Zobacz pełną wersję : 30D: Porysowana matryca i majsterkowicz.
Witam.
Zastanawiam się, jak to się stało. Rutyna mnie zgubiła? Pech? Tyle razy czyściłem matrycę i wszystko git, a tutaj masz babo placek. Mam za swoje. Porysowałem matrycę :(
Właściwie to nie matrycę, tylko jedno małe głupie szkiełko przed nią, ale i tak wymienić trzeba całą matrycę. W 30D to koszt 1,5kpln co czyni naprawę raczej nieopłacalną. A jakby tak zaryzykować wymianę samego szkiełka? Tylko skąd je zdobyć? Myślę, że w tej sytuacji gra warta ryzyka. Ma ktoś może jakiś pomysł? Z czego można by dorobić takie szkiełko? Może u dobrego szklarza kazać wyciąć z filtra UV? Jest opcja wymiany na pogwarancyjną matrycę z pyłkami między filtrem a matrycą po kosztach za ok 350PLN. Może lepiej tak? Tylko tutaj nie ma pewności ile tych pyłków i gdzie.
Jakby ktoś mógł doradzić, chętnie poczytam
Nepcior
Jesteś pewien, że ją porysowałeś, a nie po prostu po czyszczeniu zostały smugi?
Czym ty to robiłeś? Papierem ściernym?
Ja też myślę, tak jak Merde, że Twoja matryca jest po prostu niedoczyszczona.
Jesteś pewien, że ją porysowałeś, a nie po prostu po czyszczeniu zostały smugi?
Niestety jestem pewien, że to są rysy. Wiem, jak wyglądają smugi. Smugi nie wychodzą tak na fotach. Robiłem to jak zawsze. Miękki wacik lekko nasączony izopropanolem. Podejrzewam, że albo popełniłem błąd w sztuce, bo nie przedmuchałem dostatecznie dobrze z grubszych pyłków albo coś małego a twardego się dostało na wacik/do izopropanolu i zrobiło swoje. Jak odparował izopropanol, gorzko zapłakałem...
Czym ty to robiłeś? Papierem ściernym?
Też się zastanawiam jak to możliwe, bo przecież ani siły nie używałem, ani szkło nie jest łatwe do zarysowania. No ale stało się. Zawsze sam czyściłem matrycę, bo wydawało mi się, że to przecież niemożliwe, żeby uszkodzić powierzchnię. Teraz wiem, jak to delikatna rzecz. Mądry Polak...
Pozdro
Nepcior
Skorpion
24-07-2008, 21:04
Niestety jestem pewien, że to są rysy. Wiem, jak wyglądają smugi. Smugi nie wychodzą tak na fotach.
Mógłbyś wstawić jedną z tych fotek ?
na zdjęciu nie będziesz w stanie rozpoznać. To szkiełko naprawdę trudno porysować.
Jeśli będziesz potrzebował desperackiego ruchu, to polecam (na razie nie znalazłem) poszukać bardzo starych wątków o przeróbce 10D lub 20D lub 300D (nie pamiętam) na aparat do astrofotografii. Był link do ilustrowanego zdjęciami przykładu jak rozebrać aparat, wyjąć tę szybkę, która pełni jednocześnie funkcję filtra AA (IR) i jak ją zastąpić normalną płytką. Na pewno w niektórych sytuacjach utrudnia to życie, ale mógłbyś używać aparatu.
Jesli płytke da sie wymienić to moze warto spróbować zdobyć padniętą elektrycznie matryce?
Krawiec
Był link do ilustrowanego zdjęciami przykładu jak rozebrać aparat, wyjąć tę szybkę, która pełni jednocześnie funkcję filtra AA (IR) i jak ją zastąpić normalną płytką. Na pewno w niektórych sytuacjach utrudnia to życie, ale mógłbyś używać aparatu.
Heh. Najlepiej to by było znaleźć takiego, co sobie wymienił i by mi tą "niepotrzebną" szybkę sprzedał ;) Wymiar chyba mają taki sam z 10,20 i 30D.
