Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : PSuć czy niePSuć w oczach opinni publicznej :)



VanMurder
26-07-2007, 04:29
Witam!
Przeciwników PSucia, jest tak samo (jeżeli nie więcej) dużo co propagatorów.
Ja należę do tych drugich, co nie jest tajemnicą.
Nie dalej jak dwa dni temu, postawiłem wystawić "golasa" czyli zdjęcie nie skalane obróbką w PSie.
Często czytam na rożnych blogach posty takie jak:
"Nie lubię Photoshopa bo za dużo można w nim poprawić..."
"... jeżeli to zdjęcie zrobiłeś bez PS'a to super! ale jak podkręcałeś w Psie to do niczego..."
"...jest różnica pomiędzy zrobieniem dobrego zdjęcia, a zrobieniem zdjęcia przeciętnego które się następnie koloruje, wkleja, "poprawia"..."

Więc postanowiłem nie poprawiać, wystawiłem na CB i onephoto.pl właśnie takie prosto z puszki, typowy pstryk reporterski oryginalny kadr, ISO 1600 wyłącznie zastane światło f2.8 200mm 1/320sec. z p-tu widzenia technicznego nie ma żadnych mankamentów.

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://adammphoto.com/box.jpg)
no i co? i nic na CB to tylko kolega Mungo się zainteresował (którego gorąco pozdrawiam) a na oPh to sami zobaczcie ...
http://onephoto.net/info.php3?id=431296
tylko kilku znajomych się wpisało (bez nich nie wzbudziło by żadnego zainteresowania)... szkoda gadać - olewka :)

...postanowiłem pójść dobrze sobie znana ścieżką i poprawić to "przeciętne zdjęcie", zabrało mi to jakieś 30min w PSie, prze-kadrowałem, "zdarłem" kolory, przyciemniłem to co mniej istotne, rozjaśniłem to co bardziej ważne, usunąłem niepotrzebne detale, zmieniłem tytuł :)

https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://adammphoto.com/pages/CZtaniec.jpg)
wystawiłem na http://www.obiektywni.pl/ forum na którym nie mam za dużo znajomych, często wystawiam tam anonimowo i często sromotnie mi się oberwało :)
na efekty nie PSucia nie trzeba było długo czekać :
http://www.obiektywni.pl/galeria/fotografia-181263.php
...same pozytywne komentarze, prawie maksymalne oceny :)
nie muszę ukrywać że od razu poprawił mi się humor :)

...więc... PSuć, czy niePSuć oto jest pytanie ...
chciałbym znać waszą opinię :)
pozdrawiam

lempl
26-07-2007, 06:58
Jest wczesnie, jeszcze siedze w pracy i nie mam nastroju na ceregiele wiec napisze prosto z mostu:twisted:
Jak ktos jest leniwa niedojda, ktora nie potrafi i nie chce sie nauczyc obslugiwac PS to trudno sie od niego spodziewac pozytywnej opinii o obrobce graficznej. A IMO wiekszosc Zadeklarowanych_(Trollowatych)_Purystow zalicza sie do tej grupy. Jakby rawa naswietlic na klisze i wtedy meczyc w ciemni to wszystko by bylo ok... Bo ciemnia jest koszerna, czysta i pachnie fiolkami. Im ktos wiecej wie o fotografii tym bardziej sobie uswiadamia, ze zrobienie zdjecia nie konczy sie na nacisnieciu spustu i tym bardziej docenia PS. Zdjecie jest odzwierciedleniem spojrzenia fotografa a klisza i matryca nie zawsze maja takie samo zdanie na dany temat jak on.
Najlepiej nie sluchac i robic swoje. Niech oceniaja po efektach.

stdanielo
26-07-2007, 07:03
Wiesz, ja jestem starym analogowcem, który do tej pory czasami chodzi do ciemni, i ja PS'a używam jak bym pracował powiększalnikiem, póki nie przekraczasz pewnych granic w obróbce to moim zdaniem jest ok. A przekadrowanie, wymaskowanie detali i zmiana na cz-b to moim zdaniem typowa robota "ciemniowa". Ale za starych dobrych analogowych czasów, nikt się nie czepiał tylko siedziało się godzinami w ciemni i marnowało papier, aż czasem po paru godzinach miało się tą jedną perfekcyjną odbitkę.

