PDA

Zobacz pełną wersję : Rozsądny wybór szkieł do fotografii na 400D



sadaman
29-01-2007, 08:48
Witam
Trochę ostatnio na CB podpytywałem odnośnie wstępnych zakupów różnych szkieł...ich możliwości a także tego co oferują w swojej klasie.
W rezultacie na te chwilę na żadne z tych szkieł się nie zdecydowałem głównie dla z uwagi na to że są to szkła standartowe w sensie niewiele odbiegające jakością od kita - testowałem wczoraj 28-105 f3.5-4.5 Canona II - jak dlamnie rozczarowanie (Nie zauważyłem aby ostrzył przed obiektem lub poza nim, jednak jakość zdjęć muszę przyznać że była średnia...słaby kontrast, niezbyt ostre raczej mydlane / w takiej sytuacji wole Kita:) )

Zatem proszę o podpowiedzi w kwesti moich wyborów:

Co do obecnie posiadanych obiektywów to wiadomo jest CANON 17-40, oraz SIGMA 70-200 APO.

1. 17-40 raczej zostaje z uwagi na swoje zalety oraz jakość zdjęć, aczkolwiek nie ukrywam że chodzi mi po głowie jego pozbycie się, by zakupić coś na szeroki kąt w stylu CANON 10-22 lub TOKINA 12-24 / chciałbym uniknąć dublowania się zakresów w przedziale od 17 do 24mm. Z drugiej jednak strony budżet nie pozwala mi na inwestycje w 24-105 Canona tak by idealnie wszystko się pokrywało, natomiast Tamrony szaleja z AF:| wrrr, a jak narazie wszystkie jakie testowałem z tej stajni prezentowały w tej kwestii dno...BEZ URAZY.

2. Innym rozwiązaniem jest pozostanie przy 17-40 i pokrycie dziury w zakresie 40-70mm, alternatywą dlamnie był Canona 28-105 / jednak okazał się złym wyborem.
Dlatego zastanwiam się mocno nad uzupełnieniem tej dziury stałką.
Do wyboru mam zakup plastikowego Canona 50 1.8, ewentualnie 50 1.2 w znacznie lepszym wykonaniu lub Canon 85mm (podobno najlepsza stałka).
Pytanie tylko czy stałka oprócz tego że zaoferuje mi znakomitą jakość zdjęć do portretu, podoła także zdjęciom w plenerze nie koniecznie portretowym.

3. Co do tych 85mm / posiadam obecnie 70-300 Sigmy która ten zakres pokrywa - lecz domyślam się że jakością zdjęć w żaden sposób nie dorówna stałce Canona.
Jednak - i tu także pytanie o radę - zamierzam zmienić w niedalekiej przyszłości SIGME na CANONA 70-200 f4.
Czy obiektyw ten także nie dorównuje jakością stałce 85mm?
No i czy wogóle warto pozbywac się Sigmy dla o ponad 100% droższego Canona.

Na koniec aby uporządkować ten wątek.
Chodzi mi po głowie konfiguracja
1. Szeroki kąt Canon lub Tokina + pozostaje 17-40 + tele pozostaje Sigma
2. 17-40 plus stałka 50 lub 85mm + zostaje SIgma lub zmiana na Canona 70-200mm

Może trochę zawiłe to co napisałem, jednakże proszę o wyrozumiałość i przyradzenie.
Interesuje mnie robienie zdjęć w tzw biegu czyli podczas spacerów - szybkie strzały, krajobraz, przyroda, zwierzątka, ptaszki, makro, archtektura, portret, zdjęcia nocą.

Dodam że w przyszłości - jeśli będzie mnie stać - zapewne przejde na FF
Dziękuję za odpowiedzi

TomS
29-01-2007, 08:57
Ja bym wybrał 2 opcje. Zostawił 17-40, zmienił na 70-200 a ze stałek to już zależy tylko od ciebie która ogniskowa ci bardziej pasuje.

ecki74
29-01-2007, 09:02
Ja bym wybrał 2 opcje. Zostawił 17-40, zmienił na 70-200 a ze stałek to już zależy tylko od ciebie która ogniskowa ci bardziej pasuje.

