Profilab - mało profi:(

[ErnestPierwszy]

Podjechałem na ul. Dziką 4 oddać zjęcia do wywołania w formacie ok. 40x30... Zdjęcia miałem zgrane na "pendrajwie".
Jakie było moje zaskoczenie gdy miła pani poinformowała mnie, że muszę zostawić "pendrajawa" (a na nim potrzebne dokumenty i inne cuda). Zapytałem czy nie może tego przegrać na serwer czy co? Pani z rozbrajającą wręcz ironią stwierdziła, że trzeba pracę na CD nagrywać...

Pracując w latach 1995-1998 w naświetlarni, przegrywałem wszystko, na serwer, bo byli tacy klienci, którzy posiadali tylko 1 sztukę "syquesta".
Ceny dysków twardych były chore, ale każdego klienta szanowało się i firma dbała o zasoby.

Teraz, gdy HDD 300GB kosztuje 300 zł, a pliki zamują kilka, kilkanaście MB odsyłanie klienta z kwitkiem, jest wyrazem zerowej jakości obsługi klienta.

Można np. zdjęcia wysyłać via internet do nawet - Fotojokera, przegrywać w tzw. "kioskach" a do ProfiLabu tylko CD - inaczej lipa. Żenada:(

Wywołam w innej firmie...

[Gooferek]

Wydaje mi sie ze Profilab jest nastawiony bardziej na wywolywanie masowe malych formatow, dla mniej wymagajacych klientow, stad ich podejscie. Ale racja... jest to malo godne pochwaly, a wrecz wymaga nagany. W koncu klient jest klientem i kazdy powinien byc traktowany na odpowiednim poziomie.

[SdoubleU]

Polecam www.lab-net.pl tanio i dobrze.

[Jac]

dziwne, ja wlasciwie tylko u nich robie odbitki, nigdy nie bylo zadnego problemu.. z CF, z Pendrajwa ;-), z CD... ftp... nawet kiedys na zaplecze mnie poprosili jak robilem 100x90 i mi wszytko pokazali jak bedzie wygladac po itd ;-)... moze mieli zly dzien... ewidentnie dali ciala, ale bardziej bym to widzial jako wypadek przy pracy niz regule

[chuckyy]

Polecam www.lab-net.pl tanio i dobrze.

Maszyna Agfy, ale profile ICC dla papieru Kodaka... Tak powinno być?

Przepraszam za OT

[Tomasz1972]

Maszyna Agfy, ale profile ICC dla papieru Kodaka... Tak powinno być?

Przepraszam za OT

Nie wazne jaka maszyna . Profil robi się pod konkretną chemię i papier stosowane w danym urządzeniu .

[SdoubleU]

Maszyna Agfy, ale profile ICC dla papieru Kodaka... Tak powinno być?

Przepraszam za OT

Profil jest sporządzany do papieru i odczynników - zresztą nie każdy z niego korzysta. A nawet bez zastosowania profilu byłem bardzo zadowolony z ich pracy, a ponadto cena 30x45 = 6zł jest bardzo zachęcająca.

[chuckyy]

Panowie, chodziło mi o to, dlaczego robią na papierze kodaka, skoro maszynę mają agfy :P TZn. nigdzie na ich stronie nie znalazłem oficjalnie napisane, na jakim papierze robią, dopiero po profilu do tego doszedłem :)
kodaka nie znoszę - :/

[SdoubleU]

kodaka nie znoszę - :/

A dlaczego? Czy masz jakieś złe doświadczenia? - podziel się wiedzą!

Robiłem u nich sporo fotek, rzeczywiście były na papierze Kodaka, ale dla mnie było ok. Kolory, nasycenie, kontrast, ostrość all ok!!

[chuckyy]

A dlaczego? Czy masz jakieś złe doświadczenia? - podziel się wiedzą!

Robiłem u nich sporo fotek, rzeczywiście były na papierze Kodaka, ale dla mnie było ok. Kolory, nasycenie, kontrast, ostrość all ok!!

