Zobacz pełną wersję : [Płacze i żale] - Canon 20D
Chciałbym zaproponować cykl płacze i żale, w którym użytkownicy poszczególnych korpusów wymienialiby wady i "wrzody na d_pie" swoich zabawek.
Marzy mi się by wzorem zagranicznych for nie schodzić z tematu (off topic). Nawet Moderator-zy :wink:
Ponieważ to body gości już u nas parę miesięcy zacznijmy od niego.
Rzeczy, które mnie bardzo denerwują w 20D:
- brak ISO w wizjerze !!!
Canon my nie chcemy FF w cenie $1500, ale brak ISO w wizjerze to już przesada!!!
Ile zdjęć mam zje_chanych przez ISO 800
- wizjer marki "tunnel of love"
- uchwyt pionowy marki latający grip
Większy od BigEda tylko po to by zmieścić paluszki, z którymi korpus pracuje minutę*
Grip ciągnie prąd w 2. baterii jednocześnie. Canon. Yes, You Can.
- wyświetlacz w wizjerze "nic nie wyświetla w słońcu".
Tutaj uwaga: nie podobało mi siękiedy skierowałem aparat prawie w słońce dostałem tak po oczach, że gdybym nie miał body na pasku to bym go upuścił. Szkło jasne nie było (f/3.5-4.5)
- wyświetlacz marki wypalony CRT Daytek, rekordowo wielki !!!
- brak rgb histogramu, w dobie cyfrówek niech dodadzą to do segmentu $1500 bo jest potrzebne każdemu
- klapka od gniazda karty jest gorsza jakościowo (tak, to jest możliwe!) niż grip
- jednoczesne dodawanie do korpusu 2. niezależnie rozwijanych raw konwerterów, z których jeden ergonomię ma głęboko w..., drugi jest całkiem fajny gdyby nie to, że obraz po konwersji jest mniej ostry (w DPP jest mora! W EVU nie ma)
- last but not least AF. Tak autofocus mógłby być i skuteczniejszy i szybszy. Porównałem comba: 20D z 24-70 i D70 z 80-200/2.8. Było ciemno, ale do całkowitej ciemności to było daleko. To była całkowita porażka Canona. To nie było troszeczkę, trochę wolniej. Szok, dla mnie to był szok. Body za $1500 plus Lka 2.8
to tyle, coś dodam gdy sobie przypomnę.
djtermoz
30-03-2005, 17:23
Co prawda nie mam 20D ale porownywalem w sklepie z moja dziesiatka, wiec dodam jeszcze jedna "wade":
- klapie lustrem jak krokodyl paszcza - w porownaniu z dwudziestka, dziesiatka jest stealth
Ale to i tak fajny aparat...
- wizjer marki "tunnel of love"
Chyba nie da rady w body z cropem 1.6x
- uchwyt pionowy marki latający grip
Eee, narzekanie :) Grip jest OK. Chociaż z paluszkami to skucha, ale to wynika raczej z nich a nie z gripa.
Tutaj uwaga: nie podobało mi siękiedy skierowałem aparat prawie w słońce dostałem tak po oczach, że gdybym nie miał body na pasku to bym go upuścił. Szkło jasne nie było (f/3.5-4.5)
Eee, nie przeginasz aby? Trzymając lunetę f/16 też byś próbował w słońce celować? :) Chyba zresztą jest to w każdej instrukcji. Mniejsza o oczy :mrgreen: ale można uszkodzić czujniki/migawkę.
- klapka od gniazda karty jest gorsza jakościowo (tak, to jest możliwe!) niż grip
??? Czy my na pewno mamy ten sam aparat? :)
- last but not least AF. Tak autofocus mógłby być i skuteczniejszy i szybszy.
