon ma lepszy autofokus, a Canon ma lepszą matrycę. I to właściwie wszystkie najważniejsze różnice. Dlatego reporterka woli Nikona (tj. większa ich część) a artyści, którzy liczą na jakość pojedynczych zdjęć Canona. Na pewno nie jest podsumowanie 68 stron wątku, ale rozmawiałem na ten temat z zawodowym (prawdziwym) fotografem prasowym i jest to pełna kwintesencja rozmowy.
ThomasVoland
25-12-2010, 21:57
No właśnie, że nie! O ile w części zdjęć ruszaniem suwakami w LR otrzymasz zdjęcie identyczne jak te z NXa o tyle w innej części zdjęć nie otrzymasz efektów jak z NXa, no może jak pomęczysz się Bóg wie jak długo nad zdjęciem. Mam zbyt duże doświadczenie z plikami NEF pod NXem i LRmem by móc zaakceptować Twoje tezy. Podobnie jak czytam porady by pod D700 utworzyć sobie profile 5D i zdjęcia z D700 będą takie jak z 5D lub na odwrót. Bzdura - owszem 10 zdjęć na 100 takich może i będzie, charakterystyka matryc poszczególnych producentów to coś więcej niż jedynie profile kolorystyczne. W zależności od warunków zdjęcia będą się różniły i podobnie jest z LR i NXem - tylko malutka cząstka zdjęć będzie taka sama.
pozdrawiam świątecznie :)
Co nie? Cały czas tłumaczę, że to przez Nikona, a nie przez ACR bo nic poza nikonowskim softem nie odczytuje ustawień RAWa. Ty piszesz o tym czy da się uzyskać takie samo zdjęcie grzebając w ACRze, ale co to ma do tego co ja napisałem? Przecież wszystko co napisałem jest zgodne z prawdą - to kwestia dwóch plików zapisanych w NEFie, a nie problem Nikona jak wcześniej pisano. To czy można tak samo poustawiać wszystko w ACRze to całkiem inna sprawa.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
To moja pierwsza wypowiedź na tym forum, co nie znaczy, że jestem całkowitym żółtodziobem w dziedzinie fotografii. Ale ad rem, jak to mówili starożytni Rzymianie. Nikon ma lepszy autofokus, a Canon ma lepszą matrycę. I to właściwie wszystkie najważniejsze różnice. Dlatego reporterka woli Nikona (tj. większa ich część) a artyści, którzy liczą na jakość pojedynczych zdjęć Canona. Na pewno nie jest podsumowanie 68 stron wątku, ale rozmawiałem na ten temat z zawodowym (prawdziwym) fotografem prasowym i jest to pełna kwintesencja rozmowy.
Ale uogólniłeś. A co z wysokimi ISO?
A co z wysokimi ISO?
Są podobne w obu puszkach*
Ja dodałbym jeszcze wyższą rozdzielczość i kręcenie filmów w Canonie (w sensie ilości detali, a nie ilości megapikseli), a w Nikonie lepsze uszczelnienia i możliwość sterowania zewnętrznymi lampami błyskiem wbudowanej. I tyle jeśli chodzi różnice w puszkach, cała reszta to już tylko różnice systemowe.
*przy tej samej wielkości zdjęcia w megapikselach.
Bartek_902
26-12-2010, 10:44
Reporterka woli nikona? No nie wiem,ja zawsze widzę wiecej eosow u reporterów chociaż rzeczywiście coraz wiecej pokazuje sie tez nikonow,ale puki co eosy maja większe powodzenie
ta nikon robi zupełnie inne zdjęcia niż canon , teraz się okazało ;D
Że też o tym samym pomyślałem :D. C uważają że N jest do d.... i na odwrót, a w rzeczywistości różnice są niewielkie :<.
To moja pierwsza wypowiedź na tym forum, co nie znaczy, że jestem całkowitym żółtodziobem w dziedzinie fotografii. Ale ad rem, jak to mówili starożytni Rzymianie. Nikon ma lepszy autofokus, a Canon ma lepszą matrycę. I to właściwie wszystkie najważniejsze różnice. Dlatego reporterka woli Nikona (tj. większa ich część) a artyści, którzy liczą na jakość pojedynczych zdjęć Canona. Na pewno nie jest podsumowanie 68 stron wątku, ale rozmawiałem na ten temat z zawodowym (prawdziwym) fotografem prasowym i jest to pełna kwintesencja rozmowy.
A no tak to pewnie przewaga "białych luf" na stadionach wynika z tego, że Nikoniarze obklejają swoje Nikkory białymi lens coat'ami :mrgreen:
Tylko czemu? Wstydzą się? :-P
EOS nadal króluje, chociaż prawdą jest, że począwszy od D3 stracił dosyć sporo udziału w torcie... Ale przewagi nie oddał. Chociaż po części myślę, że też dlatego, że jak już ktoś ma baterię białych supertelasów to po prostu zmiana systemu jest finansowo nie opłacalna. Tym bardziej, że te same supertele Nikon ma droższe od Canona(no może teraz nie tak do końca po premierze 300 i 400 mkII)
A skoro obecnym zestawem na C umie pracować i robi to dobrze to po co?
Poza tym stwierdzenie, że Nikon ma lepszy AF jest częściowo prawdziwe.
Pomiędzy D3 a 1DIII czy IV nie ma różnicy, chyba, że w milisekundach...
Co więcej reporterzy często cenią sobie APS-H bardziej od FF (szczególnie sportowi)
Jeżeli chodzi o D700 a 5DII to fakt Nikon ma zdecydowanie lepszy AF i lepszą szybkostrzelność. Ale wg. mnie brak mu dobrych stałek takich jakie ma Canon. (35L, 85L, 135L) Odpowiednik 24L już jest ale w takiej cenie, że aż strach. No i gorszą imho ergonomie.
Wg. mnie:
Stałki - Canon
Zoomy - Nikon(ahh 14-24...)
Tyle.
... Dlatego reporterka woli Nikona (tj. większa ich część) a artyści, którzy liczą na jakość pojedynczych zdjęć Canona.
Wiem, że nie miałeś takiego zamiaru, ale połechtałeś mocno ego użytkowników z body z literką c na przedzie.
Odnosząc się jednak do zapisanych przez Ciebie słów, artysta jest w stanie pierdzielnąć pudełkiem po butach taką fotę, że większość onanistów z tego forum (jak i z większości forów foto) przez pół roku będzie się zastanawiać i rozpisywać czy to C5dII czy Nd700
Ogólnie wątek o wyższości świąt, żaden z tych aparatów nie przeszkadza w robieniu dobrych zdjęć, a bicie piany przez naście stron nie spowoduje, że któryś z nich zacznie nagle robić lepsze zdjęcia
Jeżeli chodzi o D700 a 5DII to fakt Nikon ma zdecydowanie lepszy AF i lepszą szybkostrzelność. Ale wg. mnie brak mu dobrych stałek takich jakie ma Canon. (35L, 85L, 135L) Odpowiednik 24L już jest ale w takiej cenie, że aż strach.
Pobudka, Nikon ma już i 35/1.4.
manfred1
26-12-2010, 19:19
Odnosząc się jednak do zapisanych przez Ciebie słów, artysta jest w stanie pierdzielnąć pudełkiem po butach taką fotę, że większość onanistów z tego forum (jak i z większości forów foto) przez pół roku będzie się zastanawiać i rozpisywać czy to C5dII czy Nd700
Jakoś Ci nie wierzę.
