Zobacz pełną wersję : Jak ustawić ostrość przy autoportrecie
a21031979
04-09-2007, 11:26
jak złapać ostrość przy wykonywaniu autoportretu?
Witam, wykonuję sporo autoportretów (nie tylko twarz, dłonie, przedmiot w dłoniach itp.) (do wyzwalania migawki używam pilota) i ostrzyć próbuję :
a/ automatyczne ostrzenie - ustawiam AF na centralny punkt lub inny i staram się stanąć w odpowiednim miejscu kadru
b/ ostrzę manualnie na tzw. kij od szczotki - ustawiam na statywie misia i ostrzę na niego a potem zamieniam się misiem miejscami ;-)
generalnie wychodzi mi 25% poprawnych zdjęć, czesto muszę ujęcia powtarzać. nie wiem czy da się podłączając aparat do komputera mieć podgląd i obserować kadr. czy istnieje lepszy sposób bo nie potrafię nic lepszego wymyślić?
używam eos 350d, 50 mm/1.8 II i KIT-a
przy czym lubię rozmyte zdjęcia i akcent tylko na motywie głównym zdjęcia dlatego wybieram niskie wartości przesłony.
będę wdzięczna za porady, na ten temat mało piszą
Przydal by sie jakis podglad... jako ze dozbieranie do 40D pewno nie wchodzi w gre, moze wystarczy wlaczyc podglad po zrobieniu zdjecia i podstawic za aparatem jakies lustro, tak zebys widziala odbicie lcd?
Nie wiem jak jest z podgladem na TV, czy obraz tez pojawia sie po zrobieniu zdjecia czy tylko w trybie przegladania galerii?
Ciekaw jestem co by bylo widac na lcd kompakta gdyby go przyczepic obiektywem do wizjera lustrzanki? :roll:
a21031979
04-09-2007, 12:03
A co za ułatwienie posiada 40d jeśli chodzi o temat powyżej ?
jedrucha
04-09-2007, 12:10
A co za ułatwienie posiada 40d jeśli chodzi o temat powyżej ?
http://www.northlight-images.co.uk/Canon_40D.html
Rozdział "Enhanced Live View"
a21031979
04-09-2007, 12:22
fajna rzecz
z uwagi na to że nie zmienię modelu aparatu ponawiam pytanie - chyba istnieje jakiś sposób na złapanie ostrości , chyba nie tylko ja wykonuję autoportrety?;-)
Najlepszym sposobem będzie postawienie kogoś z drugiej strony aparatu :) mógłby ten ktoś powiedzieć Ci, czy będzie ostro czy nie. Od biedy mógłby nawet spust migawki naciskać ;)
a21031979
04-09-2007, 13:01
Jak ja robię komuś fotki jest pięknie to fakt, widzę i łapię ostrość tam gdzie trzeba w mig ;) ale niestety zmuszona jestem sporo pracować sama i dlatego szukam sprawdzonych sposobów.
w dalszym ciągu czekam:roll:
Od biedy mógłby nawet spust migawki naciskać ;)no ale to juz nie bedzie autoportret ;)
z uwagi na to że nie zmienię modelu aparatu ponawiam pytanie - chyba istnieje jakiś sposób na złapanie ostrości , chyba nie tylko ja wykonuję autoportrety?;-)
bez podgladu na zywo musisz sie sama tak ustawic, zeby trafic na aktywny punkt ostrosci. nie ma innego sposobu.
mozesz sobie przygotowac wielka biala kartke, wyciac w niej otwor na oko i schowac sie za nia podczas ostrzenia. autofocus nie zlapie ostrosci na gladkiej powierzchni, wiec w momencie kiedy uslyszysz 'beep' bedzie znaczylo ze trafilas punktem AF na otwor. :lol:
a21031979
04-09-2007, 15:26
ciekawy sposób, poćwiczę po powrocie z biura :wink:
Jak ja robię komuś fotki jest pięknie to fakt, widzę i łapię ostrość tam gdzie trzeba w mig ;) ale niestety zmuszona jestem sporo pracować sama i dlatego szukam sprawdzonych sposobów.
w dalszym ciągu czekam:roll:
A musi byc autoportret? Nie moze ktos tobie portretow zrobic?
