Zobacz pełną wersję : Co lepsze- 100-400 L czy 70-200 L + 2x
Pytanko do szpeców:
Lepiej kupić wash & go, czyli 100-400 L IS czy 70-200 L 2.8 IS + TC 2x ?
Pytanie nr 2, czy przy drugiej konfiguracji nie będzie problemów z AF i do ilu spadnie minimalna wartość przesłony?
1. http://www.canon-board.info/showthread.php?t=2378
2. http://www.canon-board.info/showthread.php?t=3089
2. http://www.canon-board.info/showthread.php?t=2417
:)
Lepiej kupić wash & go, czyli 100-400 L IS czy 70-200 L 2.8 IS + TC 2x ?
Robilem jednym i drugim i wedlug mnie zdecydowanie 100-400.
Senks. Czyli Jak np robię zdjęcie na koncercie na 400 mm to lepiej 100-400 ?
No ale światło to samo a ostrość gorsza..
70-200 (bez IS) + tcx2
.. a to z tego powodu, że na koncercie bardzo często możesz być sytuacji "pal licho zasięg, ale JASNOOOŚCI TRZEEEBA!" :)
No ale światło to samo a ostrość gorsza..
Tak, ale ten konwerter możesz zawsze zdjąć.
Tak, ale ten konwerter możesz zawsze zdjąć.
A najlepiej go w ogóle nie zakładać.
No ale światło to samo a ostrość gorsza..
Nie masz szans aby zauwazyc spadek ostrosci. Jesli w ogóle taki wystepuje.... :)
Daje ci gwarancje!
pzdr
No akurat na koncercie ciężko będzie zdejmować konwerter, ostatnio ledwo po zapasowy aku sięgnąłem. A co sądzicie o 28-300 L IS , pomijając wyższą cenę ?
No akurat na koncercie ciężko będzie zdejmować konwerter, ostatnio ledwo po zapasowy aku sięgnąłem. A co sądzicie o 28-300 L IS , pomijając wyższą cenę ?
Jeśli masz body, które mało szumi przy ISO3200, to też się nada...
Jeśli masz body, które mało szumi przy ISO3200, to też się nada...
nie no, bez przesady... 300d z 70-300 5.6 robiłem dobre koncertówki z ręki przy ISo 800/1600. A tu dodatkowo IS jest.
Jeszcze jedno, czym się różni IS starszej generacji od nowszej ?
nie no, bez przesady... 300d z 70-300 5.6 robiłem dobre koncertówki z ręki przy ISo 800/1600
A ja parę fajnych fotek mam z 28-135IS, i to często cropowanego. Ale jak rozumiem poruszasz się w wyższej lidze cenowej (skoro pytasz o 70-200/2.8, 100-400 i 28-300) - czyli i wymagania co do zdjęć są wyższe. A żeby mieć podobną kombinację czas/przysłona to w 28-300 musisz podbić ISO 4x w porównaniu do 70-200/2.8 w analogicznej sytuacji.
Jeszcze jedno, czym się różni IS starszej generacji od nowszej ?
Nie wiem, czy tak samo jest w 28-300 (bo to ekstremalny obiektyw jest), ale w ogólności nowszy IS:
a) nie głupieje na statywie (wykrywa i się wyłącza)
b) ma Mode 2 ze stabilizacją tylko w poziomie (panoramowanie)
c) chyba daje jeden stop stabilizacji więcej (2 vs. 3)
a moze jesli juz chodzi o 400 to:
EF 300 f4 IS L + EF 1.4 II
ostrzejszy od 100-400 na długim koncu.
z 70-200 2.8 IS + EF 2.0 to moim zdaniem porażka, mydło i oraz wolno strasznie.
a dodatkowo zyskujesz rewelacyjna 300 ze swiatlem f4 oraz IS.
--
Mariusz
Szczerze radze: swiatlo 2.8 , IS, pchac sie do przodu gdzies z flanki, iso 800/1600 .
Nie kombinowac z konwerterami, ciemniejszymi szklami czy bez IS - to polsrodki.
Cropnac zawsze mozna, ale najlepiej to podejsc blizej po prostu a i monopod sie moze przydac :roll:
Ehem, ale przecież w ogólności jeśli rozmowa jest o obiektywie na koncerty (gdzie koncert - definicja typowa: ciemno, refletory, artyści, pewna, ale nie za duża odległość) to dyskusji w zasadzie nie ma - 70-200 ma idealny zakres i idealną jasność :) 400 do tego to jak armata na muchy.
400 musi być... Ale czemu bez IS ten 70-200 ?
400 musi być... Ale czemu bez IS ten 70-200 ?
Eee, coś chyba próbujesz trollować ;-) wersja z IS jest ponoć minimalnie gorsza optycznie. Tym niemniej moim zdaniem na koncerty lepiej mieć IS - bo częściej jest się w okolicach względnie kiepskich warunków, gdzie i tak z definicji (1/60s, 200m) żylety nie będzie, a IS może zmniejszyć szanse poruszenia fotki. Wersję bez IS warto IMHO wybrać, gdy planujemy focić przy co najmniej średnim świetle.
na koncert to polecam:
na scene: 16-35/2,8
reszta:
50/1,4
85/1,8
135/f2
300/4is
na koncert to polecam:
na scene: 16-35/2,8
reszta:
50/1,4
85/1,8
135/f2
300/4is
A mi zupelnie wystarczyly 17-40 4L i 70-200 2.8 IS L :roll: .
Podales najjasniejsze i najostrzjsze (no, do 85tki mialbym watpliwosci) szkla... a czy pomyslales nad tym - kiedy znalezc czas i w miare jasne miejsce na ich zmiane?
Bo ja wczoraj i przedwczoraj blogoslawilem fakt ze mam 2 body, na kazdym inne szklo :roll:
Aha... zeby wejsc na scene to trzeba miec albo plecy, albo legitki i akredytacje :?
A mi zupelnie wystarczyly 17-40 4L i 70-200 2.8 IS L :roll: .
Podales najjasniejsze i najostrzjsze (no, do 85tki mialbym watpliwosci) szkla... a czy pomyslales nad tym - kiedy znalezc czas i w miare jasne miejsce na ich zmiane?
Bo ja wczoraj i przedwczoraj blogoslawilem fakt ze mam 2 body, na kazdym inne szklo :roll:
Aha... zeby wejsc na scene to trzeba miec albo plecy, albo legitki i akredytacje :?
Jasne, ze Twoj zestaw wystarczy. zrobilem sporo fot koncertowych 70-200/2,8 bez ISa i bylo wszystko ok. Jednak jest roznica miedzy 135mm z 70-200, a 135/2 :) Z tymi zmianami objektywow to nie jest tak zle. czesto focisz z jednego miejsca i dobiersz sobie ogniskowa (trzeba tylko taka stalke miec ze soba) do miejsca.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.