Zobacz pełną wersję : Kit + filtr 58mm, winietuje?
Witam,
chce kupic sobie polara oraz UV na kita i mam pytanie czy przy szerokim kacie i standardowym filtrze 58mm winietuje?
Moze lepiej sobie kupic redukcje na 62 mm i wieksze filtry?
Dzieki
Fan nr 1
02-02-2007, 11:22
Kit + filtr UV 58 mm nie winietuje na szerokim kącie. Dodam, że z tanim polarem z Hamy też nie winietuje
Super! Dzieki wielkie za szybka odpowiedz:) W takim razie kupuje 58mm :)
jesli juz zamowiles to trudno ale.. czy ma sens zakladac UV na kit'a :roll:
:?: chodzi o to ze kazde szklo, zamontowane przed przednia soczewka wplywa negatywnie na obraz.. kit nie jest ani na tyle drogi aby musiec go "chronic" ani na tyle dobry optycznie aby ryzykowac dodatkowe pogorszenie jakosci (zalezne od jakosci filtra choc nie ma na to reguly - mnie mydlo robila Horya shmc :roll: )..
ja na swoich szklach wcale nie uzywam UV'ek i nic im nie dolega ;) (zadne ryski, paprochy i inne ustrojstwa o ktorych tak sie rozpisuja sprzedawcy UV'ek z allegro ;-) ).. no, chyba ze mieszkasz nad morzem albo gdzies pow. 2 tys. m n.p.m. - wtedy UV moze miec jakis sens 8-)
sir-torpeda
03-02-2007, 02:48
Nowy zwyczaj: chcesz podwoić wartość swojego kita? Nakręć na niego filtr UV :-)
BPNMSP :)
jesli juz zamowiles to trudno ale.. czy ma sens zakladac UV na kit'a :roll:
:?: chodzi o to ze kazde szklo, zamontowane przed przednia soczewka wplywa negatywnie na obraz.. kit nie jest ani na tyle drogi aby musiec go "chronic" ani na tyle dobry optycznie aby ryzykowac dodatkowe pogorszenie jakosci (zalezne od jakosci filtra choc nie ma na to reguly - mnie mydlo robila Horya shmc :roll: )..
ja na swoich szklach wcale nie uzywam UV'ek i nic im nie dolega ;) (zadne ryski, paprochy i inne ustrojstwa o ktorych tak sie rozpisuja sprzedawcy UV'ek z allegro ;-) ).. no, chyba ze mieszkasz nad morzem albo gdzies pow. 2 tys. m n.p.m. - wtedy UV moze miec jakis sens 8-)
Nie wiem, o co Wam chodzi. Używanie UV-ki to dobry zwyczaj - chociażby ze względów ochronnych. Ja na mojego kita (oraz na kilka innych obiektywów) mam nakręcony UV B+W.
Czasem w ferworze walki zdarzało mi się dotknąć paluchem przedniej soczewki obiektywu. Tłuste odciski palców znacznie łatwiej czyszczą się z tej UVki - jeden ruch mankietem koszuki i po problemie. Z soczewki schodziło znacznie gorzej.
To, że obiektyw kosztuje 200 zł nie oznacza, że można go mniej szanować. ;)
Bagnet007
03-02-2007, 11:35
...
ja na swoich szklach wcale nie uzywam UV'ek i nic im nie dolega ;) (zadne ryski, paprochy i inne ustrojstwa o ktorych tak sie rozpisuja sprzedawcy UV'ek z allegro ;-) )
Cytat z Allegro:
"Ochrona obiektywu to bardzo ważna sprawa. Poinformuję w szczególności początkujących, że soczewki obiektywu pokryte są specjalną cieniutką warstwą antyrefleksyjną, jeśli zdarzy się, że popada deszcz, a nie daj Boże, wytrzecie zwykłymi ścierami soczewkę - spowoduje to trwałe uszkodzenie obiektywu, nigdzie nikt Wam z powrotem tej ochronnej warstwy nie nałoży." ;-)
http://www.allegro.pl/item161496615_nowy_japonski_filtr_uv_mc_hq_hakuba_ 49mm_jakosc.html
To jest już robienie wody z mózgu :???: Ale przyznam, że kilka lat temu gdy bawiłem się jeszcze kompaktem i kupiłem filtr UV za kilkanaście zł, to obraz nagle stał się jakby ostrzejszy i kolory nabrały nasycenia :roll: Nie ma to jak dobry marketing.