kjoanna
26-07-2007, 07:44
VanMurder mi tez bardziej sie podoba oryginal ale nie mialam czasu tego napisac w Twojej galerii bo ostatnio CB to tylko czytam.
Jak dla mnie swietna fotografia-kojarzy mi sie z kadrem filmowym:)

VanMurder
26-07-2007, 07:56
VanMurder mi tez bardziej sie podoba oryginal ale nie mialam czasu tego napisac w Twojej galerii bo ostatnio CB to tylko czytam.
Jak dla mnie swietna fotografia-kojarzy mi sie z kadrem filmowym:)

dzięki Joanno:) miła z Ciebie dziewczyna:)

marekb
26-07-2007, 07:59
ja tak jak Joasia,

ot. czy ty masz asia soczewki w tej 17-40 ze jeszcze nie sprzedałaś;)??

Tomasz1972
26-07-2007, 08:25
Moim zdaniem nie ma znaczenie czy fota była , czy nie była obrabiana w programie graficznym . Większość narzędzi w PSie ma swój pierwowzór analogowy .
Kolaże istaniały zanim powstała fotografia , więc wszystko jest dozwolone . Najważniejsze , by fotografia oddawała to co autor chce powiedzieć .

APP
26-07-2007, 08:47
Widzisz VanMurder, z wystawianiem zdjęć w serwisach to jest różnie, czasem po prostu jest mały ruch, czasem temat akurat nie podpada ludziom itd itp ( można się przecież dopatrzeć, że poszczególne społeczności "serwisowe" mają swoje preferencje), niezłe zdjęcia czesem mogą przejść niemal niezauważone, ale te rzeczy zapewne wszyscy wiemy.
Twój test jest mało miarodajny - dla porównania wystawiasz zmienione zdjęcie na zupełnie innym serwisie niż poprzednio (i pewnie w innym czasie), na którym, jak przynajmniej wynika z opisu, nie wystawiłeś też wersji oryginalnej.
Być może wynik nie jest przypadkiem (skądś przecież biorą się anegdoty o kwadratowych kadrach i B&W;-)), ale zastosowany dowód ma sam w sobie, także jeśli uwzględnimy skalę ingerencji, małą wartość i jest raczej słabym materiałem na taki wątek.

Co do subiektywnej opinii, dla mnie wersja czarno-biała jest pozbawiona życia i zupełnie straciła "trójwymiarowość" - na pewno nie powiedziałbym, że to zdjęcie poprawiono (w dosłownym znaczeniu).

Próbując odpowiedzieć na pytanie "PSuć, czy nie PSuć"- szczebli PSucia jest wiele i to, gdzie wyląduje nasza kreska, zależy od wielu czynników -przede wszystkim chyba od najbardziej "prymitywnych" intencji autora (hmm... pierwotnych? bezpośrednich?.. wiecie o co chodzi ;-)). Każdy sam musi sobie na to odpowiedzieć, co w danej sytuacji nami tak naprawdę kieruje i jak daleko jesteśmy gotowi się dla tego posunąć.

kami74
26-07-2007, 09:01
Tak to jest z serwisami niestety. (jak juz nikt nic nie pisze pod fotką to wystawiam na photosigu, tam zawsze ktos coś skrobnie). Ja jestem zwolennikiem umiejętnego PSucia fotek.

muflon
26-07-2007, 09:41
Ja akurat jestem taka "PS-owa niedojda" o ktorej pisal lempl ;-) ale w ogolnosci uwazam ze liczy sie efekt. Jesli jest ladnie, zdjecie nie krzyczy grubymi literami BYLEM OBRABIANE W PEESIE, nie ma wklejonych chmurek nie zgrywajacych sie z cieniami ;-) itp. - no po prostu jesli ktos potraktowal zdjecie jako material wyjsciowy do zabaw typu crop/levels/saturation/co-tam-jeszcze, to IMHO jest OK. I jak jest lepsze od wersji "surowej" to... jest lepsze ;-)

