PDA

Zobacz pełną wersję : Dlaczego Canon 40D ma gorszą rozdzielczość od S5 IS ?



seneka
30-04-2008, 14:11
Ostatnio czytałem testy na optyczne.pl i zdziwiło mnie ze rozdzielczość obrazu w 40D jest gorsza od kompaktu S5 IS :confused:
40D osiąga LW/PH (ilość linii w wysokości obrazu) makymalnie ok. 1370
http://optyczne.pl/57.4-Test_aparatu-Canon_EOS_40D_Rozdzielczość.html
natomiast S5 IS osiąga ok. 1900
http://optyczne.pl/49.4-Test_aparatu-Canon_PowerShot_S5_IS_Optyka.html

Moze mi ktoś wyjaśnić dlaczego kompakt ma lepsze parametry od lustrzanki ?

Juriko
30-04-2008, 14:46
Testujący wszystko już wyjaśnił:

Rozdzielczość zdjęć JPEG zawsze liczymy na plikach, które aparat wyostrza przy neutralnych jego ustawieniach. W Canonie 40D skala wyostrzenia zmieniła się w porównaniu do jego poprzedników. Obecnie 0 jest początkiem siedmiostopniowej skali i jednocześnie stanowi neutralną nastawę. Wyniki pomiarów rozdzielczości, które pokazujemy poniżej na wykresie, bynajmniej nie szokują dużymi MTF-ami. Wszystko dlatego, że neutralny tryb zdjęć JPEG w Canonie charakteryzuje się naprawdę zerowym wyostrzaniem, o czym świadczą mierzone przez nas MTFy - mniejsze niż na odpowiednich plikach RAW.

seneka
30-04-2008, 15:05
Dla mnie to jest pokrętne wyjasnienie- wpisujące się zresztą w serwisie optyczne.pl w wyjasnianie dlaczego a aparatach Canon źle=dobrze :) Wyostrzenie miałoby zwiekszyć rozdzielczość ? - w jaki sposób - zamiast 2 kresek pionowych po wyostrzeniu zobaczę 3 ? W 40D trzeba zwiększyć rozdzielczość o blisko 50% żeby dorównać kompaktowi S5. Jesli sztuczne zwiększanie ostrości powoduje zwiększenie LW/PH to taki test jest do ****.

KMV10
30-04-2008, 15:17
Dlatego nie czytaj za dużo testów tylko fotografuj.
A jeśli nie masz dSLR to uwierz tysiącom ich użytkowników, że dzięki nim można wykonywać naprawdę dobre jakościowo zdjęcia :)

fret
30-04-2008, 15:23
Jeśli nie masz jeszcze dSLR, to zostań przy kompaktach. Lustro to dla wielu użytkowników niekończące się testy i gigantyczny stres :)

Zigi
30-04-2008, 15:27
A do tego jakie wydatki... ;)

KrzysK
30-04-2008, 15:40
Jeśli nie masz jeszcze dSLR, to zostań przy kompaktach. Lustro to dla wielu użytkowników niekończące się testy i gigantyczny stres :)


A do tego jakie wydatki... ;)

Dobre, dobre. Uśmiałem się serdecznie. Sama prawda. :mrgreen:

Fan nr 1
30-04-2008, 15:45
W 40D trzeba zwiększyć rozdzielczość o blisko 50% żeby dorównać kompaktowi S5. Jesli sztuczne zwiększanie ostrości powoduje zwiększenie LW/PH to taki test jest do ****.

W kompaktach masz mocną ingerencję procka w zdjęcie. Zapewne obraz jest w trakcie tego procesu podostrzany. By porównać ostrość, pewno najlepiej byłoby porównać wołane na tych samych nastawach RAWY z 40D i S 5. Niestety S5 nie udostepnia RAWów.
Jak myslisz dlaczego? :rolleyes:

Juriko
30-04-2008, 15:47
....Jesli sztuczne zwiększanie ostrości powoduje zwiększenie LW/PH to taki test jest do ****.
Tak na dobrą sprawę, to cała fotografia jest "sztuczna".
Zdjęcie to kawałek wykreowanej tak czy inaczej "sztucznej" rzeczywistości.
Tworzący się obraz, szczególnie ten cyfrowy przez matrycę, toż to sama "sztuczność". nijak ma się do tego co widzi ludzkie oko. Może czas sobie uzmysłowić, że nie ma "dziewiczego" cyfrowego obrazu. Żeby to co wychodzi z matrycy dawało się skonsumować, musi być PSute. Raz jest to photoshop w kompie, raz soft w aparacie, ale nie istnieje pojęcie obrazu nietkniętego/dziewiczego.
Słowem, PSujmy, bo jak nie, to inni nam PopSują. ;)