No nie wiem.. ja w 70-200/2.8 powiedziałbym, że AF skuteczniejszy i szybszy już być chyba nie może :)
Ja od siebie dodam tylko ogólne uwagi, które się odnoszą do całej semi-pro serii Canona:
- brak wajchy do przełączania trybów Single shot/AI servo oraz ekspozycji
- podobnie dla ISO
Kiedyś wyrzucę cały ten złom przez okno i kupię Minoltę ;-)
co do wad to niezauwazylem :twisted: ... a moze ciebie od Nikona wyslali na przeszpiegi :twisted:
Kiedyś wyrzucę cały ten złom przez okno i kupię Minoltę
powiedz kiedy to sie szarpne na bilet w Biznesklasie i pierwszym samolotem bede u ciebie pod oknem
Co prawda nie mam 20D ale porownywalem w sklepie z moja dziesiatka, wiec dodam jeszcze jedna "wade":
- klapie lustrem jak krokodyl paszcza - w porownaniu z dwudziestka, dziesiatka jest stealth
Cholera, zapomniałem
Ale to i tak fajny aparat...
Tak, to prawda*
* - najczęściej wypowiadane słowa Apo Tajnera w TVP :wink:
co do wad to niezauwazylem :twisted: ... a moze ciebie od Nikona wyslali na przeszpiegi :twisted:
Dlaczego - nie ma sprzętów idealnych i akurat wszystkim dwu/trzycyfrowym Canonom można sporo wytknąć :)
Kiedyś wyrzucę cały ten złom przez okno i kupię Minoltę powiedz kiedy to sie szarpne na bilet w Biznesklasie i pierwszym samolotem bede u ciebie pod oknem
OK. Jak będziesz dolatywał do końca jeziora, to skręć 90 stopni w prawo i szukaj takiego białego bloku. Uderzaj w parter :-D
a mozna na 10D tez pobluzgac? :)
a mozna na 10D tez pobluzgac? :)
Możesz założyć nowy temat weź skopiuj i wklej temat to potem będzie fajnie uporządkowane w wyszukiwarce.
- last but not least AF. Tak autofocus mógłby być i skuteczniejszy i szybszy. Porównałem comba: 20D z 24-70 i D70 z 80-200/2.8.
Porównywałem w sklepie fotograficznym w Centrum handlowym Targówek 20D z 17-85
i D70 z 18-70, sklep raczej do jasnych nie należy i 20D wypadł dużo gorzej, jak dla mnie to również była porażka 20D. Odnosiłem wrażenie że w mojej 33 z Tamronem jest dużo skuteczniej i szybciej. Na moje zdziwienie z takiego stanu rzeczy, sprzedwaca powiedział, panie przecież to jest Nikon.
Kiedyś wyrzucę cały ten złom przez okno i kupię Minoltę ;-) Ja chyba właśnie na dniach dokupię najtańszy tele do mojej analogowej Minolty, bo aż żal tak patrzeć kilkanaście godzin dziennie na samoloty i nie mieć czym strzelić choćby jednej foty :(
DarekSzu
30-03-2005, 20:40
ależ narzekacie, a ile to możliwości daję cyfra zapomnieliście ???to nowy produkt jak by na to nie patrzeć i jak widzimy nadal udoskonalany. D60 było super....ale przez chwilę, 10D to odlot ale tylko pół roku 20D dużo lepszy ale na pewno nie ostatni.......:( A EOS33 nadal super super super i już.
Jurek Plieth
30-03-2005, 20:43
Porównywałem w sklepie fotograficznym w Centrum handlowym Targówek 20D z 17-85
i D70 z 18-70, sklep raczej do jasnych nie należy i 20D wypadł dużo gorzej, jak dla mnie to również była porażka 20D.
No bo Canony generalnie mają gorszą czułość AF o około 1 EV w stosunku do konkurencji - pisałem już o tym w innym miejscu.
Zamiast marudzic lepiej idzcie porobic zdjecia 8)
Z jednym tylko punktem popyskuje - AF w 20D jest super :P (oczywiscie w swojej klasie)... szybszy i skuteczniejszy od 10D... tylko szkielko 2.8 lub jasniejsze podepnij 8)
Nie ma co narzekać...
