PDA

Zobacz pełną wersję : Aparat, do reportażu, mały i wydajny.



mikeqp
30-10-2008, 10:20
Witam, potrzebuje zakupić mały obrazek, chciałbym żeby aparat był w miarę lekki i poręczny, koniecznie autofocus.
Chciałbym kupić body i do tego jakiś zoom który by się w reporterce sprawdził czyli od jakiegoś w miarę szerokiego kąta do ok 80-100mm
Musi być taki żeby nie trzeba było nosić do niego torby, tylko wisi sobie na pasku, dlatego też obiektyw nie może być za duży--żebym się nie potykał:-D
myślę nad czymś takim:

http://allegro.pl/item466475095_canon_eos_50e_battery_pack_obiektyw_ tamron_28_80.html

Dobry wybór?:confused:
Z góry dzięki za rady, bo do tej pory robiłem tylko średnim formatem i nie bardzo się orientuje w aparatach tego typu.

mate00sh
30-10-2008, 10:26
50E jest raczej duży (to jego jedyna wada:) ). Poza tym powinien być bardzo dobry do Twoich wymagań. Mozesz pomyśleć też o 300V - mniejszy, trochę nowszy technologicznie, ale pólkę niższy, jeżeli chodzi o zaawansowanie i funkcjonalności.
Natomiast obiektyw z tego zestawu to jest porażka (wolny AF, ciemny i kiepski jakościowo). Optymalnym rozwiązaniem na start będzie dla Ciebie Canon EF 28-105 USM - ma bardzo dobry stosunek jakości do ceny.

mikeqp
30-10-2008, 10:45
A ten 300V, w czym jeżeli chodzi o normalne korzystanie jest o półkę niższy?
tzn, czym w użytkowaniu się to objawia?

mate00sh
30-10-2008, 10:54
300V to jest prawie najniższa amatorska klasa (niżej jest chyba jeszcze jakiś EOS 3000 bez trybów manualnych). W związku z tym nie jest specjalnie wytrzymała, brakuje jej ustanień specjalnych (np synchronizacja na drugą kurtynę z lampę, itp). Jest za to bardzo lekka. 50E jest dla zaawansowanych amatorów, ma solidną obudowę, metalowy bagnet, funkcje użytkownika, szybszą migawkę.

mikeqp
30-10-2008, 11:12
Nie jestem amatorem, jednak w tej sytuacji bardziej zależy mi na wadze i wielkości niż na wytrzymałości, ponieważ byłby jako dodatkowy aparat tylko.
A jeszcze może jakaś alternatywa? coś pomiędzy?

gwozdzt
30-10-2008, 11:12
bo do tej pory robiłem tylko średnim formatem i nie bardzo się orientuje w aparatach tego typu.
nie wiem, czemu ma służyc podawanie nieprawdziwych informacji?
http://canon-board.info/search.php?do=finduser&u=4201&starteronly=1

znasz dobrze 300D, zatem 300V (i inne 300, 500) to mniej/więcej jego funkcjonalny odpowiednik w analogu;
natomiast 50E (oraz 30/33) to bardziej zaawansowane aparaty, na poziomie dzisiejszych 30D/40D/50D.


Nie jestem amatorem, jednak w tej sytuacji bardziej zależy mi na wadze i wielkości niż na wytrzymałości,
skoro tak, to po prostu poprzeglądaj sobie specyfikacje i jako osoba doświadczona szybko powinieneś znaleźć dla siebie odpowiedni sprzęt:
http://www.canon.com/camera-museum/camera/film/series_eos.html?lang=eu

mikeqp
30-10-2008, 11:19
niby dlaczego nieprawdziwych?
Po prostu nie miałem do tej pory do czynienia z tego typu ANALOGIEM, a jaki jest odpowiednik 300D w analogu to niby skąd mam wiedzieć?

gwozdzt
30-10-2008, 11:23
niby dlaczego nieprawdziwych?
Po prostu nie miałem do tej pory do czynienia z tego typu ANALOGIEM,
trzeba tak było od razu napisać...


a jaki jest odpowiednik 300D w analogu to niby skąd mam wiedzieć?
to teraz już wiesz :-)

MacGyver
30-10-2008, 11:39
Witam, potrzebuje zakupić mały obrazek, chciałbym żeby aparat był w miarę lekki i poręczny, koniecznie autofocus.
....
Musi być taki żeby nie trzeba było nosić do niego torby, tylko wisi sobie na pasku, dlatego też obiektyw nie może być za duży--żebym się nie potykał:-D
myślę nad czymś takim:

http://allegro.pl/item466475095_canon_eos_50e_battery_pack_obiektyw_ tamron_28_80.html

Dobry wybór?:confused:
Z góry dzięki za rady, bo do tej pory robiłem tylko średnim formatem i nie bardzo się orientuje w aparatach tego typu.
Aparat jak najbardziej OK, ale jeśli ma być mały i poręczny to daruj sobie ten grip.
O szkiełku zapomnij, plastikowa mydelniczka z parodią autofocusa.
Polecam:
24-85/3.5-4.5 USM
28-80/3.5-4.5 USM Mk I
28-105/3.5-4.5 USM

Ważne są te oznaczenia, popatrz tutaj: http://www.canon.com/camera-museum/camera/lens/ef/standard_zoom.html - szkiełka Canona o bardzo podobnych oznaczeniach bywają całkowicie odmienne


