PDA

Zobacz pełną wersję : Grip - czy warto?



Strony : [1] 2

Intgar
29-06-2008, 08:51
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Jako początkujący mam pytanie, które pewnie wielu z was wyda się banalne. Mianowicie: Czy warto kupować Battery Grip do 400D?

Mój aparat wiesza się, na niskim poziomie baterii( z tego co tu przeczytałem nie tylko mnie), to mógłby być pierwszy powód "za".

Drugi: więcej energii na np. wakacje:)

Trzeci argument "za": Większe body(mniejsza szansa na uszkodzenie).

Argument na "nie": cena.

Zatem pytam doświadczonych kolegów, czy warto wydać te 400 zł, czy można się bez tego obejść?

s.

1jac
29-06-2008, 09:03
Szkoda, że nie ponumerowałeś pytań. Więc będzie wg kolejności akapitów:
1 - tak
2 - naładować baterię
3 - Red Bull
4 - szpan/ lans
5 - cena bije wszystko.
6 - można.

janmar
29-06-2008, 09:13
6.Tak jak pisał 1jac można.Najlepiej samemu doświadczyć.To sprawa ergonomii głównie bo przy dzisiejszej wydajnosci akumulatorów i braku doczepianych silników do przesuwu filmu, spokojnie mozna sobie darowac ten wydatek.Podobnie na statyw tylko przeszkadza.Niemniej ja sie przez lata przyzwyczailem i nie umiem bez gripa fotografować.Nawet na statyw nie odkręcam [choć to głupota]Jedyne wyjscie samemu doswiadczyć.Pozycz na kilka dni i zobacz.Pozdrawiam

grzbiet
29-06-2008, 09:24
Odkąd go mam, nie odpinam od body. I tak jak mój przedmówca - nie zdejmuję nawet jak zapinam sprzęt do statywu. Oczywiście, że można się bez gripa obyć... tylko po co utrudniać sobie życie?

marekk_ok
29-06-2008, 09:38
Warto.
Lepszy uchwyt, dluzsza praca na akku, wygoda ujec pionowych.
Jak zamontujesz to juz nie bedziesz zdejmowal :-)

Canclerz
29-06-2008, 09:54
Właśnie przy serii XXXD najbardziej warto. Znacznie poprawia ergonomię, zarówno w kadrach pionowych jak i w poziomych.

emilus100
29-06-2008, 12:02
(...)

Argument na "nie": cena.

Zatem pytam doświadczonych kolegów, czy warto wydać te 400 zł, czy można się bez tego obejść?

s.

Jakie 400zł? Są dużo tańsze, ponadto zawsze można kupić używkę w idealnym stanie po duzo niższej cenie: http://canon-board.info/showthread.php?t=35030
http://www.allegro.pl/item386064433_grip_bg_e3_do_canona_350_400d_stam_j ak_nowy.html

Soundman
29-06-2008, 12:33
Ja niedawno kupiłem 350d i gripa i powiem Ci że to jeden z najlepszych wyborów jakie dokonałem bez gripa aparacik jest mały i znika w ręce ale z gripem jest super lepiej sie trzyma pionowo i poziomo masz w środku 2 baterie czyli według instrukcji jakieś 1200 zdjęć na gripie ale masz dodatkowy magazynek na 6 baterii aa jak Ci się gdzieś skończą oryginalne to możesz go odpalić na bateriach AA i dalej focić... Coś pięknego kupuj i sie nie zastanawiaj a jak założysz to jak koledzy mowią już nie odepniesz popieram te słowa :D

axk
29-06-2008, 12:50
Zgadzam się z przedmówcami iż podpięcie gripa wiąże się z polepszeniem ergonomii, wygody obsługi aparatu oraz przedłużeniem czasu pracy na jednym komplecie ogniw. Jeżeli zdecydujesz się na zakup to polecam dołożyć i kupić oryginał (choćby nawet używany). Zamienniki nie cieszą się zbyt dobrą opinią, nawet te firmy Delta.

sylwester Samluk
29-06-2008, 13:02
Widziałem 400D z gripem w sklepie fotopajac i muszę powiedzieć iż bardzo fajnie wygląda. Jednak wciąż myślę, że 40D jest bez gripa mimo wszystko większe od 400D z gripem - może się mylę.

Ja też zastanawiam sie nad gripem do 400Djednak wstrzymuję się z zakupem gdyż po głowie chodzi mi 40D lub 5D. które są o wiele większe i nie wiem czy stosowanie do nich gripa ma sens.

Puki co bierz canona grip do 400D i bedziesz zadowolony, byćmoże tez tak zrobię, bo zamiast aparatu moze komputer wymienie.
Wiecznie kurna dylematy!!!

Pozdrawiam

Sylwek

joshua
29-06-2008, 13:05
warto mieć gripa w serii xxxD,
teraz nastał czas wyprzedaży 350D, można kupić używanego oryginała w dobrym stanie

z drugiej strony, czy warto sprzedawać 350D za 800 zł?

axk
29-06-2008, 13:07
z drugiej strony, czy warto sprzedawać 350D za 800 zł?

Moim zdaniem warto zostawić jako "zapas". Opłacalność sprzedaży żadna ...

romko
29-06-2008, 13:10
Do xxxD koniecznie, lepiej się trzyma w rękach, przy pionowych kadrach zwłaszcza z większymi gabarytowo szkłami docenisz ten dodatek. oprawia komfort użytkowania zdecydowanie:wink:

Ergo5218
29-06-2008, 13:10
Od kiedy zakupiłem grip, nie zdejmuję go. Ostatnio wysyłałem aparat na Żytnią i po demontażu gripa odniosłem wrażenie, że samym body 400D nie sposób pstrykać. Myślę, że nie masz się nad czym zastanawiać, z gripem wygoda pracy jest o wiele, wiele większa.

Soundman
29-06-2008, 14:16
Moim zdaniem warto zostawić jako "zapas". Opłacalność sprzedaży żadna ...

Popieram

endrju
29-06-2008, 14:46
A jak wygląda opłacalność gripa przy cegiełce 40D? ;)
Bardziej o ergonomię mi chodzi…

C80
29-06-2008, 15:26
Grip na 40D. Ponad 2200 zdjęć bez zmiany wskaźnika na wyświetlaczu. O wiele lepiej się aparat trzyma, ja mam duże łapy i mały palec mi ucieka pod aparat.

Mellan
29-06-2008, 18:15
Tak jak powiedzieli koledzy - przy mniejszych body napewno warto ze względu na ergonomię. Do 5D używając ciężkich szkieł ja nie widzę takiej potrzeby, wolę tasować akumulatorki, co i tak nie jest zbyt częste. Ale wielu użytkowników sobie również chwali. Kwestia przyzwyczajeń

filip71
29-06-2008, 23:05
Ja dodam jeszcze abyś spróbował wykonać zdjęcie w pionowym kadrze z lampą błyskowa z gripem i bez - odpowiedź "czy warto" poznasz od razu.

m_o_b_y
30-06-2008, 00:25
Witam serdecznie wszystkich forumowiczów.
Jako początkujący mam pytanie, które pewnie wielu z was wyda się banalne. Mianowicie: Czy warto kupować Battery Grip do 400D?
s.

Prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem, po co w ogóle ludzie kupują te gripy.
Jedyne wytłumaczenie: gdy ktoś ma ręce, jak bochny i nie może normalnego aparatu zmieścić w dłoniach.
Po dodaniu gripu aparat jest większy, cięższy i mniej poręczny.
Zdjęcia w układzie pionowym kiepsko wyglądają zarówno na monitorze, jak na telewizorze i unikam ich, na ile to możliwe.
Akumulatory do Canonów zwykle świetnie trzymają energię i jeśli ktoś ma zapasową baterię, to nie zna problemów z zasilaniem.
Zakupy gripu, to IMHO wyrzucone pieniądze.
Pozdrówka

marekk_ok
30-06-2008, 00:32
Prawdę mówiąc nie bardzo rozumiem, po co w ogóle ludzie kupują te gripy.
Jedyne wytłumaczenie: gdy ktoś ma ręce, jak bochny i nie może normalnego aparatu zmieścić w dłoniach.
Po dodaniu gripu aparat jest większy, cięższy i mniej poręczny.
Zdjęcia w układzie pionowym kiepsko wyglądają zarówno na monitorze, jak na telewizorze i unikam ich, na ile to możliwe.
Akumulatory do Canonów zwykle świetnie trzymają energię i jeśli ktoś ma zapasową baterię, to nie zna problemów z zasilaniem.
Zakupy gripu, to IMHO wyrzucone pieniądze.
Pozdrówka

Jesli grip u ciebie nie wnosi zadnej wartosci to oczywiscie nie ma sensu abys go kupowal. Osoby ktore polecaja gripa dziela sie swoimi doswiadczeniami i "wartosciami" ktore wnosi. Rozumiem ze rowniez moze byc pewien % osob dla ktorych jak dla Ciebie nie ma sensu go kupowac - lecz sadze iz tych osob jest zdecydowanie mniej - ale moze sie myle (jakas ankieta?).

axk
30-06-2008, 07:19
... (jakas ankieta?).

Dobry pomysł. Proszę autora wątku o wstawienie ankiety. Pytanie : "Czy używasz gripa?", odpowiedzi oczywiście dwie : Tak lub Nie.

Intgar
30-06-2008, 07:32
Ankieta nie będzie potrzebna.
Przekonaliście mnie.
Właśnie zamówiłem Grip'a:)
Dzięki!

axk
30-06-2008, 07:42
Ankieta nie będzie potrzebna.


Ale moim zdaniem warto ją przeprowadzić, choćby z czystej ciekawości.

xwilkx
02-07-2008, 10:07
Czy ktoś moze mi wskazać róznice pomidzy oryginalnym gripem canon a zamiennikami?

Intgar
02-07-2008, 10:53
Przeszukaj forum, jest o tym wiele.

axk
02-07-2008, 11:03
Czy ktoś moze mi wskazać róznice pomidzy oryginalnym gripem canon a zamiennikami?

Jakość wykonania, użyte materiały, niezawodność ..., można by długo wynieniać.

Mellan
02-07-2008, 11:13
Grip to sprawa indywidualnych preferencji, zależna od modelu aparatu (wielkość, a poręczność uchwytu), zapotrzebowania na energię przy jednorazowych sesjach, często jest to również kwestia poprawy wizerunku aparatu we własnym odczuciu.
Sumując to, nie przewiduję zakupu gripa. Gdybym jednak się kiedyś zdecydował niewątpliwie byłby to oryginalny, a nie plastikowy zamiennik z "wodotryskiem" :lol:

talarczyk
02-07-2008, 11:21
Zdjęcia w układzie pionowym kiepsko wyglądają zarówno na monitorze, jak na telewizorze i unikam ich, na ile to możliwe.

Za to pionowe kadry na odbitkach i w ramkach prezentują się b. dobrze :D
Nie wyobrażam sobie robienia portretów poziomo bo pion "źle wygląda na monitorze" ;)

Gripa używam i to zamiennika Delty od ok. 2 lat i jak na razie nie zawiódł mnie - może po prostu trafiłem na porządnego chińczyka ;)

Meggy
02-07-2008, 11:35
JA gripa używam dopiero od niedawna(orginalny) i teraz tak zastanawiam się, jak mogłam funkcjonować bez tego czegoś Hihihi.Osobiście polecam serdecznie!!!!!!!!!!

myciek
02-07-2008, 12:05
Jeszcze moje 3-grosze:
1. Do 1000F dokupiłem pół-gripa - taki ogryzek, który ogromnie poprawiał wygodę trzymania korpusu. Podobnie jak w kilku powyższych postach również nie wyobrażałem sobie zdjęcia go... po czym po kilku latach go zdjąłem (wyjaśnienie poniżej).
2. Do 30 (analog), o ergonomii porównywalnej z 40D, dokupiłem gripa. Długo go używałem (używając za ogromną wygodę)... po czym coraz częściej go zdejmowałem.
3. Wielką zaletą gripa jest to, że powiększa korpus a wielką wadą jest to, .... że powiększa korpus. Często chodzę "na lekko" - bez torby - a korpus z gripem najzwyczajniej nie mieści się w typowym futerale. Z tego punktu widzenia jest niewygodny.
4. Kiedyś aparaty zasilane były jednorazowymi bateriami, które wydawały mi się bardzo drogie. Obecnie to są akumulatorki a zużycie energii mniejsze więc jeden z argumentów za gripem odchodzi na dalszy plan.
5. Nigdy nie nauczyłem się fotografować w pionie trzymając za gripa. Po prostu wygodniej mi jest trzymać aparat z góry prawą ręką. Pod tym względem zatem grip mi nie pomaga w pionowych kadrach.
6. Pytanie "Czy warto" jest trochę podobne do pytania "Co lepszego w 40D w porównaniu z 450D". Różnice w specyfikacji mogą być nieprzekonywające a jak zaczniesz używać to sam będziesz wiedzieć!

(wyszło nawet 6 groszy...)

Daga
06-09-2008, 22:00
Kupiłam gripa do 40-tki, oryginalnego BG-E2n.
Pomyślałam, że będzie wygodniej robić zdjęcia pionowe, bo jakoś ostatnio ręka mnie bolała po dłuższej sesji i ciągłym przekręcaniu aparatu :).

No i moje wrażenia po zakupie :
1. Aparat jest cięższy (żadne odkrycie w sumie)
2. Wcale nie jest wygodniej (jak dla mnie) robić zdjęcia w pionie naciskając spust na gripie...
3. Aparat trzyma sie zdecydowanie stabilniej, jestem w stanie zrobić ostre zdjęcie z ręki przy 1/25s z 85mm ! - to jakiś cud... moje ręce sie przecież trzęsą i zawsze miałam z tym problem robiąc zdjęcia...
4. Bardziej chwalę sobie do zdjęć z poziomie, niż w pionie (przewrotne, cóż...)
5. Mój budżet jest o ponad 500 zł mniejszy, ale... WARTO BYŁO (patrz punkt 3).

A teraz zastanawiam sie jaki plecak kupić, bo mój Slingshot 100 gripa już nie zmieści...

mamiski
06-09-2008, 22:13
W plenerze z gripem zdarzyło się, że kółko nastaw przestało działać; zablokowaniu uległy wszelkie możliwości regulowania migawki i przesłony. Zmiana obiektywu nic nie dała i wtedy przypomniałem sobie o drugim kółku - tym na gripie i rzeczywiście: działało. Mało tego, to na korpusie również się odblokowało. Nikt mi nie wmówi, że grip to zbędne gabaryty i dekagramy.

