PDA

Zobacz pełną wersję : Drogi sprzęt w młodym wieku



Arkan
07-06-2005, 09:28
[muflon] Wydzielone z: http://www.canon-board.info/showthread.php?t=3650


Te... 14 lat? Dopiero teraz zobaczylem. Serio czy pomylka? Jesli serio i wy mu 100-400 polecacie to ROTFL :mrgreen: Mam brata w takim wieku to wiem jak to wyglada :D
Też nie zwróciłem na to uwagi. Jeśli tak jest, to rzeczywiście 100-400L raczej odpada.

dobra dobrawiedze ze moje propozycje byly bardzo odstajace od waszych, wiec prosze was o konkretne propozycje!! mam do dyspozycjii 4000zl!
Daj Mamie do skarbonki i napisz list do Świętego Mikołaja żeby Ci przyniósł jakiegoś porządnego kompakta cyfrowego.

....dalej twierdze ze to jest jakas prowokacja : )
Zgadzam się. Doradzanie dzieciom jak wydać 4 000 PLN nie jest zbyt etyczne, więc proponuje żeby moderator zamknął topic.

muflon
07-06-2005, 09:37
Hej, Arkan, przesadzasz trochę - to trąci trochę "zaglądaniem do kieszeni". Niech sobie nawet będzie rozpieszczony dzieciak z nadzianymi rodzicami - można olać (ja to robię) albo się pośmiać - ale skoro ma ochotę $$$ wydać, to droga wolna. Będzie więcej taniego używanego sprzętu na Allegro "bo jakoś zdjęcia są mniej kolorowe niż z kompaktu" :)

(może jestem trochę 'biased' ze względu na kraj ;-) bo tutaj jest zupełnie realne, że dziecko z kieszonkowego uzbiera na jedynkę albo samochód :) )

Arkan
07-06-2005, 09:46
Hej, Arkan, przesadzasz trochę - to trąci trochę "zaglądaniem do kieszeni". Niech sobie nawet będzie rozpieszczony dzieciak z nadzianymi rodzicami - można olać (ja to robię) albo się pośmiać - ale skoro ma ochotę $$$ wydać, to droga wolna. Będzie więcej taniego używanego sprzętu na Allegro "bo jakoś zdjęcia są mniej kolorowe niż z kompaktu" :)

(może jestem trochę 'biased' ze względu na kraj ;-) bo tutaj jest zupełnie realne, że dziecko z kieszonkowego uzbiera na jedynkę albo samochód :) )
Muflon, to nie jest kwestia przesady, tylko pewnych zasad etyczno-prawnych. Mieszkałem kiedyś przez rok w Szwajcarii i wiem, że tam podejście do dzieci, antykoncepcji nieletnich itd jest zupełnie różne od Polski. W Polsce czternastolatek to dziecko za którego działania pełną odpowiedzialność ponoszą prawni opiekunowie, a samodzielne rozporządzanie kwotą 4000PLN należy do ogromnej rzadkości. Mój syn jest rozpieszczony, ale wolałbym mieć wpływ na co i jak wydaje pieniądze zanim dorośnie. Wyobraź sobie sytuację kiedy dziecko kupi bez wiedzy opiekunów 300D + coś tam, bo mu jego kolega Pan Muflon ze Szwajrii tak poradził. Zrobisz jak chcesz, ale dla mnie to w dyskusji z nieletnim EOT.

muflon
07-06-2005, 09:49
OK, nie ciągnijmy tego tematu. Chyba że się sam pociągnie :-D wtedy przeniesie/wydzieli się co trzeba. Ja wątku nie zamknę :)

Jurek Plieth
07-06-2005, 09:58
Muflon, to nie jest kwestia przesady, tylko pewnych zasad etyczno-prawnych...
Filozofujesz.
Ktoś inny może powiedzieć, że wydawanie takiej kasy jaką masz w stopce na nikomu niepotrzebne zabawki to przesada, jeśli w Polsce jest tyle biedy i nieszczęścia i na pewno można byłoby te pieniądze spożytkować na społecznie bardziej użyteczne cele :mrgreen:

srad
07-06-2005, 10:37
co do wieku to troche przesadzacie, ostatnio bylem na pikniku w przedszkolu mojego syna, i bylem w pelnym szoku jak zobaczylem dziewczynke max 10 lat która latała za swoim (chyba) bratem, z lustrzanką (analogiem) minolty, co chwila grzebala cos w ustawieniach aparatu i non stop dyrygowała bratem jak ma sie ustawiec gdzie patrzec itp, gdyby mój synek tak mial opanowana fotografie w wieku 10lat, to sam z chęcią kupiłbym mu w wieku 14 lat 100-400.

muflon
07-06-2005, 10:46
co chwila grzebala cos w ustawieniach aparatu
Wiesz, grzebać można, jeszcze kwestia jakie zdjęcia z tego wychodzą ;-) Poza tym ja myślę, że Arkan miał na mysli cos trochę innego.