300V to jest prawie najniższa amatorska klasa (niżej jest chyba jeszcze jakiś EOS 3000 bez trybów manualnych). W związku z tym nie jest specjalnie wytrzymała, brakuje jej ustanień specjalnych (np synchronizacja na drugą kurtynę z lampę, itp). Jest za to bardzo lekka. 50E jest dla zaawansowanych amatorów, ma solidną obudowę, metalowy bagnet, funkcje użytkownika, szybszą migawkę.
Oj, poczytaj sobie co nieco zanim po raz kolejny wyskoczysz z takimi odkryciami :twisted:
http://www.canon.com/camera-museum/camera/film/series_eos.html?lang=eu
http://carewicze.republika.pl/edytoryEOS.htm

- EOS 3000 to niższy model w stosunku do EOS-a 500, dla EOS-a 300 będzie to EOS 3000n a dala EOS-a 300v EOS 3000v
- EOS 3000 jak najbardziej ma tryby Av, Tv oraz M
- 50E ma funkcje użytkownika c.fn ale nie obsługuje za to E-TTL więc ze współczesną lampą Speedlite będzie współpracował w niepełnym zakresie (a jego modyfikacja EOS 55 z E-TTL-em jest niemalże nie do zdobycia). Ponadto aparat ten ma starszy i słabszy AF niż 300v

Co do solidności wykonania: a jakie to ma znaczenie w aparacie za stówkę ? Jak nim gdzieś przywalisz (bo te tandetne obudowy wbrew opiniom tych którzy nigdy nie używali takich puszeczek nie pękają od każdego stuknięcia) to zwijasz film, odkręcasz szkło i wywalasz zdechlaka do najbliższego kubła, po powrocie do domu zamawiasz na allegro następny.

P.S. 300D jest funkcjonalnym odpowiednikiem 300/300v/300x, natomiast rozmiarowo odpowiada 30/33.

FlatEric
30-10-2008, 11:45
300V to jest prawie najniższa amatorska klasa (niżej jest chyba jeszcze jakiś EOS 3000 bez trybów manualnych).
Bez przesady, ktoś to może przeczytać i pomyśleć, że tak jest naprawdę. ;)
3000 i 3000N to odświeżone dawne 500 i 500N, mają ustawienia manualne jak najbardziej, w ogóle mają wszystkie tryby P, Av, Tv, M, A-DEP i tak dalej. Mają za to podobny do 50E pomiar światła - sześciopolowy oraz trzypunktowy AF (w 3000 działający tylko jako centralne/szerokie pole). Z kolei 3000V to po prostu uproszczony 300V - ma w porównaniu z nim plastikowy bagnet, wolniejszy transport filmu, mniejszy wyświetlacz, i punkty AF wskazywane pod kadrem a nie na matówce, ale w odróżnieniu od 3000 i 3000N ma ich siedem i 35-polowy pomiar światła.


50E jest dla zaawansowanych amatorów, ma solidną obudowę, metalowy bagnet, funkcje użytkownika, szybszą migawkę.
300V i 300X też mają metalowe bagnety, a 300X ma także funkcje użytkownika i migawkę o takich samych jak 50E osiągach, ma za to większą korekcję ekspozycji +- 3EV.
Choć oczywiście solidności budowy nie ma co porównywać.

Pzdr

Grzesiu

PS - No i zostałem uprzedzony. :)

50E ma funkcje użytkownika c.fn ale nie obsługuje za to E-TTL
AAAAAA, MacGyver!!! OBSŁUGUJE- to pierwszy EOS z E-TTL. Za to 300X ma już E-TTL II.

EOS 3000 to niższy model w stosunku do EOS-a 500
Przecież to ten sam aparat. Za to nie ta sama generacja - niższym aparatem w stosunku do 500 był 5000. Wszak szło to tak: 1IV > 5 > 50/50E > 500/500N > 5000. A w następnym pokoleniu 1V > 3 > 30/33/30V/33V > 300/300V/300X > 3000/3000N/3000V.

mate00sh
30-10-2008, 11:54
- EOS 3000 jak najbardziej ma tryby Av, Tv oraz M
- 50E ma funkcje użytkownika c.fn ale nie obsługuje za to E-TTL więc ze współczesną lampą Speedlite będzie współpracował w niepełnym zakresie (a jego modyfikacja EOS 55 z E-TTL-em jest niemalże nie do zdobycia). Ponadto aparat ten ma starszy i słabszy AF niż 300v


Posypuję głowę popiołem, ale także chciałbym zwrócić uwagę - EOS 55 to japońskie oznaczenie dla 50E (wg. camera museum), a także gada w E-TTLu z lampami:)

MacGyver
30-10-2008, 12:01
Posypuję głowę popiołem, ale także chciałbym zwrócić uwagę - EOS 55 to japońskie oznaczenie dla 50E (wg. camera museum), a także gada w E-TTLu z lampami:)
No to teraz ja namieszałem, mea culpa :oops:
Nie sprawdziłem a jakoś taki się źle zapamiętało, bo kiedyś przymierzałem się do EOS-a 50 bez E :-)

gwozdzt
30-10-2008, 12:05
No to teraz ja namieszałem, mea culpa :oops:
Nie sprawdziłem a jakoś taki się źle zapamiętało, bo kiedyś przymierzałem się do EOS-a 50 bez E :-)
50 bez E miałem ja i też rabotało w E-TTL z 380EX :-)

50E od nie_E różniło się tylko Eye Controlem :-)

Paenka
30-10-2008, 12:11
a ja mam ten obiektyw tamrona (no prawie ten bo aspherical) i nie jest najgorzej;p na odbitkach nie zauważyłam jakiegoś wyjątkowgeo mydła :D co prawda mam jedynie porównanie z canonem 50 1,8 no ale wiecie :D jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma ::D

mate00sh
30-10-2008, 12:19
Poczytałem o tym 300X i całkiem potężny aparat z niego. Rzeczywiście pod względem AF kładzie 50tkę na łopatki. Nie widziałem go na żywo (zresztą dziś się dopiero o nim dowiedziałem:) ) i nie jestem w stanie ocenić jego budowy, ale wydaje mi się, że może to być odpowiedź dla autora wątku.