Nie wiem jakiej precyzji ustawienia ostrości wymagasz a21031979. Nadzwyczajną skutecznością to żadna z metod popisać się nie może... 25% powiadasz... Nie wiedziałem, że klisza do 350D taka droga.. i że wywołanie żeby sprawdzić efekty tyle czasu zajmuje. ;-)
Aparat na statyw, ustawienia na manual, obiekt "wstępny", regulacje, pilot w dłoń, podmiana, "cyk", pochylić nieco to i owo.. czy co tam... "cyk", podsunąć się troszeczkę, "cyk"... jeszcze troszeczkę, "cyk", ... ot i filozofia.
A tak zupełnie już nawiasem, to bardzo mi się podoba pomysł z live view i lusterkiem, zwłaszcza jak się ustawia aparat nieco dalej... zaraz ktoś napisze, że zawsze można do tego dorzucić jakiś powiększalnik, kamerkę+rzutnik itp i sobie na ścianę wyświetlać :mrgreen:
No i czy taki wyświetlacz, nawet trzymany w rękach, jest w stanie dać dostateczną precyzję ustawienia ostrości, bo sądząc po fakcie, że taki wątek w ogóle się narodził, to ta precyzja chyba ma być dość spora (?).
A tu jeszcze podobnej maści wątek dla pracowitych: można sobie "skalibrować" miejsce pracy - przynajmniej do pewnych zastosowań da to powtarzalne efekty ;-)
jedrucha
04-09-2007, 19:20
A może zainwestuj w jakiegoś plastycznego manekina? ;)
Mógłby rozwiązać też problem kompozycji.
No i czy taki wyświetlacz, nawet trzymany w rękach, jest w stanie dać dostateczną precyzję ustawienia ostrości, bo sądząc po fakcie, że taki wątek w ogóle się narodził, to ta precyzja chyba ma być dość spora (?).
Ale chyba nikt nie mowi o recznym ustawieniu ostrosci, tylko mozliwosci zobaczenia w ktora czesc ciala trafia aktywny punkt AF.
Spytaj misia, czy dokładnie tam stał. A serio: skoro nastawiłaś ostrość na cokolwiek i jesteś w tym samym miejscu to zdjęcie musi być ostre. Podkreślam: dokładnie. Parę centymetrów róznicy może dawać własnie nieostrość. Wszystko zależy. Od ogniskowej, przysłony i dokładnie takiej samej odległości od płaszczyzny (matrycy?) na której w aparacie powstaje obraz. Ciekawe, ale ludzie, którzy w zamierzchłej przeszłości robili doskonałe autopotrety dysponując nieporównywalnie bardziej prymitywnymi aparatami nie mieli takich problemów. Albo nie ogłaszali tego w necie, bo nie było. I eksperymentowali do skutku. Fotografia, w swej istocie, jest wciąż tym samym.
a21031979
05-09-2007, 07:24
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi,
Wniosek jeden - wymaga to więcej wysiłku ale warto.
P.S. Jasne że ktoś może mi robić portret ale to mają być moje prace.
P.S. 2. Nie chodzi o nadzwyczajną ostrość tylko o trafienie w punkt AF co wbrew pozorom nie jest takie proste (centymetry sprawiają że na pierwszy plan wychodzi nos a nie oczy, nadgarstek a nie palce itp.) a duże wartości przesłony i rozmycie w photoshopie nie rozwiązuja sprawy. Nie po to mam aparat ;)
Dziękuję i zabieram się do pracy, pozdrawiam
Ale chyba nikt nie mowi o recznym ustawieniu ostrosci, tylko mozliwosci zobaczenia w ktora czesc ciala trafia aktywny punkt AF.