Pomyslcie ile na lepsze sie zmieniło w stosunku do tego co było.
Fajnie narzekac, ale trzeba tez podkreslac to co sie poprawiło.
OGÓLNIE to przeciez wszystko poszło na +.
A tu same narzekania. Wiem ze post jest by ponarzekać, ale nie tylko to się należy temu korpusowi.
Zawsze mozna sobie zrekompensowac ewentualne minusy czyms innym. Z reszta pokazcie mi tu jakis sprzęt który zasługuje na ocene 10/10.
A może tak zrobicie jakies solidne pozycjonowanie sprzetu?
Konkretnie obiektywnie ocenic poszczególne elementy i zrobic zestawienie kilku sztuk z jednego segmentu i opisywac?
hmm..te nasze dywagacje na temat wad i zalet 20d przerodzily sie w same zale, a moze jakies zalety wymienimy.
20d jak kobieta, najpierw owladniety jej urokiem zenisz sie, a po slubie juz tylko narzekasz na nia;)
Pozdrawiam
Mnie sie jakoks nie wydaje zeby eos33 miał czulszy af od 20D, 20D ostrzy lepiej, lepiej sobie radzi w ciemych pomieszczeniach, oczywiscie nie jest to ideał, czasem trzeba 2-3 razy próbowaćale jest lepiej niz w 33.
Niedawno nabyłem 580Ex , to wpomaganie czerwonym światłem jet rewelacyjne, prawie go nie widać a zawsze ostrzy za pierwszym razem, nawet w całkowitej ciemnosci i sporej odległości.
Niedawno nabyłem 580Ex , to wpomaganie czerwonym światłem jet rewelacyjne, prawie go nie widać.
Ty go nie widzisz przez wizjer... a sprobuj kiedys poswiecic sobie tym w oczy... boj sie Borga ;)
Z reszta pokazcie mi tu jakis sprzęt który zasługuje na ocene 10/10.
Pentax ME Super, Olympus OM4, Nikon FM3A itd. :wink:
Jurek Plieth
31-03-2005, 21:19
Pentax ME Super, Olympus OM4, Nikon FM3A itd. :wink:
ME Super miałem i potwierdzam, był super. Z Olympusów miałem taki prosty model, bodajże OM10 i też nie narzekałem :wink: Jedynie żadnego nikosia jeszcze nie przerabiałem, bo dawniej nie było mnie nań stać, a teraz dla odmiany wdepnąłem w Canona. Nie powiem jak w co :twisted:
A poważniej, to nie porównujmy korpusów manualnych ze współczesnymi dSLR. Gdyby do mojego 10D zamontować dobrą matówkę, taką jak z ME Super i wypieprzyć ten cały badziewny autofokus, to "mucha nie siada". Aha, trzeba jeszcze dodać ISO na wyświetlaczu :mrgreen: (ileż ja zdjęć spieprzyłem w ten sposób!)
bo dawniej nie było mnie nań stać, a teraz dla odmiany wdepnąłem w Canona
FM3A to jest jedyny powód dla którego warto wejść w Nikona. Coś wspaniałego. Jak go pierwszy raz w życiu wziąłem w ręce na giełdzie w Stodole, to potem przez dobry tydzień czułem awersje do mojego 300D. A jak kolega mi go pożyczył na weekend, to powrót do d-srl'a był wyjątkowo bolesny :cry:
Jurek Plieth
31-03-2005, 21:51
FM3A to jest jedyny powód dla którego warto wejść w Nikona.
Jest jeszcze całkiem dostępny F3 :mrgreen:
snowboarder
01-04-2005, 05:54
Zamiast marudzic lepiej idzcie porobic zdjecia 8))
Swiete slowa! Zrobilem takie dzisiaj:
http://www.wildlifeland.com/Canon20d/Marina_March31st/pictures/Seal.html
To fakt żaden dSLR nie rowna sie ze starymi dobrymi analogami...ale to juz dla kazdego z nas przeszlość i nie znam takich którzy chcieli by wrócic na rolki tylko dla tego ze cyfraki maja kilka wad....
a miało być bez OT :?
