PDA

Zobacz pełną wersję : Alternatywa dla 1DmkII ??



paweleverest
16-12-2006, 17:42
Wiem ,wiem zaraz ktoś napisze że nie ma alternatywy ale...

Myślałem ostatnio nad tym i tak się zastanawiam czy dwa dobre ( zróznicowane w stosunku do siebie ) body takie jak 30D ( ewentualnie 20D ) + 5D nie były by lepszym rozwiązaniem dla kogoś o zainteresowaniach fotograficznych związanych z krajobrazem oraz przyrodą ( głownie zwierzątami ) . Podobne spostrzeżenia spotkałem tez na jednym z zagranicznych forów.

Argumenty które przemawiały za i przeciw 1dmkII w stosunku do kombinacji 30D + 5D są takie:

1.( wygrywa 1d ale ...) Niezawodny AF sprawdzający się w każdej sytuacji a głownie tam gdzie nie ma za dużo światła !!! ( ktoś jednak trzeźwo zauważył ze taki AF w 90% potrzebny jest tylko na stadionie gdzie przy stosunkowo kiepskim świetle gdy chcemy zmrozić w ruchu sportowca. Natomiast przy fotografi przyrodniczej AF z 30D a juz tym bardziej z 5D bedzie wystarczający, gdyż przyrode (zwierzata) przewaznie staramy się fotografowac przy dobrym świetle ukazującym cała kolorystyke i rożnorodność szczegółów na ciele naszego modela .

2.( wygrywa 1d ale ...) Szczelność korpusu 1D w fotografi przyrody może być istotna ale i tu pojawia się podobny argument - Profesjonalny fotograf sprtowy który ma za zadanie wykonac zdjęcia z meczu musi brać pod uwage fakt ze pogody się nie przewidzi i czasami trzeba robić nawet w deszczu. Natomiast przy fotografowaniu przyrody sytuacji typu deszcz raczej unikamy bo światło jest kiepskie a pozatym ani my ani zwierzeta nie lubimy moknąć więc prawdopodobioeństwo spotkania modela w takiej stytuacji jest też mizerne. Co do hipotetycznych sytuacji wrzucenia aparatu do bagna to jak dobrze trafimy to i 1dmkII też się utopi :)

3. (Wygrywa kombinacja 30D + 5D ale ...) Posiadanie 2 body ( jedno na dużym cropie a drugie na FF) ma wiele zalet. Po pierwsze w razie wyprawy na zwierzaki mam crop 1,6 który wygrywa 1,3 w 1dmkII . Po drugie w razie pstrykania krajobrazów mamy FF z większa głebią ostrości i super matrycą co też wygrywa z 1d . Przy wyprawie na zwierzaki fakt posadania dwóch puszek też jest super ze względu na to iż jedna możemy zamontowac na statywie i ukierunkowac w miejsce gdzie spodziewamy się najlepszych ujęć natomiast druga trzymać w ręku i czatowac na niespodziewane okazje :)
Przegrywa natomiast fak że te dwa body trzeba gdzieś upchać i nosić - chyba że z góry wiemy na jaki rodzaj wyprawy się udajemy.
Dodatkowo trzeba by tu nadmienić ze ciężar drugiego body może nam równoważyć brak potrzeby noszenia dodatkowego szkła ( szerokiego dla cropa lub tele dla FF :) )

4. (Wygrywa kombinacja 30D + 5D ale... ) posiadająć 2 body ( 30d +5D ) możemy rozszerazć swoje dotychczasowe zainteresowania fotograficzne o tematy których dotąd nie ruszaliśmy ( jak dla mnie portret czy architektura) no chyba że naszym nowym hobby będą zdjęcia sportowe gdzie znów wygrywa 1dmkII

5. ( Wygrywa kombinacja 30D + 5D) kombinacja tych dwóch puszek jest tańsza niż 1dmkII co w pewnym sensie świadczy oczywiście o jakości ale ma istotne znaczenie dla naszego portfela ( warto tu przypomnieć w/w efekt braku potrzeby kolejnego szkła :) )

