PDA

Zobacz pełną wersję : spory dylemat ze szkłami aka "standard zoom vs kilka szkieł"



allxages
13-08-2008, 21:40
Hej!

Mam troszkę dylemat i jak każdy dylemat muszę sam się z nim zmierzyć, ale może jakieś opinie czy porównanie czy doświadczenie innych ciut mi w tym pomoże.

Otóż, planowo chciałem zakupić jedno z poniższych szkieł:
:arrow: CANON EF 24-105mm f/4L IS USM
:arrow: CANON EF 24-70mm f/2.8L USM

Doszedłem jednak troche do wniosku, że nie wiem czy aż tak potrzebuje taką ogniskową (a obiektyw jakby nie patrzeć, tani nie jest). Posiadając Tamrona 28-75 doszedłem do wniosku, że 28 to za wąsko, a 75 to żadne przybliżenie. Oczywiście nie że nie używalem, ale jednak. Do szerokości i tak mam 10-22.
W związku z tym pomyślałem też o takim zestawie:
:arrow: CANON EF 50mm f/1.8 II (EWENTUALNIE f/1.4 USM)
:arrow: Peleng 8mm fish-eye circular
:arrow: CANON EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM

Cenowo nawet lepiej. 50mm zamiast zooma z pierwszego zestawu. z 50 zrobić 5 kroków do przodu i mamy te 70 ;) albo do tylu i jest 24 ;) No i dużo jaśniejsze.

Pelenga i tak kupie predzej czy pozniej. Lubie takie szkła.

TELE nigdy nie miałem. Jak sie kiedys tam interesowalem to chyba ten obiektyw porownywane troche do 70-200/4L...ze czasem ten, czasem ten lepiej. ten ma IS, az tak duzo zdjec pewnie nie bede robil wiec napenwo mi to starczy. i napewno chce IS. raz zapialem jakis tele to w ogole nie wiedzialem co sie dzieje bez statywu ;) z drugiej strony to tele to tez troche tak do zabawy raczej i nie jestem przekoanny czy warto kupowac, choc ten model akurat dosc tani jest.

No i teraz pytanie? w co lepiej inwestowac? wiadomo ze standard to standard. dobrze miec zapiety bo zawsze cos mozna z tym zrobic. albo jak gdzies sie jedzie chocby na wycieczke to dosc wygodne. ale czy taka 50tka potrafilaby mi to zastapic?

HuleLam
13-08-2008, 22:06
Hej!
Mam troszkę dylemat i jak każdy dylemat muszę sam się z nim zmierzyć, ale może jakieś opinie czy porównanie czy doświadczenie innych ciut mi w tym pomoże.

Widzę (po tym, że posiadasz 10-22), że masz aparat z cropem. Masz obiektyw KIT-owy?
Do puszki z niepełnoklatkową matrycą odradzam Pelenga - w cropie to taki "ni pies nie wydra, coś na kształt świdra". Pięćdziesiątka, o której piszesz, jest bardzo fajnym szkłem, ale na cropie specyficznym - jako krótki teleobiektyw (kąt widzenia odpowiadający 80mm dla pełnej klatki 35mm) do portretów itp.

Zatem pozostaje pytanie: jakie robisz zdjęcia? Czy potrzebujesz 300mm? Czy potrzebujesz portretówki o świetle f/1.4? Czy obędziesz się bez rektilinearnego zakresu 22-70mm? Chyba tylko sam możesz sobie odpowiedzieć na pytanie....
Pomyśl jeszcze nad Canonem EF 17-40 f/4, lub EF-S 17-55 f/2.8 IS, albo którymś "krótszym" Tamronem (17-50 f/2.8 lub 17-35 f/2.8-4.0)

Przejrzyj także swoje obecne zdjęcia pod kątem użytych ogniskowych - może odpowiedź już masz tylko musisz ją sobie "wyekstrahować" z posiadanych informacji.

allxages
13-08-2008, 22:24
Widzę (po tym, że posiadasz 10-22), że masz aparat z cropem. Masz obiektyw KIT-owy?

Tak, aktualnie to 20D. KIT? A po co? :)


Do puszki z niepełnoklatkową matrycą odradzam Pelenga - w cropie to taki "ni pies nie wydra, coś na kształt świdra".

widziałem zdjeice z tego pelenge na 350D. jestem zadowolony z efektu. poza tym, kiedys pewnie zmienie na pelna klatke wiec bede pewnie jeszcze bardziej.