FlatEric
30-10-2008, 12:32
Rzeczywiście pod względem AF kładzie 50tkę na łopatki.
Z jednym wyjątkiem - 50 ma cudowne czerwone światełko. :) Tym niemniej - jak na mój gust - 300V też ma wyczuwalnie szybszy AF od 50E. Natomiast niezbyt wygodny jest w 300V i 300X przycisk korekcji ekspozycji (w trybie M przysłony), trudno mi się go wciska - tutaj pokrętło 50-ki to w ogóle inna bajka.
Tyle, że 300X jest bardzo trudny do dostania, a od 300V się roi.

Pzdr

Grzesiu

mate00sh
30-10-2008, 12:36
Z jednym wyjątkiem - 50 ma cudowne czerwone światełko. :)

O tym zapomniałem. Rzeczywiście to jest coś unikalnego teraz, eye-control też jest użyteczny, choć w 50tce są tylko 3 punkty AF.

XLesio
30-10-2008, 12:37
FlatEric, w pełni się zgadzam z tym co rzekłeś ;)
Pokrętło to pokrętło, a do przycisków korekcji trzeba na 300v przywykać. I tylko jedno ale - prawdopodobnie to wina "operatora" w mojej osobie, ale w pół roku po przesiadce z 300v na 30e, nadal mam wrażenie że 300ka ma dokładniejszy i szybszy AF :!: :confused:

MacGyver
30-10-2008, 13:03
50 bez E miałem ja i też rabotało w E-TTL z 380EX :-)
Ze specyfikacji wynikałoby że działa, ale tylko w A-TTL.

mate00sh
30-10-2008, 13:18
http://fotomania.nixz.net/manuals/um-eos50e-pl.pdf
Strona 69, "automatyka E-TTL dla lampy Speedlite 380EX". :)

FlatEric
30-10-2008, 13:40
do przycisków korekcji trzeba na 300v przywykać
To nawet nie jest w moim przypadku kwestia przywyknięcia do metody tylne kółko/przycisk, ale przycisk 300V jest dla mnie po prostu kłopotliwy do wciśnięcia - fizycznie. Nie wiem, czy to kwestia mojego egzemplarza, czy ten typ już tak ma, ale przycisk jest mały a wciskać trzeba go dość głęboko, czyli zarazem mocno - i często się zdarza, że w pierwszym momencie przesuwam ekspozycję zamiast wprowadzić korektę.
Natomiast muszę przyznać, że jedna jeszcze rzecz bardzo mi się w 300V (i podobnych) podoba - pomiar skupiony pod przyciskiem pamięci. Rewelacyjnie szybki patent na pomiar czy weryfikację ekspozycji w trudniejszych warunkach. Aż szkoda, że wyższe modele tego nie mają.

w pół roku po przesiadce z 300v na 30e, nadal mam wrażenie że 300ka ma dokładniejszy i szybszy AF
Masz na myśli 50E czy 30? ;) Bo AF 300V działa jakoś tak bardziej zdecydowanie (czytaj szybciej) niż w 50E. Jak po dłuższym używaniu 300V znów wziąłem do ręki 50E, to byłem zdecydowanie zaskoczony in minus jego autofocusem, który sprawia w takim porównaniu wrażenie jakby chciał a nie mógł. :)

Pzdr

Grzesiu

XLesio
30-10-2008, 14:09
No więc niestety mówie o swoim Elan 7e, czyli eos 30... :(
Albo nie moge sie przyzwyczaić do AF, albo jest wyraźnie gorszy od mojego starego 300v. Za kilka dni pozycze go do testów znajomemu, bo jeśli ktoś potwierdzi moje wrażenia - będe musiał pomysleć o kalibracji :|

MacGyver
30-10-2008, 14:33
No więc niestety mówie o swoim Elan 7e, czyli eos 30... :(
Albo nie moge sie przyzwyczaić do AF, albo jest wyraźnie gorszy od mojego starego 300v.
Mój 33 ma AF jak 300D/10D, ani lepszy ani gorszy.

gwozdzt
30-10-2008, 14:42
Mój 33 ma AF jak 300D/10D, ani lepszy ani gorszy.
bo to ten sam układ jest:
http://www.dpreview.com/reviews/canoneos10d/page3.asp


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img111.imageshack.us/img111/6322/af30zk6.jpg)

MacGyver
30-10-2008, 14:57
bo to ten sam układ jest....
Domyśliłem się :-)
Przy okazji D30 i D60 miały zdaje się AF z 50-tki.

XLesio
30-10-2008, 15:46
Też się domyślałem "wspólnoty" tej grupy modeli. Tym bardziej mnie martwi stan tego AF. Mam nadzieję że ew. kalibracja załatwi stan rzeczy.
Swoją droga - nigdy tego nie robiłem. Rozumiem że w analogu też kalibruję równoczesnie puszkę i szkła?