Soundman
09-09-2008, 20:08
W plenerze z gripem zdarzyło się, że kółko nastaw przestało działać; zablokowaniu uległy wszelkie możliwości regulowania migawki i przesłony. Zmiana obiektywu nic nie dała i wtedy przypomniałem sobie o drugim kółku - tym na gripie i rzeczywiście: działało. Mało tego, to na korpusie również się odblokowało. Nikt mi nie wmówi, że grip to zbędne gabaryty i dekagramy.
A wiesz ze miałem tak samo... w mojej 350siątce też wszystko stanęło ale ustawiać mogłem z gripa :)

pst
09-09-2008, 20:45
.Niemniej ja sie przez lata przyzwyczailem i nie umiem bez gripa fotografować.Nawet na statyw nie odkręcam [choć to głupota]

dlaczego twierdzisz ze to głupota? chyba nie opłaca sie za kazdym razem odkrecic gripa jak robisz ze statywu?

w 300d miałem; w 30d tez miałem; konsekwentnie używałem; dobrze sie trzyma i łatwiej nacisnąć spust przy pionowym kadrze
przy 5d nie mam - zaczynam patrzec na gabaryty i wage

diZaster
09-09-2008, 20:47
mam grip od 2 dni.
jako ze robie zdjecia prawie tylko w pionie, jest to dla mnie blogoslawienstwo ;)

rewelacja, absolutnie niezbedny jak dla mnie.

neat84
09-09-2008, 20:56
Dorzuce tez moja opinie:) Gdy zakupilem pierwszego analogowego eosa 300 po dokupieniu GRIPa (byly drogie baterie) aparat robil na jednym komplecie baterii nieporownywalnie wieksza liczbe zdjec... Do tego dawal stabilnosc i pozwalal na nieco krotsze czasy naswietlania. Po przesiadce na eosa 30 tez zakupilem GRIPA ale im wieksze body tym mniej porecznie i wiekszy ciezar (czesto biore aparat i jakies uniwersalne szkielko na drobne wypady), pozniej baterie potanialy i zrezygnowalem z tego pomyslu zupelnie :) dla posiadaczy jednocyfrowych modeli Power Drive BOOSTERY dawaly lepsza predkosc migawki ale to juz inna bajka. Teraz zakupilbym GRIPA tylko do aparatow wielkosci xxxD biorac pod uwage ich niewielkie gabaryty, w wiekszych modelach osobiscie nie widze potrzeb. Ale to tylko moje zdanie. Pozdrawiam :)

raaf
09-09-2008, 23:10
Mam od roku grip Delty i nie mogę złego słowa powiedzieć jeśli chodzi o jakość, moim zdaniem do aparatów o gabarytach zbliżonych do 350d, grip to rzecz jak najbardziej rzecz użyteczna.

Soundman
09-09-2008, 23:20
Jego wartość daje sie ocenić dopiero po zamontowaniu.. to jest poprostu miłość od pierwszego przykręcenia ;d

skoku
10-09-2008, 07:51
Jego wartość daje sie ocenić dopiero po zamontowaniu.. to jest poprostu miłość od pierwszego przykręcenia ;d

ja bym powiedział, ze jego wartość można docenić po jego odkręceniu.
człowiek szybko się przyzwyczaja - wydaje się, że aż tak dużo grip nie daje.
a wystarczy go na chwilę odkręcić - wtedy dopiero czuć różnicę ;)

Marcin Kułak
10-09-2008, 08:24
No to moje 3 grosze.

Mam 40d, od razu dokupiłem gripa - wygoda użytkowania w mieście jest ogromna.
Pojechałem z aparatem w góry, plecak jak to w górach lekki nie był. Taszcząc aparat z gripem już pierwszego dnia miałem ochotę grip wywalić w krzaki... Od tamtej pory na każdy wyjazd odpinam gripa - ~pół kilo mniej.

Ale ogólnie zakup bardzo sobie chwalę.

fotna
10-09-2008, 09:07
Ja w góry biorę mniejszy aparat zamiast 40+gryp biorę 400d i tylko 2 obiektywy 17-55 i 70-200 w zupełności wystarcza a i lżejsze o akumulatory

siudym
10-09-2008, 16:13
Dokupilem Grip do mojego 20D. Teraz mam jedno pytanie, bo doszukac odpowiedzi sie nie moge: Co jest bardziej wydajne w b.gripie: 6x akumulatorki AA np. Energizer 2650mAh czy 2x BP-511 3000mAh. Aku 511 mam akurat dwa zammienniki, pisze na nich 3000mAh, pewnie maja mniej realnie, jak to w podrobkach bywa, jednak nie mam jak sprawdzic. Ogolnie interesuje mnie co jest bardziej wydajne z tych dwoch opcji. ?? :)

TomS
10-09-2008, 16:16
Ja mam BP-511 a w swoich gripach a to dlatego że jak włożę aku AA to po 1 zdjęciu aparat mi się wyłącza

fotna
10-09-2008, 16:17
Co jest bardziej wydajne w b.gripie: 6x akumulatorki AA np. Energizer 2650mAh czy 2x BP-511 3000mAh. A
Jak ci jeden AA szybciej padnie cały układ traci zasilanie - z doświadczenia z innych rzeczy
im mniej rzeczy tym bardziej stabilny układ. AA w grypie to taka alternatywa w razie czego...

Soundman
10-09-2008, 16:19
ja bym powiedział, ze jego wartość można docenić po jego odkręceniu.
człowiek szybko się przyzwyczaja - wydaje się, że aż tak dużo grip nie daje.
a wystarczy go na chwilę odkręcić - wtedy dopiero czuć różnicę ;)


No właśnie wtedy mam ochote sprzedać ten aparat bo mi mały palec odrazu zwiewa pod korpus i durnie mi sie go jakoś trzyma :]

radmro
10-09-2008, 16:30
Po zmianie 350-ki na 40D myslałem, że obejdę sie bez gripa, bo wszakże uchwyt w 40 jest bez porównania wiekszy i bardziej do wiekszej dłoni przystosowany, i nawet długo bez niego wytrzymałem, ale od dwóch dni mam gripa i jest lepiej: stabilniej, pewniej i wygodniej. O wydłuzonej pracy na dwóch akumulatorach nie wspominam, bo to nie był bynajmniej główny motyw przy zakupie. Dla mnie grip to przede wszystkim lepsza ergonomia...

siudym
10-09-2008, 16:34
Hmmm OK, dzieki za info. Chcialem wiedziec zanim kupie 6 sztuk aku aku AA. ;) A wracajac do BP-511 - rozumiem, ze w przeciwienstwie do AA, zasilanie nie padnie mi gdy jeden z 511 sie wyczerpie wczesniej?

axk
10-09-2008, 17:52
A wracajac do BP-511 - rozumiem, ze w przeciwienstwie do AA, zasilanie nie padnie mi gdy jeden z 511 sie wyczerpie wczesniej?

Oczywiście że nie. Ogniwa pracują niezależnie od siebie i rozładowanie jednego z nich nie powoduje całkowitego zaniku zasilania.

Soundman
10-09-2008, 18:02
Oczywiście że nie. Ogniwa pracują niezależnie od siebie i rozładowanie jednego z nich nie powoduje całkowitego zaniku zasilania.

Dokładnie niemusisz w gripie nawet urzywać dwoch akku na jednym też będzie normalnie sobie chodził.

basala
10-09-2008, 18:07
W moim przypadku grip jednocześnie ułatwił i jakby wymusił (może raczej sprowokował) robienie pionowych kadrów.

NawaShibari
10-09-2008, 23:35
Hmmm OK, dzieki za info. Chcialem wiedziec zanim kupie 6 sztuk aku aku AA. ;) A wracajac do BP-511 - rozumiem, ze w przeciwienstwie do AA, zasilanie nie padnie mi gdy jeden z 511 sie wyczerpie wczesniej?

Aby uzyskać odpowiednią wartość napięcia, akumulatory typu AA muszą być łączone szeregowo, a co za tym idzie uszkodzenie jednego z nich powoduje uszkodzenie całego systmu (zgodnie z logiką "najsłabszego ogniwa"). Akumulatory w gripie natomiast mają już na swoich wyprowadzeniach odpowiednie napięcie do zasilania aparatu (ponieważ są to przecież te same akumulatory, które wykorzystywane są bez gripa/gripu(?)), są one więc łączone równolegle aby zwiększyć ich wydajność prądową. Uszkodzenie jednego z nich spowoduje zmniejszenie wydajności zasilania całego systemu, ale nie spowoduje jego całkowitej awarii. Zastanawiam się tylko nad takim, czysto teoretycznym pytaniem: czy mając 2 identyczne akumulatory połączone równolegle, w przypadku uszkodzenia jednego z nich powodującego zmniejszenie napięcia na jego zaciskach, zacznie on być doładowywany z akumulatora sprawnego? Czy może grip wyposażony jest w elektronikę temu przeciwdziałającą (wystarczą 2 zwykłe diody)?

Soundman
10-09-2008, 23:44
Dobrze myślisz będzie trzeba spróbować... No i jeszcze trzeba rozgraniczyć miedzy gripami oryginalnymi i chinolami

RyszardSwiderski
11-09-2008, 01:49
Nie ma się co zastanawiać, grip, to pierwsza rzecz jaką kupiłem do mojej 400. Rób zdjęcia ok godziny na koncercie z lampą zewnętrzną, i z jakimś większym obiektywem baz gripa/gripu, a ręka Ci odpadnie... Jużnie wspominając o robieniu zdjęć w pionie no i zasilaniu...

blum
11-09-2008, 03:09
grip, to pierwsza rzecz jaką kupiłem do mojej 400. Rób zdjęcia ok godziny na koncercie z lampą zewnętrzną, i z jakimś większym obiektywem baz gripa/gripu, a ręka Ci odpadnie...
bez gripa z lampa zewnetrzna przez godzine? twardy jestes! ja nie umialem w takiej konfiguracji trzymac 400ki ;)

axk
11-09-2008, 07:54
... w przypadku uszkodzenia jednego z nich powodującego zmniejszenie napięcia na jego zaciskach ...

W przypadku uszkodzenia lub rozładowania jednego z ogniw napięcie wyjściowe nadal pozostanie na takim samym poziomie, zmniejszy się jedynie wydajność prądowa źródła. Łączenie/rozłączanie ogniw zasilających połączonych równolegle powoduje zwiększenie/zmniejszenie wydajności prądowej źródła. Napięcie wyjściowe pozostaje na takim samym poziomie.

RyszardSwiderski
11-09-2008, 15:01
bez gripa z lampa zewnetrzna przez godzine? twardy jestes! ja nie umialem w takiej konfiguracji trzymac 400ki ;)

Na szczęście to była 430, więc nie aż taka wielka, ale po powrocie do domu jak chwyciłem fliżankę z kawą, to ręka trzęsła mi się jak galareta... :D Jeśli ktoś się jeszcze zastanawia, to dla własnej wygody warto wydać te kilka 100...

fotna
11-09-2008, 15:38
W przypadku uszkodzenia lub rozładowania jednego z ogniw napięcie wyjściowe nadal pozostanie na takim samym poziomie, zmniejszy się jedynie wydajność prądowa źródła. Łączenie/rozłączanie ogniw zasilających połączonych równolegle powoduje zwiększenie/zmniejszenie wydajności prądowej źródła. Napięcie wyjściowe pozostaje na takim samym poziomie.

Tyle że AA są połączone szeregowo, a nie równolegle w grypie.
Równolegle mogą być połączone BP511

axk
11-09-2008, 20:18
Tyle że AA są połączone szeregowo, a nie równolegle w grypie.


Raczej gripie a nie "grypie". Nie pisałem o ogniwach typu AA, tylko o ogniwach dedykowanych (jakichkolwiek, niekoniecznie BP-511). W przypadku kiedy zasilamy aparat z ogniw AA i jedno z nich ulegnie uszkodzeniu (a jak wiadomo dla uzyskania odpowiedniego napięcia wyjściowego ogniwa AA łączone są szeregowo) cały układ zasilania przestaje działać, tak więc jest to rozwiązanie dużo bardziej ryzykowne a niżeli stosowanie ogniw dedykowanych.

bibi777
11-09-2008, 21:58
Coraz bardziej przekonuje się do kupna gripu...

pawel-foto
11-09-2008, 22:31
Coraz bardziej przekonuje się do kupna gripu...

Zdecydowanie TAK!
Po zakupie pierwszego już mi tak zostało. Teraz jak zmieniam aparat to od razu z gripem!

My Nick
19-09-2008, 19:41
Mam pytanie. Czy może ktoś używa czegoś takiego?
http://allegro.pl/item436434894_phottix_battery_grip_zam_bg_e3_wbud_ aku_2100mah.html

violinman23
19-09-2008, 22:04
Czy warto? Najpierw miałem 350D bez gripa. Myślałem sobie "dlaczego oni narzekają że 350D bez gripa wypada z rąk?" Dziwiłem się strasznie bo mnie było wygodnie. Potem coś mnie trąciło od wewnątrz i kupiłem gripa. Było fajnie. Po ok 2 tyg z ciekawości odkręciłem gripa... i szybko go wkręciłem i od tamtej pory nie zdejmuję z 350, no chyba że chce sobie przypomnieć "to" uczucie. To było straszne, aparat wydał mi się malutki taki. Teraz przyszedł czas na 40D. Byłem przekonany, że skoro 40D bez gripa zajmuje tyle miejsca mniej więcej co 350D z gripem, grip nie będzie mi potrzebny. Teraz podpiąłem gripa do 40D i widzę, że byłem w błędzie. Niezależnie od tego czy mamy xxxxD czy xxxD czy xxD czy 5D grip się przyda i będzie nas mile zaskakiwał. Naprawdę warto. (chyba że nie lubimy jak aparat jest duży i zajmuje więcej miejsca, ale mnie to kręci :p )

rsuhy
19-09-2008, 22:42
Mam pytanie. Czy może ktoś używa czegoś takiego?
http://allegro.pl/item436434894_phottix_battery_grip_zam_bg_e3_wbud_ aku_2100mah.html

jakis dobry wynalazek
z wbudowanym aku
tego jeszcze nie widziałem

Fakungio
20-09-2008, 01:56
KUP ORYGINALNY!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!


Nie zastanawiaj się!!!!


Ja jestem zachwycony!!!!!

Od roku używam i nie wyobrażam sobie inaczej!!!!


Nad tym g***em się nie zastanawiaj. Strata kasy!!!!!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

(chyba że nie lubimy jak aparat jest duży i zajmuje więcej miejsca, ale mnie to kręci :p )


Chodzi o najprostszą rzecz pod słońcem.

Zdjęcia w pionie robi się bajecznie przyjemnie :)

axk
20-09-2008, 07:37
Mam pytanie. Czy może ktoś używa czegoś takiego?
http://allegro.pl/item436434894_phottix_battery_grip_zam_bg_e3_wbud_ aku_2100mah.html

Sądząc po cenie, pomysłowości konstrukcji oraz firmie należącej do typu no-name, "wynalazek" ten raczej nie będzie prezentował zbyt dużej funkcjonalności oraz jakości wykonania która jest niemniej ważna. Moim zdaniem szkoda inwestować fundusze w półśrodki. Jeżeli zastanawiasz się na zakupem gripa skieruj się w stronę produktu oryginalnego (choćby używanego) a szybko docenisz jego zalety oraz świetne wykonanie. Wydaje mi się iż na takim wyborze jeszcze nikt się nie zawiódł.

My Nick
20-09-2008, 07:54
Jeśli chodzi o gripy Phootixa to były raczej chwalone do 40D. Ten ma akurat inną wielka wade która znalazłem jak dokładnie pogrzebałem. Mianowicie przy spuście nie ma kułka. To go eliminuje definitywnie. Na razie oglądam ale i tak kupię oryginał.

Jago
20-09-2008, 18:10
A jak pasuje grip do stałki :?:..........;)

adikPL
20-09-2008, 18:22
A jak pasuje grip do stałki :?:..........;)

hehe tak samo jak do zooma...

axk
20-09-2008, 19:27
A jak pasuje grip do stałki :?:..........;)

Czy możesz bardziej sprecyzować pytanie? Osobiście nie widzę żadnego zwiążku łączącego używanie gripa z rodzajem używanego obiektywu (zoom/stałoogniskowy).

adikPL
20-09-2008, 19:34
Jasne ze nie ma szczegolnego zwiazku pomiedzy uzywaniem gripa a rodzajem obiektywu, moze poza tym, ze zoomy sa wieksze (z reguły) i grip ułatwia z nimi prace (nieco dłuższe czasy bez poruszenia - lepsze trzymanie puszki).
To pytanie Jago to takie chyba relaksująco- rozluźniające (sądząc po uśmieszku na końcu Jego pytania). No chyba, ze się mylę, to sorki ;)

axk
20-09-2008, 19:52
... zoomy sa wieksze (z reguły) ...


