Piotrek28
16-08-2008, 10:51
wczoraj stala sie straszna rzecz na chodniku wyladowal moj aparat.
z 400D po moich ogledzinach jest chyba ok ale z sigmo 18-50 f./2.8 jest cos nie tak?
na pierscieniu jest miejsce w ktorym stawia duzy opor i juz nie pracuje jak wczesniej.
nie wiem co mam zrobic pewnie bedzie sie nadawal tylko do naprawy?gdzie to mozna zrobic bo w moim miescie nie ma takiego serwisu.
i ile taka naprawa moze gdzies kosztowac.prosze was o ratunek co z tym mam zrobic???
z 400D po moich ogledzinach jest chyba ok ale z sigmo 18-50 f./2.8 jest cos nie tak?
na pierscieniu jest miejsce w ktorym stawia duzy opor i juz nie pracuje jak wczesniej.
nie wiem co mam zrobic pewnie bedzie sie nadawal tylko do naprawy?gdzie to mozna zrobic bo w moim miescie nie ma takiego serwisu.
i ile taka naprawa moze gdzies kosztowac.prosze was o ratunek co z tym mam zrobic???