Ja tam myślę, że nikt nie mówi o tym "jak sprawdzić w którą część ciała trafia", tylko "gdzie jest ostrość" ;-) (bo skoro już to rozdzielamy, to nie jest to to samo). Wybacz pazurek, ale pomysł z kartką i AF (pomijając już live view ;-)), choć ciekawy, jest chyba najbardziej karkołomny z wszystkich możliwych patentów - trudny i wymagający w wykonaniu, nieporęczny w zastosowaniu i tak na dobrą sprawę niewiele da kiedy mowa o cm, czy mm.
Podsumowując - poleganie na AF w autoportrecie (zwłaszcza jakimś takim bardziej wymyślnym) to chyba największy błąd jaki można zrobić. W takich sytuacjach tylko statyw+M+MF+pilot (+opcjonalnie obiekt zastępczy), cała reszta to bardziej zabawa (oczywiście nie mam nic przeciwko, jeśli tylko komuś sprawia to frajdę, ale odniosłem wrażenie, że szukamy prostego i wydajnego sposobu).
Wybacz pazurek, ale pomysł z kartką i AF (pomijając już live view ;-)), choć ciekawy, jest chyba najbardziej karkołomny z wszystkich możliwych patentów
Tylko ze to byl ŻART (patrz ikonka - :lol:)
No fakt, ikonka jest. Jakoś mi umknęła.
P.S. Jasne że ktoś może mi robić portret ale to mają być moje prace.
Więc fotografuj kogoś, dlaczego akurat siebie, szczególnie jeżeli to nie twarz a dłonie (czy inne części, nie wnikajmy) :). BTW myślę, że po tak burzliwej dyskusji powinnaś pochwalić się tymi auto-moto-portretami ;)
P.S. no chyba, że masz jakieś niesamowitej urody dłonie (tym bardziej nalegam na próbki w postaci zdjęć oczywiście ;))
a21031979
05-09-2007, 12:48
2 godziny stania z ziemią w dłoniach (za każdym razem pilot wyrzucany po kliknięciu :razz: ) i tylko tyle wyszło aż mi zielenina zwiędła w międzyczasie
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://thumb6.shutterstock.com/photos/display_pic_with_logo/63078/63078,1188159298,2.jpg)
http://www.shutterstock.com/pic-4946596-hands-holding-a-small-plant-new-life-protection-concept-suitable-for-environment-protection.html
wyjaśnienie: nie mam chętnych do pozowania, nic na to nie poradzę, dorabiam wieczorami na stockach :rolleyes:
a21031979
05-09-2007, 14:00
bazylia jak najbardziej :)
aktualnie hoduję owies na potrzeby tapety rodem z XP bez wychodzenia z domu :mrgreen:
a wracając do tematu: http://www.zigview.co.uk/
a21031979
05-09-2007, 14:30
zarąbiste ale a drogie, poczekamy aż pojawi się substytut.
pmagdalena
05-09-2007, 15:13
Ale jak dla mnie to zdjęcie jest w miare oki
A naprawde nie mozesz poprosić kogoś do pozowania .
Podejdź na jakąs uczelnie i poproś o pozowanie w zamian za fotki
wyjaśnienie: nie mam chętnych do pozowania, nic na to nie poradzę, dorabiam wieczorami na stockach :rolleyes:
Chetnych do pozowania w zamian za ladne i estetyczne fotki znajdziesz bez problemu w swojej okolicy. Wystarczy wrzucic "katalog modelek" w google (tylko przesiej dobrze bo sa roznej jakosci) albo "forum modelek" (np promodels.pl ).
ekhm... pozwoliłem sobie przeglądnąć galerię na shutter i jeśli fotki nr: 4114357 1722285 4186255 4108510 to są autoportrety to ja na ochotnika i za darmo chcę zstać "przyżądem" do patrzenia w wizjer i informowania cię gdzie trafił punkt af ( resztę będziesz robić ty i nadal to będą autoportrety ) ;-)
a21031979
05-09-2007, 18:47
wyglądam jak na swoich zdjęciach minus 100 kliknięć w PS :)
tylko 100 ?!?!?!?!?