Nie jest to żadną regułą, wszystko zależy od tego co masz na myśli pisząc "większe" (czy masz na myśli większą średnicę czy też większą długość). Obiektywy stałoogniskowe z racji swojej konstrukcji w znakomitej większości są obiektywami o większych średnicach, natomiast obiektywy typu zoom są obiektywami o dłuższej konstrukcji. Tak więc pojęcie wielkości jest w tym przypadku mało precyzyjne.



To pytanie Jago to takie chyba relaksująco- rozluźniające ...

Z tym akurat się w pełni zgadzam.

Jago
20-09-2008, 20:08
To pytanie Jago to takie chyba relaksująco- rozluźniające (sądząc po uśmieszku na końcu Jego pytania). No chyba, ze się mylę, to sorki ;)

Nie mylisz się - przerywnik musi być :razz:

adikPL
20-09-2008, 20:11
Nie jest to żadną regułą, wszystko zależy od tego co masz na myśli pisząc "większe" (czy masz na myśli większą średnicę czy też większą długość). Obiektywy stałoogniskowe z racji swojej konstrukcji w znakomitej większości są obiektywami o większych średnicach, natomiast obiektywy typu zoom są obiektywami o dłuższej konstrukcji. Tak więc pojęcie wielkości jest w tym przypadku mało precyzyjne

Chodziło mi bardziej o wagę szkła - w przedziale do 200mm to z reguły zoomy bardziej ciążą na puszcze i przy zastosowaniu gripa, nieco przyjemniej się foci. Zawsze łatwiej utrzymać puszkę z takim C85USM niz 70-200 2.8. Oczywiscie wraz ze wzrostem ogniskowych stałki stają się dłuższe, cięższe itd (ale tam i tak grip nie bardzo pomoże - raczej bardziej statyw ;) ) Pozdrawiam

axk
20-09-2008, 20:55
Chodziło mi bardziej o wagę szkła ...

Obiektywy stałoogniskowe swoją wagę zawdzięczają cięższym soczewkom (większe średnice), natomiast obiektywy typu zoom liczbie soczewek (większa liczba soczewek oraz grup), tak więc i w tej kwestii nie ma reguły.

Proponuję powrót do tematu rozmowy ponieważ trochę się od niego oddaliliśmy.

adikPL
20-09-2008, 21:04
Racja, sorki za OT. Wracając do tematu - do mnie już idzie w paczce od Towersa grip do mojej 40tki, wiec za niedługo bedę mógł coś wiecej i dokładniej powiedzieć na temat tego dodatku. Co prawda prawda trzymałem i chwilę fociłem na nieswoich zgripowanych puszkach, ale to nie to samo jak dłuższa praca na swoim sprzęcie. Pozdrawiam

Skipper
20-09-2008, 21:27
A jak pasuje grip do stałki :?:..........;)

to zalezy z jakim mocowaniem ta stalka... jak na m42 to wystarczy wziac dobry gwintownik i bedzie pasowac jak zloto o ile otwor w szerokosci gripa sie zmiesci... choc zawsze mozesz uzyc power tape i ladnie tasma okleic czyz nie..:roll:
mam nadzieje ze pytanie z gatunku trolowatych bo jesli napowaznie pytasz to... miej nas Panie w opiece :roll:

Jago
17-10-2008, 21:08
Racja, sorki za OT. Wracając do tematu - do mnie już idzie w paczce od Towersa grip do mojej 40tki, wiec za niedługo bedę mógł coś wiecej i dokładniej powiedzieć na temat tego dodatku. Co prawda prawda trzymałem i chwilę fociłem na nieswoich zgripowanych puszkach, ale to nie to samo jak dłuższa praca na swoim sprzęcie. Pozdrawiam

Sympatyczny kolego: jakie masz wrażenia z użytkowania 40tki razem z gripem (jeśli on oczywiście do Ciebie dotarł) :?: Jak ten dodatek się sprawuje, tzn jakie widzisz zalety w nim (i wady także, jeśli je zauważyłeś) :?: Dziękuję za odpowiedź.

MM-architekci
17-10-2008, 21:23
Ja sie tez podlacze - mial ktos zamiennik do 5d i przesiadl sie na oryginal ? Warto bylo ?
Ten oryginal tez jest metalowy ?

Zakupilem zamiennik , wczesniej tez mialem zamiennik do 350/400 ,i coz tam bylo ok ogolnie sprzet byl mniejszy , a tutaj mam wrazenie ze odpadnie zaraz , jest jakis gigantyczny , teraz sie wacham czy bylic 450 zl za oryginal i czy przynajmniej lepiej bedzie spasowany i odczucia beda lepsze , bo tak przydaje sie jednak.

xxkomarxx
17-10-2008, 21:33
A jak pasuje grip do stałki :?:..........;)

Generalnie jak założę grip to moge do niego podpiąć jeszcze jedną stałkę a nawet statyw. Na gripie masz jeszcze przyciski takie jak na body dzięki temu możesz robić zdjęcia na 2 obiektywy które przy umiejętnym rozstawieniu dadzą możliwość robienia pięknych panoram. Jest do tego nawet taki specjalny program który to skleja. Wgrywa się go do soft body nie pamiętam dokładnie nazwy ale chyba grippower 2.04 :)
Poczytaj manuala i miłej zabawy :) efekty zapierają dech w piersi. Oczywiście jak napisał kolega musisz najpierw umocować stałke w gripie przy pomocy odpowiedniego wiertła i gwintownika. Rodzaj gwintu zależy od Ciebie (pentax, sony,canon, itp)

Swoją drogą ciekawe jakby to wyglądało :lol:

Jest jakiś mistrz PSa co by takie coś posklejał :P

adikPL
17-10-2008, 21:56
Sympatyczny kolego: jakie masz wrażenia z użytkowania 40tki razem z gripem (jeśli on oczywiście do Ciebie dotarł) :?: Jak ten dodatek się sprawuje, tzn jakie widzisz zalety w nim (i wady także, jeśli je zauważyłeś) :?: Dziękuję za odpowiedź.

Melduje się sympatyczny ;)
Grip dotarł szybko w moje ręce (oryginał). Zakłada się go szybko i sprawnie bez żadnych problemów. Bardzo poprawia komfort trzymania puszki (szczegolnie osobom z duzymi dłońmi - takimi jak moje), juz mały paluch nie wpada pod body i to rzeczywiscie pomaga stabilniej je trzymać a co za tym idzie utrzymać minimalnie dłuższe czasy bez ISa (to minimum w skrajnych przypadkach moze uratowac fotkę). To samo dotyczy fotek robionych w pionie, juz nie trzeba wyginac ręki, aparat trzyma się stabilnie, pewnie, mniej się nim trzęsie a grip MZ dobrze leży w dłoni.
Co do wad, hmmm... ja wagi aparatu, sprzętu (-> np.: dywagacje 70-200 f4 ca 2.8) nigdy nie zaliczałem do wad (może dlatego że silny troszkę jestem) ale jednak wzrost wagi jest odczuwalny po zamontowaniu gripa i zaaplikowaniu mu 2 akumulatorków. Jesli do tego dopniemy taki 70-200 2.8 to trzymamy w łapach coś w okolicach 3kg, wiec dla niektórych to może robić różnicę.

Hmmm :roll: to chyba wszystko, jak coś to pytaj. Pozdrawiam

zuczek
31-10-2008, 13:26
To, że się opłaca to już wiemy ;)

Czy ktoś używa z Was akumulatorków w gripie z 400D? Jak tak to jakich pojemności i na ile starczają ?

tom1200
12-11-2008, 18:36
Witajcie , chce się podzielić moimi wrażeniami.
Zaznaczam że nigdy nie miałem w ręku oryginału tylko oko przez szybkę :)
Dzisiaj stałem się szczęśliwym posiadaczem zamiennika gripa BG-E5 do C 1000D firmy DELTA.
Po przeczytaniu wcześniejszych wątków nie zdecydowałem się kupić zamiennika przez Allegro dlatego też pojechałem osobiście do firmy która sprzedaje.
Jak tu czytałem to :
1 grip nie jest spasowany z korpusem
2 trzeszczy
3 plastik lichy
4 nie za dobrze działa spust
itp.
Sorry wielkie ale to wszystko nie prawda. Grip bardzo dobrze spasowany,nie trzeszczy , spust działa bdb .Jakość plastiku owszem troszeczkę odbiega od plastiku korpusu ale nie aż tak aby zniechęcić się. Na dzień dzisiejszy to trochę ( w porównaniu do korpusu ) pokrętło działa gorzej ale to chyba tylko dlatego że jest mniejsze i taki tylko odczucie mam. Guma w miejscu trzymania gripa nie odkleja się jest dobrze przycięta i w dotyku jest bardzo miła i pewna w trzymaniu.
Grip kupiłem w Warszawie w firmie .... , nie podam nazwy żeby nie zostać posądzonym że mam coś z nią wspólnego .
Polecam ten grip za 219 zł. w porównaniu do oryginału jest tańszy o ponad połowę i wart tej ceny.

Kubak82
13-11-2008, 12:33
1 grip nie jest spasowany z korpusem
2 trzeszczy
3 plastik lichy
4 nie za dobrze działa spust
itp.
Sorry wielkie ale to wszystko nie prawda. Grip bardzo dobrze spasowany,nie trzeszczy , spust działa bdb .

pouzywaj go troche - co z tego ze nowy dziala skoro za pol roku moze sie zaczac sypac..


Jakość plastiku owszem troszeczkę odbiega od plastiku korpusu ale nie aż tak aby zniechęcić się. Na dzień dzisiejszy to trochę ( w porównaniu do korpusu ) pokrętło działa gorzej ale to chyba tylko dlatego że jest mniejsze i taki tylko odczucie mam.

zaczyna sie :mrgreen:


w porównaniu do oryginału jest tańszy o ponad połowę i wart tej ceny.

no i to jest bardzo dobre podsumowanie :mrgreen:

Mike_Lopezz
15-11-2008, 13:49
Nie masz co się zastanawiać. Ja też chcę kupić oryginalnego gripa do mojej 450-tki. Po prostu wygoda w użytkowaniu.

pawel-foto
15-11-2008, 13:57
...Zaznaczam że nigdy nie miałem w ręku oryginału tylko oko przez szybkę :)
...

I pewnie dlatego masz takie pochlebne opinie o tym urządzeniu. Jak się nie ma porównania to owszem, może wyglądać fajnie. Ale nie próbuj oryginału-możesz wtedy zmienić zdanie. :mrgreen:

karas2002
15-11-2008, 14:12
Witam.
Mam pytanie związane z gripem.
Mam Canona 450D i zakupiłem oryginalny grip BG-E5, który zasilam 2 oryginalnymi bateriami.

Jak aparat pokazuje stan baterii? Wyświetla tylko normalny wskaźnik. Pobiera prąd z obu i pokazuje kreskę mniej gdy napięcie spada do jakiegoś poziomu, czy najpierw z jednej, później z następnej, ale jak jest wtedy z tym poziomem baterii??

Przepraszam za mały OT

maciej76
15-11-2008, 16:44
pokazuje stan dla obu batreri razem, tak jakby byly jednna wielka bateria


jakie wrazenia z gripem ? opisz co i jak, wygodniej czy nie i tak dalej


tez mam 450d i planuje ten zakup, orginal ofc

axk
15-11-2008, 16:51
Pobiera prąd z obu i pokazuje kreskę mniej gdy napięcie spada do jakiegoś poziomu, czy najpierw z jednej, później z następnej, ale jak jest wtedy z tym poziomem baterii??

W gripie ogniwa połączone są równolegle. Podczas pracy prąd pobierany jest równocześnie z obydwu ogniw powodując ich mniej więcej równomierne rozładowywanie. Jeżeli układ odpowiedzialny za kontrolę zasilania stwierdzi iż napięcie ogniw spadło poniżej pewnego określonego poziomu to "pokazuje kreskę mniej".

pawel-foto
15-11-2008, 17:03
W gripie ogniwa połączone są równolegle. Podczas pracy prąd pobierany jest równocześnie z obydwu ogniw powodując ich mniej więcej równomierne rozładowywanie. ..

I dlatego powinny być to takie same ogniwa.

emkry
15-11-2008, 17:11
ja mam dwa różne i chodzi bez najmniejszego problemu

karas2002
15-11-2008, 18:36
jakie wrazenia z gripem ? opisz co i jak, wygodniej czy nie i tak dalej



Bardzo pozytywne. Trzyma się body znacznie lepiej, nareszcie wygodnie robi się zdjęcia w pionie i z tele łatwiej jest utrzymać dłuższe czasy.

Zdziwiło mnie wykonanie gripa z innego plastiku niż aparat i przy L-ce wszystko opiera się na osłonie przeciwsłonecznej, ale kupować mocowanie statywowe za 100zł, jak ja statywu nie mam i nie mam zamiaru kupować....
Stare metody... naciągania.

arturs
15-11-2008, 19:06
W gripie ogniwa połączone są równolegle. Podczas pracy prąd pobierany jest równocześnie z obydwu ogniw powodując ich mniej więcej równomierne rozładowywanie. Jeżeli układ odpowiedzialny za kontrolę zasilania stwierdzi iż napięcie ogniw spadło poniżej pewnego określonego poziomu to "pokazuje kreskę mniej".

Niedokładnie jest jak piszesz - nie są one tak po prostu połączone - do tego jest jeszcze układ elektroniczny


I dlatego powinny być to takie same ogniwa.

nie powinny - nie ma to znaczenie, w orginalne mogą być całkiem róznie i nie wpływa to negatyenie na pracę gripa..

axk
15-11-2008, 19:11
Niedokładnie jest jak piszesz - nie są one tak po prostu połączone - do tego jest jeszcze układ elektroniczny


A czy napisałem iż "są one tak po prostu połączone"? Pracują równolegle i to jest ważne, tak więc nie wiem o co Tobie chodzi.

pawel-foto
15-11-2008, 19:29
nie powinny - nie ma to znaczenie, w orginalne mogą być całkiem róznie i nie wpływa to negatyenie na pracę gripa..

Artur-chyba się nie zgodzę(chyba, że w gripie jest coś o czym nie wiem). Jeżeli jedno z ogniw będzie gorszej jakości lub innej pojemności to będzie się inaczej wyładowywać. I może zajść sytuacja, że jedna bateria będzie doładowywać druga. Ale tak jak napisałem-może o czymś nie wiem i w budowie gripa jest układ zabezpieczający przed taką sytacją.

arturs
15-11-2008, 20:18
A czy napisałem iż "są one tak po prostu połączone"? Pracują równolegle i to jest ważne, tak więc nie wiem o co Tobie chodzi.

No właśnie nie napisałeś że "pracują równolegle" tylko że:


W gripie ogniwa połączone są równolegle.

a to zasadnicza róznica i na to zwróciłem uwagę.. Jeśliby byłyby połączone wprost równolegle to wtedy nie możnaby było stosować róznych pojemności itp. bo płynęłyby prądy wyrownawcze itp.