Pięćdziesiątka, o której piszesz, jest bardzo fajnym szkłem, ale na cropie specyficznym - jako krótki teleobiektyw (kąt widzenia odpowiadający 80mm dla pełnej klatki 35mm) do portretów itp.

Mówimy o 1.4 czy 1.8?


Zatem pozostaje pytanie: jakie robisz zdjęcia? Czy potrzebujesz 300mm? Czy potrzebujesz portretówki o świetle f/1.4? Czy obędziesz się bez rektilinearnego zakresu 22-70mm? Chyba tylko sam możesz sobie odpowiedzieć na pytanie....
Pomyśl jeszcze nad Canonem EF 17-40 f/4, lub EF-S 17-55 f/2.8 IS, albo którymś "krótszym" Tamronem (17-50 f/2.8 lub 17-35 f/2.8-4.0)

Przejrzyj także swoje obecne zdjęcia pod kątem użytych ogniskowych - może odpowiedź już masz tylko musisz ją sobie "wyekstrahować" z posiadanych informacji.

Przede wszystkim robie szeroko. 17-40 (lub 16-35)to sobie kupie jak zmienie puszke, a sprzedam 10-22mm. Akurat idealnie. Wiec narazie takiego szkla nie potrzebuje. Ten TELE to tak wiesz....zadne tam ptaszki czy inne. Czasem po prostu chcialbym sobie cos popstrykac na ulicy czy gdzies na wyjazdach. Jakies zblizenia rzeczy, których z bliska nie da sie zrobic. Ale podejrzewam, ze to tak bedzie 10% zdjec.
Po prostu peleng + tele to sumujac jakies tam 10-15% zdjec. choc w moim przypadku na koncercie taki peleng pewnie by sie tez sprawdzil wiec akurat zawyzyloby srednia i to mocno. teraz pozostaje pytanie czy od zycia normalnego wystarczy mi 50 czy trzeba zooma. no sam nie wiem. no sam.

HuleLam
14-08-2008, 08:53
Tak, aktualnie to 20D. KIT? A po co? :)
Po "w miarę szeroki" kąt za grosze ;)

widziałem zdjeice z tego pelenge na 350D. jestem zadowolony z efektu. poza tym, kiedys pewnie zmienie na pelna klatke wiec bede pewnie jeszcze bardziej.
ale wiesz, że:
1. Na cropie będziesz miał czarne rogi i 180 stopni "po dłuższym boku klatki"?
2. Na FF będziesz miał słabą jakośćna brzegach kółka obrazowego
3. Peleng straszliwie łapie odblaski?

Mówimy o 1.4 czy 1.8?
O obu - stać Cię na droższą wersję - tym lepiej! Sam napisałeś, że nad f/1.4 się zastanawiasz.

Przede wszystkim robie szeroko. 17-40 (lub 16-35)to sobie kupie jak zmienie puszke, a sprzedam 10-22mm. Akurat idealnie. Wiec narazie takiego szkla nie potrzebuje. Ten TELE to tak wiesz....zadne tam ptaszki czy inne. Czasem po prostu chcialbym sobie cos popstrykac na ulicy czy gdzies na wyjazdach. Jakies zblizenia rzeczy, których z bliska nie da sie zrobic. Ale podejrzewam, ze to tak bedzie 10% zdjec.
Tokina 10-17 - przetestuj i kup jeśli Ci się spodoba (może ktoś z forum z Twojego miasta zademonstruje Ci ten obiektyw? Uzupełnij pole "skąd" w profilu ;)). Zalety:
1. W miarę mało podatna na odblaski (jak na rybę)
2. Diagonalne rybie oko na cropie (10mm) i na FF (16-17mm)
3. Można przerobić na koliste rybie oko do FF (usunąć osłonę przeciwsłoneczną)

