Zobacz pełną wersję : Digimate III+ / Digimate III plus - wrażenia
Witam,
Wczoraj stałem się posiadaczem DM III+ i chciałem się podzielić z Wami pierwszymi wrażeniami. A moje pierwsze wrażenie po rozpakowaniu to rozczarowanie konstrukcją tego HW. Spód i góra to dwie blaszki przykręcone śróbkami. Taka konstrukcja daje nieprzyjemne wrażenie, że HW się zaraz rozleci. Gniazdo CF zaślepione gumką, którą dość trudno wyciągnąć.
Wskaźnik ładowania to 2 diodki umieszczone dość głeboko w obudowie, widoczne przez dziurkę po stronie gniazd USB i ładowania. Instalacja HDD Seagate 60 GB i formatowanie pojedynczej partycji przeszła bez kłopotu. Informacje z forum nt. formatowania pojedynczej partycji (http://www.canon-board.info/showthread.php?t=9992&highlight=DigiMate) bezcenne! Te przykre wrażenia rekompensuje w pewnym zakresie fajny kolorowy wyświetlacz ;-) . A teraz czas na formatowanie bakterii i użytkowanie. Wkrótce update dotyczący zastosowania w podróży.
mor_feusz
13-04-2007, 11:21
Jestem posiadaczem DM II+. Obudowa dla mnie nie jest najwazniejsza. Wole Metalowa bardziej niz plastikowa. To ze wskaznik ladowania w srodku - nie interesi mnie to - jak widze zielone swiatelko - jest OK. Z gniazdem CF tak zle nie jest - trzeba sie przyzwyczaic. Ogolnie powiem tak. Demon szybkosci to nie jest - troche czasu zajmuje przekopiowanie 1GB Lexar'a. Natomiast mam 3 Laptopowe dyski (80, 60, 6GB) z kazdym dziala bezblednie (czasem tylko "zre" wiecej baterii na 80GB - coz taki dysk). Przydaje sie jak nic. Ostatnio bylismy na wakacjach - powiem tak bez databanku byla by lipa, przydatne to jest. Wyglada szpetnie - dzala OK. Co do ekranika to powiem tak: dobrze ze jest - pokazuje ile danych do spokopiwania i ile zostalo na HDD, przydatne ale nie konieczne (dostalem na prezent gwiazdkowy). Osobiscie nie dbam o walory estetyczne - dla mnie liczy sie funkcjonalnosc (prawdopodobnie dlatego tez do dzisiaj nie pstryknalem zadnego zdjecia murku, bateryjek i tablic testowych). Jedyne zastrzerzenie mam od baterii. Mam (jak wspomnialem wyzej 3dyski) 80, 60, 6GB - najwiecej baterii zjada 80, potem 60 potem stara dobra 6GB na tej najmniej ciagnie baterii. Jestem w stanie przekopiowac okolo 6GB czasem 8GB. O baterie dbam, formatuje (nie o baterie zreszta - pomimo 4 miesiecy posiadania - mam jeszcze folie na ekranie). Ogolnie bym dal temu urzadzeni 80/100 punktow za baterie. Gzyby mi lepiej dzialala to dalbym 95/100 (dlaczego? dlatego ze jak dla mnie to wyswietlacz za duzy i niepotrzebnie kolorowy). Aha jeszcze 1 wada. WYSWETLACZ. W mocnym sloncu slabo widac co jest na wyswietlaczu i postep kopiowania (trzeba niezle zaslaniac reka ten wyswielacz). Idealem bylo by dla mnie staromodnie - czarno bialy maly wyswietlacz i kilka info: jaka karta wlozona , postep kopiowania no i miejsce na hdd - taki maly jak ze starszych MP3 playerow bylby super). Ogolnie jeszcze raz powiem, swietne urzadzenie z 1 wada Wyswiatlaczem. 2 wada prawdopodobnie dotyczy mojej bateryjki.
Edit:
1) Dla kazdego DATABANKowca - przydatne narzedzia to SwissKnife - zrobi pieknie FATa z calgo HDD w mgnieniu OKA.
2) Kabelek USB, po wymianie kabelka USB z dostarczonego w zestawie na ten od 350D (uzywam tego kabelka bialego) praca z laptopami, ktore mam w domu sie znacznie poprawila (przedtem czasami zachowywal sie dziwnie czyli bez podlaczonego zasialacza tracil polaczenie z pc [rozladowany oczywiscie] - teraz nie)
Dzisiaj odbieram swojego Digimate III+ z naprawy. Kompletnie padła obudowa, zdjęcia przepadły. Serwisant nie mógł ich odzyskać. Generalnie zdziwił się, że mój egzemplarz wytrzymał te pół roku bo statystycznie padają szybciej i miał ich całą kupkę popsutych u siebie :shock:
Sama obudowa jest bardzo solidna mechanicznie i naprawdę sporo znosi. Klapka zamykająca port do kart CF i tak z czasem się ułamie. No i szybki ten databank to z pewnością nie jest, ale przy pracy z kompem jako zewnętrzny dysk dobrze sobie radzi. Dużo gorzej jest ze sczytaniem karty. Opróżnienie 4GB trwa wieczność...
MARANTZ, czy pamiętasz w jakich okolicznościach ci padł? Czego mamy się wystrzegac?
