PDA

Zobacz pełną wersję : ISO 50 w 5D



Magus
24-04-2007, 11:09
ISO 50 w 5D

Mam pytanie do userów 5D - jak spisuje się ISO 50 w porównaniu do ISO 100? Kolory, szerokość tonalna?
Szczególnie chodzi mi o oddanie tonalne skóry w świetle dziennym - tak sobie myślę, że skoro ISO 50 jest "rozszerzalne" z menu to musi być powód dla którego Canon pozostawił userom decyzję czy go uzywac czy nie?

Może ma ktoś z jednej sesji zdjęcia na ISO 100 i ISO 50 ??

A pro pos - Czy to prawda, że ISO 50 w 5D to naprawdę iso 64 a iso 100 to iso 125? Czyli korzystając ze światłomierza zewnętrznego - mając w 5D ustawione ISO 100 w światłomierzu ustawić się winno ISO 125?

Indicated
sensitivity Canon EOS 5D / EOS 20D / EOS-1Ds Mk II
ISO 50 ISO 64
ISO 100 ISO 125
ISO 200 ISO 250
ISO 400 ISO 500
ISO 800 ISO 1000
ISO 1600 ISO 2000
ISO 3200 ISO 4000

muflon
24-04-2007, 11:24
A pro pos - Czy to prawda, że ISO 50 w 5D to naprawdę iso 64 a iso 100 to iso 125?
Tak, i to nie tylko w 5D. Canon od dawna ma swoj wlasny poglad na podawanie wartosci ISO ;-) Co ciekawe, z korzyscia dla uzytkownikow :-D

Magus
24-04-2007, 11:27
Dla tych którzy szukają wysokich iso tak, da tych, którzy szukają niskich iso raczej nie ;)

W analogu agfa ISO 25 to był mój ulubiony negatyw :)

czornyj
24-04-2007, 11:33
w analogu agfa ISO 25 to był mój ulubiony negatyw :)

Bo tak fajnie, godzinami trzeba było go naświetlać, czy dlatego, że był subtelnie niskokontrastowy, a ziarno tego negatywu było dostrzegalne tylko pod mikroskopem - dzięki czemu dawał znakomite gradienty?

Zresztą nieistotne, APX 25 jest już w krainie wiecznych łowów...

muflon
24-04-2007, 11:36
Dla tych którzy szukają wysokich iso tak, da tych, którzy szukają niskich iso raczej nie ;)
No fakt, o tym nie pomyslalem :) Ale zawsze mozna dokrecic jeszcze jeden ND, albo zmienic na mocniejszy... filtrow dzialajacych w druga strone niestety jeszcze nie ma w sprzedazy :mrgreen:

Magus
24-04-2007, 11:45
Bo tak fajnie, godzinami trzeba było go naświetlać, czy dlatego, że był subtelnie niskokontrastowy, a ziarno tego negatywu było dostrzegalne tylko pod mikroskopem - dzięki czemu dawał znakomite gradienty?

Zresztą nieistotne, APX 25 jest już w krainie wiecznych łowów...
Powody są/były dwa:
1. Niski kontrast a jednocześnie czarne czernie - jak się dobrze w rodinalu wywołało :D
2. Możliwość robienia zdjęć w pełnym słońcu na otwartych w pełni b.jasnych szkłach bez stosowania filtrów ND czy polarka.

MMM
24-04-2007, 22:32
ISO 50 w 5D

Mam pytanie do userów 5D - jak spisuje się ISO 50 w porównaniu do ISO 100? Kolory, szerokość tonalna?
ISO50 w 5D to lipa :). To jest ISO100 tylko programowo forsowane na 50, analogicznie jak programowo się robi ISO3200 z 'prawdziwego' ISO1600. Efekt jest oczywiście taki że w ISO50 rozpiętość tonalna zmniejsza się o 1EV w światłach w porównaniu do ISO100. Dokładnie taki sam efekt uzyskasz prześwietlając na ISO100 o 1EV i forsując RAWA przy wywołaniu -1EV. Jedyną zaletą ISO50 jest to że podczas robienia masz na drabince EV wskazanie jak dla 50 a nie 100 i zdjęcie jest sforsowane już na poziomie jpg jeśli ktoś nie używa RAW.

Arek Piekarz
24-04-2007, 23:17
ISO50 w 5D to lipa :). To jest ISO100 tylko programowo forsowane na 50, analogicznie jak programowo się robi ISO3200 z 'prawdziwego' ISO1600. Efekt jest oczywiście taki że w ISO50 rozpiętość tonalna zmniejsza się o 1EV w światłach w porównaniu do ISO100.
Zgadza się, a tutaj na Dpreview (http://www.dpreview.com/reviews/canoneos5d/page22.asp) jest to wszystko opisane i ładnie przedstawione na wykresach ;-)

VanMurder
25-04-2007, 08:24
Panowie! polecam korepetycje z języka angielskiego i późniejsze wtórne przeanalizowanie artykułu z dprewiew!

