Zobacz pełną wersję : Manifestacja antyglobalistow - byl ktos ?
Oczywiscie pytam czy był ktos zdjecia porobic :)
No wiec ?
http://vitez.ceron.pl/galerie/demonstracja
-= Barton =-
03-05-2004, 00:57
A byłem, byłem. Bardzo miło było :). Zdjęcia oczywiście też pstrykałem, ale nie mam żadnej stronki żeby wystawić jak sir Vitez, a poza tym ja raczej nie chwalę się fotkami bo się wstydzę :oops:. Fotograf ze mnie raczej średni, takie moje zdanie. Co prawda moja babcia i dziewczyna mówią że ładne zdjęcia robię, ale wiecie jak to jest z babciami i dziewczynami... :D
Vitez, widzę że masz raczej pierwszą połowę trasy, bo fotki kończą się gdziesz na Świętokrzyskiej (swoją drogą odnoszę wrażenie że było ich więcej, ponad 130 o ile mnie pamięć nie myli, a teraz jest 88 :roll: ). Ja mam od Placu Trzech Krzyży. Brakuje nam jeszcze tylko kogoś kto byłby pomiędzy Świętokrzyską a Placem :D
AVitez, widzę że masz raczej pierwszą połowę trasy, bo fotki kończą się gdziesz na Świętokrzyskiej
Niestety na 15 musialem byc w pracy wiec zmylem sie okolo 14:30 :/ .
(swoją drogą odnoszę wrażenie że było ich więcej, ponad 130 o ile mnie pamięć nie myli, a teraz jest 88 :roll: )
Tak, skasowalem te mniej ciekawe. Docelowo mialo byc ok 40-50 ale stwierdzilem ze juz wiecej sie nie da skasowac mniej ciekawych :>
Ja mam od Placu Trzech Krzyży. Brakuje nam jeszcze tylko kogoś kto byłby pomiędzy Świętokrzyską a Placem :D
Ja tam bylem z grupka znajomych, pewnie znajdzie sie wsrod nich ktos kto calosc jako zgrabny fotoreportaz opublikuje ale z mniejsza iloscia zdjec... analogami robili :twisted:
Aha... nie dziwie sie ze nie opublikujesz fotek.. ixus400 to nienajlepszy sprzet do fotoreportazy :> (mi czasem z obiektywu 70-210 zasiegu brakowalo).
-= Barton =-
03-05-2004, 11:07
analogami robili :twisted:
:twisted: :!: :wink:
ixus400 to nienajlepszy sprzet do fotoreportazy :>
No rzeczywiście jak stanął sobie obok mnie kolo z 1Ds z L-ką wiszącym na szyi, poczułem się jakby trochę nie na miejscu z tym moim "gadżetem z jajka niespodzianki" :D ale cóż, 1Ds w najbliższej przyszłości raczej nie planuję więc...
(mi czasem z obiektywu 70-210 zasiegu brakowalo).
Mnie bardziej niż zakres ogniskowej denerwowała, nazwijmy to - spokojna praca IXUS'a :) . Zmiana ogniskowej i pomiar ostrości często kosztowały mnie dobre ujęcie. IXUS to zdecydowanie nie reporterski sprzęt, ale z tych względów większość kompaktów nie ma najmniejszych szans w reporterce.
Zmiana ogniskowej i pomiar ostrości często kosztowały mnie dobre ujęcie. IXUS to zdecydowanie nie reporterski sprzęt, ale z tych względów większość kompaktów nie ma najmniejszych szans w reporterce.
Jedyne "kompakty" ktore moga sobie poradzic to tylko te co maja pelny manualny zoom (pierscieniem i to mechanicznym a nie silniczkowym) oraz rowniez pierscieniem ostrzenie reczne. Bo w reporterce wlasnie szybkosc sie liczy.
Znam dwa modele spelniajace te wymagania. Oba nie Canona, i oba w cenie np 300D+28-135 ktory juz przebija szybkoscia i skutecznoscia, nawet do reporterki.
Tak wiec mozna zaryzykowac stwierdzenie ze pod wzgledem szybkosci albo szybkosci i wygody vs ena - to zaden kompakt sie nie nadaje do reporterki, nawet pamiatkowej a nie "profesjonalnej" .
Jedyne "kompakty" ktore moga sobie poradzic to tylko te co maja pelny manualny zoom (pierscieniem i to mechanicznym a nie silniczkowym) oraz rowniez pierscieniem ostrzenie reczne.