Canon ma lepszą matrycę
Nie chcę się po raz tysięczny powtarzać i zanadto psuć Canonierskiego festiwalu dobrego samopoczucia, ale niestety obawiam się, że gdyby - zamiast oklepanych frazesów - ktoś nieszczęśliwie chciał zebrać garść merytorycznych argumentów i suchych faktów na poparcie tego stwierdzenia, to byłby w baaaardzo ciemnej dupie...
Nie chcę się po raz tysięczny powtarzać i zanadto psuć Canonierskiego festiwalu dobrego samopoczucia, ale niestety obawiam się, że gdyby - zamiast oklepanych frazesów - ktoś nieszczęśliwie chciał zebrać garść merytorycznych argumentów i suchych faktów na poparcie tego stwierdzenia, to byłby w baaaardzo ciemnej dupie...
Jestem za tym, byś to zrobił :)
Akurat stwierdzenie "ma lepsza matrycę" to taki sam pusty frazes, jak "jest lepszy". Wiele monitorów ma "lepsze matryce" a świecą gorzej od tych, co mają tak samo dobre. Nie matryca jest najważniejsza.
No więc powtórzę po raz 1000 - nie widzę wielkich różnic w jakości, obie matryce dają obłędną jakość, z sakramenckim zapasem do wszelkich, najdzikszych machinacji i można z nich wycisnąć co tylko się komu zamarzy.
Kolor jest sprawą całkowicie wtórną i z palcem w d... można uzyskać z Nikona takie same efekty jak z Canona i vice versa. Różnice w kolorystyce wynikają z:
-balansu bieli!
-balansu bieli!!
-balansu bieli!!!
-profilu kolorystycznego i zawartego w nim krzywej kontrastu
Kolor jest sprawą całkowicie wtórną i z palcem w d... można uzyskać z Nikona takie same efekty jak z Canona i vice versa.
Pod warunkiem sprowadzenia ich do "wspólnego mianownika", co już kiedyś pokazałeś. A kolorów "jak z Canona" jak nie było, tak nie ma (w łatwy sposób, that is).
Pod warunkiem sprowadzenia ich do "wspólnego mianownika", co już kiedyś pokazałeś. A kolorów "jak z Canona" jak nie było, tak nie ma (w łatwy sposób, that is).
Nie - jeśli w Nikonie ustawi się punkt bieli identycznie jak w Canonie i użyje tego samego profilu, to efekt jest dokładnie taki sam.
Różnice wynikają ze sposobu działania automatycznego balansu bieli (66%), oraz krzywej kontrastu i sposobu odwzorowania barw danego profilu barwnego (33%).
P.S. - podchwytliwe jest to, że ustawienie w Nikonie identycznego punktu bieli jak w Canonie nie sprowadza się do wpisania tych samych wartości temp. barwowej i tinty w ACR. Można jednak - analizując wartości temp. i tinty uzyskane dla pola neutralnie szarego wzornika CC24 - dojść do tego, jakie kombinacje wartości w Nikonie odpowiadają konkretnemu wtpt Canona.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A ten brakujący 1%?
To faktyczne różnice wynikające z różnych funkcji uczulenia spektralnego obu matryc.
semyazza
27-12-2010, 21:26
P.S. - podchwytliwe jest to, że ustawienie w Nikonie identycznego punktu bieli jak w Canonie nie sprowadza się do wpisania tych samych wartości temp. barwowej i tinty w ACR. Można jednak - analizując wartości temp. i tinty uzyskane dla pola neutralnie szarego wzornika CC24 - dojść do tego, jakie kombinacje wartości w Nikonie odpowiadają konkretnemu wtpt Canona.
a nie prościej jest po prostu kupic canona i nie rzezbic w miekkim?
a nie prościej jest po prostu kupic canona i nie rzezbic w miekkim?
Wg mnie prostszym rozwiązaniem wydaje mi się przesunięcie kilku suwaczków w konwerterze RAW.
Rozumiem, że wiele osób to przerasta - mają analogowe podejście do tematu fotografii cyfrowej, w myśl którego skoro kolory źle wychodzą, to trzeba zmienić film i w efekcie zmieniają aparat.
Czy jednak jest to takie wielce-mi zajebiaszczo proste rozwiązanie, to akurat wydaje mi się kwestią odrobinkę polemiczną, dlatego na wszelki wypadek wspominam o innych opcjach.
semyazza
27-12-2010, 22:30
Wg mnie prostszym rozwiązaniem wydaje mi się przesunięcie kilku suwaczków w konwerterze RAW.
Rozumiem, że wiele osób to przerasta - mają analogowe podejście do tematu fotografii cyfrowej, w myśl którego skoro kolory źle wychodzą, to trzeba zmienić film i w efekcie zmieniają aparat.
Czy jednak jest to takie wielce-mi zajebiaszczo proste rozwiązanie, to akurat wydaje mi się kwestią odrobinkę polemiczną, dlatego na wszelki wypadek wspominam o innych opcjach.
Hmmm
no nie wiem
to znaczy - przyjmuje odpowiedz i pochylam sie nad nia.
jednakze ze wzgledu na darmowy i niczym nieskrepowany dostep do calego szitu produkowanego przez adobe, a w zwiazku z tym z posiadaniem pewnej bieglosci (do mistrzowskiej wirtuozerii mi jeszcze duzo brakuje), uwazam teorie "kilku suwaczkow" za nieco przesadzona...
jesli juz da sie osiagnac zdjecia "5d-view", to okraszone jest to kilkoma pannami lekkich obyczajow poslanymi w przestrzen, a to ze wzgledu na to, ze ciagle to jest "prawie jak żywiec"
wiesz dobrze o tym, ze d700 ma zwalony awb, bo przeciez nie mozna wszystkiego robic z szarą kartą, wiez z zalozenia zdjecia obrabia sie trudniej... upgrade firmware'u poprawiajacego ten ficzer nie bedzie, bo japce siedza i pisza softy do d800...
albo z tym zeyjesz, albo przechodzisz na czerwona strone mocy...
MM-architekci
27-12-2010, 22:57
zwalony awb ? jeezzzu coraz więcej można tu przeczytać ciekawych rzeczy...
semyazza
27-12-2010, 23:09
zwalony awb ? jeezzzu coraz więcej można tu przeczytać ciekawych rzeczy...
zolty zafarb ratis...
nie wiedziales?
MM-architekci
27-12-2010, 23:25
aha czyli żółty zafarb = zwalony awb ?
generalnie rozbawiłeś mnie , normalnie nagrodę roku masz jak w banku ;D
wiesz dobrze o tym, ze d700 ma zwalony awb
Oba aparaty mają "zwalony AWB" - Canon przekłamuje w sposób, który statystycznie bardziej się podoba. Jeśli wypracuje się metodę i odnajdzie logikę w działaniu systemu Nikona, to potem to już tylko kwestia pyknięcia suwaczaka. Rzecz jest jak najbardziej do zrobienia, zautomatyzowania i opanowania - pracochłonny jest tylko etap rozkminienia gdzie co i jak.