Ja również pozostawiłbym 17-40 (jak by ni ebyło to L-ka) do tego wziąłbym 70-200 L/4 - a stałka no ta 50 1.8 wg mnie jest niczego sobie można nią zrobic niezłe zdjęcia a tobie w pewnym zakresie zapełniłoby dziurę między 40 - 70. Lecz myślę że tak stałka nie jesty tylko do zapychania 40-70 lecz robienia fajnych zdjęc portretowych.

sadaman
29-01-2007, 09:11
Ecki74 napisał:

Ja również pozostawiłbym 17-40 (jak by ni ebyło to L-ka) do tego wziąłbym 70-200 L/4 - a stałka no ta 50 1.8 wg mnie jest niczego sobie można nią zrobic niezłe zdjęcia a tobie w pewnym zakresie zapełniłoby dziurę między 40 - 70. Lecz myślę że tak stałka nie jesty tylko do zapychania 40-70 lecz robienia fajnych zdjęc portretowych.

Wiem że robi bardzo fajne zdjęcią ta 50-tka, ostatnio ją stestowałem w mieszanym sztucznym oświetleniu zwykłe żarówki i retęciówki - i na 50 fotek strzelanych na szybko około 10 było przestrzelonych - zatem jak sądze to dobry wynik jak na takie szkło?!
I myślę że to byłby dobry wybór fatycznie - tylko jak zawsze pozostaje pytanie czy lepiej dołożyć i być może zyska się 50-ke lepiej wykonaną?
Z drugiej strony jednak jest 85mm - które podobno znacznie bardziej nadaje się do portretu ale jednocześnie nie zapełnie nim dziury a nawet zdubluje już posiadany zakres:|

TomS
29-01-2007, 09:15
sadamam napisał:
Z drugiej strony jednak jest 85mm - które podobno znacznie bardziej nadaje się do portretu ale jednocześnie nie zapełnie nim dziury a nawet zdubluje już posiadany zakres

Wg mnie wszystko zależy czy bardzo ci przeszkadza ta dziura. Ja początkowo miałem taką samą dziurę i dopiero przeszkadzało mi to jak robiłem wesele znajomym (w szczehólności w kościele).

ecki74
29-01-2007, 09:17
Przy wyborze stałki nie zawsze trzeba brac pod uwagę tzw wypełnienie dziury , gdyż tak jak pisałem nie wydaje mi się aby to był do takiego traktowania. Dla mnie jedną z jego podstawowych funkcji to właśnie portret.

slawi_3000
29-01-2007, 09:27
To, że 50-ka zapcha ci dziurę 40-70, to teoria, która nie sprawdza się w praktyce. To zakres 64-125, optymalny dla krótkiego tele reporterskiego i optimum portretu. Z zoomem siłą rzeczy poszerzysz w dół do 24-28 i będzie to obiektyw, który będziesz miał 80% czasu na body. Mój wybór w grupie amatorskiej: 28-70 3,5-4,5 II (najlepsza ostrość, niestety silnik AF) - rzadki, ale jest aktualnie do kupienia http://canon-board.info/showthread.php?t=18855, albo 24-85 (USM, 24 mm). 17-40 to piękny zakres i bardzo dobra jakość obrazu - można go zamienić na coś w zakresie 10-20, ale bez pośpiechu i z rozwagą.

paweleverest
29-01-2007, 10:23
patrząc na twoją stopke ja bym jednak bral i zbierał na 24-105 4,0L IS - sprzedaj kita bedzie juz 150 zł do przodu :)

slawi_3000
29-01-2007, 11:20
patrząc na twoją stopke ja bym jednak bral i zbierał na 24-105 4,0L IS - sprzedaj kita bedzie juz 150 zł do przodu :)