ISO 50 to nie lipa! i jest bardzo przydatne w warunkach gdzie zależy nam na minimalnym szumie i do tego umiemy robić zdjęcia (czytaj: doświetlić cienie), wtedy zakres tonalny nie jest tak ważny ... ISO 50 używam zawsze w warunkach studyjnych i portretach (pod warunkiem że mam dużo światła)...
a tu dwie przykładowe foty z ISO50

http://adammphoto.com/_MG_2558.jpg

http://adammphoto.com/_MG_1638.jpg

pozdrawiam

muflon
25-04-2007, 10:16
Panowie! polecam korepetycje z języka angielskiego i późniejsze wtórne przeanalizowanie artykułu z dprewiew!
A ja polecam przedtem udanie sie do okulisty, bo chocby i najlepsza znajomosc jezyka nie pomoze, jak oczy szwankuja ;-) Zapewne masz na mysli to:

As noted in previous Canon digital SLR reviews the 'ISO 50' (L) option is a special 'out of range' feature for very low noise shooting, its downside is limited highlight range as demonstrated here. ISO 50 clips highlights about 1.0 EV (one stop) earlier than ISO 100.
.. z czego wynika praktycznie dokladnie to, co napisal MMM. Zreszta nawet na zdrowy rozsadek: jesli by "forsowac" ISO100 na 50, naswietlajac +1EV, to dokladnie takiego efektu (spadku zakresu w swiatlach o 1EV i jednoczesnie duzo lepszego oddania cieni) bym sie spodziewal. Co nie znaczy, ze to ISO50 jest nieprzydatne, do **** i w ogole. Sam mam i uzywam - choc z nieco innych przyczyn niz wiekszosc ;-)

Niedzwiedz
25-04-2007, 10:52
iso 50 juz mi uratowalo pare razy sytulacje lepsze to i szybsze niz szary filtr :)

Magus
25-04-2007, 13:36
Bardzo mi pomogliście, dziękuje szczególnie za foty.

ewg
25-04-2007, 15:47
Native sensitivity się kłania. Czułość przy, której sensor ma najlepsze parametry rejestrowania światła. Pozostałe czułości to albo wzmacnianie albo obcinanie kosztem jakości i rozpiętości tonalnej. To nie jest film, który można zmienić. To jest wciaż ten sam sensor. Gdyby sensor nie miał całej tej nadbudówki elektroniczno-programowej to miałby jedną czułość w swoich optymalnych ustawieniach, tak jak jedną czułość ma jakiś film założony do analoga. Nie wiem jaką domyślną ma czułość sensor w 5d (pewnie w okolicach iso100), ale skoro iso50 jest tylko jako ekstra opcja to wątpię żeby to było włąśnie iso50...

VanMurder
25-04-2007, 17:25
A ja polecam przedtem udanie sie do okulisty, bo chocby i najlepsza znajomosc jezyka nie pomoze, jak oczy szwankuja ;-) )

Tak się składa że jestem pod stała kontrolą okulistyczną ... na lewym mam -2.5, prawe -2.0, od kilku lat używana miękkich szkieł kontaktowych do przedłużonego noszenia Focus Night'n'Day ...:)
a jeżeli chodzi o waszą interpretację krzywych z dpreview, to jest ona po prostu powierzchowna i zbyt generalizująca... krzywe i wykresy o których mowa, dotyczą automatyki w procesie (jpeg) softu aparatu, gdzie kontrast (krzywa ACR) ma wpływ na zmniejszenie zakresu tonalnego...? natomiast w procesie RAW mamy do dyspozycji ponad 1EV zakresu tonalnego! więc nie suszył bym głowy o ten "clipping" w "highlights" przy ISO 50...

na koniec polecam książkę;)

http://www.amazon.com/Cooter-Flynt-Comprehensive-Reading-Inventory/dp/0131135600

pozdrawiam

Kolekcjoner
25-04-2007, 19:51
(...) Nie wiem jaką domyślną ma czułość sensor w 5d (pewnie w okolicach iso100), ale skoro iso50 jest tylko jako ekstra opcja to wątpię żeby to było włąśnie iso50...

W okolicach iso 250 :).

frikmen
25-04-2007, 20:17
Dobrze ze jest 50 iso !
ze względu synchronizację przy 1/160s która jest sporym ograniczeniem przy mieszaniu mocnego światła dziennego z błyskowym. ta czułość jest bardzo potrzebna /b.często na niej pracuje + szary ND 4/ ratuje w jasny dzień kiedy EV leci powyżej 12. przy raw'ach z lekkim niedoświetleniem zastanego światła i bardzo silnym błyskiem nie widzę żadnych problemów z rozpiętością...ani z szumami. ..

Slavko
25-04-2007, 20:52
W okolicach iso 250 :).