teraz pozostaje pytanie czy od zycia normalnego wystarczy mi 50 czy trzeba zooma. no sam nie wiem. no sam.
Jeśli oprócz szerokich ujęć robisz głównie portret / detal, to tak. Jak nie - wciąż polecam coś od 17-18mm do 50-70mm. Najbardziej uniwersalna byłaby np. Sigma 17-70 f/2.8-4.5 (kąt widzenia odpowiada 28-135mm dla 35mm).
Tak na marginesie, to z teleobiektywem mam podobnie jak Ty - głównie leży w torbie i łapie kurz... na aparacie "zapięty" Tamron 17-50 na zmianę z "rybką" i portretówką (Takumar 50 f/1.4) ;-)

badi
14-08-2008, 09:56
:arrow: CANON EF 50mm f/1.8 II (EWENTUALNIE f/1.4 USM)
:arrow: Peleng 8mm fish-eye circular
:arrow: CANON EF 70-300mm f/4-5.6 IS USM

zastanawia mnie czemu przeciwko 2 fajnym, dobrym zoomom wybrales b. przecietne stalki + tele.

bralbym do tego:
35/2 (masz fajny stand na krupniku)
85/1.8 do portretow
+ cos dluzszego/konwereter.

allxages
14-08-2008, 16:47
Po "w miarę szeroki" kąt za grosze ;)

Nie jestem zwolennikiem masturbacji sprzętowej, ale kit to już bez przesady ;)


ale wiesz, że:
1. Na cropie będziesz miał czarne rogi i 180 stopni "po dłuższym boku klatki"?
2. Na FF będziesz miał słabą jakośćna brzegach kółka obrazowego
3. Peleng straszliwie łapie odblaski?


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.facetheshow.com/archive/20080727flufffest/006.jpg)
To zdjęcie kolega wykonał 350D + peleng. Ja nie wiem dlaczego nie ma tych czarnych rogów. Pamiętam, że się go pytałem o nie i nawet czy cropa robi w PS. Mówił, że nie, zresztą widziałem zdjęcia nie raz na LCD z body i też nie było.
Aż mnie to zainteresowało i tutaj o to zapytałem:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=10075&page=2
A może 350D ma jeszcze mniejszą matówke?



O obu - stać Cię na droższą wersję - tym lepiej! Sam napisałeś, że nad f/1.4 się zastanawiasz.

do tej pory raczej kiepskie opinie słyszałęm o f/1.8. A f/1.4 prawdopodobnie będę mógł dostać po dobrych pieniądzach od dobrego znajomego..


Tokina 10-17 - przetestuj i kup jeśli Ci się spodoba (może ktoś z forum z Twojego miasta zademonstruje Ci ten obiektyw? Uzupełnij pole "skąd" w profilu ;)). Zalety:
1. W miarę mało podatna na odblaski (jak na rybę)
2. Diagonalne rybie oko na cropie (10mm) i na FF (16-17mm)
3. Można przerobić na koliste rybie oko do FF (usunąć osłonę przeciwsłoneczną)

Ops. Widac, że nie jestem na bieżąco, bo nawet nie wiedziałem o istnieniu tego szkła. Pierwsze uwagi jakie znalazłem, to że nie jest tak super ostro na 10mm. Możesz mi kilka sampli na maila? Zanim znajdę kogoś z tym szkłem to pewnie chwilka minie. i ten trzeci punkt...coś chyba nie rozumiem go do końca...że niby jak pomoze w tym usunięcie osłony?



Jeśli oprócz szerokich ujęć robisz głównie portret / detal, to tak. Jak nie - wciąż polecam coś od 17-18mm do 50-70mm. Najbardziej uniwersalna byłaby np. Sigma 17-70 f/2.8-4.5 (kąt widzenia odpowiada 28-135mm dla 35mm).
Tak na marginesie, to z teleobiektywem mam podobnie jak Ty - głównie leży w torbie i łapie kurz... na aparacie "zapięty" Tamron 17-50 na zmianę z "rybką" i portretówką (Takumar 50 f/1.4) ;-)

Ok, więc tak...sigmy i tamrony juz mi sie znudzily raczej. Wolałbym coś na literkę C najchetniej. Porterety? Hmmm przede wszystkim jakaś "reporterka". Może rzeczywiście jakiś zoom zamiast stałki? Ale co? Canon 17-40 f/4L czy Canon 24-70 f/2.8L ? szczerze mowiac bardziej widze to drugie szkło, bo to pierwsze czesciowo moge zastapic poprzez 10-22 + to drugie. Jak kiedys zmienie puszke na pełną klatkę to planowalem sprzedać 10-22 i kupic 17-40 lub 16-35.