Nie wiem, o co Wam chodzi. Używanie UV-ki to dobry zwyczaj - chociażby ze względów ochronnych.
ale co rozumiesz przez "wzgledy ochronne" :?: jesli np. ze :
Czasem w ferworze walki zdarzało mi się dotknąć paluchem przedniej soczewki obiektywu. Tłuste odciski palców znacznie łatwiej czyszczą się z tej UVki - jeden ruch mankietem koszuki i po problemie. Z soczewki schodziło znacznie gorzej.
to IMHO czysci sie tak samo, choc przyznam, ze jakos nie trafiam plauchem w soczewke ;-) .. niektore szkla ktorych uzywam (m.in. z Praktica - mowa o m42) NIGDY nie mialy zalozonych UV'ek i nie widac na nich rys, plamek itp.. szkla maja po KILKANASCIE lat :!: dodam jeszcze, ze wspolczesne szkla sa bardziej odporne niz ich poprzednicy i dlatego uwazam ze UV jako filtr "ochronny" to pic na wode - te filtry stworzone byly do czego innego a teraz powszechnie lansuje sie mode "chronienia" szkiel ktore doskonale chronia sie same :mrgreen: .. duzo chodze po gorach, podrozuje a szkla dalej sa jak nowe.. jesli mialbym uzyc UV'ki to w sytuacjach/miejscach ktore opisalem powyzej + ew. w sytuacjach szczegolnych lub gdyby pogoda tego wymagala (deszcz/ryzyko skraplania sie wody na soczewce itp.)..
To, że obiektyw kosztuje 200 zł nie oznacza, że można go mniej szanować. ;)
oczywiscie - swojego kita mialem w osobnym pokrowcu lens cas'a lowepro - ale bez Uv'ki ;-)
na koniec maly test ktory zrobilem w swoim czasie Sigma 70-300 apo dg i Hoy'a SHMC (zdjecia nie ruszane PSem!!!!).. moze to byla kewstia tego konkretnego filtra ze roznice sa tak kolosalne ale i tak wyleczylo mnie to z wszelkich mysli o uzywaniu filtrow uv gdy nie ma ku temu potrzeby 8-)
bez UV'ki:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img182.imageshack.us/my.php?image=bezmalydh9.jpg)
z zalozona UV'ka:
https://canon-board.info//brak.gif
źródło (http://img219.imageshack.us/my.php?image=zmalyag2.jpg)
edit: jeszcze pierwsze z brzegu linki na potwierdzenie moich slow:
http://www.fotosite.pl/index.php?title=Ostry_problem_z_filtrem_UV
http://www.fotopolis.pl/index.php?n=2653
ale co rozumiesz przez "wzgledy ochronne" :?: jesli np. ze :
Ciekawy test.
Czy miałeś zalożoną osłonę przeciwsłoneczną? Wyglada to tak, jakby światło odbijało się od płaszczyzny filtra.
Kiedyś robiłem podoby test z moim filtrem B+W. Nie było zauważalnych gołym okiem różnic w jakości zdjęcia. :???:
Kupiłem kiedyś czarną Hoyę i lezy traz sobie w szufladzie. Hoye pokryte są jakąś dziwną porowatą warstą przeciwodblasową, którą niesamowicie źle się czyści.
W podanym przez Ciebie linku do fotopolis.pl opisana jest technologia stosowana na filtrach B+W:
"Warto zwrócić uwagę na pewno przydatne rozwiązanie - powłoki MRC firmy Schneider-Kreutznach . Nowe filtry Schneider B+W są powleczone siloksanem, który działa jak stała warstwa preparatu Rain-X na szybach samochodowych, co skutkuje znacznie niższym napięciem powierzchniowym, dzięki czemu woda i brud "nie trzymają" się tych filtrów. To najlepszy rodzaj filtra do fotografowania w deszczu!".
To jest niesamowita zaleta.
Poza tym polecam wątek o tym, jak filtr ocalił eLkę: http://canon-board.info/showthread.php?t=13517&highlight=vitez+p%EAk%B3 :)
Ciekawy test.
Czy miałeś zalożoną osłonę przeciwsłoneczną? Wyglada to tak, jakby światło odbijało się od płaszczyzny filtra.
tak, oslone mam zawsze zalozona.. chodzi o kontrast i likwidacje ew. odblaskow, zwlaszcza w bardzo sloneczne dni..
Kiedyś robiłem podoby test z moim filtrem B+W. Nie było zauważalnych gołym okiem różnic w jakości zdjęcia. :???:
ja czasem (gdy naprawde musze ;-) ) stosuje Marumi i takich roznic jak w powyzszym tescie nie widze.. przy powiekszeniu sa, ale nie powstaje takie tragiczne mydlo :roll: .. mimo wszystko wole szkla bez filtrow, zwlaszcze ze przez tyle lat nic im sie nie stalo mimo czestego uzytkowania 8)
Hoye pokryte są jakąś dziwną porowatą warstą przeciwodblasową, którą niesamowicie źle się czyści.:)
znany i opisany problem - dlatego przerzucilem sie na Marumi (polarki, szare polowki itp)
w podanym przez Ciebie linku do fotopolis.pl opisana jest technologia stosowana na filtrach B+W:
...