A dobrej karty szarej bym absolutnie nie przekreślał, to jest mocno niedoceniane narzędzie pracy.
semyazza
27-12-2010, 23:37
generalnie rozbawiłeś mnie , normalnie nagrodę roku masz jak w banku ;D
przepraszam, ale nie jestes dla mnie jakimkolwiek autorytetem, abym na podstawie Twojego zdania na ten temat, zmienial swoje... ;)
Tak jak napisalem - przez dlugi czas mialem 5d, teraz od dluzszego czasu (grubo ponad rok) mam d700. mialem wiec sporo czasu, aby wiele rzeczy przemyslec i wyciagnac wnioski. Rozumiem, ze znasz dobrze system nikona, masz d700, zrobiles nim kilkanascie/dziesiat tysiecy zdjec i Twoja znajomosc tematu jest empiryczna, a nie jedynie toretyczna, zaslyszana i przeczytana... :mrgreen:
Skoroa tak - to pewnie wyciagnelismy nieco odmienne wnioski
Jeśli wypracuje się metodę i odnajdzie logikę w działaniu systemu Nikona, to potem to już tylko kwestia pyknięcia suwaczaka. Rzecz jest jak najbardziej do zrobienia, zautomatyzowania i opanowania - pracochłonny jest tylko etap rozkminienia gdzie co i jak.
zmeczenie materialu u mnie wystepuje
A dobrej karty szarej bym absolutnie nie przekreślał, to jest mocno niedoceniane narzędzie pracy.
niestety nie zawsze sie uda zastosowac, ale jesli juz, to rzeczywiscie jest git :)
Hmmm
no nie wiem
to znaczy - przyjmuje odpowiedz i pochylam sie nad nia.
jednakze ze wzgledu na darmowy i niczym nieskrepowany dostep do calego szitu produkowanego przez adobe, a w zwiazku z tym z posiadaniem pewnej bieglosci (do mistrzowskiej wirtuozerii mi jeszcze duzo brakuje), uwazam teorie "kilku suwaczkow" za nieco przesadzona...
jesli juz da sie osiagnac zdjecia "5d-view", to okraszone jest to kilkoma pannami lekkich obyczajow poslanymi w przestrzen, a to ze wzgledu na to, ze ciagle to jest "prawie jak żywiec"
wiesz dobrze o tym, ze d700 ma zwalony awb, bo przeciez nie mozna wszystkiego robic z szarą kartą, wiez z zalozenia zdjecia obrabia sie trudniej... upgrade firmware'u poprawiajacego ten ficzer nie bedzie, bo japce siedza i pisza softy do d800...
albo z tym zeyjesz, albo przechodzisz na czerwona strone mocy...
Zgadzam się z Tobą chyba we wszystkim co napisałeś. Masz w tym sporo racji, że często będzie to "prawie jak żywiec", że w D700 softu już nikt nie poprawi bo ewentualne poprawki odnośnie lepszego/badzo dobrego AWB to będą nieuniknione... ALE już w nowej puszce i to ma być pewnie kartą przetargową następcy D700 + kręcenie pornoli w hade(tm) jak ktoś lubi ;)
Oba aparaty mają "zwalony AWB" - Canon przekłamuje w sposób, który statystycznie bardziej się podoba. Jeśli wypracuje się metodę i odnajdzie logikę w działaniu systemu Nikona, to potem to już tylko kwestia pyknięcia suwaczaka. Rzecz jest jak najbardziej do zrobienia, zautomatyzowania i opanowania - pracochłonny jest tylko etap rozkminienia gdzie co i jak.
A dobrej karty szarej bym absolutnie nie przekreślał, to jest mocno niedoceniane narzędzie pracy.
czornyj wydaje mi się z tego co piszesz, że masz już temat niemal całkowicie rozkminiony i dojście do kolorów generowanych przez puszkę C w NEFie otrzymanym z puszki N to faktycznie kwestia "pyknięcia" kilku suwaczków... zrób z tego pożytek, mógłbyś zorganizować coś w rodzaju warsztatów/szkolenia i gwarantuję Ci, że miałbyś wielu chętnych. Skoro masz wiedzę dla niektórych bardzo tajemną to dlaczego się nią nie podzielić z innymi i jeszcze na tym zarobić. Jeśli nie masz czasu/ochoty/zdrowia to może wystarczyło by stworzyć jakiegoś tutoriala. Domyślam się, że nie jest to na tyle proste żeby napisać preseta do LR czy ACR i jak klikniesz to będziesz miał zajebiaszczy AWB na każdej fotce, wiadomo że każde zdjęcie wymaga indywidualnej obróbki. Chodzi mi dokładnie o to co sensownie nazwałeś "odnajdywaniem logiki w działaniu systemu Nikona". Czy w tym pykaniu suwaczkami istotne jest dla Ciebie narzędzie, tzn. precyzując czy szybciej to zrobisz wywołując w CaptureNX czy może być to równie dobrze LR czy ACR i dojdziesz do dokładnie tych samych efektów tym samym, krótkim jak mniemam nakładem czasu? Będę wdzięczny za rozwinięcie tematu jeśli Ci się chce i masz czas, albo pomyśl o tych warsztatach, bo jeśli strołbing i glamór to czemu nie "roads to colors by czornyj" ;)
Według moich obserwacji AWB w świetle dziennym obie puszki mają tak samo dobry, problem jest w tym, że w trudnych warunkach oświetleniowych obie puszki 5D i D700 gubią się tak samo i to co mamy prosto z puchy jest kiepskie na różny sposób i z N i z C, jednak wyciągnięcie kolorów zbliżonych do rzeczywistości z puszki C jest moim zdaniem o wiele szybsze niż próby uzyskania tego z puszki N, mówię to oczywiście na swoim przykładzie.
Nie - jeśli w Nikonie ustawi się punkt bieli identycznie jak w Canonie i użyje tego samego profilu, to efekt jest dokładnie taki sam.
Różnice wynikają ze sposobu działania automatycznego balansu bieli (66%), oraz krzywej kontrastu i sposobu odwzorowania barw danego profilu barwnego (33%).
Takich bzdur to dawno nie czytałem... szkoda, że najwyraźniej nie ma kolega świadomości istnienia czegoś takiego jak przetwornik analogowo-cyfrowy, który:
1.) w obu aparatach jest RÓŻNY (własnościowa technologia producentów)
2.) odpowiada za konwersję ciągłęgo sygnału zarejestrowanego przez fotodetektor matrycy na dyskretną wartość luminancji zapisywaną w RAW
3.) czyni to według zawartego w sobie algorytmu, który jest różny u różnych producentów
4.) krzywe kontrastu i balans bieli działają już na danych wyplutych przez przetwornik, więc nie ma wcale pewności, że dla tej samej sceny i ustawień dadzą ten sam wynik
śmiem twierdzić, że 75% różnic wynika z "inszości" przetwornika.
Ot, takie moje 0,03 PLN.
Takich bzdur to dawno nie czytałem... szkoda, że najwyraźniej nie ma kolega świadomości istnienia czegoś takiego jak przetwornik analogowo-cyfrowy, który:
1.) w obu aparatach jest RÓŻNY (własnościowa technologia producentów)
2.) odpowiada za konwersję ciągłęgo sygnału zarejestrowanego przez fotodetektor matrycy na dyskretną wartość luminancji zapisywaną w RAW
3.) czyni to według zawartego w sobie algorytmu, który jest różny u różnych producentów
4.) krzywe kontrastu i balans bieli działają już na danych wyplutych przez przetwornik, więc nie ma wcale pewności, że dla tej samej sceny i ustawień dadzą ten sam wynik
śmiem twierdzić, że 75% różnic wynika z "inszości" przetwornika.
Ot, takie moje 0,03 PLN.
Problem polega na tym, że ty "śmiesz twierdzić" - a ja to sprawdziłem.