Jeśli ten wątek ma mieć sens to skupmy się na naszych uwagach, a nie odpieraniu zarzutów innych. No i nie porównujmy do analogów, Nikona albo maszynki do mięsa, to nie ten temat.
Z mojej strony mogę powiedzieć, że dostrzegam dwie wady (lub mankamenty - jak kto woli).
1) dosyć łatwo sprawić, żeby szumy zostały podbite. Kewstia poprawnej ekspozycji jest oczywiście kluczowa, ale jak wiadomo, nie zawsze da się wszystko perfekcyjnie ustawić, zwłaszcza przy szybkich ujęciach. Dlatego zdarza się zrobić zdjęcie ISO 400 gorsze pod względem szumów od ISO 1600. Wiem, że to problem wszystkich dSLR, ale warto pamiętać o tej zwiększonej "wrażliwości".
2) 20D ma rewelacyjny AF jednak zachowuje się inaczej niż moja analogowa 50'ka. Dlatego bardzo długo dochodziłem do tego w jaki sposób pracować z AF, żeby mieć ostre zdjęcia. Ostatecznie najlepszym rozwiązaniem (w moim przypadku) okazała się zmiana kontroli AF/AE lock - teraz mam AF pod * i jest dobrze.
20D ma rewelacyjny AF jednak zachowuje się inaczej niż moja analogowa 50'ka. Dlatego bardzo długo dochodziłem do tego w jaki sposób pracować z AF, żeby mieć ostre zdjęcia. Ostatecznie najlepszym rozwiązaniem (w moim przypadku) okazała się zmiana kontroli AF/AE lock - teraz mam AF pod * i jest dobrze.
A mógłbyś ten temat trochę rozwinąć? Ja mam podobne odczucie - w sensie tego, że wydaje mi się, że nie wykorzystuję w 100% aparatu. Niby szkła są OK, żadnych backfocusów (no, lekki z 10D+70-200@70 ;-)), ale czuję jakiś taki niedosyt patrząc na ostrość fotek.
Sprubuję, choć to całkiem OT :wink:
W mojej 50'ce kiedy wcisnę spust do połowy i AF potwierdzi złapanie ostrości obiektyw ani drgnie, tak długo jak trzymam przycisk. W 20D odnoszę wrażenie (choć może to tylko moja wyobraźnia pracuje :roll: ) że po ustaleniu focusa obiektyw często "doostrzał". Czyli mam potwierdzenie w wizjerze w postaci kropki, ale nie mam pewności, że utrzymam dany punkt ostrości. Po zamianie funkcji spustu/przycisku * w CF problem nie występuje, ale za krótko tego używam, żeby definitywnie potwierdzić. Nie wiem, czy to kwestia gorszej współpracy nie-fimowych szkieł czy jakaś wada w przycisku w moim egzemplarzu, czy po prostu 20D tak ma.
P.S> wczoraj fociłem mewy pod Wawelem z nowym ustawieniem i opadła mi szczęka - nie wiedziałem, że mam takie ostre szkło :mrgreen:
zapomniałem, że dzisiaj 1.IV :o
ale napiszę, nie ściemniam :wink:
W 20D odnoszę wrażenie (choć może to tylko moja wyobraźnia pracuje :roll: ) że po ustaleniu focusa obiektyw często "doostrzał".
Wylacz AI Focus ;-)
Jurek Plieth
01-04-2005, 13:24
... nie ściemniam :wink:
A masz jakieś inne wyjście?
:twisted:
W 20D odnoszę wrażenie (choć może to tylko moja wyobraźnia pracuje :roll: ) że po ustaleniu focusa obiektyw często "doostrzał".