Padł w trakcie kopiowania z CF. Zaczął tracić napięcie (znikające kreski wskaźnika aku), podłączenie do ładowarki ( w czasie zgrywania) nic nie pomogło, a wskaźniku pokazało się całkowite rozładowanie i się zwyczajnie wyłączył. Pomimo naładowania aku i innych cudów nie dało się go już uruchomić. Zaraz jadę po odbiór nowego, ciekawe co mi tam powiedzą jeszcze ciekawego.
No to czekamy na relację!
mor_feusz
13-04-2007, 14:15
Przykro z powodu utraty zdjec. Ja zobacze co sie da zrobic z bateryjka (w razie czego kupie dodatkowe).
Generalnie mailem ten sam problem. Okazalo sie ze niechcial sie ladowac czasem przez USB (wyladowal sie kompletnie) zostawielm go na noc do ladowarki sieciowej i wiecj problemow niemialem.
Jeśli czytają ten wątek osoby, które posiadają DM III+ i nigdy nie miały z nim problemu, niech napiszą ile czasu sprzęt ten działa imbez zarzutu.
niech napiszą ile czasu sprzęt ten działa imbez zarzutu.
Kupiłem jakoś przełom lipca/sierpnia 2006 i nie mam problemów.
Jedyny to taki, że na obudowie mam napis PhotoBank a nie Digimate, ale oprócz tego wszystko tak samo i zero problemów - puk puk puk
Dostałem nową obudowę i... nowiutkiego twardziela. Jak się okazało poszedł cały komplet. Teraz zostaje tylko to wszystko sformatować. Jak mi dzisiaj powiedziano, wiele egzemplarzy nie chce nawet "odpalić" i od razu ląduje w naprawie. No i to, że ten segment (databanki) w takiej cenie jest ponoć GENERALNIE bardzo awaryjny. Ze swojej strony i tak go polecam, tylko radzę na szybko zgrywać zdjęcia na płyty.
Ja mam DIGIMATE III od lipca/sierpnia zeszłego roku. Jako PhotoBank użyłem go może dwa czy 3 razy. A tak korzystam z niego nabierząco jako dysk przenośny. Trzymam sobie na nim różne rzeczy. I sprawuje się bardzo dobrze z wyjątkiem tego że mam bardzo wolny trasfer z dysku Banku na dysk kompla i odwrotnie. Obudowa mojego znajomego (zwykła) zasuwa bardzo sprawnie a u mnie transfer się strasznie wlecze. nie wiem od czego to zależy. Czy też macie taki denny transfer?
jelsi podpinasz go pod wejscie panelu usb z przodu obudowy to mozliwe ze ci przycina transfer do USB 1.1 temat opisany w innym watku - w kazdym badz razie sprawdzone. Jesli jest tak faktycznie to sprbuj podlaczyc go do usb z tylu kompa i w tedy sprawdz sobie transfer. Mi smiga bardzo dobrze. zgranie filmu na dyks (1,3 GB) zjamuje mi jakies 3-4 min.
Sprawdziłem transfer 963Mb / ~2min przez panel z przodu
Tris - zapomniałem dodać. Nie każda płyta główna ma z tym problem. Przy niektórych jest ok.
Kolejne wrażenia z użytkowania. Oryginalny kabel dostarczony z zestawem nie ładuje DMIII (nie świeci się lampka ładowania po podłączeniu kabla do PC). Podłączony przez kabel Canona (biały USB), ładuje się. Niestety, w przypadku, gdy aku jest wyczerpany, nawet po podłaczeniu do PC nie można uruchomić urządzenia, co postrzegam jako DUŻĄ wadę. Do rozruchu niezbędny jest chociaż trochę naładowany akumulator.
mor_feusz
20-04-2007, 14:40
Kolejne wrażenia z użytkowania. Oryginalny kabel dostarczony z zestawem nie ładuje DMIII (nie świeci się lampka ładowania po podłączeniu kabla do PC). Podłączony przez kabel Canona (biały USB), ładuje się. Niestety, w przypadku, gdy aku jest wyczerpany, nawet po podłaczeniu do PC nie można uruchomić urządzenia, co postrzegam jako DUŻĄ wadę. Do rozruchu niezbędny jest chociaż trochę naładowany akumulator.
To samo napisalem powyzej (jakos kabelek CANONa lepszy). Fakt - jak mi "zdechnie" to kabelek i nie pomoze - bez ladowarki ani rusz (tyle ze mi aku niezbyt dobrze trzyma - jak bede na weselu siostry to oddam do "servisu" gwarancyjnego - jak ja bym chcial z 10 GB przez 2 dni). Aha dodam nawet jak np. zrobie ze 3 - 4 GB w ciagu 1 dnia to nastepnego niestety "ZONK" - nie da rady. Poza tym zrob test - jak szybko bedziesz kopiowal na oryginalnym kabelku a jak na np. CANONowym - roznice odczujesz
Mnie tam na oryginalnym ładuje i szybkość taka sama. Zresztą mój oryginalny wygląda solidniej od tego z Canona. Dziwne...
piotrek2
23-04-2007, 15:35
A mi digimate II+ dziala bezproblemowo. jedymo co mu sie kiedys stalo, to jak go defragmentowalem gdy byl podlaczony pod usb1, wiec oczywisicie siadla mu po jakiejs godzine ciaglego dzialania dysku bateria. PO podpieciu do innego kompa pod USB2 bateria jest ciagle podtrzymywana i nie ma zadnych problemow. Przezyl wycieczki w tatry i karkonosze. Ja jestem bardzo zadowolony.
