PDA

Zobacz pełną wersję : FF vs crop - sample



Strony : 1 2 [3] 4 5

Pavlik
13-08-2008, 21:38
@arturs
widzę że nie tylko ja mam problem z syfami na matrycy 5D ;-)

sorki za OT

arturs
13-08-2008, 22:02
@arturs
widzę że nie tylko ja mam problem z syfami na matrycy 5D ;-)

sorki za OT

dzięki za zwrócenie uwagi.. tu na laptopie mam tak usyfiony ekran że umknęło mojej uwadze.. faktycznie syf duży.. na f8 widać czyli trzeba rano wyczyścić.. kurcze.. jednak ta trzepaczka w 40D działa bo od kupna matrycy chyba nie czyściłem a tu na miesięcznym 5d taki syf..
jak będę mieć jeszcze w plenerze 2 puszki i statyw rozłożony to cyknę coś innego żeby GO było widać..

pan.kolega
13-08-2008, 22:02
ale jak można porównywać na różnych szkłach ? Ludzie, co wy opowiadacie...
Porównanie ma sens wg mnie wtedy, gdy robimy tym samym szkłem i to zdjęcie z FF przycinamy do cropa i w ten sposób porównujemy.
jeżeli faktycznie ff jest lepsze, to w tym wycinku zobaczymy różnicę.
ale zależy to też od światła w scenie, motywu jaki robimy. na jednych zdjęciach będzie to widoczne na innych nie. - wg mnie.

To wlasnie jest prawie jedyne porownanie ktore ma sens, mimo, ze szkla rozne i trzeba to wkalkulowac.

Prosze zauwazyc, ze rozmawianie o samym rozmiarze matrycy ma malo sensu. Rozmawiac nalezy o roznych systemach. To, ze Canon akurat nie dostarczyl wielu obiektywow do systemu APS-C i poleca stare wielkie sloje od filmu to juz sprawa polityki. Takim samym (a wlasciwie pewnie mniejszym) nakladem srodkow i technologii jak EF 50 mm f/1.2 L moznaby zrobic EF-S 50 mm f/0.9 itd.

Zmniejszenie matrycy to inny zestaw obiektywow. Oczywiscie, ze FF z obiektywami FF jest ogolnie lepsze niz APS-C z obiektywami FF.

michal_sokolowski
13-08-2008, 22:02
arturs: te sample to takie trochę średnie do porównania......
na takich ujęciach to chyba ciężko zobaczyć różnicę...
myślę że im bliżej przedmiotu (makro?) tym lepiej byłoby pokazać różnicę w obrazowaniu.
:-)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

To wlasnie jest prawie jedyne porownanie ktore ma sens, mimo, ze szkla rozne i trzeba to wkalkulowac.

Prosze zauwazyc, ze rozmawianie o samym rozmiarze matrycy ma malo sensu. Rozmawiac nalezy o roznych systemach. To, ze Canon akurat nie dostarczyl wielu obiektywow do systemu APS-C i poleca stare wielkie sloje od filmu to juz sprawa polityki. Takim samym (a wlasciwie pewnie mniejszym) nakladem srodkow i technologii jak EF 50 mm f/1.2 L moznaby zrobic EF-S 50 mm f/0.9 itd.

Zmniejszenie matrycy to inny zestaw obiektywow. Oczywiscie, ze FF z obiektywami FF jest ogolnie lepsze niz APS-C z obiektywami FF.

to wytłumacz dlaczego porównanie z dwoma różnymi szkłami ma większy sens od tego co ja napisałem.
jedynym minusem mojej metody jest mniejsza rozdzielczość tego wycinka z FF w stosunku do cropa - ale znaczenia większego to nie ma skoro nie zamierzamy robić dużych odbitek z tych porównań.
a ostrość, bokeh i ta cała plastyka powinny "wyjść" w tym porównaniu.

dr11
13-08-2008, 22:21
Chyba wiem o co Panu Koledze chodzi. Po prostu aparatem robi się zdjęcie. Na zdjęciu chcemy coś pokazać. I żeby to coś pokazać to należy skadrować. Czasami można zmieniać odległość do obiektu fotografowanego a czasem nie. A na zdjęciu chcemy ciągle pokazać coś a nie fragment czegoś. Więc inne szkła zapinamy na cropa a inne na FF. Tak ja to rozumiem...

fret
13-08-2008, 22:38
Dokładnie o to chodzi. Ogniskowa jest parametrem obiektywu, ale to, co jest istotne dla fotografującego, to kąt widzenia, a ten jest parametrem układu obiektyw-matryca. 80mm w srednim formacie jest standardem, w cyfrowym kompakcie to będzie supertele, a w jakimś wielkim formacie może to być szkło super szerokokątne. Między cropem a FF różnica nie jest tak drastyczna, ale trzymanie się jednej ogniskowej jest równie bez sensu.

Quadrifoglio
13-08-2008, 22:39
Nie kadr się liczy tylko efekt finalny. Trzeba sobie zdawać sprawę jakie czynniki sprawiają, że zdjęcie FF z 5D różni się od zdjęcia z 40D. Zapewniam, że to coś więcej niż ogniskowa obiektywu. Efekt finalny jest taki, że różnią się w obrazowaniu. Z tym, że nie aparat sam robi zdjęcie - trzeba wiedzieć jak użyć tego co się ma i gdzie są plusy a gdzie minusy.

fret
13-08-2008, 22:42
Nie kadr się liczy tylko efekt finalny. Trzeba sobie zdawać sprawę jakie czynniki sprawiają, że zdjęcie FF z 5D różni się od zdjęcia z 40D. Zapewniam, że to coś więcej niż ogniskowa obiektywu. Efekt finalny jest taki, że różnią się w obrazowaniu. Z tym, że nie aparat sam robi zdjęcie - trzeba wiedzieć jak użyć tego co się ma i gdzie są plusy a gdzie minusy.

To wymień te czynniki. Dla mnie to dziura i ogniskowa. Dodatkowych efektów natury filozoficzno-duchowej bym się nawet u najlepszej puszki nie doszukiwał...

dr11
14-08-2008, 00:53
Może kogoś to zainteresuje.

Przepraszam z góry, jeśli ktoś w tym przypadku uzna rozjechanie forum za nieuzasadnione.

Fotki zaimportowane do LR, camera calibration: Adobe Standard beta 1, reszta domyślna, zapis z pomniejszeniem do 600x900 bez wyostrzania.

ISO 400, flash w sufit, lampka 40W na worek, WB 5500K, MLU + timer 2 sek.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img522.imageshack.us/img522/6497/lineir1.jpg)

Porównanie 1.
lewa - 40D: 50mm f/1.4 @ f/2.8, 1/80sek + flash 1/64
prawa - 5D: 85mm f/1.8 @ f/4, 1/40sek + flash 1/32



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img237.imageshack.us/img237/4434/img6147xj5.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img231.imageshack.us/img231/2783/img8049qv9.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img522.imageshack.us/img522/6497/lineir1.jpg)

Porównanie 2.
lewa - 40D: 85mm f/1.4 @ f/2.8, 1/80sek + flash 1/64
prawa - 5D: 85mm f/1.8 @ f/2.8, 1/80sek + flash 1/64



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img231.imageshack.us/img231/4567/img6148bu9.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img223.imageshack.us/img223/3108/img8050vq7.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img522.imageshack.us/img522/6497/lineir1.jpg)

Porównanie 3.
lewa - 40D: 50mm f/1.4 @ f/2.8, 1/80sek + flash 1/64
prawa - 5D: 85mm f/1.8 @ f/2.8, 1/80sek + flash 1/64



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img237.imageshack.us/img237/4434/img6147xj5.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img223.imageshack.us/img223/3108/img8050vq7.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img522.imageshack.us/img522/6497/lineir1.jpg)

Porównanie 4.
lewa - 40D: 50mm f/1.4 @ f/1.8, 1/80sek + flash 1/64 -0.3
prawa - 5D: 85mm f/1.8 @ f/1.8, 1/80sek + flash 1/64 -0.3



https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img401.imageshack.us/img401/9412/img6150zo4.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img150.imageshack.us/img150/5867/img8054ab2.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img522.imageshack.us/img522/6497/lineir1.jpg)

EDIT:
A teraz to wszystko ZJEM :mrgreen:

pan.kolega
14-08-2008, 06:23
Bardzo ladne zdjecia.

Porownanie 1 - to najwlasciwsze teoretycznie porownanie, ktore pokazuje, ze z obu systemow otrzymuje sie identyczne zdjecia kiedy sie stosuje odpowiadajace sobie ogniskowe i otwory. Oczywiscie tutaj ogniskowe nie sa dokladnie odpowiadajace sobie, a otwory chyba tez nie, wiec jest drobna roznica.

Porownanie 2 - kiedy sie wytnie ten sam kadr beda identyczne.

Porownane 3 i 4 - najwlasciwsze porownanie kiedy sie uzywa obiektywow FF na obu puszkach. Przy odpowiadajacych sobie ogniskowych i tej samej przyslonie bedzie mniejsza GO i bardziej rozmyte tlo na FF.

fret
14-08-2008, 07:54
W końcu porządny test. I chyba ostateczny dowód na materialny (czyli wyliczalny) charakter różnic między cropem, a FF :)
Ed.: W pierwszym zestawieniu 50 jest za bardzo przymknięta (o 1/3). Lepiej jest porównać prawą fotkę z 3. zestawu z lewą fotką zestawu 4. Tu różnica jest dokładnie 1 1/3.

Bagnet007
14-08-2008, 08:04
Ja tam widzę, że z 50'tką można było się odrobinę posunąć w przód. Obejmuje odrobinę szerzy kadr niż 85 a teoretycznie miały być identyczne... ale czepiam się :mrgreen:

MMM
14-08-2008, 10:33
To porównanie pokazuje że nie ma sensu kupować cropa i stałek, lepiej 5D i zooma f/2.8 który da takie rozmycie jak na cropie stałka f/1.6

Bingant
14-08-2008, 10:45
BRAWO!! Wreszcie mi się rozjaśniło;)

fret
14-08-2008, 10:52
Ja tam widzę, że z 50'tką można było się odrobinę posunąć w przód. Obejmuje odrobinę szerzy kadr niż 85 a teoretycznie miały być identyczne... ale czepiam się :mrgreen:

Ano czepiasz się bez sensu. Dokladnie byloby 50x1,6=80, ale C uparl sie produkować 85.
Do tego jeszcze dochodzi fakt, że to są znamionowe wartości ogniskowej, czyli mogą się o kilka mm różnić od podanych na obudowie :)

Sober
14-08-2008, 10:54
To porównanie pokazuje że nie ma sensu kupować cropa i stałek, lepiej 5D i zooma f/2.8 który da takie rozmycie jak na cropie stałka f/1.6

Raczej nie 1.6, a bliżej 2.. ze zdjęć wynika że to ok. jedna działka przesłony.

Poza tym zooma 2,8 pod pełną klatkę jest trudno zrobić (będzie duży, ciężki i drogi). Jest jakiś powód na to że większość zoomów kryjących pełną klatkę ma światło 4... Jest co prawda Canon EF 24-70 mm f/2.8L USM, ale dla światła 2,8 nie powala jakością...

MMM
14-08-2008, 10:56
Raczej nie 1.6, a bliżej 2.. ze zdjęć wynika że to ok. jedna działka przesłony.
Z kalkulatora GO wynika że to ponad 1,5 przysłony.
Ciemny zoom na FF 24-105/4 IS to tak jak na cropie zoom 15-65/2.2 IS

http://photoinf.com/Tools/Don_Fleming/Depth_Of_Filed_Calculator.html

Sober
14-08-2008, 11:20
Hmmm.. no faktycznie tak wychodzi!

Tzn może trochę przesadziłeś, bo:
2,8 FF = 1,8 CROP
4 FF = 2,4 CROP

fret
14-08-2008, 11:28
Hmmm.. no faktycznie tak wychodzi!

Tzn może trochę przesadziłeś, bo:
2,8 FF = 1,8 CROP
4 FF = 2,4 CROP

1,6x to praktycznie 1 1/3 EV i tego się trzymajmy

2,8 -> 1,8
4 -> 2,5
itd...

Generalnie warto zapamiętać, że crop dziala jak TC 1,6x. Ostatni test pięknie to potwierdzil.

MMM
14-08-2008, 11:28
Hmmm.. no faktycznie tak wychodzi!

Tzn może trochę przesadziłeś, bo:
2,8 FF = 1,8 CROP
4 FF = 2,4 CROP
To jest wielkość GO czyli tego co ostre, rozmycie tła trochę się różni na korzyść FF.


odległość od celu 2 metry.
FF 80mm, f/4, GO = 14.4 cm
CROP 50mm, f/2.4, GO = 14.1cm

FF 50mm, f/4, GO = 37.8 cm
CROP 31mm, f/2.4, GO = 37.4cm

Jak widać różnica w GO to 1,5 przysłony.

fret
14-08-2008, 11:42
MMM, sprawdzileś średnice krążków rozproszenia, czy różnią się dokladnie 1,6x?

Ed.: Prawda jak zwykle leży po środku :) Crop 1,6 tak dokladnie, to jest pomiędzy 1 1/3 a 1 1/2 EV. Crop 1,58 to 1 1/3 EV, a 1,66 to 1 1/2 EV. W sumie nie ma o co się spierać. Do tego coś mi się wydaje, że dla malych odleglości zależność GO od przyslony i skali odwzorowania nie musi byc liniowa... co nie zmienia faktu, że ew. różnice w praktyce są pomijalne. Najprościej jest przyjąć wersję z TC 1,6x i tego sie trzymac. Dla obrazu jest chyba obojętne, czy zostanie on wykadrowany przy pomocy matrycy i powiększony w dalszej obróbce (puszka z cropem), czy zostanie on wykadrowany i powiększony na drodze miedzy obiektywem, a matrycą (TC optyczny)

Quadrifoglio
14-08-2008, 15:40
To wymień te czynniki. Dla mnie to dziura i ogniskowa. Dodatkowych efektów natury filozoficzno-duchowej bym się nawet u najlepszej puszki nie doszukiwał...


- Różnica w ogniskowych co przy konieczności "odejścia od obiektu" daje
inną głębię ostrości. Z kolei użycie innego obiektywu daje inne obrazowanie.

- Różnice w plastyce obrazowania (bokeh, kolorystyka) przy używaniu innych obiektywów dla fotografowania tej samej sceny

- Różnice w obrazowaniu ze względu na różnice w ostrości (nawet tego samego obiektywu) w centrum na na brzegach, winiety.

- Różna wielkość pixela - co przekłada się na plastyczność obrazu.

Mniej więcej tyle.
Jeśli ktoś uważnie przyglądał się zdjęciom z XXD oraz 5D i zadał sobie trud przemyślenia z czego wynika "inny" obraz będzie wiedział o co chodzi.

Czasem inne maźnięcie pędzlem przez malarza daje inny obraz, inne ciśnienie w oponach inne czasy przejazdu u kierowcy wyscigowego - a inny sprzęt foto (czyli właściwości puszki + właściwości obiektywów) daje inne zdjęcia.

Nie chcę przez to powiedzieć, że lepsze czy gorsze. U jednego lepsze, u innego gorsze, do jednych zastosowań lepsze, do innych gorsze.

Np. 5D spadki rozdzielczości w większości obiektywów w rogach i delikatne winietowanie również są dla pewnych zastosować plusami a nie minusami.

zygert
14-08-2008, 23:51
Ale mądrości wypisujecie.
A nie prościej było by wykonać z tego samego miejsca tym samym obiektywem, określając jedną wystarczającą rozdzielczość (wyciąć z FF kadr wielkości cropa - oczywiście nie da się tego zrobić bo, aby uzyskać cropa stworzymy tak naprawdę lustrzankę o cropie 1.2x, ale najpierw interpolując symulując większą matrycę, aby po wykadrowaniu z tak powiększonej matrycy FF uzyskać cropa 1.6x).
Wiadomo, że ostrość będzie nie taka - ale kolorystyka, bokeh powinien być podobny.
Przecież to co rzuca obiektyw na ściankę aparatu czy to 30D czy 5D jest taki sam krążek. Różnica zachodzi w rejestratorze. A że 30D ma mniejszą matrycę (więc to ta większą trzeba zmniejszyć, wykadrować - uprzednio trochę ją zwiększając).
Ale to tak na chłopski rozum. Bo co nam da zapinanie różnych obiektywów, jak każdy ma inną charakterystykę i zawsze taki test będzie przekłamany. Oczywiście ten mój pomysł też nie odda pewnie w praktyce tak jak powinno być, ale jestem ciekaw efektu. Po prostu FF'a z cropem nie da się porównać i tyle. A ten wycinek co chciałem to tylko po to bo byłem ciekaw czy da się taką matrycę wykadrować na tzw. cropa 1.2x. Ideałem była by tak mała matryca w cropie (ew. tak duża na FF), że mnożąc przez 1.6x uzyskamy rozdzielczość FF'a. I w tedy porównać obrazy. Jednak tak nie jest. Jedynie co można być pewnym, że im więcej światełka przypada na foto czułą komórkę i mniejsze upakowanie (mniej też grzeją się elementy od siebie) tym mniej zakłóceń więc i lepsza jakość.
I tak nie muszę patrzeć na test z 5D kontra 30D czy 40D szukając odpowiedzi czy 5D będzie miał lepszy obraz. Bo będzie (i testy mogą tylko dowieść o ile 5D jest lepszy lub o ile muszą być tyle samo pixelowe lub więcej matryce lepsze, aby miały taki sam poziom zakłóceń co FF) i to nie z zastosowanych szkieł tylko z tych właśnie praw jakim kierują się jeszcze mocno ograniczone matryce. Bo tak naprawdę przy takich testach zapewne znaczenie też by miało czas nagrzania matrycy itp. pierdoły. Ja po prostu chciałem te foty w RAW, aby zobaczyć czy dla mnie 5D będzie na tyle dobry, że foty skropowane do rozdzielczości odpowiadającej 8Mpix będzie w pełni do zaakceptowania.


A jeszcze jedna rzecz mnie trochę dziwi co wypisujecie. Że 5D jest mniej wymagające co do szkieł. Wg mojej opinii jest właśnie na odwrót. Przecież 5D korzysta z całego szkła więc musi ono być tak dobre, aby nie było winietowania, aberracji, dyfrakcji czy innych efektów spowodowanych niepożądanym załamaniem światła. A to, że podajecie że jest lepiej na focie to właśnie przez jakość samej matrycy. Wycięcie na FF takiej samej wielkości matrycy, z takim samym upakowaniem (a tego się nie da zrobić) dało by najlepsze porównanie. Więc 5D na pewno lepsze od cropów, a szkła musimy mieć lepszej jakości, aby uzyskać mniej zniekształcone foty - tzn. uzyskać efekty podobne jak na cropie. Dlatego taki olympus jest wymiataczem jeżeli chodzi o zniekształcenia (gdyby do niego podłączyć takie duże szkło jak mamy na pełne klatki, pewnie nie było by w ogóle zniekształceń).

Oczywiście takie winietowania powodują większą plastykę zdjęcia co czasami się podoba ;)

Pozdrawiam i sorry za dużo tekstu (ale piszę z reguły bardzo szybko i słowotok leci) ;) Oczywiście na te RAWy nadal czekam.

MMM
15-08-2008, 00:08
Ale mądrości wypisujecie.
A nie prościej było by wykonać z tego samego miejsca tym samym obiektywem, określając jedną wystarczającą rozdzielczość (wyciąć z FF kadr wielkości cropa - oczywiście nie da się tego zrobić bo, aby uzyskać cropa stworzymy tak naprawdę lustrzankę o cropie 1.2x, ale najpierw interpolując symulując większą matrycę, aby po wykadrowaniu z tak powiększonej matrycy FF uzyskać cropa 1.6x).
A niby po co? Czemu ma to służyć? Czy myślisz że użytkownicy 5D i 1Ds po zrobieniu zdjęcia sobie cropują coś ze środka? :lol:
Gdy podchodzi się do tego testu w sposób praktyczny to bierze się pod uwagę obiektywy o tym samym kącie widzenia bo dzięki nim można uzyskać ten sam kadr przy tej samej odległości przedmiotowej.
Każde inne porównanie jest absurdalne ponieważ albo powoduje różnicę w kadrze albo różnicę w odległości przedmiotowej czyli inaczej widoczne skróty perspektywy.
Ale widzę że to można pisać w nieskończoność a i tak za chwilę znowu ktoś wyskoczy żeby zrobić zdjęcie 5D z którego coś będzie chciał wycinać ehhh........

michal_sokolowski
15-08-2008, 01:01
A niby po co? Czemu ma to służyć? Czy myślisz że użytkownicy 5D i 1Ds po zrobieniu zdjęcia sobie cropują coś ze środka? :lol:
Gdy podchodzi się do tego testu w sposób praktyczny to bierze się pod uwagę obiektywy o tym samym kącie widzenia bo dzięki nim można uzyskać ten sam kadr przy tej samej odległości przedmiotowej.
Każde inne porównanie jest absurdalne ponieważ albo powoduje różnicę w kadrze albo różnicę w odległości przedmiotowej czyli inaczej widoczne skróty perspektywy.
Ale widzę że to można pisać w nieskończoność a i tak za chwilę znowu ktoś wyskoczy żeby zrobić zdjęcie 5D z którego coś będzie chciał wycinać ehhh........

no więc powiedz mi co widzisz złego w tym "wycinaniu" ? - bo dla mnie to jedyny rozsądny test.
ten sam obiektyw, ta sama odległość, tylko z FF wycinamy "cropa" i porównujemy z prawdziwym cropem..... i co ?
Jedynym minusem jest fakt mniejszej rozdzielczości tego wycinka z FF, ale to można pominąć, przecież oceniamy PLASTYKĘ, "ładność", "lepszość" zdjęć.