Nie - jeśli w Nikonie ustawi się punkt bieli identycznie jak w Canonie i użyje tego samego profilu, to efekt jest dokładnie taki sam.
Różnice wynikają ze sposobu działania automatycznego balansu bieli (66%), oraz krzywej kontrastu i sposobu odwzorowania barw danego profilu barwnego (33%).
Naprawdę pięknie piszesz, szkoda, że niestety nieprawdę. Choć w zasadzie prawdę do pewnego stopnia. Jedyny problem jest taki, że nie ma takich samych profili dla różnych aparatów. Można sobie wygenerować profil, który będzie przypominał profil innego aparatu, ale tylko DLA DANEJ SCENY, dla kolejnej ten profil będzie zupełnie do bani. Generalnie koniec końców, mając Nikona i chcąc uzyskać to co daję Canon/Pentax/Oly/itd. z puszki, skończysz z 20 profilami, siwymi włosami, zastanawiając się czy użyć profil A1, B2 czy C7.
Pozdrawiam
Jak nie ma, jak są - DNG Camera Matching Profiles można zapinać naprzemiennie, zresztą profile-profilami, a i tak najważniejsze jest ogarnięcie kwestii balansu bieli. W temacie są pewne zasieki, ale jest to do ogarnięcia - been there, done that, got a T-shirt.
MM-architekci
28-12-2010, 20:00
przepraszam, ale nie jestes dla mnie jakimkolwiek autorytetem, abym na podstawie Twojego zdania na ten temat, zmienial swoje... ;)
Tak jak napisalem - przez dlugi czas mialem 5d, teraz od dluzszego czasu (grubo ponad rok) mam d700. mialem wiec sporo czasu, aby wiele rzeczy przemyslec i wyciagnac wnioski. Rozumiem, ze znasz dobrze system nikona, masz d700, zrobiles nim kilkanascie/dziesiat tysiecy zdjec i Twoja znajomosc tematu jest empiryczna, a nie jedynie toretyczna, zaslyszana i przeczytana... :mrgreen:
Skoroa tak - to pewnie wyciagnelismy nieco odmienne wnioski
zmeczenie materialu u mnie wystepuje
niestety nie zawsze sie uda zastosowac, ale jesli juz, to rzeczywiscie jest git :)
jeśli twoim efektem doświadczenia jest stwierdzenie że nikona ma zwalony awb to nie mamy o czym rozmawiać :mrgreen:
Ja mam z d700 któtkie doświadczenie. Ostatnio był u mnie klient i podpinaliśmy tamrona 28-75 pod 5d i d700 i ... zdjęcia z d700 bez życia, kontrastu, kolorów i ostrości. Ten sam podpięty Tamron pod D80 ożył cudownie. Czyżby aż tak dziadowski CMOS w tym siedział ?
Ja mam z d700 któtkie doświadczenie. Ostatnio był u mnie klient i podpinaliśmy tamrona 28-75 pod 5d i d700 i ... zdjęcia z d700 bez życia, kontrastu, kolorów i ostrości. Ten sam podpięty Tamron pod D80 ożył cudownie. Czyżby aż tak dziadowski CMOS w tym siedział ?
U mnie Tamron 28-75/2.8 na D700 pracuje znakomicie, mam ostrą sztukę @f2.8 w całym zakresie, zdjęcia są kontrastowe i mają fajne kolorki.
Więc albo wina ustawień puszki albo "krótkie doświadczenie z D700" ;)
https://canon-board.info/imgimported/2010/12/4873283580_ac8102d3ee_z-1.jpg
źródło (http://farm5.static.flickr.com/4100/4873283580_ac8102d3ee_z.jpg)
https://canon-board.info/imgimported/2010/12/4609456285_9f1edd9e39_z-1.jpg
źródło (http://farm2.static.flickr.com/1106/4609456285_9f1edd9e39_z.jpg)
reszta się nie liczy, bo są po mniejszej lub większe obróbce ;)
https://canon-board.info/imgimported/2010/12/4613163716_f4e610969d_z-1.jpg
źródło (http://farm4.static.flickr.com/3367/4613163716_f4e610969d_z.jpg)
https://canon-board.info/imgimported/2010/12/4646173534_b08c8c3c46_z-1.jpg
źródło (http://farm5.static.flickr.com/4051/4646173534_b08c8c3c46_z.jpg)
https://canon-board.info/imgimported/2010/12/5033407239_6d607d98c8_z-1.jpg
źródło (http://farm5.static.flickr.com/4111/5033407239_6d607d98c8_z.jpg)
https://canon-board.info/imgimported/2010/12/4569398882_c590800965_z-1.jpg
źródło (http://farm4.static.flickr.com/3527/4569398882_c590800965_z.jpg)
https://canon-board.info/imgimported/2010/12/4978508979_de7f357936_z-1.jpg
źródło (http://farm5.static.flickr.com/4125/4978508979_de7f357936_z.jpg)
umowmy sie, ze Tamron 28-75 i "fajne kolorki" to lekkie naduzycie syntaktyczne. jesli juz, to ten obiektyw jest raczej suchy i kolory ktore daje sa zgaszone. to sie dobrze sprawdza w portrecie, ale juz do landszaftu jest kaszanka. co do innych cech optycznych to mam dosc podobne odczucia z 5D - bardzo dobra ostrosc, portretowo w pelni uzytecznie przy f/2.8, do tego bardzo przyjemy bokeh jak na zoom i nieinwazyjne winietowanie w rogach.
oczywiscie, zakladam, ze te zdjecia nie mialy sluzyc przykladowi kolorow z Tamrona. no chyba ze w D700, bo w 5D absolutnie tak paskudnych nie mial.
oczywiscie, zakladam, ze te zdjecia nie mialy sluzyc przykladowi kolorow z Tamrona. no chyba ze w D700, bo w 5D absolutnie tak paskudnych nie mial.
Możemy mówić o pierwszych dwóch, które są "prosto z puszki"
reszta to kwestia obróbki i może się podobać lub nie... jak Tobie.
Pierwsze dwa zdjęcia oddają wg mnie kolory w 100% realnie i nie uważam, że kolory są paskudne, no ale wyraziłeś swoją opinię.
Jest na tym forum wątek o fotkach z tego szkła w połączeniu z Canonem, nawet wrzuciłeś swoje zdjęcie, uważasz że Twoja fotka ma fajne kolorki... to z 5D?
to zeby smutno nie bylo to dorzuce od siebie, bo wlasnie wywoluje :)
Brugge, Belgia.
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://szmaragd.im.pwr.wroc.pl/~akustyk/temp/brugge1.jpg)
Pytanie do kogoś kto przerabiał w praktyce jedno i drugie na 5D - jak się ma udana sztuka (ostra i bez bf/ff) Tamron 28-75/2.8 vs Canon 24-105/4L?
Możemy mówić o pierwszych dwóch, które są "prosto z puszki"
no to masz prosto z puszki nadmiar zielonego na skorze i wlosach. niewielki, ale jednak do skorygowania.
reszta to kwestia obróbki i może się podobać lub nie... jak Tobie.
ale to chyba nie moja wina? najpierw piszesz "zdjęcia są kontrastowe i mają fajne kolorki.", a potem pokazujesz sample pokazujace co najwyzej jakas obrobke, bo na pewno nic nie mowiace o kolorystyce puszki+obiektywu...
Pierwsze dwa zdjęcia oddają wg mnie kolory w 100% realnie i nie uważam, że kolory są paskudne, no ale wyraziłeś swoją opinię.
no. pokrywa sie ona (moja) z wieloma opiniami na temat kolorystyki Nikona w tym watku.