Ja bym też był bardzo zadowolony, gdyby nie strata 20 GB zdjęć. I strach przed trzymaniem ich tylko na tym databanku.
Taki przykład: robię ślub i wesele, zapełniłem część kart, zgrywam je i z braku czystych kasuję część i dalej robię zdjęcia. A tutaj databank pada i nie mam zdjęć z kościoła. Dlatego mam tyle pamięci na kartach i jak najdłużej staram się teraz niczego pochopnie nie kasować.
Ja mam od sierpnia 2006 Digimate III.
Po okolo dwoch miesiacach przestalo dzialac gniazdo mini USB w data banku - bylo slabo przylutowane i po prostu urwalo sie. Sklep w ktorym kupilem data bank odmowil mi przyjecia sprzetu do naprawy, pomimo udzielonej przy zakupie gwarancji, tlumaczac sie, ze to uszkodzenie mechaniczne i zarzucajac mi ze sam dlubalem w urzadzeniu, co oczywiscie bylo nieprawda. Naprawilem w takim razie na wlasna reke - nie chcialo mi sie z nimi uzerac.
Generalnie wykonanie portow usb i zasilania jest bardzo slabej jakosci, kolega posiadajacy ten sam model tez mial z nimi problemy.
Wedlug mnie olbrzymia wada jest sam sposob zasilania Digimate III. Mianowicie urzadzenie ZAWSZE korzysta z akumulatora. Podlaczenie ladowarki powoduje jednoczesne ladowanie aku i zasilanie z niego. Przydalaby sie mozliwosc zasilania zewnetrznego. Szczegolnie ze czesto przy akumulatorze czesciowo rozladowanym Digimate zawiesza mi komputer :)
Ja mam DigiMate III z dyskiem 80 Gb (74 z groszami) i mam podzielone na 2 partycje w systemie FAT32 (44,4 Gb i 30Gb). Ból polega na tym, że do zrzucania z carty CF mogę wykorzystać jedynie pierwszą partycję i to nie większą niż 44,4 Gb, bo reszty mi i tak nie zobaczy !?! Na drugą partycję z karty nie zgra, bo jej nie widzi. Czy ktoś mi powie jak ten problem można rozwiązać ??
Idealnym rozwiązaniem byłaby jedna partycja z całego dysku na która może zrzucić z karty aż do całkowitego zapełnienia dysku
Poza tym chodzi bez zarzutów, a używam go bardzo często w różnych warunkach pogodowych
mor_feusz
25-04-2007, 10:51
......Ból polega na tym, że do zrzucania z carty CF mogę wykorzystać jedynie pierwszą partycję i to nie większą niż 44,4 Gb, bo reszty mi i tak nie zobaczy !?! .......Czy ktoś mi powie jak ten problem można rozwiązać ??
Idealnym rozwiązaniem byłaby jedna partycja z całego dysku na która może zrzucić z karty aż do całkowitego zapełnienia dysku
Poza tym chodzi bez zarzutów, a używam go bardzo często w różnych warunkach pogodowych
A wiec tak
1) usuwasz wszystkie zdjecia z HDD
1a) idziesz do menadzera dyskow twardych i usuwasz wszystkie partycje - - nie formatujszesz dysku (wywalasz wszystko)
2) zasysasz programik SwissKnife [ http://www.compuapps.com/download/Swissknife/swissknife.htm ]
3) instalujesz program
4) uruchamiasz ten programik
5) zaznaczasz Twoj dysk
6) klikasz formatuj
7) od tej chwili masz caaaaaaaaaaaaaly dysk na zdjecia (1 partycja widziana przez DigiMate)
8) jak w reklamie Ciesz sie Zyciem Walcz z prochnica :) (jak cos nie zadziala daj znac - rozwiazemy problem
mor_feusz dzięki wielkie, wieczorem przetestuję czy działa.
No i jestem po pierwszej dłuższej wyprawie z DMIII+. I to co NAJBARDZIEJ mnie denerwuje, to fakt, że nie chodzi na zasilaczu :( . Czy ktoś może wie, jak przerobić to cacko, by działało z zasilałką :?: ?
Niestety w prosty sposob nieda sie go zmodyfikowac. Zasilanie z aku jestn a 3,7 V a sam zasilacz daje 5V. Trzeba by jakas transforamcje zastosowac. Po drugie sam patent aku jest dla mnie lekko niezrozumialy. Bateria ma 3 zlacza. (+,-,T) z czego korzysta tylko z 2 - mianowicie - i T. O ile to T to niedorobione oznaczenie "uziemienia" to kompletnie niemoge pojac logiki dzialania w tym wypadku zasilania. Niemam chwilowo miernika wiec niepowiem ale jak ktos jest w stanie zmierzyc napiecie i naterzenie podawane przez baterie na zaciskach - i T bede wdzieczny moze cos pomysle.
mam Digimate III ponad rok, wszystko z nim OK.
bywają kłopoty z dyskami twardymi WD Caviar - poszperajcie po forum nikona, jest o tych databankach sporo info.