sniper88
26-07-2007, 11:19
Co do fotek to bardziej podoba mi sie ta sePSuta;) A ogolnie piszac to-obrobka tak, fotomontaż nie;) Oczywiscie czasami niebo trzeba wkleic z innego zdjecia bo oryginalne jest po prostu biale, ale to juz nie to samo co poprawianie kontrastu i kolorow:)

ewg
26-07-2007, 14:36
Co innego poprawianie fotografa, czyli niedociągnięć warsztatowych pstrykacza, co innego zmiana koncepcji zdjęcia dopiero podczas wywoływania, a jeszcze co innego zgłębienie (uwydatnienie, uproszczenie) koncepcji pierwotnej fotografa na etapie retuszu. - Przypadki uszeregowałem od koniecznego i wstydliwego poprzez akceptowalny do zacnego.

Jeśli ktoś nie poprawia tylko dlatego, że to obraża jego warsztatowe/artystyczne ego to się myli, bo to zdjecie powinno być celem a nie jakieś ego autora. Jeśli ktoś z powodu tego ego wręcz nie widzi błedów lub chaosu/śmieci w kadrach, albo nie chce się uczyć obróbki, tym gorzej. Jeśli ktoś obrał jako swój styl całkowity naturalizm/autentyzm no to jest zalediwe dokumentalistą/reporterem - być może świetnym, może nawet czasami artystą a nie rzemieślnikiem...

Jednak pójście w sztukę obrazu skłania zwykle do upraszczania czyli sprzątania w kadrze. Można to zrobić przed pstryknięciem w jakimś studiu a można po - np. w PSie. Im obraz/przekaz jest bardziej klarowny tym łatwiej sie spodoba i zapadnie w pamięć, im prostszy tym więcej skojarzeń i interpretacji sprowokuje (oczywiście obraz złożony i szczegółowy również może być klarownym w przekazie), uruchomi wyobraźnię - i to jest właśnie sztuka.

Świat jest chaosem, a rozum go upraszcza. Rozumny fotograf wychwytuje te uproszczenia. Stąd też rozumne PSucie powinno dalej upraszczać i eliminować to czego nie udało sie dobrze wkomponować przed naciśnięciem spustu albo to co nie jest niezbędne.

Wniosek: PSucie odejmujące, czyszczące, minimalizujące przekaz - TAK. PSucie dodające, przekłamujące, zaburzające - NIE!

muflon
26-07-2007, 14:45
Znaczy moje "crop & rotate" jest OK :) Hurra :-D

Soul_Man
26-07-2007, 14:52
Moim zdaniem oryginał jest o wiele lepszy, ma w sobie więcej emocji, podobają mi się kolory, jakoś bardziej do mnie trafia. A tak na marginesie, fajnym efektem w takim zdjęciu mogłoby być wydłużenie czasu. Gdyby ręka była lekko rozmyta zdjęcie byłoby bardziej dynamiczne. Ale mimo tego bardzo mi się podoba :-)

lempl
26-07-2007, 17:01
Czyli ogólny wniosek dyskusji jest taki, że jak ktoś potrafi to PS tak, a jak nie potrafi to nie:-)

kjoanna
26-07-2007, 17:57
dzięki Joanno:) miła z Ciebie dziewczyna:)

Dziekuje:) Tez Cie lubie;)


ja tak jak Joasia,

ot. czy ty masz asia soczewki w tej 17-40 ze jeszcze nie sprzedałaś;)??

Sprzedalam:) Miesiac temu byl juz zarezerwowany-trzeba go bylo tylko do Pl przywiezc. Podpis zostawilam na wszelki wypadek, gdyby cos nie wyszlo :)

ewg
26-07-2007, 18:21
Znaczy moje "crop & rotate" jest OK :) Hurra :-D

- No jak nie jak tak! :oops:

Edit: a propos:
http://rotfl.pl/img.php?cartoonfk8.gif

MMM
26-07-2007, 20:27
VanMurder, myślę że pochopnie wyciągasz wnioski. Na podstawie zainteresowania na forum nie mierzyłbym wartości zdjęcia. Przecież nie każdy kto wejdzie musi od razu pisać że "dobre", "podoba mi się" nawet jeśli tak faktycznie jest. Skąd wiesz czy zdjęcie wystawione na obiektywnych w pierwotnej wersji nie miałoby podobnego zainteresowania co wersja poprawiona?