Kolekcjoner
30-10-2008, 18:28
nie wiem, czemu ma służyc podawanie nieprawdziwych informacji?
http://canon-board.info/search.php?do=finduser&u=4201&starteronly=1

Ale kolega pamiętliwy :mrgreen:.


a ja mam ten obiektyw tamrona (no prawie ten bo aspherical) i nie jest najgorzej;p na odbitkach nie zauważyłam jakiegoś wyjątkowgeo mydła :D co prawda mam jedynie porównanie z canonem 50 1,8 no ale wiecie :D jak sie nie ma co sie lubi to sie lubi co sie ma ::D

Ja też go mam. Jakość wykonania tragiczna (chwieje się :lol:) ale zdjęcia z niego są zupełnie przyzwoite. Mam wrażenie, że złe opinie o nim biorą się (pomijam tych co go nie mieli i biją pianę) stąd, że może być duży rozrzut jakościowy tych szkieł.

mikeqp
01-11-2008, 11:54
Mam jeszcze pytanie, bo zdecydowałem się na 50E,
myślę nad kupnem tego zestawu:
http://allegro.pl/show_item.php?item=462590144&msg=Tw%C3%B3j+e-mail+zosta%C5%82+wys%C5%82any.

Ale zastanawiam się co to za obiektyw? czy to ten kitowy?
czy lepiej kupić samo body i ten?:
http://allegro.pl/item468941244_canon_28_80_ultrasonic_mk_i_mistrzow ska_optyka.html

A może lepiej kupić ten zestaw:
http://allegro.pl/item464845832_canon_eos_50e_obiektyw_28_80mm_3_5_5 _6_usm.html

Chodzi mi głównie o obiektywy, które jest lepszy.

an_zak
01-11-2008, 19:16
pierwszy lepszy

XLesio
01-11-2008, 21:45
pierwszy lepszy

"Pierwszy lepszy" z brzegu, czy "Pierwszy jest lepszy"? :)

mate00sh
01-11-2008, 21:53
Drugi najsolidniejszy mechanicznie. Optycznie wszystkie tak samo.

MacGyver
01-11-2008, 22:42
Drugi najsolidniejszy mechanicznie. Optycznie wszystkie tak samo.
Oj.... znów się pospieszyłeś :-|
28-80/3.5-5.6 USM Mk I oraz Mk V mają ze sobą niewiele wspólnego.
http://www.canon.com/camera-museum/camera/lens/ef/data/standard_zoom/ef_28~80_35~56_usm.html
http://www.canon.com/camera-museum/camera/lens/ef/data/standard_zoom/ef_28~80_35~56v_usm.html
Mk I to zupełnie inna konstrukcja, w porównaniu z późniejszymi. Ten obiektyw to można powiedzieć "protoplasta" 28-105/3.5-4.5 USM. Posiada solidny układ optyczny i pełny USM, z funkcją FTM. Wszystkie późniejsze to plastikowe do bólu KIT-y z micro USM.
Oczywiście opis sprzedającego jest przesadzony ale nie zmienia to faktu że te dwa szkiełka są raczej nieporównywalne.

ptrk
02-11-2008, 00:10
Witam, potrzebuje zakupić mały obrazek, chciałbym żeby aparat był w miarę lekki i poręczny, koniecznie autofocus.
.

Jesli maly, to moze Minolta Dynax 5 ?
Bardzo fajny aparacik. Chociaz nie Canon :)

mikeqp
02-11-2008, 00:59
Kupiłem ten pierwszy zestaw, zobaczymy jak się będzie sprawdzał.
Teraz jeszcze mam pytanko, ponieważ mam w kiepskim stanie powiększalnik krokus 66 i do tego obiektyw janpol color. W związku z tym szukam również jakiegoś w miarę dobrego powiększalnika, i do tego jeszcze jakiś zacny obiektyw--tylko że mało tego jest na allegro. a Ja na dodatek potrzebuje żeby ten zestaw obsługiwał średni i mały format. może macie jakieś rady po kątem tych zakupów?

mate00sh
02-11-2008, 18:14
Oj.... znów się pospieszyłeś :-|

Znów mnie złapałeś:)
Myślałem, że w tym przypadku Canon zrobił tak jak z 1.8/50. Dwójka optycznie jest praktycznie taka sama, ale mechanicznie lipa. Poza tym ten kit nie jest wcale taki słaby optycznie. Ja go miałem przez jakiś czas (wersja II). Niestety miał takie luzy, że przy pełnym wysunięciu przedniego tubusu, odchylał się on mocno od osi.

XLesio
03-11-2008, 09:38
Potwierdzam :) Mk.II tego szkiełka miałem, i jeszcze do niedawna całkiem aktywnie wykorzystywałem z 300v. Dla mnie szkło bardzo ok (pewnie jak zwykle zależy to od sztuki), a już z pewnością wygrywało z dwoma kitowymi sigmami które u mnie zaległy w tym czasie.

Ale nie zmienia to faktu że to już dyskusja o niczym, a mikeqp gratulujemy zakupu :mrgreen:

mikeqp
03-11-2008, 10:34
Dzięki dzięki:)

MacGyver
03-11-2008, 11:54
Znów mnie złapałeś:)
Myślałem, że w tym przypadku Canon zrobił tak jak z 1.8/50. Dwójka optycznie jest praktycznie taka sama, ale mechanicznie lipa.
Za to jest znacznie tańsza :-) W przypadku 28-80/3.5-5.6 z downgrade-m polecieli na całego.