Tia, wychwalałem, to się doczekałem :(
Nie wiem co jest grane, ale mimo pełnej baterii przy włączeniu usb wstaje na sekundę i gaśnie :( Dopiero jak pociągnę z godzinę ładowanie baterii to działa bez problemu. Co jest? Wskaźnik baterii padł, czy może coś z łączem usb? Mieliście takie coś?
mor_feusz
29-05-2007, 10:49
czasami tez tak mam. Mysle ze naladowny - podpinam USB (albo kopiuje karte) i padaka. NIe dziala - pozostaje mi wtedy doladowac albo podlaczyc do kompa razem z zasilaczem :( Niedlugo bede w PL na slubie siostry (oddam do servisu gwarancyjnego :(
tomisiek
29-05-2007, 16:30
No to teraz ja wrzucę swoje 3 grosze w temacie - szczególnie może przydać się to osobom mającym płytę na chipset VIA. W moim przypadku digimate III HS nie chciał banglać z kompem z tą płytą. Po podłączeniu był start, w eksploratorze widział dyski, ale jak przychodziło do kopiowania to po kilku chwilach zwieszał się. Z kolei na laptoku działało wszystko jak trzeba.
po 100 prób z różnej maści sterownikami USB na VIA, dzięki pomocy zaprzyjaźnionego magika zmieniłem ustawienia: menadżer urządzeń / kontrolery uniwersalnej magistrali szeregowej / główny koncentrator USB / właściwości - zakładka zarządzanie energią. Wyłączyłem opcję: zezwalaj komputerowi na wyłączanie urządzenia w celu oszczędzania energii.
Od tego czasu bangla wszystko w każdą stronę.
może komuś pomoże to info (szczególnie w sytuacjach wyłączania Digimata przy niskim poziomie energii).
pozdrawiam
tomisiek
mor_feusz
29-05-2007, 16:38
Mam laptopa Asusa i 2 laptopu della (ta opcja jest wylaczona) a i tak problemy sa :(. Twoja informacja jest PRZYDATNA
Wczoraj trochę pokombinowałem przy moim fotobanku i obawiam się, że dysk również nawala. Dziwnie chrobota, czasem zwalnia transfer do 1,5 MB i tak jakby się przycinał. Chyba, że to kwestia fotobanku... Sam już nie wiem. Gorsza sprawa, że fotobank był kupiony gdzie indziej niż dysk do niego. Muszę reklamować oddzielnie :-(
mor_feusz
30-05-2007, 09:51
Tez tak mam, a mam 3 rozne dyski [wieczorem napisze jakich producentow] mam 80, 60 oraz 6 (stary ale najlepszy do mojego DM - najwiecej da mi sie skopiowac "az 3GB" na reszcie po 2GB) - musze oddac do "servisu gwarancyjnego"
W takiej sytuacji pomaga "mu" odlaczenie kabelka USB -podlaczenie pod zasilke i ponowne podlaczenie pod kabalek USB - wtedy transfery OK (tylko zaden dysk mi dziwnie nie CHROBOCZE)
Kabel USB dolaczony do Digimate jest glownym zrodlem problemu z zawieszaniem kompa. Zmiana kabelka na firmowy, np canonowski dolaczany do aparatu, rozwiazuje problem.
mor_feusz
30-05-2007, 10:37
Oryginalny kabelek przestalem uzywac na samym poczatku (jak pisalem w innych postach ZMIANA KABELKA duuuuzo daje wszystkie "niemalze" problemy znikaja - niestety nie u mnie :( ale dam go so "servisu")
mor_feusz sprawdz, czy gniazdo mini USB w Digimate nie jest poluzowane - czy sie nie odlutowalo. Ja mialem taki problem. sklep odmowil mi przyjecia sprzetu do naprawy i naprawialem na wlasna reke.
mor_feusz
30-05-2007, 11:01
Wszystko OK (luziku nie ma) sprawdzilem wszystko co mozliwe bylo. Kabelkow 17 roznych wyprobowalem (od 2 MP3 playerow, od innego sprzetu od znajomych) - probowalem wszystko co mozliwe oraz kilka dyskow od roznych laptopw (rozkrecilem 3 laptopy w firmie zeby sprawdzic czy dyski nie szwankuja. Zawsze proboje wszystiego probojac wyeliminowac czynnik powstawania bledu czyli "uzytkownik". Sprawdzilem w robocie na 5 kompach (rozne modele DELLa), na latope Sony (na 2), na Fujitsu-Siemens, na ACERze, oraz na TOSHIBA'ie - wszedzie to samo (zamiast focic cegielki, mury i niebo testowalem dlaczego moj DM 3+ nie chce mi pieknie kopiowac zdjec)
Kabel USB dolaczony do Digimate jest glownym zrodlem problemu z zawieszaniem kompa. Zmiana kabelka na firmowy, np canonowski dolaczany do aparatu, rozwiazuje problem.
Nic nie rozwiązuje. Ja oryginału przestałem używać po kilku podłączeniach i używam canonowskiego. Siedzi porządnie, a nie lata jak oryginał z DMIII
Coś mi mówi, że w moim przypadku problem jest po obu stronach tzn po stronie dysku i po stronie DMIII
Bywa również, że wykrywa mi tylko czytniki, a nie widzi twardziela w środku :-(
Na razie w stresie zgrywam foty z fotobanku na twardziela i pojedzie do serwisu
Bywa również, że wykrywa mi tylko czytniki, a nie widzi twardziela w środku :-(
Tez tak miewam, jezeli podlacze do 'zlego' portu USB w kompie. Mam w komputerze (laptopie) 4 porty USB i z jednego nie widzi dysku w Digimate, tylko same czytniki.