Pozdrawiam - i piszcie jeżeli macie jakieś pomysły co to poruszonego tematu :)

towersivy
16-12-2006, 18:23
Ja jestem zdecydowanie za opcja 20Dlub30D/5D sam bardzo załuje ze sprzedałem 20D ale po nowym roku, jak dojedzie 35/1.4 L zapewne kupie 30tke do tele posiadanie tych 2 body zapewne da nam wiecej niz posiadanie samego 1D, ale to tylko moje zdanie. Dla innych 1nka moze byc jedynym wyjsciem, wiec zapewne zdania beda bardzo podzielone. Wszystko zalezy od tego co naprawde preferujesz. Ja obracam sie w zasadzie wyłacznie wokoł portretowania wiec dla mnie zakup był jasny jak słonce(5D) a ze lubie sobie od czasu do czasu pofocic rowniez naturke dlatego mysle powaznie nad 30D

Pzdr.

Mac
16-12-2006, 18:52
Jakiś czas temu miałem okazję zrobić trochę zdjęć 5D i wówczas podjąłem decyzję, że biorę to body. Nie mniej postanowiłem nie rozstawać się z moim 30D, ze względu na crop co jest przydatne przy tele, gdzieś w polowaniu na samolot albo zwierzaka. Do makro i portretu zdecydowanie FF.

paweleverest
16-12-2006, 18:59
Jakiś czas temu miałem okazję zrobić trochę zdjęć 5D i wówczas podjąłem decyzję, że biorę to body. Nie mniej postanowiłem nie rozstawać się z moim 30D, ze względu na crop co jest przydatne przy tele, gdzieś w polowaniu na samolot albo zwierzaka. Do makro i portretu zdecydowanie FF.

Jestem w podobnej sytuacji i też myśle o zakupie 5D poczekam chyba jednak do lutego żeby póżniej nie pluć sobie w brode że nie czekałem na 3D ( choć prawde mówiąc po usłyszeniu wieści ,ze tam ma byc jakaś składana matryca z dwóch matryc 10D (które pod względem szumów nie były najlepsze) to nie wiem czy się na niego skusze ) Tak czy siak czekam do lutego bo 5D powinno być wtedy tańsze :)

Mac
16-12-2006, 19:06
No to czekamy razem, nie wiem czym bedzie 3D ale być może zmieni się cena 5D.

perqsista
16-12-2006, 19:43
... Po drugie w razie pstrykania krajobrazów mamy FF z większa głebią ostrości...

Dlaczego dla FF głębia ostrości miałaby być większa?
Załóżmy ze chcesz zrobić 2 zdjęcia krajobrazowe o identycznym kącie widzenia odpowiadającym np rzeczywistej ogniskowej 24mm na FF (przysłona np f8). Wówczas na 1dmk2 musiałbyś mieć ogniskową~=18mm. Dla tej samej przysłony głębia ostrości będzie wówczas większa na aparacie z cropem.

Rpoto
16-12-2006, 20:08
to dodam jeszcze odnośnie 2.
Jak się kryjemy, czatujemy na zwierza to i białą lufę trzeba schować.
Można zrobić maskowanie z goretex (np. spodnie na aparat, a kurtka na siebie) i wtedy mamy też zabezpieczenie body przed deszczem.
Czyli szala przechyla się na 20-30D+5D. Chyba, że podchodzimy zwierza to wtedy 1D.

paweleverest
16-12-2006, 21:14
Dlaczego dla FF głębia ostrości miałaby być większa?
Załóżmy ze chcesz zrobić 2 zdjęcia krajobrazowe o identycznym kącie widzenia odpowiadającym np rzeczywistej ogniskowej 24mm na FF (przysłona np f8). Wówczas na 1dmk2 musiałbyś mieć ogniskową~=18mm. Dla tej samej przysłony głębia ostrości będzie wówczas większa na aparacie z cropem.