Poza tym ten kit nie jest wcale taki słaby optycznie. Ja go miałem przez jakiś czas (wersja II). Niestety miał takie luzy, że przy pełnym wysunięciu przedniego tubusu, odchylał się on mocno od osi.
Testów niestety nie podlinkuję ale z tego co pamiętam to w przypadku tego szkiełka każda kolejna wersja była optycznie słabsza od poprzedniej.

mate00sh
03-11-2008, 12:08
Testów niestety nie podlinkuję ale z tego co pamiętam to w przypadku tego szkiełka każda kolejna wersja była optycznie słabsza od poprzedniej.

To dobrze, że mi się dwójka trafiła (dostałem jako zaślepkę do 500N) :)

pruzky
18-11-2008, 19:13
moim zdaniem bez sensu jest kupowanie do reportażu lustrzanki i zooma. Z własnego doświadczenia wiem, że najlepiej nadaje sie do tego dalmierzowiec z jasnym standartem np canonet albo jeszcze lepiej Yashica Electro 35. Yashica ma super ostry obiektyw ze światłem 1,8 - do tego ladujesz rolkę T-rixa - i masz śwetny zestaw. Naprawdę polecam

XLesio
18-11-2008, 20:52
Przytaknę :)
Canonetka ze stałką f/1.7 to świetna zabawka! A zarazem to taki rupieć, że raczej nie skusi "obywateli ulicy" do wyszarpnięcia jej z ręki.

analogforever
19-11-2008, 00:29
lepiej niż electro by było chyba Yashice 14 ze światłem 1,4.

ptrk
19-11-2008, 11:12
Albo jeszcze lepiej OM1-n albo OM2-n z 35/2 :)

analogforever
19-11-2008, 13:51
Albo jeszcze lepiej OM1-n albo OM2-n z 35/2 :)

tak ,to fajne lustrzanki,ale do fotografi ulicznej przyjeło się ze dalmierze lepiej się nadają,są cichsze i mają migawki centralne,co w połączeniu z jasnym obiektywem daje wieksze możliwości.

mikeqp
19-11-2008, 18:13
Mam pytanko, mam tego 50E i obiektywy które mam do canona 40D pasują również do analoga, oprócz KITA?! tak jakby miał za szeroki jeden "ząbek"?
Wiecie może coś na ten temat?

mate00sh
19-11-2008, 19:05
Do Canonów analogowych pasują jedynie obiektywy z bagnetem typu EF. Obiektywy EF-S (czyli m.in. Twój kit) pasują tylko do cyfrowych z małą matrycą, tzw. Crop.

tom1200
19-11-2008, 19:11
Witam, potrzebuje zakupić mały obrazek, chciałbym żeby aparat był w miarę lekki i poręczny, koniecznie autofocus.

.

bierz 50 E trochę ciężki ale zdecydowanie ten zamiast 300V , mam oba i nie ma porównania.
300V to taka leciutka sprawiająca wrażenie zabawka , zdjęć nie robi złych ale to inna klasa.

XLesio
19-11-2008, 21:21
Do Canonów analogowych pasują jedynie obiektywy z bagnetem typu EF. Obiektywy EF-S (czyli m.in. Twój kit) pasują tylko do cyfrowych z małą matrycą, tzw. Crop.

Kolega tak z rozpędu klepnął rozumiem..? Czy po prostu dla kolegi nie liczy się nic poza serią EOS..? :mrgreen:
Oczywiście temat "canonów analogowych" jest nieco szerszy :lol: A system EF jest przynależny do serii eos (czyli od 1990 roku). Reszta jak w poście mate00sha :twisted:

mate00sh
19-11-2008, 21:33
Kolega pisał o 50E i 40D, dlatego napisałem to co napisałem:) Oczywiście, że wcześniej były FD i jeszcze pewnie masa innych bagnetów, ale odpowiadałem na konkretne pytanie.

Paenka
20-11-2008, 01:44
yyyy a mój Kitowy Tamron pasuje i do analoga 33 i do cyfry 350 wiec ja nie wiem o co chodzi

mate00sh
20-11-2008, 09:40
No więc ( :) ) kitem zwykło się nazywać obiektyw, który Canon dodaje w komplecie (czyli z angielska 'kit') z lustrzanką. Najczęściej jest to obiektyw standardowy (chyba czasem są też dodawane zoomy typu 18-200). Tamron jako kit raczej nie występuje, chyba, że sprzedawany w promocji razem z aparatem (zdarzało się kiedyś w Fotojockerze).

Twój Tamron pasuje do 33 i 350 bo ma bagnet zgodny ze standardem EF - nawet jeżeli jest dedykowany do aparatu z Cropem. Mam tak z Sigmą 17-70 - można ją podpiąć do pełnej klatki, mechanicznie nie ma problemów, ale optyka nie pokrywa całej klatki 24x36. W drugą stronę nie ma już najmniejszych problemów.

airhead
20-11-2008, 11:21
tak ,to fajne lustrzanki,ale do fotografi ulicznej przyjeło się ze dalmierze lepiej się nadają,są cichsze i mają migawki centralne,co w połączeniu z jasnym obiektywem daje wieksze możliwości.
kolego, Ty mi pokaż obiektyw do dalmierza z migawką centralną! ja takiego wynalazku nie spotkałem

XLesio
20-11-2008, 12:04
yyyy a mój Kitowy Tamron pasuje i do analoga 33 i do cyfry 350 wiec ja nie wiem o co chodzi

To jeszcze raz i na spokojnie: :mrgreen:


System EF - Mocowanie Wszystkich EOSów, niezalezne czy analog, cyfrowy crop, czy FF
System EF-S - szkła skonstruowane pod cyfrowego cropa i dla cropa (przynajmniej teoretycznie, ale zapytaj Miclesa, bo on zdaje się wcisnąl to w FF :))


Więc twój kitowy Tamro to szkło EF, które wciśniesz do każdej lustrzanki canona powstałej po 1990 :)

edit: no tak, mate00sh mnie ubiegł ;) Tak to jest, jak się nie zauważa ostatniej strony wątku 8)

FlatEric
20-11-2008, 12:07
kolego, Ty mi pokaż obiektyw do dalmierza z migawką centralną! ja takiego wynalazku nie spotkałem
A choćby Agfa Ambi Silette.