Poszukam i zastanowię się, bo nie ukrywam, że wolałbym mieć filtr zbliżony do oryginału.
Jesli płytke da sie wymienić to moze warto spróbować zdobyć padniętą elektrycznie matryce?
Baaa. Tylko skąd ją wziąć. Przeglądałem już allegro, ebaya polskiego, niemieckiego...
Mógłbyś wstawić jedną z tych fotek ?
Sądzisz, że to może w czymś pomóc? Prosze bardzo. Dla oszczędzenia transferu zwiększyłem kompresję, ale masz pełną klatkę. f/10. Przy f/5 też widać, choć o wiele mniej.
http://dag-pol.republika.pl/IMG_0923.jpg
Może na jakimś astro-forum zapytaj. Ludzie specjalnie zdejmują ten filtr żeby móc zdjęcia w podczerwieni pstrykać. Jakby komuś taka szybka została, mógłbyś zacząć prace z palnikiem i obcęgami... ;)
EDIT: A może to nie ta szybka? :???:
na allegro znajdziesz jakieś body uszkodzone - nieraz można trafić, albo poszukaj filtra o zadanej grubości a płytka jest "usuwalna" na 100% - jak zwykle nieśmiertelnie: TUTAJ (http://www.google.com/search?hl=en&q=30D+ir+cut-filter+removal&btnG=Google+Search).
Co do samej operacji: np. na przykładzie 350D (http://www.astrosurf.com/~buil/350d/350d.htm)
Trochę o zdejmowaniu tego filtra..
http://hazan.emiasto.com.pl/showthread.php?t=11257
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=33813
To szkiełko naprawdę trudno porysować.
Spotkałem kilkukrotnie opinie, że to jednak nie jest szkło...
sebcio80
24-07-2008, 22:03
jak dla mnie to na zdjęciu nie wyglądają jak rysy, zbyt regularne i proste i brak poszarpanych brzegów, dziwnie wyglada tez skrzyzowanie sie "rys". Wyglada jakby bylo czyms pomazane.
Skorpion
24-07-2008, 22:20
Pewien jesteś na 100% że to są rysy ? Może jakimś cudem dostał Ci się syf który po prostu się rozpuścił i rozmazałeś to po filtrze ? Skoro jednak zakładasz, że to są rysy to nic nie stracisz jak zabierzesz się za czyszczenie raz jeszcze. Jak nie pomoże to i zaszkodzić nie powinno.
Może na jakimś astro-forum zapytaj. Ludzie specjalnie zdejmują ten filtr żeby móc zdjęcia w podczerwieni pstrykać. Jakby komuś taka szybka została, mógłbyś zacząć prace z palnikiem i obcęgami... ;)
EDIT: A może to nie ta szybka? :???:
To ta szybka. :)
na allegro znajdziesz jakieś body uszkodzone - nieraz można trafić, albo poszukaj filtra o zadanej grubości a płytka jest "usuwalna" na 100%
Patrzyłem na all i na ebayu. Nic. Pewnie długo by czekać. Rozwiązanie dla mnie to chyba: wymiana na matrycę z pyłkami, sprzedaż body na allu z dokładnym opisem, sprzedaż wymienionej matrycy z porysowaną szybką dla jakiegoś astro, kupno 40D
Dzięki za link do howto.
Spotkałem kilkukrotnie opinie, że to jednak nie jest szkło...
A co? Możesz przybliżyć?
jak dla mnie to na zdjęciu nie wyglądają jak rysy, zbyt regularne i proste i brak poszarpanych brzegów, dziwnie wyglada tez skrzyzowanie sie "rys". Wyglada jakby bylo czyms pomazane.
Bo to nie jest zdjęcie matrycy, tylko zdjęcie uszkodzoną matrycą przy ledwie f/10. Jak masz pyłek na matrycy, to też nie widać ostrych krawędzi i pyłka tylko plamkę.
Pewien jesteś na 100% że to są rysy ? Może jakimś cudem dostał Ci się syf który po prostu się rozpuścił i rozmazałeś to po filtrze ?