To fakt w tych rozważaniach jakoś mi umkneło że ogniskową też się przelicza :) - ale GO to tylko jeden element wylicznaki :)

Smaczny
16-12-2006, 22:42
Ja bym tu wziął pod rozwagę jeszcze jedną możliwość, która mi chodzi po głowie. Otóż, do portretu i krajobrazu 5D, a na zwierzaki i w niepogodę oraz ciężki teren (nie bijcie) Nikon D200.
Zalety: poznanie nowego systemu i fajny nowy korpus
Wady: konieczność kompletowania nowych szkieł

AdrianP
16-12-2006, 23:00
Ja bym tu wziął pod rozwagę jeszcze jedną możliwość, która mi chodzi po głowie. Otóż, do portretu i krajobrazu 5D, a na zwierzaki i w niepogodę oraz ciężki teren (nie bijcie) Nikon D200.
Zalety: poznanie nowego systemu i fajny nowy korpus
Wady: konieczność kompletowania nowych szkieł

Wg mnie to zły pomysł kompletować dwa systemy. To jakbyś miał dwie żony. Of course ma to pewne dobre strony, ale jak potem każdej musisz kupić perfumy, każdej samochód, z każdą wyjechać na wakacje, każdej narzekań wysłuchiwać itd itd itd...
Do C i N będziesz musiał dokupywać oddzielne lampy, obiektywy, baterie, BG itd itd

paweleverest
16-12-2006, 23:05
Ja bym tu wziął pod rozwagę jeszcze jedną możliwość, która mi chodzi po głowie. Otóż, do portretu i krajobrazu 5D, a na zwierzaki i w niepogodę oraz ciężki teren (nie bijcie) Nikon D200.
Zalety: poznanie nowego systemu i fajny nowy korpus
Wady: konieczność kompletowania nowych szkieł


Hymm - wiesz mój pomysł wydaje mi się szaleństwem wydatkowym ale Twojemu to on nie dorasta do kostek :D

Smaczny
16-12-2006, 23:16
Hymm - wiesz mój pomysł wydaje mi się szaleństwem wydatkowym ale Twojemu to on nie dorasta do kostek :D

Czemu, Nikon D200 jest chyba teraz w sumie niewiele droższy od 30D. Wg mnie do Nikona (jako body off-roadowego) nie ma sensu kupować już lampy, z innych rzeczy - BP ja nie lubię, no, zapasowa bateria się owszem przyda. Zatem kupujesz tylko jakieś fajne szkiełko tele, które i tak byś miał pewnie do 30D, a 5D zostawiasz sobie z 35-tka i 85-tka no i styka ;-)

Kolekcjoner
17-12-2006, 11:50
Ja bym tu wziął pod rozwagę jeszcze jedną możliwość, która mi chodzi po głowie. Otóż, do portretu i krajobrazu 5D, a na zwierzaki i w niepogodę oraz ciężki teren (nie bijcie) Nikon D200.
Zalety: poznanie nowego systemu i fajny nowy korpus
Wady: konieczność kompletowania nowych szkieł

Wg. mnie pomysł raczej kiepski. Użytkowo 30D minimalnie ostaje od D200, a jest się w jednym systemie. Mało tego te same szkła na 5D i 30D są tak na prawdę innymi szkłami - można ich brać zwyczajnie mniej. Jeśli już to po prostu przesiąść się na system nikona i do widzenia. Tylko wtedy koniecznie wziąć D2X-a.
Ja jednak gdybym stał przed takim wyborem ani minuty bym się nie zastanawiał. Tylko jedynka. Używałem - na nic innego bym się nie zamienił :).

KKE
17-12-2006, 13:36
Jedyna przewaga 1ek jest AF i ekstra mocna/szczelna konstrukcja.

Ja mysle ze optimum to 1d2 i 5d, tylko koszty...