Pzdr

Grzesiu

Paenka
20-11-2008, 14:41
To jeszcze raz i na spokojnie: :mrgreen:


System EF - Mocowanie Wszystkich EOSów, niezalezne czy analog, cyfrowy crop, czy FF
System EF-S - szkła skonstruowane pod cyfrowego cropa i dla cropa (przynajmniej teoretycznie, ale zapytaj Miclesa, bo on zdaje się wcisnąl to w FF :))


Więc twój kitowy Tamro to szkło EF, które wciśniesz do każdej lustrzanki canona powstałej po 1990 :)

edit: no tak, mate00sh mnie ubiegł ;) Tak to jest, jak się nie zauważa ostatniej strony wątku 8)

yyyy a kolegi sigme też się przyłączyło do mojego eosa analogowe, tylko, że miałam winietowanie masakryczne:D

MacGyver
20-11-2008, 15:15
Tokiną 12-24 da się nawet robić zdjęcia z aparatem pełnoklatkowym, w zakresie mniej - więcej 19-24 mm. Przy krótszych ogniskowych wychodzi oczywiście czarna obwódka i kołowy obraz na środku.

analogforever
20-11-2008, 15:30
kolego, Ty mi pokaż obiektyw do dalmierza z migawką centralną! ja takiego wynalazku nie spotkałem

większość ma takie migawki

XLesio
20-11-2008, 17:24
yyyy a kolegi sigme też się przyłączyło do mojego eosa analogowe, tylko, że miałam winietowanie masakryczne:D

O winietowaniu wiem, podobno też jest spory problem z niedomykaniem lustra (uderzaniem o obiektyw) przy małych ogniskowych. Ale tym bezproblemowym podpięciem do naszej pełnej, "negatywowej" klatki mnie pokonałaś.. Zawsze myślałem że EF-S ma dodatkowy ząbek na bagnecie, i że takie proste to nie jest :shock:


Przy krótszych ogniskowych wychodzi oczywiście czarna obwódka i kołowy obraz na środku.

Widziałem kiedyś kilka zdjęć z taką maxi winietą - swoją drogą można je wykorzystywać jako szkło "efektowe" :) [Chociaż WY PSujący zdjęcia cyfrowcy nie macie chyba takiej potrzeby :mrgreen:]


Tokiną 12-24 da się nawet robić zdjęcia z aparatem pełnoklatkowym, w zakresie mniej - więcej 19-24 mm.

A czy wartość optyczna takiego szkła w tym "używalnym" zakresie jest taka sama jak na cropie? Pytam z ciekawości, bo szukam szerokiego kąta, a do tej tokiny prawdopodobnie miałbym dostęp.

mate00sh
20-11-2008, 18:04
Tylko Canon robi obiektywy z bagnetem EF-S. Obiektywy innych producentów mają bagnet EF, więc pasują mechanicznie do pełnoklatkowych EOS'ów. O ile wiem to problem z lustrem dotyczył EF-S, dlatego bagnet jest inny. Myślę, że standard EF uwzględnia także ten aspekt i inni producenci nie przekraczają bezpiecznych wartości. "Bezpieczne" są na pewno Sigma 17-70 (sprawdziłem osobiście) i ktoś na forum pisał także o Sigmie 10-20 i powyższej Tokinie.

MacGyver
20-11-2008, 18:31
A czy wartość optyczna takiego szkła w tym "używalnym" zakresie jest taka sama jak na cropie? Pytam z ciekawości, bo szukam szerokiego kąta, a do tej tokiny prawdopodobnie miałbym dostęp.
Nie może być taka sama bo obiektyw "pracuje bokami" czyli rejestrujesz większy wycinek obrazu tworzonego przez układ optyczny. Spadek jakości obrazu w rogach kadru siłą rzeczy musi być większy.
Mimo tego foty wychodzą spoko, choć z takiego EF 20-35/3.5-4.5 siłą rzeczy będą lepsze.

Tylko Canon robi obiektywy z bagnetem EF-S....
Uporządkujmy:
- cropowe obiektywy Sigma, Tokina i Tamron mają normalny bagnet EF. Przykrecanie większości z tych obiektywów do aparatów FF nie ma sensu gdyż całą klatkę pokryją obrazem wyłącznie przy najdłuższych swoich ogniskowych a i to ze znacznym zaciemnieniem i spadkiem jakości w rogach,
- cropowe obiektywy canona mają bagnet EF-S charakteryzujący się wydłużoną dupką i nie da się ich wkręcić do aparatu z bagnetem EF bez amputacji tejże dupki (znan przeróbka KIT-a, pozwalająca na używanie go z D30, D60 i 10D, które miały bagnet EF a nie EF-S),
- amputacja dupki w obiektywie Canon EF-S nie umożliwi używania tych obiektywów z analogowym pełnoklatkowcem bo dalej pozostanie wysuwająca się soczewka, która będzie zawadzać o lustro.

