Zobacz pełną wersję : Ostrosc vs odleglosc
Witam.
Nie wiedzialem gdzie moglbym to zamiescic wiec zdecydowalem, ze w dziale o obiektywach, gdyz ostrosc najbardziej kojarzy nam sie wlasnie z nimi.
Problem moj i pytanie, to spostrzezenia, jakie wyciagnalem w pracy z zoomami oraz stalkami serii eL, non eL (np 85) badz tez zabawa np. Tamronem 28-75.
Problem:
wszystkie te szkielka (body) nie radza sobie dobrze z ustawieniem prawidlowej ostrosci z obiektami oddalonymi w wiekszej (ponad 4-5m) odleglosci od aparatu. Nie robilem zadnych testow a body byly rozne - moje 350D potem 20D, kolegow dwie 350D oraz trzy 20D.
O ironio - te same sprzety radza sobie z praktycznie idealnie z ustawieniem ostrosci juz od pelnej dziury, z blista na tym samym celu. :roll:
Dla mnie to troszke dziwne i szczerze mowiac nie wiem czemu to przypisac. Czy obiektywom, body a moze takie sa prawa fizyki? A moze cos jeszcze?
Jesli przychodzi Wam cos do glowy - piszcie.
Pozdrawiam.
pikczer
DoMiNiQuE
07-02-2007, 09:32
Wieksza odleglsoc -> miej szczegolow dla punktow AF? Ja bym w ta strone kombinowal.
Tomasz1972
07-02-2007, 09:36
Sensor AFa jest innej wielkości niż kwadracik na matówce . Obiekt ustawiony bliżej jest przez sensor widziany , ten sam obiekt daleko - sensor może minąć się z obiektem.
Edit : strzel z pistoletu do obiektu blisko , strzel do obiektu daleko .( celownik i obiekt ten sam )
Edit : strzel z pistoletu do obiektu blisko , strzel do obiektu daleko .( celownik i obiekt ten sam )
Jak już chcesz strzelać to na Wiejskiej w W-wie jest fajna strzelnica :lol: ;-)
Kurde, ja tego problemu nie zauważyłem - może za mało focę?? ;-)
Jeśli jest problem z ustawieniem ostrości to próbuję na inne miejsce wyostrzyć i tyle.
Tomasz1972
07-02-2007, 10:36
Jak już chcesz strzelać to na Wiejskiej w W-wie jest fajna strzelnica :lol: ;-)
hehe
Kurde, ja tego problemu nie zauważyłem - może za mało focę?? ;-)
Możliwe
Jeśli jest problem z ustawieniem ostrości to próbuję na inne miejsce wyostrzyć i tyle.
Dokładnie tak :)
Więc zawsze jest jakieś rozwiazanie . A zdając sobie sprawę , że takie zjawisko występuje , można i trzeba wziąć poprawki na AFa .
Sensor AFa jest innej wielkości niż kwadracik na matówce . Obiekt ustawiony bliżej jest przez sensor widziany , ten sam obiekt daleko - sensor może minąć się z obiektem.
Edit : strzel z pistoletu do obiektu blisko , strzel do obiektu daleko .( celownik i obiekt ten sam )
Raczej trzymalbym sie teorii o wielkosci sensora AF ;)
Strzal z pistoletu wkreconego w imadlo bedzie mial wystarczajace skupienie byc pobic duza czesc znanych nam sensorow AF natomiast postawienie aparatu na statywie w wielu sytuacjach nie poprawi jego skutecznosci.
Jeśli jest problem z ustawieniem ostrości to próbuję na inne miejsce wyostrzyć i tyle.
Wiesz - ale AF zaskakuje jakby bylo wszystko ok, dopiero na kompie mozesz zobaczyc, ze nie trafil :roll: A ustawianie na MF jest jeszcze mniej precyzyjne przy oddalonych i malych obiektach.
Wiesz - ale AF zaskakuje jakby bylo wszystko ok, dopiero na kompie mozesz zobaczyc, ze nie trafil :roll: A ustawianie na MF jest jeszcze mniej precyzyjne przy oddalonych i malych obiektach.
Hmmm :roll: Chyba, że tak.
Pozostaje kupić Ci jedynkę - problemy z AF znikną ;)
Chwilowo możesz się wstrzymać i odkładać pieniądze - już niedługo pojawi się 1DsMkIII :mrgreen:
paweleverest
08-02-2007, 00:31
oprcz wielkości sensora Af dochodzi jeszcze fakt ze przy większych odległościach pomiedzy naszym celem a aparaatem jest większa ilość powietrza czesto "brudnego" czesto "falującego" z gorąca przez co efekt nieostrości wzmaga się
Głupia sprawa ale może robiłeś testy na małych wartościach przysłony i na odległościach w których obiektyw ostrzył na nieskończoność?
Głupia sprawa ale może robiłeś testy na małych przysłonach i na odległościach w których obiektyw ostrzył na nieskończoność?
Nie robilem testow :evil:
Pisze wylacznie o swoich odczuciach podczas uzytkowania roznych sprzetow.
Proponuje dekielki:) I koniecznie linijki (hahaha sam sie teraz z tego smieje! a jeszcze niedawno chyba zwariowalem od tego testowania)
Witam.
Jestem teraz w posiadaniu 350D + T28-75. Mam ten sam problem. Z bliska jest jak najbardziej w porządku natomiast dalej zaczynają sie problemy. Nie jest to regułą ale występuje dosyć często:evil:
Znalazłem jednak wyjście z sytuacji - trochę niewygodne i wolne, ale skuteczne - ostrze na 75 i zjeżdzam na 28. I jest o niebo lepiej.
PS. Z tym obiektywiem na 400D nie występuje cosik takiego, przynajmniej przez czas testowania!!!
Pozdrawiam
A ja mam 400D i Tamrona 28-75 i nie zaobserwowałem takiego zjawiska.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.