...Niestety S5 nie udostepnia RAWów.
....
Tak gwoli prawdzie, bez związku z tematem, Canon nie udostępnia rawów w S5, ale sam S5 jak najbardziej, przy wsparciu softu CHDK. :)

Fan nr 1
30-04-2008, 15:55
Tak gwoli prawdzie, bez związku z tematem, Canon nie udostępnia rawów w S5, ale sam S5 jak najbardziej, przy wsparciu softu CHDK. :)

Ciekawe so ten soft tam wyrabia ( oprócz oczywiście rozpoznawania twarzy)

Juriko
30-04-2008, 16:09
Ciekawe so ten soft tam wyrabia ( oprócz oczywiście rozpoznawania twarzy)
CHDK nie zajmuje się głupotami, chociaż taki, co by sam robił fotki ładnym dziewczynom może by się i przydał. Tylko jak bidulka by sobie z tym poradził, szczególnie przy słusznym założeniu, że nie ma brzydkich kobiet.
CHDK przede wszystkim udostępnia RAW'y, reszta, też jest nie do pogardzenia. Jednym słowem, to daje tyle, że firmware w lustrzankach są za nim daleko w tyle.
ps. Nie twierdzę bynajmniej, że CHDK robi z kompaktu lustrzankę. ;)
http://canon-board.info/showthread.php?t=21097
http://canon-board.info/showthread.php?t=27089
http://chdk.wikia.com/wiki/Main_Page

roofman
30-04-2008, 16:24
Testujący wszystko już wyjaśnił:


Wszystko dlatego, że neutralny tryb zdjęć JPEG w Canonie charakteryzuje się naprawdę zerowym wyostrzaniem, o czym świadczą mierzone przez nas MTFy - mniejsze niż na odpowiednich plikach RAW.

Czytając testy na optycznych niestety wyłapać można że sami już zaczynają się plątać w "zeznaniach" :D
Czytałeś to:
http://www.optyczne.pl/70.5-Test_aparatu-Sigma_DP1_W%B3asno%B6ci_matrycy.html
a dokładnie ten akapit na dole?:


Widzimy tutaj porównanie dokładnie tego samego ujęcia tylko, że raz zapisanego jako RAW o prawdziwie zerowym wyostrzaniu, a drugi raz jako JPEG wyostrzony przez standardowe ustawienia w aparacie. Innymi słowy, to po lewej to surówka, którą rejestruje układ matryca plus obiektyw, a drugie, to co można wyciągnąć z tej surówki oprogramowaniem, tak aby dla naszych zmysłów wyglądało po prostu ładnie. Co więcej, uświadamia to nam dodatkowo, że w znaczniej większości, jeśli nie we wszystkich aparatach z matrycą filtrów RGB, "grzebactwo" i poprawianie RAW-ów jest na porządku dziennym.
Czytaj testy na optycznych z przymrużeniem oka. Im bardziej starają się coś udowodnić tym bardziej musisz stawać się czujny czy aby nie przeginają w zupełnie drugą stronę.

:mrgreen:

seneka
30-04-2008, 16:42
Mam już lustrzankę, ale nie canona chociaż myślę nad kupnem 40D i stąd przeczytałem ten test na optyczne.pl
Pytanie z trochę innej strony: czy to prawda że lustrzanki zbliżyły się do granicy rozdzielczości obiektywów i duzo więcej wyciągnąć się nie da ?

Widać to z testu K10 i K20
http://optyczne.pl/69.4-Test_aparatu-Pentax_K20D_Rozdzielczość.html

Mimo wzrostu rozdzielczości matrycy nie poprawiła się realna rozdzielczość. Nikon D300 mimo że sporo droższy niewiele więcej osiąga. Czy to oznacza że nigdy nie zobaczymy lustrzanek np. 50 Mpix ?

Sober
30-04-2008, 17:22
Wydaje mi się że jeśli chodzi o cropy to zwiększanie rozdzielczości nie ma już sensu. Rozwój szykuje się dla FF. Wystarczy zauważyć że żeby FF miała takie upakowanie pikseli jak crop przy 10Mpix to musiałaby mieć ok 26Mpix. Z tego co słyszałem pierwszą taką matrycę opracowało Sony...