- walizki spakowane
- mail o natychmastowe zwolnienie wysłany
- dlaczego ta pkp.pl sie tak długo otwiera........ :evil: :mrgreen:
a21031979
05-09-2007, 18:54
wiedziałam że to się tak skończy :)
Mój pomysł (czysto teoretyczny) wygląda nastepująco: potrzebne będą dwa breloczki laserowe, pęczek drutu i wyłącznik podłogowy (chyba sprzedają coś takiego w sklepach z oświetleniem). Z breloczków nalezy wyjąć bateryjki i połączyć je z breloczkami przez wyłącznik. Ustawiś breloczki tak, żeby wiązki światła przecinały się w punkcie ostrości. W punkcie przecięcia ustawić fotografowaną część ciała, nogą wyłączyć breloczki i... pstryk :)
a21031979
05-09-2007, 19:09
masakra:rolleyes:
pmagdalena
05-09-2007, 19:13
Mój pomysł (czysto teoretyczny) wygląda nastepująco: potrzebne będą dwa breloczki laserowe, pęczek drutu i wyłącznik podłogowy (chyba sprzedają coś takiego w sklepach z oświetleniem). Z breloczków nalezy wyjąć bateryjki i połączyć je z breloczkami przez wyłącznik. Ustawiś breloczki tak, żeby wiązki światła przecinały się w punkcie ostrości. W punkcie przecięcia ustawić fotografowaną część ciała, nogą wyłączyć breloczki i... pstryk :)
no to ciekwa technika ale niezle skomplikowana
kartka z otworem na oko mi bardzie przypadła do gustu
Do zdjęć oka, to może, ale do całej reszty, to już chyba nie tak łatwo :)
Pomysl z breloczkami jest bardzo dobry. Nawet wystarczy jeden breloczek zamocowany np. na sankach lampy blyskowej, wlaczony na stale i promieniem wycelowany tak zeby oswietlal miejsce gdzie bedzie aktywny punkt AF. Po zrobieniu zdjecia bedzie tylko trzeba usunac w PS czerwona kropke ze zdjecia. ;)
Innymi slowy, aparat z celownikiem laserowym :)
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://www.lasermax.com/training/images/bannerPersonal.jpg)
@fret: kartka z dziurka byla potrzebna do ustawienia ostrosci, zdjecie mozna zrobic juz bez niej. ale tak czy inaczej to tylko zart byl, nie wiem czy komus by sie chcialo w ten sposob sie maskowac ;>
a21031979
06-09-2007, 11:46
kupuję brelok za 2 zł a niezależnie od tego szukam czegoś w rodzaju zigview tylko tańszego (250 funtów to za dużo :roll: )
Ja już zbaraniałem. Czy w tm wątku to mowa jest na poważnie czy a21031979 tylko się nabijasz? Bo te 2 pln to lepiej już dorzucić na piwo, waciki... czy co tam komu. Biorąc pod uwagę jak piszesz o dotychczasowych problemach, to regulacja takiego zestawu do każdego ujęcia to gotowa nerwica :shock:
Jeśli sądzisz, że zabawka typu zigicośtam faktycznie może Ci pomóc, to kup sobie kamerkę internetową za XX pln i przyłóż do wizjera. Efekt? Np. TUTAJ (http://www.imagewoof.com/view_image/723da601/kamerka.jpg).
To crop 100% ze stosunkowo prostej Logitech QuickCam communicate STX. Całosć kadru miała 640x480 ("tunnel vision", yeah...), pozwoliłem sobie skleić 2 identyczne zrzuty tak żeby było widać i wskaźniki AF i drabinkę.
Jeśli chcesz się bawić, możesz kupić coś jeszcze tańszego, rozebrać (to coś) i wykombinować odpowiednie mocowanie z czujnikiem głębiej w wizjerze - pewnie uda się wypełnić więcej kadru.