To jest niesamowita zaleta.
i tutaj sie z Toba zgodze - tak jak pisalem wczesniej, takie warunki nawet i mnie sklaniaja do uzycia UV ;) .. Marumi tez ma serie WPC.. jedyne co mnie zastanawia, to czy warto kupowac B+W do kita ;) .. kiedys kolega bedzie chcial go sprzedac i ogloszenie pewnie bedzie wygladalo tak - "sprzedam kita z UV za 200zl, ew. bez filtra za 80" :lol:
Poza tym polecam wątek o tym, jak filtr ocalił eLkę
czytalem ze pekajac zrobil rysy na przedniej soczewce ;) .. nie ma tez pewnosci ze to filtr ja uratowal - rownie dobrze moglo sie obyc nawet bez tej ryski na szkle gdyby nie bylo uv.. tego nikt nie stwierdzi, no chyba ze znajdzie sie chetny ktory zrzuci 2 swoje elki na ziemie - jedna z uv, druga bez - jacys chetni :mrgreen: :?:
a tak juz na powaznie - kazdy robi jak chce, zreszta istnieja 2 szkoly a temat filtrow uv.. ja od wielu lat nie zaobserwowalem aby szklo moglo w jakims stopniu ucierpiec poprzez brak filtra natomiast widzialem jak taki filtr potrafi pieknie zamydlic zdjecie :evil: .. kazdy podejmie taka decyzje jaka mu najbardziej pasuje (zwlaszcza jesli sprzet jest nowy i trzeba chronic soczewke, ekranik, przedmuchiwac pare razy na dzien matryce i strzelac fotki testowe gdzie popadnie :lol: ) ale z czasem czlowiek dochodzi do tego ze obiektyw bez filtra nie rozpadnie sie, ekranik dalej bedzie pokazywal co trzeba, nawet bez folii itp. 8) .. szkoda kasy na te filtry - lepiej odlozyc na nowe szklo :twisted:
Pytanie - po co nakładać filtr UV, skoro zamierza się równocześnie używać polara? Przecież sam polar dość skutecznie eliminuje również widmo UV!
Bagnet007
04-02-2007, 19:02
Pytanie - po co nakładać filtr UV, skoro zamierza się równocześnie używać polara? Przecież sam polar dość skutecznie eliminuje również widmo UV!
A co z ochroną polara :lol:
A co z ochroną polara :lol:
A co z ochroną drogiej UV-ki ? Takiej np MERC B&W. Trza ją chronić dekielkiem :lol:
na droga uv_ke najlepiej założyć tanią uv-kę a sprawa jest prosta jak ktoś znajduje wystarczającą ilość za niż przeciw do stosowania filtrów i chce pogarszać i tak fatalną jakość zdjęć z kita to jego sprawa.
Natomiast gdyby taki filterek był w stanie poprawić jakość szkła albo chociaż chronić je bez obniżania tej jakości to filtry były by na wyposażeniu.
Do ochrony soczewki czołowej służą filtry Canon Protect, a nie UV!!!
IMHO budowanie przekonania wśród użytkowników, że założenie filtru UV drastycznie wpłynie na poprawienie jakości zdjęć to tylko chwyt marketingowy. Jeśli o ten powód montowania UV na obiektyw to można sobie ten zabieg darować (szczególnie w dslr-ach, gdzie przed matrycą znajduje się filtr). Jednak zawsze stosuję filtry UV ze względu na ochronę przedniej soczewki. Wiadomo, że sporadyczne przetarcie przedniej soczewki delikatną szmatką nie zrobi krzywdy powłokom przeciwodblaskowym, ale kto zagwarantuje, że powłoki nie uszkodzą się przy częstszym usuwaniu śladów "paluchów" z obiektywu? Jestem zdecydowanie za użytkowaniem filtrów ochronnych.
Widzisz częstą praktyką fotoreporterów jest plucie na obiektyw i przecieranie brudną szmatą, Ja nie namawiam do takich praktyk, ale mam szkła jeszcze od zenita które mają z 20 lat i nikt im filtrów nie zakładał a wyglądają jak nowe. A rzeczą bezdyskusyjną jest to, że filtr obniża jakość zdjęć i tyle. Jeżeli ktoś chce pogarszać jakość i tak kiepskiego kita filtrem i ochronić szkło za 100zl to jego sprawa.