Robiłem trzy razy na kodaku w trzech różnych labach (szukałem czegoś taniego, bo masowo wywoływałem 20x30). Wcześniej miałem te same odbitki z Konici i Fuji. Z kodaka wszystkie zdjęcia kolorowe wychodzą z jakimś fatalnym czerownym zafarbem i miałem wrażenie, że mają podbitą saturację o kilkadziesiąt procent. Ale muszę oddać, że zdjęcia czb wychodziły fajnie z kodaka, bo były bardzo... nasycone.

[SdoubleU]

Robiłem trzy razy na kodaku w trzech różnych labach (szukałem czegoś taniego, bo masowo wywoływałem 20x30). Wcześniej miałem te same odbitki z Konici i Fuji. Z kodaka wszystkie zdjęcia kolorowe wychodzą z jakimś fatalnym czerownym zafarbem i miałem wrażenie, że mają podbitą saturację o kilkadziesiąt procent. Ale muszę oddać, że zdjęcia czb wychodziły fajnie z kodaka, bo były bardzo... nasycone.

Może to jednak wina laboranta nie papieru?

[chuckyy]

Może to jednak wina laboranta nie papieru?

Ten sam siedział w trzech różnych labach kodaka, w trzech różnych miejsach w Polsce? Tymczasem w każdym innym - fuji i konica - miałem szczęście do dobrego laboranta? :)

[Jac]

Robiłem trzy razy na kodaku w trzech różnych labach (szukałem czegoś taniego, bo masowo wywoływałem 20x30). Wcześniej miałem te same odbitki z Konici i Fuji. Z kodaka wszystkie zdjęcia kolorowe wychodzą z jakimś fatalnym czerownym zafarbem i miałem wrażenie, że mają podbitą saturację o kilkadziesiąt procent. Ale muszę oddać, że zdjęcia czb wychodziły fajnie z kodaka, bo były bardzo... nasycone.
rozumiem ze miales profile z tych labow i odbitki byly robione "bez korekty" laboludka?, bo jesli nie to wyniki pewnie sa mocno przypadkowe ;)

[SdoubleU]

Ten sam siedział w trzech różnych labach kodaka, w trzech różnych miejsach w Polsce? Tymczasem w każdym innym - fuji i konica - miałem szczęście do dobrego laboranta? :)

Hmmm ... no to już nie wiem?

[chuckyy]

rozumiem ze miales profile z tych labow i odbitki byly robione "bez korekty" laboludka?, bo jesli nie to wyniki pewnie sa mocno przypadkowe ;)

Nie miałem ani profili, ani odbitki. Zdjęcia były w sRGB - ale patrz mój post wyżej.

[c42]

wywoluje zdjecia w labnecie i chwale sobie baaardzo. generalnie zawsze biore 30x45 i wszystko jest tak jak powinno... papier Kodaka w niczym mi nie przeszkadza ba! kocham endurke i nie zamienilbym jej na fuji:P laborant zdjecia puszczal bez zadnej korekcji i nie bylo zadnych zafarbow... dodam ze nie laduje zadnych profili...

[chuckyy]

wywoluje zdjecia w labnecie i chwale sobie baaardzo. generalnie zawsze biore 30x45 i wszystko jest tak jak powinno... papier Kodaka w niczym mi nie przeszkadza ba! kocham endurke i nie zamienilbym jej na fuji:P laborant zdjecia puszczal bez zadnej korekcji i nie bylo zadnych zafarbow... dodam ze nie laduje zadnych profili...

Widzę, że cenę za 10x15 mają znośną, więć może przetestuję ich przy wywoływaniu następnych rodzinnych fotek ;)

[kami74]

A ja wywołuje w Profilabie poprzez e-foto i narazie jestem happy

[mtata]

Kiedyś korzystałem z usług Profilabu, ale za każdym razem coś mi psuli: a to slajdy wypećkane grubymi paluchami laboranta, a to rysy na całej długości kliszy... :evil:

Po tym doświadczeniu przetestowałem jeszcze kilka labów i moim ulubionym został www.vertis.pl