Przypomina mi to trochę klasyczną anegdotę ze wstępu podręcznika gry na giełdzie.

Na skrzyżowaniu stoi facet i wymachuje rękami wykrzykując przy tym jakieś dziwne, niezrozumiałe słowa.
Podchodzi do niego policjant i pyta:
- co Pan robi?
- przeganiam żyrafy
- przecież tu nie ma żadnych żyraf!
- O! Widzi pan jak skuteczne jest to co robię!

LemonR
26-07-2007, 23:57
Jeśli o mnie chodzi to liczy się tylko i wyłącznie efekt końcowy. Ja nikomu narzędzi do pracy nie dobieram i osobiście również sobie tego nie życzę.
To chyba jedyny wątek w którym mogę dodać "koniec i kropka".

VanMurder
27-07-2007, 01:55
VanMurder, myślę że pochopnie wyciągasz wnioski. Na podstawie zainteresowania na forum nie mierzyłbym wartości zdjęcia. Przecież nie każdy kto wejdzie musi od razu pisać że "dobre", "podoba mi się" nawet jeśli tak faktycznie jest. Skąd wiesz czy zdjęcie wystawione na obiektywnych w pierwotnej wersji nie miałoby podobnego zainteresowania co wersja poprawiona?

MMM bardzo chciał bym żeby tak było, ale niestety brak zainteresowania jest dla mnie wystarczającą i definitywna oceną mojej pracy, jakoś tak mam, że robienie zdjęć które nie wzbudzają zainteresowania nie sprawia mi żadnej satysfakcji:(
testowałem onephoto.net i obiektywni.pl przez okres ponad roku, wystawiając tam kilkadziesiąt prac (wiele usunąłem), na "obiektywnych" wystawiałem również anonimowo. Uwierzcie mi, na podstawie przeprowadzonych prób i testów jestem przekonany że te serwisy są bardzo miarodajnym wyznacznikiem "wartości zdjęcia". Identyczne prace na obu serwisach uzyskiwały zawsze bardzo podobne oceny i cieszyły się podobnym zainteresowanie, te mniej udane przepadały na obu definitywnie.

Przy okazji udało mi się stworzyć pewien profil preferencji, trendów i gustów fotograficznych. I nie ukrywam bardzo, bardzo dużo się nauczyłem na podstawie tych studiów (więcej niż z książek). Często przydaje mi się ta wiedza w mojej codziennej pracy fotografa, praktycznie z góry wiem co mojemu klientowi będzie się podobać, choć gusta europejczyków i nie europejczyków, nie zawsze się pokrywają:) Prawie zawsze podobają się bardziej te poPSute:) każdy przecie woli na zdjęciach wyglądać, młodziej, zgrabniej i bardziej uwodzicielsko :) a to czy zdjęcie wyszło z puszki czy z kompa, to moich klientów po prostu delikatnie mówiąc... wali :)


Serdeczne dzięki za zainteresowanie wątkiem i wyrażone przez was opinie, co najmniej pod kilkoma mógł bym się podpisać:)

Soul_Man
27-07-2007, 09:14
Ja nie twierdzę, że "jak ktoś umie to ok, jeśli nie, to beee". PSucie jest ok, jeśli ma poprawić zdjęcie, coś podkreślić itp. Liczy się efekt końcowy, tak jak w ciemni zresztą. Jest jednak dość płynna granica między fotografią cyfrową a grafiką komputerową i od samego autora zależy do której z tych dziedzin jest mu bliżej.

A co do tych zdjęć, to po prostu bardziej podoba mi się to pierwsze (kolorowe) i tyle, nawet gdyby było również PSute. B&W mi tu jakoś nie pasuje.