jac+, a co z ludzmi noszacymi okulary ?? tak tez sa powloki majace niwelowac odblaski - widziales kiedys kogos w okularach z filtrem uv przed kazda soczewka :lol: :mrgreen: .. okulary tez sie czysci, prawda ;-) :?:
ale idzmy dalej - poczytaj sobie np. o powłokach HDC - to sa powloki twarsze od szkla :!: czy to znaczy, ze trzeba bedzie teraz stosowac filtry, nie wiem - moze tytanowe, by ochronic te powloki :p :?:
ja rozumiem uzywanie UV w skrajnych warunkach - na rajdach gdzie jakis kamien moze poleciec w strone obiektywu, w deszczu itp. sytuacjach) ale na codzien to po prostu nie ma sensu :-|
Filtry UV przed okularami? :mrgreen: Dobre!:mrgreen:Trzeba obmyślić jakieś specjalne uchwyty:mrgreen: . A tak na serio. Pomyśl na ile lat kupuje się (w normalnych warunkach) okulary, a na ile dobre szkło do aparatu (tu odchodzę trochę od słoika, o którym mowa w temacie). Fakt, nie ma filtra, który by poprawiał jakoś zdjęć. Ja zamontowanie UV-ki traktuję jako zło konieczne (IMHO). Moją pasję fotograficzną zaczynałem od hardcore'u: survival, rajdy pojazdów terenowych i kilka podobnych dżamprez. Śmierć bez UV-ki!
Qbexus, słyszałem o takich i podobnych praktykach reporterskich. Między innymi dlatego, gdy ludzie kupują używany sprzęt, wystrzegają się takiego, który był użytkowany przez reporterów. Chociaż, gdyby stała za mną jakaś agencja, która w miejsce zarąbanego sprzętu dawałaby mi nowy, może podejście miałbym inne.
PEACE
Wracając do tematu: 18-55 z filtrem UV nie winietuje.
Pozdro!
Pomyśl na ile lat kupuje się (w normalnych warunkach) okulary, a na ile dobre szkło do aparatu (tu odchodzę trochę od słoika, o którym mowa w temacie).
ok, ile razy na dzien/tydzien czysci sie okulary a ile razy soczewki w obiektywie 8-) :?:
Ja zamontowanie UV-ki traktuję jako zło konieczne (IMHO). Moją pasję fotograficzną zaczynałem od hardcore'u: survival, rajdy pojazdów terenowych i kilka podobnych dżamprez. Śmierć bez UV-ki!
no ale o tym wszesniej nie pisales i ktos mogl opacznie zrozumiec, kiedy jej uzywac a kiedy nie :p
ja kiedys tez na krotko dalem sie zlapac na "cudowne wlasciwosci" uv'ki - mialem wtedy kompakta z "zestawem ochronnym" :mrgreen: .. i o ile tam roznica nie byla jakos drastyczna (slaba matryca + zoom 10x - cud, ze w ogole cos bylo widac na zdjeciach ;-) ) to w lustrzance roznice widac golym okiem.. kazda przesada jest niezdrowa - przesada w "ochronie" tez :smile:
Kompakt z 10-o krotnym zoomem - jak cudnie, jak poręcznie i wygodnie :mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Mój braciak jest wyznawcą tego typu cudów techniki (zdaje się fuji 5600). Raz pożyczyłem od niego jego "zabawkę" na wakacje. Jak trafię do piekła to będą mnie tam dręczyć fotkami z takich "ustrojstw".:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Co do tematu okulary vs obiektyw to prawda leży pewnie gdzieś między moją, a Twoją opinią.:-D
Co do tematu okulary vs obiektyw to prawda leży pewnie gdzieś między moją, a Twoją opinią.:-D
ok, ale pod warunkiem, ze blizej mojej :twisted:
edit: to jeszcze zalezy o jakie okulary chodzi (czyt. z czego zrobione).. substancje mineralne (szklo) i organiczne (plastik-fantastik) roznia sie pod wzgledem trwalosci powlok.. wiem, to daje argument chetnym do stosowania uv jako ochrony kit'a ale niech strace - bede obiektywny i przedstawie wszystkie "za" i "przeciw" :wink:
generalnie zasada jest taka, ze na materialach mineralnych warstwy przeciwodblaskowe sa trwalsze i bardziej zespolone z podlozem (miedzy innymi przez to ze material na ktorym sa powleczone jest sztywny).. plastik w okularach jest natomiast bardziej gietki i ew. naprezenia moga powodowac wykruszanie sie/pekanie powlok przeciwodblaskowych..
na koniec pytanie - ile razy udalo sie komus nagiac soczewke z kit'a :mrgreen: :?:
Hmmm. Dyskusja przypomina troche tą niedawną o jeżdżeniu na rowerze w kasku. Napisałem wtedy, że w kaskach najczęsciej jeżdżą buraki, no i mi się dostało. - Dlatego teraz nie odważę się tego napisać... ;)
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.