Wylacz AI Focus ;-)
dobra dobra, wiedziałem, że się ktoś przyczepi :P
Mówiłem tylko o sytuacjach z One Shot. Zresztą po spróbowaniu AF spod * uważam, że jest zdecydowanie wygodniejsze w Servo od tradycyjnej konfiguracji.
dzisiaj jakby nawet ktos napisal ze eLki maja swietna jakosc wykonania to bym nie uwierzyl :roll: :mrgreen:
Jurek Plieth
01-04-2005, 13:43
dzisiaj jakby nawet ktos napisal ze eLki maja swietna jakosc wykonania to bym nie uwierzyl :roll: :mrgreen:
Tak jak w vitezowy 1DsMkII? :twisted:
Muflon, i co próbowałeś na zmienionych ustawieniach? Jestem ciekaw czy to tak ogólnie z 20D, czy tylko mój.
Muflon, i co próbowałeś na zmienionych ustawieniach? Jestem ciekaw czy to tak ogólnie z 20D, czy tylko mój.
Bo ja wiem.. dzisiaj polując na robale próbowałem się przestawić, ale jest to trochę wkurzające - jednak ponad rok przyzwyczajenia robi swoje. Niemniej zdjęcia wyszły OK. Zobaczę czy będę miał dość uporu, zeby próbować dalej :)
W mojej 50'ce kiedy wcisnę spust do połowy i AF potwierdzi złapanie ostrości obiektyw ani drgnie, tak długo jak trzymam przycisk. W 20D odnoszę wrażenie (choć może to tylko moja wyobraźnia pracuje :roll: ) że po ustaleniu focusa obiektyw często "doostrzał". Czyli mam potwierdzenie w wizjerze w postaci kropki, ale nie mam pewności, że utrzymam dany punkt ostrości.
No niestety ale to nie Twoja wyobraznia :-/ Tez mam - mialem to samo z moim 20D i przy robieniu zdjec tez to zauwazylem. Aby sie upewnic, ze masz to samo co ja, zrob sobie test - wcisnij do polowy przycisk spustu migawki aby zablokowac AF/AE a nastepnie zaslon reka obiektyw i delikatnie poruszaj przyciskiem spustu migawki, ale bez dociskania do konca. U mnie juz w tym momencie zaczynal szukac ostrosci od nowa. Inny test to ustaw sobie np tylko centralny punkt AF, zablokuj wciskajac do polowy spust na czyms co jest blisko, a potem przekadruj np na jakas gladka powierzchnie. AF wtedy nie zlapie ostrosci i ladnie widac, ze ostrzy drugi raz. Generalnie problem tkwi w przycisku spustu. Po wcisnieciu go do polowy zwierany jest obwod nr 1 a po wcisnieciu do konca , rowniez obwod nr 2 ale jednoczesnie obwod nr 1 w tym czasie nie moze zostac przerwany. Niestety wskutek jakiejs wady w przelaczniku, obwod nr1 w czasie wciskania spustu do konca, jest przerywany co w zasadzie jest rownoznaczne ze zdjeciem palca ze spustu i zaraz potem wcisnieciu go od razu do konca. I zeby bylo zabawniej, to to przerywanie nie zawsze wystepowalo. Czasami bylo ok, a czasami nie. Generalnie w moim przypadku pomoglo kilkunastokrotne szybkie naciskanie spustu migawaki do konca i na razie jest ok. Moze tylko jakies styki zasniedzialy albo co?
