Zobacz pełną wersję : Osłona LCD dla 350d
Czy widział już może ktoś z forumowiczów osłonę LCD do aparatu Canon 350d??
Czy ewentualnie będzie pasowała osłona od 300d np. taka http://www.agito.pl/index.php?pid=9787&cid=217&p= ??
Czy widział już może ktoś z forumowiczów osłonę LCD do aparatu Canon 350d??
Czy ewentualnie będzie pasowała osłona od 300d np. taka http://www.agito.pl/index.php?pid=9787&cid=217&p= ??
Na allegro są dedykowane do 350D
mam taką do 300D i szczerze mówiąc to jestem średnio zadowolony. Guma w koło oka jest dosyć twarda i troche się to czuje na oku. Mam wersje bezklejowa nasuwana na muszle oczna. Od dołu niczego się nie trzyma i tak troche odstaje. Zreszta jak otworzysz klapkę od wyświetlacza to że by ją zamknąć musisz złożyc dwa listki boczne a dopiero potem klapke - strasznie nie wygodne
Na allegro są dedykowane do 350D
na allegro widziałem tylko jedną - taką do 300D/350D naklejaną wokół monitora LCD - niestety pasuje raczej do 300, dla 350 jest ciut za duża i nachodzi na LCD statusu, a poza tym (a może przede wszystkim) ramka zasłania oznaczenia trybu AF (one shoot/ai/servo), więc pomysł raczej odpada... :?
Olej te oslonki na LCD 8) .
Jak chcesz moge ci zrobic fotke 1,5 rocznego 10D a dokladniej jego LCD - zero rysek (chyba... dokladnie sie nie przygladalem bo rzadko z LCD korzystam ;) ).
Oslonki to tylko wyciaganie kasy bo o wiele szybciej sie niszcza niz jakakolwiek ryska sie na oryginalnym (naprawde solidnym) LCD pojawi.
Pszczola
02-06-2005, 05:46
Jak rozumiem chodzi tu nie tyle o ochrone LCD tylko przede wszystkim o funkcje 'przeciwsloneczne' stosowane celem lepszego podgladu. Sugerowalbym za Vitezem 'olewanie' tego rodzaju oslon. najlepiej chyba sprawdza sie tego rodzaju oslona (http://www.allegro.pl/showcat.php?id=11068) + ewentualnie asystent ;-)
Jesli chodzi tylko o ochrone przed zarysowniem to polecam folie ochronna.
Przy zakupie warto zwrocic uwage na jakosc - jedne sa "krystalicznie" czyste i nie maja wplywu na obraz a inne ... prawie mleczne, matowia calosc i sa jednym slowem do d....
Jesli chodzi tylko o ochrone przed zarysowniem to polecam folie ochronna.
Przy zakupie warto zwrocic uwage na jakosc - jedne sa "krystalicznie" czyste i nie maja wplywu na obraz a inne ... prawie mleczne, matowia calosc i sa jednym slowem do d....
No wlasnie... gdzie mozna kupić teraz folie Zorin?
Strona www.zorin-usa.com juz nie dziala (2x u nich kupowalem) i znalazlem teraz strone http://www.cosmos.pnet.pl/folia.htm ale nie wiem czy to dziala bo nie odpowiadaja na maile????
Pozdr
Jesli chodzi tylko o ochrone przed zarysowniem to polecam folie ochronna.
No wlasnie... gdzie mozna kupić teraz folie Zorin?
Olali nas Pszczola... chodz, idziemy stad :rolleyes:
Olali nas Pszczola... chodz, idziemy stad :rolleyes:
O co Ci chodzi, co ja złego napisałem??
Pozdr
O co Ci chodzi, co ja złego napisałem??
Nic zlego. to taki zart byl ;) .
My z Pszczola piszemy zeby darowac sobie oslonki ochronne na LCD, wy mimo tego jednak dobieracie sobie jakies - wasz wybor.
Rozstajemy sie i idziemy kazdy swoja droga 8)
Ja jedyna osłona przeciwsłoneczna której używam to moje plecy. Wydaje mi się że sens kupowania takich osłonek byłby wtedy gdyby przynajmniej była możliwość robienia zdjęć nie tylko patrząc w wizjer ale także na tylne LCD jak to jest w kompaktach. A do zadrapania tego plastiku co jest na LCD to trzeba sie uprzeć bo w normalnym użytkowaniu raczej się nie rysuje.