Dla pewnosci sprawdz, czy dysk w Digimate jest dobrze wcisniety w zlacze ATA. Moze zlacze ATA jest poluzowane?
Aby sprawdzic dysk, wystarczy kupic przejsciowke ATA z 2,5'' na 3,5'' (groszowa sprawa, na allegro okolo 4 pln). Podlaczysz wtedy dysk do komputera i go sprawdzisz.
A już miałem klikać "Kup teraz" ale chyba poszukam czegoś innego niekoniecznie taniego. Czy ktoś z Was spotkał się z lepszą alternatywą? Ja na razie widziałem tylko to Coolwalker ale mało o nim informacji na forum.
Dla pewnosci sprawdz, czy dysk w Digimate jest dobrze wcisniety w zlacze ATA. Moze zlacze ATA jest poluzowane?
Nie, nie jest poluzowane, wszystko siedzi jak należy
Aby sprawdzic dysk, wystarczy kupic przejsciowke ATA z 2,5'' na 3,5'' (groszowa sprawa, na allegro okolo 4 pln). Podlaczysz wtedy dysk do komputera i go sprawdzisz.
Sprawdzałem na przejściówce, dysk nie ma problemów z kopiowaniem, przenoszeniem, kasowaniem. NIC, wsio hula jak należy.
DigiMateIII podpinam nieustająco do tych samych portów USB na 3 różnych kompach i zawsze działało, więc nie widzę logicznego wytłumaczenia dlaczego nagle na 3 różnych maszynach w tym samym momencie miałoby się coś spitolić.
Diagnoza jedna mi się nasuwa, coś się spipcyło w DigiMate III :( Może bateria ześwirowała (DMIII nie działa bez baterii nawet na zasilaniu USB, czy zasilaczu sieciowym). Gorsza sprawa jest taka, że sklep w którym go kupiłem nie odbiera telefonów, nie odpowiada na mejle i najprawdopodobniej już go nie ma :( I co teraz mam zrobić? Do kogo się zwrócić?? Gwarancję mam do 12 lipca 2007
michal.s
24-06-2007, 22:55
Miałem kiedyś taka sytuacje z komputerem, sklep w którym go kupiłem przestał istnieć...
Zadzwoń do biura praw konsumenta czy jak tam to się zwie i powiedz o co chodzi.
Mnie skierowali do innego sklepu/serwisu poleconego przez nich i tam załatwiłem wszystko bez problemów.
ja rowniez musze wyrazic swoje wysokie niezadowoloenie z DM serii III, pierwszym problemem jaki mialem z tym archaicznym urzadzonkiem to problemy z zasilaniem, niedosc ze akumulatory trzymaja bardzo krotko, i co wiecej jest problem z odpaleniem urzadzenia 12 h po jego ladowaniu, to ja jeszcze mialem problemy ze stykami baterii, wystarczylo urzadzenie lekko dotknac lub nieuwaznie lekko scisnac w okolicach baterii i juz zasilanie zdychalo.
po okolo 3-4 miesiacach oszczednego i uzytkowania padl wyswietlacz raz swiecil raz nie. nie mowie juzo samej mechanice urzadzenia, sama konstukcja na pierwszy rzut oka wyglada na solidna ale te 4 male srubeczki trzsymajace tylny dekiel to jakas paranoja szczegol ze jednej na dziendobry nie udalo mi sie wkrecic to pozostale sie po pewnym czasie poluzowaly.
jednym slowem niepolecam.
Po raz kolejny mozna powiedziec po raz kolejny ze "oszczedny dwa razy płaci" albo ze "nie stac mnie na kupowanie tanich rzeczy", jako alternatywe opatrzylem sobie model fotobanku o nazwie CompactDrive PD70X pozostaje tylko kwestia jego dostpnosci, jako podstawowa jego zalete mozna przedewszystkim wymienic zasilanie paluszkami, a jako drugi maly oszczedny wyswietlaczyk bez bajerow, ktory daje komunikat o poprawnym skopiowaniu danych poparty weryfikacja sumy kontrolnej zgranych danych i danych na kopiowanej karcie, nie mozna pominac tez faktu ze jest to (wg wszelakich opinni jakie widzialem w necie) demon szybkosci.
Widać ja trafiłem na sprawna sztukę. W sumie mam już jakieś półtora do dwóch lat i odpukać wszystko jest ok. Kabelek stosuję ten który dostałem. Bateria sprawuje się ok. Profilaktycznie raz w miesiącu staram sie go podpiąć do kompa w celu doładowania do pełna i uniknięcia tym sposobem szybkiego starzenia się baterii.
Jedyną wadą jak na razie (za to dość poważną) jest to iż zrzut karty 4GB trwa 30minut. Wpakowany mam do niego dysk samsunga 40GB.
apropos kabelka, kabelek kotry do niego dolaczyli przy normalnej ekspoatacji sie rozlatywal, cala taizolacja przy wtyczkach (obu) polamaly sie odlaniajac kabelki,
To ja dodam moze swoje wrazenie - bylem wczoraj na pokazach (lotniczych) i oczywiscie (prawa Murphy'ego sa nieublagane) te cholerne dziadostwo nie chcialo sie wlaczyc. Wczesniej dzialalo bez problemu (sprawdzalem), dzien wczesniej naladowalem baterie do pelna itd. Wroce do domu to wyciagam dysk i wywalam to do smieci... Sam digimate ma ledwie pare miesiecy...
