PDA

Zobacz pełną wersję : Uporczywy Canon A-1



krzyyy
23-04-2008, 16:35
Może tydzień temu udało mi się szczęśliwie kupić Canona A-1 wraz z dwoma obiektywami na allegro.

Body jest starsze niż ja, spodziewałem się więc drobnych usterek. Wg. sprzedawcy "leżało w szafie", i na to, szczerze mówiąc, wyglądało po odpakowaniu. Odczyściłem, przestrzelałem kilka razy na sucho, wsadziłem film i zaczęły się schody.

Dla niezaznajomionych ( :] ): aparat ma elektroniczny pomiar światła, przedpotopową automatykę doboru przesłony/czasu, film oczywiście przewija się ręcznie. wg. instrukcji body nie ma prawa zadziałać bez baterii (sprawdziłem - to prawda).

Sytuacja wygląda tak: czasami po naciśnięciu spustu zdjęcie robi się jak najbardziej prawidłowo, a czasami nie. Po przewinięciu klatki (i naciągnięciu migawki i lustra) można sobie dusić spust do oporu bez żadnej reakcji ze strony aparatu. Lustro i migawka pozostają w totalnym bezruchu, kontrolki w wizjerze jakby lekko przygasają (czasami też im się miesza) a aparat wydaje elektronicznie brzmiące brzęczenie o wysokim tonie.

Najpierw niczym się nie przejmując naciągałem ponownie migawkę (Bogu dzięki w A-1 jest opcja multiekspozycji), czasami po jednym razie aparat zaskakiwał i poprawnie robił zdjęcie, a czasem po 15 razach nie wykazywał żadnej reakcji.

Czasami udawało mi się odpalić migawkę 15 razy z rzędu (w krótkich odstępach czasu), a wystarczyło odłożyć przewinięty aparat na półtorej minuty a po ponownej próbie naciśnięcia spustu - oczywiście zero reakcji. Myślałem więc, że to po prostu któraś ze sprężyn traci naciąg (czy to w ogóle możliwe?).

Później zaciekawiło mnie to brzęczenie, zaobserwowałem, że jeżeli aparat nie reaguje na spust, to wystarczy go wyłączyć, odczekać 10 sekund (bez dotykania którejkolwiek z mechanicznych części), włączyć a później albo działa, albo i nie. To taka rosyjska ruletka z trzema kulami ;) .

Bateria (którą dostałem z aparatem), wydaje się sprawna (co najważniejsze to samo mówi kontrolka na aparacie). Wygląda na to, że to mimo wszystko awaria elektroniki, na co dodatkowo wskazuje popsuty samowyzwalacz.

Siedzę nad tym aparatem od trzech dni, dotknąłem już chyba każdej części, której można dotknąć bez rozkręcania (i to w różnych kombinacjach). Nie ukrywam, że potwornie denerwuje mnie to co się z nim dzieje :) . Zastanawia mnie też ile może kosztować naprawa i co tak naprawdę jest zepsute.

an_zak
23-04-2008, 16:43
Zanieś do serwisu manualnych aparatów i nie baw się nim sam, bo jeszcze pogorszysz jego stan ;)

Pierwsza rzecz, jaką robi się po zakupie niesprawdzonego, "paroletniego", manualnego sprzętu - to zanosi do pana specjalisty. Dobremu aparatowi to się należy - jeszcze z nawiązką odda Ci te zainwestowane pieniądze :)

Fotos
23-04-2008, 16:52
Po pierwsze zaloz nowa baterie i zobacz czy jest to samo.
Jak jest, to przygotuj sie na kolejny wydatek rowny cenie A1 :-) Niektore serwisy za samo rozebranie aparatu chca 100zl.
Oczywiscie jak nie naprawia to oddadza za darmo - kupe czesci.

oxeno
25-04-2008, 16:38
BATERIA to obiaw słabej baterii
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Dwa, świst który słyszysz to mechanizm amortyzacji lustra - typowy przypadek tej serii. Przesmarowanie to koszt ot 60-250pln , zależnie od miejsca serwisu.

Obiawy które opisujesz świadczą o słabej baterii, nawet jeśli wydaje się ona sprawna to ten aparat potrzebuje naprawdę mocnej sztuki .

Miałem go, taki model, używałem parę dobrych lat, rozkręciłem i złożyłem sam cały, ale pokusiłem się na T-90....

Jak masz jakieś pytania to pisz.

Pozdrawiam

krzyyy
26-04-2008, 17:40
dzięki,

baterię wymieniłem przedwczoraj po czym aparat od kopa zaczął poprawnie działać.

co nie zmienia faktu, że kontrolka baterii się myli ;).

Piasek1989
11-02-2014, 11:22
odświeżę bardzo starego kotleta

Mam identyczne obiawy jak założyciel wątku i też mi się wydaje że to wina baterii

A moje pytanie brzmi czy we Wrocławiu znajdę gdzieś taka baterie?
konkretnie to jest px28l

szwayko
11-02-2014, 11:29
odświeżę bardzo starego kotleta

Mam identyczne obiawy jak założyciel wątku i też mi się wydaje że to wina baterii

A moje pytanie brzmi czy we Wrocławiu znajdę gdzieś taka baterie?
konkretnie to jest px28l

Tez mam ten aparat, ja taką baterię złożyłem kiedyś 4 pastylek (1,5V).

Leon007
11-02-2014, 15:39
Taką baterię kupowałem w Mediamarkt, ale to było 10 lat temu i w Gdańsku. To nie jest bateria specjalna do canona, więc jakiś duży sklep powinien ją mieć.

rbit9n
12-02-2014, 11:32
siła i moc!
w mediach i innych takich baterii już chyba nie uświadczy. na przykład ja w MM w Rzeszy kupiłem dwie ostatnie 2L76, jakieś dwa miesiące temu, nowych nie zamówili. ale można takie bateryjki kupić w budkach/stoiskach dorabiających klucze, wymieniających baterie i paski baterii i tym podobnych.
pzdr