Kalina
16-12-2007, 20:57
Mam duzy problem, bo zgubilam w/w dekielek (fisheye, 15mm, Canon)
Wiedzilam, ze nie bedzie latwo, ale sadzilam, ze sprawa nie jest beznadziejna.
Jakze sie mylilam!
Najpierw wykonalam telefon do jedngeo sprawdzonego i poleconego mi sprzedawcy - on postawil sprawe jasno: 3-4 miesiace czekania. Nikomu sie nie oplaca sprowadzac takich dupereli, a to bardzo rzadki dekielek. (Ze wzgledu na to, ze szklo ma przytwierdzona na stale oslone przeciwsloneczna jest taki "nasadkowy") I tu nie chodzi o niego, tylko o tych, od ktorych on sprowadza.
Za jego sugestia poszlam na gielde - moze uda mi sie cos dopasowac i ewentualnie wiekszy dekielek podkleic aksamitem zeby pasowal idealnie.
Cos tam wyszukalam, zobacze, jak podkleje moze zda egzamin jako tymczasowka.
Co mnie dosc zaskoczylo - lekcewazacy stosunek, kiedy ktos sie poszukuje o takiego duperelka.
"Nie, to sie pani nie uda, ja takich nie mam" - a przeciez wyraznie mowilam, ze nie szukam oryginalnego, bo wiem, ze bez szans.
"A ja mam oryginalny dekielek do fisheye". "Tak, naprawde??" - juz sie ucieszylam. "tak, na swoim obiektywie" - panu sie wydawalo ze jest zabawany.
Najbardziej jednak rozbroil mnie pan, co okiem znawcy rzucil na obiektyw i powiedzial autorytatywnym tonem: "to jest fisheye!" Hehe. "No tak sie sklada, ze to moj obiektyw i wiem, ze to fisheye. A co, wygladam na taka, co nie wie?";)
Tak czy inaczej poszukuje pomyslow/namiarow/whatever jak mozna wejsc w posiadanie orygnialnego dekielka.
Moze ktos bedzie umial mi pomoc:)
Wiedzilam, ze nie bedzie latwo, ale sadzilam, ze sprawa nie jest beznadziejna.
Jakze sie mylilam!
Najpierw wykonalam telefon do jedngeo sprawdzonego i poleconego mi sprzedawcy - on postawil sprawe jasno: 3-4 miesiace czekania. Nikomu sie nie oplaca sprowadzac takich dupereli, a to bardzo rzadki dekielek. (Ze wzgledu na to, ze szklo ma przytwierdzona na stale oslone przeciwsloneczna jest taki "nasadkowy") I tu nie chodzi o niego, tylko o tych, od ktorych on sprowadza.
Za jego sugestia poszlam na gielde - moze uda mi sie cos dopasowac i ewentualnie wiekszy dekielek podkleic aksamitem zeby pasowal idealnie.
Cos tam wyszukalam, zobacze, jak podkleje moze zda egzamin jako tymczasowka.
Co mnie dosc zaskoczylo - lekcewazacy stosunek, kiedy ktos sie poszukuje o takiego duperelka.
"Nie, to sie pani nie uda, ja takich nie mam" - a przeciez wyraznie mowilam, ze nie szukam oryginalnego, bo wiem, ze bez szans.
"A ja mam oryginalny dekielek do fisheye". "Tak, naprawde??" - juz sie ucieszylam. "tak, na swoim obiektywie" - panu sie wydawalo ze jest zabawany.
Najbardziej jednak rozbroil mnie pan, co okiem znawcy rzucil na obiektyw i powiedzial autorytatywnym tonem: "to jest fisheye!" Hehe. "No tak sie sklada, ze to moj obiektyw i wiem, ze to fisheye. A co, wygladam na taka, co nie wie?";)
Tak czy inaczej poszukuje pomyslow/namiarow/whatever jak mozna wejsc w posiadanie orygnialnego dekielka.
Moze ktos bedzie umial mi pomoc:)