Zaloguj się

Zobacz pełną wersję : TKM-u ciąg dalszy...



Rob
18-01-2007, 16:27
Witam,

http://gospodarka.gazeta.pl/gospodarka/1,33181,3858031.html

Tak jak większość przewidywała, I. Chalupec, dotychczasowy prezes Orlenu, musiał ustąpić miejsca człowiekowi prezydenta. Czy to się kiedyś skończy? Mam coraz poważniejsze wątpliwości:evil:

Robert

jaceksw
18-01-2007, 17:12
To się nigdy nie zmieni.

Obecnie różnica jest taka, że wcześniej "T" znaczyło "teraz" a obecnie znaczy "tylko"

J.

mattnick
18-01-2007, 22:03
a na kogo głosowałeś ?? :)

Rob
18-01-2007, 22:22
a na kogo głosowałeś ?? :)

Jeśli pytasz mnie, to na PO. Ale nie dlatego, że jakoś specjalnie za nimi przepadam, po prostu wybór był dość ograniczony ;) . Jednym słowem: "mniejsze zło".
Tak na marginesie, to dla wielu osób przed wyborami było oczywiste, że obietnice PIS-u to populizm w najczystszym wydaniu (np. jednoczesne głoszenie obniżki podatków i zwiększania wydatków na cele socjalne przy zapewnianiu, że deficyt pozostanie na tym samym poziomie). Żal mi po prostu zmarnowanych szans tego kraju i ludzi, którzy uwierzyli w te brednie.

mattnick
18-01-2007, 22:58
a ja jestem w sumie szczęśliwy, bo przez ich "politykę" wyjadą prawie wszyscy z tego kraju i będę sobie codziennie inną robotę brał :) Pamiętacie serial "Kameleon" ?? :)

Rob
18-01-2007, 23:28
a ja jestem w sumie szczęśliwy, bo przez ich "politykę" wyjadą prawie wszyscy z tego kraju i będę sobie codziennie inną robotę brał :) Pamiętacie serial "Kameleon" ?? :)

Ja na Twoim miejscu nie byłbym taki szczęśliwy, bowiem - jak mawiają Angole - "it cuts both ways". Owszem, z punktu widzenia tych ludzi, którzy wyjechali, podjęli oni z pewnością słuszną decyzję. Zwróć jednak uwagę na przykład na to, że z powodu wyjazdów lekarzy niedługo nie będzie miał nas kto leczyć: http://www.gazetaprawna.pl/index.php?action=showNews&dok=1883.2.581.2.14.1.0.1.htm
("W placówkach ochrony zdrowia już brakuje ponad 7,3 tys. lekarzy i pielęgniarek").
Za granicę wyjechało też wiele osób ze specjalnościami w branży budowlanej. Efekt? Nie dość, że problemem jest znalezienie ekipy do remontu mieszkania (nie mówiąc o budowie domu), to ceny tych usług wzrosły znacząco w ciągu ostatniego roku.
A rząd wykorzystuje ten fakt propagandowo przypisując sobie zasługi w zwalczaniu bezrobocia. Paranoja!

mattnick
18-01-2007, 23:58
Do zawodu będą przyuczać na sali operacyjnej :)

Rob
19-01-2007, 00:04
Do zawodu będą przyuczać na sali operacyjnej :)

Skoro Skrzypek może być prezesem NBP, to operować tez może równie "wykształcony" specjalista :mrgreen:

Tomasz Golinski
19-01-2007, 00:05
Skoro Gronkiewicz-Waltz mogła też (...) :D

Tomasz Golinski
19-01-2007, 00:17
BTW. Znalazłem taki link: http://www.blog.gwiazdowski.pl/index.php?subcontent=1&id=74

Kto się zrzuca?

mattnick
19-01-2007, 00:23
Ja chcę być lekarzem...a potem se coś pofocę jako pro :)

Rob
19-01-2007, 00:26
Skoro Gronkiewicz-Waltz mogła też (...) :D

Na jej korzyść przemawia to, że pisała habilitację na temat funkcjonowania Banku Centralnego. W przeciwieństwie do tamtego okresu, gdzie rodziły się niezależne instytucje demokratyczne, obecnie jest jednak już trochę specjalistów od polityki monetarnej.
Poza tym, G-W to kobieta z jajami, Skrzypek natomiast wlecze się za swoim pryncypałem. O jego osiągnięciach na stanowisku wiceprezydenta Warszawy niewiele wiadomo. Natomiast jedyny sukces na stanowisku p.o. prezesa PKO BP to przeprowadzenie lustracji w tym banku :mrgreen: oraz rozpieprzenie całego zarządu.

mattnick
19-01-2007, 00:28
Cóż Kaczyński bedzei rządził do 91 roku życia....eeeeeee ile lat ma Fidel Castro ??