MMM
27-07-2007, 09:16
Co do ogólnej opinii mówiącej że liczy się efekt końcowy to zupełnie się zgadzam. Mnie się chyba jeszcze nie zdarzyło wystawić choćby jednego zdjęcia bez ingerencji PS :-)

ronja
27-07-2007, 11:22
Pozwolę sobie zaprezentować tutaj opinię mojego kolegi, który jest profesorem ASP i "siedzi" w fotografii: "Każde zdjęcie ma swoją wartość dla tego, kto je wykonał. Pokazuje dany moment, który już się nie powtórzy. I nie ma tu znaczenia, czy fotka jest poprawna warsztatowo, przerobiona, podrasowana, zmontowana, zrobiona tym, czy tamtym. Każdy ma prawo do swojego spojrzenia". Przyjąłem tę zasadę jako własną i stosuję także w odniesieniu do innych. Tak więc użycie PS-a i zakres ingerencji powinien być kwestią "osobniczą". Przestaje nią być dopiero wtedy, gdy fotka staje się przedmiotem handlu, podlega rygorom np. regulaminu konkursowego, zostaje wystawiona publicznie z opisem techniki dalece różniącym się od prawdy. Warto o tym pamiętać, gdy zaczyna nas korcić, by kogoś ocenić ;-)

Kubaman
29-07-2007, 09:28
ponieważ VanMurder zacytował mnie w pierwszym poście (trzeci cytat) to się odezwę. Zdanie wyrwane z kontekstu, zresztą już i tak je rozwijałem.

Jeżeli zdjęcie jest obrabiane tak jak w ciemni, czy labie to nie ma problemu i sam stosuję PSa w 100% moich prac. Natomiast jeśli ktoś zrobi zdjęcie z wyraźnymi niedociągnięciami, a później wkleja tło, wycina elementy, retuszuje, itd. to świadczy to o większej zręczności w postprocesie niż w fotografii.

Cały myk polega na tym, że jeśli ktoś nawet robi retusz, ale robi go dobrze, to widz się nie zorientuje i nie będzie miał pytań. Wszelkie komentarze o PSie i jego destrukcyjnym wpływie pojawiają sie zazwyczaj wtedy, kiedy ktoś ani zdjęcia ani PSa nie potrafił zrobić dobrze, to widać i to przeszkadza.

Pierwsze zdjęcie dużo lepsze IMHO tylko bym to przekadrował.

P.S> obiektywni.pl IMHO słabo nadaje się do badania wartości artystycznej zdjęć. Przeważają gusta pocztówkowo-landrynkowo-pisemkowe, a do tego TWA rozwijają się tam niezwykle dynamicznie. Lepiej sprawdzać na OPH

VanMurder
29-07-2007, 10:00
ponieważ VanMurder zacytował mnie w pierwszym poście (trzeci cytat) to się odezwę. Zdanie wyrwane z kontekstu, zresztą już i tak je rozwijałem.

Heja! a już myślałem że wyjechałeś na wakacje :)

a co jeżeli ktoś robi rewelacyjne zdjęcia technicznie które skleja później w jedną całość tak perfekcyjnie że nikt nie jest tego wstanie zauważyć ... czy to jest dozwolone? czy to jest ok?

Kubaman
29-07-2007, 10:50
Oczywiście że jest. Kurczę, przecież nikt nie powiedział, że retusz, fotomontaż, czy farbki są be. To po prostu inna dyscyplina.

Wróciłem wczoraj w nocy :)

marta_o
30-07-2007, 00:49
Projektant mody ma materiały i modeli, malarz - pędzle,farby, blejtramy..., fotograf - wiadomo co :) , grafik - tusze, rapitografy.... Wszyscy jednak mają jeszcze jedno bardzo potężne narzędzie... artystyczne spojrzenie i ducha. Jeden zostanie uznany za wielkiego artystę, inny za producenta kiczów. Tak bywa. Żyjemy w XXI wieku i dostaliśmy od nauki prezent w postaci różnorakich programów. Za 40 lat nikt nie będzie się pytał czy zdjęcie było "PSute" Może się jedynie zdziwić, że ktoś jeszcze takie retro używa. Pamiętam jak cyfrówki weszły na rynek Polski, pamiętam jak rękami i nogami zapierali się przed taką technologią Ci co teraz najlepszy sprzęt cyfrowy używają. Moje zdanie? Ano takie, że jak potrafisz, masz pomysł i komuś się podoba to używaj. Oczywiście mam takie marzenie aby zrobić fotkę piękną, zatrważającą, idealną aż boli i baaa...ardzo wymowną bez ingerencji innych narzędzi. Ale to może kiedyś. Jak się uda. ;)