A mojemu DM III się nieoczekiwanie odmieniło i działa prawidłowo. Nie rozumiem tego sprzętu... Ale póki działa, to nie narzekam.
Grigorij
16-01-2008, 10:08
Jak to dobrze poczytać, bo już miałem kupować to ustrojstwo. Zamiast tego chyba kupię kilka 2 GB Kingstonów po 50 zł i po kłopocie.
Opiszę moje wrażenia. Kupiłem dmIII+ (sata) na wyjazd do egiptu. nie chciałem tachać 17" laptopa, poza tym w hotelach w tym kraju bywa różnie z bezpieczeństwem sprzętu w pokoju.
DM nabyłem od sprzedawcy na allegro (HumanMedia). Pierwsza sztuka miała coś nie tak z zasilaniem. 4-krotnie sformatowana bateria zgrywała 3-4 2gigowe karty i ok. 10gb na kompa. Świetny i szybki kontakt ze sprzedawcą poskutkował wymianą na inną sztukę. Ta nowa zgrywa ~14gb z kart, co całkowicie mi wystarcza.
ogólnie po przeczytaniu tego i innych wątków na forum miałem spore obawy o zdjęcia. Udało mi się część nagrać na dvd w kafejce. Po powrocie wszystko było jak trzeba. Zgrywałem każdą kartę 2/3 razy.
Jak na mój gust to urządzenie to straszne badziewie. Interfejs jest minimalny, mógłby chociaż mieć listowanie katalogów, co imho mocno ograniczyłoby stres związany z utratą zdjęć. Prędkość zapisu nie jest zła, chociaż jakby gorsza z CF w porównaniu z SD. Wykonanie stosowne do ceny ;)
Biorąc jednak pod uwagę jego cenę, na wakacje jest w sam raz. Dla kogoś kto zarabia na zdjęciach raczej się nie nadaje. Niestety w tej klasie chyba nie ma alternatywy.Jak dla mnie 3+.
Ja mam Digimate III i powiem szczerze-trochę żałuję zakupu.
Dlaczego-a to dlatego, że:
-piny od czytnika kart CF się wyginają (u mnie było tak, że 2 piny były wygięte i nie chciało już zgrywać z karty)
-wolny, wolny i jeszcze raz wolny (mam 8 GB kartę, którą zgrywa chyba z 10 min)
-zasilanie-ja aż tak strasznie nie narzekam, gdyż mało korzystam z tego ustrojstwa.
Mam 11 GB w CF'kach, co daje mi jakieś 2000 NEF'ów.
Wiem, że baterię można kupić za 9 zł, bo to zwykła bateria od Nokii, ale ja nie widzę potrzeby.
Ogółem mówiąc, wtedy, jak kupowałem, to CF 8 GB były jeszcze drogie, teraz, na pewno bym się na DM III nie zdecydował, bo razem z dyskiem twardym wyszło mnie tyle, co 2 karty 8 GB (a zarówno Digimate jak i dysk kupowałem używane).
Mam D III plus, ~dwa lata [z samsungiem 80 GB w srodku],Jak na razie wszystko działa.Nie jest to szczyt techniki ale biorąc pod uwage cenę to jest ok.Pozdrawiam.
keraltok
26-05-2008, 22:55
Kupiłem DM III HI-SPEED i nie wiem jak dobrać twardy dysk . Chodzi mi mianowicie o typ złącza i jak to powinno być oznakowane w opisach . Może jakieś przykłady na 120G . Z góry dziękuję .
Wiem, że baterię można kupić za 9 zł, bo to zwykła bateria od Nokii,
a moze ktos napisac do ktorego modelu nokii.. moja po 2 latach zaczyna sie buntowac i wytrzymuje gora 2x4gb wiec na wyjazdy w plener chce miec jakis backup :-?
Olszewski
27-05-2008, 07:53
Kupiłem DM III HI-SPEED i nie wiem jak dobrać twardy dysk . Chodzi mi mianowicie o typ złącza i jak to powinno być oznakowane w opisach . Może jakieś przykłady na 120G . Z góry dziękuję .
Digimate III+ funkcjonuje na FAT32 i jeśli będziesz robił partycję za pomocą Windowsa to DMIII+ nie wykryje więcej niż 32GB, jeśli zaś Partitionmagic to wykryje o wiele więcej. Więc decyzja należy do Ciebie. Bo po podłączeniu do komputera wykryje on kolejny dysk twardy, więc jak kupisz większy i założysz partycje, to 32GB będzie wykorzystywane przez Windowsa, a dalsza część dysku jako kolejna partycja.
a moze ktos napisac do ktorego modelu nokii.. moja po 2 latach zaczyna sie buntowac i wytrzymuje gora 2x4gb wiec na wyjazdy w plener chce miec jakis backup :-?
Nie wydaje mi się aby bateria od Nokii będzie pasować. Aczkolwiek nowa bateria do Nokii będzie droższa niż dedykowana do DigiMate'a
http://allegro.pl/item366121013_bf1_akumulator_1600mah_digimate_iii. html
a moze ktos napisac do ktorego modelu nokii.. moja po 2 latach zaczyna sie buntowac i wytrzymuje gora 2x4gb wiec na wyjazdy w plener chce miec jakis backup :-?
To nie jest bateria do Nokii tylko Fuji NP-60 / Kodac KLIC-5000. Zamienników jest pełno, ostatnio kupiłem w Fotoenergii na Allegro zamiennik Li-Po.
