PDA

Zobacz pełną wersję : problem z af - 400 5,6 L



Kubak82
26-10-2008, 22:21
jak sie sprawa po krotce ma:

dzis podczas plenerku af zaczal sie buntowac przy ustawianiu ostrosci powyzej 7m.. przy ustaleniu zakresu ostrzenia od 3,5m do nieskonczonosci, w 90% przypadków bariera owych 7 metrow okazala sie nie do przejscia.. skala sie zatrzymywala, pierscien rowniez pozwalal na regulacje tylko pomiedzy 3,5 a owymi 7 metrami (dalej mozna bylo krecic do woli - skala w gore nie drgnela ani o mm.)..

po krotkich testach okazalo sie ze problemy sa gdy szklo jest skierowane w gore.. przy ustawieniu poziomym lub ku dolowi, af dziala raczej normalnie.. po zablokowaniu zakresu od 8,5m dziala bez problemu, rowniez skierowany do gory.. po powrocie do pelnego zakresu - znow te same problemy..

ostatnio zauwazylem tez jakby obiektyw dzialal ciut glosniej ale uznalem to za "niezdrowy objaw" i wyparlem te mysli.. do dzis :|

szklo jutro jedzie na zytnia (jest na gwarancji) ale ciekaw jestem czy komus jeszcze tez sie taki przypadek przytrafil.. jesli tak, to chetnie dowiem sie co bylo powodem u Was i co mogloby nim byc u mnie :confused:

Kubak82
31-10-2008, 20:06
zaczynam odnosic wrazenie, ze chyba nikt nie mial podobnych problemów ;-) .. gdyby jednak komus przytrafily sie one w przyszlosci - zostaje wysylka na Żytnia - w moim szkle bedzie wymieniony caly uklad AF ..

PoulN
18-02-2009, 23:04
Dokładnie podobny problem, co u mnie w 70-200mm f/4L :(
U mnie poprsotu w okolichach ~1.2m -1.5m szklo tzn. AF łapie taki kryzys tj. zwalnia, że wręcz staje w miejscu i później nawet bardzo kontrastowa scena nie jest w stanie go ruszyć, dopiero kilka ładnych naciśnięć migawki pomaga, lub odczekanie na wył. body.
Obiektyw jedzie na żytnią, ciekawe co będzie,... ale najpierw musze mieć duplikat f-ry bo zgubiłem :( Podwójny pech.