Czy efekt tych starań wniesie nową jakość do Twojej pracy? I czy będzie wart wysiłku jaki trzeba w to włożyć żeby uzyskać rzeczywiście funkcjonalne urządzenie? Nazwijcie mnie skończonym pesymistą, ale wątpię :lol:
a21031979
06-09-2007, 13:19
nie nabijam się - zadałam pytanie na forum wychodząc z założenia że moje sposoby niekoniecznie są dobre a z uwagi na szerokie tu grono liczyłam na to, że dowiem się czegoś więcej.
wszystkie odpowiedzi są cenne a że entuzjastycznie reaguję na breloczek
to chyba nie jest problem. jeżeli tak to proszę zamknąć mój wątek lub go zlikwidować. Jestem amatorem i zaczynam od najtańszych rozwiązań (na przekór zasadzie że płacę drugi raz drożej)
...wszystkie odpowiedzi są cenne a że entuzjastycznie reaguję na breloczek to chyba nie jest problem. Jeżeli tak to proszę zamknąć mój wątek lub go zlikwidować.
Ty się mi tu nie obrażaj ;-) Entuzjazm wystarczy zastąpić chwilą zastanowienia czego trzeba dopilnować żeby którakolwiek z tych wszystkich zabawek w ogóle jakoś działała, o spełnianiu oczekiwań nie mówiąc 8) I tak chyba połowa (?) ludzi w tym wątku najwyraźniej się nabija, więc nie wiem jak to będzie z tym "czegoś więcej" ;-)
EDIT:
Jedyna w miarę sensowna komplikacja, to chyba próba przerobienia zwykłego pilota do aparatu na wersję wyzwalaną stopą -unikniesz "kompleksu trzeciej ręki", a da się to całkiem łatwo i pancernie (ważne jeśli zamierzasz z czegokolwiek częściej korzystać) sklecić.
a21031979
06-09-2007, 13:55
cóż :roll: widać mam śmieszny problem
Problem jest jak najbardziej poważny, choć z tych, co to się nad nim nikt nie zastanawia. Ja bym to zrobił tak. Komputer, do niego podłączony aparat na statywie. Ustawiam się tak by być w kadrze, widzieć monitor i mieć myszkę w zasięgu. Program DSLR Remote Pro http://www.breezesys.com/products.htm . W aparacie wybieram jeden punkt AF, w zależności od sytuacji. Staję przed obiektywem i wyzwalam migawkę kliając myszką (trochę to utrudnione z tym ogródkiem w dłoniach :) ale pewnie nie wszystkie sceny są takie ) stoję spokojnie i sprawdzam na monitorze gdzie trafił wybrany przeze mnie punkt AF. Przesuwam się tak by ustawić właściwą część ciała w polu tego punktu. I już.
a21031979
15-09-2007, 07:41
:wink: JUPI
:wink: JUPI
rozumiem że przetestowałaś to rozwiązanie i "dało rade" ?
Ustawiam się tak by być w kadrze, widzieć monitor i mieć myszkę w zasięgu. Program DSLR Remote Pro http://www.breezesys.com/products.htm . W aparacie wybieram jeden punkt AF, w zależności od sytuacji. Staję przed obiektywem i wyzwalam migawkę kliając myszką (trochę to utrudnione z tym ogródkiem w dłoniach :) ale pewnie nie wszystkie sceny są takie ) stoję spokojnie i sprawdzam na monitorze gdzie trafił wybrany przeze mnie punkt AF. Przesuwam się tak by ustawić właściwą część ciała w polu tego punktu. I już.
A wiesz ze mozna to uproscic? Kup dowolna myszke bezprzewodowa :roll: .
Nie pisałem jaka ma być myszka. Dowolna byle w zasięgu ręki.
Sklecenie wężyka do wyzwalania nogą zajmuje kilkanaście minut (nie wliczając kompletowania części oczywiście ;-)). Niezawodny i poręczny banał, a daje m.in. możliwość wykonywania zdjęć seryjnych. Może być problem, z długim przewodem (ja takiej próby akurat nie robiłem, ale świta mi, że gdzieś coś o tym było) i nawet jeśli faktycznie wystąpi, to da się go obejść przy odrobinie determinacji.