Ludzie, napiszcie że to do was dociera, proszę.

:roll:

MMM
15-08-2008, 01:10
no więc powiedz mi co widzisz złego w tym "wycinaniu" ? - bo dla mnie to jedyny rozsądny test.
ten sam obiektyw, ta sama odległość, tylko z FF wycinamy "cropa" i porównujemy z prawdziwym cropem..... i co ?
Jedynym minusem jest fakt mniejszej rozdzielczości tego wycinka z FF, ale to można pominąć, przecież oceniamy PLASTYKĘ, "ładność", "lepszość" zdjęć.

Ludzie, napiszcie że to do was dociera, proszę.

:roll:
No zrozum wreszcie że tzw. "plastyka" bierze się właśnie z użycia innej ogniskowej w 5D niż w cropie. To ona powoduje inną amplitudę krążka rozproszenia, inne odcięcie tła od tematu i mniejszą GO.
Wszelkie wycinanie sprowadza FF do cropa więc nie ma kompletnie żadnego sensu. Nikt robiący zdjęcia 5D niczego po fotografowaniu sobie nie cropuje, tylko używa całej zrobionej klatki i nikogo nie obchodzi że po obcięciu coś tam wyjdzie.

Quadrifoglio
15-08-2008, 02:26
Ale mądrości wypisujecie.


Pozdrawiam i sorry za dużo tekstu (ale piszę z reguły bardzo szybko i słowotok leci) ;) Oczywiście na te RAWy nadal czekam.


A o co tobie tak naprawdę chodzi ? Najpierw chciałeś zdjęcia, że niby się nie znasz a teraz piszesz elaboraty na całą stronę. I jeszcze "oczekujesz" na zdjęcia ... To, że 5D zadowoli się gorszymi obiektywami to chyba z palca ...

marekk_ok
15-08-2008, 11:34
no więc powiedz mi co widzisz złego w tym "wycinaniu" ? - bo dla mnie to jedyny rozsądny test.
ten sam obiektyw, ta sama odległość, tylko z FF wycinamy "cropa" i porównujemy z prawdziwym cropem..... i co ?
Jedynym minusem jest fakt mniejszej rozdzielczości tego wycinka z FF, ale to można pominąć, przecież oceniamy PLASTYKĘ, "ładność", "lepszość" zdjęć.

Ludzie, napiszcie że to do was dociera, proszę.

:roll:

Michal, sorry ale musze napisac ze do mnie to nie dociera glownie w sensie "ze to jedyny rozsadny test".:confused:

Napisz tak najprosciej jak mozna - jaki jest sens wycinania z FF kawałka aby go pozniej porownac do cropa? Co to ma udowodnic?

Jesli takie wycinanie byloby "standardem" to wowczas chyba nie ma sensu kupowac FF?

Staram sie zrozumiec Twoj tok rozumowania - potwierdz lub zaprzecz:
- chcesz porownac wycinek z FF odpowiadajacy obrazkowi z Cropa i ocenic/sprawdzic czy ten wycinek FF oraz "oryginalny obraz bez obcinania" z puszki cropowej sie roznia badz nie(jakoscia, bokeh, "ladnoscia")? Czy dobrze Cie zrozumiałem?

Oczywiscie abstrahujac od tego czy to powyzsze ma sens w praktyce - to mozna takie porownanie zrobic - tylko od razu nasuwa sie pytanie zasadnicze czego i co ma to udowodnic. Jesli wyjdzie np. ze obraz z cropa jest taki sam lub lepszy od FF - czy to ma oznaczac ze FF nie ma sensu?

Przeciez nie po to kupuje sie FF aby pracowac na wycinku - aby porownac FF i crop to raczej nalezy spojrzez szerzej tzn. co mi daje crop, a co daje FF , jakie szkla przypinam tu a jakie tam, jaka daje mi to GO w danych warunkach, jakie wymagane swiatlo - a najwazniejsze w tym jest na koniec efekt finalny czyli fotka.

Ja nie "modle" sie do FF, posiadam cropa, lecz troche popracowalem na FF i jednak lepiej mi sie tam robi fotki, w sensie chociazby np. iz widze szerzej na moich szklach oraz GO da sie ladnie zmniejszyc. Definicji "magicznej" plastyki nie znam ale powiem iz fotki z 5D subiektywnie podobaja mi sie bardziej.:-)

fret
15-08-2008, 12:01
no więc powiedz mi co widzisz złego w tym "wycinaniu" ? - bo dla mnie to jedyny rozsądny test.
ten sam obiektyw, ta sama odległość, tylko z FF wycinamy "cropa" i porównujemy z prawdziwym cropem..... i co ?
Jedynym minusem jest fakt mniejszej rozdzielczości tego wycinka z FF, ale to można pominąć, przecież oceniamy PLASTYKĘ, "ładność", "lepszość" zdjęć.

Ludzie, napiszcie że to do was dociera, proszę.

:roll:

Do mnie dotarło i z całym przekonaniem twierdzę, że taki test nie ma najmniejszego sensu. Idąc Twoim tokiem rozumowania, to równie dobrze do porównania można dołączyć jakiś kompakt sklejając obraz z kilku fotek. No niby można, tylko po co? Celem fotografa jest zwykle uzyskanie konkretnego ograzu i przy porównaniu rozsądnie jest przyjąc założenie, że chcemy uzyskać identyczną fotkę z cropa i z FF, czyli identyczny kadr i perspektywę, a to pociąga za sobą użycie różnych ogniskowych.
Przeprowadzanie Twojego testu nie ma sensu. Bez testowania można powiedzieć, że różnice będą spowodowane jedynie wielkością i gęstością pixeli. Obrazowi jest dokładnie obojętne, czy pochodzi z małej matrycy, czy zostanie wycięty z wiekszej.
Moze teraz do Ciebie coś dotrze :)

michal_sokolowski
15-08-2008, 20:09
skoro lepsza plastyka bierze się z użycia innego szkła (innej ogniskowej) dla FF i cropa to po jaką cholerę robić w ogóle te testy ?
Przecież wiadomo, że jak inna ogniskowa to inny obraz...
Jaki w ogóle jest sens tego wątku ?
Proszę Dyżurnego Moderatora o zamknięcie tego wątku.

Z poważaniem.
M.

fret
15-08-2008, 22:17
Toś mnie Michale rozbawił :) Z faktu, że jakiegoś wątku nie rozumiesz nie wynika jeszcze, że jest to wątek do natychmiastowego zamknięcia :)
Wątek jest bardzo dobry i wykazał pełną zgodność teorii z praktyką. Nie potwierdził przesądów i zabobonów, to fakt...

pan.kolega
15-08-2008, 23:31
skoro lepsza plastyka bierze się z użycia innego szkła (innej ogniskowej) dla FF i cropa to po jaką cholerę robić w ogóle te testy ?
Przecież wiadomo, że jak inna ogniskowa to inny obraz...


Przeciez wiadomo, ze jak ten sam obiektyw to ten sam obraz...

Zdaje mi sie, ze nurtuje Cie pytanie, czy plastyka to tylko GO, czy jeszcze matryca czy co jeszcze.

No wiec tak:

1. Przede wszystkim rozne GO wynikajace ze stosowania odpowiadajacych sobie ogniskowych.

2. Wykorzystanie obiektywu. Maksymalna _wzgledna_ (wzgledem rozmiaru klatki) ostrosc obiektywu zaprojektowanego do pokrycia FF da sie tylko uzyskac matryca FF. Tak, tak, uzywajac obiektywu FF minimalna ostrosc (rogi ) moze byc lepsza w kropie, ale kto patrzy w rogi. Maksymalna ostrosc jest lepsza w FF. Zreszta rozmycie rogow i winieta tez robi za "plastyke". Czyli (wezykiem) _roznica srodek-brzeg zarowno ostrosci jak i swiatla jest wieksza w FF_ bo nie tylko rogi sa mniej ostre, i rozmycie tla wieksze, ale i srodek jest wzglednie ostrzejszy (oczywiscie obiektywy tej samej klasy zaprojektowane dla kropa moga zapewnic to samo albo i lepiej).

3. Matryca. Ale nie magia matrycy, tylko a) oddawanie ostro malych roznic tonalnych w detalu i b) szumy. Szumy to osobny problem i powinny byc malo istotne przy niskim ISO. Pozostaje to pierwsze. Nalezy zrobic zdjecia testowe najostrzejsze jak sie da np. czerwonego dzierganego sweterka i zobaczyc czy wyjdzie bardziej plastycznie z 5D tylko z powodu wiekszej matrycy.

michal_sokolowski
18-08-2008, 18:08
Przeciez wiadomo, ze jak ten sam obiektyw to ten sam obraz...

Zdaje mi sie, ze nurtuje Cie pytanie, czy plastyka to tylko GO, czy jeszcze matryca czy co jeszcze.

No wiec tak:

1. Przede wszystkim rozne GO wynikajace ze stosowania odpowiadajacych sobie ogniskowych.

2. Wykorzystanie obiektywu. Maksymalna _wzgledna_ (wzgledem rozmiaru klatki) ostrosc obiektywu zaprojektowanego do pokrycia FF da sie tylko uzyskac matryca FF. Tak, tak, uzywajac obiektywu FF minimalna ostrosc (rogi ) moze byc lepsza w kropie, ale kto patrzy w rogi. Maksymalna ostrosc jest lepsza w FF. Zreszta rozmycie rogow i winieta tez robi za "plastyke". Czyli (wezykiem) _roznica srodek-brzeg zarowno ostrosci jak i swiatla jest wieksza w FF_ bo nie tylko rogi sa mniej ostre, i rozmycie tla wieksze, ale i srodek jest wzglednie ostrzejszy (oczywiscie obiektywy tej samej klasy zaprojektowane dla kropa moga zapewnic to samo albo i lepiej).

3. Matryca. Ale nie magia matrycy, tylko a) oddawanie ostro malych roznic tonalnych w detalu i b) szumy. Szumy to osobny problem i powinny byc malo istotne przy niskim ISO. Pozostaje to pierwsze. Nalezy zrobic zdjecia testowe najostrzejsze jak sie da np. czerwonego dzierganego sweterka i zobaczyc czy wyjdzie bardziej plastycznie z 5D tylko z powodu wiekszej matrycy.

interesuje mnie punkt 3.
Dlatego byłem za testowaniem tym samym szkłem.
pozdr.

zygert
24-08-2008, 18:12
A o co tobie tak naprawdę chodzi ? Najpierw chciałeś zdjęcia, że niby się nie znasz a teraz piszesz elaboraty na całą stronę. I jeszcze "oczekujesz" na zdjęcia ... To, że 5D zadowoli się gorszymi obiektywami to chyba z palca ...

Chodzi mi tylko o 2 fotki w RAW czy to takie trudne czy trzeba przeliterować?! A 5D nie zadowoli się gorszymi szkłami, a wręcz na odwrót i nie wiem gdzie to u mnie wyczytałeś? Do 5D tylko lepsze szkła!, a nie gorsze - ale jak uważasz inaczej proszę bardzo Twoja sprawa, tyle że deformacji będziesz miał tyle, że lepiej było by już kompatu użyć.

Więcej nie komentuję bo wątek jest do bani i niczego nie udowadnia.
Sprawa była prosta sample 2 ujęć z tego samego szkła w RAWach. Co ja z tego uzyskam to już moja sprawa - chcesz czegoś innego to poroś o to, a jak nie możesz spełnić to przestań komentować. Wątek proponuję zamknąć a nawet usunąć zostawiając tylko początkową część z samplami.

drJolo
25-08-2008, 09:42
Do mnie dotarło i z całym przekonaniem twierdzę, że taki test nie ma najmniejszego sensu.
Nie dotarło, ponieważ:

(...) chcemy uzyskać identyczną fotkę z cropa i z FF, czyli identyczny kadr i perspektywę, a to pociąga za sobą użycie różnych ogniskowych.
w ten sposób nigdy nie uzyskasz identycznej fotki, choćbyś nie wiadomo jakie kombinacje ogniskowych i jasności stosował. Nawet jeśli uda Ci się uzyskać taki sam obraz w płaszczyźnie ostrości, wszystko co będzie poza nią, będzie wyglądało inaczej. Można to nazywać plastyką, magią FF, albo bądź jak ;)

Iras_PL
18-09-2008, 00:37
FF vs crop i wyższość tego pierwszego to dla mnie magiczne zagadnienie, którego nie potrafię ogarnąć. Jeśli mamy ten sam obiektyw, to w obu przypadkach przechodzi przez niego ten sam obraz, jedynie obie matryce zapisują różny jego fragment. FF zapisuje większy - crop mniejszy. Zdjęcie z cropa jest idealnie wykadrowanym fragmentem ze środka zdjęcia z FF.

Przez takie obcięcie brzegów tracimy obszar, na którym najbardziej ujawniają się wady obiektywu - winietowanie, koma, mniejsza ostrość. W czym więc tkwi wyższość pełnej klatki? Mniejszy szum? To raczej zależy od upakowania pikseli i samej technologii - jeśli matryce wykonano w ten sam sposób, na APS-C 10 Mpix będzie podobny poziom szumu jak na FF 20 Mpix (przy takiej samej technologicznie matrycy oczywiście!). Odwzorowanie kolorów, przestrzeń - to też jest uzależnione od technologii wykonania sensora, a nie jego wielości.

Przecież gdybyśmy z matrycy 5D wycięli fragment odpowiadający wielkością APS-C, nie zacznie on nagle inaczej rejestrować barw. Mój chłopski rozum kompletnie tego nie ogarnia.

Kiedyś pewnie sam chciałbym kupić pełnoklatkowe lustro, ale fajnie by było, gdybym to sobie do tego czasu w głowie uzasadnił.

ArturBonoVox
18-09-2008, 01:11
Iras? Nie wiem czy robiles kiedys zdjecia 5d. Jesli nie to sprobuj. Nie chodzi o czytanie forum, liczniki GO i inne rzeczy. Wez ten FF i zrob nim cos, potem ogladnij to na kompie i zrozumiesz. Pzdr.

Iras_PL
18-09-2008, 11:02
Czyli dotykamy czegoś niemierzalnego i niedefiniowalnego, co trzeba zobaczyć i zrozumieć. Wiem, że 5D robi świetne zdjęcia - widziałem, ale nie mam pewności, na ile wynika to z samej wielkości sensora, a na ile z gęstości pikseli i innych czynników. Magii na razie nie czuję.

fret
18-09-2008, 12:34
No i doczekaliśmy się magicznej puszki prawie dla m(n)as :) Z 5DII można sobie spokojnie każdego cropa wyciąć przy zachowaniu niezlej rozdzielczości. Nawet olkowego. Ciekawe, czy będzie widać ubytek magii przy kadrowaniu w ps-ie :)

dominikb
01-10-2008, 21:40
Rozumiem, że obiektywy z oznaczeniem EF będą idelanie nadawać się do cyfrowych lustrzanek np eos 40d? Zamierzam kupić obiektyw canon EF 20mm f 2.8USM i boję się, że będzie sprawiał problemy z powyższą lustrzanką (nie posiada symbolu S np EF - S) Będę wdzięczny za krótkie naświetlenie odpowiedzi. Pozdrawiam!

axk
01-10-2008, 21:44
Rozumiem, że obiektywy z oznaczeniem EF będą idelanie nadawać się do cyfrowych lustrzanek np eos 40d?

Idealnie czyli jak? Obiektywy typu EF będą współpracowały zarówno z analogowymi jak i cyfrowymi lustrzankami systemu EOS. Obiektywy typu EF-s "zoptymalizowne" są natomiast pod kątem jak najlepszej współpracy z lustrzankami posiadającymi matrycę typu APS-C i nie współpracują z lustrzankami posiadającymi matrycę typu FF.


... boję się, że będzie sprawiał problemy z powyższą lustrzanką (nie posiada symbolu S np EF - S) Będę wdzięczny za krótkie naświetlenie odpowiedzi. Pozdrawiam!

A dlaczegóż ów obiektyw miałby sprawiać problemy przy współpracy z EOS-em 40D? Będzie działał poprawnie.

dominikb
01-10-2008, 21:46
Serdeczne dzięki za odpowiedź.. wiem, że moje pytania są irytujące więc tym bardziej dziękuje.

Vitez
02-10-2008, 09:23
wiem, że moje pytania są irytujące więc tym bardziej dziękuje.

A wiesz dlaczego są irytujące? Bo przy odrobinie dobrej woli sam potrafiłbyś znaleźć na nie odpowiedź, ale wolisz prosić o podanie na tacy :evil: .
Dalsze pytania przenoszę do działu dla początkujących.

airhead
08-10-2008, 00:09
Canon EF-L 1,2/85 II CPS USM
http://www.digital24.pl/product_info.php?cPath=51_286_280&products_id=2648

co może oznaczać to tajemnicze CPS w nazwie obiektywu?
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
editedit

zuch
11-10-2008, 01:04
Witam na początek :)

Szukałem troszkę tajemniczego skrótu "CPS" ale nie udało mi się go znaleźć nawet na japońskiej stronie canona nie bylo takiego obiektywu http://cweb.canon.jp/ef/lineup/standard/ef85-f12lii/index.html

To jest Canon EF 85/1,2 l USM ale bez tajemniczego CPS (nie znam japońskiego ale oznaczenia obiektywów nie są pisane krzaczkami)
w linku podanym przez airheadjest jakaś dziwna składnia...

Jednak pojawia sie sporo sprzetu z oznaczeniem CPS co oznacza "Canon Professional Services " a tu jest link do CPS https://pro.canon-europe.com/signin.aspx

Jednym z profitów są rabaty w sklepach firmowych na sprzęt (tak mi sie wydaje z tego co poczytałem).

Niestety nie wiem co to może oznaczać przy obiektywie. Może np że jest w programie CPS?

To tyle, może ktoś będzie wiedział więcej
pozdrawiam
zuch

airhead
11-10-2008, 11:42
brawa! naszukałeś się, ale (chyba) znalazłeś.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
moją hipotezą było oznaczenie dziwnego AF w tych najjaśniejszych szkłach (tych, co potrzebują zasilania, by działał w nich FTM)

axk
11-10-2008, 12:01
... oznaczenie dziwnego AF ...

Czy możesz nieco rozwinąć swoją myśl?

Kolekcjoner
11-10-2008, 14:05
Canon EF-L 1,2/85 II CPS USM
http://www.digital24.pl/product_info.php?cPath=51_286_280&products_id=2648

co może oznaczać to tajemnicze CPS w nazwie obiektywu?

Tak na prawdę nic. To raczej handlowcy tak oznaczają szkła żeby brzmiało bardziej profi ;). W ogóle teraz panuje tendencja do wymyślania coraz to dłuższych nazw dla obiektywów.
Oficjalna nazwa tego szkła to: Canon EF85mm f/1.2L II USM. Ta nazwa powyżej to jakieś curiosum.
http://web.canon.jp/imaging/l-lens/spec/lens_spec.html#06

airhead
12-10-2008, 14:17
Czy możesz nieco rozwinąć swoją myśl?
ależ proszę: najjaśniejsze szkła Canona (chyba tylko f/1,2) mają niecodzienny AF: dokładny, ale wolny (szczególnie w porównaniu do cny) poza tym wymagający zasilania korpusu do działania FTM (nie wiem, jak jest z MF)

wszystko to znam z relacji, bo nawet nie znam nikogo, kto ma to szkło

axk
12-10-2008, 19:33
poza tym wymagający zasilania korpusu do działania FTM (nie wiem, jak jest z MF)

Chyba mylisz pojęcia. Układ FTM jest układem czysto mechanicznym (coś na wzór mechanizmu różnicowego) i w odróżnieniu od układu napędu AF nie wymaga zasilania. Co ma do tego wszystkiego "zasilanie korpusu"? Przecież bez tegoż zasilania nie działa ani body ani obiektyw, tak więc jego "obecność" jest absolutnie wymagana.

Krzychu
12-10-2008, 20:10
Chyba mylisz pojęcia. Układ FTM jest układem czysto mechanicznym (coś na wzór mechanizmu różnicowego) i w odróżnieniu od układu napędu AF nie wymaga zasilania. Co ma do tego wszystkiego "zasilanie korpusu"? Przecież bez tegoż zasilania nie działa ani body ani obiektyw, tak więc jego "obecność" jest absolutnie wymagana.

No właśnie nie myli. Poszukaj jak wygląda FTM w 85/1.2...

axk
12-10-2008, 20:53
No właśnie nie myli. Poszukaj jak wygląda FTM w 85/1.2...

Układ FTM jest układem czysto mechanicznym nie potrzebującym do poprawnej pracy zasialania, chyba że jego konstrukcja w 85/1.2 jest jakimś wyjątkiem.

Krzychu
12-10-2008, 21:01
Układ FTM jest układem czysto mechanicznym nie potrzebującym do poprawnej pracy zasialania, chyba że jego konstrukcja w 85/1.2 jest jakimś wyjątkiem.

Chyba że.... Niestety zgrywanie eksperta na podstawie wiedzy z internetu tak się kończy...
Nikt nigdzie nie napisał że FTM musi być czysto mechaniczny - w niektórych obiektywach jest, w niektórych nie jest.

axk
12-10-2008, 21:10
Niestety zgrywanie eksperta na podstawie wiedzy z internetu tak się kończy...


Nie zgrywam "eksperta na podstawie wiedzy z internetu", zresztą to samo można powiedzieć o Tobie na podstawie niektórych Twoich wypowiedzi. EF 85/1.2 L II jest stosunkowo nowym obiektywem i zastosowano tam rzadki rodzaj rozwiązania układu FTM znacząco odbiegający od "standardowej" konstrukcji.



... w niektórych obiektywach jest, w niektórych nie jest.

Skoro dysponujesz tak obszerną wiedzą to może podzielisz się informacją w których jeszcze obiektywach układ FTM jest sterowany elektronicznie?

Krzychu
12-10-2008, 21:13
Nie zgrywam "eksperta na podstawie wiedzy z internetu", zresztą to samo można powiedzieć o Tobie na podstawie niektórych Twoich wypowiedzi. EF 85/1.2 L II jest stosunkowo nowym obiektywem i zastosowano tam rzadki rodzaj rozwiązania układu FTM znacząco odbiegający od "standardowej" konstrukcji.


Czyli przyznajesz że pisałeś bzdury ~3 posty wyżej czy dalej to mamy ciągnąć ? Gdyby nie mentorski ton w kierunku Airhead'a który miał rację, to bym się nie czepiał...



Skoro dysponujesz tak obszerną wiedzą to może podzielisz się informacją w których jeszcze obiektywach układ FTM jest sterowany elektronicznie?

Nie :)

axk
12-10-2008, 21:58
Nie :)

Szczerze powiedziawszy nie spodziewałem się innej odpowiedzi. Wracają do tematu naszych "rozważań", w oficjalnej specyfikacji oraz testach EF 85 f/1.2 L II jest wyraźnie zaznaczone iż jego układ MF sterowany jest elektronicznie i do poprawnej pracy wymaga zasilania. Nie znalazłem natomiast informacji o jego ewentualnym wyposażeniu lub nie w układ FTM. Tak więc albo czytając coś przeoczyłem albo faktycznie w/w obiektyw tej funkcji nie posiada.

airhead
12-10-2008, 21:59
ja się nie obrażam, tylko chętnie odpowiem:
wbrew pozorom, wiem, co mówię i FTM w tych szkłach potrzebuję zasilania (fakt, że AF potrzebuje jest raczej oczywisty ;])

wiem też (co już pisałem), że tak samo jest w 50 1,2
poza tym te szkła wcale nie są nowe, tylko są PIERWSZYMI OBIEKTYWAMI WYPOSAŻONYMI W SYSTEM FTM i może właśnie to wszystko tłumaczy... choć moim zdaniem po prostu układ ostrzący jest za ciężki

z informacji praktycznych mogę jeszcze się pochwalić, że jakoś nikt nie chwali AF w tych szkłach (mówiąc bardzo eufemistycznie ;) )

axk
12-10-2008, 22:05
... są PIERWSZYMI OBIEKTYWAMI WYPOSAŻONYMI W SYSTEM FTM ...

Rozumiem iż masz na myśli iż są one wyposażone w system FTM TEGO TYPU (sterowany elektronicznie).

Krzychu
12-10-2008, 22:08
Nie znalazłem natomiast informacji o jego ewentualnym wyposażeniu lub nie w układ FTM. Tak więc albo czytając coś przeoczyłem albo faktycznie w/w obiektyw tej funkcji nie posiada.

http://www.usa.canon.com/consumer/controller?act=ModelInfoAct&fcategoryid=152&modelid=12926

Taki wielki znaczek na dole...

axk
12-10-2008, 22:11
http://www.usa.canon.com/consumer/controller?act=ModelInfoAct&fcategoryid=152&modelid=12926

Taki wielki znaczek na dole...

I wszystko jasne ...

Vitez
12-10-2008, 23:32
Tak więc albo czytając coś przeoczyłem albo faktycznie w/w obiektyw tej funkcji nie posiada.

Tak na przysżłość proponowałbym aby wymądrzanie się na temat danego szkła praktykowali tylko posiadacze lub osoby, które używały go przez jakiś czas (powiedzmy przynajmniej 1 dzień?) :p .

Teoretycy i onaniści specyfikacyjno-instrukcjowi sieją czasem zbędny zamęt :roll: i wprowadzają kupę błędnych opinii.

airhead
13-10-2008, 13:17
Rozumiem iż masz na myśli iż są one wyposażone w system FTM TEGO TYPU (sterowany elektronicznie).
nie
to pierwszy obiektyw, w którym w ogóle zastosowane FTM


high-speed CPU and optimized algorithms to achieve an autofocus speed approximately 1.8x faster than the originalczyżby to wiązało się z CPS?

Vitez: dlaczego uważasz, że właściciel będzie potrafił odpowiedzieć, dlaczego niektórzy oznaczają to szkło "CPS" albo, dlaczego FTM w tym obiektywie działa zupełnie inaczej niż w innych?

axk
13-10-2008, 23:01
Tak na przysżłość proponowałbym aby wymądrzanie się na temat danego szkła praktykowali tylko posiadacze lub osoby, które używały go przez jakiś czas (powiedzmy przynajmniej 1 dzień?) :p .

Na pewno są osoby które korzystając z danego obiektywu nie zagłębiając się w jego "niuanse techniczne". Są także osoby które to nie posiadając danego sprzętu bardzo dobrze znają jego "stronę techniczną". Tak więc posiadanie danego sprzętu (w tym przypadku obiektywu) wcale nie obliguje jego użytkownika do zagłębiania się szczegółowo w jego specyfikację techniczną.

Tomasz Golinski
13-10-2008, 23:14
Na pewno są osoby które korzystając z danego obiektywu nie zagłębiając się w jego "niuanse techniczne". Są także osoby które to nie posiadając danego sprzętu bardzo dobrze znają jego "stronę techniczną". Tak więc posiadanie danego sprzętu (w tym przypadku obiektywu) wcale nie obliguje jego użytkownika do zagłębiania się szczegółowo w jego specyfikację techniczną.
Ciebie to jednak, jak widać wyżej, nie dotyczy. Proponuję, żebyś już nie drążył tego tematu, bo tylko robi się śmieszniej.

Kolekcjoner
14-10-2008, 00:38
dlaczego niektórzy oznaczają to szkło "CPS"

A to by się trzeba zapytać tych "niektórych" - jest to kompletny nonsens ale brzmi fachowo ;)8).

custom
26-10-2008, 01:40
co do kolorow, jasnosci itd dodam tylko, ze kazdy z Was oglada zdjecia na innym monitorze, a nawet ten sam model potrafi wyswielac rozne nasycenie barw i rozna jasnosc! bezsensowne jest wiec porownywanie kolorow nie majac poprawnego obrazu wyjsciowego (oczywiscie subiektywnie na swoim monitorze mozna porownac kolory, ale moze sie okazac, ze to co jest u nas cukierkowe, u kogos innego jest blade). to samo tyczy sie oczywiscie wywolywanych na papierze zdjec. i o ile z muzyka latwo powiedziec ktory sprzet gra lepiej (wbrew temu co mowil ktorys z uzytkownikow), porownujac oryginal do kopii, o tyle ze zdjeciem jest to utrudnione a czesto wrecz niemozliwe. 99% zdjec ktore robia amatorzy i profesjonalisci nie oddaje rzeczywistych kolorow. a Ci ktorzy mysla ze ustawienie wszystkiego na zero daje "lepsze" zdjecie sa w duzym bledzie. "zero" to nic innego jak jakas konkretna wartosc wybrana przez konstruktorow jako neutralna. warte jest wiec tyle co nic ;) wchodzimy tu w filozofie - przeszlosc jest zawsze zafalszowana. naszej percepcji umyka nawet terazniejszosc gdyz zanim ja "obrobimy" staje sie przeszloscia ze skaza naszej "obrobki". takie "zwolnione tempo" to np pochmurne niebo - w ciagu sekund zmienia sie ilosc docierajacego do nas swiatla...
reasumujac - na boga, nie mowmy ze jeden aparat ma lepsze kolory od drugiego. otrzymanie identycznego obrazu jak ten ktory widzi nasze oko jest praktycznie niemozliwe (przeklamanie aparatu, monitora, wywolanego zdjecia...)
mowmy co nam osobiscie sie podoba. to najwazniejsze.

airhead
26-10-2008, 19:01
a ja i tak powiem, że w porównaniu do 350D, 5D ma wręcz niekończoną dynamikę obrazu :P

kami74
26-10-2008, 19:09
I ja też. Te foty z 5D są poprostu ładniejsze, ostrzejsze i takie mniami.

spoon
26-10-2008, 19:48
naszej percepcji umyka nawet terazniejszosc gdyz zanim ja "obrobimy" staje sie przeszloscia ze skaza naszej "obrobki".

moze tak jest u Ciebie, ale nie u mnie na przyklad.

szymura
10-01-2009, 02:09
Witam, jestem początkujący. I mam pyatnie dotyczące IS, czy w obiektywach bez IS takich jak Canona 70-300 f:4.5-5.6 ciężko "złapać" stabilizacje ? Dodam że aby to sprawdzić wyłączyłem IS w obiektywie który jest w podpisie i naprawde nie dostrzegłem róźnicy w stabilizacji (1/40 f3.5-5.6). Obiektywy z IS są nieco droższe od braku IS.

janmar
10-01-2009, 03:09
Opowiedzmy to tak:układy stabilizujące obiektywy czy matryce nie dopuszczają do powstania nieostrosci obrazu,na skutek przenoszenia drgań ręki,skutków panoramowania itp.Jedni potrafią bardziej stabilnie trzymać sprzet przy fotografii inni mniej.Przyjęło się uwazać że granicą poruszenia jest odwrotność ogniskowej przyjętej jako czas.Dla obiektywu z twojej stopki będzie to 1/55 sek x 1,6 [crop].Realne jest zrobić przy 1/40 nieporuszone zdjęcie i tak w Twoim przypadku się stało.Ale nie zawsze Ci się to uda :smile:
Ta powyzsza reguła działa.:smile:Układy stabilizacji {w Canonie IS,w Nikonie VR itd.}powoduja przesunięcie tej granicy o 2lub3EV w stronę dłuższych czasów jak również istnieja kilkustopniowe ktore ułatwiają panoramowanie w poziomie lub pionie.Cena rózni się znacznie a nie "nieco".W obiektywach Canona np.zespół soczewek stabilizujących na zasadzie żyroskopu musi wirować z szybkością powodującą efekt żyroskopowy,bodajże 7200 obr/min.
Konkretne dokładne dane techn. sa opisane w instr, konkretnego szkła.Dlatego to co powyzej naskrobałem zawiera informacje ogólne.Oczywiście żaden układ stabilizacji nie zapobiega nieostrosciom obrazu wynikającym ze złego doboru wartosci czasu dla poruszającego się obiektu.Uffff..Polecam "szukaj"na forum,książki o fotografii google i wikipedię bo pytań tego typu bedziesz mial wiele a nie da się i nie ma sensu na forum dla każdego od nowa pisać książek.
Pozdrawiam :smile:

airhead
10-01-2009, 13:37
Witam, jestem początkujący. I mam pyatnie dotyczące IS, czy w obiektywach bez IS takich jak Canona 70-300 f:4.5-5.6 ciężko "złapać" stabilizacje ? Dodam że aby to sprawdzić wyłączyłem IS w obiektywie który jest w podpisie i naprawde nie dostrzegłem róźnicy w stabilizacji (1/40 f3.5-5.6). Obiektywy z IS są nieco droższe od braku IS.
70-300 bez IS to stare i bardzo marne szkła, a IS na 300/5,6 jest bardzo, bardzo przydatny (na cropie to już nawet nieodzowny)

APP
10-01-2009, 13:54
@ szymura

Może masz bardzo stabilny chwyt, jeśli jednak koniecznie chcesz "zobaczyć" jak to jest z tym IS, to wyjdź na dwór, zmarznij trochę w ręce i wtedy na najdłuższej ogniskowej postaraj się utrzymać aparat dokładnie wycelowany w jeden mały, nie koniecznie odległy punkt (bez IS i z IS).
Podpisuję się też pod tym co napisał airhead - wersja 70-300 z IS to zdecydowanie lepsze szkło (niż 75-300 czy 70-300 bez IS) i potwierdzają to praktycznie wszystkie testy, a przy tak długiej ogniskowej, powiedzmy, że nie będziesz musiał "marznąć trochę w ręce" żeby w czasie rzeczywistym dosłownie zobaczyć jak IS wkracza do akcji.

Robi się OT :wink:

Mariusz.P
27-01-2009, 23:33
pytanie do posiadaczy 40D i 5D - czy to normalne ? zdjęcia wykonane 40D i 5D przy tych samych parametrach tj. czas przysłona, oświetlenie przedmiotu ISO ten sam obiektyw . Zdjęcia bardziej naświetlone w 40d niż w 5D. Aby uzyskać takie samo naświetlenie muszę ustawić np w 40 D ISO 1000 a d 5D ISO 1600. Porównywałem 350D i 5D tam czułość na poszczególnych ISO bardzo podobnie naświetla. Nie wiem czy to normalne, jeżeli nie to które body "oszukuje"?:confused:

arturs
27-01-2009, 23:38
pytanie do posiadaczy 40D i 5D - czy to normalne ? zdjęcia wykonane 40D i 5D przy tych samych parametrach tj. czas przysłona, oświetlenie przedmiotu ISO ten sam obiektyw . Zdjęcia bardziej naświetlone w 40d niż w 5D. Aby uzyskać takie samo naświetlenie muszę ustawić np w 40 D ISO 1000 a d 5D ISO 1600. Porównywałem 350D i 5D tam czułość na poszczególnych ISO bardzo podobnie naświetla. Nie wiem czy to normalne, jeżeli nie to które body "oszukuje"?:confused:

ale nie napisałeś podstawowej rzeczy? w jakim trybie to robiłeś? M czy półautomatycznym, jaki tryb pomiaru światła i jaki kadr - a najlepiej - pokaż zdjęcia z exifami

Mariusz.P
28-01-2009, 00:41
Tryb M. Przekadrowane tak by uzyskać takie samo wypełnienie zdjęcia , ta sama ogniskowa rózne próby i zawsze 40D nieco bardziej naświetla.

arturs
28-01-2009, 00:49
Tryb M. Przekadrowane tak by uzyskać takie samo wypełnienie zdjęcia , ta sama ogniskowa rózne próby i zawsze 40D nieco bardziej naświetla.

mniej więcej moje doświadczenia zgadzają się z twoimi z tym że takich dokładnych testów nie robiłem.. pewnie jest tak jak podaje kolega w linku wyżej..kwestia kalibracji - z tym że z 5D można więcej wyciągnąć.. ale teraz już chyba tylko na kliszach prawdziwe wartości ISO podają..

airhead
28-01-2009, 01:06
a ja bym zrzucił winę na winietowanie - jakbyś testował na 50/1,4 to byś miał jeszcze większy rozrzut wyników ;]

Mariusz.P
28-01-2009, 01:32
A na Żytniej powiedzieli mi że nie powinno być takiej różnicy, ale uspokoiliście mnie chłopaki nie wysyłam do nich body na kalibrację bo jeszcze zamiast poprawić to zepsują.Mając świadomość różnic będę brał pod uwagę korekty używając dwóch body jednocześnie. dziękuję za info wszystkim i pozdrawiam.

arturs
28-01-2009, 02:04
a ja bym zrzucił winę na winietowanie - jakbyś testował na 50/1,4 to byś miał jeszcze większy rozrzut wyników ;]

ale wystarczy do f5.6 przymknąć i ciężko mieć winietę - a takie zjawisko jest - ale nieduże - jakieś 1/3 max 1/2 ev.. ale to rekompensuje lepsze (ładniejsze) iso 1600 w 5d niż w 40d tak że sie wyrównuje ;)

famtom
01-04-2009, 15:53
Na moim obiektywie oprócz różnych literek i cyferek jest napis "Canon", po dalszych ogledzinach znalazłem podobne oznaczenie na aparacie? Co oznacza ten napis? Pomocy!!!

zaitsev
03-10-2009, 15:28
Odgrzewam kotleta, ale nie znalazłem podobnego aktualnego tematu, a mam jedno pytanie związane z "FF vs crop".
Otóż proszę tylko o potwierdzenie lub zaprzeczenie mojej teorii.
Mamy cropa i FF. Oba z obiektywem 50mm, ustawionym na f/2.
Mamy modelkę, która się nie wierci i robimy obydwoma aparatami po jednym zdjęciu tak, żeby kadry były identyczne (czyli musimy zmienić odległość od modelki).
I tu pytanie: głębia ostrości przy FF będzie dużo mniejsza, ponieważ zmieni się odległość od modelki, tak? Bo tak mówią prawa fizyki i "kalkulator GO".

Zwątpiłem, bo jak zacząłem czytać, że głębia ostrości się nie zmienia tylko rodzaj rozmycia, to już kompletnie zgłupiałem. ;)

mate00sh
03-10-2009, 17:55
Jest dokładnie tak jak piszesz. Głębia ostrości zmieni się tylko w związku ze zmianą odległości od modelki, do tego zmieni się perspektywa, więc identycznego kadru nie uzyskasz.

Natomiast inna sprawa jest, gdy zastosujesz na FF 50 na przysłonie 2 a na cropie 30 na przysłonie 2. Robiąc zdjęcia z tego samego miejsca uzyskasz taki sam kadr, ale głębia na 30mm będzie większa. Porównywalną głębie uzyskasz w zestawieniu 50/2 i 30/1.4.

MMM
03-10-2009, 18:12
Mamy modelkę, która się nie wierci i robimy obydwoma aparatami po jednym zdjęciu tak, żeby kadry były identyczne
Nie da się zrobić identycznych kadrów z różnych odległości ponieważ zmienia się perspektywa. Dlatego rozważania nad GO w takim przypadku są zupełnie bezcelowe.

zaitsev
03-10-2009, 18:42
Nie da się zrobić identycznych kadrów z różnych odległości ponieważ zmienia się perspektywa. Dlatego rozważania nad GO w takim przypadku są zupełnie bezcelowe.
Wiem o tym. Miałem na myśli o identyczne wypełnienie modelką przestrzeni kadru. Zdaję sobie sprawę o zmianie perspektywy.
Bo bardziej chodziło o to "czy zmieni się głębia?" a nie "czy uzyskam identyczny kadr?", bo wiem, że odpowiedzią na drugie pytanie jest "nie". Także wyraziłem się nieprecyzyjnie.
Ale dziękuję za odpowiedzi.

zaitsev
03-10-2009, 21:21
Nie mogę już edytować...
Chodziło mi o takie porównanie jak na drugim zdjęciu (porównaniu).
http://www.dcresource.com/forums/showthread.php?t=38138

MMM
03-10-2009, 21:55
Miałem na myśli o identyczne wypełnienie modelką przestrzeni kadru. Zdaję sobie sprawę o zmianie perspektywy.
Ja wiem że wiesz :-). Chodzi o to że różnica perspektywy między cropem a FF jest na tyle duża że nie ma sensu rozważać takich przypadków bo do niczego nie ma to zastosowania. Różnica w portrecie między 50mm a 85mm czy między 85mm a 135 jest ogromna i patrząc od strony budowania kadru i odbioru przez widza oglądającego później taką fotografię to ogniskowa (perspektywa) ma absolutnie zasadnicze znaczenie.

zaitsev
03-10-2009, 22:44
Ja wiem że wiesz :-). Chodzi o to że różnica perspektywy między cropem a FF jest na tyle duża że nie ma sensu rozważać takich przypadków bo do niczego nie ma to zastosowania. Różnica w portrecie między 50mm a 85mm czy między 85mm a 135 jest ogromna i patrząc od strony budowania kadru i odbioru przez widza oglądającego później taką fotografię to ogniskowa (perspektywa) ma absolutnie zasadnicze znaczenie.
Pozostaje mi tylko wykorzystywać te informacje w praktyce. :D
Dzięki, pozdrawiam. ;)

fret
04-10-2009, 08:56
W praktyce będzie Ci łatwiej jak zrozumiesz o co chodzi. Przyjmij zasadę, że crop zachowuje się jak TC. Szkło 50/2 da Ci takie parametry obrazu (kąt widzenia, GO, rozmycie) jak szkło 50x1,6/2x1,6 = 80/3,2 na FF. Zasada druga: przy odległościach małych w stosunku do hiperfokalnej (a takie występują zwykle w portrecie) GO przy stałęj skali odwzorowania (czyli tak jak chcesz) zależy od przysłony, a nie zależy od ogniskowej.
Teraz Twój problem:
Skala odwzorowania bez zmian, dziura na cropie mniejsza (ekwiwalent dziury dla czepialskich :) ): na cropie wzrośnie GO, zmniejszy się rozmycie tła.
Ogniskowa Ekwiwalent ogniskowej dla czepialskich :) ) na cropie większa: zmieni się kąt widzenia, detale tła będą większe w stosunku do modelki.

Pora na trochę praktyki:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img35.imageshack.us/img35/218/imgrazem.jpg)

modelka nieco anorektyczna :), ale widac o co chodzi. Obie fotki zrobione 200/2,8 na pełnej dziurze. Z lewej crop, z prawej FF.

zaitsev
04-10-2009, 09:30
Na prawdę ja już to wszystko wiem. Ale dzięki. ;)

fret
04-10-2009, 09:39
To przyda się komuś innemu, ten problem lubi wracać :)

zaitsev
04-10-2009, 09:50
A no to racja... Ale i tak powstaną z tej okazji nowe tematy. ;)

MMM
04-10-2009, 09:54
Szkło 50/2 da Ci takie parametry obrazu (kąt widzenia, GO, rozmycie) jak szkło 50x1,6/2x1,6 = 80/3,2 na FF.
Kąt widzenia - tak
Go - tak
rozmycie - absolutnie nie.

1. Nie ma równoważnych, dających identyczny obraz odpowiedników obiektywów na różne formaty matryc bo za każdym razem aby uzyskać ten sam kąt i perspektywę należy zmienić ogniskową. Ogniskowa to nie tylko kąt widzenia ale także zupełnie inna amplituda krążka rozproszenia (CoC).
2. Wniosek z 1. Nie da się na mniejszej matrycy przy pomocy jaśniejszego obiektywu równocześnie uzyskać takiej samej GO i rozmycia tła jak na większej matrycy .
Mając obiektyw 50x1,6/2x1,6 na cropie i 80/3,2 na FF
na cropie otrzymamy słabsze rozmycie tła mimo tej samej GO.

Róznica zawsze będzie wynikać z użycia innej ogniskowej i "efekt FF" bierze się z tego że dłuższe ogniskowe mocniej odcinają ostrość od nieostrości. Typowe zdjęcie z teleobiektywu to płaski człowiek, wycięty jak z papieru i naklejony na tło. Zwiększając format matrycy idziemy właśnie w takim kierunku. Przy dłuższych ogniskowych efekt będzie gorszy, przy krótszych ( <= 135) w portrecie znacznie lepszy.

fret
04-10-2009, 11:31
Co do stopnia rozmycia będzie podobnie, różnice będą wynikały z jakośći bokehu. Teraz nie mam czesu, ale pomyślę o stosownych fotkach. Póki co, stawiam w ciemno, że 300/4,5 da obraz na FF jak 200/2,8 na cropie razem z rozmyciem (czyli ten z lewej).

W każdym razie doświadczalnie sprawdziłem, że:
stopień rozmycia przy stałej skali odwzorowania i przysłonie nie zależy od ogniskowej (w tym sensie, że po powiększeniu rozmytego detalu tła z fotki z krótszą ogniskową do rozmiarów z fotki z dłuższą ogniskową dostajemy identyczny obraz rozmycia, oczywiście z uwzględnieniem straty jakości obrazu przy powiększaniu i różnic w bokehu szkieł).

MMM
04-10-2009, 11:59
Co do stopnia rozmycia będzie podobnie, różnice będą wynikały z jakośći bokehu.
Różnice będą wynikały z różnych ogniskowych i na cropie tło będzie rozmyte słabiej. Łatwo to sprawdzić używając tego samego zooma na odpowiadających sobie ogniskowych w FF i cropie.

remol71
04-10-2009, 21:52
Odgrzewam kotleta, ..... zgłupiałem. ;)

Jak mniejsza GO to większe rozmycie. Przy obiektywach o tym samym kącie widzenia GO w a-psc będzie większa niż przy FF. Proste jak Yeb.... :) Zakładając te same ustawieia przysłony.

barman_pl
05-10-2009, 03:41
...Ale po przejściu na FF zakres ogniskowych mi nie leży
Na 40D 24-70 był idealny do moich potrzeb a na FF 38-112 2,8 IS nie istnieje :(
To sobie wykadruj tak jak chcesz i będziesz miał zdjęcie jak z cropa...
Dziwią mnie takie teksty, że komuś ogniskowe nie odpowiadają... Chyba, że nie chce się kadrować... FF to nic innego jak "więcej obrazu" i dla mnie jakieś dziwne przeliczanie ogniskowych jest zupełnie bez sensu... Zawsze można sobie wyciąć z środka kadr i będziesz miał zdjęcie jak z cropa, jednak w drugą stronę nie posiadając FF nie jesteś w stanie tego zrobić. Więc jak dla mnie wybór jest prosty ;)
Jeszcze słowo odnośnie AF w 5D... Powiem szczerze, że nie zauważyłem jak do tej pory żadnych problemów z tak źle opisywanym AF. Mniej więcej na 10 zdjęć 8 zawsze jest trafionych, więc powiem szczerze, że pojęcia nie mam o co chodzi z tym "kiepsko działającym" AF ;)

Pozdr.

Max_im
05-10-2009, 09:06
To sobie wykadruj tak jak chcesz i będziesz miał zdjęcie jak z cropa...
Dziwią mnie takie teksty, że komuś ogniskowe nie odpowiadają... Chyba, że nie chce się kadrować... FF to nic innego jak "więcej obrazu" i dla mnie jakieś dziwne przeliczanie ogniskowych jest zupełnie bez sensu... Zawsze można sobie wyciąć z środka kadr i będziesz miał zdjęcie jak z cropa, jednak w drugą stronę nie posiadając FF nie jesteś w stanie tego zrobić. Więc jak dla mnie wybór jest prosty ;)
Jeszcze słowo odnośnie AF w 5D... Powiem szczerze, że nie zauważyłem jak do tej pory żadnych problemów z tak źle opisywanym AF. Mniej więcej na 10 zdjęć 8 zawsze jest trafionych, więc powiem szczerze, że pojęcia nie mam o co chodzi z tym "kiepsko działającym" AF ;)

Pozdr.


Robię fotki RAW+L i zawsze przeglądam i ewentualnie kadruję.
Jednak staram się wykonać fotkę jak najlepiej. A nie byle jak bo potem można obrobić.
Jeżeli coś Cię dziwi to jeszcze pomyśl że może to wynikać z Twojego braku wiedzy. Proponuję poczytaj (http://canon-board.info/showpost.php?p=710713&postcount=515) a najlepiej tą stronę (http://canon-board.info/showthread.php?t=35157&page=52) lub cały wątek

pozdrawiam

barman_pl
05-10-2009, 10:55
...Jeżeli coś Cię dziwi to jeszcze pomyśl że może to wynikać z Twojego braku wiedzy. Proponuję poczytaj (http://canon-board.info/showpost.php?p=710713&postcount=515) a najlepiej tą stronę (http://canon-board.info/showthread.php?t=35157&page=52) lub cały wątek

pozdrawiam
I tu powiem szczerze, że trafiłeś w sedno sprawy... Dzieki za link do tego tematu, bo nigdy nikt mi nie potrafił dokładnie wytłumaczyć po co się przelicza ogniskową... Temat dużo wyjaśnia ;). Z ciekawości dzisiaj zrobię test z cropem i FF na tym samym szkle i zobaczę dokładnie sam jak to wygląda ;)

Pozdr.

Max_im
05-10-2009, 11:40
To zrób jeszcze taką fotkę i wrzuć na forum:

Wybierz temat główny tak jak an tamtych fotografiach np znak drogowy na zróżnicowanym tle. Zrób to np na ogniskowej 70.
Następnie wykadruj na komputerze 1,6 raza tak żeby obiekt główny zajmował większość kadru. Zrób drugą fotkę z tego samego miejsca zmieniając ogniskową 1,6 razy (112) tak żeby uzyskać taką fotkę jak po przycięciu. Obie na tych samych przysłonach i na FF. Wtedy widać będzie potrzebę obiektywu a nie przycinania na kompie.
polecam tę stronę (http://www.dofmaster.com/dofjs.html) - była już parę razy na forum

barman_pl
05-10-2009, 14:27
Właśnie o to mi chodzi, żeby nie zmieniać ogniskowej podczas robienie zdjęcia. Właśnie dlatego na FF mamy więcej obrazu z tą samą GO. Jeśli jedno zdjęcie zrobię na 50mm, a drugie na 50mm x 1,6 czyli 80mm to normalne że wszystko się zmieni... Ale dwa zdjęcia zrobione 50mm na cropie czy FF będą wyglądały tak samo. Po prostu na FF będzie więcej obrazu dookoła. Poniżej dwa sample przy użyciu 10D i 5D. Obydwa 50mm z tego samego miejsca. Z cropa pełna klatka, a z 5D wykadrowane na 1,6... Jak widać nie ma przynajmniej dla mnie żadnej różnicy w rozmyciu tła czy innych rzeczach.
Co jest dziwne tylko - jak dla mnie jakościowo zdjęcie ze staruszka 10D ma ładniejsze kolory :shock: . Z 10D czarne jest czarne, a z 5D czarny ma fioletową poświatę...


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img3.imageshack.us/img3/1560/30723680.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img190.imageshack.us/img190/8140/11673031.jpg)

Poniżej zdjęcie z FF bez wycinania, czyli pełny kadr:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img33.imageshack.us/img33/9581/22950432.jpg)

Pozdr.

mate00sh
05-10-2009, 14:35
Jak widać nie ma przynajmniej dla mnie żadnej różnicy w rozmyciu tła czy innych rzeczach.


Ale z czego miałaby ta różnica wynikać? Przecież pokazałeś to samo (wycinek z matrycy 5D i pełna klatka z 10D) przy tym samym obiektywie na tej samej przysłonie... Format klatki nie zmienia magicznie własności obiektywu.

barman_pl
05-10-2009, 14:39
No przecież własnie o tym piszę od samego początku...

Pozdr.

mate00sh
05-10-2009, 14:56
No przecież własnie o tym piszę od samego początku...

Pozdr.

Żeby skończyć, różnica w rozmyciu będzie jeżeli zastosuje się dwa obiektywy o odpowiadającej sobie ogniskowej (np. 50 i 30mm) na tej samej przysłonie. Pi razy oko jedna EV różnicy - czyli zbliżone rozmycie przy 1.4/30 jak w 2/50.

Tu jest dobry temat na tą okoliczność:
http://www.canon-board.info/showthread.php?t=35157

I chyba pora kończyć OT, bo przyjdzie V i pozamiata:)

michaljedynak
05-10-2009, 15:12
Dzieki barman_pl - wlasnie takiego porownania (kadrow) szukalem :)

Sober
05-10-2009, 15:19
Argument z cropem wydaje mi się nieco przesadzony. Z 5DII można sobie spokojnie wyciąć obrazek z 20/30D, do tego mniej szumiący. Do amatorskich odbitek wystarczy, no w każdym razie do 30x45.

Aby uzyskać w ten sposób wycinek z FF o rozdzielczości 300dpi (standard odbitek) o wymiarach 30x45cm, to to 5D musiałoby mieć ok 50Mpix.

A z 7D akurat pikseli prawie wystarcza na taką odbitkę.

Max_im
05-10-2009, 18:35
Ale z czego miałaby ta różnica wynikać? Przecież pokazałeś to samo (wycinek z matrycy 5D i pełna klatka z 10D) przy tym samym obiektywie na tej samej przysłonie... Format klatki nie zmienia magicznie własności obiektywu.

Różnica wynika z różnej głębi ostrości na każdym przypadku

Zwróćcie uwagę na deski stołu jak szybko się rozmywają
Złączenie oparcia i boku ławki, pnie drzew itd.


Ja wcześniej pisałem o innym teście chodziło o 2 fotki z 5d.
Lub jeszcze do tych co zrobiłeś dołożyć fotkę z 5d ogniskowa 80.
Chodziło o uzasadnienie potrzeby obiektywu a nie kadrowania

mate00sh
05-10-2009, 20:59
Różnica wynika z różnej głębi ostrości na każdym przypadku

Zwróćcie uwagę na deski stołu jak szybko się rozmywają
Złączenie oparcia i boku ławki, pnie drzew itd.


Ależ nie ma różnicy bo jej być nie może... Zdjęcie z 10D jest wycinkiem zdjęcia z 5D...

mgtan
05-10-2009, 21:07
no tak róznica będzie tylko wtedy gdy weźmiemy pod uwagę 2 sytuację:

Crop 1,6 bierzemy 50mm
Crop 1,3 bierzemy 60mm
FF bierzemy 80mm

efektem tych trzech ogniskowych jest ekwiwalent ~80mm. Oczywiście przesłona musiałaby być taka sama czyli np. odpowiednio dla każdego 2,8.

wówczas głębia ostrości bedzie najmniejsza na FF - czyli będzie największe rozmycie tła.

co do samego przelicznika i szkieł na rynku dostępnych to brakuje jedynie jakiegoś UWA na APS-H aby uzyskac ekwiwalent 16mm na kazde z nich.
Teoretycznie chyba Sigma 12-24 jest na FF więc mamy i 16mm :)

Max_im
05-10-2009, 22:01
Ależ nie ma różnicy bo jej być nie może... Zdjęcie z 10D jest wycinkiem zdjęcia z 5D...

Gdyby tak było to FF nie miało by sensu nie mówiąc o wielu innych rzeczach.
To wg Ciebie co daje FF :) Proponuje trochę lektury.

mate00sh
05-10-2009, 22:16
Gdyby tak było to FF nie miało by sensu nie mówiąc o wielu innych rzeczach.
To wg Ciebie co daje FF :) Proponuje trochę lektury.

Ale jakiej lektury? Chłopie, zapinasz obiektyw 50mm do 5D i do 10D to wg Ciebie obraz na 10D i na wycinku z 5D będzie się czymś różnił? Pełna klatka modyfikuje parametry obiektywu? Porównujemy pełną klakę 10D z wycinkiem klatki 5D.

panuna
05-10-2009, 22:23
Ale jakiej lektury? Chłopie, zapinasz obiektyw 50mm do 5D i do 10D to wg Ciebie obraz na 10D i na wycinku z 5D będzie się czymś różnił? Pełna klatka modyfikuje parametry obiektywu? Porównujemy pełną klakę 10D z wycinkiem klatki 5D.

.. a no masz różnicę i to dużą, tyle że zamieszczone obrazki mają mało szczęśliwe tło do takiej prezentacji

dzik
05-10-2009, 22:42
.. a no masz różnicę i to dużą, tyle że zamieszczone obrazki mają mało szczęśliwe tło do takiej prezentacji

Jak wycinasz kawalek kadru z fotki to GO sie zmienia?
Nie, poruszane to bylo setki razy. Crop to jak sama nazwa wskazuje wycinek pelnej klatki, ale GO sie nie zmienia. Jesli ktos liczy GO per pixel to wyjdzie mu ze 7D ma mniejsza GO od 30D.

panuna
05-10-2009, 22:54
Jak wycinasz kawalek kadru z fotki to GO sie zmienia?
Nie, poruszane to bylo setki razy. Crop to jak sama nazwa wskazuje wycinek pelnej klatki, ale GO sie nie zmienia. Jesli ktos liczy GO per pixel to wyjdzie mu ze 7D ma mniejsza GO od 30D.

ja nie mówię o zmianie GO przy wycinaniu kadru z tej samej fotki. Przeczytaj najpierw dobrze ostatni post "mate00sh"

mgtan
05-10-2009, 22:55
ja myłśe że róznica co do GO i bokeh napisałem wyżej.

panuna
05-10-2009, 23:06
ja myłśe że róznica co do GO i bokeh napisałem wyżej.

dokładnie tak i to jest jedna rzecz. Różnica jest w tym, że poza przytaczaną różnica w Go na porównywalnym ekwiwalencie "mate00sh" pije do zupełnie inne rzeczy (nie wiem na ile świadomie), tj. braku różnicy w wycinaniu zdjęcia z FF i porównywaniu do cropa.

Max_im
06-10-2009, 07:39
Ale jakiej lektury? Chłopie, zapinasz obiektyw 50mm do 5D i do 10D to wg Ciebie obraz na 10D i na wycinku z 5D będzie się czymś różnił? Pełna klatka modyfikuje parametry obiektywu? Porównujemy pełną klakę 10D z wycinkiem klatki 5D.

Jeszcze raz napiszę zobacz tu (http://www.dofmaster.com/dofjs.html)
Odpowiedz na moje pytanie które postawiłem wcześniej a nie go unikasz "To wg Ciebie co daje FF i po co się robi".
Według twojej teorii kompakt to też wycinek i na ekwiwalencie 2,8 obraz powinien być taki sam :)

pozdrawiam

karakan
06-10-2009, 08:21
Jeszcze raz napiszę zobacz tu (http://www.dofmaster.com/dofjs.html)
Odpowiedz na moje pytanie które postawiłem wcześniej a nie go unikasz "To wg Ciebie co daje FF i po co się robi".
Według twojej teorii kompakt to też wycinek i na ekwiwalencie 2,8 obraz powinien być taki sam :)
pozdrawiam

Jesli uda Ci sie zapiac do kompakta obiektyw 50mm/2.8 ;) to zdjecie z niego bedzie identyczne jak z wycinka pelnej klatki - wycinka odpowiadajacego wielkosci matrycy kompakta. Bo czemuz mialoby byc inaczej ?
Natomiast jesli wezmie sie pod uwage caly kadr to zdjecie z tego kompakta z 50mm/2.8 bedzie mialo mniejsza GO niz z pelnej klatki. Tylko ze kadry beda zupelnie rozne.
Taka jest moja teoria ;)

mate00sh
06-10-2009, 09:11
Jesli uda Ci sie zapiac do kompakta obiektyw 50mm/2.8 ;) to zdjecie z niego bedzie identyczne jak z wycinka pelnej klatki - wycinka odpowiadajacego wielkosci matrycy kompakta. Bo czemuz mialoby byc inaczej ?
Taka jest moja teoria ;)

To nie jest teoria - to jest prawda. Koledzy coś niezbyt logicznie rozumują, albo coś im umknęło...
barman_pl pokazał w poście #523 porównanie:
- zdjęcia z 10D (cała klatka) zrobionego obiektywem 50mm f/2.2
- zdjęcia z 5D (wycinek klatki odpowiadający formatowi APS-C) zrobionego obiektywem 50mm f/2.2

Jeżeli nadal uważacie, że powinny się czymkolwiek różnić (mówię o GO i perspektywie) to chyba rozumiecie magię pełnej klatki trochę zbyt dosłownie... Proszę pomyślcie jeszcze raz.

fret
06-10-2009, 09:23
...
Według twojej teorii kompakt to też wycinek i na ekwiwalencie 2,8 obraz powinien być taki sam :)

pozdrawiam

I to jest bardzo dobra teoria. Dokładnie tak będzie, tyllko ekwiwalent musisz liczyć dla przysłony i dla ogniskowej. Mnożenie samej ogniskowej, to po prostu zgrabny chwyt marketingowy zaciemniający prawdę o cropach.
Crop działa jak TC. Mnożysz ogniskową i przysłonę, żeby uzyskać identyczny obraz.

Po co robi się FF? Ano właśnie dlatego. Żeby na cropie uzyskać obraz jak z 50/1,4 mysiałbyś podpiąć szkło ze światłem 0,9, u Olka nawet 0,7, a w kompakcie coś w okolicy 0,2-0,3 :)

HuleLam
06-10-2009, 09:28
Jak wycinasz kawalek kadru z fotki to GO sie zmienia?
Tak! Głębia ostrości zależy od skali odzworowania. Chyba że z Cropa zrobisz odbitkę 10x15xm, a z FF - 16x24cm
zdRAWki


Po co robi się FF?
1. Dla kompatybilności systemów
2. Dla wygody fotografów ("na kliszy pięćdziesiątka dawała inny kadr!")
3. Dla mniejszych wymagań co do rozdzielczości obiektywu (!)
4. Dla mniejszej głębi ostrości - ale to pośrednio wynika z "1" - nie byłoby problemu zrobić obiektyw z otworem względnym <1.0 jeżeli nie wymagalibyśmy kompatybilności z systemem 35mm.

NB. "nie byłoby" nie ozdnacza, że się komuś chce - stąd mało tak jasnych obiektywów dla systemu 4/3 - jedynego niekompatybilnego z 35mm, stworzonego od zera pod cyfrę.

michaljedynak
06-10-2009, 11:23
mate00sh ma racje - GO dla tego samego obiektywu (i tej samej ogniskowej) bedzie identyczna dla CROPa i identycznego wycinka z kadru FF - 2 aparaty ustawione w tym samym miejscu itd.
FF po prostu pokaze wiecej (wiekszy kadr), ale GO rozpatrywanego wycinka sie nie zmieni, bo zmienic sie nie moze.
Bylo to walkowane tysiac razy, do tego poparte przykladami.

HuleLam
06-10-2009, 12:46
mate00sh ma racje - GO dla tego samego obiektywu (i tej samej ogniskowej) bedzie identyczna dla CROPa i identycznego wycinka z kadru FF - 2 aparaty ustawione w tym samym miejscu itd.
I mniejszego (crop) kadru nie powiększysz na odbitce do tego samego rozmiaru, co większy (35mm)? Bo jeśli powiększysz, to pomyśl co się stanie z krążkami rozproszenia.
HINT w przyjętym dla potrzeb wyliczania GO modelu widzenia człowiek nie rozróżnia szczegółów poniżej pewnej średnicy.

mgtan
06-10-2009, 13:04
no to uporzudkujmy temat:

Crop 1,6 50mm
Crop 1,3 60mm
FF 80mm
efekt największa głęnia ostrości na FF

crop 1,3; 1,6; FF + obiektyw ten sam 50mm,
przy założeniu że bierzemy te same wycinki odpowiednio dla każdego rozmiaru matrycy:
efekt: głębia ostrości będzie taka sama, zmieni sie jedynie pole widziane przed przycięciem FF i 1,3 do cropa 1,6

HuleLam
06-10-2009, 13:07
no to uporzudkujmy temat:

Crop 1,6 50mm
Crop 1,3 60mm
FF 80mm
efekt największa głęnia ostrości na FF

crop 1,3; 1,6; FF + obiektyw ten sam 50mm,
przy założeniu że bierzemy te same wycinki odpowiednio dla każdego rozmiaru matrycy:
efekt: głębia ostrości będzie taka sama, zmieni sie jedynie pole widziane przed przycięciem FF i 1,3 do cropa 1,6

Oba zdania błędne. Pierwsze wygląda na pomyłkę, drugie na opaczne zrozumienie powyższych postów. W ramach pracy domowej należy 500 razy napisać:
"Głębia ostrości zależy od otworu względnego obiektywu i skali odwzorowania".

siudym
06-10-2009, 13:19
Zapewne chcial napisac "efekt najmniejsza głęnia ostrości na FF"
A w drugim przypadku wlasnie tło bedzie rozmyte bardziej na FF, przeciez wiele razy pokazywano sample z np. 50 F2.8 na 1.6x i 80mm F4 na FF i dopiero było podobne (ale nie takie same) rozmycie.

mgtan
06-10-2009, 13:26
aaaa....co innego pomyślałem a co innego napisałem jeszcze raz:

Crop 1,6 50mm
Crop 1,3 60mm
FF 80mm
efekt najmniejsza głębia ostrości na FF

crop 1,3; 1,6; FF + obiektyw ten sam 50mm, zdjęcia kadrujemy odpowiednio w 1,3 i FF tak aby otrzymać ten sam obrazek, efekt tło bedzie bardzo podobne. Na wcześniejszych samplach widac że wręcz identyczne - są różnice ale uważam że pomijalne. Co sie zmieni? zmieni sie jedynie to że na FF będziemy mieli najwiekszy obrazek przed przycięciem :)

co do bokeh w zalezności od rozmiaru matrcycy to jesli ogniskowa i światło to samo to róznica jest w FF czyli większe rozmycie.

Wychodzi na to że optymalne jest crop 1,3 :D

mate00sh
06-10-2009, 13:39
Co sie zmieni? zmieni sie jedynie to że na FF będziemy mieli najwiekszy obrazek przed przycięciem :)

No tak, ale co to miałoby udowadniać?

mgtan
06-10-2009, 13:57
No tak, ale co to miałoby udowadniać?

jeżeli bierzesz wycinek wypowiedzi to kompletnie nic nie udowadnia to.

kmleon
06-10-2009, 14:57
Czy mi się tylko wydaje, czy faktycznie nie czytacie się nawzajem i trochę mijacie się w wypowiedziach? Mieszacie kilka zagadnień i chyba dlatego nie możecie się dogadać. Każdy stosuje pewne uproszczenia dla swojej teorii, natomiast nie akceptuje uproszczeń jakie inni proponują w swojej - stąd różnice.

Między innymi - porównujecie wycinek FF z cropem - wszystko OK, ale powinniście zwrócić uwagę na to, jaka jest rozdzielczość wycinka FF i jaka z cropa, jeden będzie porównywał odbitki z obydwu matryc np 10x15 i będzie OK a inny będzie porównywał zdjęcia na ekranie 1:1. Przy różnych rozdzielczościach dostaniecie różne wyniki.

Mieszacie trochę przeliczniki ogniskowych ze skalą odwzorowania, wielkością przesłony i zachowaniem perspektywy - czyli znów stosujecie pewne uproszczenia w porównywaniu obrazów rzutowanych przez różne obiektywy z różnymi f na różne wielkości klatek z różną rozdzielczością. Stąd kolejne nieporozumienia. Podkreślam - stosowanie jakiegokolwiek przelicznika ogniskowych jest uproszczeniem i o ile niewielki błąd występuje przy mnożeniu ogniskowych teleobiektywów, o tyle błąd jest już znaczny przy mnożeniu ogniskowych obiektywów szerokokątnych...

Niestety wiele kalkulatorów DOF ma również zaimplementowane pewne uproszczenia, w szczególności jeśli chodzi o obliczanie wartości przesłony. Tu (przesłona - dokładniej (http://www.fotoporadnik.pl/przeslona-zaawansowane-en.html)) jest dokładniejszy wzór, natomiast kalkulatory często korzystają z tego prostszego. Oczywiście wiele to nie zmienia, ale warto się czasem wgłębić w temat, zanim rozpocznie się dyskusję i zacznie stawiać pewne tezy bez podania założeń. Inaczej nigdy się nie dogadacie... A sprawa jest taka prosta ;-)

HuleLam
06-10-2009, 15:35
Między innymi - porównujecie wycinek FF z cropem - wszystko OK, ale powinniście zwrócić uwagę na to, jaka jest rozdzielczość wycinka FF i jaka z cropa, jeden będzie porównywał odbitki z obydwu matryc np 10x15 i będzie OK a inny będzie porównywał zdjęcia na ekranie 1:1. Przy różnych rozdzielczościach dostaniecie różne wyniki.
[zostawiłem tę część Twojej wypowiedzi, do której się odnoszę]
Przy obliczeniach głębi ostrości należy pominąć rozdzielczość (tak, wiem, że jest to uproszczenie) - stosuje się model "odbitka o wielkości x na y oglądana przez osobę o sprawnym wzroku (1MOA) z odległości z metrów".
Wszelkie inne metody kalkulacji wymagałyby ponownego uzgodnienia aparatu pojęciowego :)

Porównywanie 1:1 na monitorze jest bodaj najgorszą ze znanych metod oceny GO.

EDIT: Co do różnic w kalkulatorach GO - to oprócz wzorów większy wpływ mają wartości x,y,z - przyjęte bodajże dla 20cm, 30cm i 1m. W epoce aparatów o bardzo dużych rozdzielczościach warto byłoby je przemyśleć na nowo (chyba Reichmann o tym pisał...).

zdRAWki

panuna
06-10-2009, 20:29
To nie jest teoria - to jest prawda. Koledzy coś niezbyt logicznie rozumują, albo coś im umknęło...
barman_pl pokazał w poście #523 porównanie:
- zdjęcia z 10D (cała klatka) zrobionego obiektywem 50mm f/2.2
- zdjęcia z 5D (wycinek klatki odpowiadający formatowi APS-C) zrobionego obiektywem 50mm f/2.2

Jeżeli nadal uważacie, że powinny się czymkolwiek różnić (mówię o GO i perspektywie) to chyba rozumiecie magię pełnej klatki trochę zbyt dosłownie... Proszę pomyślcie jeszcze raz.

a ja twierdzę, że różnica jest, tylko tak jak pisałem wcześniej w podanym przykładzie tło jest nieszczęśliwe do tej prezentacji.

w pierwszym przypadku masz centralnie roślinę na tle ściany

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img261.imageshack.us/img261/4149/jpg1.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img261.imageshack.us/img261/3865/jpg2d.jpg)

i inny kadr

w tym przypadku poza szczeliną w ławce jest brzeg stołu

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img257.imageshack.us/img257/4460/jpg5.jpg)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img257.imageshack.us/img257/300/jpg6j.jpg)

jest pytanie czy nie ma różnicy w GO?? i który kadr jest z której puszki??

pozdrawiam

kmleon
06-10-2009, 21:08
jest pytanie czy nie ma różnicy w GO?? i który kadr jest z której puszki??

Różnica jest ale wynika zupełnie z czego innego - z niedokładności przygotowania zdjęć testowych. Mam wrażenie, że ostrość nie była ustawiona dokładnie w tym samym miejscu. Na 5DII jest minimalnie bliżej niż na 10D. Przy dobrze wykonanym porównaniu różnic nie będzie - fajnie by było, aby balans bieli był tak samo ustawiony, choć niestety odwzorowanie kolorów może być w tych puszkach różne.

michaljedynak
06-10-2009, 23:07
Kmleon ma racje. Cudów nie ma.

Max_im
07-10-2009, 13:33
ponieważ trochę namieszaliśmy to tu są wyliczenia


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img4.imageshack.us/img4/3785/dofp.jpg)

1 fotka z cropa : 2 fotka z FF - tak żeby uzyskać ten sam obrazek (ogniskowe 31 i 50)

2 fotka z FF : 3 fotka z cropa - te same warunki ten sam obiektyw

mate00sh
07-10-2009, 13:43
ponieważ trochę namieszaliśmy to tu są wyliczenia


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img4.imageshack.us/img4/3785/dofp.jpg)

1 fotka z cropa : 2 fotka z FF - tak żeby uzyskać ten sam obrazek (ogniskowe 31 i 50)

2 fotka z FF : 3 fotka z cropa - te same warunki ten sam obiektyw

No i ...?

1 kontra 2 - pisałem, że przy odpowiadających sobie obiektywach crop aby dać podobną GO musi być co najmniej o 1EV jaśniejszy.

2 kontra 3 - to porównanie nie ma sensu. Inne kadry, inny krążek rozproszenia.

Jerry_R
07-10-2009, 13:50
1 fotka z cropa : 2 fotka z FF - tak żeby uzyskać ten sam obrazek (ogniskowe 31 i 50)
Aby uzyskac ten sam obrazek, musisz ustawic rozne przyslony, jak napisal moj przedmowca...

mate00sh
07-10-2009, 13:53
Aby uzyskac ten sam obrazek, musisz ustawic rozne przyslony, jak napisal moj przedmowca...

Voilà:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img41.imageshack.us/img41/2424/20091007135146.jpg)

Caton
07-10-2009, 14:17
Witam wszystkich. Dopiero zaczynam przygodę z foto i dużo się uczę. Przeczytałem ostatnie strony tego wątku ale przyznam, że dalej mam mętlik w głowie, jeśli chodzi o zależność GO od cropa, przysłony, ogniskowej i odległości. Mógłby to ktoś jakoś zebrać w całość? Może tak od tyłu na to patrząc. Czyli:
GO będzie taka sama w przypadku cropa i FF, jeśli...
GO będzie różna w przypadku cropa i FF, jeśli...

Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam.

mate00sh
07-10-2009, 14:21
GO będzie taka sama w przypadku cropa i FF, jeśli...


... ogniskowa będzie sobie odpowiadała (np. 50mm na FF i 30mm na cropie) i przysłona na cropie będzie otwarta o 1-1.5EV jaśniej.



GO będzie różna w przypadku cropa i FF, jeśli...


... w każdym innym przypadku.

Merde
07-10-2009, 14:24
GO będzie taka sama, jeśli nie zmieni się odległość od fotografowanego obiektu.
GO zmieni się, jeśli tym samym obiektywem będziesz chciał zrobić kadr w którym obiekt fotografowany będzie zajmował taką samą jego część.

Oczywiście przy założeniu, że stosujemy ten sam obiektyw i taką samą przysłonę.

Caton
07-10-2009, 14:35
Dzięki Merde i mate00sh. Wasze odpowiedzi chyba się uzupełniają. A może się da (sorry) bardziej wyczerpująco? Czyli zmiana/brak zmiany GO w FF vs crop ale uwzględniający wszystkie czynniki (odległość, przesłona, ogniskowa).

kmleon
07-10-2009, 14:36
2 fotka z FF : 3 fotka z cropa - te same warunki ten sam obiektyw


2 kontra 3 - to porównanie nie ma sensu. Inne kadry, inny krążek rozproszenia.

Dokładnie.
Max_im - zastanów się, jak działa dofmaster. Jaki parametr tak naprawdę wybierasz, wybierając model aparatu w polu: "Camera, film format, or circle of confusion"? Podpowiem Ci - wybierasz CoC, czyli krążek rozproszenia, jaki dofmaster przypisuje wg tej tabelki (http://www.dofmaster.com/digital_coc.html) do aparatu/formatu.
Proponuję zacząć od zrozumienia definicji CoC (http://www.spychalski.info/2008/04/17/coc-krazek-rozproszenia?wpmp_tp=1), potem możemy dyskutować.

Dla uproszczenia podpowiem. Krążek rozproszenia jest wartością umowną i wylicza się go przy spełnieniu warunków wygodnego patrzenia. Zależy on od (cytat):
"1. Zdolności percepcyjnych ludzkiego oka - dla większości osób, minimalna odległość wygodnego patrzenia to około 25cm

2. Wymiarów oglądanego obrazu/powiększenia/odbitki - Przy polu widzenia około 60 stopni i odległości 25cm, pole widzenia ludzkiego oka obejmuje obszar o przekątnej 30cm

3. Stopnia powiększenia oryginalnego obrazy zarejestrowanego na elemencie światłoczułym (film, klisza, matryca). Im powiększenie jest większe, tym krążek rozproszenia musi być mniejszy aby zachować ostrość."

Jeśli więc wycinasz cokolwiek z kadru i ten obraz chcesz odbić na odbitce o stałym formacie (np 20x30), powinieneś zastosować inną wartość krążka rozproszenia niż jak byś chciał cały kadr odbić na tym samym formacie.

Reasumując - dla wałkowanego tu przykładu wycinka kadru wielkości cropa z FF powinieneś w DOFmasterze zastosować tą samą wielkość CoC, czyli 0,019 - wtedy wyliczenia będą dokładnie takie same. Amen.

Caton
07-10-2009, 14:46
GO zmieni się, jeśli tym samym obiektywem będziesz chciał zrobić kadr w którym obiekt fotografowany będzie zajmował taką samą jego część.
Ale jeśli zmieni się odległość, tak żeby wielkość obrazowania była taka sama (ten sam kadr na FF i cropie) to GO powinna być taka sama. Nie jest tak?


nie zmieni się jeśli ogniskowa będzie sobie odpowiadała (np. 50mm na FF i 30mm na cropie) i przysłona na cropie będzie otwarta o 1-1.5EV jaśniej.

Ale przecież GO zależy od ogniskowej i przysłony. Jak oba parametry się zmienią to zmieni się też GO. Nie mogę tego skumać.

mate00sh
07-10-2009, 15:02
Ale jeśli zmieni się odległość, tak żeby wielkość obrazowania była taka sama (ten sam kadr na FF i cropie) to GO powinna być taka sama. Nie jest tak?


Na tym samym obiektywie nie uzyskasz takiego samego kadru an FF i cropie - wraz ze zmianą odległości zmieni się perspektywa i GO.
Na różnych obiektywach (50mm i 30mm) kard będziesz miał identyczny z tego samego miejsca - w tym przypadku można kusić się o porównania, w poprzednim nie mają one sensu.



Ale przecież GO zależy od ogniskowej i przysłony. Jak oba parametry się zmienią to zmieni się też GO. Nie mogę tego skumać.

i krążka rozproszenia przyjętego dla danego formatu klatki.
Poklikaj sobie najlepiej w http://www.dofmaster.com/dofjs.html

Caton
07-10-2009, 15:08
Pobawię się na dofmaster, może mi się przejaśni. Ale temat niełatwy, co widać po tym wątku, który ma już tyle stron.

kmleon
07-10-2009, 15:10
Ale jeśli zmieni się odległość, tak żeby wielkość obrazowania była taka sama (ten sam kadr na FF i cropie) to GO powinna być taka sama. Nie jest tak?


Ale przecież GO zależy od ogniskowej i przysłony. Jak oba parametry się zmienią to zmieni się też GO. Nie mogę tego skumać.

Upraszczając, GO zależy od tych parametrów jakie podaje się w kalkulatorze (http://www.dofmaster.com/dofjs.html). Czyli:
1. przyjęty krążek rozproszenia,
2. ogniskowa obiektywu,
3. przesłona obiektywu,
4. odległość od obiektu.

Krążek rozproszenia wynika z pewnych przyjętych założeń wygodnego patrzenia - czyli oglądania całego kadru zdjęcia o przekątnej 30cm z odległości 25cm - tak ktoś stwierdził, że będzie optymalnie. Oczywiście, proporcjonalnie jest to dokładnie to samo, co oglądanie kadru o przekątnej 60cm z odległości 50cm itd. Jeśli w takim razie odbijamy na wybrany format odbitkę z całego kadru z matrycy, to można przyjąć pewną stałą wartość tego krążka przypisaną do wielkości używanej matrycy, wtedy GO zależy już powiedzmy od 3 ostatnich parametrów. Jeśli natomiast po zrobieniu zdjęcia chcesz je jeszcze przykadrować i odbić na tym samym formacie, okaże się, że GO masz na zdjęciu cieńszą...

Resztę zależności powinieneś spokojnie wyczaić z kalkulatora (http://www.dofmaster.com/dofjs.html).

Max_im
07-10-2009, 15:28
Aby uzyskac ten sam obrazek, musisz ustawic rozne przyslony, jak napisal moj przedmowca...

No tak znowu zamieszanie przez nazewnictwo
ten sam obrazek - miałem na myśli ten sam kadr
Dużo w tej dyskusji zmiennych i nazewnictwa.

mate00sh
ad 2. I jak widać zapinając ten sam obiektyw np 50 f1,4 i ustawiając dolną wartość przysłony 1,4 na cropie i na FF otrzymujemy inną GO. Więc wycinek z FF będzie inny niż crop.

Porównania moje mają na celu zobrazowanie działania określonego sprzętu w podobnych warunkach.

mate00sh
07-10-2009, 15:34
mate00sh
ad 2. I jak widać zapinając ten sam obiektyw np 50 f1,4 i ustawiając dolną wartość przysłony 1,4 na cropie i na FF otrzymujemy inną GO. Więc wycinek z FF będzie inny niż crop.

Porównania moje mają na celu zobrazowanie działania określonego sprzętu w podobnych warunkach.

Nie, nie i jeszcze raz nie.
Wycinek z FF odpowiadający formatowi klatki APS-C będzie miał przyjęty krążek rozproszenia APS-C. Nie patrz na wartości wyliczone przez DOFMaster bo odnoszą się one do pełnej klatki a nie do wycinka.

EDIT: To co piszesz miałoby sens jedynie w przypadku, gdybys porównywał ze sobą te zdjęcia na odbitkach - to z cropa na 30x20 a wycinek z FF na 18x12.

Proszę zapomnij o przysłonach, obiektywach, itp. Otwórz aparat, podnieś lustro i migawkę. Pomyśl - obraz pada na tą samą płaszczyznę matrycy, niezależnie czy to jest FF czy crop. Jeżeli zasłonisz na matrycy FF krawędzie kadru do formatu APS-C to coś się zmieni z obrazem, który na ten wycinek pada? Czy matryca APS-C to nie jest to samo co obcięta matryca FF?

kmleon
07-10-2009, 15:59
Proszę zapomnij o przysłonach, obiektywach, itp. Otwórz aparat, podnieś lustro i migawkę. Pomyśl - obraz pada na tą samą płaszczyznę matrycy, niezależnie czy to jest FF czy crop. Jeżeli zasłonisz na matrycy FF krawędzie kadru do formatu APS-C to coś się zmieni z obrazem, który na ten wycinek pada? Czy matryca APS-C to nie jest to samo co obcięta matryca FF?

Dołączę jeszcze do tego obrazek:


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.bytephoto.com/photopost/data/500/353Crop_Factor_Illustration_jpb-med.jpg)

Wyobraź sobie, że jest to obraz o którym mówi mate00sh rzucany przez obiektyw na tylną ściankę aparatu, niezależnie od formatu matrycy. Matryca jedynie zapamiętuje taką część obrazu jaką ma wielkość. Czerwona - FF, niebieska - crop. Jeśli więc z FF wytniesz taką część jaką reprezentuje matryca crop, dostaniesz taki sam obrazek jak zarejestruje matryca crop'a.
Crop po angielsku to właśnie wycinek, nic innego się za tym nie kryje.

michaljedynak
07-10-2009, 17:00
No dokladnie tak jest, jak pokazuje powyzszy przyklad.

fret
07-10-2009, 18:49
Witam wszystkich. Dopiero zaczynam przygodę z foto i dużo się uczę. Przeczytałem ostatnie strony tego wątku ale przyznam, że dalej mam mętlik w głowie, jeśli chodzi o zależność GO od cropa, przysłony, ogniskowej i odległości. Mógłby to ktoś jakoś zebrać w całość? Może tak od tyłu na to patrząc. Czyli:
GO będzie taka sama w przypadku cropa i FF, jeśli...
GO będzie różna w przypadku cropa i FF, jeśli...

Z góry dzięki za pomoc. Pozdrawiam.

Wystarczy, że zapamiętasz, że crop działa na obraz jak telekonwerter o krotności cropa. Czyli obiektyw 50/1,4 da na cropie Canona obraz (identyczny kadr i GO przy fotografowaniu z tego samego miejsca) jak obiektyw 50x1,6/1,4x1,6 = 80/2,2 na FF. Dla cropów innych niż Canon używasz współczynnika 1,5, dla Olka 2.

Caton
07-10-2009, 20:06
Dzięki wszystkim, powoli sprawa się przejaśnia.

Dobrze to rozumiem, że zaletą FF względem cropa (pomijając wszystkie inne aspekty, np. finansowe odnośnie body) jest to, że wymaganą głębię ostrości uzyska się przy większej liczby przysłony (mniejszej przysłonie), a co za tym idzie obiektywem tańszym?

kmleon
07-10-2009, 21:26
Dobrze to rozumiem, że zaletą FF względem cropa (pomijając wszystkie inne aspekty, np. finansowe odnośnie body) jest to, że wymaganą głębię ostrości uzyska się przy większej liczby przysłony (mniejszej przysłonie), a co za tym idzie obiektywem tańszym?

Zależy co oznacza wymagana głębia ostrości :-)
Jeśli wymaganą będzie duża GO, to lepszym/tańszym wyborem będzie crop, jeśli natomiast wymaganą będzie mała GO, to będzie mniej więcej tak jak mówisz :-)

HuleLam
07-10-2009, 22:31
Zależy co oznacza wymagana głębia ostrości :-)
Jeśli wymaganą będzie duża GO, to lepszym/tańszym wyborem będzie crop, jeśli natomiast wymaganą będzie mała GO, to będzie mniej więcej tak jak mówisz :-)

Jeśli kluczowym wymaganiem jest mała głębia ostrości - to tylko średni/wielki format ;) (oczywiście pod warunkiem, że o wygodzie pracy zapominamy :P )

Mellan
07-10-2009, 22:41
Dzięki wszystkim, powoli sprawa się przejaśnia.
...

Słuszna uwaga po 575 postach :lol:
Cieszę się, że 1,5 roku już minęło, a wątek dalej służy.

barman_pl
08-10-2009, 00:22
Słuszna uwaga po 575 postach :lol:
Cieszę się, że 1,5 roku już minęło, a wątek dalej służy.
:mrgreen::mrgreen::mrgreen:

Pozdr.

Caton
08-10-2009, 08:07
Słuszna uwaga po 575 postach :lol:
Cieszę się, że 1,5 roku już minęło, a wątek dalej służy.
Tyś go założył. I bardzo dobrze. A temat, jak widać, wcale niełatwy. Myślę, że dlatego bo tu jest potrzeba ogarnięcia za jednym zamachem aż tylu zmiennych.


Zależy co oznacza wymagana głębia ostrości :-)

Źle się wyraziłem. Chodziło mi o uzyskanie identycznej głębi ostrości na FF i c.


P.S. Jak to zrobić, żeby zacytować w jednym poście od razu klika innych wcześniejszych? Jak naciskam "cytowanie selektywne" (cudzysłów) to nic się nie dzieje.

fret
08-10-2009, 08:46
Jeśli kluczowym wymaganiem jest mała głębia ostrości - to tylko średni/wielki format ;) (oczywiście pod warunkiem, że o wygodzie pracy zapominamy :P )

I jeszcze pod warunkiem, że w średnim formacie znajdziemy odpowiednio jasne szkła, a z tym może być problem...

HuleLam
08-10-2009, 11:09
I jeszcze pod warunkiem, że w średnim formacie znajdziemy odpowiednio jasne szkła, a z tym może być problem...

"Mama i Ja" chyba ma - nawet tu na forum otatnio ktoś 80 f/1.8 sprzedawał :)

mate00sh
08-10-2009, 11:34
<OT>
Pentax 80/1.9 ale tylko do 6x4,5.
</OT>

fret
08-10-2009, 11:44
No to z grubsza tyle, co canonowska 50/1,2 :) 85/1,2 Canona będzie jeszcze trudniejsze do pobicia.

HuleLam
08-10-2009, 12:23
No to z grubsza tyle, co canonowska 50/1,2 :) 85/1,2 Canona będzie jeszcze trudniejsze do pobicia.

Chyba troszkę mniejsza. "Crop factor" FF względem 645 liczony po przekątnej wynosi ok. 1,73. Twój przelicznik bardziej pasuje do 1.5-1.6. Wychodzi mi f/1,09 jako odpowiednik f/1,9, f/1,6 jako odpowiednik f/2,8.

Mellan
08-10-2009, 13:11
...
P.S. Jak to zrobić, żeby zacytować w jednym poście od razu klika innych wcześniejszych? ...

Odpisujesz na pierszwego posta lub jego część, ale nie wysylasz tylko kopiujesz. Otwierasz okno odpowiedzi na drugiego posta, odpowiadasz, a w odpowiednie miejsce wklejasz to co skopiowaleś wcześniej. Tak można bodajże do 5000 znaków wyslać w jednym poście.

christof
08-10-2009, 13:15
Odpisujesz na pierszwego posta lub jego część, ale nie wysylasz tylko kopiujesz. Otwierasz okno odpowiedzi na drugiego posta, odpowiadasz, a w odpowiednie miejsce wklejasz to co skopiowaleś wcześniej. Tak można bodajże do 5000 znaków wyslać w jednym poście.

Poważnie mówisz czy się nabijasz? :) Przecież jest ikonka " - Multi-Quote This Message. Oczywiście Twój sposób też zadziała, ale jego warto stosować w przypadku cytowania jednego posta, dzieląc go na fragmenty.

Jerry_R
08-10-2009, 15:13
Poważnie mówisz czy się nabijasz? :) Przecież jest ikonka " - Multi-Quote This Message.
Dzieki, nigdy na nia nie klikalem, tez kopiowalem zawsze!

Vitez
08-10-2009, 17:31
Poważnie mówisz czy się nabijasz? :) Przecież jest ikonka " - Multi-Quote This Message.

Dokładnie ta:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://canon-board.info/vb3bluesaint/buttons/multiquote_off.gif)

Mellan
10-10-2009, 23:20
Poważnie mówisz czy się nabijasz? :)

Serio, ja też jej jakoś nigdy nie użyłem :mrgreen:
Dzięki za podpowiedź. :oops:

fret
11-10-2009, 00:09
Chyba troszkę mniejsza. "Crop factor" FF względem 645 liczony po przekątnej wynosi ok. 1,73. Twój przelicznik bardziej pasuje do 1.5-1.6. Wychodzi mi f/1,09 jako odpowiednik f/1,9, f/1,6 jako odpowiednik f/2,8.

Tak jest w nominale, nawet w analogu dokładne wymiary MF są nieco mniejsze. Cyfrowy MF Haseblada ma 37x49mm. Crop factor to tylko 1,4. Równo 1 EV. 50/1,2 jest nawet za jasny :), a 85/1,2 to już zupełny kosmos dla realnego MF :)
Ed.: Nawet tani 85/1,8 to jasne i drogie 120/2,5 w cyfrowym MF. Nie wiem, czy to kwestia skali produkcji, czy technologii, ale wychodzi na to, że FF ma optymalną wielkość jeśli chodzi o możliwości w stosunku do ceny. Zarówno zmniejszanie, jak i zwiekszanie wielkości klatki prowadzi do wzrostu kosztów, w przypadku MF, moim zdaniem, nieproporcjonanego do przyrostu jakosci. Jeśli oderwiemy sie od ceny (i ergonomii), to jasne, że wielkość się liczy i lepiej mieć większą matrycę.

Jerry_R
11-10-2009, 00:27
jasne, że wielkość się liczy i lepiej mieć większą matrycę.
No moze nie wtedy, kiedy ktos chce miec jak najwieksza glebie nie koniecznie przymykajac mocno.

fret
11-10-2009, 01:05
No moze nie wtedy, kiedy ktos chce miec jak najwieksza glebie nie koniecznie przymykajac mocno.

Niby tak, ale przymknąć zawsze można, a powiększyć maksymalnej dziury raczej się nie da... :)
Twierdzenie, że mniejsza matryca daje większą GO jest nie do końca prawdziwe. To prawda dla fotek w wielkości internetowej, ale dyfrakcja nieubłaganie robi swoje.

Jerry_R
11-10-2009, 02:33
Niby tak, ale przymknąć zawsze można, a powiększyć maksymalnej dziury raczej się nie da... :)
Twierdzenie, że mniejsza matryca daje większą GO jest nie do końca prawdziwe. To prawda dla fotek w wielkości internetowej, ale dyfrakcja nieubłaganie robi swoje.
Fret, wlasnie ze wzgledu na dyfrakcje napisalem: nie koniecznie przymykajac mocno.
Nie dosc, ze dyfrakcja, to czasy dluzsze wtedy wymagane.

Max_im
12-10-2009, 09:27
Dyskusja jest żywiołowa i każdy broni swoich argumentów więc poszukałem poczytałem i znalazłem trochę ciekawych linków. Wygląda że w teorii nie we wszystkim miałem rację. Tu 1 link (http://www.fotografuj.pl/Article/Glebia_ostrosci_w_praktyce/id/35/page/4#krazek_rozproszenia), tu 2 link (http://www.fotografuj.pl/Article/Glebia_ostrosci_w_lustrzankach_cyfrowych/id/38#content)

I znowu zastanawiam się na sensem FF. I nad brakiem EF 40-120 f2,8

HuleLam
12-10-2009, 11:35
Tak jest w nominale, nawet w analogu dokładne wymiary MF są nieco mniejsze. Cyfrowy MF Haseblada ma 37x49mm. Crop factor to tylko 1,4. Równo 1 EV. 50/1,2 jest nawet za jasny :), a 85/1,2 to już zupełny kosmos dla realnego MF :)
Ed.: Nawet tani 85/1,8 to jasne i drogie 120/2,5 w cyfrowym MF. Nie wiem, czy to kwestia skali produkcji, czy technologii, ale wychodzi na to, że FF ma optymalną wielkość jeśli chodzi o możliwości w stosunku do ceny. Zarówno zmniejszanie, jak i zwiekszanie wielkości klatki prowadzi do wzrostu kosztów, w przypadku MF, moim zdaniem, nieproporcjonanego do przyrostu jakosci. Jeśli oderwiemy sie od ceny (i ergonomii), to jasne, że wielkość się liczy i lepiej mieć większą matrycę.

Co wpisuje się w retorykę "cyfrowy full-frame będzie czasem zastępował / już zastępuje średni format" :)

Vibrate
15-11-2009, 12:46
Skoro o kompatybilnosci w tytule mowa wpycham posta tutaj.
Obiektyw canona znany i lubiany 85 1.8 EF (nowy) nie wspolpracuje z body D60. Aparat widzi obiektyw mruga punktami AF, ale silnik nie rusza, przy otrzeniu manualnym ostrosc potwierdza. Dodam, ze z 30D dziala bez problemu. Jeszcze dzisiaj sprawdze obiektyw z 50E. Czy ktos ma pomysl skad ta przypadlosc? W koncu to ten sam system.

Kolekcjoner
15-11-2009, 15:39
Powinien działać - może coś z body nie tak?

Vibrate
19-11-2009, 11:51
No wlasnie powinien ale nie dziala. Sprawdzilem kolejny obiektyw (na gwarancji). Dziala bez problemu z 50E i z 30D, z D60 sie komunikuje,ale nie startuje silnik i nie przymyka przyslony. 50 1.4 canona, inne sigmy i tamrony dzialaja bez problemu. Przeczyscilem juz styki, zresetowalem caly aparat i nic. Znalazlem informacje o podobnych objawach duetu 5D+85 1.8, ale tam pomoglo czyszczenie stykow. Z wszystkich testow wyglada na to, ze body i obiektyw sa w pelni sprawne a jednak nie wspolpracuja.KLOPS!

Jesli macie jakies pomysly piszcie prosze.

whitewolfik
30-11-2009, 17:01
Dzień dobry,
Przed napisaniem pierwszego posta wiele godzin spędziłem na czytaniu przeróżnych forumowych tematów.
Wniosek jest chyba oczywisty. Jestem głupi ;)
Najpierw zakupiłem do swojego canonka (500D) obiektyw 50mm 1,8 - wszędzie czytałem, że to podstawa i tanio. Teraz chciałem kupić szkło szersze, gdyż często wpadam plecami na ścianę przy próbie objęcia kadru. Okazuje się, że ta 50 to jest właściwie 80mm, co by wyjaśniało tak wąski kąt...
Pomyślałem sobie, że w takim razie dobrym pomysłem będzie kupno np Canona 28mm 1,8. Miałbym jasny i standardowy obiektyw. Tylko po przeczytaniu większości z 60 stron tego tematu dochodzę do wniosku, że to też nie jest dobra decyzja... Czy w takim razie właściciele matryc a-spc muszą zadowalać się ciemniejszymi szkłami?
Im więcej czytam, tym mniej rozumiem :C

mieszko_1vp
30-11-2009, 17:44
Czy w takim razie właściciele matryc a-spc muszą zadowalać się ciemniejszymi szkłami?
Im więcej czytam, tym mniej rozumiem :C
no niestety życie-FF+24/1.4 nie ma substytutu w cropie.

ostrowin
30-11-2009, 17:52
Dzień dobry,
Przed napisaniem pierwszego posta wiele godzin spędziłem na czytaniu przeróżnych forumowych tematów.
Wniosek jest chyba oczywisty. Jestem głupi ;)
Najpierw zakupiłem do swojego canonka (500D) obiektyw 50mm 1,8 - wszędzie czytałem, że to podstawa i tanio. Teraz chciałem kupić szkło szersze, gdyż często wpadam plecami na ścianę przy próbie objęcia kadru. Okazuje się, że ta 50 to jest właściwie 80mm, co by wyjaśniało tak wąski kąt...
Pomyślałem sobie, że w takim razie dobrym pomysłem będzie kupno np Canona 28mm 1,8. Miałbym jasny i standardowy obiektyw. Tylko po przeczytaniu większości z 60 stron tego tematu dochodzę do wniosku, że to też nie jest dobra decyzja... Czy w takim razie właściciele matryc a-spc muszą zadowalać się ciemniejszymi szkłami?
Im więcej czytam, tym mniej rozumiem :C

C 28mm to rzeczywiście niewypał przy cenie jaką sobie za niego życzą,sam byłem zainteresowany jasną szeroką stałką zamiast zooma,bardzo interesująco prezentuje się Sigma 20mm f/1.8 oraz 30 mm f/1.4,są to bardzo ciekawe szkła,sam kiedyś zastanawiałem się czy ich nie kupić,ale całe zamieszanie z ff/bf mnie do tego zniechęciło,wybrałem C17-40L i mimo że rozdzielczość i jasność nie ta sama to śpię spokojnie :razz:

fret
30-11-2009, 18:01
Pomyślałem sobie, że w takim razie dobrym pomysłem będzie kupno np Canona 28mm 1,8. Miałbym jasny i standardowy obiektyw. Tylko po przeczytaniu większości z 60 stron tego tematu dochodzę do wniosku, że to też nie jest dobra decyzja... Czy w takim razie właściciele matryc a-spc muszą zadowalać się ciemniejszymi szkłami?
Im więcej czytam, tym mniej rozumiem :C

Miałbyś taki obraz, jaki na FF dałby 28x1,6/1,8x1,6

mieszko_1vp
30-11-2009, 18:05
Miałbyś taki obraz, jaki na FF dałby 28x1,6/1,8x1,6

jaja sobie robisz? przysłonę też mnożysz ? :shock:

_igi
30-11-2009, 18:15
Dzień dobry,
Przed napisaniem pierwszego posta wiele godzin spędziłem na czytaniu przeróżnych forumowych tematów.
Wniosek jest chyba oczywisty. Jestem głupi ;)
Najpierw zakupiłem do swojego canonka (500D) obiektyw 50mm 1,8 - wszędzie czytałem, że to podstawa i tanio. Teraz chciałem kupić szkło szersze, gdyż często wpadam plecami na ścianę przy próbie objęcia kadru. Okazuje się, że ta 50 to jest właściwie 80mm, co by wyjaśniało tak wąski kąt...
Pomyślałem sobie, że w takim razie dobrym pomysłem będzie kupno np Canona 28mm 1,8. Miałbym jasny i standardowy obiektyw. Tylko po przeczytaniu większości z 60 stron tego tematu dochodzę do wniosku, że to też nie jest dobra decyzja... Czy w takim razie właściciele matryc a-spc muszą zadowalać się ciemniejszymi szkłami?
Im więcej czytam, tym mniej rozumiem :C

Ja używam ze stałek 28mm i 50mm, oba ze światłem jeden osiem. Chwalę sobie oba, tylko pięćdziesiątka jest koszmarnie tandetna jednak w budowie, jakość optyczną znieść mogę, lepsza od Sigmy 10-20.

A duet 28mm, zwłaszcza w połączeniu z 500D i jego ISO pierdylion daje fantastyczne możliwości do focenia w nocy, samo szkiełko jest ostre od pełnej dziury, więc czego chcieć więcej?

W sumie to wraz z tym szkiełkiem na horyzoncie pojawiła mi się 85/1,8 i FF, albo chociaż tanie 1,3... ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

jaja sobie robisz? przysłonę też mnożysz ? :shock:

Podobno zdjęcia z CROP'a mają GO mniejszą o jedną działkę, ale to mi się wydaje mocno naciągane. Bo w sumie, światło przez niego w ten sam sposób wpada, tylko matryca 1,6 jest mniejsza fizycznie, przez co kąt widzenia jest sztucznie zawężony...

whitewolfik
30-11-2009, 18:42
A duet 28mm, zwłaszcza w połączeniu z 500D i jego ISO pierdylion daje fantastyczne możliwości do focenia w nocy, samo szkiełko jest ostre od pełnej dziury, więc czego chcieć więcej?

Rozsądek podpowiada 17-55 f2.8 IS. Ale że w życiu rzadko kiedy się nim kieruję, więc jutro biegnę kupić tego Canona 28mm. Najwyżej _igi będzie na Ciebie :wink:

A o tym 85mm też myślałem ale to na następne święta 8-)

mate00sh
30-11-2009, 19:22
Podobno zdjęcia z CROP'a mają GO mniejszą o jedną działkę, ale to mi się wydaje mocno naciągane. Bo w sumie, światło przez niego w ten sam sposób wpada, tylko matryca 1,6 jest mniejsza fizycznie, przez co kąt widzenia jest sztucznie zawężony...

Tu nie chodzi o ilość światła, ale o GO. Wypróbujcie dowolny kalkulator GO (http://www.dofmaster.com/dofjs.html). Pisałem zresztą o tym już kilkukrotnie w tym wątku, np. standardowe dla cropa i FF obiektywy aby mieć zbliżoną GO muszą mieć odpowiednio f1.4 i f2.5:

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img32.imageshack.us/img32/8223/dofg.jpg)

HuleLam
30-11-2009, 19:59
Podobno zdjęcia z CROP'a mają GO mniejszą o jedną działkę, ale to mi się wydaje mocno naciągane. Bo w sumie, światło przez niego w ten sam sposób wpada, tylko matryca 1,6 jest mniejsza fizycznie, przez co kąt widzenia jest sztucznie zawężony...

To jeszcze raz rzut oka na rysunek mate00sh'a, a potem powtarzamy za prowadzącym zajęcia:
Głębia ostrości zależy od skali odwzorowania i otworu względnego obiektywu.

;)
zdRAWki

_igi
30-11-2009, 20:01
Tyle, że ja mówiłem o tym samym obiektywie i dwóch różnych puchach. Zresztą, nie wiem jakim cudem, ale wyszło mi takie cuś w tym kalkulatorku.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img515.imageshack.us/img515/2997/fotouw.jpg)

I to mi się jeszcze ciekawsze wydaje, bo wbrew temu co tu pieje większość ludu, te same obiektywy, na Cropie mają mniejszą głębię.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

To jeszcze raz rzut oka na rysunek mate00sh'a, a potem powtarzamy za prowadzącym zajęcia:
Głębia ostrości zależy od skali odwzorowania i otworu względnego obiektywu.

;)
zdRAWki

Szczerze to mi się marzy FF głównie ze względu na normalne 28/1,8, za 50/1,2 (chciałoby się, ale to daleko jeszcze ;p) i 85/1,8. No i ewentualnie za sens rozwiązania z 24-105. Ale, jak na razie wolę walić w umiejętności, później w szkło a dopiero później w pęćde ;)

dzik
30-11-2009, 20:13
I to mi się jeszcze ciekawsze wydaje, bo wbrew temu co tu pieje większość ludu, te same obiektywy, na Cropie mają mniejszą głębię.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!


Kalkulator bierze tez pod uwage upakowanie pikseli, wyjdzie inne GO dla 20D a 50D.
Przy tej samej przyslonie, ogniskowej, odleglosci GO jest identyczna, ale jesli mamy to samo szklo np 85mm przy 1.8 majac 5D podejdziemy blizej dla tego samego kadru, GO zmaleje.

Janusz Body
30-11-2009, 20:32
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img515.imageshack.us/img515/2997/fotouw.jpg)



Zwróć uwagę, że CoC (circle of confusion) przyjęte w obu przykładach jest inne to i wyniki różne.

Gdyby wstawić take samo CoC to wyniki będą identyczne - bo muszą być. Crop to przecież wycinek i tyle.

fotobronx
01-12-2009, 00:25
Nie wiem czy ktoś o tym pisał ,ale chciałem zwrócić uwagę na jeden praktyczny argument w tej dyskusji.
Jeśli chce zrobić np taki sam kadr cropem i ff podpinam przykładowo do cropa 50 1.4 a do ff 85 1.8.
Odległość od obiektu niech będzie 3 m.
Zależy mi na jak najpłytszej głębi jaką może zaoferować zestaw z cropem wiec robię zdj na 50 1.4@1.4.
Teraz to samo chce uzyskać przy pomocy ff wiec aby osiągnąć taka sama głębie domykam szkło gdzieś do 2.5-2.8
I tu jest pies pogrzebany....50 1.4@1.4 to mydło a taka 85 domknięta do 2.5 to żyleta,więc i obrazek z takiego 5d będzie zdecydowanie lepszy.

Pewnie już ten argument był już tu 1000x obalony ale nie miałem siły czytać ponad 60 stron :)
Pozdrawiam

Yomen
01-12-2009, 00:34
http://www.foto.com.pl/teksty/inne/slownik_2.html

Ale chyba jednak do dzialu "dla poczatkujacych".
link nie dziala niestety

MMM
01-12-2009, 01:06
Gdyby wstawić take samo CoC to wyniki będą identyczne - bo muszą być. Crop to przecież wycinek i tyle.
Nie, bo z cropa zrobisz odbitkę tej samej wielkości co z całej klatki FF więc postrzeganie tego co jest GO zmieni się i GO będzie wydawać się mniejsza :-).
Dlatego wynik w postaci mniejszej GO wykropowanego fragmentu jest jak najbardziej prawidłowy, a różne wartości CoC odzwierciedlają różne powiększenie klatki na gotową odbitkę.

Napiszę to po raz 100-tny. Nie ma żadnego sensu porównywanie tych samych ogniskowych na cropie i FF bo z tego samego miejsca wyjdą zupełnie różne dwa zdjęcia.
Dokładnie tak samo nie ma sensu "podchodzenie bliżej" z tą samą ogniskową na FF bo również na zdjęciach wyjdzie co innego i z inną perspektywą.

Jedyne sensowne porównywanie GO na cropie i FF ma miejsce gdy spełnione są dwa warunki:
1. Zdjęcie jest zrobione z tego samego miejsca
2. Crop i FF mają ekwiwalenty ogniskowych (ten sam kąt widzenia) czyli pomijając GO kadry i perspektywa wychodzą identyczne.

mate00sh
01-12-2009, 01:08
Nie, bo z cropa zrobisz odbitkę tej samej wielkości co z całej klatki FF więc postrzeganie tego co jest GO zmieni się i GO będzie wydawać się mniejsza :-).
Dlatego wynik w postaci mniejszej GO wykropowanego fragmentu jest jak najbardziej prawidłowy.

Ale do tego właśnie służy parametr CoC, charakteryzujący format klatki.

Mellan
01-12-2009, 01:49
...
Jedyne sensowne porównywanie GO na cropie i FF ma miejsce gdy spełnione są dwa warunki:
1. Zdjęcie jest zrobione z tego samego miejsca
2. Crop i FF mają ekwiwalenty ogniskowych (ten sam kąt widzenia) czyli pomijając GO kadry i perspektywa wychodzą identyczne.

Dokładnie.
I w ten oto sposób trafiamy do posta #1 sprzed półtora roku (http://canon-board.info/showthread.php?t=35157) :mrgreen: od którego zacząłem...

fret
01-12-2009, 16:09
...
Jedyne sensowne porównywanie GO na cropie i FF ma miejsce gdy spełnione są dwa warunki:
1. Zdjęcie jest zrobione z tego samego miejsca
2. Crop i FF mają ekwiwalenty ogniskowych (ten sam kąt widzenia) czyli pomijając GO kadry i perspektywa wychodzą identyczne.


Dokładnie o to chodzi i porównywanie tej samej ogniskowej na cropie i FF nie ma sensu. Najprościej jest przyjąć, że crop działa na obraz (kadr i GO) jak TC o krotności cropa, czyli światło i ogniskowa x crop. Oczywiście ISO nie ma z tym nic wspólnego i parametrów ekspozycji crop nie zmienia, bo ISO dotyczy jednostki powierzchni, czyli nie zależy od wielkości matrycy, a kadr i GO zależy.

Sunders
01-12-2009, 16:18
....Najpierw zakupiłem do swojego canonka (500D) obiektyw 50mm 1,8 - wszędzie czytałem, że to podstawa i tanio. Teraz chciałem kupić szkło szersze, gdyż często wpadam plecami na ścianę przy próbie objęcia kadru.... Czy w takim razie właściciele matryc a-spc muszą zadowalać się ciemniejszymi szkłami?
Im więcej czytam, tym mniej rozumiem :C
Kup sobie sigmę 30/1,4, będziesz miał i szerzej i jasniej.

whitewolfik
02-12-2009, 01:59
Niestety albo stety zrezygnowałem z tej Sigmy na rzecz Canona 28 1.8... Czas pokaże, czy wybór był dobry.
btw. znając mój talent do zdjęć dla dobra fotografii byłoby lepiej, gdybym zamiast w sprzęt, zainwestował w konsole ;)

piotrek1004
03-05-2010, 20:03
mam pytanie czy kitowy obiektyw z EOS Rebel X(analog) EF35-80 f/4-5.6 II bedzie pasowal do canona e450 (cyfrowka)

iso
03-05-2010, 20:07
Tak. Ale rewelacji nie będzie.

piotrek1004
03-05-2010, 20:15
Tak. Ale rewelacji nie będzie.

Dzieki, jak mniej wiecej bedzie jakosciowo tak jak w moim analogu to nie bede narzekal.

iso
03-05-2010, 20:17
właśnie z tym jest różnie, ale spróbować zawsze można.

tomicher
12-07-2010, 00:42
nie chciałem zakładać kolejnego tematu, a wydaje mi się że dział oznaczenia i kompatybilność jest najbliższy mojemu zapytaniu.

czy canon kiedykolwiek produkował 85mm 1,4 ?

Krzychu
12-07-2010, 06:23
nie chciałem zakładać kolejnego tematu, a wydaje mi się że dział oznaczenia i kompatybilność jest najbliższy mojemu zapytaniu.

czy canon kiedykolwiek produkował 85mm 1,4 ?

Camera Musem ( http://www.canon.com/camera-museum/camera/lens/index.html ) to jest adres który każdy powinien znać....
Odpowiedź brzmi nie...

obcy21
25-11-2010, 18:20
minął prawie rok od ostatniego postu, ale i tak odkopie temat dla niezdecydowanych.
w samym temacie mało zdjęć, więcej pisania itp. różnice pomiędzy FF a cropem jakie ja zauważyłem to wiadomo mniejsze GO, lepsza kolorystyka. FF w ręce nigdy nie miałem, a szkoda, bo może ułatwi mi to wybór jak troszkę zdjęć nim porobię (np. 10-20zdjęć wystarczy, aby zauważyć różnice). Cena 5D na allegro waha się w granicach 4000zł. czy warto wydawać te pieniądze na 5D, jeszcze nie wiem, trzeba bliżej się zaznajomić z tym body...

Shadow
25-11-2010, 19:44
Ja mam 10D i teraz 5Dmk2. Testów nie robiłem bo wszystko w tym temacie zostało już dawno zrobione. Wystrczy, że obejrzę sobie kilka fotek z piątki to różnica ogromna a w kwestii szumów to nie ma nawet co porównywać. Cropa już nigdy nie kupię. Ptaków nie focę żeby zależało mi na super ogniskowych a innych zalet już nie widzę.

Marcin5D
25-11-2010, 21:34
niektorzy z was sa niepowazni

do przeliczen nie wystarczy ogniskowa przeslona i odleglosc od obiektu

kluczowa jest wielkosc obiektu w kadrze

zeby utrzymac ja taka sama to na cropie odleglosc bedzie wieksza
a na ff podchodzimy blizej

wiec roznica to bedzie prawie 1ev, tylko duzo wiecej!
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
przepraszam chyba cos popieprzylem :)

bo wychodzi to podobnie

http://www.tawbaware.com/maxlyons/calc.htm

mar_ko
07-12-2010, 14:27
Jezuuuuu...
Przeczytałem cały wątek - i wiele innych - i coraz bardziej nie wiem, czy warto zamienić 40D na 5dMkI

trampek
07-12-2010, 14:31
Jezuuuuu...
Przeczytałem cały wątek - i wiele innych - i coraz bardziej nie wiem, czy warto zamienić 40D na 5dMkI

warto

arturs
07-12-2010, 14:37
Jezuuuuu...
Przeczytałem cały wątek - i wiele innych - i coraz bardziej nie wiem, czy warto zamienić 40D na 5dMkI

zdecydowanie warto.. miałem 40d, kupiłem 5d i mimo lepszego AF w 40tce przestałem całkiem robić zdjęcia 40ką i po 5 miesiącach sprzedałem

Kubak82
07-12-2010, 14:53
czy warto zamienić 40D na 5dMkI

a co chcesz podpiac do tej piatki ??

MZ warto.. mam w torbie 40d, 5d i 1d3 - z tej trojki najczesciej siegam wlasnie po 5d.. z ciemnymi zoomami nie ma szalu ale z jasnymi stalkami FF jest poza konkurencja :-)

bartek73
07-12-2010, 15:17
Zmieniłem prawie nową 40d na przechodzone 5d.
Nie żałuję ani trochę:-D.

mar_ko
07-12-2010, 15:27
Tak mówisz?

Podpinam się tutaj, bo jak założę nowy wątek to na pewno zaraz usłyszę od moderatora...

Jeszcze niedawno chciałem zamienić (jak pisałem wyżej) 40D na 5DMkI. Naoglądałem się zdjęć - tutaj i gdzie indziej. Podoba mi się kolorystyka, to co nazywają niektórzy "plastycznością" i ogólnie na moje oko zdjęcia z 5D są przyjemniejsze w oglądzie.
Mam obecnie 40D, Tamrona 17-50 f/2.8 bez VC i C50mm f/1.8 mkI. Wpadłem więc na takie coś - zamieniam 40D na 5DmkI, sprzedaję/zamieniam Tamrona na analogicznego pod FF (28-75 chyba) i zostawiam sobie stałkę.
Zacząłem jednak wnikliwie czytać różne wątki (między innymi TEN) i mam coraz większy mętlik - wychodzi mi na to (a nie przeczytałem jeszcze kilku tematów), że różnice będą tak niewielkie, że "po co przepłacać".
Jestem zbity z tropu.
Zastanawiam się też na ile wrzucane na forum zdjęcia (szczególnie z tej listy obiektywów) są produktem puszki i konkretnego szkła, a na ile za ich przyjemny dla mojego oka wygląd odpowiadają suwaczki w LightRoomie.
Zaznaczam - wiem co to RAW, wiem jak się obsługuje LR, mam świadomość przewagi RAW-a nad JPG-iem ale.... i tak robię w JPG. Z RAWów korzystam sporadycznie - czas mi nie pozwala na zabawę w obróbkę (może jak dzieci podrosną :-D).
Boję się więc tego, że bez zabawy suwaczkami %D nie da mi odczuć swojej potęgi - jest tak, czy się mylę?
A może jest tak, że wystarczy "cyknąć fotkę" piąteczką i już oooooch... i aaaachhhh.... ???
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Spóźniłem się trochę z wysłaniem posta - miał być kilka wypowiedzi wyżej.
Zapomniałem namknąć, że ewentualnie w grę mogłaby wchodzić również wymiana 50 f/1.8 na 85mm (np.)
Najbardziej to by mi odpowiadało "pomacanie" piąteczki przed podjęciem ostatecznej decyzji, ale niestety nie znam nikogo w pobliżu z takim sprzętem.

P.S.
Wiem, że post pod postem to nie ten teges, ale cóż jak edycji brak...

tom517
07-12-2010, 15:49
mar_ko po pierwsze piątka sama nie zacznie robić lepszych zdjęć, ja kiedyś zamieniłem 30D na 5D z pododu 24L, bo chciałem mieć szeroko i jasno; jeśli chodzą CI po głowie zmiany, to pewnie i tak zmienisz, a 5D to IMO świetny aparat, którego możliwości ograniczają zazwyczaj obsługujący :). Co nie zmienia faktu, że 40D też jest dobre :) Ale żadnych ochów i achów raczej nie będzie przy zmianie, szczególnie w zestawieniu 40D 17-50 VS 5D 28-75, no może więcej nietrafionych zdjęć :)

Mellan
07-12-2010, 15:49
[...]
A może jest tak, że wystarczy "cyknąć fotkę" piąteczką i już oooooch... i aaaachhhh.... ???[...]

No aż tak super to nie ma :-D


[...][...]Najbardziej to by mi odpowiadało "pomacanie" piąteczki przed podjęciem ostatecznej decyzji, ale niestety nie znam nikogo w pobliżu z takim sprzętem.
[...]

Zdecydowanie taka droga jest najlepsza. Określ z jakich rejonów jesteś, a może ktoś życzliwy się znajdzie.

mar_ko
07-12-2010, 15:52
Zdecydowanie taka droga jest najlepsza. Określ z jakich rejonów jesteś, a może ktoś życzliwy się znajdzie.

Jestem z okolic Gostynia (Wielkopolska)

tom517
07-12-2010, 15:55
[QUOTE=mar_ko;903802]Tak mówisz?

Zapomniałem namknąć, że ewentualnie w grę mogłaby wchodzić również wymiana 50 f/1.8 na 85mm (np.)
QUOTE]

Chyba że taka zmiana, to może i małe wow wyskoczy :)

gavin
07-12-2010, 16:11
5d z 85 1.8 i jest gitara :D

Warto!!!

Przemek_PC
07-12-2010, 17:51
Można powiedzieć, że zamieniłem 50D na 5D i moje wnioski są takie:

1. 5D ma większą rozpiętość tonalną co widać na normalnych zdjęciach a nie testach, po prostu światła nie są wypalone a w cieniach widać szczegóły, 50D prezentował gorszy obrazek
2. Wszystkie moje obiektywy stały się wyraźnie ostrzejsze
3. AF pewniejszy w 5D, na 50D i 70-200/f4L potrafił się pomylić. 50/1,8 miał duży front focus i mydło aż do f2,8, po podpięciu do 5D ten sam obiektyw ostrzy w punkt i jest ostry od 1.8. Używam wyłącznie centralnego punktu i One Shot
4. Krajobrazy robione 5D+17-40/f4L dużo przyjemniejsze w odbiorze niż tym samym obiektywem z 50D a sam obiektyw wyraźnie ostrzejszy na 5D niż na 50D.
5. Zakresy ogniskowych moich obiektywów nareszcie są takie jak producent przewidział czyli 17-40 jest typowym UWA, 50 jest standardem a 70-200 wspaniałym zoomem do portretu i sportu, trochę krótszym niż na cropie ale do zadań specjalnych mam Sigmę 120-400.

Generalnie z zamiany jestem bardzo zadowolony i do cropa nie mam zamiaru wracać, wystarczy mi mini crop w postaci 1dII :)

jacula
07-12-2010, 18:55
Zacząłem jednak wnikliwie czytać różne wątki (między innymi TEN) i mam coraz większy mętlik - wychodzi mi na to (a nie przeczytałem jeszcze kilku tematów), że różnice będą tak niewielkie, że "po co przepłacać".
Jestem zbity z tropu.


Podstawowa różnica między FF a cropem to rozmycie tego co nieostre. Jak już w tym wątku udowodniono twój tamron 17-50/2.8 jest odpowiednikiem obiektywu o parametrach 27-80/4,5 na FF. Jeśli nie zależy ci na rozmyciu, które powoduje zazwyczaj przyjemniejszy odbiór zdjęć, to nie warto się przesiadać z 40d na 5d I. Lepsze kolory czy DR w FF są raczej mitem (dla mnie niezauważalne po przesiadce z 40d na 5d II; rawy obrabiam w DPP). 5d I chyba nie ma nawet highlight tone priority więc może nawet traci na DR w światłach do 40d. Może 5d I mniej szumi od 40d przy wyciąganiu cieni. Zresztą jak podaje dxo, optyczne i dpreview FF nie przerasta wcale apsów pod względem DR, poprostu mniej szumi w cieniach i tyle, ale w swiatłach jest tak samo.

madc0w
07-12-2010, 19:19
przesiadłem się z 50d na 5d (mam narazie tylko 50mm 1.8) i ja widzę kolosalną różnicę w obrazku bokeh miodny, szkiełko się zrobiło żyletka od 1.8
moim zdaniem warto, fajnie byłoby mieć 5tkę z afem od 50d no ale :) dla mnie obrazek rekompensuje wszystko

mac_27
07-12-2010, 19:34
ja mam w tej chwili 7D + parę szkiełek. Noszę się również ze zmianą na FF.
Jak myślicie sprzedać 7D i kupić 5DmkII czy może lepiej nie sprzedawać 7D, ale dokupić 5DmkI ? Finansowo praktycznie to samo.
Dodam, że nie potrzebuję użytecznych wysokich ISO (poziom 7D w zupełności mi wystarcza).

streaker
07-12-2010, 20:12
Jezuuuuu...
Przeczytałem cały wątek - i wiele innych - i coraz bardziej nie wiem, czy warto zamienić 40D na 5dMkI
warto
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!