Co Ty taki niedowiarek jesteś? ;-) To są rysy. Niestety. Na 100%. Na co by nie wyglądały.
A co? Możesz przybliżyć?
Ponoć to akryl, lub coś podobnego...
Skorpion
25-07-2008, 10:20
Co Ty taki niedowiarek jesteś? ;-) To są rysy. Niestety. Na 100%. Na co by nie wyglądały.
Po prostu ciekawy jestem na ile prawdziwa jest obiegowa opinia o tym, że bardzo ciężko zarysować filtr na matrycy.
Moze lepiej zostaw wymianę i rob dalej z porysowaną i ewentualnie w PS usuwaj rysy; ewentualnie jakbys mial wymieniac matryce sprobowalbym wczesniej zdjac filtr i na dziewiczej matrycy pofocic :)
Ktoś gdzieś w którymś wątku o czyszczeniu matrycy wspominał, że szklane filtry skończyły się na etapie 350D / 20D. Nie chciałem wierzyć ale może tak jest faktycznie?...
Ja na Twoim miejscu popytałbym w firmach, które oferuję przeróbkę aparatu na fotografię w podczerwieni albo na forach o astrofotografii. Może ktoś taki filtr odstąpi/odsprzeda?
Po obejrzeniu zdjęcia nasuwają mi sie takie wątpliwości : przecięcie rys wyglada tak jakby te smugi były nałozone na siebie, jest wyraźnie ciemniejsze. Rysa to rysa nie może sie nakładać, a smuga to co innego. Skoro czyściłeś patyczkami, to być może jest to smuga z rozpuszczonego plastikowego patyczka, być może wcześniej używałeś innych i nie występował ten problem. Docisnąłeś przy brzegu i wycisnąłeś tą maź z wacika. Miałem kiedys podobny problem wygladało to jak zarysowanie, po dokładnym namoczeniu i umyciu okazało się smugą zostawiona przez przez rozpuszczony plastik, który sie podobno nie rozpuszcza od alkoholu ! Przypomnij sobie, może zmieniłeś ostatnio patyczki do czyszczenia? Całość trzeba potem umyć kilka razy, bo matryca wyglada na czystą, a jest wysmarowana tym świństwem i robi nieostre zdjęcia.
Po obejrzeniu zdjęcia nasuwają mi sie takie wątpliwości : przecięcie rys wyglada tak jakby te smugi były nałozone na siebie, jest wyraźnie ciemniejsze. Rysa to rysa nie może sie nakładać, a smuga to co innego.
Ale niektórzy to uparciuchy. Niewierne Tomasze! Nie uwierzą póki nie zobaczą. Zapewniam wszystkich niedowiarków, że to są rysy! Owszem, rysy również mogą się nakładać. Zresztą w czym miał się ten patyczek rozpuścić? No bo raczej nie w izopropanolu. Zresztą musiała by cienka smużka przez wacik przeciec akurat tam. Ja mam do dyspozycji nie tylko zdjęcie, na którym niewiele widać i nic się nie da wywnioskować. Ja widzę również to nieszczęsne szkiełko. To naprawdę, serio, na 100%, bez wątpliwości niestety są zarysowania i wątek rozważań przypuszczający, że jest inaczej możemy pominąć.
Pozdrawiam
Na przykładzie 20D:
http://www.lifepixel.com/ir-tutorials/canon-20d-digital-infrared-conversion-instructions.htm
Tani dolar:
http://www.lifepixel.com/shop/cart.php?m=product_detail&p=64
Współczuję. :(
A może popytać w jakimś sklepie optycznym czy nie mają jakiegoś szkiełka dobrej jakości? optyk dotnie na wymiar bez problemu, tylko trzeba by znaleźć gdzieś rozmiary - przede wszystkim grubość... może nawet uda się trafić takie hartowane szkiełko? zawsze możesz też pogadać z tymi co wymieniają na brudne matryce, żeby sprzedali matrycę bez montażu i podłubać z samym szkiełkiem :D
Soundman
26-07-2008, 14:13
Wiem wiem kolejny niedowiarek i jeśli to rysy to współczuje i gratuluje odwagi że robiłeś to wacikiem i izopropanolem ale że tak zapytam jak już odparował izopropanol to probowałeś to czyścic jeszcze raz czy odrazy stwierdziłeś że to rysy ??