Dobra, wydzielam :)

kavoo
07-06-2005, 10:46
Doradzanie dzieciom jak wydać 4 000 PLN nie jest zbyt etyczne, więc proponuje żeby moderator zamknął topic.
Arkan skad ta nadpobudliwosc z rana? :mrgreen:
A moze to rodzice chca chlopakowi kupic sprzet foto i maja na to 4kPLN, ale nie sa kumaci w temacie i woleliby uniknac wyrzucenia kasy w bloto, wiec chlopak usiadl do kompa i zasiegnal jezyka tam, gdzie o to najlatwiej? :-)

Zalozyles z gory, ze chlopak dziala samodzielnie... moze to zalozenie jest po prostu chybione? :-)

srad
07-06-2005, 10:56
a drugiej strony sam jak mialem 16 lat kupilem sobie motor bez zgody rodziców (ojciec prawie zawału dostał) kwota była podobna w 1992 32 000 000zł z perspektywy czasu myśle że to za mądre nie było. Młodzież teraz niby szybciej dojrzewa więc pewnie teraz 14 latką wpadają takie pomysły do głowy :D

froolk
07-06-2005, 11:04
Wątpiącym czy 14 latek może robić dobre zdjęcia polecam http://grzesiak.kei.pl/jurek/
Ten chlopiec ma wprawdzie 16 lat ale zaczynał jak miał 12lat a pierwsze nagrody zbierał za zdjęcia robione w wieku 14lat. Albo jesteście bardziej "starzy" niż ja albo przeceniacie "sztukę fotografowania" ;) Życzę niejednemu z nas takich zdjęć.
Adam

srad
07-06-2005, 11:15
i to jest najlepszy przykład ze wiek w fotografii nie jest najważniejszą rzecza

Arkan
07-06-2005, 11:27
Filozofujesz.
Ktoś inny może powiedzieć, że wydawanie takiej kasy jaką masz w stopce na nikomu niepotrzebne zabawki to przesada, jeśli w Polsce jest tyle biedy i nieszczęścia i na pewno można byłoby te pieniądze spożytkować na społecznie bardziej użyteczne cele :mrgreen:
Sorry Jurek, ale to bzdura i to nie na temat. Nie interesują mnie opinie "ktosiów" na temat tego jak i na co wydaje pieniądze, które zarabiam jako dorosły człowiek. Przerobiłem już teorię post-kołchoźnej urawniłowki i celów wyższej użyteczności społecznej definiowanej przez dotowaną socjalnie część społeczeństwa. Wybacz, ale ta retoryka jest przypisana do czasów młodości Twojego pokolenia, a nie mojego.

Co do meritum - nie czuję się komfortowo doradzając anonimowo, anonimowemu dziecku jak wydać spore pieniądze niewiadomego (dla mnie) pochodzenia. Nie mam problemu z doradzeniem co się nadaje do czego, jak zrobić jakieś zdjęcie, gdzie znaleźć informacje na jakiś temat itd., ale pewne rzeczy powinny pozostawać pod kontrolą rodziców. Nie neguję faktu, że wiek nie jest wyznacznikiem dojrzałości artystycznej, ale akurat Jurek Grzesiak dostał swój sprzęt w prezencie (z tego co pisał w wywiadzie), a nie kupił go sam za "swoje" pieniądze w wieku 14 lat.
Myślę, że aby dojść do tego o czym piszę, to trzeba wychowywać dziecko w obecnych czasach, starając się przekazać mu inny sytem wartości niż ten oparty na kulcie dóbr materialnych, a tak szeroko propagowany przez całe otoczenie. Nie jest to proste.

Tomasz Golinski
07-06-2005, 11:31
Arkan, więc nie doradzaj. Skoro innym to nie przeszkadza to w czym problem? Forum nie jest miejscem do dyskusji moralnych ani do śledzenia pochodzenia pieniędzy.

To jest problem rodziców pytającego i tylko ich. My nie mamy prawa w to się wtrącać, najwyżej możemy wstrzymać się od udzielania rad, gdy nam się to nie podoba.

Wątek zamykam.

Czacha
07-06-2005, 22:06
to co? moze kolejne subforum "piaskownica"? :mrgreen: