Zobacz pełną wersję : Wywołanie negatywu B&W - co polecacie?
Krismar72
30-05-2008, 10:40
Witam!
Mam pytanie: czy macie sprawdzony punkt wywołujący negatywy czarno-białe (tradycyjne), małoobrazkowe. Chodzi mi zwłaszcza o zakład, działający na zasadach wysyłkowej obsługi na terenie całego kraju. Nie łudzę sie aby takowy mieścił się w Toruniu lub we Włocławku (tam mam jeszcze najbliżej), choć może jednak. Dalej - czy jest sens oddawać tego rodzaju materiały do Fotojokera albo do Rossmana? Co do Fotojokera, to kiedyś oddałem film B&W, nawet poprawnie go wywołali, tyle że straszliwie przy okazji porysowali; nie wiem - może to przypadek (pech) może "standardowa" ujemna cecha obróbki zlecanej przez Fotojokera wykonawcy? Aha, jeszcze jedno - wiem że najprostszą, najbardziej ekonomiczna i efektywną metodą byłoby wywoływanie tych filmów samemu w koreksie, ale niestety z uwagi na pewne ściśle określone okoliczności na razie nie wchodzi to w rachubę w moim przypadku.
Z góry dziękuję za wszelkie podpowiedzi i sugestie.
pozdrawiam
krismar
Witam
Nie jestem pewien czy to tutaj powinien trafić ten topic, ale tutaj na pewno zaglądają ludzie zainteresowani tematem, a info może przydać się nie tylko mnie. Dopiero zaczynam przygodę z fotografią analogową i chciałbym się dowiedzieć, gdzie można wywołać np taki film jak kodak tmax400, poza własną ciemnią oczywiście. Zależy mi na jakości usługi. Lokalizacja najlepiej w krakowie, ale jak będzie gdzie indziej, też nie będzie problemu.
Z góry dzięki za pomoc
Michał
jeśli miałbym kogoś polecać, to tylko p. Marka z Czarno-Białe http://www.czarno-biale.pl/sklep/ ale najlepiej samemu wołać filmy. ani to trudne, ani męczące, a ma się 100% kontroli nad wołaniem. a jak spartaczyć, to możesz mieć tylko do siebie pretensje.
MacGyver
20-06-2008, 12:57
We Wrocławiu przyzwoicie wołają tutaj:
http://e-agfa.pl/
Ale an_zak, z którym prowadzę różne "barterowe" wymiany robi to lepiej :-)
A jeśli samemu to:
http://www.digitaltruth.com/devchart.html
Kraków, ul Łobzowska 15
Pzdr.
I.
Bardzo dziękuję za informacje!
Michaex,
jeśli zamierzasz bawić się fotografią analogową, polecam własnoręczne wywoływanie w koreksie. Nic nie zastąpi tego dreszczyku emocji, kiedy wyciąga się negatyw na "światło dzienne" i nerwowo przegląda kolejne klatki.
Roztwory można użyć wielokrotnie, ale to i tak dość kosztowne i pracochłonne hobby.
Pzdr.
Igor58, świetnie zdaję sobie sprawę, że własnoręczne wywoływanie to zupełnie co innego, ale w moim przypadku problemy lokalowe są nie do przeskoczenia. W każdym razie do tej pory robiłem zdjęcia tylko na sprzęcie cyfrowym - fotografia analogowa ma w tym porównianiu swoisty klimat i... duszę ;-)
Krismar72, ponieważ pochodzę z Włocławka, a studiowałem w Toruniu.. :mrgreen:
Trochę się mogło pozmieniać, bo dobry rok nie byłem w tych labach. Ale jak rozumiem mieszkasz gdzieś na wypadkowej? (Aleksandrów, Ciechocinek?) Potraktuj moje namiary czysto orientacyjnie, i po prostu przy najbliższej okazji poszukaj we wskazanym regionie.
W Toruniu najwięcej zakładów ostało się w pobliżu bramy na Fosie Staromiejskiej: http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/Toru%F1%7E0.JPG.
Nie sugeruj się punktami na mapie, zaznaczone jest tylko 2/3 wszystkich lokalizacji. Tym niemniej tam właśnie masz największą szansę znaleźć jakiś zakład, który woła nie tylko C-41. Jeszcze w ubiegłym roku z pewności były takie dwa, bo zostawiałem tam klisze po weselu znajomych.
We Włocławku analogicznie. Nie sugeruj się ilością, ważny jet rejon ulic: http://www.fotoszok.pl/albums/userpics/W%B3oc%B3awek.JPG.
Kilka starych zakładów znajdziesz na ulicy Kościuszki (główna ulica idąca od dworca do pl.Wolności) i jej bezpośrednim przedłużeniu - ul.3 Maja.
W obu przypadkach NAJPROSTSZA i SPRAWDZONA jest metoda: Wejść do pierwszego zakładu i zapytać ;)
Towarzystwo wie na temat 'konkurencji' naprawdę dużo :)
Pozdrawam
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.