No, ewentualnie przy dobrym AF (są takie w kompaktach? :) ) może być ostrzenie pierścieniem fly-by-wire.
Bo w reporterce wlasnie szybkosc sie liczy.
Znam dwa modele spelniajace te wymagania. Oba nie Canona, i oba w cenie np 300D+28-135 ktory juz przebija szybkoscia i skutecznoscia, nawet do reporterki.
A jakie to aparaty? Bo Minolta A2 ma zooma mechanicznego, ale focus już na silniczku, a innych z mechanicznym zoomem jakoś nie kojarzę...
No, ewentualnie przy dobrym AF (są takie w kompaktach? :) ) może być ostrzenie pierścieniem fly-by-wire.
Nie ma dobrego AF w kompaktach. Za to fly-by-wire to wlasnie o to mi chodzilo - ostrzenie manualne za pomoca pierscienia. Owszem, troche wolniejsze od lustrzankowego manuala, ale i tak - przynajmniej do reporterki (byle postac wyostrzyc a nie rzese ;) ) zupelnie wystarczajace.
A jakie to aparaty? Bo Minolta A2 ma zooma mechanicznego, ale focus już na silniczku, a innych z mechanicznym zoomem jakoś nie kojarzę...
Ten "focus na silniczku" jak to mowia "daje rade" - szybszy niz AF i przydatniejszy.
Oprocz A2 drugi model to 828 (mechaniczny zoom i focus by-wire).
Jesli do reportazu,a nie ma byc to dSLR to tylko Leica Digliux2 i Lumix LC1, ewentualnie Epson R-D1, manual focus z prawdziwego zdarzenia.
Jesli do reportazu,a nie ma byc to dSLR to tylko Leica Digliux2 i Lumix LC1, ewentualnie Epson R-D1, manual focus z prawdziwego zdarzenia.
Z tym zakresem ogniskowych to sie te dalmierze do reporterki srednio nadaja :? . I ta cena... za te 1900$ mozna 10D+ Sigma 70-200 2.8 EX + 2x TC lub podobne zestawy a troche uzyteczniejsze do reporterki 8)
niestety, reporterka to dalmierz.. ale analog.. + HP5'ka ... i mozna leciec.. zazdna cyfra za cholere sie do tego nie nadaje..
Vitez mam pytanie- fotografowales kiedykolwiek dalmierzem? Jesli nie to naprawde goraco poolecam. Kultura pracy, wygoda obslugi i najwazniejsze dyskretna praca znaczaco przewyzaszaja lustrzanki. Co do tego zakresu ogniskowych to zawsze wychodzilem z zalozenia ze podstawa reporterki to szeroki kat.
pytanie powinno brzemiec: Vitez, fotografowales kiedykolwiek reporterke? ;-) no wiem wiem.. targi kocie i alterglobalisci.. ale.. khem.. nevermind :)
dalmierz tak - cyfrowy nie.. ;-)
dalmierz tak - cyfrowy nie.. ;-)
O to mi chodzilo :P
Vitez, fotografowales kiedykolwiek reporterke? no wiem wiem.. targi kocie i alterglobalisci.. ale.. khem.. nevermind
A ja ci nadal mowie - sproboj dobrze i ostro w kadrze zlapac tak ruchliwe zwierze jakim jest kot to bedziesz wiedzial ze targi kocie spokojnie mozna do reporterki zaliczyc :P .
Zreszta zawodowcy tez to potwierdzaja ze kot to bardzo wdzieczne ale bardzo trudne do fotografowania zwierze.
A juz w ogole podziwiam makrowcow ktorzy potrafia zapier* pol pola za jakims konikiem polnym a on im smyra co chwile z kadru - musi lepsze niz kot :>
No wiem ze szybko smiga.. chociaz szybciej to chyba smigaja male dzieci ;-) Ostatnio probowalem zrobic w FJ zdjecie dla takiego malego szkraba do paszportu.. ooo dzizazzz... wszystkie cyfry wymiekaly... ;-)
No wiem ze szybko smiga.. chociaz szybciej to chyba smigaja male dzieci ;-)
wszystkie cyfry wymiekaly... ;-)
Jesli 10D tez to rzeczywiscie dzieci szybsze... :twisted: bo kotom, nawet ostro bawiacym sie lapie bez problemu fotki... oby dobre swiatlo bylo.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.