Z D200 to zart chyba jakis. Pomijajac koszty obiektywow Nikona, to do noszenia ze soba dodatkowo drugiego zestawu trzeby by chyba wielblada zabierac.

Everlast
19-12-2006, 00:05
Popieram KKE.

Też uważm, że zestawienia 1DMk II N + 5D, to optymalne zestawienia, dodać do tego kilka dobrych obiektywów i masz sprzet na wszelkie okazje.
Koszty są duże, ale cele trzeba stawiać wysoko. Jak tylko coś zarobię, robię przesiadkę z 30-tki.

Smaczny
19-12-2006, 21:55
Mówcie co chcecie, ja bym chętnie pofocił Nikonem D200 z takim 200-400/4.0. Chętniej niż 1Dmk2N z 100-400/4.5-5.6 Już mi się trochę przejadł ten Canon ;-) (10D->30D->5D i w sumie oblatane jakieś 10 szkieł) A cenowo to samo...

Kolekcjoner
19-12-2006, 23:11
Mówcie co chcecie, ja bym chętnie pofocił Nikonem D200 z takim 200-400/4.0. Chętniej niż 1Dmk2N z 100-400/4.5-5.6 Już mi się trochę przejadł ten Canon ;-) (10D->30D->5D i w sumie oblatane jakieś 10 szkieł) A cenowo to samo...

Wiesz to żaden problem :). Idź do sklepu kup i gotowe :). Natomiast posiadanie dwóch w sumie podobnych systemów to jednak bezsens. I to nawet przy założeniu posiadania bardzo dużych środków.

muflon
19-12-2006, 23:25
200-400/4.0
Auu... nawet kurrr*** tej nazwy nie wymawiaj :evil: To jest jedna z niewielu rzeczy, która jest mnie w stanie zdenerwować ;-) Gdyby Canon coś takiego zrobił to chyba sprzedałbym wszystkie obiektywy, 20D na dokładkę... mam nadzieję że by wystarczyło :)

Kolekcjoner
19-12-2006, 23:43
Auu... nawet kurrr*** tej nazwy nie wymawiaj :evil: To jest jedna z niewielu rzeczy, która jest mnie w stanie zdenerwować ;-) Gdyby Canon coś takiego zrobił to chyba sprzedałbym wszystkie obiektywy, 20D na dokładkę... mam nadzieję że by wystarczyło :)

A nie prościej sprzedać canona i kupić zestaw o którym była mowa lub lepszy (D2Xs) innej firmy :mrgreen:. Nie żebym namawiał :D.

muflon
20-12-2006, 00:00
Hehe, w przeciwieństwie do oskarkowego zostawiłem sobie furtkę :mrgreen: ("chyba") :mrgreen: Ale serio, jeśli jest coś lepszego od 100-400 do moich zabaw, to jest to właśnie ten Nikon....

MARANTZ
23-12-2006, 19:25
Mam 5D i 20D. Bardzo dobrze uzupełniający się zestaw. Te same szkła mają (lub mogą mieć) na tych body różne zastosowania. Niemniej mając w preferencjach spotting lotniczy chciałbym kiedyś zamienić 20D na 1 D. Nawet kosztem cropa. Zyski są i tak o wiele większe.

mjastrzebski
23-12-2006, 19:49
Mam 5D i 20D. Bardzo dobrze uzupełniający się zestaw. Te same szkła mają (lub mogą mieć) na tych body różne zastosowania. Niemniej mając w preferencjach spotting lotniczy chciałbym kiedyś zamienić 20D na 1 D. Nawet kosztem cropa. Zyski są i tak o wiele większe.

Maly O.T.
I dlatego Canon nigdy nie zrobi 3-ki. Po co sprzedawac jedno Body jak mozna sprzedac dwa temu samemu uzyszkodnikowi systemu.


Marcin

paweleverest
24-12-2006, 05:15
Mam 5D i 20D. Bardzo dobrze uzupełniający się zestaw. Te same szkła mają (lub mogą mieć) na tych body różne zastosowania. Niemniej mając w preferencjach spotting lotniczy chciałbym kiedyś zamienić 20D na 1 D. Nawet kosztem cropa. Zyski są i tak o wiele większe.