Artur-chyba się nie zgodzę(chyba, że w gripie jest coś o czym nie wiem). Jeżeli jedno z ogniw będzie gorszej jakości lub innej pojemności to będzie się inaczej wyładowywać. I może zajść sytuacja, że jedna bateria będzie doładowywać druga. Ale tak jak napisałem-może o czymś nie wiem i w budowie gripa jest układ zabezpieczający przed taką sytacją.
Jest tak jak piszesz właśnie w gripie orginalnym jest całkiem sporo elektroniki która "dzieli" energię, odpowiada za jej równomierny pobór z każdego z akumulatorów.. kiedyś robierałem gripa do 350D i oglądałem płytkę.. w 40d nie oglądałem jej tak dokładnie ale jest pewnie podobnie - tak jak w innych - co do zamienników to gdzieś widziałem zdjęcia porównujące orginał z gripem delta chyba - i w zamienniku tej teoretycznie "nicnierobiącej" elektroniki było dużo mniej.. zresztą dużo osób używa całkiem róznych akumulatorów pomieszanych w gripie (ja też) i nie obserwuje jakiegoś negatywnego wpływu na baterie.. zresztą w instrukcji do gripa byłoby to napisane duzymi literami bo powodowałoby duże problemy(zwłaszcza amerykanom ;) ), a nie widziałem takich ostrzeżeń

Amok
15-11-2008, 20:27
grip to podstawa... bez gripa to zdjecia nie są juz takie fajne(hehe...):mrgreen:

pawel-foto
15-11-2008, 20:37
...Jest tak jak piszesz właśnie w gripie orginalnym jest całkiem sporo elektroniki która "dzieli" energię, odpowiada za jej równomierny pobór z każdego z akumulatorów.. kiedyś robierałem gripa do 350D i oglądałem płytkę.. w 40d nie oglądałem jej tak dokładnie ale jest pewnie podobnie - ..

No to cofam moją uwagę. Nie wiedziałem o tym. Jakoś nie nęciło mnie do rozbiurki gripa :mrgreen::mrgreen::mrgreen:
Ale za to mam ochotę na rozebranie 300D i przeróbkę na 300D IR!

axk
15-11-2008, 21:06
No właśnie nie napisałeś że "pracują równolegle" ...

Pisząc iż ogniwa są połączone równolegle miałem na myśli iż pracują równolegle i odwrotnie. To że ich potencjały nie są ze sobą bezpośrednio zwarte jest raczej rzeczą oczywistą dlatego przyjąłem pewne uproszczenie w opisie ich "współpracy". Nadal nie rozumiem w czym widzisz problem. Mam nadzieję iż sprawa ich połączenia została definitywnie wyjaśniona.

Bodzius
15-11-2008, 21:31
Zgodzę się z pawel-foto. Mam oryginalnego gripa i oryginalne baterie. Niestety jedna jest już mocno zajeżdżona i grip błędnie pokazuje stan zużycia. Wyświetla mi jedną kreskę już po około 200 zdjęciach (czyli dokładnie tyle ile wytrzymuje zajeżdżona bateria), ale i tak spokojnie dociągnie na obu do około 800.

arturs
15-11-2008, 23:19
Zgodzę się z pawel-foto. Mam oryginalnego gripa i oryginalne baterie. Niestety jedna jest już mocno zajeżdżona i grip błędnie pokazuje stan zużycia. Wyświetla mi jedną kreskę już po około 200 zdjęciach (czyli dokładnie tyle ile wytrzymuje zajeżdżona bateria), ale i tak spokojnie dociągnie na obu do około 800.

ale tyle pokazuje też na nowych - jak miałem nowe (zarówno w 350d jak i 40d - w 5ce nie mam gripa) to jedną kreskę pokazuje po jakiś 100-150 zdjęciach (może jak piszesz 200) ale potem bez problemu robi te 800-1000 zdjęć (nigdy nie liczyłem) - i jest dokładnie tak samo jak założyłem nowiutkie baterie canona jak i zamienniki z eltecu - mam 2 baterie canona i 2 zamienniki - mogę je dowolnie mieszać i nie ma to wpływu na ilość zdjęć na jednej zmianie.. Zresztą to co napisałeś jest zaprzeczniem tego o czym Paweł pisał - bo jakby to miało znaczenie to powinien ci grip wytrzymać o wiele mniej zdjęć (jeśli by zajeżdżona bateria miała wpływ na tą nowszą "lepszą" ) - pokazywanie na dwustopniowym wyświetlaczu to jedno a faktyczna liczba zrobionych zdjęć to drugie - to będzie zrobione pewnie tak że stan baterii jest zależny od napięcia na stykach (czyli bardzo wysokie jak po naładowaniu to będzie dwie kreski a już trochę niższe to jedna) a ilość zrobionych zdjęć będzie zależeć już tylko od energii zgromadzonej w akumulatorach, a elektronika w gripie ma za zadanie odpowiednio tą energią zarządzać i ją wyciągnąć z akumulatorów


Pisząc iż ogniwa są połączone równolegle miałem na myśli iż pracują równolegle i odwrotnie. To że ich potencjały nie są ze sobą bezpośrednio zwarte jest raczej rzeczą oczywistą dlatego przyjąłem pewne uproszczenie w opisie ich "współpracy". Nadal nie rozumiem w czym widzisz problem. Mam nadzieję iż sprawa ich połączenia została definitywnie wyjaśniona.

Nie widze problemu ;) - tylko ktoś mógłby sobie to dosłownie odebrać i spróbowac zrobić sobie gripa ;) - dla niektórych to oczywiste ale nie dla wszystkich.. ale już doszliśmy do porozumienia ;)

wracając do meritum - do serii xxxD jest jak najbardziej warto kupić gripa

axk
15-11-2008, 23:33
... do serii xxxD jest jak najbardziej warto kupić gripa

Moim zdaniem nie tylko do serii XX0D lecz także do X0D oraz 5D. Pomimo iż nie należy on do urządzeń tanich (mowa o oryginałach), to w znaczący sposób wpływa na komfort/ergonomię oraz wydłużenie czasu pracy.

MM-architekci
15-11-2008, 23:56
i tu sie mozesz mylic nieco , bo o ile seria xxxD jest hmm mala to grip faktycznie poprawia ergo ale jak juz wsadzilem go do 5D to calosc byl o dziwo za duza , moze mam stosunkowo male rece , krotkie palce , ale zrezygnowalem i bez jest mi wygodniej , moim zdaniem przesadzili z wielkosci do 5D , mialem zamiennik delta

axk
16-11-2008, 00:01
... jak juz wsadzilem go do 5D to calosc byl o dziwo za duza ...

Kwestia gustu oraz indywidualnych preferencji. Dla jednej osoby taki zestaw będzie za duży i nieporęczny dla innej będzie idealny.

sylwester Samluk
16-11-2008, 00:07
Witam

Gripa warto kupic szczegolnie do małej puszki. Ja tak zrobiłem i jestem bardzo zadowolony. Nie żałuje ani grosza!!

Polecam

Dzidek75
16-11-2008, 17:04
Bardzo warto zkupic grippa. Ja kupiłem do swojej 400 i juz nie odkrece go. Aparat trzyma sie stabilniej i lepiej. Polecam

Michoo
18-11-2008, 04:46
Powiem, ze mój grip nie posiada zasobnika na baterie( mam nadzieje, że pare osob temu sie nie dziwi temu)
Bez niego też sie nie mogę obejść, nawet jak mam inna puszkę bez gripa w łapach to szukam gripa:)
A co do sensu kupowania gripów do 40d czy tez 5d to i tak sie oplaca i ma sens.

Jago
27-11-2008, 14:13
Ile waży grip razem z akumulatorkami ? W sieci nie spotkałem informacji nt ich wagi ! THX za odpowiedźi.

lukaszczecin
27-11-2008, 14:19
w domu mogę zważyć, ale jest spora różnica w wadze już z jednym akumulatorem.

punky
27-11-2008, 14:21
ja mam gripa w moim 40D
chwyt lepszy
w pionowych kadrach nie trzeba wykrecac raczek
jak musialem zdjac to wydawalo mi sie ze puszka jest niekompletna

moja kobita ma w 400 takze
tam bezspornie grip to rzecz bardzo potrzebna


tak czy inaczej polecam

Grisha
27-11-2008, 14:27
Grip z 2 akku - 342 gr, bez jednego aku - 298 (czyli waga akumulatorka to 44 gr). Grip marki JANIS, zamiennik BG-E3 czyli do 400D/350D. Przy tych puszkach wzrost wagi jest może i duży ale i komfort pracy jest na wiele większym poziomie. Jak wziąłem aparat bez gripu jak przed chwilą go ważyłem to miałem wrażenie, że trzymam kompakt. Co do samego gripu to jest wykonany bardzo pożadnie, do dostania na allegro na bodajże 180zł z bell-sell systems. Wg. mnie do serii xxxD grip to sprawa niezbędna.

sylwester Samluk
27-11-2008, 14:40
Witam

Grip do 400D jest bardzo funkcjonalny, moim zdaniem jest bardzo potrzebny przy zdjęciach pionowych wzrasta komfort pracy!

Grisha
27-11-2008, 17:36
Ja miałem bardziej na myśli komfort pracy w normalnym - poziomym ułożeniu aparatu. W wypadku xxD nie ma tego problemu, gdyż puszka jest większa, natomiast xxxD nadaję się bez gripa tylko dla dzieci do 13 roku życia lub dla drobnej kobiety.

radmro
27-11-2008, 17:54
W 40d nawet przy poziomym ułożeniu aparatu jest o wiele wygodniej z gripem, bo mały palec nie ucieka pod korpus - dotyczy to zwłaszcza sytuacji, gdy pracuje się z lampą błyskową i cięższym obiektywem. Body z gripem jest wtedy dużo lepiej wyważone.

krzychoo
27-11-2008, 20:37
Ja z innej strony spojrze na gripa... Jesli nie daj Boze zdarzy Ci sie zapomniec ladowarki do aparatu na wycieczke zagraniczna to mozesz sie ratowac "paluszkami" do gripa, ktore kupisz chocby u Araba na straganie pod piramidami! Mi sie zdarzylo zapomniec i w trakcie ciekawej sesji siadly mi oba aku, a ze nie mam gripa :( coz... A tak przy okazji, czy wiecie ze na rozladowanym aku mozna zrobic jeszcze sporo zdjec? fotografowalem przez godzine na przemian dwoma rozladowanymi akumulatorami, udalo sie! (ostatnie zdjecia w galerii CB) :)

Kubak82
27-11-2008, 21:43
W 40d nawet przy poziomym ułożeniu aparatu jest o wiele wygodniej z gripem,.

tylko minusem jest to, ze jakis skosnooki geniusz zapomnial o "af-on" na gripie :evil:

ten guzik naprawde bardzo by sie przydal - wtedy grip bylby dla mnie takim "must have" a tymczasem jest po prostu ladnie wygladajacym "ulatwiaczem chwytu" ;-)

maciej76
27-11-2008, 21:57
Jesli nie daj Boze zdarzy Ci sie zapomniec ladowarki do aparatu na wycieczke zagraniczna to mozesz sie ratowac "paluszkami" do gripa,


pod warunkiem ze masz ten drugi wklad na paluszki

Bodzius
27-11-2008, 22:41
Grip w mojej 350D wyjątkowo poprawił funkcjonalność aparatu i przede wszystkim wygodę korzystania.
Chociaż często zdarza mi się go odkręcać, aby wyglądał bardziej niepozornie i przede wszystkim był lżejszy - cechy cholernie istotne przy fotografii ulicznej, w której ostatnio się rozkochałem.

fazid_66
28-11-2008, 18:37
Ja mam w 400d gripa. Pomijając jego użyteczność, to spotkałem się ostatnio z pytaniem, po co winder w cyfrówce. :)

Ciosna
28-11-2008, 23:20
Grip to naprawdę fajna sprawa. Swoją drogą długo się wahałem czy warto go brać do 400D. Sprawa rozchodziła się głównie o kasę, a interesował Mnie tylko oryginał, żadne zamienniki. Ostatecznie po fotografowaniu korowodu (dużo pionowych kadrów) zadecydowałem się na kupno używanego przez allegro. Widać na nim ślady użycia, przytarcia, ale nie przeszkadza to w robieniu zdjęć. Różnica pomiędzy gripem, a bez jest ogromna. Mam wielkie łapy, grip nie rozwiązuje wszystkich problemów, ale znacznie ułatwia pracę. Z gripem praktycznie się nie roztaje, wyjątkiem jest wędrówka po górach gdzie ważny jest ciężar i miejsce w plecaku.

mamut9
28-11-2008, 23:59
WARTO. Też nie byłem przekonany do gripa - dokąd go nie założyłem-w 450D -zamiennik z pilotem i przełącznikami funkcyjnymi ułatwia pracę, a przy kadrach pionowych jest po prostu jedynym rozwiązaniem.

Hiv
29-11-2008, 00:47
Ja sobie bez niego pracy nie wyobrażam...

andres
29-11-2008, 13:39
Ja sobie bez niego pracy nie wyobrażam...

A ja wręcz przeciwnie... wyobrażam sobie pracę bez niego.. tylko po co się męczyć?? :D
Miałem zagripowane 350D mam zagripowane dwie "trzydziestki" mam zagripowaną analogową "piątkę" i mam zagripowane "piątki" cyfrowe i grip jest dodatkiem który nabywam wraz z zakupem body. Grip i owszem zwiększa ciężar, zwiększa rozmiar, ale co dla mnie jest cholernie istotne.. poprawia wyważenie zestawu, szczególnie z dłuższymi szkłami. O pionowych kadrach nie wspominam bo to całkowicie naturalne.

glasseye
30-01-2009, 14:32
Ja również przychylam się do kwestii gripa, ale TYLKO ORYGINAŁ! Do mojej 400D zamówiłem sobie na początku zamiennik firmy DELTA/JENIS (jeden męski narząd rozrodczy) i... odesłałem go już następnego dnia. Grip co prawda spasowany był nie gorzej niż oryginał, ale: plastik fatalny, grip trzeszczał niemiłosiernie już od początku użytkowania (miałem wrażenie, że aparat zaraz od niego odpadnie), spust migawki miał ze 3 mm luzu zanim uruchomił AF. Dodatkowo zamiennik działał niczym jakaś komora pogłosowa: posiadam 28-135 IS USM, wiadomo że praca IS objawia się specyficznym delikatnym dźwiękiem, natomiast zamiennik gripa potęgował ten dźwięk do poziomu absolutnie nieakceptowalnego. Podobnie z odgłosem pracy AF - USM w tym szkle jest bardzo cichy, czego zamiennik gripa nie omieszkał skutecznie "naprawić".

Odesłałem więc ten wynalazek, po czym zakupiłem oryginalny BG-E3 i jest bardzo dobrze. Nic nie trzeszczy, nie boję się złapać za sam grip i mam pewność, że body nie odpadnie. Spust działa identycznie jak w body. Komfort fotografowania poprawił się znacznie i już nie odkręcam gripa nawet na statyw.

Hiv
30-01-2009, 15:03
Chyba już pisałem, ze odkąd zakupiłem z 5tką BG-E4 nie wyobrażam sobie bez niego pracy....
Nie mam doświadczenia w testowaniu gripów innych producentów ale domyślam się, ze komfort pracy jest zdecydowanie wyższy!

adi760303
30-01-2009, 18:22
Ja posiadam orginalny grip i jestem bardzo zadowolony. Po odkreceniu do body body już nie to samo :((

luft
30-01-2009, 18:31
wszystko zalezy tez od modelu. nie wyobrazam sobie np pracy 400D bez gripa. jako ze np 5tka dobrze trzyma sie w rece, a z jednym akumlatorem mozna obskoczyc kawal roboty to grip nie jest priorytetem zakupowym. niemniej warto go miec.

RafalTK
30-01-2009, 18:43
Ja mam 400 z nieoryginalnym gripem (co mi nie przeszkadza). Po odkręceniu gripa aparat po prostu wypada mi z reki :/. Dla serii xxxd grip powinien być chyba dołączany do zestawu tak jak KIT...

kuzi4
30-01-2009, 19:53
Mam i polecam, ale jak zapnę do 50D 70-200 2.8 i świeczkę to tak trochę tęsknię za siłownią ;)

Bingant
30-01-2009, 23:08
Ja swoją 5kę kupiłem razem z gripem, a wcześniej tak samo z 30ką. Wolę mieć te parę deko więcej, niż cały czas kurczowo zginać mały palec pod body, o wiele bardziej boli mnie ręka bez, niż z gripem.

