micles
16-01-2007, 22:55
Mam canona a95 i wydaje mi się, że od jakiegoś czasu mam zepsuty "Inteligentny czujnik pozycji aparatu" czyli jakieś małe gówienko, które mówi aparatowi czy trzymam go pionowo czy poziomo.
Jest to na tyle wkurzające, że przy przeglądaniu zdjęć aparat zawsze obracał je tak jak obrócone być powinny, a teraz albo ich nie obraca(jak wyłączę automatyczne obracanie) albo obraca je źle.
Powiedzmy, że to jeszcze przeboleję, ale dalsza praca ze zdjęciami z danymi o ustawieniu aparatu zapisane w EXIF-ie jest jeszcze bardziej denerwujące gdyż większość programów czyta EXIF-a i odrazu obraca zdjęcia dzięki czemu muszę wykonać proces odwrotny na samym jpeg-u co trwa długo.
Moje pytania :
czy ktoś miał podobny problem?
czy ktoś wie jak go naprawić?
czy ktoś wie jak fachowo(po polsku i po angielsku) nazywa się to urządzonko do wykrywania pozycji aparatu?
czy ktoś ma może program do edycji danych dot. pozycji aparatu w danych z EXIF-a?
P.S. nie mam już gwarancji.
Jest to na tyle wkurzające, że przy przeglądaniu zdjęć aparat zawsze obracał je tak jak obrócone być powinny, a teraz albo ich nie obraca(jak wyłączę automatyczne obracanie) albo obraca je źle.
Powiedzmy, że to jeszcze przeboleję, ale dalsza praca ze zdjęciami z danymi o ustawieniu aparatu zapisane w EXIF-ie jest jeszcze bardziej denerwujące gdyż większość programów czyta EXIF-a i odrazu obraca zdjęcia dzięki czemu muszę wykonać proces odwrotny na samym jpeg-u co trwa długo.
Moje pytania :
czy ktoś miał podobny problem?
czy ktoś wie jak go naprawić?
czy ktoś wie jak fachowo(po polsku i po angielsku) nazywa się to urządzonko do wykrywania pozycji aparatu?
czy ktoś ma może program do edycji danych dot. pozycji aparatu w danych z EXIF-a?
P.S. nie mam już gwarancji.