W lotnictwie tak ale czy w przyrodzie ??

MARANTZ
24-12-2006, 13:35
W przyrodzie 1D wydaje mi się tak samo przydatny jak w lotnictwie. No chyba, że będziesz robił tylko statyczne kadry. Bo wszędzie tam gdzie będzie ruch, dynamika, akcja, trochę gorsze oświetlenie - to taki 1D pokazuje klasę. Często mam okazję oglądać ten aparat w "akcji" u zawodowych fotoreporterów (na każdych pokazach i prezentacjach focimy koło siebie) i aż chce się im to body z łapki wyrwać. Do tego dużo ciszej i "przyjemniej" pracuje niż 20D co ma swoje znaczenie w fotografii przyrodniczej. Dodatkowo dzięki niesamowicie szybkiej serii można uchwycić niepowtarzalne momenty z życia zwierząt. Czasami te 5 kl/s jest za mało a jeżeli nawet starczy to bufor zbyt szybko może się zapchać RAW-ami. To są ekstremalne przykłady, ale czasami nie mając 1D nie uda nam się tego wszystkiego dobrze złapać w kadrze.

Kolekcjoner
24-12-2006, 17:09
W przyrodzie 1D wydaje mi się tak samo przydatny jak w lotnictwie. No chyba, że będziesz robił tylko statyczne kadry. Bo wszędzie tam gdzie będzie ruch, dynamika, akcja, trochę gorsze oświetlenie - to taki 1D pokazuje klasę. Często mam okazję oglądać ten aparat w "akcji" u zawodowych fotoreporterów (na każdych pokazach i prezentacjach focimy koło siebie) i aż chce się im to body z łapki wyrwać. Do tego dużo ciszej i "przyjemniej" pracuje niż 20D co ma swoje znaczenie w fotografii przyrodniczej. Dodatkowo dzięki niesamowicie szybkiej serii można uchwycić niepowtarzalne momenty z życia zwierząt. Czasami te 5 kl/s jest za mało a jeżeli nawet starczy to bufor zbyt szybko może się zapchać RAW-ami. To są ekstremalne przykłady, ale czasami nie mając 1D nie uda nam się tego wszystkiego dobrze złapać w kadrze.

Wiesz Marantz z tego co piszesz (słusznie skądinąd) to pasowałoby mieć wszystkie trzy :D. W zależności od okazji :).

Bananas
25-12-2006, 06:42
A co powiecie o tej konfiguracji 2W1 Canon EOS-1DS Mark II?
Konfiguracja 5D i 1D II N ma swoje wielkie zalety np. mamy dwa korpusy z różnymi szkłami co naprawdę w róznych warunkach się przydaje :roll: no niestety jest to zestawik moich marzeń. A wada przynajmniej dla niektórych to dwa ciężkie "klamoty" a zwłaszcza 1D. Canon EOS-1DS Mark II to super aparat, to wygoda ale i cena 6700$. Ja wybrał bym dźwiganie tych dwóch "klamotów", niż tego jednego i cena podobna.:mrgreen:

muflon
25-12-2006, 13:43
A co powiecie o tej konfiguracji 2W1 Canon EOS-1DS Mark II?
Powiem(y) dwie rzeczy:
- chaka-chaka-chaka-chaka-chaka-chaka :mrgreen:
- Jednak co dwa body to nie jedno (backup)
Ale 1Ds2 jako drugie body do 1D2 hmm.... to może być interesująca opcja :mrgreen:

aqua
26-12-2006, 15:34
Specializuje sie fotgrafowaniu ptaków.
Mam 20D ale czuc malizna :(
Wczesniej uzywalem 3 analowej i brakuje mi jej mozliwosci.
Jak bede fundusze to zamieniam na Marka II N chyba chyba ze cos lepszego bedzie za mniej?
Polska czołowka fotografii przyrodnieczej (ptaki) uzywa marków i o zagranicy juz nie wspomne, oczywiscie jesli ktos ma system canona :)