Teo
31-01-2009, 12:59
Od kiedy mam zgripowane dwudziestki to kadry pionowe jakby prostsze mi wychodzą ;) Wcześniej musiałem jakoś krzywo trzymać;) i prostować w wywoływarce. Gripy tylko oryginalne - szkoda nerwów na półśrodki. Hardkor jest wtedy kiedy pod spód gripa dokręcam jeszcze magazynek CP-E4 do szybkiego ładowania lampy;)

TylerDurden
31-01-2009, 14:14
Podepnę się do tego tematu z takim pytaniem.Otóż posiadam Canona 30D i planuję zakup oryginalnego gripa BG-E2.Jednak z tego co przeczytałem na tym forum to niektórzy posiadacze 30-tek narzekają na zbyt plastikową obudowę oraz niedokładne przyleganie gripa do body(jakaś niewielka luka z jednej strony o ile dobrze zrozumiałem).W związku z tym mam pytanie czy pod względem budowy i kompatybilności nowsza wersja gripa BG-E2N będzie lepiej współpracowała z 30D?

maciej76
31-01-2009, 19:48
uzywam juz troche czasu 450d z oryg bge5, wrazzenia pozytywne, wczoraj zrobilem okolo 1000 zdjec na imprezie i bez gripa sobie tego nie wyobrazam, kadry pionowe duzo prosciej i wygodniej, poziome- maly palec w koncu sie miesci, szkoda tylko ze normalny nie jest tak wielki jak ten gripowy

Greg S
31-01-2009, 20:00
Podepnę się do tego tematu z takim pytaniem.Otóż posiadam Canona 30D i planuję zakup oryginalnego gripa BG-E2.Jednak z tego co przeczytałem na tym forum to niektórzy posiadacze 30-tek narzekają na zbyt plastikową obudowę oraz niedokładne przyleganie gripa do body(jakaś niewielka luka z jednej strony o ile dobrze zrozumiałem).W związku z tym mam pytanie czy pod względem budowy i kompatybilności nowsza wersja gripa BG-E2N będzie lepiej współpracowała z 30D?

Miałem BG-E2 - wszystko jest ok. Żadnych luzów itd - nie wiem skąd sie wzięły te opinie. Wykonanie również bardzo dobre.

Mi natomiast grip słabo leżał w ręku (mowa o pionowych ujęciach) - ze względu na słabe wyprofilowanie samego uchwytu - jak dla mnie jest zbyt kwadratowy.
Jedynie w 1D wygodnie się robi ujęcia pionowe wg mnie.
Pozdr.

BeatX
31-01-2009, 20:21
dokladnie, uzywam 30D z przymocowanym BG-E2N i nie ma zadnych problemow - wszystko swietnie spasowane.

interma
31-01-2009, 21:49
mam 400D w wersji srebrnej. czy ktoś widział gripa srebrnego?
jak wygląda srebrny aparat z czarnym gripem?
może ma ktos gdzieś zdjecie takiego zestawu?

arturs
31-01-2009, 21:53
mam 400D w wersji srebrnej. czy ktoś widział gripa srebrnego?
jak wygląda srebrny aparat z czarnym gripem?
może ma ktos gdzieś zdjecie takiego zestawu?

400d nie widziałem ale z 350d wygląda normalnie - poza tym aparat powinien służyć do robienia zdjęć a nie do wyglądania..

BeatX
31-01-2009, 21:57
hehe od razu widac po co ktos kupuje grip..

interma
31-01-2009, 22:14
hehe od razu widac po co ktos kupuje grip..

no właśnie! nawet nie będę wkładał akumulatorów do środka....
no po prostu wyczułeś mnie w trzy sekundy!




puffff ręce opadają...

fazid_66
01-02-2009, 13:08
Ja miałek gripa 400d - zdjęcia robiło się wygodniej, nosiło się mniej wygodnie. Teraz mam 50d i jakoś mniej odczuwam potrzebę gripa, w szczególności, że 50d bez gripa łatwiej wchodzi do torby niż 400d z. Aczkolwiek ostatnio zanabyłem toploadera 75 więc problem transportu jakby się rozwiązał, tak więc można zastanowić się nad gripem.

dani182
01-02-2009, 22:39
Proponuję każdemu zainteresowanemu gripem wybrać się z aparatem do sklepu i przymierzyć. Ja tak zrobiłem(z 450D), pobawiłem się, przymierzyłem i stwierdziłem że nie jest mi potrzebny. Co do wygody posiadania dodatkowego zasilania to sie zgodzę, ale nawet z zapasem mocy może mi zabraknąć w jakimś kluczowym momencie miejsca na karcie:)

luft
01-02-2009, 22:56
Proponuję każdemu zainteresowanemu gripem wybrać się z aparatem do sklepu i przymierzyć. Ja tak zrobiłem(z 450D), pobawiłem się, przymierzyłem i stwierdziłem że nie jest mi potrzebny. Co do wygody posiadania dodatkowego zasilania to sie zgodzę, ale nawet z zapasem mocy może mi zabraknąć w jakimś kluczowym momencie miejsca na karcie:)

eheee :shock:

dani182
01-02-2009, 23:03
l:cieszę się że mogłem ci pomóc:)

adi760303
01-02-2009, 23:15
Proponuję każdemu zainteresowanemu gripem wybrać się z aparatem do sklepu i przymierzyć. Ja tak zrobiłem(z 450D), pobawiłem się, przymierzyłem i stwierdziłem że nie jest mi potrzebny. Co do wygody posiadania dodatkowego zasilania to sie zgodzę, ale nawet z zapasem mocy może mi zabraknąć w jakimś kluczowym momencie miejsca na karcie:)

Jednak za krótko go przymierzales bo byś tak nie napisał :)
Ale co ma zapas mocy do miejsca na karcie?

dani182
01-02-2009, 23:31
Jednak za krótko go przymierzales bo byś tak nie napisał :)
Ale co ma zapas mocy do miejsca na karcie?

Może za krótko, ale nie przypadł mi do gustu.

Jeśli chodzi o zapas mocy to skojarzyło mi się z jednym z argumentów posiadania gripa(gdzieś, kiedyś przeczytanym) - że można zrobić więcej zdjęć bez potrzeby zmiany baterii a co za tym idzie nie padnie mi aparat akurat jak będę miał super ujęcie. Tak więc nawet jak bedę miał mnustwo mocy to w trakcie zdjęć w super kluczowym momencie może mi sie poprostu skończyć miejsce na karcie. Super ujęcie ucieknie i tak i tak...:)

panuna
01-02-2009, 23:31
Ale co ma zapas mocy do miejsca na karcie?

Jak to co, to samo co akumulatorki do statywu:mrgreen:

co do gripa to mam go w 400D i sprawdza się z dwóch powodów - gabaryty 400D i spokój podczas dłuższej sesji.
W 50D nie mam gripa, ale jest to kwestia czasu. O ile gabaryt nie ma tu nic do rzeczy, to tempo pochłaniania baterii przez tą puszkę jest zaskakujące.

adi760303
01-02-2009, 23:54
Może za krótko, ale nie przypadł mi do gustu.

Jeśli chodzi o zapas mocy to skojarzyło mi się z jednym z argumentów posiadania gripa(gdzieś, kiedyś przeczytanym) - że można zrobić więcej zdjęć bez potrzeby zmiany baterii a co za tym idzie nie padnie mi aparat akurat jak będę miał super ujęcie. Tak więc nawet jak bedę miał mnustwo mocy to w trakcie zdjęć w super kluczowym momencie może mi sie poprostu skończyć miejsce na karcie. Super ujęcie ucieknie i tak i tak...:)

Grip to nie tylko dodatkowe narzedzie na zasilanie ale rowniez rewelacyjne narzedzie do trzymania body w czasie zdjęć szczegolnie portretowych - o tym juz wielokrotnie pisano na tym forum.

Jezeli chodzi o karty pamieci. Zawsze istnieje ryzyko ze sie uszkodzi i dlatego ma sie ich kilka i nie do konca zapełnionych itp.

Tak samo jak moze paść body i ma sie zapasowy (backup).

A co do grip. Nadal uwazam swoj zakup za udany a ci co uzywaja to wiedzą o czym mowie.


Jak to co, to samo co akumulatorki do statywu:mrgreen:



No własnie. Tylko związane z fotografią.

C80
02-02-2009, 07:26
Heh, miałem 400D i uciekał mi palec pod aparat. Więc dokupiłem zamiennik gripa, zintegrowana wielka bateria Ansmanna, zero przycisków. Po wielu problemach z tym wynalazkiem, ostatecznie kupiłem oryginał Canona.

Przesiadając się na 40D od razu wiedziałem, że w zestawie od razu ma być grip mimo że 40D jest większy od 400D. I nie żałuję, wygoda operowania aparatem i dłuższy czas fotografowania.

preinwher
02-02-2009, 16:30
Właśnie czekam na przesyłkę z gripem do 5d. Jak odbiorę i przetestuję to podzielę się wrażeniami.

Titanus
03-02-2009, 12:35
Ja miałem powazny problem z małym body i przy cięższych skłach bolał mnie nadgarstek przy kilku godzinnym ganianiu z aparatem w ręku za motylkami.
Niedawno zakupiłem BG-E3 i od tej pory jest o niebo lepiej.
A w dniu wczorajszym odebrałem sigmę 120-400 (1750g) i po podpiąciu do puszki nawet niebyłoby szans na utrzymanie tego zestawu w ręku bez gripa.
Tak więc zdecyowanie polecam każdemu kto się waha.

pjakusz
03-02-2009, 14:57
A w dniu wczorajszym odebrałem sigmę 120-400 (1750g) i po podpiąciu do puszki nawet niebyłoby szans na utrzymanie tego zestawu w ręku bez gripa.
Tak więc zdecyowanie polecam każdemu kto się waha.

Nigdy tego nie kumałem :) Co ma grip do podtrzymywania ciężkiego obiektywu? Przecież i tak w takim wypadku ciężar leży na lewej ręce, która podtrzymuje obiektyw....
Ja wtedy chyba nawet wolę bez gripa, żeby jakoś znosić ciężar zestawu :)

yacenty
03-02-2009, 15:38
Ja miałem powazny problem z małym body i przy cięższych skłach bolał mnie nadgarstek przy kilku godzinnym ganianiu z aparatem w ręku za motylkami.
Niedawno zakupiłem BG-E3 i od tej pory jest o niebo lepiej.
A w dniu wczorajszym odebrałem sigmę 120-400 (1750g) i po podpiąciu do puszki nawet niebyłoby szans na utrzymanie tego zestawu w ręku bez gripa.
Tak więc zdecyowanie polecam każdemu kto się waha.
tylko nie mów ze takiego kloca trzymasz tylko za body, bo w zyciu nie uwierze

Memoriz
03-02-2009, 16:00
Zdecydowanie grip jest trafną inwestycją pod warunkiem, że lubisz ciężar sprzętu.
Same superlatywy, pewniejsza ręka przy wykonywaniu pionowych kadrów, czy też zwiększony zapas aku - w niektórych sytuacjach bez tego się nie obejdzie np. studniówka.
Podsumowując, warto mieć go pod ręką;-)

sylwester Samluk
03-02-2009, 16:33
Ja uwazam, że do małych aparatów typu 350D, 400D 450D 1000D to warto dokupić gripa, aparat jest poręczniejszy. Ponieważ przyzwycziłem się do gripa to nie wyobrażam sobie następnego aparatu bez niego choć niestety wyższy model to i drozsze to urzadzenie. Miałem ostatnio w ręku 40D i 50D i powiem szczerze, że w porównaniu z mają 400D to oczywiiście sprzęt duży i pewnie bez gripa można się obejść ale tak jak mówię przyzwyczajenie robi swoje z tym, że do 400D oryginalny grip kosztuje 350zł a do 40D już prawioe 800zł oczywiście ma WIFI dlatego pewnie taki drogi :)

mate00sh
03-02-2009, 16:40
Trochę Ci się pokręciło. Ten co ma WiFi kosztuje 2500zł:). Zwykły koło 650zł.

Yoshitaka
03-02-2009, 17:06
Trochę Ci się pokręciło. Ten co ma WiFi kosztuje 2500zł:). Zwykły koło 650zł.

515 - 560PLN kosztuje org. grip do 40D/50D, przynajmniej w Krakowie w kilku sklepach.
W sklepie Canona chcieli 999PLN :mrgreen::mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Jago
03-02-2009, 20:59
Może za krótko, ale nie przypadł mi do gustu.

Jeśli chodzi o zapas mocy to skojarzyło mi się z jednym z argumentów posiadania gripa(gdzieś, kiedyś przeczytanym) - że można zrobić więcej zdjęć bez potrzeby zmiany baterii a co za tym idzie nie padnie mi aparat akurat jak będę miał super ujęcie. Tak więc nawet jak bedę miał mnustwo mocy to w trakcie zdjęć w super kluczowym momencie może mi sie poprostu skończyć miejsce na karcie. Super ujęcie ucieknie i tak i tak...:)


I m.in. dlatego powinno się mieć z sobą zapasową kartę :!:

dani182
03-02-2009, 21:42
I m.in. dlatego powinno się mieć z sobą zapasową kartę :!:
Chyba jednak skróty myślowe niemile widziane. Pisząc o karcie miałem na myśli czas potrzebny na jej zmianę... pozdrawiam.

Jago
03-02-2009, 21:48
Chyba jednak skróty myślowe niemile widziane. Pisząc o karcie miałem na myśli czas potrzebny na jej zmianę... pozdrawiam.

OK. Masz rację :!: Sorry, że nie nadążyłem za Twoim tokiem myślowym :???:

dani182
03-02-2009, 21:56
Sorry, nie napisałem w tej mojej "teorii" dokładnie tego co miałem na myśli.

Memoriz
03-02-2009, 22:03
Ja uwazam, że do małych aparatów typu 350D, 400D 450D 1000D to warto dokupić gripa, aparat jest poręczniejszy.
no tak w 1D grip masz odrazu ;-)


Miałem ostatnio w ręku 40D i 50D i powiem szczerze, że w porównaniu z mają 400D to oczywiiście sprzęt duży i pewnie bez gripa można się obejść

Fotografuje 40D i nie wyobrażam sobie sesji bez gripa.


ale tak jak mówię przyzwyczajenie robi swoje z tym, że do 400D oryginalny grip kosztuje 350zł a do 40D już prawioe 800zł

Do kosztów samego gripa trzeba doliczyć zakup dodatkowego AKU, no i ewentualnie AA

0wc4
03-02-2009, 22:28
Co do różnicy cenowej gripów 400 i 40 D, to jak kupowałem grip do 400D, to byłem świadkiem dyskusji między pracownikami i jeden drugiego upewnił, że 400 i 40 to takie same gripy mają...

A ja gripa kocham nie tyle za dodatkowy spust i wygodną gumową okładzinę do zdjęć pionowych, ale za ten drugi akumulatorek, bo robienie zdjęć 4-setką na długich czasach ze statywu lub na mrozie kończyło się bardzo szybko z jednym aku.

preinwher
03-02-2009, 22:39
Wczoraj nabyłem gripa do mojej 5d. Pomimo że aparat do małych nie należy to z gripem jest IMO dużo lepiej.

noexnoec
03-02-2009, 22:53
ja tez niedawno przeziebilem moja 450 i komfort robienia zdjec wzrosl wielokrotnie

Nocturne
04-02-2009, 00:40
Ja od 3 dni użytkuje gripa BG-E5 w mojej 450D i jestem bardzo zadowolony. Do zdjęć pionowych rewelacja, 450D z nim jest dużo poręczniejsza.

