Zobacz pełną wersję : Czy mężczyźni to daltoniści?
Hej taka mała przygoda mnie spotkała.
Wysłałem żonę do fotografa bo potrzebowała zdjęcie do dowodu po wcześniejszym długim tłumaczeniu, że sam jej nie zrobię bo to musi być studio, lampy itd. Poszła... Kiedy pokazała mi zdjęcia to mnie normalnie ścięło!
Chodzi o kolor całe foto bije w czerwień, a cienie pod włosami (pod grzywką) i ciemniejsze partie włosów są czerwone. Kolor skóry daleki jest od rzeczywistości (skóra ma odcień czerwonego). ponadto podejrzewam, że zachwiane zostały proporcje ale tu pewności nie mam być może to kwestia ustawienia.
Udałem się z reklamacją i tu się zaczyna:
Facet twierdzi, że zdjęcie jest Ok a mężczyźni to daltoniści i każdy widzi inaczej.
Pokazałem mu zdjęcie z ich zakładu z przed 5 lat które moim zdaniem jest o wiele lepsze a on mówi, że właśnie to jest kiepskie bo bije w zielone. Pokazałem zdjęcie z innego zakładu, które moim i mojej żony zdaniem jest super a on mi mówi, że ono bije w czerwone a jego zdjęcie jest OK.
Rozmowa trochę trwała i facet upierał się że zdjęcie jest OK, a wyszedłem kiedy powiedział, że w Bydgoszczy jest tylko jeden zakład który robi lepiej od nich. Co za wrodzona skromność.
To jakie zdjęcia robią ci gorsi?
Jak to jest z tym daltonizmem. Ja i żona widzę czerwone zdjęcie a on widzi, że jest OK?
Sorki za błąd "mężczyźni" oczywiście
A wikipedia na to... (http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%9Alepota_barw)
piszczal
30-03-2007, 11:21
było zrobić w BW
Miałem dokładnie taką sytuację, tylko, że u mnie doszedł jeszcze całkowity brak ostrości i zły rozmiar zdjęcia. W dwóch zakładach powiedziałem ludziom tam pracujacym, co myślę o takiej pracy. Wreszcie do trzeciego kazałem iść żonie samej - w końcu musiała zrobiić to zdjęcie, a przy mnie pewnie nie odebrałaby żadnego :)
Ja pierniczę... Co to za zakłady? U mnie na osiedlu gość pstryka takie zdjęcia A70-ką, dwie żarówki błyskowe z parasolkami, na tle ściany - niby prymityw straszny. A zdjęcia wyglądają jak należy.
no i kobiety maja jeszcze o wiele lepszy węch :P
było zrobić w BW
założę się, że też byłoby czerwone
Tak sobie jeszcze analizuję. Tło na którym robią zdjęcia jest szare, i do tego brudne, a facet mówił, że do DO tłu musi być białe co chyba jest nieprawdą. Więc może wyciągali tą biel i wyszło jak wyszło.
Facet spie....ł zdjęcia, teraz się głupio tłumaczy i tyle :-)
Znam takich, co w zyciu nie przyjmą reklamacji, bo są "nieomylni".
Facet spie....ł zdjęcia, teraz się głupio tłumaczy i tyle :-)
Znam takich, co w zyciu nie przyjmą reklamacji, bo są "nieomylni".
No właśnie o to chodzi, że jego zdaniem to zdjęcie jest świetne. I to mnie wnerwia najbardziej. Co prawda zaproponował, że może zdjęcie powtórzyć ale inna sprawa, że żona nie chce tam już iść.
No właśnie o to chodzi, że jego zdaniem to zdjęcie jest świetne.
A znasz kogoś kto chętnie przyznaje się do własnych błędów? zwłaszcza jeżeli jest "zawodowcem"?
