Zobacz pełną wersję : przesiadka na nikona...??
no i doczekaliśmy sie D3. Od komentarzy na temat nowego sprzetu N są inne wątki. Ja natomiast mam pytanie, kto z was w tej sytuacji zmienia system i ucieka z C, a kto staje sie dwusystemowy i dlaczego..?? Sam nigdy nie nie posiadałem żadnego nikona lecz w tym momencie zaczynam się poważnie zastanawiać...
i rozumiem że cię stać (pracujesz na tym) na D3 , szkla i inne badziewie.... bo w przeciwnym wypadku to raczej takie gadanie po próżnicy,
Makudonarudo
05-12-2007, 11:03
Może przed pełną zmianą poczekać na odpowiedź Canona w następcy 5D?
Ktoś przesiądzie sie na Nikona , a potem znowu będzie return do Canona:)
Poza tym jak ktoś naprawdę potrzebuje extremalnego sprzętu to nie będzie czekał tylko kupi .A reszta użytkowników? innymi aparatami tez da się cykać:) Nikon zaszalał ale to nie powód do zmiany całego systemu .
Przynajmniej to takie moje zdanie - nie extremalnego użytkownika:)
Czyli co? D3 spowodował, że 5D nagle zaczął robić koszmarne zdjęcia a szkła z literką L mydlą jak jasna cholera?
W takim razie mnie osobiście te koszmarne fotki z piątki i mydlane szkła L odpowiadają i zostaję przy tym co mam. Ba!, nie dość, że zostaję to jeszcze jestem bardzo zadowolony z efektów tego zestawu ;)
W takim razie mnie osobiście te koszmarne fotki z piątki i mydlane szkła L odpowiadają i zostaję przy tym co mam. Ba!, nie dość, że zostaję to jeszcze jestem bardzo zadowolony z efektów tego zestawu ;)
Dziwny wogole jestes i jakis taki nie trendy :wink:
A powaznie ... wlasnie szkla, jakos mnie rowniez trzymaja przy canonie bardziej i czekam na nastepce 5D, a jak cenowo sprawi, ze osiwieje, to pewnie staruszka 5D sobie wezme na podmiane z moim
odpowiadajac na pytanie - nie zmieniam systemu i nie dokupuje drugiego. po pierwsze primo: za czorta mnie nie stac, po drugie primo: Canon mi w zupelnosci odpowiada, po trzecie primo, ultimo: dobrze mi z jak najmniejsza iloscia gratow, bo lubie nosic to czym foce na plecach a Schwarzenegger to ja nie jestem, zwlaszcza po kilku godzinach lazenia z 15kg plecakiem :)
marekb, pogadaj ze svenem - robi rownoczesnie oboma systemami to Ci powie co relatywnie tu jest lepsze a co gdzie indziej. D3 fajne jest, ale to Twoja decyzja czy ten zakup jest dla Ciebie uzasadniony.
MacGyver
05-12-2007, 11:41
...Schwarzenegger to ja nie jestem, zwlaszcza po kilku godzinach lazenia z 15kg plecakiem :)
Mięczak ;-)
no i doczekaliśmy sie D3. Od komentarzy na temat nowego sprzetu N są inne wątki. Ja natomiast mam pytanie, kto z was w tej sytuacji zmienia system i ucieka z C, a kto staje sie dwusystemowy i dlaczego..?? Sam nigdy nie nie posiadałem żadnego nikona lecz w tym momencie zaczynam się poważnie zastanawiać...
Jeśli zastanawiasz się poważnie, to możesz rozważyć zlecenie analizy PriceWaterhouse&Coopers albo samodzielne zrobienie podobnej analizy SWOT: http://pl.wikipedia.org/wiki/SWOT - to naprawdę działa (a przynajmniej daje wrażenie racjonalnego podjęcia decyzji)...
mjastrzebski
05-12-2007, 12:11
no i doczekaliśmy sie D3. Od komentarzy na temat nowego sprzetu N są inne wątki. Ja natomiast mam pytanie, kto z was w tej sytuacji zmienia system i ucieka z C, a kto staje sie dwusystemowy i dlaczego..?? Sam nigdy nie nie posiadałem żadnego nikona lecz w tym momencie zaczynam się poważnie zastanawiać...
Jacys ludzie zyjacy z foto to pewnie sie przesiadaja. Chyba kolega Niedziewdz, widzialem ogloszenie o sprzedazy szkiel i 5D.
Tyle ze dla kogos zyjacego z foto, przewaga obrazowania w wysokim ISO D3 nad 5D moze oznaczac byc albo nie byc. I nawet jakby mial wracac nazad do Canona 5DmkII za pol roku, to przesiadka moze byc uzasadniona.
W przypadku amatorow uwazam to za bezsens, bo 5-tka raptem nie zaczela robic gorszych zdjec i rozsadne bylo by poczekac na 5DmkII.
Zwlaszcza, ze Nikon zagral ostrzej niz sie ktokolwiek spodziewal, zdetronizowal Canona w posiadaniu najlepszej matrycy, i mam nadzieje, zmusil go do podciagniecia poziomu samych puszek semi-profi, bo "na matrycy" juz nie pociagnal sprzedazy.