Pszczola
02-06-2005, 16:55
My z Pszczola piszemy zeby darowac sobie oslonki ochronne na LCD
Dokladnie tak jest. Pisalem na forum juz wczesniej, ze moim zdaniem jedyna 'praktyczna' i sensowna funkcja oslon LCD jest 'wymasowanie ego' posiadacza body - dobry 'tatus' zadbal o sprzet. Uzywam plastikowgo canona 300v. Nosze go niedbale w torbie. Stawiam 'pleckami' na stole, czysto na stercie jakis rupieci. LCD nie jest poryzowany, ani nie zmatowial. na body w roznych miejscach sa jakies ryski, na lcd nie. Jak dla mnie cale body mogloby byc zrobione z tego plastiku z jakiego jest wykonana oslonka lcd.
najlepiej zrobić taką osłonkę samemu. Dopasować i odpowiednio przyciąć
kawałek cienkiej przezroczystej plexi, w odpowiednim miejscu zgiąć po kątem
90 stopni, przykręcic wygiętą część do gwintu na statyw. Najlepiej pomiedzy aparat, a szybkozłączkę od głowicy statywu... sam tak zrobiłem i jest ok. (uzywam w wyjątkowych sytuacjach - kiedy porysowanie LCD wydaje się nieuchronne....)
:D
hekselman
20-12-2005, 16:31
Te osłonki to g....które tylko przeszkadza i irytuje odpadając.Lepiej sobie kup fabryczną osłonę do obiektywu: tulipana.Kosztuje ale warto!
Ja mam osłonkę naklejaną ( tą ze skrzydełkami ) i jestem z niej zadowolony , przez rok nic z nią się nie stało . chociaż nie mam poruwnania z nie osłoniętym LCD
Tyko po co. Jak przykleisz do obudowy to zostanie ślad i urwac mozna bo to dodatkowo wystający element.
ja tez kupiłem takie "cudo" bo doskonale sprawdzało sie wczesniej w aparacie kompaktowym...tam naprawde miała sens taka osłonka, chocby ze wzgledu na kadrowanie (czasem sie jednak gapiło w ten tv przed zrobieniem zdjecia:wink: )..w lustrzance nie jest juz tak fajnie:?..zwlaszcza gdy trzeba na bieraco korygowac ustawienia i przykładac okular do oka..przydaje sie tylko przy podgladzie zdjec w sloncu (ale od tego mamy tez rece:wink: )..cóż, całe zycie sie człowiek uczy:wink: ..z wlasnych doswiadczen - odradzam takie wynalazki do dSLR'ow:!:
marko-wroclaw
11-04-2006, 12:17
A takie coś sie nie nada?? http://www.europassat.com/sklep/index.php?d=produkt&id=243
Niby dedykowane do 350d
mor_feusz
11-04-2006, 12:26
A ja powiem 1dno - tak jak ja i zona mamy okulary - i czasem okularami mozna niezle zaryowac ekranik - dlatego ostatnio tez sie nad tym zastanawialem (ledwo co kupilem a juz o tym mysle) - tylko zysle ze zrobie cos takiego mam gdzies w pudelku zostawioa z laptopa folie co byla przyklejona oryginalnie -wytne sobie odpowiedni prostokacik i na brzegach przykleje cieniutka tasme 2stronnie lepna - koszt wyjdzie okolo 2PLN (moze mniej a ile zapasu :D
A takie coś sie nie nada?? http://www.europassat.com/sklep/index.php?d=produkt&id=243
Niby dedykowane do 350d
no wlasnie nie bardzo..ja mam troche inna, zakladana razem z okularem ale zasada jest przeciez ta sama.. przeszkadza mi to w kadrowaniu i zmianie parametrów..co chwila trzeba to cudo zlozyc..w pewnym momencie staje sie to meczace:( ..do tego to jest plastik w koncu i kiedys sie wyrobi na amen..przyznam, ze wcale mnie nie zmartwi jak ten moment nadejdzie:wink: ..
podsumowujac - moim zdaniem jesli juz cos ma zabezpieczac wyswietlacz to folia..
pozdrawiam
A takie coś sie nie nada?? http://www.europassat.com/sklep/index.php?d=produkt&id=243
Niby dedykowane do 350d
Z tego, co widzę, to ona jest mocowana do gniazda statywu przez co wyklucza użycie tegoż, jak równiez gripa.
Witam..
Mam 350D od prawie roku, noszę okulary i jakoś nie udało mi się jeszcze porysować ekranu LCD w aparacie - oczywiście nie rzucam aparatem, ale normalnie nosze go na pasku na szyi w kurtce z metelowymi suwakami i jakoś dotąd działa bez problemów.. IMHO takie wynalazki to tylko zawracanie sobie głowy i wnerwianie się na ich obsługę.
Wyświetlacz jest dosyć twady i jak nie walniesz nim w żwir to raczej nic mu nie bedzie.. ja raczej martwię się żeby nie uszkodzić szkła (mam jakieś takie zboczenie od czasów zenita i tak mi zostało) mimo że na aparat wydałem wiecej niż na szkło ;-) i właśnie dopiero wczoraj go spłaciłem ;-)
Pozdrawiam
Artur Starz
mor_feusz
11-04-2006, 23:07
Nie kwestionuje. Kupilem aparat nie dawno. Nie pstrykalem z 8 lat. Pstryknalem z 1000 fotek i zadnego sladu na lcd NIE MA(zdjec zrobilem z 100). Narazie nie mam na co biadolic - tylko mowie ze szkoda wydawac pieniazki na wynalazki - gzie moim zdaniem folia + tasma 2stronnie lepna wystarczy. Sprzet szanuje - moze nawet za bardzo.