Jest na tym forum wątek o fotkach z tego szkła w połączeniu z Canonem, nawet wrzuciłeś swoje zdjęcie, uważasz że Twoja fotka ma fajne kolorki... to z 5D?
a co to ma do rzeczy, poza tym, ze w jawny sposob walisz focha?
tak, podobaja mi sie kolory na tym zdjeciu, choc w zadnym momencie nie twierdze, ze sa one w jakikolwiek sposob realne, poprawne czy wlasciwe. temat kolorow na pocztowkach to jest zupelnie inny temat niz kolory w portrecie czy reprodukcji.
Pytanie do kogoś kto przerabiał w praktyce jedno i drugie na 5D - jak się ma udana sztuka (ostra i bez bf/ff) Tamron 28-75/2.8 vs Canon 24-105/4L?
Canon jest ostrzejszy, ale ma gorszy bokeh i paskudne rogi w zakresie 24-32mm, kiepskie od 32 do 40. paskudne, tzn. twardo winietuje i ostrosc w ekstremalnych rogach sie rozjezdza.
ogolnie mowiac, to sa szkla do innych zastosowan.
Coz, wg mnie kolorystyka w 2 pierwszych zdjeciach jest dobra, nie ma potrzeby zmieniac, no moze rzeczywiscie dac -1 do suwaka green w drugim zdjeciu ale to juz zbedne czepianie sie.
no to masz prosto z puszki nadmiar zielonego na skorze i wlosach. niewielki, ale jednak do skorygowania.
ale to chyba nie moja wina? najpierw piszesz "zdjęcia są kontrastowe i mają fajne kolorki.", a potem pokazujesz sample pokazujace co najwyzej jakas obrobke, bo na pewno nic nie mowiace o kolorystyce puszki+obiektywu...
Trzymajmy się tylko dwóch pierwszych zdjęć. Czyli uważasz na tym przykładzie że Tamron 28-75/2.8 jako obiektyw jest "raczej suchy i kolory ktore daje sa zgaszone"? Te kolory są oddane moim zdaniem bardzo realistycznie i nie wiem czego się czepiać... może za dużo zielonego, który widzisz na skórze i włosach, ale przecież to też nie moja wina.
a co to ma do rzeczy, poza tym, ze w jawny sposob walisz focha?
tak, podobaja mi sie kolory na tym zdjeciu, choc w zadnym momencie nie twierdze, ze sa one w jakikolwiek sposob realne, poprawne czy wlasciwe. temat kolorow na pocztowkach to jest zupelnie inny temat niz kolory w portrecie czy reprodukcji.
Ja walę focha? :) Przecież nie wstydzisz się tego zdjęcia skoro je zamieściłeś i Ci się nadal podoba, nie znalazłem innego Twojego z tego Tamrona więc wyciągnąłem te, które moim zdaniem (wybacz) ale nie jest chyba dobrym przykładem żeby uznać kolory z Canona (nie wiem czy 5D bo nie napisałeś czym robione) jednogłośnie lepszymi od tych z D700 bazując i porównując na w/w obiektywie.
Canon jest ostrzejszy, ale ma gorszy bokeh i paskudne rogi w zakresie 24-32mm, kiepskie od 32 do 40. paskudne, tzn. twardo winietuje i ostrosc w ekstremalnych rogach sie rozjezdza.
ogolnie mowiac, to sa szkla do innych zastosowan.
Dzięki za poradę, z Tamronami jak się trafi to jest ostro - ja taki mam i kumplowi na 5D też się taki trafił. Bardziej mi zależy na prędkości działania i AF z którym na D700 nie miałem problemu, a nie wiem jak z tym jest na 5D. Kumpel, który ma ten tandem specjalnie mi nie pomoże bo fot za dużo nie robi a siedzi poza tym w Irlandii więc nie mam jak porównać. Bokeh też istotna sprawa.
Dlaczego uważasz, że to szkła do innych zastosowań, wydawało mi się że obydwa to typowe spacer-zoomy, z tym że Canon ma IS i większy (ciekawszy) zakres ogniskowych a Tamron lepsze światło. Jakie jest Twoim zdaniem przeznaczenie jednego i drugiego?
Trzymajmy się tylko dwóch pierwszych zdjęć. Czyli uważasz na tym przykładzie że Tamron 28-75/2.8 jako obiektyw jest "raczej suchy i kolory ktore daje sa zgaszone"? Te kolory są oddane moim zdaniem bardzo realistycznie i nie wiem czego się czepiać... może za dużo zielonego, który widzisz na skórze i włosach, ale przecież to też nie moja wina.
nie, tak uwazam na podstawie mojego egzemplarza Tamrona i jego porownania z kolorami np. 17-40 czy 70-200 Canona.
a co do kolorow zdjec, to mowilem raczej o subiektywnym odczuciu,
nie o realizmie. realizm... nie ma takiego slowa w slowniku landszafciarza :)
(nie jest do niczego potrzebne)
Przecież nie wstydzisz się tego zdjęcia skoro je zamieściłeś i Ci się nadal podoba, nie znalazłem innego Twojego z tego Tamrona więc wyciągnąłem te, które moim zdaniem (wybacz) ale nie jest chyba dobrym przykładem żeby uznać kolory z Canona (nie wiem czy 5D bo nie napisałeś czym robione) jednogłośnie lepszymi od tych z D700 bazując i porównując na w/w obiektywie.
pokaz mi dokladnie palcem w ktorym miejscu tam pisze, ze to zdjecie
obrazuje kolory Canona. albo chociaz, ze mowilem o jakimkolwiek
porownaniu kolorow aparatow.
umowmy sie, ze jak bede chcial mowic o jakiejkolwiek poprawnosci czy
wiernosci odwzorowania kolorow, to bede mowil o kombinacji: korpusu,
obiektywu, warunkow oswietleniowych i metody przetwarzania RAW.
w oderwaniu od scisle zdefiniowanego kontekstu mozemy co najwyzej
mowic o niemiarodajnym podobaniu badz nie podobaniu.
Dzięki za poradę, z Tamronami jak się trafi to jest ostro - ja taki mam i kumplowi na 5D też się taki trafił. Bardziej mi zależy na prędkości działania i AF z którym na D700 nie miałem problemu, a nie wiem jak z tym jest na 5D.
w porownaniu z USM/SWM to Tamron jest wolny. to sa jeszcze krotkie
ogniskowe, a AF w 5D to badz co badz tez nie jest jakis szal majtek,
wiec da sie zyc, ale jak sie na codzien uzywa szkiel USM/SWM to bedzie
sie czulo spowolnienie. na ile powazne - to juz kwestia potrzeb/tolerancji.
ale jesli nawet takiego niewymagajacego od AF czlowieka jak ja sklonilo
do zmiany (do spolki z innymi roznicami) na 24-105... no to cos jest na
rzeczy...