Czyli klasycznie dochodzimy do wniosku, że najlepiej by było kupić sobie "rybkę" + C24-70/2.8L + C50/1.4 + tele ;) extra :)


zastanawia mnie czemu przeciwko 2 fajnym, dobrym zoomom wybrales b. przecietne stalki + tele.

Czemu? To proste. Nie jestem sprzętowym masturbatorem. Szkoda mi wydawać tyle pieniędzy na szkło, z którego nie zrobiłbym może użytku. To jednak drogie szkła. Stąd też moje pytanie. Czy przy ognikowej w okolicy 50mm, takie 28-70 jest dużo lepsze niż stałka 50/1.4? Bo jeżeli tak, to rzeczywiście mogłoby to rozwiać troche wątpliwości...

badi
15-08-2008, 19:06
Czemu? To proste. Nie jestem sprzętowym masturbatorem. Szkoda mi wydawać tyle pieniędzy na szkło, z którego nie zrobiłbym może użytku. To jednak drogie szkła. Stąd też moje pytanie. Czy przy ognikowej w okolicy 50mm, takie 28-70 jest dużo lepsze niż stałka 50/1.4? Bo jeżeli tak, to rzeczywiście mogłoby to rozwiać troche wątpliwości...

przeciez wszystko co wypisalem kosztuje mniej niz c 24-70/2.8?!

c 50/1.4? wczesniej pisales o wersji c 1.8, a miedzy nimi jest znaczaca roznica.

allxages
15-08-2008, 22:21
Przepraszam, z rozmachu widzialem tą eLke 35...a on już swoje kosztuje.
Pisałem o 1.8 lub ewentualnie 1.4. A teraz wyszło tak, że 50/1.4 mogę mieć dość tanio i zaczynam się zastanawiać. Za tydzień powinienem ją przejąć to potestuje. W związku z tym, 35/2 robi mi się mało opłacalnym interesem.

Ciągle jednak nikt mi nie napisał jak wypada porównane 50/1.4 do 28-70/2.8 przy tej samej ogniskowej....:(

Vitez
17-08-2008, 16:43
Ciągle jednak nikt mi nie napisał jak wypada porównane 50/1.4 do 28-70/2.8 przy tej samej ogniskowej....:(

Jak każdej (prawie) przymkniętej stałki do czy to otwartego czy domkniętego zooma = lepiej nie porównywać :p

badi
18-08-2008, 08:23
W związku z tym, 35/2 robi mi się mało opłacalnym interesem.

mam inne zdanie. nie lubie 50tki na krupniku, nie lezy mi ta ogniskowa wtedy w ogole. ale to kwestia indywidualna. rzuc okiem na obie ogniskowe na zoomie i zadecyduj co ci b. pasuje.

co sie tyczy 1.4, a 1.8 na forum jest multum na ten temat. poszukaj, oglednie mowiac nie ma czego porownywac. c 50 1.8 w kazdej materii ustepuje c 50 1.4. spotkalem sie z opiniami, iz wersja 1.4 jest b. ostra nawet od elki. elki, nie mialem w rece, wiec trudno mi sie do tego odniesc.


Ciągle jednak nikt mi nie napisał jak wypada porównane 50/1.4 do 28-70/2.8 przy tej samej ogniskowej....:(

vitez ma racje co do porownan zoomow i stalek.

allxages
19-08-2008, 17:08
mam inne zdanie. nie lubie 50tki na krupniku, nie lezy mi ta ogniskowa wtedy w ogole. ale to kwestia indywidualna. rzuc okiem na obie ogniskowe na zoomie i zadecyduj co ci b. pasuje.

Rzeczywiscie. 35mm w krupniku jakas sensowniej wyglada...

Teraz tak sobie mysle...to 50/1.4 w dobrych pieniadzach to az szkoda nie wziasc. Zwlaszcza ze sprawdzony egzemplarz itd. No i jakbym sie przesiadl na pelna klatke to wtedy 50 jest super.
Za to moze do tego kupie sobie 35/2? Bo opcja 28-70/2.8 cos mi sie znudzila. Czuje, ze nie wykorzystam tego.