Zobacz pełną wersję : Obiektywy makro
Czy obiektywami makro można robić "normalne" zdjęcia? Chodzi mi o używanie obiektywu makro tak, jak każdej innej stałki, np. 50mm - ustawiam przysłonę np. na f/8 i mam bardzo dużą głębię ostrości.
Według mnie tak... obiektywy oprócz "normalnych zastosowań" ostrzą po prostu z bliższej odległości... jest tam jakiś jeden model typowo do makro ale niech się wypowiedzą znawcy
Czy obiektywami makro można robić "normalne" zdjęcia? Chodzi mi o używanie obiektywu makro tak, jak każdej innej stałki, np. 50mm - ustawiam przysłonę np. na f/8 i mam bardzo dużą głębię ostrości.
Oczywiście, poza specjalistycznymi wynalazkami w rodzaju MP-E 65 mm który jest obiektywem tylko do macro.
Ok, to powiedzcie mi jeszcze, o co chodzi z tą skalą (13:1, 2:1, 1:1)... Wszystkie wytłumaczenia jakie znalazłem w necie były dość chaotycznie napisane...
google i pierwszy link z ok 9,7 tys - http://fotohobby.terramail.pl/makro/teoria.htm
"Ad. 1. Skala odwzorowania podawana jest przez producentów sprzętu foto za pomocą dwóch liczb, na przykład 1:2, 1:3, albo 1:1. Liczby te podają stosunek rzeczywistej wielkości przedmiotu, do wielkości jego obrazu, uzyskanego na filmie. Tak więc, fotografując np. owada o długości 3 cm obiektywem makro o skali odwzorowania 1:1 Uzyskamy na filmie jego obraz wielkości 3 cm - czyli w będzie on zajmował prawie cały kadr. Jeżeli sfotografowalibyśmy naszego owada obiektywem makro o maksymalnej skali odwzorowania 1:2, to jego obraz na filmie zajmować będzie tylko 1,5 cm. Oczywiście małe owady (np mrówki) fotografować trzeba zestawami oferującymi jeszcze większą skalę odwzorowania - 2:1, 3:1 i więcej Jak dobrać skalę odwzorowania ? W zależności od tego, co będzie fotografowanym obiektem. Jeżeli macie w planie zdjęcia makro kwiatów, motyli, czy innych obiektów tej wielkości, to całkowicie wystarczająca okaże się skala 1:2, a nawet 1:4. Jeżeli chcecie uwieczniać życie mniejszych owadów, to konieczny okaże się sprzęt oferujący większą skalę - przynajmniej 1:1"
jaśniej sie juz chyba nie da 8)
Spokojnie szkła makro możesz używać jako stałki, dotyczy to prawie wszystkich obiektywów Canona poza jednym specyficznym MP-E 65/2.8. Bardzo dobre efekty uzyskuje się przy portretach jeśli użyjesz np. 100/2.8.
Bardzo dobre efekty uzyskuje się przy portretach jeśli użyjesz np. 100/2.8.
Az za dobre. Uwazaj by cie modelka nie zamordowala za wykazanie idealnie wszystkich wad cery :p
To ja się podepnę pod ten wątek. Bo mam zamiar po nowym roku zakupic 20D i nurtuje mnie jedno pytanko.
Jaki obiektyw lepiej się sprawuje przy makro:
- Canon 100/2,8 USM Macro
- Sigma 105/2,8 DG EX Macro ??
Olszewski
25-12-2006, 13:51
Esteper - ja osobiscie brałbym Sigmę, :) 70-300mm spisuje sie wyśmienicie a kazdy kogo znam i ma Sigmę 105/2.8 DG EX Macro ją chwali, ale moze warto tez poznac co kto powie o Canonie :)
To ja się podepnę pod ten wątek. Bo mam zamiar po nowym roku zakupic 20D i nurtuje mnie jedno pytanko.
Jaki obiektyw lepiej się sprawuje przy makro:
- Canon 100/2,8 USM Macro
- Sigma 105/2,8 DG EX Macro ??
Ponieważ miałem Sigmę 105/2.8 DG EX Macro a aktualnie mam Canona 100/2.8 USM Macro, mogę powiedzieć sporo o obu szkłach. Zdecydowanie polecam Canona ze względu na USM i zdecydowanie lepszy bokeh. Oczywiście jest szkoła, która mówi, że przy makro ostrzy się manualnie ale moje doświadczenia są inne i uważam, że AF bardzo się przydaje a MF można doostrzyć kadr.