Lepsze kolory czy DR w FF są raczej mitem (dla mnie niezauważalne po przesiadce z 40d na 5d II
Ale o niebo mniejsze szumy to na pewno nie mit

kinimodgdynia
07-12-2010, 20:41
warto

koraf
07-12-2010, 21:02
ja mam w tej chwili 7D + parę szkiełek. Noszę się również ze zmianą na FF.
Jak myślicie sprzedać 7D i kupić 5DmkII czy może lepiej nie sprzedawać 7D, ale dokupić 5DmkI ? Finansowo praktycznie to samo.
Dodam, że nie potrzebuję użytecznych wysokich ISO (poziom 7D w zupełności mi wystarcza).
Jeżeli potrzebujesz lepszy obrazek to 5d, jeżeli potrzebne Ci szybkie, seryjne ujęcia to zostaw 7d w innym przypadku sprzedałbym go.

Przemek_PC
07-12-2010, 22:25
Ja do szybkich seryjnych zdjęć kupiłem 1dII, mam też 5D i bardzo fajnie te korpusy się uzupełniają a w sumie (używane w idealnym stanie) kosztowały tyle co jeden używany 5DII.

jeff.lebowski
08-12-2010, 07:48
Ostatnio moj znajomy kupil 5D i porownywalem go z moim 50D. Zaznacze, ze podpinalismy szklo canon 50mm 1.4. Naczytalem sie jaki to lepszy obrazek bedzie z pelnej klatki, plastyka itd. Poza oczywista roznica w kacie widzenia pelna klatka nie ujela mnie tak jak sie tego spodziwalem. Nie wiem, moze ja jakis dziwny jestem ale nie zamienilbym swojego 50D na 5d. Jesli chodzi o komfort uzytkowania to jednak lepszy wyswietlacz czy auto iso to dobre udogodnienia. Teraz juz wiem, ze lepiej bedzie zainwestowac w szkielka (ostrze zeby na C85mm 1.8 i C28mm 1.8) a co do pelnej klatki to moge jeszcze poczekac.

aciek_l
08-12-2010, 09:28
5D i 50mm to moim zdaniem 'magiczny' wręcz zestaw. Mam, używam i rezygnacja z FF by mi przyszła z ogromnym bólem.
Plusem są też nominalne ogniskowe. Crop by mi bałagan w obiektywach zrobił. ;)
Aha, mój kumpel kupił 50D. ;) Nie zamieniłbym się. ;)

tezmarek
08-12-2010, 10:04
No dobrze - ale czy ktoś robił porównania obrazków na papierze, np. w formacie A4? Bo badanie pikseli w sumie jest mało praktyczne - tak czy owak zawsze mamy do czynienia z przeskalowaniem i medium, na którym prezentujemy zdjęcie, a to znacząco wpływa na ostateczny efekt.
Ja się przestałem stresować po zrobieniu odbitek A4 (ISO 3200 z cropa). Per piksel było nieciekawie, natomiast na papierze bardzo fajnie. Może z 5D byłoby jeszcze fajniej, a może nie ;). Tego nie wiem.
Poza tym kolosalne znaczenie ma obróbka i doświadczenie, jak przygotowywać zdjęcia z danego body. Gęste matryce wymagają nieco innego podejścia i większej uwagi w obróbce przy wysokich ISO.
Faktem jednak pozostaje nieco inne (faktycznie chyba nieco przyjemniejsze) rozmycie nieostrości na FF.

zaitsev
08-12-2010, 12:43
Podstawowa różnica między FF a cropem to rozmycie tego co nieostre.
A wynika to z dwóch czynników. Raz, że mamy większą matrycę i żeby uzyskać taki sam kadr jak na cropie, musimy podejść bliżej. A wiadomo, że im bliżej do obiektu, tym silniejsze rozmycie. Ma to też wpływ na celność szkła. Jako, że obiekty mamy bliżej, to wydaje mi się, że szkłom się ostrzy łatwiej i dokładniej na mniejsze odległości, niż na większe (a przynajmniej przy całej postaci na 85/1.8 ). Dwa, że większa matryca, w porównaniu do cropa, wykorzystuje całe (a przynajmniej dużo większe) "pole widzenia" obiektywu EF. Dzięki temu, szczególnie w okolicach narożników kadru, przy otwartej przesłonie powstają charakterystyczne "łezki", a nie kółka jak w okolicach centrum kadru.

tezmarek
08-12-2010, 13:03
A wynika to z dwóch czynników. Raz, że mamy większą matrycę i żeby uzyskać taki sam kadr jak na cropie, musimy podejść bliżej. A wiadomo, że im bliżej do obiektu, tym silniejsze rozmycie. Ma to też wpływ na celność szkła. Jako, że obiekty mamy bliżej, to wydaje mi się, że szkłom się ostrzy łatwiej i dokładniej na mniejsze odległości, niż na większe (a przynajmniej przy całej postaci na 85/1.8 ). Dwa, że większa matryca, w porównaniu do cropa, wykorzystuje całe (a przynajmniej dużo większe) "pole widzenia" obiektywu EF. Dzięki temu, szczególnie w okolicach narożników kadru, przy otwartej przesłonie powstają charakterystyczne "łezki", a nie kółka jak w okolicach centrum kadru.

Oprócz tego przy mniejszym upakowaniu matrycy, mniejsze sa wymagania odnośnie rozdzielczości obiektywu, aby uzyskać wrażenie ostrości per piksel. Mniej zauważalne są również niewielkie błędy ostrzenia.

streaker
08-12-2010, 13:18
tezmarek - zależy jeszcze jaki rozmiar odbitki bierzesz :)

Na 60x30, 30x30 jakie robię szum już czasem wychodzi. Nie wyobrażam sobie 30x30 iso5000 z 50d, natomiast z 5d2 wyszło całkiem nieźle :)

O co do obiektywów - oprócz wspomnianych 'łez' w bokehu wychodzą inne wady - winietowanie, koma, spadek ostrości itd. Oczywiście zależy to od obiektywu i ujęcia - np. przy portrecie uważam, że dodają uroku ujęciom :) Przy landszaftach, architekturze, grupówkach przeszkadzają (tylko wtedy zazwyczaj się je redukuje przez przymykanie przysłony)

SergioM
08-12-2010, 20:10
Jak mi się będzie nudzić to może zrobię test, wsadzę zdjęcia z 5dmkii i 500d z na 17mm, także pod 500d zapnę 17-40L i 18-55 kit i ciekawe czy zobaczycie różnice w jakości

Mad_Mac
10-12-2010, 17:12
Jak mi się będzie nudzić to może zrobię test, wsadzę zdjęcia z 5dmkii i 500d z na 17mm, także pod 500d zapnę 17-40L i 18-55 kit i ciekawe czy zobaczycie różnice w jakości

Przy fotkach 800x600 to oprocz roznicy w kontascie nie wiele pewnie beda sie roznic.

pubirlandia
17-12-2010, 05:51
Jak mi się będzie nudzić to może zrobię test, wsadzę zdjęcia z 5dmkii i 500d z na 17mm, także pod 500d zapnę 17-40L i 18-55 kit i ciekawe czy zobaczycie różnice w jakości

Kiedy Ci się będzie nudzić, bo nie mogę się doczekać testu ;)

ksx
18-12-2010, 11:29
Jezuuuuu...
Przeczytałem cały wątek - i wiele innych - i coraz bardziej nie wiem, czy warto zamienić 40D na 5dMkI
Jezuuuuu, a wybrałeś 40d z jakiegoś konkretnego powodu? Bo on ma pewne cechy, których nie uraczysz w 5d i jeśli są one Ci przydatne, zrobisz krok wstecz. 5d ma pewne inne cechy, których jest pozbawiony 40d. To są narzędzia i dobiera się je do konkretnych zastosowań. Wyrzynarką da się wbić gwoździa, ale młotkiem wygodniej.

mar_ko
18-12-2010, 12:35
Jezuuuuu, a wybrałeś 40d z jakiegoś konkretnego powodu? Bo on ma pewne cechy, których nie uraczysz w 5d i jeśli są one Ci przydatne, zrobisz krok wstecz. 5d ma pewne inne cechy, których jest pozbawiony 40d. To są narzędzia i dobiera się je do konkretnych zastosowań. Wyrzynarką da się wbić gwoździa, ale młotkiem wygodniej.


Wybrałem go jako całkowicie "zielony" w temacie lustrzanek. A właściwie ktoś mi go polecił. Teraz znam już jego wady i zalety. Nie powiem, że jestem niezadowolony, ale czym więcej zdjęć robię, czym więcej oglądam zdjęć robionych przez innych ludzi, tym bardziej czegoś mi brakuje. Jak pisałem wyżej - zdjęcia robione piątką bardziej mi się podobają i chciałem się tylko dowiedzieć, czy ktoś miał podobny dylemat jak ja. (Przesiadka z 40D na 5D)
Wiem, że aparat to też narzędzie - ale być może różnie je rozumiemy - może dla Ciebie to narzędzia pracy i dziękim nim zarabiasz. Dla mnie - "niedzielnego fotografa" - najważniejsze jest to, aby uzyskać ładny obrazek. A jak wspomniałem wyżej - dla mnie ładniejsze obrazki produkuje 5D.
Zresztą z tego co czytam - nie tylko dla mnie. Powiesz w takim razie - "po co pytasz, jak już wiesz?"
Otóż właśnie nie wiem. Może jest tak, że bardzo chcę, aby zdjęcia z piątki były lepsze i dlatego mi się takie wydają? Może liczę, że ktoś mnie wyprowadzi z błędu?
Na pewno zaraz usłyszę, że to nie aparat robi zdjęcia, tylko fotograf. Może. Ja jednak nie jestem do końca o tym przekonany. Ludzie którzy tak twierdzą biorą pod uwagę coś, co można by chyba nazwać "artyzmem" zdjęcia. Kompozycję, temat itp. A ja się na to nie piszę. Podejrzewam, że większość zrobionych przeze mnie zdjęć zawodowcy uznaliby za beznadziejne - ja się tym nie przejmuję. Chcę aby były ładne dla mnie, choćby przez innych miały być uznane za kompletne dno.
I właśnie dlatego się zastanawiam, czy warto zmienić...

Przemek_PC
18-12-2010, 13:27
jak wspomniałem wyżej - dla mnie ładniejsze obrazki produkuje 5D.

Tyle że za sprzętem muszą nadążyć umiejętności i to zarówno robienia zdjęć jak i późniejszej ich obróbki że o tak oczywistej rzeczy jak obiektywy nie wspomnę. To co oglądasz w sieci to nie są surowe zdjęcia prosto z puszki, nie zapominaj o tym.

ksx
18-12-2010, 14:12
Wybrałem go jako całkowicie "zielony" w temacie lustrzanek. A właściwie ktoś mi go polecił.
No dobrze. 5d ma większa matrycę i to jego jedyna przewaga nad 40d. Bardziej szczegółowy obraz (jeśli zadbasz o to), bardziej rozmyte tło (jeśli chcesz je rozmyć), większa rozpiętość tonalna (jeśli jej potrzebujesz), mniejsze szumy (jak jedziesz na wysokim iso). 40d jest szybsze, zarówno AF, jak i fps (jeśli potrzebujesz szybkości), ma LV (jeśli Ci się przydaje) i ma wbudowaną lampę (jeśli widzisz dla niej zastosowanie). Takie są mniej więcej między nimi różnice.
Fajne zdjęcia rodzinne, czy pamiątki z wakacji zrobisz i jednym i drugim aparatem, a jeśli nie zrobisz...nie zrobisz niczym. W bardziej wymagających sytuacjach pewne cechy wspomnianych puszek stają się bardziej przydatne. Ale to Ty musisz zadecydować, które są dla Ciebie ważniejsze. Bo inaczej:

A właściwie ktoś mi go polecił.

tym bardziej czegoś mi brakuje. Jak pisałem wyżej - zdjęcia robione piątką bardziej mi się podobają
Na CB zdjęć jest względnie mało, ale przejdź się po galeriach internetowych, opatrz jakie zdjęcia robią inni 350d, nikonem d40, czy A100...bo może się okazać że akurat nie brakuje Ci aparatu

Dla mnie - "niedzielnego fotografa" - najważniejsze jest to, aby uzyskać ładny obrazek. A jak wspomniałem wyżej - dla mnie ładniejsze obrazki produkuje 5D.

Dla mnie niedzielnego fotografa ładniejsze obrazki produkuje lumix, ale pod warunkiem że Charlie Waite ma go w łapach. Bo nie bez znaczenia jest, kto trzyma aparat.


Otóż właśnie nie wiem. Może jest tak, że bardzo chcę, aby zdjęcia z piątki były lepsze i dlatego mi się takie wydają? Może liczę, że ktoś mnie wyprowadzi z błędu?

Nie, nie wydaje Ci się. rzecz jest w tym, że zdjęcia które oglądasz i Ci się podobają powstały właśnie przy pomocy 5d i być może nie powstałyby innym aparatem. Wpisz w googlach ronceval a zobaczysz zdjęcia, które by nie powstały, gdyby autor miał 5d. Tu jest różnica i fajnie jak się sprzęt wybiera świadomie. Do określonego celu, określone narzędzie. A cel znasz tylko Ty.

arturs
18-12-2010, 18:23
Dla mnie - "niedzielnego fotografa" - najważniejsze jest to, aby uzyskać ładny obrazek. A jak wspomniałem wyżej - dla mnie ładniejsze obrazki produkuje 5D.

Dokładnie tak samo miałem - miałem 40d i dokupiłem jako drugą puszkę 5d1 - po paru miesiącach sprzedałem 40b bo od czasu zakupu piątki praktycznie nieużywane było.. właśnie z powodu "produkcji ładniejszego obrazka"

siudym
20-12-2010, 22:50
O to skoro taki temat to dam cos od siebie:

Te same ustawienia, to samo miejsce, to samo szklo. JPG prosto z puszki, jedynie wykadrowane aby dopasowac proporcje. 1000D i 5D mark II. Info, ktory jest ktory jest w exif.


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img525.imageshack.us/img525/2618/compare1t.jpg)


https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img839.imageshack.us/img839/8098/compare2v.jpg)


Jak na 1000D, aparat, ktory wstyd nosic i podobno zdjec nie potrafi zrobic jest chyba w miare ok?? :wink:

MariuszJ
20-12-2010, 22:58
Jak na 1000D, aparat, ktory wstyd nosic i podobno zdjec nie potrafi zrobic jest chyba w miare ok?? :wink:
Przy tej odległości tła od obiektu, podobny efekt wycisnął byś również z Wszystkomającego S3IS ;)

siudym
20-12-2010, 23:01
Akurat o GO nie chodzilo, ale o plastyke, kolory i ogolnie obrazowanie. A kompaktem nie zrobisz tego ;)

MariuszJ
20-12-2010, 23:07
Trochę się da ;)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img101.imageshack.us/img101/1258/img2240b.jpg)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Największa moim zdaniem siła FF wychodzi po podłączeniu do niego... ciemnego zooma ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Jeżeli natomiast chodzi o plastykę (cokolwiek to oznacza), kolory... to nic odkryczego, że są takie same w obrazku jak i w jego centralnej części ;)

siudym
20-12-2010, 23:17
Trochę się da ;);)

aaaaaa :) Mowisz o tym plackowatym tle? O plaskim jak diabli portrecie i plastikowym obrazowaniu? :-D

Tak to sie da, wiem o tym, mam S2 IS i czesto uzywam :)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A tak powaznie, to akurat mialem te 2 zdjecia z cropa najtanszego i FF - kto i jak to bedzie odbieral to indywidualna sprawa, ale wstawiam moze komus sie przyda :)

MariuszJ
20-12-2010, 23:22
Chodziło mi tylko o to, że jedna z najbardziej konkretnych przewag FF nad wszelkimi mniejszymi matrycami jest łatwość separacji przedmiotu zdjęcia, nawet ciemnym zoomem. Czasami to nawet przeszkadza (makro, niesłoneczne landszafty).

Trochę to trywialne w zestawieniu z opiewaną i mityczną plastyką FF, wiem.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
A 1000d to świetny aparat w kontekście ceny za nówkę.

kmleon
20-12-2010, 23:29
... Te same ustawienia, to samo miejsce, to samo szklo. JPG prosto z puszki, jedynie wykadrowane aby dopasowac proporcje....

Właśnie udowodniłeś, że używając jednego obiektywu (85mm) i wycinając z matrycy FF jej część wielkości APS-C dostajesz to samo co na APS-C.

Ciekawi mnie czego ludzie po takich testach się spodziewają?
Przecież to są podstawy optyki - to ma być to samo!

Spróbuj bez późniejszego kadrowania w programach graficznych wykonać tymi aparatami identyczne kadry! Życzę powodzenia...

Przecież nie po to kupuje się FF, żeby potem wycinać ze zdjęć cropy... Używając FF używam całej matówki do kompozycji zdjęcia, a nie jej wycinka APS-C

marekh
21-12-2010, 00:11
Właśnie udowodniłeś, że używając jednego obiektywu (85mm) i wycinając z matrycy FF jej część wielkości APS-C dostajesz to samo co na APS-C.

Ciekawi mnie czego ludzie po takich testach się spodziewają?
Przecież to są podstawy optyki - to ma być to samo!

Spróbuj bez późniejszego kadrowania w programach graficznych wykonać tymi aparatami identyczne kadry! Życzę powodzenia...

Przecież nie po to kupuje się FF, żeby potem wycinać ze zdjęć cropy... Używając FF używam całej matówki do kompozycji zdjęcia, a nie jej wycinka APS-C

Właśnie z podstaw optyki, i oczywiście także z tych dwu obrazków wynika że nie jest to "to samo".
Głębia ostrości zależna jest od średnicy krążka rozproszenia który podaje się jako ułamek przekątnej matrycy. Od przyjętej wartości krążka rozproszenia zależy głębia ostrości.
Dla dwóch kadrów robionych tą samą ogniskową i tą samą przysłoną głębia ostrości będzie zależna od przekątnej matrycy (przyjmując iż.
Wylicz (przy pomocy kalkulatorów głębi ostrości) głębie ostrości dla tych samych warunków (przysłona/ogniskowa) ale innych matryc (FF/APS) - wyniki będą inne.
I te dwa kadry różnią się głębią ostrości.

Marcinsxx
21-12-2010, 00:16
Każdy ma inne wymagania odnośnie aparatu ale ja wybrałem 5D w szczególności dla wysokiego ISO i wg mnie lepiej poddające się obróbce pliki RAW a jakość zdjęć do ISO400 pomijając głębie ostrości jest zbliżona między cropem a FF ze wskazaniem na FF. A różnice między crop a FF zobaczymy nie w dobrym świetle jak na samplach powyżej a słabszym i tu będzie wyrażna różnica.

siudym
21-12-2010, 00:56
Właśnie udowodniłeś, że używając jednego obiektywu (85mm) i wycinając z matrycy FF jej część wielkości APS-C dostajesz to samo co na APS-C.

Ciekawi mnie czego ludzie po takich testach się spodziewają?
Przecież to są podstawy optyki - to ma być to samo!

Spróbuj bez późniejszego kadrowania w programach graficznych wykonać tymi aparatami identyczne kadry! Życzę powodzenia...

Przecież nie po to kupuje się FF, żeby potem wycinać ze zdjęć cropy... Używając FF używam całej matówki do kompozycji zdjęcia, a nie jej wycinka APS-C


no i? Co chciales udowodnic tym co napisales? Bo wypisales, to o czym kazdy doskonale wie...

A tak wogole to gdzie TY widzisz TO SAMO ?? Bo ja widze nawet z tego samego miejsca fotografa inne GO pelnej klatki. Zobacz barierke - jest znacznie ostrzejsza na foto z 1000D, tlo to samo. A przeciez to TYLKO crop.

Druga sprawa nic nikomu nie chce udowadniac, od tak mialem te dwa zdjecia i je wstawilem. Tak zwyczajnie jak ktos mysli, ze tanim lustrzem to sie g** zrobi a nie zdjecia konkretne...

MariuszJ
21-12-2010, 01:04
Siudym, mam wrażenie że się po prostu z kolegą Kmleonem trochę nie zrozumieliście.

On myślał, że nie ruszając się z miejsca przekręciłeś 85-tkę do FF, cyknąłeś zdjęcie i wykropowałeś na kompie.

A mam wrażenie, że Ty zrobiłeś ten krok do przodu, aby zachować ten sam kadr w wizjerze, co w oczywisty sposób zmniejszyło GO.

Jak by nie było, są to rzeczy najzupełniej normalne i żadnej magii tu nie ma. Prócz tej, są pewne kłopoty z obiektywami, które mógłbyś dokręcić do tego 1000d, aby uzyskać podobne efekty co z FF ;)