Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : Potrzebuję porady prawnej...



tataminiakus
21-02-2007, 23:33
Nigdy nie miałem do czynienia z taką sytuacją i przyznam jestem trochę zagubiony...
Włamano się do skrzynki e-mail, spenetrowano zawartość, skradziono część zawartości (w tym zdjęcia), po czym złodziej/włamywacz zaklikał na GG (nr znalazł w korespondencji którą ukradł) i zaczął się chwalić swym wyczynem (czyli przyznanie się)...

Mam pytanie do bieglejszych w prawie (wiem, że jest tu wśród nas sporo osób dobrej woli, skłonnych pomagać, ale wyjątkowo, proszę o wiadomość jedynie od osób na prawdę znających temat), czy takie włamanie jest ścigane z urzędu, czy trzeba delikwentowi wytaczać proces cywilny? Jak najlepiej postępować w takim przypadku?

daszek
21-02-2007, 23:43
Takie wlamanie jest scigane na wniosek pokrzywdzonego art. 267 KK, lub z urzedu 287 KK. Zawiadomienie o przestepstwie sklada sie w jednostce policji wlasciwej dla miejsca popelnienia czynu, a jezeli to nie jest mozliwe (bo mialo miejsce w Zakopanym, a my mieszkamy w Gdansku) to w najblizszej jednostce policji.
Przygotuj sobie dowody jakie tylko zdolasz sam zebrac (logi, wydruki mali, itp)

Nie zaleznie od prowadzonego postepowania karnego, jezeli poniosles straty finansowe, mozesz zalozyc sprawe z powodztwa cywilnego we wlasciwym sadzie cywilnym, w miejscu zamieszkania.

tataminiakus
22-02-2007, 00:01
Bardzo dziękuję! Jestem bardzo wdzięczny za szybką odpowiedź.

Avadra_K
22-02-2007, 14:21
Bardzo dziękuję! Jestem bardzo wdzięczny za szybką odpowiedź.

Tyle znalazłem na ten temat - może Ci się przyda:-P

Polski kodeks karny, podobnie jak przepisy wielu innych państw, przewiduje za włamania komputerowe surowe kary, włącznie z karą pozbawienia wolności.
Mówi się w nim o ochronie programów komputerowych, przestępstwach przeciwko ochronie informacji oraz o sprowadzaniu niebez- pieczeństwa na innych obywateli. Przez to ostatnie sformułowanie rozumie się m.in. stwarzanie zagrożenia utraty mienia przez negatywny wpływ na przetwarzanie, gromadzenie oraz przesyłanie informacji.
Takie działania podlegają karze więzienia od 6 miesięcy do 8 lat. Dwa lata w celi grożą osobom, które bezprawnie uzyskały dostęp do Twoich danych lub nielegalnie złamały kody zabezpieczające komercyjne aplikacje komputerowe. Dodatkowo tej samej karze podlegają osoby, które ujawniają osobom trzecim treść nielegalnie zdobytych informacji.

Kto przyczyni się do zniszczenia, uszkodzenia lub modyfikacji zapisu na komputerowym nośniku danych, gdy w dodatku informacje dotyczyły zagadnień o szczególnym znaczeniu dla obronności kraju, bezpieczeństwa w komunikacji, funkcjonowania administracji rządowej, innego organu państwowego lub administracji samorządowej, musi się liczyć się z konsekwencjami w postaci kary pozbawienia wolności od 6 miesięcy do lat 8.

tataminiakus
22-02-2007, 16:39
Strasznie człek bezsilny gdy spotyka się pierwszy raz z takim problemem... Również serdeczne dzięki za pomoc... :)
Na razie skontaktowałem się mailem z KGP, czekam na odpowiedź od nich...