Zobacz pełną wersję : Zabezpieczenie zdjęć - nowy patent Canona
MrDeadhead
17-02-2008, 16:19
Nie zauwazylem zeby ktos o tym tutaj napisal wiec wklejam link:
http://www.idg.pl/news/140564.html
Dla ludzi ktorym nie chce sie czytac (a artykul ktrotki): Chodzi o to ze wizjer skanuje teczowke oka fotografujacego ktora jest unikalna i dodaje do zdjec wtedy robionych. Pomaga pozniej przy udowodnieniu ze zdjecie jest nasze :)
Jak dla mnie to poki co tylko taki bajer, ale kto wie czy cos takiego nie bedzie z powodzeniem funkcjonowalo w przyszlosci :)
Znacie się na patentach?
Pytam, bo skanowanie tęczówki to znana sprawa, a podpisywanie informacji za pomocą znaku wodnego też nowiną nie jest.
Co w takim razie jest istotą patentu? - Wpadnięcie na pomysł, że można te dwie rzeczy pożenić w tym celu w aparacie?
sniper88
17-02-2008, 16:32
Może sposob skanowania oka w wizjerze;) No i pomysl, ze to wszystko robi sam aparat:)
Ja tam czekam na laserowy AF :mrgreen:
Ja tam czekam na laserowy AF :mrgreen:
Było. W Hellfire'ach. ;)
A poza tym, co ze zdjęciami przez szybę/okno? Paparazzi tego nie łykną ;)
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Może sposob skanowania oka w wizjerze;) No i pomysl, ze to wszystko robi sam aparat:)
Skanowanie już mają opatentowane z ECF.
Więc na to wychodzi, że pomysł zastosowania też można opatentować - trzeba wygooglać temat... ;)
A może po prostu dogadali się z właścicielem patentu na tą technologię skanowania? W końcu zarabiając kasę na korpusach muszą mieć wszystko zgodnie z prawem.
Edytowane:
Ok, teraz mi się artykuł załadował i doczytałem że oni sami wniosek o patent składają. I wyraźnie jest napisane: "[...]wniosek patentowy, w którym opisano mechanizm wplatający w zdjęcie wizerunek tęczówki[...]"
Kolekcjoner
17-02-2008, 22:41
(....) "[...]wniosek patentowy, w którym opisano mechanizm wplatający w zdjęcie wizerunek tęczówki[...]"
Być może, że to jest całe "clu". Jeśli to jest zaszyte w zdjęciu w taki sposób, że nie da się tego usunąć to może nie być to takie nic.
A ja mam lepszy pomysł, "na złodzieja".
Otóż aparat mógłby rozpoznawać tęczówkę i jeżeli jest niezgodna z tą właściciela, lustro byłoby blokowane ;)
A ja mam lepszy pomysł, "na złodzieja".
Otóż aparat mógłby rozpoznawać tęczówkę i jeżeli jest niezgodna z tą właściciela, lustro byłoby blokowane ;)
Dodajmy jeszcze: żywą tęczówkę ;)
Ale pomysł trochę rodem z baśni "Kwiat paproci" tudzież ze "Złotej kaczki" ;)
Czy ja wiem? Łatwiej chyba, skoro już jest w aparacie rozpoznawanie tęczówki, blokować aparat niż wpisywać tą informację w zabezpieczony sposób w zdjęcie (skoro na to aż takiej technologii trzeba że Canon ją opatentował). Przecież to może być całkowicie opcjonalne i do szybkiego wyłączenia gdy np. ktoś inny miałby użyć aparatu. Przeciętny dresik nie jest hakerem i nie ma pojęcia o łamaniu cyfrowych zabezpieczeń, więc jak tylko by się zorientowali że coś takiego istnieje to może kradzieży byłoby mniej (albo powstałą by cała mafia z komórkami specjalizującymi się w kradzieży i "rozbrajaniu" zabezpieczeń aparatów :mrgreen: ). Pomarzyć można ;)
elmalier
24-02-2008, 15:57
he he jasne, a wersjach hard core to jeśli rozpoznało by inna tęczówkę to by wybuchało?:P
albo samo by zgłaszało na policje, że zostało ukradzione albo coś:P
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.