!!! Łączenie podwójnego wpisu !!!
Digimate III+ funkcjonuje na FAT32 i jeśli będziesz robił partycję za pomocą Windowsa to DMIII+ nie wykryje więcej niż 32GB, jeśli zaś Partitionmagic to wykryje o wiele więcej. Więc decyzja należy do Ciebie. Bo po podłączeniu do komputera wykryje on kolejny dysk twardy, więc jak kupisz większy i założysz partycje, to 32GB będzie wykorzystywane przez Windowsa, a dalsza część dysku jako kolejna partycja.
Wystarczy użyć Swiss Knife'a (wspomnianego w tym albo innym wątku wielokrotnie i darmowego w odróżnieniu od Partition Magica) i bez problemu zrobić większą partycję FAT32 niż 32GB.
A pytanie było o tym złącza - niestety nie mamy zielonego pojęcia jakiego Digimate'a kupiłeś, ale po zajrzeniu do środka każdy posiadający minimum kultury informatycznej rozpozna czy to SATA czy IDE...
Olszewski
27-05-2008, 08:11
Wystarczy użyć Swiss Knife'a (wspomnianego w tym albo innym wątku wielokrotnie i darmowego w odróżnieniu od Partition Magica) i bez problemu zrobić większą partycję FAT32 niż 32GB.
Ale przecież napisałem, że jak założy partycję przez partition magic to wykryje mu więcej niż 32GB. W czym problem?
Nie wydaje mi się aby bateria od Nokii będzie pasować. Aczkolwiek nowa bateria do Nokii będzie droższa niż dedykowana do DigiMate'a
To nie jest bateria do Nokii tylko Fuji NP-60 / Kodac KLIC-5000. Zamienników jest pełno, ostatnio kupiłem w Fotoenergii na Allegro zamiennik Li-Po.
dzieki :smile:
keraltok
27-05-2008, 11:36
Dzięki za informacje . W instrukcji pisze , że mogę założyć do 160G , tylko w dalszym ciągu nie wiem jakie złącze , może gdzieś w necie są odpowiednie fotki , rysunki gniazd co bym mógł porównać .
Dzięki za informacje . W instrukcji pisze , że mogę założyć do 160G , tylko w dalszym ciągu nie wiem jakie złącze , może gdzieś w necie są odpowiednie fotki , rysunki gniazd co bym mógł porównać .
IDE to dość szerokie wielopinowe złącze, SATA to mała wtyczka.
Hm, dobrze, ze poczytalem ten watek, mialem w planach kupno DIII+ na 5 tygodniowy wyjazd do Azji, ale jednak sobie odpuszcze i kupie zwykly, maly dysk zewnetrzny (WD Passport) - najwyzej czesciej bede kafejek internetowych szukac :)
keraltok
27-05-2008, 22:22
Dzięki za informacje , trochę poszperałem po necie i już wiem o co chodzi .skorzystam również z ww programu bo postanowiłem kupić 120G .
keraltok
29-05-2008, 00:19
Posiadam palmtopa Mio550m , jest on zasilany przez gniazdo mini-USB , takie samo jak w DM III HI-SPEED . Czy jest możliwe wykorzystanie tego samego zasilacza .
Posiadam palmtopa Mio550m , jest on zasilany przez gniazdo mini-USB , takie samo jak w DM III HI-SPEED . Czy jest możliwe wykorzystanie tego samego zasilacza .
? O czym Ty piszesz ? Digimate ma oddzielne gniazdo zasilania i oddzielną ładowarkę która nie ma nic wspólnego z USB. Teoretycznie może być z USB zasilany ale to bardziej teoria niż praktyka - bez naładowanych baterii na samym USB nawet często nie ruszy...
A do USB to dostajesz zwykły kabel...
keraltok
29-05-2008, 08:15
Mówimy tu o ładowaniu przez gniazdo USB a nie przesyłaniu danych .
Mówimy tu o ładowaniu przez gniazdo USB a nie przesyłaniu danych .
A dobra, rozumiem o co chodzi - moim zdaniem przez USB go nie naładujesz. Niby działa, ale sam dystrybutor DM mi napisał że na samym USB z pustym akumulatorem DM nie wstanie, trzeba podpiąć zasilanie...
Olszewski
29-05-2008, 14:56
Mówimy tu o ładowaniu przez gniazdo USB a nie przesyłaniu danych .
Jeśli naładujesz DM III+ na full ładowarką to podpinając pod USB bez ładowarki DM będzie działał, bo USB jest w stanie podtrzymywać na nim energie. Jednak do kopiowania plików podłączyłbym również go pod ładowarkę, aby nie było takich sytuacji jak u mnie, które opisałem w tym wątku:
http://canon-board.info/showthread.php?t=34240
Przy kopiowaniu plików lepiej mieć podłączony USB i ładowarkę jednocześnie. Samo USB teoretycznie może i powinno wystarczyć jednak jest tak jak napisał Krzychu, powinien być podłączony do ładowania.
Odkopuję wątek.
Kupiłem DM III w wersji Hi-Speed.
Mam te same przypadłości, co pozostali użytkownicy:
- gdy bateria słaba, to nawet się pod Windowsem nie podnosi i nie można czytać z niego, jak przenośnego dysku.
I tu moje pytanie:
Jak sobie poradziliście z baterią? Co zrobić, żeby maksymalnie wydłużyć pracę na niej? Sformatować, ale jak? Dodam, że nie mam zewnętrznej ładowarki - standartowy zestaw producenta.