KuchateK
26-12-2006, 16:33
Maly O.T.
I dlatego Canon nigdy nie zrobi 3-ki. Po co sprzedawac jedno Body jak mozna sprzedac dwa temu samemu uzyszkodnikowi systemu.
Bo dwa malo kto kupi z powodu problemow z noszeniem tych wszystkich klamotow :D A jedno lepsze kupi wielu szurnietych, nawet jak bedzie $1000 wiecej jak dwa osobno. Dlatego nadal sprzedaje sie 1D a nie tylko zestaw 5+20. Kasa i tak nie jest z samego body a tez sprzetu do niego.


- chaka-chaka-chaka-chaka-chaka-chaka :mrgreen:
Jeszcze dwa i pol "chaka" i bedzie sekunda :twisted:

Kolekcjoner
26-12-2006, 16:41
Bo dwa malo kto kupi z powodu problemow z noszeniem tych wszystkich klamotow :D A jedno lepsze kupi wielu szurnietych, nawet jak bedzie $1000 wiecej jak dwa osobno. Dlatego nadal sprzedaje sie 1D a nie tylko zestaw 5+20. Kasa i tak nie jest z samego body a tez sprzetu do niego.



Dlatego może być tak, że do tego celu (i nie tylko) - D2Xs się lepiej nadaje. To jest takie trochę dwa w jednym.

KuchateK
26-12-2006, 17:00
D2X ma troche nie to logo i nie ten rozmiar matrycy :twisted:

Kolekcjoner
26-12-2006, 17:03
D2X ma troche nie to logo i nie ten rozmiar matrycy :twisted:

A fakt zapomniałem :mrgreen:. A fuj.... błe.....:lol:.

ODZIO
27-12-2006, 14:38
A co ze szkłami? System Canona - to bardzo ładnie brzmi ale tylko na początku...
Jeżeli szkła były kalibrowane pod 5D to na 20tce wyjdze mydło i vice versa....
Chyba że masz częście (ale o to łatwiej w Lotto) i oba korpusy i szkła nie wymagaja kalibracji.... w co w śmiem wątpić.
To musisz zaopatrzyć się w dodatkowe szkła, lub część szkieł mieć skalibrowanych pod jedno body a cześć pod drugie.
Na mój gust chyba lepiej kupić juz tę 1-dynke .
Pozdrawiam

paweleverest
03-01-2007, 08:29
A co ze szkłami? System Canona - to bardzo ładnie brzmi ale tylko na początku...
Jeżeli szkła były kalibrowane pod 5D to na 20tce wyjdze mydło i vice versa....
Chyba że masz częście (ale o to łatwiej w Lotto) i oba korpusy i szkła nie wymagaja kalibracji.... w co w śmiem wątpić.
To musisz zaopatrzyć się w dodatkowe szkła, lub część szkieł mieć skalibrowanych pod jedno body a cześć pod drugie.
Na mój gust chyba lepiej kupić juz tę 1-dynke .
Pozdrawiam

Chyba niekoniecznie- jest tu kilka osób które uzywa zestawu 20D + 5D i jakoś nie widać było narzekań na taki problem. Myśle że jeżeli body jest skalibrowane odpowiednio to nie ma problemów ze zamainami obiektywów - gorzej jak ktoś kalibruje obiektywy pod żle ustawione body ( takie sytuacje zdarzają się niestety nawet sam padłem kiedyś ich ofiarą ) to wtedy napewno będą problemy na innych puszkach. Generalnie zasada kalibracji powinna być taka że najpierw kalibruje sie aparat pod wzorcowy obiektyw a dopiero potem przeprowadza się ewentualne korekty w obiektywach

aqua
09-01-2007, 13:58
Jak sie robi taka kalibracje?