Tomasz Golinski
19-01-2007, 00:32
Na jej korzyść przemawia to, że pisała habilitację na temat funkcjonowania Banku Centralnego.Rok po objęciu stanowiska :) Wcześniej pracowała na Wydziale Prawa Kanonicznego ATK

Poza tym, G-W to kobieta z jajami
Nie wiem, nie sprawdzałem :p

krecio
19-01-2007, 11:23
Wcześniej pracowała na Wydziale Prawa Kanonicznego ATK


Dziwne.... ja kojarze kobitke z Wydzialu Ekonomii UW:shock:

Tomasz Golinski
19-01-2007, 12:15
Hm, wikipedia nic o tym nie wie: http://pl.wikipedia.org/wiki/Hanna_Gronkiewicz_Waltz

popmart
19-01-2007, 12:24
nie zmienia to faktu że Pis ma bardzo słabe zaplecze kadrowe 17 lat po odzyskaniu niepodleglości imho to wina tego że są partią anty inteligencką i udzie odpowiedni na stanowiska nie chcą miec nic z nimi wspolnego.... a świadczą o tym dobitnie problemy w obsadzie stanowisk .... teraz ORLEN .... i kolejny urzędas co nie ma pojęcia o zarządaniu koncernem..... bedzie sie uczył na żywym orgaaniźmie... zobaczymy co z tego wyjdzie ...

a o lustracji w PKO podobno szykkuje się zbiorowy pozew przeciwko matołowi bo zrobił to kompletnie bezprawnie i z widzimisie swoich poglądów!!!

krecio
19-01-2007, 13:31
Czyli baba (HGW):mrgreen: jest z UW:mrgreen: :mrgreen: :mrgreen: Nie zmienia to faktu, ze wyksztalcenie ponadwyzsze posiada i lipy z podejrzanych szkol nie wciska.
A co do obecnej "polityki kadrowej" to ja powiem tak - jakiekolwiek kompetencje, doswiadczenie, szkoly czy umiejetnosci wykraczajace poza opanowanie uklonow wobec "malych braci" oraz ich kumpli (nielicznych) to sa okolicznosci nie tylko obciazajace lecz wrecz uniemozliwiajace jakakolwiek egzystencje zawodowa. U mnie np. pojawil sie potezny desant dyletantow. Objeli najpierw wszystkie dobrze platne posady, stworzyli do tego wlasciwa strukture i teraz maja problem. Trzeba do tego tworu wymyslec zadania i je wypelnic trescia. Koszmar:confused: :confused: :confused: Mnie np. ostatnio zaproponowano uczestnictwo w komorce majaca sie zajmowac kontaktami z zagranica (mimo, iz jest cale Biuro od tego). Propozycja padala gdy ktos uslyszal, ze ja sobie jezdze na wakacje zagraniczne. Najpierw myslalem, ze to jaja....:shock: :shock: :shock: To byla jednak powazna propozycja. Nie podam nazwy swojej firmy bo czasy niepewne. Moge tylko podac, ze obracamy duzymi pieniedzmi. Spolka oczywiscie skarbu panstwa.
Jak obserwuje obecne wrzaski o "posady" to tak sobie mysle, ze to nie ma sensu. Przeciez zaraz w odpowiedzi pada, ze to "uklad sie broni przed utrata swoich wplywow". Na takie dictum to nie ma juz jak ripostowac. Chyba, ze batem w pysk:sad:

Tomasz Golinski
19-01-2007, 14:42
Spolka oczywiscie skarbu panstwa.


A mi się podobają dyletanci w spółkach skarbu państwa. Przynajmniej szybciej te spółki zbankrutują i przestaną obciążać gospodarkę :D

krecio
19-01-2007, 15:59
szybciej te spółki zbankrutują i przestaną obciążać gospodarkę :D
Problem w tym, ze takie bankructwo w gigantyczny sposob obciazy Twoja, moja i innych ludzi kieszen. Zreszta to co poruszyles to taki OT. Bo jesli nie masz teraz wplywu na stosunek wlasnosciowy jakiegos bytu to co mozesz zrobic? Pogadac sobie.... Ja gdy przylazlem tu gdzie jestem piec lat temu z zupelnie prywatnej firmy w tej samej brazny to bylem umotywowany dwiema sprawami - duza i stabilna spolka oraz perspektywa prywatyzacji czyli nowe know how i wzgledna normalnosc. Ale to sa obecnie mrzonki i herezje grozace publiczna anatema. Zygac sie chce:cry: :cry: :cry:
Tylko nie zapominaj Tomku, ze dyletanci to maja posady ale robole, ktorzy wiedza co trzeba robic bardzo moga spowolnic proces upadku. Przeciez jesli wiem jak sie zachowac w danej sytuacji to nie przestane poprawnie reagowac.

Tomasz Golinski
19-01-2007, 16:07
Problem w tym, ze takie bankructwo w gigantyczny sposob obciazy Twoja, moja i innych ludzi kieszen.Wprost przeciwnie. Raczej na tym sporo zyskamy.
Zreszta to co poruszyles to taki OT. Bo jesli nie masz teraz wplywu na stosunek wlasnosciowy jakiegos bytu to co mozesz zrobic? Nie kupować w firmach państwowych :)


Tylko nie zapominaj Tomku, ze dyletanci to maja posady ale robole, ktorzy wiedza co trzeba robic bardzo moga spowolnic proces upadku. Właśnie szkoda tych ludzi... Niepotrzebnie odwlekają nieuniknione...

Rob
19-01-2007, 16:18
Wprost przeciwnie. Raczej na tym sporo zyskamy. Nie kupować w firmach państwowych :)

Tak? To spróbuj nie kupić energii elektrycznej, gazu itd. Tak się składa, że te firmy to jednocześnie monopoliści i wyboru większego nie mamy :mrgreen:

Tomasz Golinski
19-01-2007, 16:42
Jest parę dziedzin, gdzie rzeczywiście nie ma wyjścia... Ale w paru jednak wybór jest :)