Na przykładzie 20D:
http://www.lifepixel.com/ir-tutorials/canon-20d-digital-infrared-conversion-instructions.htm
Dzięki. Zaczynam się zastanawiać, czy się odważyć...
Tani dolar:
http://www.lifepixel.com/shop/cart.php?m=product_detail&p=64
Tani jak tani. 800PLN + wysyłka to chyba i tak drogo.
Współczuję. :(
Nooo. Chlip chlip.
Wiem wiem kolejny niedowiarek i jeśli to rysy to współczuje i gratuluje odwagi że robiłeś to wacikiem i izopropanolemA to jakiejś odwagi szczególnej wymaga?
ale że tak zapytam jak już odparował izopropanol to probowałeś to czyścic jeszcze raz czy odrazy stwierdziłeś że to rysyChcesz przyjść i obejrzeć? Błagam, dajcie spokój. Jak jeszcze raz ktoś napisze "a może jednak zabrudzenie" to osiwieje ;-)
Jeśli nie próbowałeś czyścić tych 'rys' to może to jednak są smugi :mrgreen:;)
Może spróbuj się dowiedzieć czy 20d ma identyczną szybkę i daj ogłoszenia na fora itp, może uda Ci się dostać tanio matrycę lub uszkodzone body. Kupno kawałka szybki za 800zł to raczej nie jest interes życia:)
Ew poszukaj informacji nt wypełniania czy tuszowania rys na szkle, w tej chwili i tak już chyba nie masz wiele do stracenia.
Jeśli nie próbowałeś czyścić tych 'rys' to może to jednak są smugi :mrgreen:;) Grrrrrrrrrrrrrr ;-)
Ew poszukaj informacji nt wypełniania czy tuszowania rys na szkle, w tej chwili i tak już chyba nie masz wiele do stracenia.
Myślałem o tym, o polerowaniu, ale niestety zostały uszkodzone warstwy pokryć. Nic z tego.
Z doświadczenia wiem, że izopropanol osuwa tłuszcz ale nie rozpuszcza zabrudzeń rozpuszczalnych w wodzie. Często czyszcząc obiektywy izopropanolem np zachlapane słodkimi napojami /po weselach;)/ zanieczyszczenia te pozostają. Pomaga dopiero chuchnięcie i po zaparowaniu przetarcie ściereczką do optyki. Podejrzewam. że może to być tego typu zanieczyszczenie odporne na izopropanol. Spróbuj np patyczkiem zmoczonym w wodzie destylowanej i potem jeszcze raz izopropanolem.
bez różnicy czy izopropanolem, wodą,nitro czy benzyną, rysa jest rysa i wyczyścić się nie da... :D skoro mówi, że rysa to po kiego grzyba to myć????
... ale może to nie rysa :)
Ja bym rozebrał ten aparat - tak jak pokazano na zdjęciach - nie wygląda to aż na takie trudne i z bliska zdiagnozował , oczywiście pod warunkiem iż nie robię codziennie zdjęć. Szybka za 800 stówek to można zapomnieć - widziałem ostatnio body na allegro po zamoczeniu w morzu za 150 pln pewnie szybka jest ok
Ja bym rozebrał ten aparat - tak jak pokazano na zdjęciach - nie wygląda to aż na takie trudne i z bliska zdiagnozował
Widziałem, że w stanach można kupić szkiełko za 89$. To już nie jest tak dużo. Rozbieranie to banał. Narzędzia mam odpowiednie. Boję się dwóch rzeczy: duże zapylenie w mieszkaniu może zaszkodzić (zostaną pyłki między matrycą a filtrem) i lutowanie. Pierwszy problem - mały problem. Ale lutowanie... Tu można dać ciała.