Kwestie zawadzania i niezawadzania o lustro tyczą się zoomów, jak jest ze stałkami to nie wiem.

XLesio
20-11-2008, 22:17
Słowem po staremu - "lepsze wrogiem dobrego":mrgreen:
Dzięki za info MacGyver! :)

airhead
20-11-2008, 22:33
A choćby Agfa Ambi Silette.
ale on ma migawkę w aparacie, a nie w obiektywie

analogforever
20-11-2008, 23:10
ale on ma migawkę w aparacie, a nie w obiektywie

pierwsze zdanie z wikipedi "Migawka centralna zwana również irysową, umieszczona jest we wnętrzu obiektywu, lub tuż za nim."

pełna wersja: http://pl.wikipedia.org/wiki/Migawka

FlatEric
20-11-2008, 23:26
ale on ma migawkę w aparacie, a nie w obiektywie
Co nie zmienia faktu, że jest to dalmierzowiec z wymiennymi obiektywami i migawką centralną.
Wystarczy zresztą spojrzeć na dowolną smienę - one wszystkie mają migawkę ZA obiektywem, dokładnie tak, jak Ambi Silette.

Pzdr

Grzesiu

airhead
21-11-2008, 01:05
pierwsze zdanie z wikipedi "Migawka centralna zwana również irysową, umieszczona jest we wnętrzu obiektywu, lub tuż za nim."

pełna wersja: http://pl.wikipedia.org/wiki/Migawka
też się tą definicją posługiwałem - no i według niej to migawka ma być w obiektywie (zarówno między soczewkami, jak i za), a nie w aparacie
ale może Wy macie racje, bo szczerze mówiąc, myślałem raczej o Lecia'e, mówiąc o dalmierzu

Bodzius
21-11-2008, 10:19
A skoro jesteśmy już przy dalmierzach, może znacie się i polecicie jakieś ciekawe i tanie modele ;-)
Znacie coś wartego uwagi poza Canonem P, Canonetkami, Yashicą Electro 35 GSN?

mate00sh
21-11-2008, 10:21
Ale o ile mi wiadomo migawka centralna musi sąsiadować z przysłoną, aby miała sens. Nie wyobrażam sobie jej użyteczności za obiektywem, lub w innym miejscu niż bezpośrednie sąsiedztwo przysłony - inaczej klatka nigdy nie byłaby naświetlana rółnomiernie (zawsze wypalony byłby środek kadru).

FlatEric
21-11-2008, 13:08
też się tą definicją posługiwałem - no i według niej to migawka ma być w obiektywie (zarówno między soczewkami, jak i za), a nie w aparacie
Ale zauważ, że w tej Agfie obiektywy mają wystające pupki, wchodzące cokolwiek wgłąb aparatu - http://www.cameraquest.com/jpg5/agfamb40.jpg - w efekcie lamelki migawki znajdują się tuż za tylną soczewką obiektywu.
No i pytanie pomocnicze - jeśli Ambi Silette nie ma migawki centralnej, to jaką ma? ;)


Ale o ile mi wiadomo migawka centralna musi sąsiadować z przysłoną, aby miała sens. Nie wyobrażam sobie jej użyteczności za obiektywem, lub w innym miejscu niż bezpośrednie sąsiedztwo przysłony
Całe szczęście, że konstruktorzy i użytkownicy aparatów fotograficznych nie podzielają Twojego zdania. :mrgreen: Migawki centralne często montowane są za obiektywem, nawet jeśli przysłona znajduje się pomiędzy soczewkami. Że jeszcze raz się przykładem smieny posłużę - i bynajmniej nie powoduje to nierównomiernego naświetlenia klatki.

Pzdr

Grzesiu

airhead
21-11-2008, 13:33
Ale o ile mi wiadomo migawka centralna musi sąsiadować z przysłoną, aby miała sens. Nie wyobrażam sobie jej użyteczności za obiektywem, lub w innym miejscu niż bezpośrednie sąsiedztwo przysłony - inaczej klatka nigdy nie byłaby naświetlana rółnomiernie (zawsze wypalony byłby środek kadru).
przecież migawka centralna może też zastępować przysłonę...

mate00sh
21-11-2008, 14:06
Całe szczęście, że konstruktorzy i użytkownicy aparatów fotograficznych nie podzielają Twojego zdania. :mrgreen: Migawki centralne często montowane są za obiektywem, nawet jeśli przysłona znajduje się pomiędzy soczewkami. Że jeszcze raz się przykładem smieny posłużę - i bynajmniej nie powoduje to nierównomiernego naświetlenia klatki.


http://www.fotografuj.pl/Article/Jak_dziala_migawka_szczelinowa_centralna/id/72/page/3

No rzeczywiście, genialne rozwiązanie, filtr gradientowy wyciemniający środek kadru... :)
Klasyczna migawka centrlana znajduje się jak napisano w powyższym linku jak najbliżej przysłony, lub nawet jest to przysłona. Kombinacje z migawką za obiektywem i filtrami kompensującymi nierówne naświetlenie jakoś do mnie nie przemawiają:)

FlatEric
21-11-2008, 14:20
Kombinacje z migawką za obiektywem i filtrami kompensującymi nierówne naświetlenie jakoś do mnie nie przemawiają
Bla bla bla... ;) Używałeś kiedyś aparatu z migawką za obiektywem? Ja używałem - filtra kompensującego nie było, winietowania także, nawet przy najkrótszym czasie otwarcia migawki.