Dlaczego uważasz, że to szkła do innych zastosowań, wydawało mi się że obydwa to typowe spacer-zoomy, z tym że Canon ma IS i większy (ciekawszy) zakres ogniskowych a Tamron lepsze światło. Jakie jest Twoim zdaniem przeznaczenie jednego i drugiego?
niby tak, ale sa inne slabe i mocne punkty obu, i z zestawienia tych plusow
i minusow dosc jasno wynikaja zastosowania.
przewaga 24-105 IS:
+ szybszy AF
+ dluzsze czasy z lapy dzieki IS-owi
+ lepsza ostrosc srodka w calym zakresie
+ lepsza ostrosc od rogu do rogu po przymknieciu
+ wiekszy zakres ogniskowych
+ bardziej nasycone kolory*
+ wodoszczelny
przewaga 28-75/2.8
+ jasniejszy
+ znacznie ladniejsze rysowanie
+ lagodniejsze winietowanie rogow (tez jest spadek jasnosci ale znacznie lagodniejszy)
+ bardziej stonowane kolory*
+ 1/3 ceny
* - przy jednakowych pozostalych elementach ukladu (body, konwersja RAW,
swiatlo otoczenia).
pod moje pocztowkowo-spacerowe potrzeby 24-105 jest znacznie lepiej skrojony (pomijam chwilowo kwestie ceny, bo... ech.... ). ale w zakresie
robienia zdjec ludziom efekty 28-75 mi sie bardziej podobaja. po prostu
a co do kolorow zdjec, to mowilem raczej o subiektywnym odczuciu,
nie o realizmie. realizm... nie ma takiego slowa w slowniku landszafciarza :)
(nie jest do niczego potrzebne)
pokaz mi dokladnie palcem w ktorym miejscu tam pisze, ze to zdjecie
obrazuje kolory Canona. albo chociaz, ze mowilem o jakimkolwiek
porownaniu kolorow aparatow.
nie ma takiego miejsca, więc Ci nie pokażę... chodziło o to, że zdjęcie to zostało wykonane przez Ciebie aparatem Canona+T28-75 i moim zdaniem pisanie w innym wątku o zdjęciach do których moim subiektywnym zdaniem nie ma się do czego przyczepić pod względem kolorów oddanych przez D700+T28-75 że są "paskudne" (cytat poniżej) jest co najmniej nie na miejscu
oczywiscie, zakladam, ze te zdjecia nie mialy sluzyc przykladowi kolorow z Tamrona. no chyba ze w D700, bo w 5D absolutnie tak paskudnych nie mial.
To tyle w tym temacie.
Dziękuję za treściwe i rzeczowe porównanie dwóch obiektywów, wskazanie plusów i minusów oraz własne spostrzeżenia, rozjaśniło mi to wielce temat, który mnie mocno zastanawiał.
Dodatkowo pomógł mi też ten wątek http://canon-board.info/showthread.php?t=56946
Ja mam z d700 któtkie doświadczenie. Ostatnio był u mnie klient i podpinaliśmy tamrona 28-75 pod 5d i d700 i ... zdjęcia z d700 bez życia, kontrastu, kolorów i ostrości. Ten sam podpięty Tamron pod D80 ożył cudownie. Czyżby aż tak dziadowski CMOS w tym siedział ?
A ja wiem jakżeś zrobił to zdjęcie? Jesteś ciekaw, to weź 5-tkę i 700-tkę, rąbnij ten sam motyw dokładnie ustawiając ekspozycję na histogram, bo czułość podawana jest orientacyjnie i nawet dwie matryce tego samego modelu aparatu potrafią się różnić między sobą różnić pod tym względem. Wywołaj RAW-y tym samym konwerterem (np. ACR/LR), z tym samym profilem (np. Adobe Standard), z balansem bieli ustawionym kroplomierzem na szarą kartę.
Tu dla przykładu D3 i 5D:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://members.chello.pl/m.kaluza/kolores.jpg)
Od razu widać, że 5D bije na głowę D3 :) (żart)
Tu dla przykładu D3 i 5D:
Ja jestem co nieco daltonista, ale subtelna róznica w kolorze skóry, z przewagą zółtego na lewym zdjęciu, jest.
Subtelne różnice oczywiście są, bo po pierwsze były to dwa różne obiektywy, po drugie ekspozycja z uwagi na różnice w czułości matryc nie była idealnie taka sama, nie była użyta pożądna karta szara, no i w końcu jakieś tam różnice pomiędzy filtrami na matrycach jednak są.
Tylko pytanie czy jest to przepaść, o której wcześniej była mowa? Warunki fatalne, ISO800, światło sztuczne żarowe - i które zdjęcie jest z którego aparatu, bo sam nawet nie pamiętam?
czornyj, ale na pewno nie byles jeszcze w takiej fazie imprezy, ze to mogly byc dwie foty po prostu z tego samego korpusu, a teraz sciemniasz? ;)
tak, dla pewnosci. nie zebym Cie posadzal...
Zdjęcia przysłał mi klient, który kupił sobie D3 i chciał z niego uzyskać kolory takie jak z Canona 5D. Nie jest to może test przeprowadzony z laboratoryjną drobiazgowością, ale przynajmniej się starali - wykonali je w gównianych warunkach zbliżonych do tych, z którymi ma się doczynienia na ślubach, użyto dwóch 50-tek f/1.4 @f/2,2 t=1/80s, ISO800.
Balans bieli ustawiłem pipetą na biel papieru na literce "F", wołane ACR 6.1 w Adobe Standard.
czornyj, ale na pewno nie byles jeszcze w takiej fazie imprezy, ze to mogly byc dwie foty po prostu z tego samego korpusu, a teraz sciemniasz? ;)Gdyby wierzyć exifowi... :mrgreen:
może kiedyś te dwie firmy mowie tu o nikonie i canonie stworzą po połączeniu sil aparat doskonały to by było coś :):P
może kiedyś te dwie firmy mowie tu o nikonie i canonie stworzą po połączeniu sil aparat doskonały to by było coś :):P
chcesz jeszcze podrzemać czy już Cię wybudzać? ;)
ale koncepcje masz słuszną :D
może kiedyś te dwie firmy mowie tu o nikonie i canonie stworzą po połączeniu sil aparat doskonały to by było coś :):P
ale aparat doskonaly dla kogo? dla uzytkownikow? a niby po co by mialy to robic? to kto by potem zapewnil chleb/ryz pracownikom tych firm, jak juz by nic nie mogly sprzedac, poza moze Polska (bo Polak nawet w raju do czegos by sie przyp... i nie ma szansy stworzyc dla niego idealu :mrgreen: )
a idealny aparat dla Canona czy Nikona - D90 byl idealny, bo kosztowal w produkcji moze worek ryzu, a zchodzil jak swieze buleczki. 300D byl idealny, bo znikomym kosztem R&D i produkcji udalo sie gonic sztuke za bite 100D USD...
dlatego to tylko marzenia chorego umysłu :P
może kiedyś te dwie firmy mowie tu o nikonie i canonie stworzą po połączeniu sil aparat doskonały to by było coś :):P
Każdy współczesny aparat cyfrowy jest naprawdę doskonały - PEBKAC.
D90 byl idealny, bo kosztowal w produkcji moze worek ryzu, a zchodzil jak swieze buleczki.
:lol: ilutonowy ten worek ryzu?
Te kolory są oddane moim zdaniem bardzo realistycznie i nie wiem czego się czepiać
Znaczy, że chyba monitorek do kalibracji. A tak na serio, to kolory nie mają być realistyczne (realistyczne, znaczy nudne do wyrzygania) tylko mają się podobać, a w żadym z twoich przykładów kolory mi się nie podobają, wiec albo ten Tamron jest kichowaty, albo masz problemy z obróbką, bo z D300 kolory miałem całkiem znośne (po warunkiem obróbki pod NXem).
Pozdrawiam
arra
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Subtelne różnice oczywiście są
Właśnie te różnice mnie wkurzają, akurat na twoim przykładzie są subtelne (choć nie badałem), ale są. Ale nie to jest najgorsze, tylko to że zrobisz fotke w innym świetle i musisz mieć zupełnie inny profil.