Bagnet007
27-07-2008, 20:39
Może na Czapskich będą mieli jakiegoś trupa, z którego można przeszczepić części ?
Ale lutowanie... Tu można dać ciała.
Musisz zaopatrzyć się w bardzo dobrą lutownicę, i strzykawkę do odsysania cyny. Nie możesz przegrzać matrycy bo **** blada :-|
Soundman
28-07-2008, 12:54
bez różnicy czy izopropanolem, wodą,nitro czy benzyną, rysa jest rysa i wyczyścić się nie da... :D skoro mówi, że rysa to po kiego grzyba to myć???? Po takiego że są wątpliwości czy to rysy po przedstawionych zdjęciach a nikt tego niewidzi. Ja bym probował wszystkiego żeby najpierw wielokrotnie to wyczyścic a potem dopiero bym stwierdzał że to rysa ale skoro autor tematu twierdzi że rysa no to napisano mu co ma zrobić.
Po takiego że są wątpliwości czy to rysy po przedstawionych zdjęciach a nikt tego niewidzi.
Nie ma żadnych wątpliwości. To są rysy. Napisałem to przecież kilka razy, dlaczego mimo to wciąż ktoś nie wierzy? Po zdjęciach tego nie widać, bo i jak? Przecież sam pisałem, że to nic nie pomoże, bo trzeba by zrobić nie zdjęcie porysowaną matrycą tylko zdjęcie porysowanej matrycy. Na tym pierwszym zdjęciu nigdy nie poznasz, czy to rysa, czy zabrudzenie.
Ja bym probował wszystkiego żeby najpierw wielokrotnie to wyczyścic a potem dopiero bym stwierdzał że to rysa
Sorry, ale się już zirytowałem. Jak pukniesz samochód, to jedziesz najpierw na myjnie automatyczną, potem na ręczną, a potem myjesz jeszcze dodatkowo sam zanim się upewnisz, że trzeba jechać do blacharza? Na litość, przecież rysa wygląda inaczej. Oglądałem to bardzo dokładnie wiele razy.
Jak pukniesz samochód, to jedziesz najpierw na myjnie automatyczną, potem na ręczną, a potem myjesz jeszcze dodatkowo sam zanim się upewnisz, że trzeba jechać do blacharza?
dobrze powiedziane :) hehehe
Ja proponuję zrobić sondę czy to są smugi, czy jak się nepciorowi wydaje:roll:, rysy.
Trzeba to w końcu rozstrzygnąć!
A Ty się nepcior nie denerwij i nie siwiej, my tylko chcemy pomóc. Od tego są przecież fora.
:)
A Ty się nepcior nie denerwij i nie siwiej, my tylko chcemy pomóc. Od tego są przecież fora. :)
Spoko. Nie denerwuję się (nie licząc porysowanej matrycy). Chciałem tylko uciąć ostatecznie spekulacje :)
Urijjah Boy
31-07-2008, 23:59
Czy ktoś pytał jubilera o taką zabawę ? ... słyszałem kiedyś od znajomego który komis/naprawę sprzętu foto prowadził i podobno kiedyś porysowaną matrycę oddał do grawera który coś mu tam z nią zrobił tak że było mega mega cacy ... <mówię o matrycy z D350> ... nie wiem co zrobił jubiler ... ale podobno koszt całej operacji zamkną się w 80 zł ...
Czy ktoś pytał jubilera o taką zabawę ? ... słyszałem kiedyś od znajomego który komis/naprawę sprzętu foto prowadził i podobno kiedyś porysowaną matrycę oddał do grawera który coś mu tam z nią zrobił tak że było mega mega cacy ... <mówię o matrycy z D350> ... nie wiem co zrobił jubiler ... ale podobno koszt całej operacji zamkną się w 80 zł ...
A jak sobie poradził z uszkodzoną warstwą napyloną na powierzchni?
Sorki, ale należę do niedowiarków.