Bagnet007
30-04-2008, 17:37
Wydaje mi się że jeśli chodzi o cropy to zwiększanie rozdzielczości nie ma już sensu. Rozwój szykuje się dla FF. Wystarczy zauważyć że żeby FF miała takie upakowanie pikseli jak crop przy 10Mpix to musiałaby mieć ok 26Mpix. Z tego co słyszałem pierwszą taką matrycę opracowało Sony...

Nowy Ds ma już 21. Nie wydaje mi się, aby nikt nie chciał podnieść tej poprzeczki. Z drugiej strony mam skany z bębna, które po cyfrowemu mają 22MPix i nie powiem, żeby było źle. Pewnie jest jeszcze trochę zapasu.
Co do mniejszych matryc: mniejsze obiektywy mogą więcej (kosztem pola krycia).

Sober
30-04-2008, 18:02
Swoją drogą wciąż nei rozumiem jakim cudem wychodzi im (optycznym) że 5D ma gorszą rozdzielczość od np 40D... coś tam pokrętnie tłumaczyli ale jak dla mnie to się nie trzyma kupy. Jest tutaj jakiś błąd w metodzie - im mniejsza matryca to im wychodzi lepsza rozdzielczość - stąd też takie dobre wyniki tego S5.

fret
30-04-2008, 18:14
No i niewiele obiektywów daje radę z Ds-em, a na 50 M na FF będzie problem z dyfrakcją, już od f8 będzie pogorszenie jakości. Rozsądne granice już zostały osięgnięte, a nawet przekroczone. 14 M na cropie, to praktycznie tylko marketing. Problem polega na tym, że łatwiej mnoży się pixele niż np. zozszerza zakres tonalny, a my, jak ciemna masa dajemy sobie wmówić, że najwazniejsza jest ilość pixeli.

lempl
30-04-2008, 20:03
Swoja drogą, czy nie wydaje się wam, że 40d produkuje nędzne jpgi? Może to kwestia mocy potrzebnej do obrobienia 6.5kl/s, ale IMO jpgi w porownaniu z tym co robi acr są tragiczne.

tryton
30-04-2008, 20:28
Swoją drogą wciąż nei rozumiem jakim cudem wychodzi im (optycznym) że 5D ma gorszą rozdzielczość od np 40D... coś tam pokrętnie tłumaczyli ale jak dla mnie to się nie trzyma kupy. Jest tutaj jakiś błąd w metodzie - im mniejsza matryca to im wychodzi lepsza rozdzielczość - stąd też takie dobre wyniki tego S5.

Ma gorszą rozdzielczość, bo ma mniejszą gęstość pikseli. W sumie ma ich więcej, bo ma większą powierzchnię, ale piksele w 5D są dalej od siebie. Gdyby ją obciąć do wielkości z 40D miałaby mniej piksów. Ale właśnie między innymi dzięki tym mniej gęstym pikselom piątka ma tak małe szumy.

seneka
30-04-2008, 21:44
Ma gorszą rozdzielczość, bo ma mniejszą gęstość pikseli. W sumie ma ich więcej, bo ma większą powierzchnię, ale piksele w 5D są dalej od siebie.

Skad to przypuszczenie że odległości są wieksze ? Żeby zmniejszyć szumy piksele (fotodiody) powinny być możliwie najwieksze więc po co marnować ich wielkośc przez wieksze odstępy. Nie zdziwiłbym się gdyby okazało się ze odstępy między fotodiodami w Canonie 5D są mniejsze niż np w 40D.

Fan nr 1
30-04-2008, 22:41
CHDK nie zajmuje się głupotami, chociaż taki, co by sam robił fotki ładnym dziewczynom może by się i przydał. Tylko jak bidulka by sobie z tym poradził, szczególnie przy słusznym założeniu, że nie ma brzydkich kobiet.
CHDK przede wszystkim udostępnia RAW'y, reszta, też jest nie do pogardzenia. Jednym słowem, to daje tyle, że firmware w lustrzankach są za nim daleko w tyle.
ps. Nie twierdzę bynajmniej, że CHDK robi z kompaktu lustrzankę. ;)
http://canon-board.info/showthread.php?t=21097
http://canon-board.info/showthread.php?t=27089
http://chdk.wikia.com/wiki/Main_Page


Dzięki za linki

Po przeczytaniu Twojego pierwszego postu myślałem , że to CHDK to coś co siedzi w aparacie i przerabia RAWY na JPG. Swoją drogą warto by zobaczyć taki RAW z S5-ki i porównać go z JPG. Dałoby to pogląd na ile silna jest ingerencja softu fabrycznego

Sober
02-05-2008, 13:01
Ma gorszą rozdzielczość, bo ma mniejszą gęstość pikseli. W sumie ma ich więcej, bo ma większą powierzchnię, ale piksele w 5D są dalej od siebie. Gdyby ją obciąć do wielkości z 40D miałaby mniej piksów. Ale właśnie między innymi dzięki tym mniej gęstym pikselom piątka ma tak małe szumy.