Masz tą informację z pewnych źródeł? Dla mnie byłoby cenne wiedzieć czy faktycznie istnieje coś takiego jak "natywna" czułość i jaką ona ma wartość w 5D. Po raz pierwszy spotykam się z takim określeniem związanym z czułością matrycy, ale na moje oko jest to jak najbardziej logiczne.

muflon
25-04-2007, 21:13
Z tego co ja kojarzę, to "native sensitivity" to taka, przy której sensor pracuje na domyślnych, optymalnych parametrach prądowych (czytaj: tak mało jak się da, ale żeby sensor ciągle działał - bo wtedy jest najlepszy obraz) i jest to u Canona ISO100 (u Nikona 200). Wyższe ISO aż do 1600 (pewnie nie dotyczy Marka3 ;-)) robi się "podkręcając prąd". ISO50 oraz 3200 są dlatego "extended" a nie w normalnym zakresie, że są robione albo przez prześwietlanie ISO100, albo przez niedoświetlanie 1600 i wyciąganie z cieni.

Slavko
26-04-2007, 07:37
Z tego co ja kojarzę, to "native sensitivity" to taka, przy której sensor pracuje na domyślnych, optymalnych parametrach prądowych (czytaj: tak mało jak się da, ale żeby sensor ciągle działał - bo wtedy jest najlepszy obraz) i jest to u Canona ISO100 (u Nikona 200). Wyższe ISO aż do 1600 (pewnie nie dotyczy Marka3 ;-)) robi się "podkręcając prąd". ISO50 oraz 3200 są dlatego "extended" a nie w normalnym zakresie, że są robione albo przez prześwietlanie ISO100, albo przez niedoświetlanie 1600 i wyciąganie z cieni.

Czyli wniosek z tego taki, że optymalną jakość u Canona uzyskam przy ISO 100?

MARANTZ
26-04-2007, 09:15
Z ISO 50 w 5D jest o tyle dziwnie, że jak załącz je w aparacie to ten mi pokazuje dużo mniej zdjęć możliwych do zrobienia (w porównaniu do ISO 100). Podobnie się dzieje przy znacznym podwyższeniu ISO. Normalnie jest tak w Canonie, że im ISO mniejsze tym więcej zdjęć "wchodzi" na kartę. A tutaj przy ISO 50 jest takie UPS, czyli coś jest grzebane ostro w sofcie.


Muflon, jak rozumiem to ISO 50 nastawiasz przy ostrym panoramowaniu i śmiglakach :mrgreen: Mnie też ta opcja w 5D bardzo do gustu przypadła :lol:

muflon
26-04-2007, 09:31
Czyli wniosek z tego taki, że optymalną jakość u Canona uzyskam przy ISO 100?
Zakladajac "zwykle" zdjecie, z rownomiernie rozlozonym zakresem tonalnym, nie bedac ograniczonym swiatlem, ale tez nie majac go za duzo... itp. itd.. :) no po prostu normalna fotka w sloneczny dzien - to tak.

Slavko
26-04-2007, 20:25
Zakladajac "zwykle" zdjecie, z rownomiernie rozlozonym zakresem tonalnym, nie bedac ograniczonym swiatlem, ale tez nie majac go za duzo... itp. itd.. :) no po prostu normalna fotka w sloneczny dzien - to tak.

Podsumowując - lepszej jakości na ISO 50 na pewno nie uzyskam, tak jak można to było przy pewnym uogólnieniu założyć gdy zdjęcie rejestrowane było na negatywie... Poza opisaną więc wcześniej oczywistą sytuacją gdy nie chcemy lub nie możemy na przykład używać filtra szarego, ewentualnie chcąc uzyskać małą głębię używając jednocześnie lampy bez synchronizacji z krótkimi czasami, nie ma więc ta czułość żadnego sensu?

muflon
26-04-2007, 20:30
Poza opisaną więc wcześniej oczywistą sytuacją gdy nie chcemy lub nie możemy na przykład używać filtra szarego, ewentualnie chcąc uzyskać małą głębię używając jednocześnie lampy bez synchronizacji z krótkimi czasami, nie ma więc ta czułość żadnego sensu?
No ale dlaczego zaraz "nie ma sensu" :) Ot po prostu parametr jak każdy inny, tyle że dorzucony jest do niego ten kawałek "wiedzy" :)

Slavko
27-04-2007, 21:29
No ale dlaczego zaraz "nie ma sensu" :) Ot po prostu parametr jak każdy inny, tyle że dorzucony jest do niego ten kawałek "wiedzy" :)

Masz rację. Z tym, że ja "uczony" na negatywach miałem taki "prymityw-odruch" polegający na tym, że im mniejsza czułość tym lepsza jakość - okupiona oczywistymi trudnościami wynikającymi z wykorzystania materiału o mniejszej czułości. A tu tymczasem mały szok - nie tylko, że nie będzie lepiej, ale zgodnie z treścią powyższych postów może być nawet trochę gorzej... To faktycznie przypomina funkcję dodaną trochę na siłę; aby było bardziej "profesjonalnie" :)