Jasne, że jest dobre rozwiązanie. Ciągle mnie jednak gnębią pytania: Czy istnieje życie bez L-ek? Czy da się spędzić młodość z kitem? ;-) . Używane (innych nie ma) 28-70 3,5-4,5 jest 11x tańsze od 24-70L. Oczywiście, 24-70L jest w 100% warte swojej ceny. Jasne, trzeba by zdefiniować, co jest rozsądnym zestawem do cropa - dla mnie jest to EF 16-35 + EF 24-70L + EF 70-200/2.8 (15k PLN, lekko licząc). Jeśli komuś nie zależy na świetle, a bardziej na UWA, to optymalny jest EF-S 10-22, EF 24-105 i EF 70-200/4 (8k PLN). Ale rozsądnym nazwałbym zestaw EF-S 18-55 + EF 24-85 + EF 100-300 (2k PLN), przy czym pierwszym do wymiany (np. na 17-40) byłby kit.

gwozdzt
29-01-2007, 11:34
Jasne, trzeba by zdefiniować, co jest rozsądnym zestawem do cropa -
dla mnie jest to EF 16-35 + EF 24-70L + EF 70-200/2.8
Jeśli komuś nie zależy na świetle, a bardziej na UWA, to optymalny jest EF-S 10-22, EF 24-105 i EF 70-200/4
Ale rozsądnym nazwałbym zestaw EF-S 18-55 + EF 24-85 + EF 100-300
Tu ładnie widać coś, co od pewnego czasu zauwazam, a mianowicie, ze zmorą cropa jest konieczność używania trzech szkieł.
Dla pełnej klatki zdecydowanie wystarczą dwa: 24-coś tam oraz 70-coś tam.
W moim przypadku bedą to 24-85 + 70-210, oba f/3,5-4,5 USM, ale zestawów można wykombinować mnóstwo:
24-105L + 70-200L (jeden z czterech)
24-70L + 70-200L j.w.
24-105L + 100-400L
i dopóki nie będziemy potrzebować UWA to w większości przypadków obchodzimy się dwoma obiektywami typu spacerzoom i telezoom :-)

Tomasz1972
29-01-2007, 11:37
Teoretycznie przy kropie też wystarczą dwa szkła :)
EF-S 18-55 , oraz EF 55-200mm f/4,5-5,6 II USM :):):)

gwozdzt
29-01-2007, 11:46
Teoretycznie przy kropie też wystarczą dwa szkła :)
EF-S 18-55 , oraz EF 55-200mm f/4,5-5,6 II USM :):):)
Teoria znacznie odbiega od praktyki - to raz :-)

A po drugie to owszem, dwa powyższe wystarczą moze na start.

Ale już z troszkę wyzszej półki (typu f/3,5-4,5 USM) jest bardzo źle.
17-85IS oraz 70-300IS są już bardzo ciemne (f/4-5,6) i stosunkowo drogie.
A poza tym nie ma żadnego spacerzooma od 15mm (żeby dało po cropie to co 24mm)

Co do L-duetu do cropa to w ogóle nie ma odpowiednika.

KwAs
30-01-2007, 21:34
Tez sie zastanawiam nad powiekszeniem rodzinki obiektywow :) wprawdze nie mam kasy jeszcze ale pomarzyc mozna :). W pierwszej kolejnosci chcielbym kupic 50 1.8 pozniej sigme 70-300 APO dalej po zebraniu kasy zmiana Kita na (i tu jest wlansie problem): Sigma 17-70mm F/2.8-4.5 DC MACRO lub Sigma 18-125 mm f/3,5-5,6. Poradzcie mi co lepiej wziasc? sigma 17-70 ciagnie mnie przez jasnosc zas Sigma 18-125 za zakres (taki uniwersalny) ale odrzuca mnie jasnosc :? Moze macie inne propozycje (ale w rozsadnych cenach na L-ki mnie nie stac :( ) ? Wogole co myslicie o tym takiej kolejnosci kupowiania sprzetu? o tym zestawie?

Blindseeker
31-01-2007, 19:54
Sigma 17-70mm F/2.8-4.5 DC MACRO lub Sigma 18-125 mm f/3,5-5,6.?

Jeśli wybór pomiędzy 2 w/w obiektywami, to tylko Sigma 17-70.