Rozwiązanie kwestii ustawienia ostrości jako takiej było już podane - proste jak konstrukcja cepa. Ilości klatek może i nie zaoszczędzi, ale czasu, nerwów i gimnastyki z pewnością (nadal nie rozumiem po co tyle zachodu żeby tylko użyć AF, czy ktoś może to logicznie uzasadnić?).
Opiszcie koniecznie swoje wrażenia po tych próbach z komputerem 8-)
Chętnie poczytam jakie to ułatwienie ;-) chyba, że "nie o to chodzi żeby króliczka złapać, ale żeby gonić go", to wtedy przepraszam i już się nie wtrącam.
a21031979
16-09-2007, 11:17
napiszę natychmiast tylko nie teraz bo mam modelkę i muszę ją wykorzystać.
jak mi lepiej idzie z króliczkiem próbka tu:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://a6.vox.com/6a00d4141b7cc46a4700e398a919860004-pi)
Zdjęcie bardzo ładne. Czy pokazujesz je żeby przekonać takich wrednych i upierdliwych jak ja, czy tylko tak się to zbiegło w czasie? ;-) Bo efekt jest... tylko czy w trakcie realizacji było "lepiej"?
a21031979
16-09-2007, 11:32
Nie, to w zasadzie nawiązanie do wypowiedzi Viteza aby ktoś mi robił portrety Pisałam że nie mam chętnych do pozowania.
Teraz z uwagi na to że chętny się pojawił przekładam autoportret na jutro :)
i napiszę czy się sprawdza live view dzięki DSLR Remote Pro.
Mysz mam bezprzewodową i USB tracer czyli kable mnie nie ograniczają więc powinno być OK.
w trakcie realizacji jest 1000 % lepiej - idzie jak po maśle - modelka wygina się i pręży a ja naciskam tylko jeden guziczek.
to oczywiście KIT-owe zdjęcie :)
kup sobie kamerkę internetową za XX pln i przyłóż do wizjera. Efekt? Np. TUTAJ (http://www.imagewoof.com/view_image/723da601/kamerka.jpg).
nie testowałem, ale chyba się zgodzę ze to najlepszy sposób...
(...) w trakcie realizacji jest 1000 % lepiej - idzie jak po maśle - modelka wygina się i pręży a ja naciskam tylko jeden guziczek. (...)
Eeeee..., my przecież nie o tym przypadku :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen:
@ Elajasz
Najtańszy. Najlepszy "zamiennik" LV tudzież tego ZV ;-), to szkielet z powyginanego zestawu "małego technika" + mały kompakt z filmami (nawet na 640x480 wygląda to lepiej niż w tym przykładzie) i z kablem do telewizora/rzutnika... :mrgreen: O ile komuś coś takiego potrzebne oczywiście.
Nie wiem jak jest z podgladem na TV, czy obraz tez pojawia sie po zrobieniu zdjecia czy tylko w trybie przegladania galerii?
Działa tak jak LCD, czyli po zdjęciu wyświetla je na ekranie TV.
A ja muszę się poprawić:
(...) + mały kompakt z filmami (...)
Oczywiście te filmy to nie są konieczne ;-) Żeby zobrazować próbę, musiałem nakręcić filmik i tak z rozpędu wyszło. A skoro już to wyciągnąłem, to efekt, jest TU (http://www.imagewoof.com/view_image/e8ea1451/kompakcik.jpg).
P.S.
Szum powstał przy zamrożeniu klatki, w podglądzie "na żywo" jest oczywiście o wiele mniej widoczny. Obraz trochę ciemnawy (brak odpowiedniej ręcznej regulacji w małpce, a światła akurat było maławo... dziwne, że małpka sama nie "podbiła", ale to już detal). Generalnie cała klatka wypełniona więc można już myśleć o wyświetlaniu na czymś tam ;-) (jeśli komuś zależy :p)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.