Z pokazanego zdjęcia jak dla mnie wynika, że te linie to PS, a nepcior tylko nabija sobie postów :-)
nepcior, to muszą być głębokie rysy, albo coś do nich się dostało podczas czyszczenia. W możliwość porysowania, w przeciwieństwie do większości tu wypowiadających się, nie wątpię. Sam czyszcząc matrycę w 30D patyczkiem z gąbką, przez pomyłkę przejechałem stroną nie nasączoną płynem. Sycha gąbka, strzsznie szorstka, zostawiła małe mikroryski, ale na zdjęciu nie ma po nich nawet śladu. Więc nie przejmuję się.
Oczywiście nie wiem, jak czyściłeś matrycę, ale czy próbowałeś nalać/nakapać płyn do czyszczenia (np. wspomniany wcześniej izopropanol), a następnie osuszyć go sprężonym powietrzem, tak aby usunąć ten płyn w pierwszej kolejności z rys?
Ponieważ, aby powstała smuga na zdjęciu, padające na matrycę światło musi być rozproszone/nie przepuszczone przez jakiś kurz, brud, czy inne nieprzezroczyste ciało stałe. No chyba, że rysy są na tyle głębokie, że zmieniają kąt padania światła. Wtedy rzeczywiście tylko wymiana. Najtaniej z uszkodzonego korpusu, bywają na ebayu.
nepcior napisz czy już wyczyściłeś te smugi;), czy wymieniłeś filtr, olałeś sprawę - jak sie cała sprawa skończyła. Ciekawy jestem.
Matryca wymieniona na zapyłkowaną. Serwis na Żytniej się nie popisał, ale to chyba już tradycja. Mówili, że będzie jeden-dwa pyłki, jest ich sporo więcej i kilka hotpixeli. Ale da się żyć. W zasadzie gdybym nie kupił już 40D, to chyba bym specjalnie nie narzekał. Teraz przygotowuję się do wystawienia puszki na allegro. Zobaczymy co dostanę. Jak nie przekroczy CM to może zostawię jako zapasową? (A może ktoś chce kupić? :D Przebieg potwierdzony w serwisie 10k.) Z drugiej strony po co takiemu amatorowi, który robi wyłącznie do swojej szuflady dwie puszki? Wracając do serwisu: przy okazji zaświnili mi matówkę. No i jak już wymieniali matrycę, to mogli wykorzystać fakt idealnego dostępu i ją przynajmniej z zewnątrz wyczyścić jak należy. Ale co tam. Działa.
Matryca okazała się, wbrew wielu głosom tutaj, jednak porysowana.
http://dag_pol.republika.pl/matryca.jpg
Przy okazji pomacałem sobie ten filtr. Wygląda na to, że jednak nie jest łatwo go porysować. Miałem pecha. Jakiś ostry paproch musiał się zaplątać.
Zastanawiam się ciągle, czy nie spróbować zrobić wymiany. Na moją starą matrycę (dostałem ją oczywiście) nałożyć szkiełko z zapyłkowanej czyszcząc ją uprzednio. (bo boję się, że pyłki są na matrycy, a tej czyścić nie chcę). No ale to jak będę miał wolny weekend.
Pozdrawiam!
Łaskawie Ci wymienili, a Ty jeszcze śmiesz narzekać?! No, co za ludzie!;):mrgreen:
Jak masz hotpixele, to gdzieś na forum był opisany sposób jak zmusić aparat do mapowania matrycy (co prawda wątek był o 350d, ale może zadziała).
Jeśli nie sprzedasz aparatu, to będziesz miał przynajmniej świetny obiekt do eksperymentów - filtry IR itd:)
Mnie to wygląda na porysowane napylone warstwy filtra a nie samą szybke, ale dobrze wiedzieć że to takie delikatne :shock: Ciekaw jestem, czy serwis wymieniłby tą szybkę z tej zapylonej matrycy w tej samej cenie, chyba mniejsze ryzyko "niespodzianek" z pixelami
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.