No ja wiem, ale wciąż uważam że ocena rozdzielczości nie powinna zależeć od gęstości upakowania pikseli...

Idąc tą drogą pewnie okazałoby się że najlepszą rozdzielczość mają aparaty w komórkach...

Pirx
02-05-2008, 16:46
Ma gorszą rozdzielczość, bo ma mniejszą gęstość pikseli. W sumie ma ich więcej, bo ma większą powierzchnię, ale piksele w 5D są dalej od siebie. Gdyby ją obciąć do wielkości z 40D miałaby mniej piksów. Ale właśnie między innymi dzięki tym mniej gęstym pikselom piątka ma tak małe szumy.

Zgadza się, piksele w 5D są nieco większe niż w 40D (w przybliżeniu takie jak na 8MP w 20D).
Poza tym matryce CMOS muszą być duże, bo jeden piksel zbudowany jest z trzech porównywalnie dużych elementów półprzewodnikowych z których tylko jeden jest światłoczuły.
Czyli powierzchnia czynna matrycy CMOS jest mniejsza od powierzchni czynnej, porównywalnej matrycy CCD, nawet pomimo tego, że około połowę powierzchni tej drugiej zakrywają elektrody do zbierania tego co zostało wybite z półprzewodnika przez fotony. To może w jakiś sposób tłumaczyć większą rozdzielczość kompakta.

Zresztą z powyższego powodu do kompaktów nie pakuje się CMOS-ów - nie da się zrobić sensownego CMOS-a w "kompaktowym" rozmiarze.

Oczywistym jest, że mniej gęste upakowanie pikseli na tej samej powierzchni, to mniejsze zakłócenia (szumy).

MMM
02-05-2008, 17:13
Swoją drogą wciąż nei rozumiem jakim cudem wychodzi im (optycznym) że 5D ma gorszą rozdzielczość od np 40D... coś tam pokrętnie tłumaczyli ale jak dla mnie to się nie trzyma kupy.
Rozdzielczość liczona jako liczba rejestrowanych linii na milimetr matrycy w 5D wyjdzie mniejsza niż w 40D bo 5D ma dwa razy większą powierzchnię matrycy a ilości pikseli nie ma dwa razy większej (12mpix do 10mpix), tak w uproszczeniu. Z tego wynika różna wielkość pojedynczego piksela w obu matrycach.
Dlatego wartości pomiaru dokonywanego w lpmm nie można bezpośrednio porównywać między matrycami o różnej wielkości pikseli, ot i cała filozofia...

Sober
03-05-2008, 11:34
Dlatego wartości pomiaru dokonywanego w lpmm nie można bezpośrednio porównywać między matrycami o różnej wielkości pikseli, ot i cała filozofia...

I właśnie dokładnie dlatego uważam że ta metoda ma średni sens. Powinno się badać rozdzielczość bezwzględną całęgo zdjęcia.

ksx
04-05-2008, 14:02
Rozdzielczość zależy od układu szkło+body. Jak się człowiek uprze, to można dobrać do 1ds takie szkło, że rozdzielczość będzie mizerna. s5 ma obiektyw zaprojektowany tak, aby wycisnąć max z matrycy. Stąd może też wynikać różnica.

djcargo
04-05-2008, 15:50
Porób zdjęcia S5IS (ma go moja mama) i 40D, zobaczysz różnicę i przestaniesz myśleć o tych nieszczęsnych liniach na milimetr :D
Zresztą MMM idealnie to wytłumaczył pod względem technicznym :)

Sławek
04-05-2008, 15:51
I właśnie dokładnie dlatego uważam że ta metoda ma średni sens. Powinno się badać rozdzielczość bezwzględną całęgo zdjęcia.
Właściwie ta rozdzielczość podawana jest w wartościach bezwzględnych.
A chcąc porównać rozdzielczości różnych matryc trzeba ,,dokonać przeliczeń,, ( JEDNą WZGLęDEM DRUGIEJ ) Ale jakiś wspólny iloraz ( współczynnik )
chyba dało by się wyliczyć, żeby nie trzeba było za każdym razem robić to samemy.

fret
04-05-2008, 15:52
Pod względem praktycznym: kupuje się aparaty, a nie testy... no w każdym razie powinno się kupować :)