Sewi
04-02-2009, 12:13
Ja od prawie 4 lat męczę gripa w 20D. Też sobie nie wyobrażam użytkowanie aparatu bez niego, niestety na miesiąc się muszę z nim pożegnać - leci do naprawy... :cry:

kiełbik
04-02-2009, 16:36
a jak chce gripa do analogowego 300v to jak to zrobić ?\
da się da się? :P

mate00sh
04-02-2009, 16:46
Do 300V jest grip - BP-220

kiełbik
04-02-2009, 16:58
dziękuję

nie byłem pewny czy w ogóle do takiego aparacika są robione gripy ;)

nomad_fh
05-02-2009, 15:47
Od września jestem uzytkownikiem oryginalnego gripa do 400-tki. Obleciałem z nim kilka większych imprez, m.in. kilka koncertów, pokazów lotniczych. I zastanawiam się jak mogłem się bez niego obejśc.
Ktoś pisał że przy długich ciężkich obiektywach pomaga (zwłaszcza z podpiętą 580 II), moge to potwierdzić. Owszem trzyma się głównie za obiektyw. a nie za body, ale... mimo wszystko jest znaczna różnica w pewności i wygodzie uchwytu. Sprawdzone organoleptycznie z Sigmą 70-200 2.8. Nie wyobrażam sobie obecnie robienia zdjęć w pionie tym obiektywem bez gripa np na pokazach .

Jeśli chodzi o kadry pionowe, ja jestem z tych co to trochę na odwrót ;) czyli robiąc zdjęcia w pionie (bez gripa) trzymałem prawą dłoń od dołu, a nie od góry :D nie wiem dlaczego - jeszcze za czasów zenita z tego co widzę na zdjęciach - już tak robiłem i mi zostało przy analogowej 300 tce i 5-tce ;) Jak dla mnie - wygodniejsza podstawa, nie trzeba wyginać dłoni, można łokieć przycisnąć do piersi i ustabilizować aparat. No ale koniec off topa ;) Więc po podpięciu gripa - często się łapałem na tym, że wogóle nie używałem go do zdjęć pionowych - dopiero po jakimś czasie się przyzwyczaiłem, choć i tak czasem zdarza mi się "zapomnieć".
Zauważyłem jeden problem - nie do końca dobrze mi pokazuje stan baterii. Tzn zdarza się, że pokazuje na wyświetlaczu połowę - po czym aparat po jakimś czasie zawiesza się. Wyciągnięcie pojemnika z akumulatorami, wrzucenie pojedyńczo - wyświetlacz pokazuje prawie całkowite rozładowanie. Przy wrzuceniu 2-ch - znów pokazuje prawie połowę, ale zrobienie kilku zdjęć - zawieszenie aparatu.

Nie wiem, czy reklamować grip, czy też problem w akumulatorkach (używam oryginału i zamiennika).
Ale tak czy inaczej - od września odkręciłem grip tylko raz, kiedy potrzebowałem znacznie zmniejszyć gabaryty aparatu. Wada - już tak ładnie wszystko mi się nie mieści w moim plecaku ;)

preinwher
05-02-2009, 15:51
Jak na stan mojej wiedzy to raczej problem z akumulatorami lub ładowarką.

nomad_fh
05-02-2009, 16:59
Tzn uściślając - ilość zdjęć zrobionych na komplecie 2 naładowanych akumulatorów mniej więcej się zgadza. Tzn - na dwóch akumulatorach robie tyle zdjęć ile powinienem, chodzi tylko o sam fakt sygnalizacji stanu baterii i zawieszania się aparatu.

preinwher
05-02-2009, 17:11
Sygnalizacja poziomu naładowania aku w canonach jest krótko mówiąc obciachowa.

zaitsev
05-02-2009, 18:07
W 400d i BG-E3 przy dwóch akumulatorach, aparat wskazuje połowę baterii przy całkowicie rozładowanym pierwszym i rozładowanym do połowy drugim akumulatorze.

grinsen
05-02-2009, 18:08
Bo go brak. W 40D nigdy nie wiesz ile klatek strzelisz jak aparat zasygnalizuje ze akuumulator siada. Plus jest taki ze moje wielkie łapy mają sie gdzie podziac i nie zasłaniam sobie obiektywu palcami :)

nomad_fh
05-02-2009, 18:12
Ok dzięki. czyli mnie uspokoiliście, ze po prostu "tak ma być i basta" :)

galekeg
05-02-2009, 19:24
a jak chce gripa do analogowego 300v to jak to zrobić ?\
da się da się? :P

Miałem gripa nawet do 3000N bo wtedy zasilanie drogo wychodziło i jakoś się lepiej trzymał.

Soundman
11-02-2009, 01:52
tylko minusem jest to, ze jakis skosnooki geniusz zapomnial o "af-on" na gripie :evil:

ten guzik naprawde bardzo by sie przydal - wtedy grip bylby dla mnie takim "must have" a tymczasem jest po prostu ladnie wygladajacym "ulatwiaczem chwytu" ;-)

Hmm a w orginalnych masz AF-on ?? bo nie zauważyłem z wyjątkiem tego gripa z wifi.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Od września jestem uzytkownikiem oryginalnego gripa do 400-tki. Obleciałem z nim kilka większych imprez, m.in. kilka koncertów, pokazów lotniczych. I zastanawiam się jak mogłem się bez niego obejśc.
Ktoś pisał że przy długich ciężkich obiektywach pomaga (zwłaszcza z podpiętą 580 II), moge to potwierdzić. Owszem trzyma się głównie za obiektyw. a nie za body, ale... mimo wszystko jest znaczna różnica w pewności i wygodzie uchwytu. Sprawdzone organoleptycznie z Sigmą 70-200 2.8. Nie wyobrażam sobie obecnie robienia zdjęć w pionie tym obiektywem bez gripa np na pokazach .

Jeśli chodzi o kadry pionowe, ja jestem z tych co to trochę na odwrót ;) czyli robiąc zdjęcia w pionie (bez gripa) trzymałem prawą dłoń od dołu, a nie od góry :D nie wiem dlaczego - jeszcze za czasów zenita z tego co widzę na zdjęciach - już tak robiłem i mi zostało przy analogowej 300 tce i 5-tce ;) Jak dla mnie - wygodniejsza podstawa, nie trzeba wyginać dłoni, można łokieć przycisnąć do piersi i ustabilizować aparat. No ale koniec off topa ;) Więc po podpięciu gripa - często się łapałem na tym, że wogóle nie używałem go do zdjęć pionowych - dopiero po jakimś czasie się przyzwyczaiłem, choć i tak czasem zdarza mi się "zapomnieć".
Zauważyłem jeden problem - nie do końca dobrze mi pokazuje stan baterii. Tzn zdarza się, że pokazuje na wyświetlaczu połowę - po czym aparat po jakimś czasie zawiesza się. Wyciągnięcie pojemnika z akumulatorami, wrzucenie pojedyńczo - wyświetlacz pokazuje prawie całkowite rozładowanie. Przy wrzuceniu 2-ch - znów pokazuje prawie połowę, ale zrobienie kilku zdjęć - zawieszenie aparatu.

Nie wiem, czy reklamować grip, czy też problem w akumulatorkach (używam oryginału i zamiennika).
Ale tak czy inaczej - od września odkręciłem grip tylko raz, kiedy potrzebowałem znacznie zmniejszyć gabaryty aparatu. Wada - już tak ładnie wszystko mi się nie mieści w moim plecaku ;)

Zerknij na stronę canona czy niema jakiejś aktualizacji firmware nie jestem w temacie 400 setek ale do 40d ostatnio wyszła jakaś aktualka która eliminuje problem wskazywania rozładowania baterii przy podpinaniu niektórych obiektywów może w 400 też rozpoznano jakieś bugi.

Sewi
11-02-2009, 03:37
Ok dzięki. czyli mnie uspokoiliście, ze po prostu "tak ma być i basta" :)

Tutaj Cię zmartwię, u mnie w gripie BG-E2 stan baterii to jakieś anomalia. Zdarzają mi sie przypadki iż wkładam świeżo naładowane aku, aparat twierdzi że są puste i nie odpali :shock: Okazało sie jednak że akurat mój grip tkwi w licznej wadliwej serii gripów i wymiana/naprawa za free w każdym dystrybutorze Canona. No jasne, a z mondziołami z Warszawy do porozumienia dojść nie można - co dzień do nich dzwonie, przedstawiam sytuację i co dzień dostaje coraz to nowsze instrukcje do kogo z kolei dzwonić i z kim rozmawiać na ten temat. I tak od dwóch tygodni. Mają świetną organizację! :lol:

Soundman
11-02-2009, 14:39
Mają świetną organizację! :lol:

Jak telekompromitacja polska ??:D

Tak poważnie to możesz mi zdradzić po czym poznać że grip jest z tej wadliwej serii ?? Bo sie miałem wybierać właśnie dziś po swojego bg-e2n i niechce mieć takiego zonka jak piszesz...

Sewi
11-02-2009, 15:08
To dotyczy gripów E2, nie wiem czym się różnią od E2N?

Wadliwa seria gripów BG-E2 to przedział:

000001 - 096000

Mój jest idealnie w połowie... :roll:

axk
11-02-2009, 15:18
To dotyczy gripów E2, nie wiem czym się różnią od E2N?


Brakiem dodatkowego uszczelnienia.

Soundman
11-02-2009, 15:27
Czyli mozna powiedzieć że e2n też są objęte uszkodzeniami ??

Soundman
13-02-2009, 02:57
Dziś dorwałem swojego bg-e2n i niewidzę żeby było z nim coś nie tak... Wkładałem baterie i pokazywał wszystko ok. Po raz kolejny przekonałem się do oryginalnych akcesoriów po tym jak kupiłem nieoryginalną osłonę przeciwsłoneczną i po kilkukrotnym założeniu nadawała się do klejenia zatrzasków... Dlatego na gripy zawsze odżałuje trochę więcej ale kupuję oryginalne.

gosiaja
13-02-2009, 15:01
Witam
mam pytanie czy taki grip
http://www.allegro.pl/item548647367_battery_pack_basic_do_aparatow_canon _450d_pilot.html#gallery
się do czegoś nadaje??

preinwher
13-02-2009, 17:34
Witam
mam pytanie czy taki grip
http://www.allegro.pl/item548647367_battery_pack_basic_do_aparatow_canon _450d_pilot.html#gallery
się do czegoś nadaje??

Za proponowaną cenę to jakości nie oczekuj. ;)

interma
14-02-2009, 12:28
Za proponowaną cenę to jakości nie oczekuj. ;)
Myślę że to zła ocena.
Bo jeśli by dać cynk sprzedawcy i powiedzieć żeby podniósł cene o 70 zł to już w naszej ocenie będzie grip lepszy? raczej nie...
Po prostu takich rzeczy nie kupuje się przez neta... no chyba że dogadasz się ze sprzedawcą a ten nie zrobi nic wielkiego tylko pozwoli ci skorzystać z podstawowego prawa konsumenta czyli zwrotu towaru w przeciągu 5 dni od daty zakupu w przypadku kiedy towar nie spełnia twoich oczekiwań. W ten sposób przetestujesz gripa i być może tani i zwykły spełni twoje oczekiwania.

Jago
14-02-2009, 12:52
Za proponowaną cenę to jakości nie oczekuj. ;)

Zgadzam się. Kilkakrotnie na super tanich zamiennikach się zawiodłem. Kupiłem później oryginał tracąc na tym finansowo. Tym bardziej, ze gripy firm niezależnych nie zawsze są na forum chwalone :!:

Soundman
14-02-2009, 13:09
Myślę że to zła ocena.
Bo jeśli by dać cynk sprzedawcy i powiedzieć żeby podniósł cene o 70 zł to już w naszej ocenie będzie grip lepszy? raczej nie...
Po prostu takich rzeczy nie kupuje się przez neta... no chyba że dogadasz się ze sprzedawcą a ten nie zrobi nic wielkiego tylko pozwoli ci skorzystać z podstawowego prawa konsumenta czyli zwrotu towaru w przeciągu 5 dni od daty zakupu w przypadku kiedy towar nie spełnia twoich oczekiwań. W ten sposób przetestujesz gripa i być może tani i zwykły spełni twoje oczekiwania.

Jemu nie chodziło o to że jak podniesiesz o 70 zł to powiedział by coś lepszego poprostu zamiennik to zamiennik też się o tym wypowiadałem wyżej. Aczkolwiek wiele osób kupuje i korzysta z zamienników i jest zadowolona.

preinwher
14-02-2009, 13:14
Jemu nie chodziło o to że jak podniesiesz o 70 zł to powiedział by coś lepszego poprostu zamiennik to zamiennik

Dokładnie o to mi chodziło. Jeden zamiennik już miałem i szybko się wyleczyłem. Wolę oryginał choćby używany...

interma
14-02-2009, 15:04
Dokładnie o to mi chodziło. Jeden zamiennik już miałem i szybko się wyleczyłem. Wolę oryginał choćby używany...

tak przyznaję, że czasem nie warto szukać zamienników i sam tak często robię (nie mówię już tylko o gripie). Jednocześnie jednak wiele razy przekonałem się że nie trzeba kupować sprzętu z najwyższej półki żeby osiągnąć efekt np w postaci dobrego zdjęcia ;)

Aleksandra de Soleil
14-02-2009, 16:04
Mimo, że jest ciężki, to zdecydowanie polecam. Używam w 20D i 5D. Daje gwarancje, że baterie przetrwają nawet kilkugodzinne sesje. Do tego łatwiej zrbić zdjęcia pionowe. Pozdrawiam.

Mateuniop
14-02-2009, 17:37
[...]no chyba że dogadasz się ze sprzedawcą a ten nie zrobi nic wielkiego tylko pozwoli ci skorzystać z podstawowego prawa konsumenta czyli zwrotu towaru w przeciągu 5 dni od daty zakupu w przypadku kiedy towar nie spełnia twoich oczekiwań. [...]

Bardzo ciekawe twierdzenie...
1) czy każdy konsument w każdej sytuacji ma takie prawo?
2) gdzie został określony pięciodniowy termin?

Soundman
14-02-2009, 20:11
tak przyznaję, że czasem nie warto szukać zamienników i sam tak często robię (nie mówię już tylko o gripie). Jednocześnie jednak wiele razy przekonałem się że nie trzeba kupować sprzętu z najwyższej półki żeby osiągnąć efekt np w postaci dobrego zdjęcia ;)

Wiesz nikt tu nie udowadnia że z gripem wychodzą lepsze zdjęcia :D

aparat staje się wiekszy ale też stabilniej się go trzyma baterie trzymają dłużej bez wymiany bo są 2 w gripie itp :) I nigdy nie kupie podróbki poprostu oryginalny grip to oryginalny grip jeśli chodzi o resztę sprzętu to często kuszę się na tańszą alternatywe :)

maciej76
15-02-2009, 12:27
co do org/zam to tez mialem ten problem, juz mialem zamawiac zamiennik przez allegro a ktos na forum sprzedawal caly system C i mial org, dolozylem nieco i nie zaluje


choc do zamiennikow nie mam nic, trzymalem wiele razy w rece i zadnych zlych rzeczy nie zauwazylem

Soundman
15-02-2009, 13:44
choc do zamiennikow nie mam nic, trzymalem wiele razy w rece i zadnych zlych rzeczy nie zauwazylem

A brak uszczelnienia npp ?? mam tu na myśli np BG-E2N a zamiennik

axk
15-02-2009, 13:49
A brak uszczelnienia npp ??

A powiedz (tylko tak szczerze) po co Tobie ów uszczelnienie? Grip (i nie tylko) nawet bez dodatkowego uszczelnienia jest skonstruowany w taki sposób aby zapewnić podstawową ochronę przed warunkami atmosferycznymi (oczywiście nie mówię tutaj o sztormie, "soczystej" ulewie czy też burzy piaskowej).