Canon mam wewnętrzne ogniskowanie przez co długość szkła jest zawsze taka sama czego nie można powiedzieć o Sigmie, która wysuwa przednią część i zwiększa długość o 40%.
Ostatni punkt na plus Canona, to bokeh, Sigma ma nieco kanciaty bokeh, w Canonie jest to zdecydowanie łagodniejszy.
Dlatego bez nutki żalu, rozstałem się z Sigmą i kupiłem Canona z czego jestem bardzo zadowolony.
kanonier
25-12-2006, 14:12
Czy obiektywami makro można robić "normalne" zdjęcia? Chodzi mi o używanie obiektywu makro tak, jak każdej innej stałki, np. 50mm - ustawiam przysłonę np. na f/8 i mam bardzo dużą głębię ostrości.
Mozna nimi robic "normalne" zdjecia.
Jakosc zwykle jest bardzo dobra.
Szkoda tylko, ze nikt z polecajacych nie zauwazyl, ze jest staly problem z AF !!!
Obiektyw makro ma duzo wiekszy zakres ostrosci.
Znaczy ze przy ostrzeniu czas ustawienia prawidlowej ostrosci jest duzo dluzszy.
Czasami jesli obiektyw [a robi to losowo] wybierze niewlasciwy kierunek obrotu,
to wyostrzenie moze trwac nawet 1-2 sekundy !!!
Nawet wolno poruszajace sie cele wyjda w tym czasie z ostrosci a nawet i z kadru.
Kiedys tez tak sobie wymyslilem, od tego czasu uzywam normalnych obiektywow.
Dlatego bez nutki żalu, rozstałem się z Sigmą i kupiłem Canona z czego jestem bardzo zadowolony.
A jak się pojawił kolejny wątek z 100/2.8 w roli głównej, to mam pytanko do posiadaczy tego szkła. Pytanko zabrzmi głupawo, ale mam je od niedawna i cały czas sprawdzam :)
Czy wasze 100/2.8 też ma delikatny (ułamek milimetra) luz pierścienia ostrości w osi wzdłużnej (tył<>przód) tak delikatnie stuka?
Tak wiem, że to nie przeszkadza i (zapewne) nie ma się czym przejmować ale wolałbym wiedzieć dla pełnego komfortu psychicznego :) Inne moje obiektywy nie posiadają takiego luzu (no, może KIT ale to nie porównanie) ale nie mam za dużej bazy do porównać :D
Szkoda tylko, ze nikt z polecajacych nie zauwazyl, ze jest staly problem z AF !!!
Obiektyw makro ma duzo wiekszy zakres ostrosci.
Znaczy ze przy ostrzeniu czas ustawienia prawidlowej ostrosci jest duzo dluzszy.
Czasami jesli obiektyw [a robi to losowo] wybierze niewlasciwy kierunek obrotu,
to wyostrzenie moze trwac nawet 1-2 sekundy !!!
Nawet wolno poruszajace sie cele wyjda w tym czasie z ostrosci a nawet i z kadru.
Kiedys tez tak sobie wymyslilem, od tego czasu uzywam normalnych obiektywow.
Używałem kilkanaście razy setki do portretówki i czasem jako stałki w plenerze ale nie zauważyłem przypadłości, o której piszesz. Chyba rano podepnę szkło i zacznę robić testy.
kanonier
26-12-2006, 01:19
Używałem kilkanaście razy setki do portretówki i czasem jako stałki w plenerze ale nie zauważyłem przypadłości, o której piszesz. Chyba rano podepnę szkło i zacznę robić testy.
Canona nie mialem,
Sigme mialem i stad konkretne zeznania.
Jesli Canon nie "myszkuje" to o Sigmie mozna absolutnie zapomniec.
"Myszkowanie" i to czasem wielokrotne jest cechą Sigmy 105/2.8, potrafi skutecznie dać w kość. C 100 ma USM i jest bardzo szybki i w mojej ocenie pewniejszy w pracy. Dziś trochę przyszroniło i jak tylko słońce nieco opadnie to biorę sprzęt i poćwieczę jakieś makra.
Powered by vBulletin® Version 4.2.5 Copyright © 2025 vBulletin Solutions, Inc. All rights reserved.