Pzdr

Grzesiu

mate00sh
21-11-2008, 14:24
Jeżeli cały czas mówimy o migawce centralnej to nie, tylko z migawką w obiektywie. A jakiego Ty używałeś?

FlatEric
21-11-2008, 14:47
Na przestrzeni ponad 25 lat, oprócz aparatów z migawkami w obiektywie, kilku - za przeproszeniem - smien, posiadających migawkę kilka ładnych mm za obiektywem - na cz-b, kolorowym negatywie i slajdach. Żeby nie było, smiena symbol @ 1/250 s, oczywiście bez filtra kompensującego:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://smg.photobucket.com/albums/v432/Grzesio/?action=view&current=79650018_GC.jpg)
Może nie najlepsze poglądowo zdjęcie, ze względu na nierówną jasność samej sceny, zwłaszcza chmur, ale tylko takie mam w tej chwili pod ręką. :(

Pzdr

Grzesiu

mate00sh
21-11-2008, 15:17
To w takim razie musi być jakiś ciekawy patent:) Nie wiem, nie widziałem, żadnej smieny pod ręką nie mam niestety, więc wierzę Ci na słowo. Natomiast nadal nie rozumiem jak to jest mozliwe fizycznie, żeby przy takim rozwiązaniu klatka była równo naświetlona.

MacGyver
21-11-2008, 15:20
Słowem po staremu - "lepsze wrogiem dobrego":mrgreen:
Dzięki za info MacGyver! :)
Przeglądając konto na krzaku znalazłem sampla (2000px × 3000px) :-D

Eos 33 + T 12-24 @22mm (lub coś koło tego), f/4
http://img440.imageshack.us/img440/6230/350071wp5.jpg

FlatEric
21-11-2008, 15:25
Ja też nie mam pojęcia jak to działa, ale sam rozumiesz, ludzie radzieccy zdolni byli - niosły ich wszak skrzydła dialektyki marksistowskiej. :D
Co do samej smieny - polecam. :twisted: Ja ostatnio, po kilkunastu latach przerwy, włożyłem superię 200 do swej trzydziestoletniej symbol - i jestem pod wrażeniem. W zasadzie traci nieco kontrastu przy zdjęciach pod światło, ale dla tak starego aparatu tej klasy to normalne, powłoki nie te. Zdjęcia żyleta, przy normalnym tylnym oświetleniu mucha nie siada.

Pozdrawiam

Grzesiu

mate00sh
21-11-2008, 15:37
Co Ty... Ja mam przygotowanego do pracy Pentacona Sixa, przeterminowany slajd Kodaka i jeżeli ta pogoda wytrzyma do jutra to tym się będe bawił:)

Poohutch
21-11-2008, 15:53
tak ,to fajne lustrzanki,ale do fotografi ulicznej przyjeło się ze dalmierze lepiej się nadają,są cichsze i mają migawki centralne,co w połączeniu z jasnym obiektywem daje wieksze możliwości.

No, nadają się :) Ja używałem Olympusa 35 SPn z zuiko 42/1.7 i jeżeli czegoś w życiu żałuję, to tego, że go sprzedałem. Nieduży i cichy. Wielki, jasny wizjer pokrywający ponad 100% kadru. Super ostry obiektyw i świetna plastyka. Możliwość utrzymania z ręki dłuższych czasów niż w lustrzance z podobnym obiektywem. Świetnie rozwiązany pomiar światła (wskaznia w EV + spot) i błysku (na obiektywie skala GN pozwalająca dostosować przysłonę do odległości). Marzenie, chcę go spowrotem (a był w stanie idealnym, z oryginalnym pokrowcem, dekielkiem i paskiem wrrrrrr )!

W kategorii "smienowanych" (brak dalmierza, brak pomiaru światła, piktogramy zamiast skali odległości) używam z powodzeniem Super Haliny 35 :) Fajny aparacik, choć stary. Tylko migawka, film i super angulon 35/3,5.

W kategorii lustrzanek do street IMO rządzi pentax MX + 40/2,8 (w tej chwili używam go z SMC-M 35/2, na 40 ciągle poluję) Wszystkie czasy mechaniczne, największa matówka jaką widziałem w lustrzance, malutki, bez automatyki ekspozycji i zbędnych wodotrysków (nie potrzebuję, mnie rozprasza). Dla mnie najlepsza lustrzanka na film 35mm ever.

mate00sh
21-11-2008, 16:02
Miałem Pentaxa ME Super z 50 1.7, też fajne, choć w trybie manualnym trzeba się trochę pogimnastykować w ustawianiem czasu (przyciski szybciej wolniej na górnej ściance obudowy):)

Poohutch
21-11-2008, 16:18
Miałem Pentaxa ME Super z 50 1.7, też fajne, choć w trybie manualnym trzeba się trochę pogimnastykować w ustawianiem czasu (przyciski szybciej wolniej na górnej ściance obudowy):)

MX ma wygodne pokrętło czasów :) Moja luba miała ME-F, bardzo podobny do Twojego ME-super, tyle, że z potwierdzeniem ostrości. Te przyciski doprowadzały mnie do szału. Teraz też używa MX'a.

pruzky
28-11-2008, 22:36
Chyba większosc dalmierzy z niewymienna optyka ma centralną migawkę. Na pewno wszystkie Yashiki, Canonety. Minolta Hi-Matic chyba też...



kolego, Ty mi pokaż obiektyw do dalmierza z migawką centralną! ja takiego wynalazku nie spotkałem