pozdrawiam
------------
Adoks
A to ciekawe - bo w zasadzie potwierdzałoby, że to co proponuje Kubaman (zamiana AF i AE lock) ma szanse dawać dużo lepsze efekty. Chyba jednak się trochę jeszcze pozmuszam ;-)
A to ciekawe - bo w zasadzie potwierdzałoby, że to co proponuje Kubaman (zamiana AF i AE lock) ma szanse dawać dużo lepsze efekty. Chyba jednak się trochę jeszcze pozmuszam ;-)
ee no nie ma sie co odrazu tak zmuszac ;-) Zrob test, ktory opisalem i bedziesz wiedzial czy masz z tym problem. Oprocz tego jak juz wiesz o co biega, to zwroc uwage czy przy dociskaniu spustu do konca w czasie robieniu zdjecia masz drugi blysk aktywnego pukntu AF - na poczatku to tylko sie wydaje, ze cos blyslo, ale potem to juz wiesz, ze cos nie gra i ze to jest wlasnie to :-/
Zrob test, ktory opisalem i bedziesz wiedzial czy masz z tym problem.
Przetestowalem kilka razy - na pewno nie mam problemu ze spustem migawki 8)
A jestes pewien ze tryb AF masz na One Shot?
Oprocz tego jak juz wiesz o co biega, to zwroc uwage czy przy dociskaniu spustu do konca w czasie robieniu zdjecia masz drugi blysk aktywnego pukntu AF - na poczatku to tylko sie wydaje, ze cos blyslo, ale potem to juz wiesz, ze cos nie gra i ze to jest wlasnie to :-/
Tu rowniez nie mam problemow - zadnego drugiego blysku przy dociskaniu.
Ze mnie to jednak jest farciaz co do body :mrgreen: , zadnych FF/BF czy uszkodzonych przyciskow...
Vitez.. ty to masz szczescie.. ech.. :roll:
Przetestowalem kilka razy - na pewno nie mam problemu ze spustem migawki 8)
A jestes pewien ze tryb AF masz na One Shot?
Jasne, ze jestem pewien, bo przetestowalem to wszystko dobrze. Na poczatku wydawalo mi sie, ze wylaczenie aparatu pomagalo, potem, ze zresetowanie do ustawien domyslnych, potem, ze przelaczenie tryby ustawiania AF. A to wszystko byly tylko zbiegi okolicznosci, bo jak napisalem, raz dzialalo to ok, a raz nie.
Ze mnie to jednak jest farciaz co do body :mrgreen: , zadnych FF/BF czy uszkodzonych przyciskow...
poczekaj, poczekaj. Ja tez tak myslalem i zastanawialem sie co Ci wszyscy ludzie robia z tymi aparatami, ze maja ciagle problemy :-D A poki co to po mojej "naprawie" dziala ok - zobaczymy jak dlugo. Jak cos to dam znac. Czekam na info od Kubamana, odnosnie jego testow z aparatem.
Vitez, w końcu ci coś znajdą albo sam znajdziesz jak trochę zaczniesz fotografować :mrgreen: :twisted:
albo sam znajdziesz jak trochę zaczniesz fotografować :mrgreen: :twisted:
Bardzo smieszne, ale ku twojej wiadomosci ja dosc sporo fotografuje, tylko mi sie nie chce mojej WWW updejtowac bo to grzebanie w htmlu i dopasowywanie kazdego obrazka oddzielnie - to tak a propos ankiety o stronach www i magicznych skryptach automatyzujacych kolegow 8) - wiec moze tak wygladac ze nic nowego nie pokazuje :p
Vitez, i znowu to samo: Ty, tak wielki miłośnik emotikonów i twierdzenia "no przecież żartowałem", jak zwykle wydajesz się nie znać na cudzych żartach...
muflon ma rację, ale to zawsze łatwiej samemu żartować i używać emotek, niż je przeczytać w poście do siebie ;)
Generalnie w moim przypadku pomoglo kilkunastokrotne szybkie naciskanie spustu migawaki do konca i na razie jest ok.
eeee tam :twisted: Wciskanie guzika, guzik pomogło :? Aparat pojechal na Żytnią, bo nie daje się robić nim zdjęć z przekadrowaniem. A i bez robienia tego, shutter lag zdecydowanie się zwiększył, gdyz aparat drugi raz łapie ostrość :neutral:
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.