Soundman
15-02-2009, 14:15
A powiedz (tylko tak szczerze) po co Tobie ów uszczelnienie? Grip (i nie tylko) nawet bez dodatkowego uszczelnienia jest skonstruowany w taki sposób aby zapewnić podstawową ochronę przed warunkami atmosferycznymi (oczywiście nie mówię tutaj o sztormie, "soczystej" ulewie czy też burzy piaskowej).

A robiłeś kiedyś reporterkę ?? Jak tak to wiesz że różne rzeczy mogą się zdarzyć. Zresztą nawet przy wyjazdach na wakacje chłopaki pisali czy np 40D z jego uszczelnieniem jest dostatecznie dobrze zabezpieczony przed piaskiem. Niektóre osoby pisały o tym że aparaty wpadały im do wody i wszystko było ok. Skoro masz cały aparat uszczelniony a grip bez uszczelek to jak coś się stanie z gripem to i tak nic Ci po aparacie bez zasilania nie? Jak to mowią łańcuch jest tak silny jak jego najsłabsze ogniwo ...

No i zawsze możnadostać jajkiem :D (http://www.wazzzup.pl/wazzzup-33254-jajkami_w_marte_zmuda_trzebiatowska)

axk
15-02-2009, 15:27
...różne rzeczy mogą się zdarzyć.

A jakież to "różne rzeczy", mogące spowodować uszkodzenie lub czasową dysfunkcję gripa, masz na myśli poza tymi które wymieniłem powyżej.


...jak coś się stanie z gripem to i tak nic Ci po aparacie bez zasilania nie?

To teraz zabłysłeś. Przecież można przełożyć ogniwa z gripa do korpusu i dalej fotografować. Tak w kwestii formalnej - grip jest dodatkiem opcjonalnym a nie obligatoryjnym i bez niego także można fotografować.

Soundman
15-02-2009, 18:51
A jakież to "różne rzeczy", mogące spowodować uszkodzenie lub czasową dysfunkcję gripa, masz na myśli poza tymi które wymieniłem powyżej.
Czyli nie robisz reporterki... I czytaj uważniej...



To teraz zabłysłeś. Przecież można przełożyć ogniwa z gripa do korpusu i dalej fotografować. Tak w kwestii formalnej - grip jest dodatkiem opcjonalnym a nie obligatoryjnym i bez niego także można fotografować.
Mowimy o urzywaniu gripa i jego pewnych udoskonaleniach jak równiez żeby się nie rozsypał jak już się ozwali to każdy wie że można przełożyć baterie do korpusu... o ile jeszcze działają...

darnok
15-02-2009, 19:27
przy dlugich czasach uchwyt pionowy z gripa jest nieoceniony, mialem wiele ujec gdzie przez niewygode trzymania przy 1/8 mase zdjec nieostrych ale teraz z gripem jest o wiele latwiej ;)
niestety minus tego roziwazania to waga ...
ale niech ktos potrzyma duze body z lampa i ciezkim szklem pionowo bez gripa... to jak zowody strongmenow...
ale cena za oryginal jest przesadzona i to ogromnie, mam teraz zamiennik ALPHA i sobie bardzo chwale...

Soundman
15-02-2009, 19:34
przy dlugich czasach uchwyt pionowy z gripa jest nieoceniony, mialem wiele ujec gdzie przez niewygode trzymania przy 1/8 mase zdjec nieostrych ale teraz z gripem jest o wiele latwiej ;)
niestety minus tego roziwazania to waga ...
ale niech ktos potrzyma duze body z lampa i ciezkim szklem pionowo bez gripa... to jak zowody strongmenow...
ale cena za oryginal jest przesadzona i to ogromnie, mam teraz zamiennik ALPHA i sobie bardzo chwale...

a jaką cenę masz na mysli ?? bo 600 zł to chyba niejest tak żle skoro zamienniki potrafią po 300 kosztować.

darnok
15-02-2009, 19:39
a jaką cenę masz na mysli ?? bo 600 zł to chyba niejest tak żle skoro zamienniki potrafią po 300 kosztować.

dla jednych to duzo dla innych to malo, patrzymy na to przez pryzmat portfela, ale 600 pln za kawalek plastiku ze stykami to przesada gdy body kosztuje 1500 !!

tak samo jak cena za C 17-55 IS czy C 28-70@2.8 tez jak dla mnie jest przesadzona... nie zmienia to faktu ze szkla genialne;)

Soundman
15-02-2009, 19:45
a gdzie Ty widziałeś body 40d za 1500 ??:>

darnok
15-02-2009, 19:47
akurat chodzilo mi o 30D ;]
to juz lepiej porownaj teraz cene 350D/400D do oryginalnego GRIPA ...

C80
15-02-2009, 20:01
Hehe, to ja chyba jestem strongman. Fotografuję 40D z gripem, na zmianę 24-70 i 70-200 f/2.8. Czyli w sumie jakieś 3 kg i powyżej. I nie narzekam.

Bardziej męczyło mnie myślenie o kasie jaką wydałem na ten sprzęt.

A swoją drogą nie wyobrażam sobie fotografowania w pionie bez gripa.

Soundman
15-02-2009, 20:59
akurat chodzilo mi o 30D ;]
to juz lepiej porownaj teraz cene 350D/400D do oryginalnego GRIPA ...

hehe mam 350d i oryginalnego gripa pamiętam że wydałem jakieś 2000 na 350 siątkę kita i gripa plus karta za jakąś stówkę :) Cóż wolę oryginał jesli chodzi o gripy z resztą sobie jakoś radzę zamiennikami.

axk
15-02-2009, 21:40
Czyli nie robisz reporterki... I czytaj uważniej...

Zawsze czytam uważnie, a tak przy okazji dalej nie odpowiedziałeś na moje pytanie.



Mowimy o urzywaniu gripa i jego pewnych udoskonaleniach jak równiez żeby się nie rozsypał...

Ale to nie ma nic do rzeczy jeżeli chodzi o moją odpowiedź na Twoje stwierdzenie. Odniosłem się do Twojego stwierdzenia iż "aparat bez gripa nie działa" co jak wiadomo jest ewidentną bzdurą. Wynika z tego iż to raczej Ty powinieneś czytać uważniej.

Soundman
15-02-2009, 22:25
Zawsze czytam uważnie, a tak przy okazji dalej nie odpowiedziałeś na moje pytanie.



Ale to nie ma nic do rzeczy jeżeli chodzi o moją odpowiedź na Twoje stwierdzenie. Odniosłem się do Twojego stwierdzenia iż "aparat bez gripa nie działa" co jak wiadomo jest ewidentną bzdurą. Wynika z tego iż to raczej Ty powinieneś czytać uważniej.

nie nie czytasz uważnie bo pisałem i o wodzie i o piachu i nawet o jajku ale tego nie raczyłeś zauważyć... ale proszę bardzo kolejny przykład z życia wzięty (http://fotoreporterzy.net/fotoblog/2008/08/02/blotopolscy/)

Dalej twierdzę że rozmawiamy o gripach i co zrobić żeby działał a nie co jak sie rozsypie...

I skończmy tą bezsensowną przepychankę bo nikt by nie wymyślał uszczelnień gdyby nie były przydatne i ciężko mi Cię bedzie do tego przekonać że potrafią się przydać jak widzę...

Kubak82
15-02-2009, 22:29
tylko minusem jest to, ze jakis skosnooki geniusz zapomnial o "af-on" na gripie :evil:

ten guzik naprawde bardzo by sie przydal - wtedy grip bylby dla mnie takim "must have" a tymczasem jest po prostu ladnie wygladajacym "ulatwiaczem chwytu" ;-)


Hmm a w orginalnych masz AF-on ?? bo nie zauważyłem z wyjątkiem tego gripa z wifi.


przeciez ja o orginale pisze :roll:

Soundman
15-02-2009, 22:34
przeciez ja o orginale pisze :roll:

No to się trochę nie zrozumieliśmy bo myślałem że o jakimś skośnookim geniuszu co podróbki wymyślił... cóż takie już skojarzenia z chińszczyzną...

Kubak82
17-02-2009, 09:38
myślałem że o jakimś skośnookim geniuszu co podróbki wymyślił...

tym razem to japonce daly ciala.. to co zrobili z bg-e4n to smiech na sali.. nowy grip do nowego wtedy body i brak af-on.. pewnie dodadza ten przycisk jako "nowosc" w gripie do 70d :evil:

tom1200
28-12-2009, 00:08
minął rok od czasu zakupu i zdanie podtrzymuję że grip DELTA do 1000D jest ok.

Ernest_DLRS
28-12-2009, 01:59
Najlepsze gripy dostępne na polskim rynku to gripy ALPHA! Zdecydowanie i bez żadnego "ale". Miałem gripa do D700 tejże firmy, aparat wraz z gripem sprawiały wrażenie bardzo solidnej konstrukcji, nic się nie ruszało, nie chwiało, wszystko było spasowane idealnie. Miałem również okazję oglądać gripa do 5D i chyba 40D - naprawdę super wykonanie.
Natomiast odradzam PHOTTIXy, tandetnie wykonane i o wiele mniej ergonomiczne.

Soundman
03-01-2010, 16:44
Ja się jednak staram dozbierać poczekać a kupić oryginała. Kupisz podróbkę to nie tylko się narażasz na to że kiepskiej jakości ale działać też nie musi za dobrze bo przecież nawet z oryginalnymi były problemy tylko te szybko wymieniali.

_igi
03-01-2010, 17:48
Ja się jednak staram dozbierać poczekać a kupić oryginała. Kupisz podróbkę to nie tylko się narażasz na to że kiepskiej jakości ale działać też nie musi za dobrze bo przecież nawet z oryginalnymi były problemy tylko te szybko wymieniali.

Ja też, dlatego ciągle jadę bez niego. Co jak co, ale 700zł za GRIP do 40D to masakra. Pamiętam, jak miałem kupić grip do 400D za 350zł i mi nie pasowało, że za drogo :mrgreen:

Soundman
03-01-2010, 19:23
A widzisz a ja się przemogłem wydałem ostatnie pieniądze i jak przy innych gripach już go nie odkręcam ;]

axk
03-01-2010, 19:42
Co jak co, ale 700zł za GRIP do 40D to masakra.

Na Allegro używany można kupić za ok. 500 zł. Swój, w idealnym stanie (wygląda i działa jak nowy) wraz z całym sklepowym wyposażeniem oraz z dwoma akumulatorami Energizer'a (czyli nie jakimiś "no-name"), nabyłem właśnie za ww. kwotę.

luckat
03-01-2010, 19:51
A ja kupiłem chinola w fotojokerze i jest super, przy mojej 450 sprawdza się idealnie a szczególnie jak mam założonego ciężkiego zooma tzryma się wtedy body idealnie a wcześniej było nie za bardzo z moimi wielkimi łapskami....wydałem 222zł. a nie 700 tą różnice lepiej dołożyć do jakiegoś szkła niż gripa albo lampe kupić

Biperek
03-01-2010, 19:53
Jam mam "Deltę" przy 400D już 2 lata. Pierwszą sztukę wymieniłem po 4 dniach, druga śmiga do dzisiaj bez jednego zgrzytnięcia. W ostatnim tygodniu dwa kilkugodzinne wypady do lasu przy kilkunasto stopniowym mrozie, aparat cały czas na wierzchu. Złego słowa nie powiem.

_igi
03-01-2010, 19:54
A ja kupiłem chinola w fotojokerze i jest super, przy mojej 450 sprawdza się idealnie a szczególnie jak mam założonego ciężkiego zooma tzryma się wtedy body idealnie a wcześniej było nie za bardzo z moimi wielkimi łapskami....wydałem 222zł. a nie 700 tą różnice lepiej dołożyć do jakiegoś szkła niż gripa albo lampe kupić

Tych chinoli ja się boję, coby mi nie zjarał puchy, albo przypadkiem się nie odkręcił, czy odłamał - straciłbym wtedy 5000, a oszczędził na GRIP'ie 500zł. Trzeba zacisnąć zęby po prostu :mrgreen: Albo pomarudzić na cenę, tak jak ja w tym momencie ;)

xsardas
03-01-2010, 20:31
Ja mam Phottixa czy jak to się tam pisze już rok czasu i złego słowa o nim nie powiem. Z 40D śmiga aż miło, a bez niego aparat jakiś taki dziwny się wydaje hehe.

Soundman
03-01-2010, 21:49
Ja mam Phottixa czy jak to się tam pisze już rok czasu i złego słowa o nim nie powiem. Z 40D śmiga aż miło, a bez niego aparat jakiś taki dziwny się wydaje hehe.

Wszyscy właściciele gripów mają syndrom małego aparatu :D Ja jak kupiłem 40stkę to pierwszą rzeczą której szukałem po tym zakupie był BG-E2N :D

Biperek
03-01-2010, 22:15
Wszyscy właściciele gripów mają syndrom małego aparatu :D Ja jak kupiłem 40stkę to pierwszą rzeczą której szukałem po tym zakupie był BG-E2N :D

Przy 40D to może syndrom, ale przy 400D to fakt obiektywny :)

katharsis
03-01-2010, 23:40
Z dużym zainteresowaniem przeczytałam cały watek i też dorzucę swoje trzy grosze.
Sama długo broniłam się przed "zagripieniem", bo ważnym kryterium jesli chodzi o sprzęt, jest w moim wypadku jego waga. Zdaję sobie sprawę z tego, że moja nośność jest ograniczona i dodanie jednej rzeczy będzie skutkowało wyjęciem innej. W końcu zdecydowałam się na grip (do 5d mkII) i w tej chwili nie żałuję tej decyzji - aparat jest o wiele lepiej wyważony, zwłaszcza z cięższymi szkłami (70-200/2,8 czy 16-35). Chwilę co prawda mi zajęło nauczenie się korzystania z drugiego spustu migawki, jednak wzrost komfortu pracy nie do przecenienia.
Aha, kupiłam oryginał, pewnie kosztem odłożenia w czasie zakupu jakiegoś kolejnego fotodrobiazgu, ale uznałam, że nie będę ryzykować.

Merde
04-01-2010, 11:20
Sama długo broniłam się przed "zagripieniem", bo ważnym kryterium jesli chodzi o sprzęt, jest w moim wypadku jego waga. Zdaję sobie sprawę z tego, że moja nośność jest ograniczona i dodanie jednej rzeczy będzie skutkowało wyjęciem innej. W końcu zdecydowałam się na grip (do 5d mkII) i w tej chwili nie żałuję tej decyzji - aparat jest o wiele lepiej wyważony, zwłaszcza z cięższymi szkłami

To i ja swoje subiektywne trzy grosze: uważam grip za zupełnie zbędny wydatek. Tym bardziej, że cenowo to jest jakaś horrendalna pomyłka. IMHO oryginał powinien kosztować max 2 stówki, wołanie za chiński zamiennik 3 stówy to rozbój w biały dzień. Jedyną funkcją jaką to spełnia jest wspomniane przez Ciebie poprawienie wyważenia. Że co? Że dwie baterie? Wolę w kieszeni mieć zapas, ileż w końcu trwa wymiana?
Mam zagripioną analogową trójkę, tam grip spełnia trochę więcej funkcji (AA zamiast nietypowej baterii, poprawienie szybkostrzelności - chociaż to mi akurat do niczego nie jest potrzebne) i łapię się na tym, że kadry pionowe robię trzymając aparat jakby go nie było. Trochę z przyzwyczajenia, ale głównie dlatego, że jest beznadziejnie wyprofilowany.

luckat
04-01-2010, 13:38
5d to duza pucha i pewnie bym nie kupował do niej gripa ale 450 z dużymi ręcami źle się trzyma i tylko dlatego kupiłem :-)

xsardas
04-01-2010, 14:03
Jak już kupi się gripa to potem każdy aparat, niezależnie czy 1000d czy 5d wydaje się bez niego dziwny. A moim zdaniem mniej męczę się robiąc fotki aparatem z gripem niż bez niego.

m_o_b_y
04-01-2010, 14:07
Grip na 40D. Ponad 2200 zdjęć bez zmiany wskaźnika na wyświetlaczu. O wiele lepiej się aparat trzyma, ja mam duże łapy i mały palec mi ucieka pod aparat.