GrzegorzS
12-04-2006, 08:48
podsumowujac - moim zdaniem jesli juz cos ma zabezpieczac wyswietlacz to folia..
pozdrawiam
Ale przed czym?
Przed zarysowaniem - sam materiał wyświetlacza broni się doskonale. Przed czymś mocniejszym? Folia nie pomoże. Ale dla lepszego samopoczucia to i wełniany kocyk można nakleic ;-)
alez welniany kocyk to tak oczywista sprawa ze nawe o nim nie wspomnialem..myslalem, ze kazdy wlasciciel dSLR'a go ma i uzywa:mrgreen:
a tak na powaznie - folia (jesli jest na tyle porzadna) wytrzyma opieranie aparatu o jakies nierowne powierzchnie, kontakt z zamkiem od kurtki gdy aparat wisi na szyi itp. a na koniec - slady po paluchach nie sa na niej tak widoczne a osobiscie dżaźni mnie to niemilosiernie:twisted:
GrzegorzS
12-04-2006, 10:04
a tak na powaznie - folia (jesli jest na tyle porzadna) wytrzyma opieranie aparatu o jakies nierowne powierzchnie, kontakt z zamkiem od kurtki gdy aparat wisi na szyi itp. a na koniec - slady po paluchach nie sa na niej tak widoczne a osobiscie dżaźni mnie to niemilosiernie:twisted:
Moja 350 ma bezpośredni i "bez czułości" kontakt z moimi okularami. Twardymi ;-) I nic z zarysowań nie ma na wyświetlaczu. Mnie najbardziej drażni skroplona para wodna z oddechu na wyświetlaczu.
para wodna to fakt..ale tu mysle ze sam wyswietlacz jest w miare bezpieczny za to nie dam glowy ze troche tej pary nie przedostanie sie przez szczeliny w okolicach przyciskow..wiadomo, nasze sprzety sa raczej kiepsko uszczelnione:( ..ta nieszczesna osłonka ktora mam oddala mi troche nochala od tego miejsca wiec moge jej to policzyc na "+":)
Michal-Czuba
13-04-2006, 21:49
wiadomo, nasze sprzety sa raczej kiepsko uszczelnione:(
Dyskutował bym ;) Owszem, do wody bym mojego 300d nie wsadził, ale robienie zdjęć w deszczu (i to DESZCZU nie mżawce ;) ) mu nie zaszkodziło, na Rajdzie Magurskim dostałem taką falą śniegu, że odkopywałem się 5 minut, trabant był jedną kulą ze śniegu ... odsypałem go, nic mu się nie stało ;)
na razie jestem pod wrazeniem:roll: ..pewnie rowniez zmienie zdanie jak mnie przytrafi sie podobna przygoda ale na razie uwierze na słowo i nie bede testowal:wink: ..uszczelek jest na pewno mniej niz np. w "jedynce" ale jesli wytrzymaja cos wiecej niz mzawke to tym lepiej dla nas:grin:
pozdrawiam
Michal-Czuba
13-04-2006, 23:22
Przyznam szczerze, że w pierwszej chwili się zestresowałem, ale gdy okazało się, że wszystko działa jak należy ucieszyłem się i to bardzo :) Później już trochę odważniej stałem w miejscu, gdzie co chwile dostawaliśmy śniegiem ;) :
http://www.michal-czuba.foxnet.pl/mczuba-galeria/albums/userpics/10001/09.jpg
i co prawda chowaliśmy aparaty, ale nie zawsze zdąrzyliśmy ;) Hmm patrząc na to zdjęcie doszedłem do wniosku, że nie oddaje ono tego, co działo się przy nas 0,5 sek. później ;)
Halo link nie działa, jakieś spacje !!
Michal-Czuba
13-04-2006, 23:36
Hmm jak to nie, u mnie działa :| może w ten sposób: http://tinyurl.com/qhakj
cos z linkami jest nie tak ale doszedlem do miniatury i faktycznie - mozna sobie reszte wyobrazic:lol: ..a ja sie balem zwyklego deszczu:lol: ..ok, warto uwazac na aparat ale bede spokojniejszy na przyszlosc, gdoby spotkalo mnie cos rownie mokrego i snieznego:mrgreen:
pozdrawiam
chyba lepszym pomyslem bedzie dokupienie muszli ocznej i foli na lcd?
GrzegorzS
14-04-2006, 11:32
Hmm jak to nie, u mnie działa :| może w ten sposób: http://tinyurl.com/qhakj
You don't have permission to access /mczuba-galeria/albums/userpics/10001/09.jpg on this server.
Michal-Czuba
14-04-2006, 11:40
You don't have permission to access /mczuba-galeria/albums/userpics/10001/09.jpg on this server.
Dziwna sprawa, wygląda na to, że Coppermine jakoś dziwnie narzuca uprawnienia. Aż tak się na tym nie znam ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.