Po za tym ja nie zmieniam puszek co roku ;-)
5D przyszedl po 300D. To byl skok jakosci. Jak bedzie kiedys puszka ktora da podobny przyrost jakosci obrazowania, to sie zastanowie ;-) Poki co to mi to dynda i powiewa ;-)
Marcin
Ja też zostaję, bo zmieniłem sprzęt na najlepszy z możliwych w moim zakresie, czyli 5d :)
Nawet jeszcze nie zdążyłem dobrze go sprawdzić, więc gdzie mi tam myslenie o Nikonie :)
Poza tym D3 jest zdecydowanie nie dla mnie. Fotoreportem nie jestem :)
Ale polecam gorąco zmieniac system. Będzie wysyp tanich szkieł :D
Zwlaszcza, ze Nikon zagral ostrzej niz sie ktokolwiek spodziewal, zdetronizowal Canona w posiadaniu najlepszej matrycy
moze wrocmy na chwile na ziemie i przyjrzyjmy sie faktom, nie propagandzie sukcesu i powodzenia "wszyscy wiemy kogo" :)
benchmarkiem w dziedzinie maloobrazkowych DSLR jest poki co 1Ds. D3 z jakoscia obrazu poki co nie zbliza sie na kilometr do 1Ds. subiektywnie rzecz biorac jest w okolicach 1D a byc moze lepiej, przy czym to zalezy od tego jak klient lubi sam odszumiac a w jakim stopniu akceptuje wbudowane odszumianie.
jak bedzie D3 wygladal w stosunku do nastepcy 5D, ktory w sklepach pojawi sie raptem 2-3 miesiace pozniej to sie okaze. mocno niewykluczone, ze 5DmkII pokaze cos wyraznie lepszego niz D3.
i to chyba tak by jednak bylo. a mam wrazenie, ze pewne konkluzje powstaja tu z duzego rozpedu pod wplywem emocji wywolanych powtarzanymi glosno i czesto haslami, ktorych sie nie weryfikuje i nie ocenia uzywajac glowy.
D3 z jakoscia obrazu poki co nie zbliza sie na kilometr do 1Ds. subiektywnie rzecz biorac jest w okolicach 1D a byc moze lepiej, przy czym to zalezy od tego jak klient lubi sam odszumiac a w jakim stopniu akceptuje wbudowane odszumianie.
Chyba oglądaliśmy inne sample...
benchmarkiem w dziedzinie maloobrazkowych DSLR jest poki co 1Ds. D3 z jakoscia obrazu poki co nie zbliza sie na kilometr do 1Ds. subiektywnie rzecz biorac jest w okolicach 1D a byc moze lepiej, przy czym to zalezy od tego jak klient lubi sam odszumiac a w jakim stopniu akceptuje wbudowane odszumianie.
To dość uproszczona definicja jakości - rozumianej wyłącznie jako rozdzielczość, zdolność do przeniesienia dużej ilości detalu. Mz. na jakość obrazowania składa się kilka aspektów, które obecnie niestety nie są przez producentów mierzone i publikowane. W czasach filmów publikowane były krzywe charakterystyczne, krzywe czułości spektralnej, gęstości spektralnej oraz MTF - obecnie rzetelne dane zastąpiono kabalistyczną wartością "megapiksel", z której to tak naprawdę ch.... (za przeproszeniem) wynika. Dlatego w sumie to nadal nic nie wiadomo i co te nowe zabawki są warte okaże się w praktyce...
To dość uproszczona definicja jakości - rozumianej wyłącznie jako rozdzielczość, zdolność do przeniesienia dużej ilości detalu. Mz. na jakość obrazowania składa się kilka aspektów, które obecnie niestety nie są przez producentów mierzone i publikowane. W czasach filmów publikowane były krzywe charakterystyczne, krzywe czułości spektralnej, gęstości spektralnej oraz MTF - obecnie rzetelne dane zastąpiono kabalistyczną wartością "megapiksel", z której to tak naprawdę ch.... (za przeproszeniem) wynika. Dlatego w sumie to nadal nic nie wiadomo i co te nowe zabawki są warte okaże się w praktyce...
zgadzam sie w 100%. przy czym nie podwaza to uwagi, ze D3 do 1Ds to jednak jeszcze troche. bo odejmujac rozdzielczosc w 1Ds dostajemy pozostale cechy obrazowania na poziomie nie budzacym zastrzen uzytkownikow. gdzie uzytkownikiem sprzetu za te pieniadze sa juz czesto ludzie majacy jobla na punkcie jakosci we wszelkich mozliwych definicjach.
zeby byla jasnosc: ja nie pisze tych uwag, zeby umniejszac D3 bo ten sprzet dla posiadaczy F-mount jest absolutnie rewolucyjny i obiektywnie rzecz biorac daje znakomitej jakosci zdjecia/mozliwosci za te pieniadze. sek w tym, ze ludzie zapominaja o fakcie, ze Canon juz tu byl i zrobil kolejne kroki. a ze ostatnio w czerwonym obozie wszystko zrobilo sie bardziej ewolucyjne niz rewolucyjne, to inna kwestia
prawda jest taka, ze D3 przy niskich czulosciach powala na kolana. przy wyzszych, mimo kabalizmu (pozwole sobie zapozyczyc) uprawianego przez niektorych, nie wyglada to jak mistrzostwo swiata. jest swietnie, ale jest tez wyrazna strata jakosci - rozumianej nie tylko w sensie rozdzielczosci wyrazanej w magicznych megapikselach, mtf-ach i czym tam jeszcze.
to tak troche, w pelni subiektywnej, ale nieco bardziej odgornej perspektywy w natloku wachlowania g* znaczacymi haslami ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.