Zawodocy tak, przyznają się, jeśli mają do tego okazję. Natomiast pseudo-zawodowcy, którzy myślą, że jak otworzą zakład to już są profi i każdego chcącego wywołać zrobić sobie zdjęcia traktują z góry jak dupka, już nie. Oj sporo znam takich co potrafią zwalić robotę a się*nie przyznać;)
Co do daltonizmu to tutaj chyba kobieta powinna się wypowiedzieć bo robi się wątek, że mężczyżni są gorsi, bo widzą źle kolory:p Na własnym przykładzie mogę powiedzieć, że ja z tych takich tablic z kropeczkami u okulisty, które sprawdzają prawidłowe widzenie barw widzę tylko ok. 5 na 10 cyfr. A mimo to rozróżniam wszystkie kolory poprawnie:D
i dlatego najlepiej robić sobie foty samemu :) do dowodówki wystarczy przecież kawałek białego tła (choćby odwrócony plakat/kalendarz) a światło zawsze możńa zaimprowizować albo zrobić przy słonecznym rozproszonym chociażby przez firanke... odrobina chęci wystarczy ;) a ile to użerania się mniej
Ja już sam grzebie przy samochodzie, naprawiam wszystko w domu sam, począwszy od elektroniki a kończąc na hydraulice. Komputer modernizuje sam i od kilku dni robie sobie sam zdjęcia do dowodów. :-)
P.S.
Kupię stetoskop bloczek recept i inne gadżety niezbędne do diagnostyki lekarskiej. :-)
moze ktos w koncu poprawi ten tytul, bo na pewno mężczyzni to analfabeci !
moze ktos w koncu poprawi ten tytul, bo na pewno mężczyzni to analfabeci !
:analfabeta człowiek dorosły, nie umiejący czytać ani pisać; przen. ignorant, nieuk, profan, partacz." sory, że poprawię :P raczej błędy ORT się przytrafiają ludziom :mrgreen: poza tym, nie każdy pisze polskimi znakami ;)
-=Festyk=-
30-03-2007, 21:25
A gdzie się mieści ten zakład jeśli można wiedzieć?
Michu (Pentax)
30-03-2007, 21:53
LemonR - przyznasz się, jaki to był zakład? Tak, dla miejscowych...
Mógłbyś też wrzucić fotę na forum. A jeśli masz wątpliwości - porównaj z czymś neutralnym, tudzież zeskanuj i dokonaj porównania w Szopie na liczbach.
Trzeba bylo poprosic o kopie cyfrowa fotki, sprawdzic kroplomierzem czy bialy kolor ma rzeczywiscie wartosci R=255 G=255 B=255 i udowodnic "fotografowi" jaka jest dominanta. Z tego co kojarze, to fotografowie musza uzywac jakiegosd programu ktory dopuszcza lub nie zdjecia do druku na dokumentach typu dowod lub prawo jazdy. Uregulowane jest tam wszystko, od tla, poprzesz wysokosc w pixelaxh na ktorej powinny byc oczy, glowa itrede. Niewiem czemu tego sie jeszcze powszechnie nie stosuje.
Tomasz1972
31-03-2007, 16:26
Trzeba bylo poprosic o kopie cyfrowa fotki, sprawdzic kroplomierzem czy bialy kolor ma rzeczywiscie wartosci R=255 G=255 B=255 i udowodnic "fotografowi" jaka jest dominanta. Z tego co kojarze, to fotografowie musza uzywac jakiegosd programu ktory dopuszcza lub nie zdjecia do druku na dokumentach typu dowod lub prawo jazdy. Uregulowane jest tam wszystko, od tla, poprzesz wysokosc w pixelaxh na ktorej powinny byc oczy, glowa itrede. Niewiem czemu tego sie jeszcze powszechnie nie stosuje.
Jak na razie zdjęcia biometryczne wymagane są tylko do paszportu . ( niedługo do prawa jazdy )
Ja tam sam sobie pstrykam i żonie pstrykam i dzieciakom i potem sam obrabiam i robie odbitke w MM (6 zdjęć- za 0,49 PLN). Tak wiem, psuje rynek :mrgreen:
Osobiście robiłem zdjęcia do dowodu moim rodzicom (wtedy jeszcze olkiem 5050) i sobie na dyplom :D Mam ujecie jakie chcialem, stresu zero, na dodatek wszystkie zdjęcia 30 zdjec kosztowalo mnie.... 4 zł :D
Jako tła użylem białej ściany, a za oświetlenie - 4 żarówki 100W z parasolkami białymi (oczywiście aparat na statywie).
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.