Myślę, że 99% problemów, które były przez użytkowników opisywane w tym wątku, to problemy wynikające z zasilania. Nawet gdy wskaźnik pokazywał max, to słaba bateria powodowała, że urządzenie głupiało.
Podpowiedcie, w jaki sposób najlepiej i najskuteczniej sformatować w tym ustrojstwie akumulatorek?
I tu moje pytanie:
Jak sobie poradziliście z baterią? Co zrobić, żeby maksymalnie wydłużyć pracę na niej? Sformatować, ale jak? Dodam, że nie mam zewnętrznej ładowarki - standartowy zestaw producenta.
W standardowym zestawie ładowarka zewnętrzna jak najbardziej była. Mam dwie, zupełnie niepotrzebne, mogę Ci oddać...
Podpowiedcie, w jaki sposób najlepiej i najskuteczniej sformatować w tym ustrojstwie akumulatorek?
Jak jeszcze próbowałem tego używać to kupiłem sobie dodatkową baterię - ale jak w czasie zrzucania zdjęć całe urządzenie się wyłączyło bo coś tam nie stykało (z powodu tandetnego wykonania) to sobie dałem spokój i wrzuciłem to dziadostwo do pudła z niepotrzebnymi rzeczami...
Beznadzieja, zepsulem juz dwie obudowy. W pierwszej
polamane, niezabezpieczone sankami styki CF.
Drugi, wyswietlacz padl. Baterie w obu slabe.
Ogolnie nie polecam.
jesli macie problemy z czytaniem pod winda na slabych lub wyczerpanych bateriach a chcecie zczytac lub podladowac baterie bez ladowarki to trzeba zaopatrzyc sie w kabelek usb ale podwojny wsadza sie w 2 usb i podlancza digi i wsio jest ok
Olszewski
22-02-2009, 22:13
Beznadzieja, zepsulem juz dwie obudowy. W pierwszej
polamane, niezabezpieczone sankami styki CF.
Drugi, wyswietlacz padl. Baterie w obu slabe.
Ogolnie nie polecam.
Sąsiada nim biłeś? Czy wykorzystywałeś jako przedmiot do obrony? Jeśli tak to do tego używa się statywu! :)
Swój mam już 2 lata, używam go w podróży w wakacje i zabieram go zawsze na zdjęcia, bo nigdy nie wiem kiedy się przyda, ponadto korzystam jako dodatkowy dysk do komputera.
Stan? - Jak Nowy!
Zero rys, folia na wyświetlaczu od nowości.
Jeśli chodzi o kilka rzeczy to miałem z nim problem z wtykiem od ładowarki, w sumie nie tylko ja, ale również forumowy kolega crater, razem reklamowaliśmy i było cacy jak wróciło do serwisu.
Bateria słaba, no może coś w tym jest. Aczkolwiek mogę śmiało zrzucić 3x4GB (więcej nigdy nie miałem potrzeby). Aczkolwiek mankamenty występują przy korzystaniu jako dysk zewnętrzny w komputerze. Przy podłączeniu do USB powinien się zasilać z USB jak każdy inny przedmiot, a czasem jest tak, że się wyłącza bo brakuje mu zasilania. Problem znika jak jest podłączony do komputera i do zasilania sieciowego przez ładowarkę. Miałem też przyjemność korzystać z tego co pisze quest1, czyli podwójnego kabla usb. Faktycznie jest efekt, jakby zasilał lepiej niż pojedynczy.
Jak nie wojujesz tym urządzeniem, tylko obchodzisz się elegancko z nim polecam. Niestety, ale styki to też mankament, nie mam z nimi póki co problemów, ale znajomy od CF ma wtyk jeden taki, że jak włoży kartę i wyjmie, zawsze jest lekko krzywy i musi go prostować :/
Aczkolwiek mankamenty występują przy korzystaniu jako dysk zewnętrzny w komputerze. Przy podłączeniu do USB powinien się zasilać z USB jak każdy inny przedmiot, a czasem jest tak, że się wyłącza bo brakuje mu zasilania. Problem znika jak jest podłączony do komputera i do zasilania sieciowego przez ładowarkę. Miałem też przyjemność korzystać z tego co pisze quest1, czyli podwójnego kabla usb. Faktycznie jest efekt, jakby zasilał lepiej niż pojedynczy.
Problem tkwi w wydajnosci pradowej zlacza usb - wynosi ono okolo 0,5A; co przy 2xusb da Wam ok 1A. Digi wymaga wiecej energi zasilajacej niz wydolnosc 1usb'ka. Jest takze sporo dyskow 2,5", ktore wymagaja wiekszego pradu zasilania niz 0,5A
[...]Sformatować, ale jak? Dodam, że nie mam zewnętrznej ładowarki - standartowy zestaw producenta.
[...]to słaba bateria powodowała, że urządzenie głupiało.
Witaj,
zapasowa bateria*, mam tez takie male cudo - ladowarka sieciowa z koncowka usb (dostalem razem z Mio P550)- zawsze zabieram na wypady - czasami kabel usb sie przydaje, czasami cały zestaw (np. w schronisku w gorach).
* zobacz w Wawie na Slupeckiej (http://www.eltec.alpha.pl/) sa i akku, sa tez tanie ladowareczki. Swojego DM III mam juz laadnych pare lat i spoko, bez wiekszych problemow.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.