Reasumując: Jeżeli uważasz, że da się zrobić profil działający z dowolnym oświetleniem, pod warunkiem ustawienia identycznego WB (np. za pomocą próbnika na wybranym fragmencie fotki)? jeżeli tak, to ja poproszę profil do LR dla 5DII, który daje takie kolory, przejścia tonalne i krzywą jak Sony DSC-R1 out of puszka (czytaj genialne). Mogę ci wysłać 2 dengi lub rawy z obu puszek z tym samym motywem ;)
Pozdrawiam
arra
Reasumując: Jeżeli uważasz, że da się zrobić profil działający z dowolnym oświetleniem, pod warunkiem ustawienia identycznego WB (np. za pomocą próbnika na wybranym fragmencie fotki)? jeżeli tak, to ja poproszę profil do LR dla 5DII, który daje takie kolory, przejścia tonalne i krzywą jak Sony DSC-R1 out of puszka (czytaj genialne). Mogę ci wysłać 2 dengi lub rawy z obu puszek z tym samym motywem ;)
Dawaj dengi
Dawaj dengi
sorry za offtopic ale skojarzyło mi się tak:
Давай деньги :mrgreen:
Diengi mogą być potem :lol:
Kolekcjoner
30-12-2010, 01:10
Oj to się kojarzy w pierwszej kolejności :lol:.
Kolor jest sprawą całkowicie wtórną i z palcem w d... można uzyskać z Nikona takie same efekty jak z Canona i vice versa. Różnice w kolorystyce wynikają z:
-balansu bieli!
-balansu bieli!!
-balansu bieli!!!
-profilu kolorystycznego i zawartego w nim krzywej kontrastu
Jestem w lekkim szoku... Mamy 2010 rok... Sledzilem ten watek od samego poczatku, od pierwszego postu Trampka. Po jakims czasie sie wypisalem.
W miedzyczasie poprawilem swoje umiejetnosci w post processingu, gl. LR, samoksztalcenie i doswiadczenie. Teraz przez przypadek wdepnalem znowu w ten watek.
I to co pisze Czornyj jest dla mnie oczywiste. Po prostu nie moge uwierzyc, ze sa jeszcze osoby, ktore w to watpia...
Rece opadaja...
Diengi mogą być potem :lol:
Czornyj, wyślę wieczorkiem jak wrocę z wypadu i coś wygeneruję. Jak coś ciekawego wyczarujesz, to możemy pogadać o djengach ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
I to co pisze Czornyj jest dla mnie oczywiste. Po prostu nie moge uwierzyc, ze sa jeszcze osoby, ktore w to watpia...
Rece opadaja...
Też tak myślałem, dopóki się nie odbiłem od problemu zbyt małej ilości suwaków przy tworzeniu profilu. Wiadomo, że się da, ale nie ma chyba jeszcze softu, który by na to pozwolił ;)
nie moge uwierzyc, ze sa jeszcze osoby, ktore w to watpia...
Rece opadaja...
Ja mogę uwierzyć. "Codzienność", która gości i na tym forum, nieustannie karmi ludzi tak niewyobrażalną ilością bzdur, że wcale się nie dziwię, że tumanieją. Trzeźwa ocena tematu i rzetelne, jednoznaczne opinie, oparte na doświadczeniu, a nie "zasłyszanym kawałkiem ucha", to wymierający gatunek.
Przepraszam za OT.
a ja niestety ostudze troche entuzjazm. balans bieli nie zalatwia roznic w kolorach.
bo balans bieli to jest tylko wypadkowa roznic w spektrum barw. a co sie w tym spektrum dzieje, to juz jest zupelnie inna sprawa.
wypadkowa, jak czlowiek wychodzi z psem na spacer, jest srednia 3 nog na lebka ;) a okzazuje sie, ze i do czlowieka i do psa ten wynik nie pasuje ;)
to tyle co chcialem powiedziec o zrozumieniu sredniej statystycznej :)
Balans bieli nie, balans bieli plus profil zwykle tak. W przypadku wyjątkowo wrednych i popieprzonych spektralnie iluminantów świecących na zasadzie fluorescencji może być różnie, ale światło żarowe i dzienne nie powinno zbytnio stawiać się okoniem
w zasadzie, to profilowanie powinno z definicji zalatwiac sprawe poza tym, ze przy zbyt mocnym ponaciaganiu moze sie roznic jakosc (poprawnosc) przejsc tonalnych. drugim problemem jest oczywiscie gamut.
a osobna kwestia jest to, ze matryca A i matryca B bynajmniej nie musza miec jednakowych czulosci poszczegolnych skladowych filtru Bayera, tudziez w ogole jednakowego filtru Bayera (bo RBGB juz probowano zastepowac RGBC - z cyjanem, zeby poprawic plynnosc niebieskiego kanalu). i jak sie w profilowaniu A startuje z obficie naswietlonego kanalu niebieskiego, a w B z kaszany (czerwony i zwlaszcza zielony sa z reguly w porzo), no to z pustej flaszki i Salomon nie naleje...
ale jakby nie patrzyl, przy odrobinie pracy da sie dojsc do podobnych rezultatow...
Specem od koloru nie jestem ale ja to widze w sposob taki:
zmiennych po drodze jest kilka, z pewnoscia w samym rawie jest inaczej i nie jest to wina profili i wb na tym etapie
w rawie jest inaczej z powodu:
- roznych filtrow, lepszych, gorszych czy poprostu innych, przykladowo drogim elementem dobrych skanerow bebnowych byly filtry dichroiczne a nie kolorowe szybki
- roznej odpowiedzi cmosow
- innych wzmacniaczy sygnalu ktore nie sa nigdy liniowe
Suma jest inna odpowiedz przy kazdej czestotliwosci.
O ile te zmienne mozna zalatwic profilem to profil ten dzialal by tylko przy jednym stalym oswietleniu.
Pomijam nawet swietlowki, ich spektrum jest tak szalone ze wyklucza nawet pokusy kalibracji o tyle zmiennosc oswietlenia dziennego i zarowego jest na tyle inna ze potrafi wprowadzic roznice.
Wywolujac raw'a nie mamy informacji o oswietleniu i tu wg mnie jest brakujacy element ukladanki.
manfred1
31-12-2010, 08:13
Może to ktoś przetłumaczyć na j. polski? To który aparat jest lepszy :-) ?
oba sa rewelacyjne ale to już który komu przypadnie do gustu to własne predyspozycje i inne oczekiwania względem fotografii
To który aparat jest lepszy :-) ?
Ten, który masz właśnie przy sobie w odpowiednim miejscu i w odpowiednim czasie.
....oraz nauczyć się je obsługiwać !!! ( przeczytać instrukcję !!! ) Do świetnych efektów dojdzie się na obydwu aparatach. W każdym trochę inaczej. Te aparaty są już dawno na rynku a ciągle się sprzeczamy o coś co jest od dawna wiadome. Idźcie robić zdjęcia, to najlepiej będzie świadczyć o fotografie, o aparacie dużo mniej !!!:-D
Czornyj, wyślę wieczorkiem jak wrocę z wypadu i coś wygeneruję. Jak coś ciekawego wyczarujesz, to możemy pogadać o djengach ;)
No niestety, wygląda na to że masz rację - w przeciwieństwie do Nikonów gdzie różnice są aptekarskie, R1 zdaje się mieć lepszą separację barw niż C52, najprawdopodobniej dzięki próbkowaniu widma dla 4 a nie dla 3 długości fal. Podobny efekt jest w Leice M9 czy ****ch DMF, gdzie barwy rozseparowane są silniej i jasne walory są mocniej nasycone.
