PDA

Zobacz pełną wersję : Przejściówka EOS/FD



analogforever
16-09-2008, 15:58
czy może ktos z szanownych kolegów z Łodzi lub okolic posiada taką przejściówke i mógłby udostępnić za np kaucją na jeden dzień.Chciałbym przetestować kilka obiektywów FD na cyfrowym body.Noszę się z zamiarem kupna jakiegoś dSLR i mam dylemat Canon czy Pentax.

Paenka
16-09-2008, 20:17
a jaki to jest obiektyw FD?

fret
16-09-2008, 20:21
FD nie podepniesz do nich :) Chyba, że przez przejściówkę z optyką, ale to traci sens. Podobnie jest z minoltą FD. Fajne, tanie i bezużyteczne szkiełka...

analogforever
16-09-2008, 20:59
obiektywów FD mam kilka ,normalnie robie zdjecia analogowymi aparatami canona ,ale tak jak wspomniałem będę musiał kupić jakąś lustrzanke cyfrową i wybór naturalnie pada na Canona ,ale niekoniecznie.Sprawa soczewek korygujących w przejściówce jest znana ,nie mniej wychodze z zasady że lepiej raz zobaczyć niż dziesięć razy usłyszeć i chciałbym mieć możliwość osobistego oszacowania jakości takiego zestawu.Jako że nie posiadam jeszcze DSLR będę korzystał z 10D znajomego.

Vitez
17-09-2008, 12:27
Nie zakładaj kilku identycznych wątków na raz :evil: .

Tanto
17-09-2008, 12:46
obiektywów FD mam kilka ,normalnie robie zdjecia analogowymi aparatami canona ,ale tak jak wspomniałem będę musiał kupić jakąś lustrzanke cyfrową i wybór naturalnie pada na Canona ,ale niekoniecznie.
Wybierając korpus nie bierz pod uwagę obiektywów FD, ja tak robiłem i delikatnie mówiąc zawiodłem się (nie mówię że wybrałem złe body, zarówno C jak i N mają plusy i minusy). Jeśli trafisz na dobrą, najlepiej Canonowska, przejściówkę to jakieś zdjęcia porobisz, jeśli trafisz na przeciętną to zaczną się schody - np. rozjaśnienie w centrum kadru, tym większe im wyższa będzie liczba przysłony. Dobrej jakości możesz oczekiwać po wykręceniu soczewki, ale tu już tylko makro w bardzo ograniczonym zakresie odległości.
Jak będziesz testował to weź ze sobą jakiś obiektyw do porównań o podobnej ogniskowej (np. coś na M42). Zrobiłem ostatnio to samo ujęcie Tokiną 80-200/2.8 FD i Nikkorem 180/2.8 - nawet nie ma co porównywać :-(

analogforever
17-09-2008, 14:14
Nie zakładaj kilku identycznych wątków na raz :evil: .

Jeszcze słabo się ruszam na forum,i nie wiedziałem jak się przenosi wątek do innego działu,a pierwszy założyłem chyba nie w najlepszym miejscu.

analogforever
17-09-2008, 16:23
Wybierając korpus nie bierz pod uwagę obiektywów FD, ja tak robiłem i delikatnie mówiąc zawiodłem się (nie mówię że wybrałem złe body, zarówno C jak i N mają plusy i minusy). Jeśli trafisz na dobrą, najlepiej Canonowska, przejściówkę to jakieś zdjęcia porobisz, jeśli trafisz na przeciętną to zaczną się schody - np. rozjaśnienie w centrum kadru, tym większe im wyższa będzie liczba przysłony. Dobrej jakości możesz oczekiwać po wykręceniu soczewki, ale tu już tylko makro w bardzo ograniczonym zakresie odległości.
Jak będziesz testował to weź ze sobą jakiś obiektyw do porównań o podobnej ogniskowej (np. coś na M42). Zrobiłem ostatnio to samo ujęcie Tokiną 80-200/2.8 FD i Nikkorem 180/2.8 - nawet nie ma co porównywać :-(

Wcale mnie nie ucieszyłeś tym postem,nie myślałem że jest tak źle z tym konwerterem,na oryginalny nie ma co liczyć,wchodziła w gre jakaś taka przejściówka jakie sprzedają na allegro.Ja wiem że jako argument wszyscy podają że ma soczewki korygujące ,ale są bodaj tylko dwie.Róznica między np zoomem a obiektywem stało ogniskowym to jakieś 10 soczewek więcej w tym pierwszym,i jakoś użytkownicy zoomów nie narzekają ,a nawet w niektórych przypadkch pieją z zachwytu.W tele konwerterach jest też 4-7 soczewek i można znaleźć taki który który daje bardzo dobry obraz i czasami jeszcze zmniejsza winietowanie (często fotografuje obiektywem lustrzanym,który mocno winietuje sam z siebie).Druga sprawa to też troche ciężko porównywać pod względem jakości zooma i stałoogniskowego nikora,raczej z załorzenia ten drugi da lepszy obraz ,chociaż ten zoomik cieszy się bardzo dobrą opinią

jkl8
17-09-2008, 22:26
czy może ktos z szanownych kolegów z Łodzi lub okolic posiada taką przejściówke i mógłby udostępnić za np kaucją na jeden dzień.

Zdaje się że coś takiego mam w plecaku, to chyba mógłbym pożyczyć na dzień

Tanto
17-09-2008, 23:21
Poszukaj w archiwum, na temat konwertera było trochę napisane, znajdziesz też przykłady zdjęć robionych z obiektywami FD na cyfrowych korpusach. Niektóre są całkem fajne (np. Soviet'a), czyli zdjęcia daje się zrobić, na pewno ma znaczenie jaki masz konwerter, w moim przypadku jest to Hama. Niestety nigdzie nie ma dobrze zrobionego testu porównawczego jakości z i bez szoczewki (planuję coś takiego zrobić ale ciągle są ważniejsze rzeczy :-/ ).
Poniżej masz przykład rozjaśnienia o którym pisałem wcześniej, zdjęcie było robione Tokiną 80-200 + TC2x

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img92.imageshack.us/my.php?image=img03431iq4.jpg)
Ten błąd pojawia się głównie po podpięciu TC2x, ale też czasami przy długich ogniskowych i mocno przymkniętych przysłonach.

Pozwolę sobie zacytować słowa Sovieta po tym jak namówiłem go na zdemontowanie soczewek z konwertera:
"Ostatnio robiłem zdjęcia z wykręconymi soczewkami w przejściówce i ... szczęka mi opadła. Żałuje że obiektyw nie ostrzy do nieskończoności albo o te kilka metrów dalej"

analogforever
18-09-2008, 00:53
To przejaśnienie niezafajnie wygląda ,fakt ,ale zdjęcie które zamieściłeś jest niczego sobie ,może troszke za jasne , jak się przyciemni będzie jeszcze lepsze,tym bardziej że było chyba zrobione z większej odległości.Fotki Sovieta oglądałem ,przypadły mi do gustu bardzo.Dla mnie raczej z kategori miękkie zdjęcie a nie nieostre ,jak chyba sam je zakwalifikował, zresztą sam już nie wiem ,chyba za dużo ogladam ostatnio tych cyfrowych tworów wyostrzonych w h.. .
Niestety nie znalazłem do tej pory na forum innych sampli jak to co podesłałeś i wyzej wspomnianych zdjęć Sovieta.Ciekawy jestem tego porównania z soczewką i bez.Jak znajdziesz troszke czasu to pochwal sie wynikami,jak pewnie zauważyłeś odezwał się jkl8 i może coś w weekend sami przetestujemy.