A ja nie bardzo rozumiem, jaki jest sens z dużego i ciężkiego aparatu robić nieznośnie wielki i ciężki klamot ???
"2200 zdjęć bez zmiany wskaźnika na wyświetlaczu" nie jest mi absolutnie do niczego potrzebne.
Pozdrówka
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Z dużym zainteresowaniem przeczytałam cały watek i też dorzucę swoje trzy grosze.
Sama długo broniłam się przed "zagripieniem", bo ważnym kryterium jesli chodzi o sprzęt, jest w moim wypadku jego waga. Zdaję sobie sprawę z tego, że moja nośność jest ograniczona i dodanie jednej rzeczy będzie skutkowało wyjęciem innej. W końcu zdecydowałam się na grip (do 5d mkII) i w tej chwili nie żałuję tej decyzji - aparat jest o wiele lepiej wyważony, zwłaszcza z cięższymi szkłami (70-200/2,8 czy 16-35). Chwilę co prawda mi zajęło nauczenie się korzystania z drugiego spustu migawki, jednak wzrost komfortu pracy nie do przecenienia.
Aha, kupiłam oryginał, pewnie kosztem odłożenia w czasie zakupu jakiegoś kolejnego fotodrobiazgu, ale uznałam, że nie będę ryzykować.


A już w przypadku kobiety dodawanie dodatkowej, znacznej wagi i objętości do i tak dużego i ciężkiego aparatu jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe.
Marek II z gripem - to przecież kawał cegły !!!
Dla mnie to dyskomfort na własne żądanie i koszt. :-D
Dla focących w górach - to po prostu pomyłka.
Pozdrówka

Bart3k
04-01-2010, 14:59
m_o_b_y - popraw mnie - ale grip nie służy do obciążania aparatu w górach a raczej w studio - jak dla mnie nieoceniona zabawka przy fotach ślubnych... i własnie teraz jestem na etapie zakupu do mojej 40d... i zastanawiam się nad tym który wybrać z zamienników właśnie... oryginał jednak za drogi trochę.

xsardas
04-01-2010, 15:26
Marek II z gripem - to przecież kawał cegły !!!
Dla mnie to dyskomfort na własne żądanie i koszt. :-D
Dla focących w górach - to po prostu pomyłka.
Pozdrówka


A miałeś w ręku 1D lub DS ? To są dopiero cegły 1,2 kg z baterią plus obiektyw, a leży w ręce idealnie. A zapewniam Cię nie jestem wielkim facetem :) Wg mnie grip sprawia, że aparat lepiej leży w dłoni i pomimo małego wzrostu wagi nie odczuwa się tego, gdyż jest lepiej wyważony

C80
04-01-2010, 15:32
Grip na 40D. Ponad 2200 zdjęć bez zmiany wskaźnika na wyświetlaczu. O wiele lepiej się aparat trzyma, ja mam duże łapy i mały palec mi ucieka pod aparat.


A ja nie bardzo rozumiem, jaki jest sens z dużego i ciężkiego aparatu robić nieznośnie wielki i ciężki klamot ???

No widzisz, a ja rozumiem. Mam duże ręce i dla mnie nawet 40D to trochę za mały korpus.

Pudzianem nie jestem, ale nie mam żadnego problemu z pracą z czterdziestką z gripem i zapiętym 70-200 f/2.8. Nawet nie narzekam jaki to "nieznośnie wielki i ciężki klamot" noszę bo dla mnie jest w sam raz. Znam dziewczynę która na meczach równiez nie ma problemu z zagripioną "trzydziestką".


"2200 zdjęć bez zmiany wskaźnika na wyświetlaczu"


nie jest mi absolutnie do niczego potrzebne.

Grip przydaje się nie tylko po to by zrobić 2000 zdjęc jednorazowo, ale także po to żeby nie trzeba było co chwilę ładować baterii.

Jeżeli ktoś ma słabiutkie rączki to niech nie kupuje gripa, przeca nikt do niego nie zmusza. Przy takiej cenie jak teraz gripy kupują ludzie z premedytacją, nie dla fanaberii.

katharsis
04-01-2010, 17:15
A już w przypadku kobiety dodawanie dodatkowej, znacznej wagi i objętości do i tak dużego i ciężkiego aparatu jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe.
Marek II z gripem - to przecież kawał cegły !!!
Dla mnie to dyskomfort na własne żądanie i koszt. :-D
Dla focących w górach - to po prostu pomyłka.
Pozdrówka

na szczęście nie focę w górach... :lol:
A już poważnie: zgadzam się z Tobą, że to dodatkowe obciążenie, jednak w tej chwili za nic nie wróciłabym do czasów przed zakupem. Bo liczy się nie tylko ogólna waga, ale przede wszystkim wyważenie. Bez gripa, przy jednym uchwycie i jednym spuście migawki pod koniec dłuższego focenia nie byłam w stanie wykonywać pionowych kadrów - zwłaszcza kiedy miałam zapiete 70-200/2,8, a fakt, bardzo lubię to szkło. Bez gripa bardziej obciążona była prawa ręka, która ponadto jakby "wisiała" w powietrzu. Oczywiście można powiedzieć, że trzymałam aparat nie tak jak trzeba, niemniej było to męczące. Po zagripieniu komfort trzymania wzrósł ogromnie i nie jest już dla mnie kryterium wyboru kadru "czy utrzymam" albo "ale mnie łapa boli". A poza tym grip ma tę zaletę, że... zawsze można go odkręcić :D


Pudzianem nie jestem, ale nie mam żadnego problemu z pracą z czterdziestką z gripem i zapiętym 70-200 f/2.8. Nawet nie narzekam jaki to "nieznośnie wielki i ciężki klamot" noszę bo dla mnie jest w sam raz. Znam dziewczynę która na meczach równiez nie ma problemu z zagripioną "trzydziestką".
I wcale jej się nie dziwię, ciężar większy, acz lepiej rozłożony, jest o wiele łatwiejszy do utrzymania.

SeaMan
04-01-2010, 20:14
osobiście mam 450d i bez gripa jest to małe lustro w sam raz w te góry ale gdy dołożyłem gripa... uchwyt bez porównania, trzyma się go o niebo lepiej. Jeżeli chodzi o cenę to kupiłem zamienik za 250,00 zł juz z przesyłka i nie narzekam na niego.

Handelson
04-01-2010, 20:28
Zgadzam się całkowicie z Katharsis.
Używam oryginału do 5DMkII.
Jedno słowo: wyważenie.
Myślę, że zrozumie to każdy kto pofoci kilka godzin z podpiętym 70-200 2.8 :D

Matt_K-K
04-01-2010, 20:59
Az bede musial sprawdzic :)

I jeszcze do tego chcialbym zobaczyc jak trzyma sie w lapie cos takiego jak 1d czy 1ds. Moze mimo swojej wielkosc [ a ta widzialem tylko na fotkach niestety ], jest wygodnieszy niz taki xxD ..

I jak juz jestem przy mikrofonie - jak wielkosciowo przedstawia sie taki np. 1d mark II w stosunku do aparatu serii xxD z podpietym gripem? Nigdzie nie znalazlem informacji o ile cm grip powieksza aparat - chodzi o model BG-E2 w tym przypadku.

adamires
04-01-2010, 23:01
no to może moje 3gr.
oprócz fotografii moim hobby jest broń i muszę przyznać, że broń (czyt. celność) za ciężka jest minusem ale za lekka również.
Z doświadczenia "snajpera" wiem że grip w 300d jak i 400d przydaje się w szczególności przy zdjęciach nocnych (czasy poniżej 1/60). Natomiast w analogowym 33 czy cyfrowym 50d bardziej spełnia formę estetyczną i nie ma co ukrywać finansową, bo prawda jest tak że 50d ma na tyle dobre aku i ergonomię że nie potrzebuje gripa.
Mimo to nie ukrywam zamiaru zakupu gripa :).

Handelson
04-01-2010, 23:05
... w analogowym 33 czy cyfrowym 50d bardziej spełnia formę estetyczną i nie ma co ukrywać finansową, bo prawda jest tak że 50d ma na tyle dobre aku i ergonomię że nie potrzebuje gripa.

Samo 50D nie potrzebuje, z podpiętym 1,5 kg 70-200 f/2.8 potrzebuje MSZ :)

adamires
04-01-2010, 23:30
Samo 50D nie potrzebuje, z podpiętym 1,5 kg 70-200 f/2.8 potrzebuje MSZ :)
no właśnie.
moim zdaniem na ten temat nie powinny wypowiadać sie takie osoby jak ja, czyli takie który nie miały doświadczenia z gripem z obecnym body.
Znając życie zmienię zdanie co do 50d(jak zaznaczyłem wcześniej) kupując gripa.
Nie ma co ukrywać,że nawet z fizycznego punktu widzenia otrzymamy większą stabilnośc zachowując większą gęstość. Większy ciężar na mniejszej powierzchni. Jaki morał:im większy cieżar body(w szczególności przy cieżkich szkłach)tym lepsza stabilność.
Oczywiście w granicach normy. To dla tych którzy zaczną proponować dowieszanie worka 5kg do body :lol:

HuleLam
04-01-2010, 23:36
Nie ma co ukrywać,że nawet z fizycznego punktu widzenia otrzymamy większą stabilnośc zachowując większą gęstość. Większy ciężar na mniejszej powierzchni. Jaki morał:im większy cieżar body(w szczególności przy cieżkich szkłach)tym lepsza stabilność.
Oczywiście w granicach normy.
Kto kupi ciężarek 200g z mocowaniem statywowym za 50zł? Anybody?
zdRAWki

Handelson
04-01-2010, 23:38
Używałem gripa do 400D - bo to maleństwo ;)
Do 40D i 50D również - ze względu na 70-200 2.8.
Do 5tki też kupiłem z rozpędu i nie żałuję. W góry nie zabieram - fakt (kondycja nie ta ;)) ale po odpięciu nie jestem w stanie utrzymać takich czasów jak z gripem...
Hmm... skoro do dobrego się człowiek szybko przyzwyczaja tzn., że dobre ;)
A poważnie - jeśli ktoś potrzebuje do xxD i podpiętej 50 1.8 to wg. mnie można się zastanawiać a jeśli do dłuższych i ciężkich obiektywów to raczej powinien rozważyć zakup albo przynajmniej popróbować ;)
Teksty, że grip to tylko lans pominę milczeniem ;)

katharsis
04-01-2010, 23:50
no to może moje 3gr.
oprócz fotografii moim hobby jest broń i muszę przyznać, że broń (czyt. celność) za ciężka jest minusem ale za lekka również.
Z doświadczenia "snajpera" wiem że grip w 300d jak i 400d przydaje się w szczególności przy zdjęciach nocnych (czasy poniżej 1/60). Natomiast w analogowym 33 czy cyfrowym 50d bardziej spełnia formę estetyczną i nie ma co ukrywać finansową, bo prawda jest tak że 50d ma na tyle dobre aku i ergonomię że nie potrzebuje gripa.
Mimo to nie ukrywam zamiaru zakupu gripa :).

Adamires, a tak z ciekawości: widzę w Twojej stopce szkło 28-300, które też jest niezłym klockiem. Wygodnie Ci się nim foci pionowe kadry? Podkreślam, że kieruje mną ciekawość bez krzty uszczypliwości, bo Twoje dywagacje strzeleckie przeczytałam z dużym zainteresowaniem. BTW, jesteś wiatrówkowiczem?



Oczywiście w granicach normy. To dla tych którzy zaczną proponować dowieszanie worka 5kg do body :lol:

no wiesz, niektórzy polecają podwieszanie plecaków czy toreb jako dociązenia statywu, więc coś z tymi workami jest na rzeczy :mrgreen:

adamires
04-01-2010, 23:54
HuleLam poczytaj o środku ciężkości,a może MOŻE zrozumiesz.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
katharsis tak jak napisałem wcześniej nie mam gripa i jest to subiektywna opinia, co do 28-300 zostało mi z analogowego co broń B..e nie jest tłumaczenim, ale jeszcze nie miałem okazji.

latant
05-01-2010, 00:11
Używałem i używam gripa przy 50E, a teraz przy 50D i niestety nawet przy moich wielkich łapach jest jakiś taki nieporęczny (ładowanie dwóch akumulatorków robi swoje), może się przyzwyczaję? Ale kupiłem właściwie z powodu możliwości używania baterii AA, które zawsze i w każdym miejscu można kupić.

Soundman
05-01-2010, 00:50
A ja nie bardzo rozumiem, jaki jest sens z dużego i ciężkiego aparatu robić nieznośnie wielki i ciężki klamot ???
"2200 zdjęć bez zmiany wskaźnika na wyświetlaczu" nie jest mi absolutnie do niczego potrzebne.
Pozdrówka
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!



A już w przypadku kobiety dodawanie dodatkowej, znacznej wagi i objętości do i tak dużego i ciężkiego aparatu jest dla mnie zupełnie niezrozumiałe.
Marek II z gripem - to przecież kawał cegły !!!
Dla mnie to dyskomfort na własne żądanie i koszt. :-D
Dla focących w górach - to po prostu pomyłka.
Pozdrówka

A to ja Ci dam zagwozdke a jak tak pojedziesz w te góry i Ci się skończy prądzik w bateryjkach i nie będziesz miał gdzie tego naładować to zawsze możesz kupić 6 baterii AA i wsadzić do magazunku gripowego i po kłopocie hehe

mieszko_1vp
05-01-2010, 02:09
A to ja Ci dam zagwozdke a jak tak pojedziesz w te góry i Ci się skończy prądzik w bateryjkach i nie będziesz miał gdzie tego naładować to zawsze możesz kupić 6 baterii AA i wsadzić do magazunku gripowego i po kłopocie hehe

taaa-bo baterie można kupić przy kazdym drogowskazie w górach ;) zresztą 8 baterii wystarcza na tyle co jeden aku-więc lepiej dokupic jakieś podróbkowe i nosić-bo jednak magazynek-nawet pusty zajmuje miejsce
kupujesz takie coś-
http://www.allegro.pl/item869042657_bateria_sloneczna_ladowarka_13_5v_5w _solar_kable.html
i się samo ładuje

enter
05-01-2010, 03:50
zanabyłem właśnie używany grip za raptem 300zł w stanie "jak z półki sklepowej"
poprawa chwytu w pionowych kadrach spora jednak w dalszym ciągu gripy canona są jak kwadratowe klocki, mógłby je ktokolwiek trochę wyprofilować celem poprawy komfortu pracy.

HuleLam
05-01-2010, 07:55
HuleLam poczytaj o środku ciężkości,a może MOŻE zrozumiesz.

No to czym różni się klocek z metalu dokręcony do mocowania statywowego od klocka z plastiku, jeżeli chodzi o środek ciężkości?
zdRAWki

Soundman
05-01-2010, 11:37
taaa-bo baterie można kupić przy kazdym drogowskazie w górach ;) zresztą 8 baterii wystarcza na tyle co jeden aku-więc lepiej dokupic jakieś podróbkowe i nosić-bo jednak magazynek-nawet pusty zajmuje miejsce
kupujesz takie coś-
http://www.allegro.pl/item869042657_bateria_sloneczna_ladowarka_13_5v_5w _solar_kable.html
i się samo ładuje

I to jest niby mniejsze od gripa i magazynka tak ?? hehe

mieszko_1vp
05-01-2010, 11:46
hehe-to niech kupi nikona 300-te tam aku starcza na 4 tys zdjęć ;)