Rzecz jest teoretycznie do wyrównania profilem DNG, tyle że w tym przypadku sprawa nie jest już trywialna. Z tego co się dowiedziałem od Erica Chana (colorgeek z Adobe) w standardzie DNG profile budowane są z użyciem 3D LUT, tyle że DNG Converter pozwala jedynie na korekcję 2D i tworzy 2D-3D LUTy korekcyjne - tłumacząc na ludzki można kontrolować ton i nasycenie walorów barwnych tylko globalnie, natomiast korekta nasycenia i tonu w funkcji jaskrawości nie jest dostępna.
Spróbuję w wolnej chwili przekompilować DCP na XMP i ręcznie dłubnąć w 3DLUTcie profilu 5D, ale jest to metoda mozolna, toporna i nie obiecuję że przyniesie efekt rzucający na cyce.
Jak kupowałem swoją 5D to w d700 bardziej podobała mi się cena bo była 2x niższa. A reszta to sprawa subiektywnych opinii, może poza AF który w nikonie jest lepszy i już. Lepszy jest ten aparat który lepiej leży w ręce. Ot co.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Edit:
Cena nie 2x niższa tylko o 2 tyś niższa.
Bartek_902
01-01-2011, 12:20
D700 fajnie lezy w łapce,nawet nie potrzeba gripa bo jak dla mnie jest idealnie skrojony,no i pancerny pomijajac fakt nieszczesnych gum nikona...gdybym uzywał sprzętu bardzo intensywnie w złych warunkach i miał dużo kasy na dobre nikkory to nie miał bym nic przeciwko aby dalej być w nikonie,ale ceny i przygoda z serwisem mocno mnie zraziły...chociaż mam chwile gdy z utesknieniem patrze na nikona ;) jednak odwrotu już nie ma przy zmianie systemu za dużo się traci..poza tym wole pliki z canona,mniej grzebania
No niestety, wygląda na to że masz rację - w przeciwieństwie do Nikonów gdzie różnice są aptekarskie, R1 zdaje się mieć lepszą separację barw niż C52
I to co pisze Czornyj jest dla mnie oczywiste. Po prostu nie moge uwierzyc, ze sa jeszcze osoby, ktore w to watpia...
Rece opadaja...
Mam nadzieje, że jednak opadnięte ręce uda ci się podnieść. Ja nadal wątpię, a czornyj to potwierdził. Ja nie przeczę, że się da (nawet można zrobić z baby chłopa) tylko jakim kosztem? I czy na pewno do końca będzie to to samo, wątpię!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
PS. To co Czornyj napisał dotyczy tylko porówniania dwóch puszek - czyli użycia tego samego softu do konwersji (np. LR). Gorzej wygląda sytuacja, gdy podoba nam się sposób generowania obrazu przez soft producenta, tego już za Chiny nie da się załatwić profilem w LR, tak aby i C5D i D700 i R1 i inne miały takie samo zachowanie kolorystycznej jak np. R1-ka prosto z puszki!
Jezeli rozpatrywac temat az tak - jak ostrosc czy szumy na podgladzie 100% - to moge podniesc rece, nie ma problemu.
Natomiast na poziomie pewnie ciut ogolniejszym, nadal jestem zdania, ze moge uzyskac obrazek z 5D II jak z N, grajac balansem bieli i profilami (np. z pomoca Color Checker). Innymi slowy - "ta kolorystyka N" to dla mnie mit, ktory nie powinien decydowac np. o tym, ktora puszke kupic. Chyba, ze ktos akceptuje JPG.
Jednoczesnie akceptuje fakt, ze sa ludzie, dla ktorych jedank roznice sa. Ja az na taki poziom nie schodze.
manfred1
08-01-2011, 12:22
No nie jak mogłeś teraz wszystkie zdjęcia będziesz mieć żółte.
Natomiast na poziomie pewnie ciut ogolniejszym, nadal jestem zdania, ze moge uzyskac obrazek z 5D II jak z N, grajac balansem bieli i profilami (np. z pomoca Color Checker). Innymi slowy - "ta kolorystyka N" to dla mnie mit, ktory nie powinien decydowac np. o tym, ktora puszke kupic. Chyba, ze ktos akceptuje JPG.
Jednoczesnie akceptuje fakt, ze sa ludzie, dla ktorych jedank roznice sa. Ja az na taki poziom nie schodze.
Tacy ludzie nie tyle, że gdzieś tam sobie "są" ale jest ich ogromna większość. Na forum siedzi zaledwie niewielki odsetek ludzi fotografujących obydwoma systemami i ekscytujących się MTF-ami eLek i 200% cropami w poszukiwaniu ostatniego ziarna szumu.
Nie wszyscy też biegają z tablicami/kartami wb przed każdym ujęciem celem dokładnego pomiaru temp. barwowej światła i poprawnego ustawienia WB.
Sprawdzałem, testowałem i porównywałem pliki z obu systemów już chyba dziesiątki razy. Wielokrotnie z klientami, którzy również byli ciekawi tych legendarnych różnic w barwie (w znacznej mierze FF Nikona kontra FF Canona).
I zdając sobie sprawę, że rację ma zarówno czornyj jak i paru z przedmówców co do profili, zmiennych, WB itd to wiem jedno - opinia o różnicach w barwach została wykreowana właśnie przez ludzi fotografujących głównie w jpegu i AWB, gdzie różnice - zwłaszcza w świetle mieszanym - są bardzo widoczne na korzyść Canona. Tak jak z Nikona wychodziła zielono-żółtawa kiszka to z Canona kolor skóry był zawsze dużo przyjemniejszy w odbiorze, miał naturalny, brązowawo-pastelowy odcień.
Wiem, iż brzmi to banalnie i na wskroś amatorsko ale przez takie właśnie podejście do fotografowania kreowane są sprzętowe legendy dość mocno zakorzenione w głowach ludzi.
Witam, od dłuższego czasu zastanawiam się nad zakupem jednego z tych aparatów. Im więcej testów czytam tym bardziej głupieje. Obecnie jestem posiadaczem canona 50d. Od nie dawna zacząłem robić zdjęcia ślubne, ale do tego potrzebuje lepszego sprzętu. Do gustu przypada mi d700, lepsze czułości iso, lepszy AF, lepsze uszczelnienia itd.... Jedną rzeczą która ciągnie mnie do 5d mkII jest matryca i plastyka canonów !!! Teraz pytanie do was, czy d700 to dobry wybór do reportażu ślubnego czy lepiej brac 5d mkII ??? Wiem że będziecie doradzać canona, bo to forum poświęcone canonowi. Ale proszę o podanie argumentów które pozwoliły wam wybrać jedną z tych puszek.
Z góry dziękuje za odpowiedzi...
Tu masz, dlaczego Canon, a dlaczego Nikon: http://zackarias.com/for-photographers/gear-gadgets/headline-i-switched-to-canon-world-still-turns/
Nikt za Ciebie lepiej nie wybierze.
Jedną rzeczą która ciągnie mnie do 5d mkII jest matryca
Chyba żartujesz. O ile w starym 5D obraz jest spoko, to w nowym 5dmk2 to jest kupa jakich mało (wiem bo mam).
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.